Czy można umyć samochód na myjni za 5 zł?
HTML-код
- Опубликовано: 20 авг 2024
- Polubiliśmy myjnie samoobsługowe, ale czy można na nich dobrze umyć samochód za 5 zł? Dziś to sprawdzam!
__________________________________________________
Zajrzyj do mnie na sociale :
- INSTAGRAM : motodoradca.tv/...
- FACEBOOK : motodoradca.tv/...
__________________________________________________
Materiał powstał przy współpracy z BP.
www.bp.com/pl_...
__________________________________________________
Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, w polu dyskusja, czy też w grupie „moto doradcy”, w innych kwestiach wspolpraca@motodoradca.tv
Waldku, sprzedawałem chemię do takich stacji. Powiedzmy, że w dużych miastach "sieciówki bezdotykowe" są kiepsko zaopatrzone w chemię. najczęściej mocniej rozcieńczone niż najniższa zalecana proporcja. Mało miasteczkowe i wiejskie myjnie mniej oszukują - mają też mniejszy przebieg i zauważyłem coś jeszcze ciekawego - ilość czasu za wrzuconą 1zł jest dziwnie dłuższa im dalej od centrum miasta :)
Tu się zgadza. Małe miasto to na myjni od razu większy czas i lepszą chemia
tak to jest prawda
Sprawdzał to już na swoim kanale "ile trwa złotówka na myjni".
@@Rafa-dc5tx ja to widziałem u innego gościa ten test
Dzięki za wskazówki 😉
Ale nie sprawdziłes czy 50s to 50s
bo w trakcie nagrania wyszło, że nie ma odliczania co impuls, tylko jest już co ciekawe sekundowe, dla klienta to ułatwienie, ale zegar się nie mylił :)
@@motodoradca od kiedy to zegar się nie myli ;)
Wyjebka xd za 1zl jest około 44 sekund
@@fuku86 zależy od myjni ; p
prawda, mi nad morzem wjebało raz złotówkę w niecałe pół minuty więc czasami nieźle kroją jak wrzucasz pewny 5 bo wiesz, że wystarczy a tu w polowie 2 programu koniec hajsu
Moj pierwszy dzien pracy na tej stacji, a tu Waldek wbija nagrywac filmik, pozdro, super wyszło!
Nie myjcie szczotką - bo myjnie BP ich nie mają 😂
Passata nie myje bo jest tak idealny że nawet się nie brudzi.
Ja swojego co rok w wielki piątek taką tradycje sobie zrobiłem.
Jakby był idealny, to by sam się potrafił umyć!
@@piotrkoodziejski3230 Tylko po co jak jest tak idealny, że się nie brudzi ?
@Jakub Wójcicki
Ale ten Passat to w 1.9 tdi ?
@@paulmonde6896 bitdi 2.0 b8 służbówka
wszystko zależy ile czasu trwa złotówka :D
@@witoldt.8539 zwłaszcza że deszcz jest brudny I zostawia brud na lakierze XD
@@blegb2166 Woda deszczowa nie posiada kamienia a ta z sieci tak wyschnie to kamien na lakierze zostanie.
45s- 5:00-23:00
@@witoldt.8539 kurde to od poczatku tego roku mialem okazje umyc auto tylko przez 3 tygodnie jednym ciagiem. A reszta roku ?
1minuyę
1. 1 zł - opłukanie auta z syfu mikroproszkiem.
2. 1 zł - Aktywna piana
3. Mycie ręcznie gąbką
4. Spłukanie wodą zdemineralizowaną (brak plam oraz zacieków) 2-3 zł w zależności od wielkości samochodu
Suma 4-5 zł
I to jest umyty samochód a nie opłukany z kurzu. Bezdotykowo nie ma opcji umycia brudnego samochodu.
Po 19 godzinach pracy jedyne czego chciałem, to wylądować w moim łóżku.
Wylądowałem na myjni ,dzięki
Widzę jakieś usprawnienia w dziale kamer i montażu 🙂👊
Dokładnie! Klasa obiektyw ostra postać, miękkie tło
stawiam, że kręcili i montowali osoby załatwione przez BP. Przekaz widoczny od razu ;)
Wygląda to na kręcenie dronem z auto śledzeniem
@@pawel14gucio nie no na pewno był operator. Bardziej chodzi o izolację tła - niczym na greenscreenie :D
Bo to jest materiał reklamowy i musi mieć wysoką jakość przyjemną w odbiorze.
Na takiej myjni tylko opłukasz brud który odejdzie po tej " eko chemi " Przejedź palcem i zaraz masz brud na palcu. Odświeżyć samochód jak najbardziej
Dokładnie, samo takie opłukanie na myjni to po 5 kilometrach auto jest z powrotem brudne... Zawsze po takim myciu wycieram auto do czysta fluffym + quick detailerem jeszcze przejeżdżam.
Nie dawaj woskowania. Ja przestałem i jest dużo lepiej. Oczywiście samo płukanie kosztuje 5 zł, ale wtedy jest czysty.
