Potrącenie 10-latki na pasach w Olsztynie. Kto ponosi winę?|FAKT.PL
HTML-код
- Опубликовано: 3 окт 2024
- To przerażające nagranie z kamery monitoringu opublikowała policja z Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie). Zrobiła to ku przestrodze. Dziecko wbiega na pasy i wtedy nagle do przejścia zbliża się BMW. Mimo błyskawicznej reakcji kierowcy nie udało się uniknąć zderzenia. Kto ponosi odpowiedzialność za ten wypadek?
Subskrybuj kanał!
bit.ly/Fakt24SUB
Ale zaraz, to było przejście z sygnalizacją świetlną. I kluczem do poznania winnego wypadku jest ustalenie, czy sygnalizacja działała, a jeśli tak to jakie było światło na przejściu.
Przecież widać, że one wtargneły, auto się zatrzymało, bo poprostu nie wolno stać na pasach.
Niskich osób nie widać za autami, więc BMW ich nie widziało.
Tylko przyniosły jakiemuś człowiekowi problemy na głowe, bo się same mu pod koła rzuciły.
A jak ktoś ma pretensje, że BMW się nie zatrzymało na zielonym, tak poprostu bo są pasy, to prosty powód:
Przez skrzyżowanie należy przejeżdżać sprawnie, jakby tak każdy zatrzymywał co 5 metrów, żeby zobaczyć co jest przed następnym autem obok, drogi byłyby niezdolne do użytku.
@@hambernat6444 🤡👏
@@hambernat6444 tylko na przejsciu sie niewyprzedza
@@yournightmare733Na przejsciu ze sygnalizacja niema takiego zakazu
@@yournightmare733 ktoś tu nie ma prawa jazdy, a sie wypowiada XD
Ewidentnie widać że na przejściu dla pieszych była sygnalizacja więc wystarczy tylko odczytać na jakim świetle przebiegały dziewczynki. Według mnie na czerwonym świetle ponieważ osoby po drugiej stronie ulicy stały i czekały na zielone światło
Jeśli tak było to wina tylko i wyłącznie przebiegających dziewczynek
Winę ponosi ten, kto w danym momencie miał czerwone światło...
To jest podejście biurokratyczne do sprawy. W rzeczywistości w tej sytuacji, kierowca na środkowym pasie, zrobił karygodny błąd decydując się na wyprzedzaniu innych samochodów na przejściu dla pieszych. No i powinien za to ponieść odpowiedzieć. Fakt że ma się zielone światło, nie oznacza, że ma się prawo do wyrządzenia komuś krzywdy.
Pozdrawiam.
@@leszeks3198 na skrzyzowaniu z sygnalizacja swietlna mozna wyprzedzać
@@leszeks3198Leszek, biurokratycznie to nie pisz głupot bo mylisz pojęcia
@@bialy8375 Tak; można wyprzedzać, ale nie można tworzyć niebezpiecznych sytuacji, prowadzących do wypadku. Nie mając pełnej widoczności kierowca powinien zwolnić do prędkości bezpiecznej dla przejazdu.
Pozdrawiam.
@@dariuszojewski132 A z jakim to pojęciem pomyliłem to moje wyrażenie cyt. "To jest podejście biurokratyczne do sprawy".
Pozdrawiam.
Od lat powtarzam swoim dzieciom jak mantrę: "Pamiętaj, NIGDY nie przebiegaj przez drogę!"
To zbyt mało dzieciom mówisz! Dodałbym, że jeśli na jednym pasie soją samochody wcale nie oznacza, że na sąsiednich pasach również się zatrzymają.
Ty od lat powtarzasz a ono od lat przebiega, także….
O slucha Pan mantr 😏
I co to niby zwalnia tego z BMW z odpowiedzialności
@@MrKuba233Nie zwalnia. Ale co z tego gdy dzieciak ląduje w szpitalu lub trumnie. Odpowiedzialność kierowcy zdrowia ani życia dziecka nie przywróci.
Mało konkretów odnośnie wypadku. Moglo być tak ze kierowca środkowego pasa miał zielone więc w tym wypadku wina pieszego.
Bo miał zielone światło, a dziewczyna przechodziła na czerwonym
Miałem WcZoraj podobna sytuacje, Pani zatrzymała się na zielonym a dziecko przebiegło na przejściu dwuetapowym prawie wpadając pod drugie auto. Olsztyn kocham
@@darowizna_od_tatusia6585 Skąd taki wniosek ? skąd wiesz że było zielone?
@@gdyniak481 Ponieważ są artykuły w gazetach o tym wypadku, już dokładnie nie pamietam, bo sprawa miała miejsce 9 miesięcy temu.
