bo jak by były płatne to by gość nie zadzwonił, schodziłby bo bałby się kosztów, poślizgnął by się i zginął. Z drugiej strony, jak by akcje były płatne to TOPR nie miało by wpływu z biletów do TPN i by klepali biedę jak ratownicy na Słowacji.
Nie ma czegoś takiego jak darmowe, za wszystko się płaci, w taki lub inny sposób. W tym wypadku są to podatki, datki, sponsorzy, oraz tak jak kolega wyżej napisał część udziałów ze sprzedaży biletów.
@@gruby2305 sami słowaccy ratownicy o tym mówią a i nasz TOPR nie chce akcji ratowniczych płatnych żeby nie mieć problemów finansowych takich jak na Słowacji, opowiadał o tym naczelnik w którymś z wywiadów. Z drugiej strony jeżeli akcję w górach miały by być płatne to jak traktować leczenie osób, które mają problemy zdrowotne przez nie zdrowy tryb życia? Palacze za leczenie raka płuc mają płacić?
Szacun . Tyle powrotów co wylotów
Grunt, że zadzwonił a nie próbował schodzić
Mnie dalej zastanawia czemu akcje ratunkowe w Polsce są dalej darmowe...
bo jak by były płatne to by gość nie zadzwonił, schodziłby bo bałby się kosztów, poślizgnął by się i zginął. Z drugiej strony, jak by akcje były płatne to TOPR nie miało by wpływu z biletów do TPN i by klepali biedę jak ratownicy na Słowacji.
Nie ma czegoś takiego jak darmowe, za wszystko się płaci, w taki lub inny sposób. W tym wypadku są to podatki, datki, sponsorzy, oraz tak jak kolega wyżej napisał część udziałów ze sprzedaży biletów.
@@marcinnao.314 skąd wiesz że klepią biedę?
@@gruby2305 sami słowaccy ratownicy o tym mówią a i nasz TOPR nie chce akcji ratowniczych płatnych żeby nie mieć problemów finansowych takich jak na Słowacji, opowiadał o tym naczelnik w którymś z wywiadów. Z drugiej strony jeżeli akcję w górach miały by być płatne to jak traktować leczenie osób, które mają problemy zdrowotne przez nie zdrowy tryb życia? Palacze za leczenie raka płuc mają płacić?
O mój Boże ważniejszy był telefon
Musimy docenić ten fakt że przyznał się do popełnionego błędu i nie kozaczył ..co wcale nie jest tak oczywiste
Może pisał do kogoś, kto się o niego martwił. Nie oceniajmy, nie znając faktów.
Ja uwazam, ze facet postapil slusznie. W takim stanie, duze prawdopodobieństwo, ze by spadl i sie zabil