Dlatego ja daje piane i łapką do mycia myje 😆
@@nanab256 to macie kijowe myjnie bo u mnie bezdotykowa z aktywną pianą czyści idealnie, minuta na piane, czekam z 30-60 sekund, trzy minuty proszkiem, i 2 minuty demineralizowana i jest ok zawsze
@@nanab256 1 min piany > czeka 1 min bez płacenia (zaplacił tylko za 1 minute) > 3 min proszek (płaci za 3 min) > 2 min demineralizowana. Razem 6 min "płacenia" i 1 min "czekania". Gdzie tu masz 40zl? ;)
Da się za 3 zł a nie za 5 zł i to dużo lepiej, bo to co tu widzę to moczenie a nie mycie. Jak nie przyłożysz gąbki to nie umyjesz. Jak wyschnie Ci ten czarny samochodzik, to zobaczysz jak go "umyłeś". Bierzesz butelkę po wodzie 1,5 litra. wlewasz gorącej wody i szamponu samochodowego. Jedziesz na myjnię, wrzucasz złotówkę, ustawiasz płukanie i spryskujesz pojazd. Bierzesz gąbkę samochodową i wylewasz na nią zawartość butelki stopniowo myjąc dokładnie karoserię. Po zakończeniu mycia i zużyciu wody z płynem, wrzucasz 2zł i tym samym programem, spłukujesz. Odjeżdżasz na bok i wycierasz do sucha ściereczką z mikrofibry do łazienek. Auto umyte jak należy, bez zacieków i za 3 zł.
Offroad to chyba na asfalcie robiłeś. Moim zdaniem to to auto było już na start czyste.
Słyszałaś chyba że brudnego nie można myć. Apropo mycia silnika. Ja czasami myję i przeważnie udaje mi się uruchomić silnik, ale i tak czkawka silnika przez 10 min. gwarantowana
Zgadzam się ten offroad to chyba w podziemnym parkingu
„Nie trzymać lancy zbyt blisko...” a potem: 5:56 i lanca na odległość 3-4 cm !
Furtado
Nelly
Furtado
Nelly
Furtado.
Rijana
Jak to jest według Ciebie 3-4 cm , to za pewne oszukujesz na cm też w innej kwestii :D
Dlaczego na tych myjniach impulsy znikają nawet w tedy kiedy nie używamy wody? To jest absurd
Pracowałeś jako szef salonu, każdy serwis pewnie ma też myjnie, więc musiałeś widzieć jak tam się myje auta. Nie da się bezdotykowo umyć auta.
Przecież ten samochód lśnił już na samym początku filmu!
Bo jak zajeżdżasz czystym, to łatwiej umyć za 5zł.
Polecam myć auto wieczorami lub w cieniu (nigdy w pełnym słońcu) oraz po umyciu osuszyć ręcznikiem z mikrofibry o dużej gramaturze. "Wysuszanie" auta podczas jazdy powoduje że do jeszcze mokrej karoserii przykleja się kurz
Jak myję z żoną to za 5zł na luzaku. Jesteśmy zgraną ekipą 🤣🤣😁
Panie Florkowski, w filmie dodanym 24.06.2015 o podobnej tematyce, mówił Pan, iż podczas woskowania, wosk nakłada Pan tylko na szyby, oglądając dzisiejszy film, wkradła się delikatna nieścisłość, ponieważ w tym materiale, mówi Pan, że wosk nakładamy tylko na karoserię pojazdu, ponieważ na szybach zostaje "mgiełka", prosiłbym Pana o odpowiedź i rozwianie wszelkich moich wątpliwości, które będą mnie trapiły podczas najbliższych dni. Pozdrawiam!
lata temu...inne woski były, masz słuchać doradcy na bierząco😉
Mój patent to przede wszystkim pierwsza 1 złotówka na piane i czekanie paru minut a nie sekund aż brud zmięknie, dlatego nigdy nie wrzucam całej piątki od razu ale finalnie tyle wychodzi.
W jakim stanie nie miałbym auta, i tak wydaje 20zł.. na spokojnie, bez biegu, i przedewszystkim, dokładnie.
Za 5zł to koła może i bym umył xD
Być może większość stwierdzi ,że jestem dziwny , ale jak mam myć samochód na myjni bezdotykowej to wolę nie myć wogule...fakt jestem już mocno przesiąknięty detailingiem..ale czarnego samochodu nie da się umyć na myjni bezdotykowej. Osobiście nie wyobrażam sobie umyć samochodu bez późniejszego osuszenia , bo waterspoty i kurz który osiada na kropelkach wody jest paskudny 😏
W osuszeniu pomaga właśnie ostatni program nabłyszczania.
@@matikiller13 Wiem , wiem ale na tyle samochodu nadal powstają zacieki przykryte kurzem..o ile na srebrnym kolorze tego nie widać to na ciemnych jest porażka.
Ja myje za 3 zł i jest cacy , ale potrzebna jest technika, najpierw całego opryskuje aktywną pianą i biorę szczotke i myje szczotka A później za 2 nablyszczanie bo wtedy nie ma zacieków( woda bez kamienia )
Pamiętam Twój inny film na ten temat sprzed jakiegoś czasu, mówiłeś dokładnie odwrotnie i tamtego filmu się trzymam ;) pozdrawiam!