@@darowizna_od_tatusia6585 Artykul artykulem, ale tu jakims dziwnym trafem wszyscy zwalniali i sie zatrzymywali (tylko BMW jechalo) dalej. Czy tam jest oswietlenie wskazujace 2 pasom czerwone, a srodkowy zielony. Watpie. W przeciwna strone rozwniez auta jechaly. Nagle wszystkie sie zatrzymuja (prawy i lewy do skretu, a BMW jedzie). Szczerze watpie czy BMW mialo zielone jak dla mnie mial pomaranczowe i chcial zdarzyc. Ale dzieci tez mialy jeszcze czerwone. Kolejna sprawa to nie jechal 8km/h widac ze predkosc byla wyzsza (szacuje na okolo 50km/h, a podkoniec wyhamowal gdy wiedzial ze dojdzie do zdarzenia), tylko dziecko uderzylo bardziej w samochod niz samochod w nie (wpadlo na rog - bok auta). Dlatego tytul filmu jest prawidlowy bo zawinil gosc z BMW, ale i dzieci. Mozna rzec w tym przypadku, ze auto mialo zielone i zmienilo sie na pomaranczowe czyli trwal w tym ruchu (moze w pewnych okolicznosciach sie nie zatrzymac). Wtargniecie dzieci na czerwonym to jest wejscie z premedytacja na czerwone. Oczywiscie musiala by byc doglebna analiza jakie faktycznie byly swiatla bo z tego ujecia nie widac, a to jest najwazniejsze. Ale po zachowaniu uczestnikow ruchu wg mnie BMW nie powinno dalej jechac i dzieci nie powinny wejsc na jezdnie i pewnie taka byla prawda. A ze Policja nie chciala "skazywac" kierowcy i nie robic sobie dodatkowej roboty to stwierdzili, ze z cala pewnoscia dzieci wbiegly na czerwonym, a bmw wjechalo na zielonym :) Stad taki artykul w prasie, a prawda na pewno byla ciut inna. Trzeba sie cieszyc ze dziecku nic sie nie stalo, bo wygladalo to fatalnie.
Dziecko wbiegło na czerwonym świetle. Sprawa było dawno już opisana w Gazecie Olsztyńskiej.
Czerwono światło nie zwalnia z myślenia kierującego pojazdem. Jeśli inni kierowcy stoją przed przejściem, to znaczy, że coś się dzieje na przejściu.
@@jdrzezdzon Stoją, bo z przodu są inne samochody.Gość prawdopodobnie uratował życie temu dziecku,bo własnie włączył myślenie i zwolnił przed przejściem tylko trzeba się przyjrzeć, bo nagranie jest średniej jakości.
@@jdrzezdzon Tak, dzieje się, maja czerwone do skrętu w lewo. Chłopie normalna sytuacja, młoda zawiniła i nie ma co szukać dziury w całym.
@@jdrzezdzon to po co światła? Prawy i lewy przyblokowany krętem a środek jechał. Nie było dużej prędkości i dzieciak ma nauczkę. Na bank zapamięta że się na czerwonym i nawet zielonym nie wbiega.
@@jdrzezdzon masz fakty na tacy podane i jeszcze probujesz z kierowcy winnego zrobic? Czy to aby kazdy kto posiada auto to ten zly? 😅
Brutalne, ale prawdziwe, Ci którzy przeżyli i wyszli cało z takich zdarzeń już się NAUMIELI przechodzić przez pasy. Pierwszeństwo pierwszeństwem, ale jak Cię pierdyknie auto to żadne odszkodowanie zdrowia CI nie odda.....lepiej poczekać i być zdrowym :)))
Ale też to jest wina obu stron bo auto powinno się zatrzymać a oni nie powinni biegnąć przez pasy
Wina kierowcy,powinien zatrzymac sie nawet przy swoim zielonym wyjsc z auyta rozjrzec sie popytac czy ktos nie chce przejść i dopiero przejechać przez pasy
Powinien zapytać jeszcze czy im czegoś z Maka nie wziąć..
podobno kolejny kierowca jak przejeżdzał to tak zrobił, a wtedy podjechał autobus i wszyscy w nim zaczeli klaskać
Winą jest ciągłe powtarzanie, że pieszy ma pierwszeństwo na pasach, a tym samym zwalnia się pieszych z odpowiedzialnosci za własne zdrowie lub życie. Kiedyś powtarzano od małego: spójrz w lewo, potem w prawo, następnie znowu w lewo i jeśli droga wolna możesz przechodzić. Obecnie mimo surowych kar dla kierowców ilość potrąconych lub zabitych pieszych rośnie.
Tak samo winna jest dziewczyna, która kusiła gwałciciela tym, że szła przez park.
Niestety ktoś musi finansować super pomysły rządzących a za to płacą wszyscy kierowcy w mandatach a pjesi w zdrowiu i życiu
To może zróbmy tak. Kierowcy zaczną zwalniać przed przejściami dla pieszych i problem rozwiązany? A nie... Przecież to polska 😂
@@janlotka7585 Uderzenie osoby pieszej nawet przy małej samochodu zawsze bedzie niebezpieczne. Najgorsze jest to, że piesi, a szczególnie młode osoby czują się totalnie zwolnione z odpowiedzialności za swoje zdrowie i życie. Ekstremalnie może sie zdażyć, że kierowca albo zasłabnie albo straci panowanie nad swoim samochodem. Zasada ograniczonego zaufania dotyczy kierowców, ale także pieszych z tą różnicą, że kierowców się tego uczy i od nich wymaga, a pieszych nie.
@@alicjaok9671 skąd taki pomysł że piesi czują się zwolnieni z odpowiedzialności? Po pierwsze kierowcy to również piesi, po drugie... Każdy pieszy w Polsce czuję się stale zagrożony po prostu czasem każdemu zdarzy się zamyślić, zapomnieć, albo być dzieckiem. Więc nie wiem czemu kłamiesz. Problemem są tylko kierowcy. Dopóki nie będą trafiać do więzień za morderstwa jakich się dopuszczają dopóty będzie na polskich drogach jak jest. Ja od lat mieszkam w Anglii gdzie nie ma nawet zakazu przechodzenia na czerwonym. Możesz przechodzić przez ulicę gdzie i jak chcesz. Nie przypominam sobie żeby w moim mieście był ostatnio jakiś potrącony pieszy. Mimo że i tu kierowcy łamią przepisy. Za to jak odwiedzę Polskę i wynajmę auto... To z perspektywy kierowcy czasem boję się o swoje życie. Notoryczne wbijanie się, nagła zmiana pasa o włos od kolizji, notoryczna jazda na zderzak i o zgrozo coraz modniejsze w Polsce hamowanie innych kierowców.
Dobrze, że to się skończyło szczęśliwe. Przestroga dla tego dziecka na całe życie.
Mnie ostatnio chciał rozjechać typ na pasach jak miałam zielone światło. Powiem tak kątem oka widziałam że ten samochód wyjeżdża ale siłą rzeczy musiał mnie przepuścić a on tak szybko ruszył z podporządkowanej na główną, że były to ułamki sekund i nawet nie zaczęłam uciekać, na szczęście było sucho i typ miał dobre, opony i hamulce a do tego refleks i wychamował a do tego jeszcze ściął sobie drogę jak wyjeżdżał. Nigdy nie spodziewałam się, że tragedie i wypadki to kwestia ułamka sekund.
Wina kierowcy, bo jeśli inni stoją przed pasami i przepuszczają pieszych to on powinien również. Natomiast dzieci są też trochę winne bo nie spojrzały na wszystkie pasy ruchy, gdyż nie spodziewały się że jakiś gamoń będzie jechał zamiast się zatrzymać jak pozostali kierowcy.
Chyba dla kierowcy który nie zachował szczególnej ostrożności przed przejściem dla pieszych.
Dokładnie
@@RadoMalin Nie chyba, tylko na PEWNO wina kierowcy. Przejście dla pieszych, inni kierowcy stoją tuż przed przejściem. Tylko osoba pozbawiona wyobraźni może zachować się jak kierowca z BMW. Odebrać prawo jazdy
To dziecko to jakieś nienormalne. Jak można wbiegać na pasy przy czerwonym świetle i tylu samochodach na drodze.
Szokuje brak reakcji drugiej osoby na przejściu
Najważniejsze że dziewczynka pamiętała o pionizacji.
Dobrze ze zyje
Dzieciaki najpewniej miały czerwone a pojazdy zielone. Warunkowy skręt miały w prawo, skoro ten w lewo mógł skręcać to musiał mieć zielone(prawdopodobnie kolizyjne), nastepny który skręcał w lewo stanał przed przejściem prawidłowo żeby nie stać na pasach. Pieszy z prawej sie zatrzymał co sugeruje czerwone. W tym czasie dzieci wbiegły na pasy a bmw jechało bo miało zielone. Nie mniej jednak kierowca mógł troche zwolnić spodziewając się niebezpieczeństwa bądź właśnie takiego "wyskoku". Tak ja to interpretuje, moge sie mylić, nie znam tego skrzyżowania. Ale nie raz widziałem taką sytuacje, że auta sie zatrzymują pomimo tego, że mają zielone jak byk bo ludzie stoją przy przejściu. Wtedy ludzie oczekujący piesi tak samo dostają zgrzyt w zwojach i niektórzy próbują przechodzić pomimo że auta na np. 2ch kolejnych pasach nadal jadą.
Kto winny? Rodzice dzieci, ktorzy nie nauczyli jak sie zachowac na przejsciu.
Winny kierowca ty idioto.
@skirlex Przecież wszystkie samochody stały i przepuszczały pieszych.
@skirlex Lepiej obejrzyj film, a wtedy komentuj. Na czerwonym by nie przechodzili przez jezdnię, a inne samochody by nie stały.
@@euralia2413 tylko zjazd w lewo miał czerwone bo jezdnia obok miała zielone, reszta jeśli nie skręca ma jechać dalej
@@euralia2413 Samochody stały bo nie mieli przejazdu przez skrzyżowanie ponieważ poprzedzające pojazdy tego skrzyżowania nie opuściły .
Winni rodzice! Nie tylko nie uczą ostrożności (i sztuki przetrwania) ale nawet prawidłowego przechodzenia przez ulicę.