Dokładnie. BP nauczyło złotówkami?
i kazał tam szyby chlastać woskiem, prawda :-)
nawet nie powiedział że należy zacząć myć od dachu xD
super warstwa brudu ktory zawsze zostaje pokrywamy woskiem ....brawo
Masz rację, ja już dawno doszedłem do takiego wniosku.Każdy ma swój sposób na pielęgnację karoserii. Żeby uzyskać dobry efekt trzeba zakasać rękawy i się dobrze napracować.Dwa razy do roku tak robię, ale częściej mi się nie chce,
Jaki widzisz problem? Lepiej tak niż wogóle nie woskować.
Jedyny problem z woskiem na brud jest taki, że wosk będzie mniej trwały. Dodatkowo wosk na takich myjniach ogólnie jest mało trwały więc do następnego mycia już go nie będzie więc ja nie widzę problemu.
Ja wrzucam zawsze 10zl. Też jadę nocą lub wczesnym rankiem, ale chyba nie ma happy hour na mojej myjni.
1. Piana
2. Do minuty czekania (wciskam STOP i nie nalicza mi pełnej stawki za czekanie)
3. Dokładne mycie
4. Spłukiwanie wodą z nabłyszczaniem.
5. Na koniec mikrofibra i wycieram całe auto.
Zazwyczaj zostaje 1-2 kredyty
1.Auta za 5 zł nie da się umyć;
2. Nie na każdej myjni wosk ma niższe ciśnienie;
3. Lance kieruję się pod kątem po to aby nie wbijać cząstek brudu w karoserię;
4. Na myjce jedynie auto można opłukać, mycia ręcznego nic nie zastąpi.
Wróciłem do domu po myciu samochodu za 5 zł, patrzę na YT, a tu Moto Doradca pyta, czy zrobiłem to co zrobiłem 😃
Ja nawet za 55zł bym nie umył, jak sie gąbką nie poszoruje, to fura nie będzie lśnić :-)
To fakt, idealnie nie umyjesz, ale zgrubsza z błota można szybko ogarnąć
Aktualizacja. Dzięki obecnej sytuacji i inflacji która dobija nas z wielkimi sukcesami, dziś za 5 zł można co najwyżej opłukać auto i to też niezbyt wielkie. Pozdrawiam
teraz taryfa dzienna u mnie na bp to 20 sekund za 1 zł
@@xkrzxysx4754 BP to teraz najszybsza myjnia świata. 😂
najlepsza metoda, nawoskować auto twardym woskiem, wtedy lakier mniej przyjmuje zabrudzenia i łatwiej się je myje. Najlepiej wówczas pominąć chemię, bo wosk szybciej traci swoje właściwości. Wtedy wystarczy lać go tylko wodą, a na koniec wodą zdemineralizowaną. Później jedziesz na parking, ściereczka syntetyczna w dłoń i przecierasz nią lakier, by krople wody nie pozostawiły żadnych śladów. Mycie za 2-3 zł, zawsze tak robię.
15-20 zł i tak czasami jest nie umyte. A myje auto raz w tygodniu.Ta chemia na tych stacjach jest często słaba
Damian franczesko to nie wiem co to za myjnia... ja we Wrocławiu myje za 6/7zł auto rozmiarów Golfa na błysk, ostatnio korzystałem z myjni automatycznej na shellu z programu za 49zł i auto było gorzej wymyte
prawidłowo tylko ja ma się wydać 20zł to lepiej 10zł dołożyć i na ręczną podjechać
@@baro605 Nie chwal sie że masz Golfa
Noname nie płacz, może kiedyś tez Cię będzie stać
zalezy tez od wielkosci auta
Przeważnie przeznaczam na każdy program 2 zł więc 10zl cale mycie i staram się raz w tygodniu je prysnąć:)
Najważniejsze to mycie na myjni z naliczaniem sekundowym. Na mycie proszkiem wrzucasz 1zł i wystarcza. Potem jak ktoś chce mycie szczotką na sucho, a samochód i tak już jest namoczony proszkiem, woda zbędna. Na koniec wrzucasz 2zł i od razu program z myciem i nabłyszczaniem z wodą demineralizowaną - po co marnujesz wodę na osobne opłukiwanie zwykłą wodą. Masz mycie za 3zł. Dało by i radę za 2zł, ale przy opłukiwaniu zawsze przez ok. 10-15 sekund leci jeszcze woda z proszkiem, i tych sekund potem brakuje przy opłukiwaniu.
Mycie tylko nocą - nie ma plam
2zł - płukanie
1zł - piana
(później mikrofibrą zdjęcie brudu)
2zł - woda demineralizowana
(później wytarcie okien papierowymi ręcznikami)
Po rundce jak karoseria w miarę sucha - psiukanie woskiem na mokro + mikrofibra
efekt lepszy niż program za 30-40zł
Tyle razy ile zrobiłem sobie challenge żeby umyć mondeo za piątaka, bezcenne :D
P.s nie udało mi się ani razu :D
Mam patent za 3, tylko piana i szczotki i nablyszczanie
Żeby umyć Mastera na H2O wydałem 20 zł, niby dużo, ale był dosłownie czarny mimo fabrycznego białego koloru :)
W 30sekund dokladnie spłukać?