Oczywiście zgadzam się w 100%
kto wymyslił ten przepis to ma na sumieniu wielu ludzi bo jak na śliskiej jezdni 42 tonowe auto zatrzymać a pieszy idzie 2 km na godz
Kogo krzywdził przepis nakazujący pieszemu zatrzymanie i rozejrzenie się przed wejściem na przejście Ta dziewczyna jak i tysiące innych jest ofiarą braku takiego obowiązku
Ten przepis dalej istnieje, ale ludzie nadal o nim nie wiedzą. Żeby pieszy miał pierwszeństwo i prawidłowo przeszedł przez pasy musi się rozejrzeć i upewnić, że może bezpiecznie przejść. Sam jak jeżdżę to widzę, że małe dzieciaki w wieku przedszkolnym/podstawówka ładnie zatrzymują się i czekają aż auta się zatrzymają, nie rozglądają się natomiast starsi co jest zabawne
BARDZO ALE TO BARDZO ZŁYCH LUDZI.
W takich sytuacjach pieszy odpowiada za zniszczenie samochodu. W tym wypadku opiekunowie.
Kierowcy mieli zielone światło w tym momencie, a piesi czerwone. Baba wlazła z dzieciakiem centralnie na czerwonym świetle pod koła jadących samochodów.
Jak to kto ponosi wine. Są pasy, na sąsiednich pasach auta spokojnie się zatrzymały przed pasami, a środkowym ktoś jedzie jak gdyby nigdy nic.
Wina ewidentnie po stronie kierowcy EDIT - podobno kierowca miał zielone swiatło - jezeli tak - wina pieszego
To jest winna obu stron bo jakby nie biegli przez pasy to by auto zauważyli a auto też powinno się zatrzymać
@@teebekosnie ma obowiązku zatrzymania się( przy sygnalizacji gdzie ma zielone) bo wtedy stwarza niebezpieczeństwo dla innych kierujących. Musi ew zwolnić i zachować szczególną ostrozna dojeżdżając do pasów.
Przynajmniej ja tak robie
auto powinno się zatrzymać na zielonym ? Mam nadzieję, że nie masz prawka i jednocześnie umiesz przechodzić przez pasy :) @@teebekos
@@jacoski3176 na nagraniu nie ma pokazanego czy tam jest zielone pomyśl zanim coś napiszesz
@majchro9226 nawet gdyby tam nie było sygnalizacji świetlnej to wina leży po stronie pieszych. Pieszy też musi zachować na pasach szczególną ostrożność. One wbiegły na pasy nie interesując się czy na środkowym pasie ktoś jedzie w momencie gdy na lewym stały dwa samochodu i ten środkowy pas zasłaniały. Pieszy nie jest bez żadnych praw i może sobie na pasach robić co chce. Brak ostrożności, ich wina
wina pieszego bo sami wpadli pod auto przebiegając przez droge
Winę ma ten kto nie myśli. W tym przypadku dziewczynka. Raz miła czerwone światło, a dwa wychodząc zza stojącego auta zawszę trzeba się upewnić czy nie nadjeżdża auto, nawet gdy ma się dzielone jako pieszy dobrze jest się rozglądać. Ludzie przychodzą przez przejścia patrząc na kolor światła, wlapiając wzrok w tego ludzika jakbyś on ich miał zabić a nie nadjeżdżające auto. W ogóle nie patrzą czy auta zatrzymują się przy zmianie sygnalizacji. Może wystąpić awaria pojazdu, ktoś mógł zasłabnąć,może być wylany olej na drogę, cokolwiek, ale nie tylko patrzą na kolory i nic więcej. Ograniczenie umysłowe
Wina przepisów, oraz szkoły. Przepisów, zgodnie z którymi kierowcy na bocznych pasach zatrzymali się przed przejściem mimo zielonego światła, nie mając chwilowo możliwości kontynuacji jazdy, co dzieci zinterpretowały, jako zaproszenie do przejścia. Szkoły, bo nie uczy przepisów.
Pieszy po prawej zatrzymał się przed przejściem, więc prawdopodobnie było czerwone.
Kiedy ludzie się nauczą rozglądać i nie wbiegać na pasy
czas reakcji też miała słaby, dziewczyna w czarnym zdążyła zareagować. myślami kompletnie gdzie indziej.
Kiedy kierowcy nauczą się ustępować pierwszeństwa i zachowywać szczególną ostrożność zbliżając się do przejścia dla pieszych?
zależy od tego jakie było światło
Oglądnij jeszcze raz uważnie
Gdzie ty człowieku tam widzisz światła??????????
@@jacekbanas8756 Oczywiście że widać tam światła !
Takich kierowców pod sąd i zakaz prowadzenia pojazdów do końca życia, u nas są kary bardzo niskie, w krajach gdzie kary są bardzo wysokie to przestępczość jest bliska zeru
Jesli bylo czerwone na przejsciu to wina dziewczyny, jesli swiatla nie dzialaly to wina obydwoch kierowca nie zachowal ostroznosci a dziewczyna przebiegala przez pasy czego nie mozna robic natomiast jest bylo czerwone na drodze to wina kierowcy.