Przez wiele lat korzystałem z myjni do czasu aż zakazano użyć mi własnej szczotki do felg z płynem, rocznie kilkaset złotych zostawiałem na 2 auta.
I wtedy szybkie zakupy online, tak więc polecam jak ktoś ma podwórko swoje , kupić K7 premium, pianownice, wiadro z podwójnym dnem, rękawice i płyny ręczniki z mikrofibry i samemu w domu lepiej dokładniej umyć, jednak konieczny montaż myjki ciśnieniowej na stałe, aby nie wyciągać za każdym razem, jednostka centralna np.: w piwnicy, złączna w ścianie do pistoletu, przedłużony przewód 15m extra, nie zauważalny spadek ciśnienia, wtedy szybkość mycia jest równie szybka jak na myjni.
Bo to trzeba robić tak. Wziąć lancę z wodą i zmoczyć cały samochód. Nałożyć pianę na mokry samochód. Suchego pianie się dużo słabiej trzyma. Spłukać nabłyszczaniem(chyba że jest mikmroproszek, to mikroproszkiem). Nałożyć hydrowosk. Spłukać nabłyszczaniem.
A taka bieda edyszyn na "czysty' samochód namoczyć wodą, nałożyć pianę aktywną. Tu jest czas na papierosa:) Nałożyć wosk. Spłukać nabłyszczaniem.
W zależności od zabrudzenia od 5 do 10 zł tylko że ja spłukuue tylko 5 programem czyli myje tak 1 2 5 4 5
O właśnie w trakcie nagrywania tego filmu Cię widziałem haha :D czekałem, by zobaczyć o czym będzie! :D
Za 4 się umyje. 2 zeta się wrzuca, lanca, myju, myju szczotą - koniec. Na szybkości, czego szczota nie umyje, gąbka idzie w ruch. Kolejne 2 zeta i płukanko. Za 6 złotówek z odkurzaniem, które jest po łebkach, bo średnio ciągnie (ale co ciągnie dobrze za 2 zeta) ;)
Ja też wolę myć samochodu po zachodzie słońca bo kiedyś słyszałam i sama zauważyłam że jeśli wyjedziemy z mokrym samochodem na słońce mimo że był wcześniej wykorzystany program "suszenia" czy tam "nabłyszczania" to i tak jeśli za szybko wyschnie to lubią się robić plamy. Zmykle na takich myjniach wydaję 7 zł zawsze się staram dokładnie myć. Co do samego materiału to jak zwyklebardzo fajny i przydatny dowiedziałam się też wiele przydatnych informacji 🙃
Ja Doblo myje za 2-3 zł. Idealnie nie jest, ale nie wygląda na brudne 😉
Ja za 5 zł myję Micre.
Nie wyobrażam sobie nie użyć szczotki na takiej myjni. Bez niej dół auta dalej jest brudny, a nie zauważyłem, żeby rysowały lakier.
Rysuje jak diabli.
Mam położoną ceramikę na samochodzie i wtedy takie mycie ma sens. Za 7 zł spokojnie umyje samochód oczywiście z pominięciem wosku bo po co 😉. Aktywna piana na początek, później mycie zasadnicze gorąca wodą i na koniec spłukiwanie wodą zdemineralizowaną. Wszystko pięknie spływa🤘
Właśnie porysowałem auto szczotką na myjni. Dlatego teraz oglądam ten materiał by więcej nie robić podobnych błędów.
Ja byłem kiedyś taki perfidny u helmutow podjechałem ciągnikiem siodłowym pod taką myjkę co się działo helmuty do końca życia mnie zapamiętali
Z kolegą który nacierał za mną gąbką pobiliśmy rekord i za 2zł robiąc 3 kółka w koło wozu auto umyte.
Najważniejszy punkt to aktywna piana. Opianowac, poczekać z minutę i przelecieć aktywnym proszkiem dokładnie a potem pomijając spłukiwanie od razu woda zdemineralizowana. A woskowanie sobie odpuścić i w jakiś wolny dzień dwa razy do roku umyć dobrze ręcznie samochód, nawoskowac dobrym woskiem i starczy.
Ja biorę jade pod noc gdy już niema nikogo i wtedy zaczynam myć fure ;) by mieć czyste auto (goły lakier bez pyłków)
Potrzebna będzie rękawica z mikrofibry wraz z szamponem już naniesionym.
Spłukujemy auto zwykłą wodą.
Potem nanosimy aktywną pianę grubą warstwę.
Zaczynamy myć rękawicą okrągłymi ruchami zaczynając od dachu po sam dół a ostatnie zostawiając progi i doły błotników oraz zderzaków.
Spłukujemy wodą demineralizowaną.
Na koniec wycieramy całe auto puszystym ręcznikiem do auta. Można nanieść Quick detailer
Tak umyte auto będzie bardzo czyste bez żadnego nalotu którego nie da się zmyć bezdotykowo.
Ten sposób polecam dla zwykłych codziennych aut. Metoda dla aut po korekcie lakieru i ceramikami jest inna :)
Ja wczoraj za 3 umyłem bo niemiałem bilonu więcej....
A tak to 7 lub 8 złotych i 2zł na odkurzacz....
@@I_DAMIANO_I no tak ale akurat popsuta była :(
@@dominik4080 no musiałem troche opłukać chociaż i 3 programy po jednym obchodzie autka się udały xD
Super Waldek, że zainwestowałeś w sprzęt, miło się patrzy jak kanał się rozwija, a rzetelność pozostaje wziąć taka sama
Koparke umyłem za dwie dyszki ale przyznaje że nie czytałem regulaminu ... A maszyn budowlanych , rolniczych i aut terenowych jest zakaz na wiekszosci ... Przeprosiłem typa po kilku dniach jak sie dowiedzialem i wtedy poznalem czlowieka ... Pozwala mi przyjeżdzac .Pozdrawiam tego Pana i wszystkich oglądających
Ja tam osobiście jadę późnym wieczorem biorę swoje kosmetyki między innymi wosk do felg, do plastików, coś do owadów ... itp oraz ,, lapke" z mikrofibry. Przy czymś takim autko jest super, bo samym pistoletem to można opłukać co najwyżej , a na dodatek mocne zabrudzenia bez
,, prawdziwej chemii" nie zostaną usunięte :( sama myjnia daje średni efekt moim zdaniem
Ja zazwyczaj przeznaczam 7 zł i mam dość dobrze umyte auto ale chyba nie widziałem w okolicy żadnych myjni z happy hours prędzej takie które są w nocy nieczynne
U mnie wszystkie myjki BP mają Happy Hour, także polecam sprawdzić.
@@Easy_Izi_ Do najbliższej myjni BP mam 60 km więc muszę się zadowolić innymi
A ja mam kluczyk do myjki kiedyś znalazłem ustawiam sobie 10 min/impulsów i myje na spokojne
Pierwsza sprawa, nie da się umyć brudego auta samą lancą .
Jeśli samochód jest naprawdę brudny, kilka tygodni nie myty, to nie ma szans go umyć porządnie, bez szczotki na żadnej myjni bezdotykowej, no chyba, że będziecie pół godziny go myć, a i tak wątpię czy to się uda.
Szczotka z kolei rysuje lakier, więc to opcja tylko dla tych którym nie zależy na lakierze.
Ja robię tak:
Najpierw kładę dobry wosk, (soft 99,Colinite...)
Dobry wosk sprawia, że kurz i brud tak mocno nie osiadają na lakierze.
Potem wystarczy jeśli robi się to często, przemyć samą wodą za 2/3 zł i wytrzeć do sucha syntetyczną irchą lub mikrofibrą.
Wtedy i wosk dłużej się trzyma (chemia osłabia jego trwałość)
I auto jest naprawdę czyste i lśniące.
Natomiast jeśli samochód jest bardzo brudny i ubłocony to tak samo czysta woda i zmywam całe błoto i piach, i na tym kończę mycie na myjni, jadę do domu, myję auto pod domem szamponem i rekawicą, i wycieram do sucha. To jest najlepsze dla lakieru.
Jeśli ktoś dostęp do węża z wodą w domu czy na działce, to nie musi w ogóle praktycznie korzystać z myjni. 😉
Ja myje auto bardzo często,
Przeważnie za za 2 góra 3 zł
Podstawa to nie płacić za całość bo zapłacony czas leci czy myjemy czy nie tylko wrzucać na raty po 1zł. Aktywna piana 1 zł , wyjmujemy szczotkę z bagażnika i spokojnie pucujemy auto do czysta, mycie proszkiem 1 zł plus własnoręczne pucowanie szczotką, spłukiwanie 1 zł ew. poprawki szczotką, woskowanie i nabłyszczenie. Nocą da się spoko zmieścić w 3 zł a za oszczędzone pieniądze kupujemy od razu w kasie BP browara. UWAGA! W przypadku motocykla nie używać proszku na przedniej szybie, masakrycznie matowi poliwęglanowa szybę.
z mycia auta na myjni też można zrobić sztukę i rozprawiać o tym godzinami, powdziwiam...
Dużo tez zależy od lakieru jaki się ma na aucie czy akryl czy metalik
Biorę ze sobą wiadro, rękawice z mikrofibry i na takiej myjni myje ręcznie. Opłukuje, aktywna piana, myje rękawicą płucząc ja w wiadrze, płucze normalną wodą, i na koniec osuszanie auta. Jeśli mam możliwość tzn, nie ma ludzi to obcieram irchą do sucha i nakłada QD, jeśli nie, to robię to w domu. Mam do myjki 500 metrów, więc ten luksus. Na to wszystko przeznaczam max 5 zł za suva.