Ale tam jest sygnalizacja swietlna ? Jak jest no to chyba wiadomo czyja wina . Dzieci w wieku 10 lat powinny wiedziec o niej ( sygnalizacji )
Po co to pytanie, kto ponosi winę? 1. Nie wyprzedzamy na przejsciu, 2. Nie biegniemy przez przejście
Ewidetnie wina pieszego ,skoro miał czerwone swiatlo. Jesli ten kierowca został ukarany ,to jestem zbulwersowany. Kto mogl sie spodziewac pieszego ,jesli kierowca mial zielone swiatlo ? Dla mnie to oczywiste,od czegos wkoncu sa te przepisy. Jesli tu nie ma w 100 % winej pieszej ,to jest to pop...one ...
Wina chorych przepisów i tyle
Ewidentnie dzieciak wbiegł prosto pod koła nie patrzac
ale auto widząc że inne auta stoją przed pasami musi się zatrzymać
ale jeżeli samochód miał zielone światło a dzieciak czerwone to zbytnio nie musi sie zatrzymywać (ale oczywiście nadal uważać na przejsciach)@@tomasznaborczyk9841
ślepy jestes czy co?
Jak nie działała sygnalizacja świetlna, to winę ponosi kierowca BMW, bo ominą pojazdy przed przejściem dla pieszych a jak działała sygnalizacja i nadawany był sygnał czerwony, to oczywiście wina dziecka i zarazem szkoły i rodziców.
Nawet ja działa sygnalizacja to nie tylko wina kierowcy
@@teebekos Jak działała sygnalizacja, to był nadawany sygnał czerwony dla pieszych, więc sprawa jest oczywista. Co to za głupoty wypisujesz .
@@arturmac4474 nie wiadomo czy działała czy nie a przez pasy się nie biega więc też ponoszą winę
@@teebekos Napisz tak szczerze, masz prawo jazdy ???
@@arturmac4474 mam na motor
Tytuł powinien być taki ,, pieszy wtargnoł na jezdnie .
Moze jedak "wtargnął"..jak widzisz rożnice.
@@piotrb8739 to już byłby trzeci tytuł 😊
Nie przebiegaj przez pasy
aż kredki wyskoczyły z piórnika
Sporo wypadków dzieje się z powodu błędów dwóch ludzi. Sądzę że tutaj tak bylo.
Mam pytanie po co oni biegli ?
Winny jest ten, co wmawia dzieciom, ze mają pierwszeństwo na pasach i samochód MUSI się zatrzymać. Kierujący jest winien nie zachowania szczególnej ostrożności i wjechania na pasy, dzieci są winne nie zachowania szczególnej ostrożności i wtargnięcia przed nadjeżdżający pojazd.
Rodzice A kto Ponosi Chyba nie Dziecko 10 letnie I zaraz Wniosek Pójdzie Do Sądu Na Rodziców Za Nie Pilnowanie Swoich Dzieci
Cmentarze są pełne tych, co mieli pierwszeństwo.
wina wprowadzonego prawa - a po drugie to jest droga z organizacją świetlną raczej chyba auto miało zielone. Na to jest proste rozwiązanie przechodzisz jak nic nie jedzie a w miejscach z dużym natężeniem ruchu światła na przycisk w dzisiejszych czasach chyba to nie problem technologiczny :)..
Hmm inne samochody stały więc albo było czerwone albo stały te do skrętu bo tylko one miały czerwone tyle że hmm BMW...tak tak wiem to stereotyp
"wina wprowadzonego prawa" Tzn.? Czyżby ostatnio wprowadzono jakieś prawo pozwalające na przechodzenie na czerwonym? Coś przegapiłem?
@@Niktnamnieda stały bo srały. Widać tumany nie ogarniają organizacji ruchu w polin. Dziwić się że są wypadki
Tam byla sygnalizacja wiec kierowca na pewno na czerwonym by nie jechal. Wina pieszych ..
Wina pieszego
owszem dziecko wbiega bo widzi, ze samochody się zatrzymały, a jeden bandyta w BMW się nie zatrzymuje Bo Mu Wolno wszystko
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Tylko na pasach jest czerwone a kierowca BMW ma zielone, to przejście z sygnalizacją
Proponuję przebiegać szybciej... może następnym razem uda się przed samochodem
Kto ponosi winę? Naprawdę zadajecie takie pytanie?
Kierowca na lewym zatrzymał się przed przejściem. Kierowca na prawym zatrzymał się przed przejściem. A cep na środkowym nawet nie pomyślał - dlaczego ci z lewego i prawego zatrzymali się przed przejściem? Hm. Może ktoś właśnie przechodzi. Miał tylko jedną myśl - mam BMW więc cisnę po garach.
Wielu kierowców nie zwraca uwagi na zachowanie innych. Myślą tylko - po .uj oni zwalniają albo się zatrzymują, musze ich natychmiast wyprzedzić.