Ja myje za 4 zł najpierw za 2 zł nakładam szczotka pianę na cały samochód, gdy skończa się impulsy to jeszcze długo szoruje szczotka na wyłącznej myjni, czyszczę dokładnie ptasie odchody, muchy itd. Na koniec wrzucam drugie 2 zł i tylko splukuje zimna woda
co jest gorsze od brudnego auta?
źle umyte auto
Pięknie to ująłeś.
Wiele osób nie wie, że czas na myjni liczy się od wrzucenia monety.
Ja zawsze myje za 5 zł. Mam fajną myjnię w Łodzi, 1 zł 1 min.
1 zł pianownica. Jak piana rozpuści bród to za 2 zł mycie proszkiem, można na szybko po tym przelecieć rękawicą a później 2 zł spłukiwanie wodą zdemineralizowaną. I autko czyściutkie. Jak dłużej nie myje to biorę ze sobą wiadro z szamponem i po myciu proszkiem jadę ręcznie,później spłukiwanie,osuszanie i QD
Odpowiadam tak da się - ważna jest technika i plan działania.
Myję średniej wielkości auto za 4zł, ważne jest aby mieć 4x1zł
Pierwsza złotówka to spłukiwanie wodą całego auta z piachu i całej reszty, druga złotówka to mycie szczotką jednej połowy auta + jednego zderzaka. Trzecia złotówka analogicznie do drugiej, czwarta to spłukiwanie woskiem. Po całym procesie ściąganie wody wycieraczką, plus mycie środka chusteczkami.
Na felgi stosuję dodatkową chemię, którą tylko spłukuję, tak wiem nie wolno ale inaczej to nie ma szans, żeby to ogarnąć.
Jeżeli auto jest mocno brudne to wiadomo, że trzeba poświęcić więcej czasu i środków.
Ale biorąc pod uwagę zmiany pogodowe to takie odświeżenie za 4zł daje radę.
Umówmy się nie jest to mycie i mogą wystąpić niedomyte miejsca ale wolę umyć 2x4zł niż raz za 8 i za dwa dni mieć to samo.
Zdecydowanie lepiej myje się jasne lakiery, na których nie widać tak brudu i nie robią się smugi.
Pracowałem na myjni 3 lata. Wiem o myciu wszystko:D
Jak ręczna to tylko ze szczotą. Nie ma opcji domyć tłuszczu samym ciśnieniem i proszkiem.
Ja zawsze myłem samochód w domu kercherem i nigdy nie zastąpił bym tego czymś innym przy okazji można w środku po odkuzac fakt że jest to czasochłonne 😶
@@smkasza3745 a masz w domu wodę demi ? Poza tym się nie opłaca myć pod domem. Zakup dobrych kosmetyków do auta wyjdzie na jedno co monety wrzucone na kilka myć. A rozkładanie Karcher'a i bałagan pod domem.... nie warto. No i wycieranie do sucha żeby nie zostały kropki z kamienia że zwykłej wody...
@RoberK słyszałeś o zmiękczaczach? Jasne ze to nie demineralizacja, ale na karoserii efekt podobny :)
@@lakusz_ Oczywiście że tak. Tyle że są duże myjki profesjonalne z podgrzaniem wody i z dozownikiem zmiękczacza, oraz takie domowe np. Karcher k5, który nie ma funkcji podgrzania wody i dla takiego zmiekczacza nie ma dozownika. Piszac komentarz chodzilo mi o to ze dla oszczedzenia 10 zł nie warto tracic czas na rozkladanie sie z myjka pod domem, kase na kosmetyki plyny (ew. zmiekczcze) itd., bo jesli do myjni mam kilometr, a cała akcja z umyciem kosztuje mnie z dojazdem 15-20 min plus średnio 10zł to poprostu nie warto. Dodatkowo zauważ że pod domem cały ten czarny pył z hamulcuw trzeba potem zmyć z podjazdu ( ja mam jasną kostkę). Moje k5 wyciągam do mycia elewacj, podjazdu, raz na rok ogrodzenia..... , ale nie samochodów, bo to nie zasadne ani w sensie oszczedzania złotówek ani czasu. Kolejna sprawa to możliwości otrzymania mandatu od SM 😊. Miłego dnia.
Ja też myje karcherem na działce i bardzo dobrze na tym wychodze myje na kostce ze spadem więc syfu nie robie rozstawiam sie z myjką i 3 samochody za kupą robie namoczyc potem gąbka z szamponem spłukać przejechac sie żeby osuszyc i lśni dzis w godzine 3 samochody umyłem wody nie licze a szamponu który kosztował 25 zł / 50 myc poszło mi na 3 mycia.
No i nie musze sie uwijac robie zwykłym tępem w przeciwienstwie do tych co zapiepszaja na myjni aby jak najtatniej umyc bo kazda sekunda to pieniądze
Po kilku pierwszych myciach doszedłem do wniosku,że za 7zł jestem w stanie na spokoju umyć swoje auto i teraz zawsze od razu 7zł wrzucam :) Szybko przelatuje na programie wstępnym, potem zasadnicze mycie, i na koniec od razu spłukuję wodą zdemineralizowaną.