Krótkie pytanie - dlaczego inni kierowcy zatrzymują się przed przejściem dla pieszych? Oraz drugie - ilu z was się nad tym zastanawia a ilu jest szczęśliwych że jest okazja kogoś wyprzedzić?
mam BMW więc cisnę po garach XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Tylko przejęcie jest ze światłami a kierowca BMW ma zielone xD
Tzw. Ustawodawca który dzięki swoim działaniom dał pieszemu nieśmiertalność i brak uwagi na przejsciach. Przecież mam pierwszeństwo...
Widać że kierowca BMW zwolnił przed pasami. I szybko zareagował. Mógł zwolnić bardziej, ale bym się go nie czepiał. Dziecka też nie ma sensu obwiniać. Dobrze że nic się nie stało. Na pewno kierowca i dziecko będą teraz ostrożni.
To nie był wypadek
Podejrzewam ze przepisy o pierwszeństwie pieszych zostały celowo wprowadzone celem dalszego ogłupiania ludzi…. Z początku tego nie było widać ale teraz obserwuje coraz większa i większą grupę ludzi, którym wyłączył się naturalny instynkt obronny ,skolei który pozwala im wchodzić nawet na najbardziej ruchliwej drodze ,bez oglądania się w prawo czy lewo .Dotyczy to starych i młodych .należy jeszcze zauwazyc że nie zostały zlikwidowane zadne pasy ,choć jest ich zdecydowanie nadmiar w każdym miescie !
jak ktoś bezmyślnie wchodzi czy wbiega pod jadący samochód to czyja może być wina ???
nawet jak się ma zielone światło to należy myśleć i zachować ostrożność, bo żaden człowiek nie ma szans jak wpadnie pod rozpędzone 1,5 tony blachy
A było mówione nie przebiegaj przez ulicę. Co z tego że pasy, zawsze trzeba się upewniać, że jest bezpiecznie. Kierowca nie miał jak ich zobaczyć, dobrze że nie pędził, bo mogło być gorzej.
co to za gadanie, przecież tam światła działału
kierowca chyba nawet miał zielone, a dzieciaki czerwone. Inni piesi stoją
@@Corleone007 tak było
Pieszy, na pasach, nigdy nie powinien być zaskoczeniem dla dobrego kierowcy
To jest przejście dla pieszych a nie tartan na stadionie
Co one myślały biegnąc?
@Wojtek77Ch że ma zielone
@Wojtek77Ch jak ma zielone to moze jechac nawet i 50 przez pasy po mieście a wpierdalanie się na pasy na czerwonym świetle to szybka droga do selekcji naturalnej ;)
@Wojtek77Ch miał zielone jełopie
@Wojtek77Ch no i było pierdoły pisać?😊
Sytuacja jest oczywista. Na przejściu, pieszy ma jest szczególnie chroniony i nie ma, że "wtargnął", przebiegał, czy co tam jeszcze. Kierowca samochodu musi być na to przygotowany i tyle.
Tylko tutaj jest przejście z sygnalizacją. To tak jakby ciebie oskarżyli o to, że ktoś w ciebie wjechał na czerwonym świetle
i przezyla?! glupi zawsze ma szczescie:(
Głupie pytanie kto ponosi winę, przecież tam są światła więc winny ten kto miał czerwone.
dzieczynka wynosi winne
Biedne dziecko😢
Bez względu na to jakie światło się świeciło po przejsciu dla pieszych nie wolno biegać.
Ja pierdole potrącenia i jak zawsze gwoźdz programu samochód bawarskiej fabryki motorów wy to chyba w naturze macie łamanie przepisów
Problem w tym, że tutaj akurat nie ma winy kierowcy. Kierowca miał zielone światło, a piesi czerwone
skoro kur..wa inni stoja kierwocy bo chyba bez powodu tak????
No nie bez powodu, mają czerwone światło xD to skrzyżowanie ze światłami
WARIAT ZWYKLE W BMW SAMA NAZWA WSKAZUJE WINNY KIEROWCA
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Byku ale to skrzyżowanie ze światłami, BMW ma zielone
wina pieszego
Tutaj akurat wina była kierowcy. Gdy inne samochody się zatrzymują na pasach to inne samochody też powinny.
A na pasach to można biegać
Tylko tutaj jest przejście z sygnalizacją
Tych co mieli pierszenstwo lezy duzo pod ziemią
WSZYSCY.
Kiedyś w szkołach uczyli jak się przechodzi przez pasy , widocznie wypadki mają być
przez pasy sie nie biegnie wiec pieszy
Dziecko samo przebiegło i nie popaczyło czy coś jedzie
Az się kredki posypały
Wina jest rodziców - dzieci robią tak jak zostały wychowane lub nie wychowane.