Nikt nie umyje auta za 5 zl i nawet za 25 tez nie... a no dla czego ..a dla tego że w większości przypadków jest to tylko opłukanie auta .. wystarczy po umyciu przejechać opuszkiem palca delikatnie po lakierze i wyczujemy i usłyszymy szuranie .. to właśnie jest brud wbity w lakier... jak chcecie mieć czyściutki lakier to zasuwajcie na myjnìę... lub umyjcie w domu... kupcie (wcześniej) glinkę do lakieru ...wyglinkujcie dokładnie lakier.. instrukcję znajdziecie w internetach... i dopiero po tym zabiegu umyjcie auto.. oczywiscie po glinkowaniu macie gotowe podłoże do nałożenia np. wosku...lub do polerowania auta ..ale to inna inszość.. oczywiscie nikt nie bedzie co chwilę glinkował auto ale jak raz na rok wyglinkujecie auto a puzniej regularnie myjecie to zadziała to glinkowanie na długo... a osobiscie polecam zabezpieczyc lakier dobrym woskiem lub innym dobrym kosmetykiem ... wydacie pieniazki na kosmetyki ale to się opłaca ...
Ło panie ja to za 2 złote myje i to jeszcze z woskowaniem i polerką.
Gdzie znajduje się ta myjka? Łódź, Zgierz? Ewentualnie gdzie w Łodzi sprawdzona myjka z aktywną pianą?
W miarę dobra myjka jest na Wersalskiej za Carrefour na Szparagowej. Takto szykuj się na otwarcie nie długo myjki samoobsługowej na ul. Niesięcin w Konstantynowie Łódzki przy trasie na Aleksandrów Łódzki. Ponoć nie zła jest też na Zgierskiej w Łodzi pomiędzy Castoramą a Helenówkiem stacją paliw Shell. Spory ruch ma też myjka na Carrefour na Aleksandrowskiej koło Teofilka/Aldi.
A ja myję średnio za 3, max 4 zł. Wg info, że w nocy mam na to więcej czasu, to pewnie umył bym za 2, ale ja mam inną technikę. Płukam wodą i nakładam pianę, a później ręcznie traktuję każdą część karoserii mokrą szmatką lub gąbką, a felgi szczotką. Następnie płukam czystą wodą, nakładam wosk i ponownie płukam wodą demineralizowaną. Tak myję od dawna i nie zauważyłem żadnych plam po wyschnięciu samochodu. Co ważne, nigdy nie wrzucam od razu całości kwoty, tylko po złotówce i myję, dopóki nie skończy się czas. Jeśli myjnia nie ma licznika, to sprawdzam sekundnik i dodaję czas "jednej" złotówki. Wtedy wiem, ile mi zostało. Po umyciu, szyby traktuję ściągaczką do wody, a uszczelki ręcznikiem papierowym. Jeśli nie przegapię żadnego miejsca, to jest ok.
Przeważnie 10zł, najpierw mycie z proszkiem przez 3/4 czasu, potem bardzo lekko szczotką jeśli jest dostępna żeby ruszyć najgrubszy brud, jeżeli mam w miarę czysty samochód to szczotkę omijam, na sam koniec woda zdemineralizowana i jest błysk. Przestałem używać wszystkich programów bo za każdym razem jak przejechałem palcem po lakierze to był brudny.
Starzy ludzie powiadają że ponoć jak się wrzuci monetę pięciozłotową do maszyny punktualnie minutę po dwunastej w noc przesilenia wiosennego to można myć auto do piania kogutów o wschodzie słońca 😱
choćby i 100zł wydał to i tak nie umyje na bezdotykowej niczego. kurz opłukać można
Woskowanie szyby daje podobny efekt jak preparaty typu "chemiczna wycieraczka", jak najbardziej warto. Poza tym osobiście wolę myjnie z delikatną chemią i szczotką, niż aktywną pianą i mikroproszkiem... omijać natomiast trzeba klosze lamp (mikroproszek/piana aktywna bardzo szybko je zmatowią). Szczególnie dokładnie warto wypłukać wnętrze lusterek zewnętrznych, jeśli chemia tam pozostanie, to pewnego pięknego dnia lusterko może nam... odpaść w czasie jazdy. Oprysk felg stosować w ostateczności i bardzo dokładnie spłukać wodą. Po myciu warto też otworzyć drzwi i opłukać ich dolną część od środka oraz wnęki (bez ciśnienia, na samym przelewie lancy).
Ja mam taki system mycia
1zł - piana aktywna
2zł - spłukiwanie i napełnienie wiadra z szamponem, lecę całe auto
2-3zł - spłukuje szampon
Na koniec ręcznikiem do sucha i na koniec QuickDetailer
Inaczej nie ma opcji żeby umyć samochód
Podoba mi się ten nowy charakter obrazka :D
Ja zawsze myję za 1 zł, biegając dookoła samochodu.
Baranie co ty pier olisz
Jprdl jaki Janusz, ludzie musieli mieć polewkę.