M. I. Miały prawo przejść, boczne auta się zatrzymały a jadące auto środkiem potrąciło przechodząca. Widać dokładnie. Pozdrawiam
Znowu BMW
DOBRA DOBRA ALE SZYBKO JECHAŁ TO WIDAC
Mam prawo jazdy od 1983 roku, pieszy na przejsciu dla pieszych nie powinien byc zaskoczeniem dla dobrego kierowcy.
Najbardziej mnie dziwi, czy ona szła sama, czy z tym drugim dzieckiem. Zero pomocy od tej drugiej osoby. Mam nadzieję, że to nie był przyjaciel/przyjaciółka - sorki ale nie mogę dostrzec, gdyż obraz zamazany.
Zgaduję jednak, że to była dziewczyna, starsza. Co ciekawe ona ruszyła pierwsza, a później raptownie zahamowała. Ja już się tu dopatruję usiłowania morderstwa w bardzo genialny sposób xD
Ewidentnie piesza winna. Nikt nie nauczył że się nie przebiega przez ulicę?
Ciekawe, co później się stało z tymi orzyborami szkolnymi.
Wine ponosi bachor!
Widzi bandyta ze inne auto sie zatrzymalo a jedzie dalej. 25 lat wiezienia to by cos dalo a jakies mandaciki
Nie dało nie dało od kiedy się na psach biega
Na tych pasach jest sygnalizacja
Zdawałem na prawko w 96 i pamiętam słowa instruktora. "Pieszy, na pasach, nigdy nie powinien być zaskoczeniem dla dobrego kierowcy"
Bzdury, bo jeśli trafisz na pieszego - samobójcę, który wyjdzie zza krzaków/ drzew z wnęki pod koła to powodzenia w byciu jasnowidzem.
Przejście dla pieszych to nie przepławka dla dzikich zwierząt.
@@RobertXxx-uh6lr człowieku, a ile takich przypadków miałeś? Piszesz o jakichś ekstremach, a nie o codziennych sytuacjach
@@robertgoc8836 Jeśli mowa o codziennych, to w takim razie Twój komentarz jest też bez sensu, bo co to za problem pieszego zauważyć w normalnej sytuacji ?
@@RobertXxx-uh6lr jak widzisz na filmiku, dla niektórych to problem
Bo to nie jest normalna sytuacja, że ktoś biegnie po przejściu dla pieszych i wchodzi pod nadjeżdżający pojazd, a jeszcze na czerwonym. Pieszy ma pierwszeństwo, ale jest też Art 13 i 14 dot. pieszych.
BMW super kierowca.prawko z Zabki
XDDDDDDDDDDDDDDDD
Kierowca BMW ma zielone a ludzie na pasach czerwonez tam jest sygnalizacja
znów telefon w ręku...
0:08 - jak pieszy chce przejść przez przejście dla pieszych to jak widać na nagraniu inne pojazdy się zatrzymały a samochód który jechał środkowym pasem postanowił jechać dalej i potrącił pieszego. To raczej jest wina kierowcy. Piesza to też ma lekko na sumieniu. Wbiegnięcie na przejście.
Wyna kierowcy! Następny Kubica Ku....wa!,nie widział bo za szybki byl jeb..,
A za szybko to piesi przez pasy nie przechodzili
Nie widział bo miał zielone i mógł jechać, ci na pasach mieli czerwone
Chyba nie ma wątpliwości kto ponosi winę panie fakt.
Samochody na prawym pasie stoją permanentnie do skrętu w prawo, samochody na lewym pasie stoją pemanentnie do skrętu w lewo. W tej sytuacji ruch na pasie środkowym, aktualnie przejezdnym, także powinien być zatrzymany, aby nie doszło do niedozwolonego wyprzedzania lub omijania stojących przed przejściem pojazdów, i to na wiele godzin! Paranoja!
Twój malutki rozumek już dawno został zatrzymany.
Ale Ty wiesz, że zakazane jest WYPRZEDZANIE, a nie omijanie stojących samochodów, chyba, ustępują pierwszeństwa pieszym? Może warto zrobić jakiś kurs doszkalający?
@@AkademiaFlirtu poza tym na skrzyzowaniu z sygnalizacja mozna wyprzedzac. O czym my w ogóle mówimy
@@mateuszw.7905 mówimy o mordercy w BMW który mając zielone światło powinien wysiąść z pojazdu i sprawdzić czy inny uczestnik ruchu akurat nie łamie przepisów :)
@AkademiaFlirtu ty od flirtu, zajmij się flirtem a kierowanie pojazdem zostaw dla innych. Jestem z tego miasta, znam to skrzyżowanie na pamięć, każdy pas ruchu na zielone, piesi czerwone a wbiegają na przejście ... bo kierowca na lewoskręcie przepuszczą pieszych przy drugiej próbie przejścia choć mają czerwone i on tu ponosi dużą część winy.
Smutne to, ale winą jest głupota tego narodu i głupie przepisy!
Jak powiesz, że ma pierwszenstwo to nie popatrzy tylko idzie jak krowa na rzeź!