Ja np: Jak myje samochód to 5 złotych jest wystarczające. Pierw wrzucam 2 złote na MYCIE , później za 1 zł myje felgi szczotką z natryskiem. Następnie za 2 zł spłukuje wszystko , jak starcza czasu na koniec klikam ochrona lakieru bądź woskowanie na gorąco. Mam 19 lat więc żyje oszczędnie. Pozdrawiam :)
Mam białe audi A4 all-road, jadę na myjnię i wstępnie myje za 2-3 proszkiem, potem wyjmuje namoczona gąbkę z szamponem z woskiem i przecieram całe auto, płuczę za 2 zł wycieram ręcznikiem i gotowe.
To oczywiście na szybko bo auto wiosłuje co tydzień w sezonie i brut łatwo schodzi.
ja akurat szyby też robię woskiem, z początku po myciu podczas deszczu nie trzeba tak bardzo wycieraczek używać ;)
Mam tak dziadowska myjnie w okolicy, że samo 5 zl to mycie z mikroproszkiem 😂
Za 5 zł? Bez większego problemu. Takie mycie na spokojnie z woskiem to 6-7 zł, zależy jaki okres, bo jak dużo błota na progach i nadkolach to schodzi dłużej.
I często myję nocą, ale nie przez to, że jakieś promocje, tylko po prostu jest zawsze wolne i nikt się nie gapi ;)
Myje sam na BP. Bardzo dobra piana tam. Ale potem tam wycieram jeszcze sam (rezcnikem dla osuszania) oraz nakladam wosk , galss cleaner i konserwacje opon :))
Nie wiem czy to Kraków taki ułomny czy BP ma wyrąbane ale nie mogę znaleźć stacji z pianownicą...
Myję na tych myjniach auto już kilka lat i pierwszy raz widzę pianownicę ...
Na kapelance jest
No proszę, czyli jednak wielosezonówki?
Wszystko się da, tylko trzeba troche włozyć w to własnej pracy, bo tez prawda jest taka, ze jak ma sie dobry koncentrat do mycia, to i da rade wyczyścić auto na błysk samodzielnie. Kwestia zamówienia czegos o mocy typu tempo z norenco, żeby uporało sie ze smarem, olejem i mocno przyschnietym pozimowym błotem
Ja swoje autko myje na podwórku, gąbka wiadro z płynem i później woskowanie gąbeczką i polerka mikrofibrą- całość około 4h, potem z 2h sprzątam środek. Na bezdotykowej myjni jak to zostało tutaj wiele razy powiedziane, można opłukać auto z kurzu, a nie je umyć, tym bardziej za 5 zł, gdzie dokładności będzie za grosz w tym wszystkim. Wolę samemu przeznaczyć całe popołudnie i zadbać o czystość samochodu na spokojnie i bardzo dokładnie. Niemniej jednak, dla samego odświeżenia samochodu na szybko- myjnie bezdotykowe w zupełności wystarczą ;)
Ja tam szyby woskuje i po płukaniu końcowym zawsze jest super czysta
a potem masz parę po deszczu w nocy jak wycieraczki przelecą i nic nie widzisz
Niestety, ale ciężko z Tobą się zgodzić. Wiele myjni ma gąbkowe szczotki, które myją świetnie. Wystarczy odpalić tryb płukania, opłukać gąbkę i nic nie rysuje. A za 5 zł bez problemu można umyć nawet kombiaka.
nikt madry nie uzywa szczotek na publicznych myjniach tyle w temacie
@@lordkratos4747 nikt mądry nie odpowiada na 3 letni komentarz
Za 5 zł można co najwyżej spłukać auto, na więcej nie starczy, bo impulsy lecą jak szalone. Jak otwarli myjnię, za 10 zł można było porządnie umyć, ale z biegiem czasu impulsy dziwnie przyśpieszyły. Ciekaw jestem, czy ktoś może kontrolować prawidłowość działania takich myjni.
Ja korzystam tylko z aktywnego proszku, potem pukanianie nazwane (nabłyszczaniem). Od razu po wyjechaniu ściągaczka do wody, później recznik z mikrofibry i wycieram auto do czysta. Później nakładam Quick Detailer, dresing do opon i dopiero mogę jechać. Zajmuje mi to około pół godziny :D
Najlepiej kupić multiple,nawet brud się do niej nie przylega xdd
4:45 "zmiękczyć brud w naszym samochodzie"... oby nikt nie wziął tego dosłownie :D
Haha jeblem.
Auto mam spolerowane plus nałożony wosk. Podjeżdżam pod myjnie, wrzucam 3 złotówki i lecę całe auto samą wodą. Później przecieram szmatką z mikrofibry i jest okej. ;)
Wosk się daje głównie na szyby, a nie tylko nie na szyby, świetnie to działa hydrofobowo właśnie, na szybie zmniejsza częstotliwość korzystania z wycieraczek, a te w dodatku są bardziej skuteczne wtedy. A na lakierze nie jest nam ta właściwość potrzebna, chyba, że chcemy samochód płynnym błotem oblewać