BMW 🤣🤣
Wine prawną ponosi kierowca. Wine moralną ponoszą 4 osoby - kierowca, bo nie stosuje się do przepisów, dziecko, bo biegło przez pasy mimo, że wszędzie mówią, by nie biegać i uważać, oraz dwójka rodziców tego dziecka bo w ogóle, albo w sposób niedostateczny uczyli dziecko, że przez pasy się nie biega. Potrącenia na pasach zdarzają się wyłącznie wtedy, gdy w jednym miejscu znajdzie się kilka nie myślących osób. Jeśli choć jedną osoba myśli to do takich sytuacji nie dochodzi
Dlaczego uważasz że winę ponosi kierowca skoro to on miał pierwszeństwo?
@@-krzaq-1597co prawda, jest to trochę dziwne skrzyżowanie, a przynajmniej dziwnie wygląda na filmie, bo widać po lewej stronie sygnalizatory, a po prawej stronie nie widzę. Ale jeśli jest tam aktywna sygnalizacja świetlna to można ocenić, że było czerwone światło dla samochodów a zielone dla pieszych, bo pojazdy na dwóch skrajnych pasach zatrzymały się, co oznacza, że kierowca chciał przejechać na żółtym lub na czerwonym.
Jeśli natomiast sygnalizacja jest nieaktywna to na przejściach dla pieszych nie kierowanych obowiązuje zakaz wyprzedzania przed przejściem dla pieszych.
@@-krzaq-1597zastanawia mnie tylko na jakiej podstawie twierdzisz, że kierowca miał pierwszeństwo??
@@norbertjaworowski6314skrajne pasy na tym skrzyżowaniu służą do skrętów w lewo i prawo, to oczywiste, że gdy pas do jazdy prosto świeci się na zielono to ci że skrajnych muszą mieć czerwone, tak samo jest na przejściu dla pieszych po tej stronie drogi.
Jak to kto? Kierowca! Kierowca przed pasami powinien zwolnić!
Miał zielone i powinien się zatrzymać a najlepiej wyjść i się rozejrzeć czy nikt nie wbiega ani nie wchodzi. A jeszcze lepiej jak wszyscy przestaną jeździć będzie bezpieczniej.
No a na pasy powinno się wchodzić z minimalną prędkością 15km/h
Kierowca winny
10 letnie dziecko ma prawo popełnić taki blad. Kretyn w aucie powinien NIE
Nie ma prawa bo w klasach pierwszych już się uczy jak przez pasy przechodzić
@@teebekosTo że się uczy to nie znaczy że dziecko będzie to stosować jak robot.
To nie jest osobą mająca 30lat i ogarniająca świat tylko dziecko. To sobie zapamiętaj. Kierowca musi być mądrzejszy od dzieci.
Już lepiej zwolnić widząc dzieci przy pasach niż jechać bo mam zielone.
@@danielgmerek933 kierowca jechał po środku i inne auta mogły mu zasłaniać dziecko, a jak dziecko nie umie przechodzić przez pasy to je się za rękę trzyma
@@danielgmerek933 chyba głupie dziecko, ja w jej wieku patrzyłem na drogę i jak idę
Tylko tutaj jest sygnalizacja świetlna. W żadnym wypadku to nie jest wina kierowcy tylko pieszego, przeszedł na czerwonym
Tutaj wina kierowcy ewidentna ( jazda pomimo, że na pasie obok, przed przejściem zatrzymali się kierowcy - brak przewidywania, gapiostwo), ale piesza także nierozgarnięta i niech się cieszy że żyje. Dziewczyna nie ma pojęcia czym jest zasada ograniczonego zaufania i że czujność należy zachować przede wszystkim gdy juz wydaje się, że jest bezpiecznie
jaka kur*a wina kierowcy jak mial zielone ...
Ale kierowca miał zielone ; )
Zastanów się jeszcze raz zanim napiszesz takie głupoty.Ewidentna wina wbiegających na czerwonym świetle.Samochody do skrętu w lewo miały czerwone więc zatrzymały się przed przejściem natomiast jadący na wprost miał zielone.
Fachowiec widze jestes aż miło się czyta takie bzdury
@@o.kozowski1572 skąd wiesz że było zielone?
Wina kierowcy, bo jeśli inni stoją przed pasami i przepuszczają pieszych to on powinien również. Natomiast dzieci są też trochę winne bo nie spojrzały na wszystkie pasy ruchy, gdyż nie spodziewały się że jakiś gamoń będzie jechał zamiast się zatrzymać jak pozostali kierowcy.
Pieszy mieli czerwone światło.... Nie zawsze kierowca jest winny
@@magorzatatokarz1011 nie mieli czerwonego
@@leretiks1324 pasy mialy czerwone
@@leretiks1324 mieli, po 1sze policja tak powirdziała (monitoring) pozs tym sherlocku za 2 grosze, zobacz ze inni piesi stoją... pewnie nawet prawka nie masz ciołku a się mądrzysz
Użyj mózgu zanim coś napiszesz, piesi mieli czerwone więc to im się powinno pierw włączyć myślenie, bo zaczynają wszyscy latać jak krowy po tych pasach