Czajka to taka przeciętna limuzyna dla ministrów czy generałów, jak amerykański Lincoln. Zwykli obywatele ZSRR mogli wynająć na wesele. Ale na przykład ZIL 117 to już poważny pojazd
Pamiętam jak wój z ciocią podjeżdżali nią pod nasz dom. Każdy kto przechodził ulicą na moment się zatrzymywał przyglądą...tak było w latach 90 ...zresztą do tej pory tak jest :-)
Mój tato opwiedział mi historię z warsztatów z okresu prl, że podobno silniczki od elektrycznych szyb potrafily obciąć palce, ciekawe czy jest to tylko legenda czy prawda...
Kupilem taką w 1949r w salonie we Wrocławiu...od razu po wyjeździe z salonu wkleiłem ja folią PPF.. do tej pory sie trzyma..jedyna rzecz jaką wymienilem od tamtej pory to byl EGR i dwumase..
@@ApogeumOldtimers jeżeli chodzi o taxi to pamiętam jak stała na postoju TAXI przed dworcem PKP. Ale znam ja bardziej z początku lat 2000 a nawet nią jechałem z Andrzejem. I dla Andrzeja właściciela gorące pozdrowienia.
jak bedzie po wojnie można ściągnąć trupa czajki mechanicznego wsadzić v8 od lekusa z uz lpg i będzie zajebista taryfa będzie nie zawodna i ekonomiczna będzie paliło to około 15 L lgp
@@ApogeumOldtimers tylko jak patrzyłem gaz 13 jest drogi jak się uda wypatrzeć ogłoszenie co by nie było jak by gaza mechanicznie warto jeszcze wzmocnić podłogę i będzie ciekawy retromod którego nie będzie szkoda aby nim robić km ale to tak będzie kosztowało z 200 k może jak się nie liczy roboty to za około 100k się uda zdobyć graty na przeszczep będzie potrzebowały czasu do zebrania ale problem to wyszukać takie cudo jak gaz 13
Wszystkimi rzeczami którymi się zachwycasz w USA było już w latach 50-tych jak wydechy w zderzaku, elektryczne szyby itd itd😎 ZSRR jedyne co potrafiło to kopiować z USA ale dużo gorzej szczególnie jakościowo i ubogo w fajne detale👌
Piękny samochód. A pan, który jest jej właścicielem, zdaje się ma ograniczone umiejętości i zdolności intelektualne. Nie potrafi się nawet w prosty sposób wysłowić. Cóż.. I tak bywa.
Kiedy naród rosyjski przeżywał swoją smute, Końie były głodne A gospodarz jeździł swym starym rowerem. Dygnitarze rosyjscy byli dumni ze swego narodu jadąc Czajką I popadając amerykańskie Marlboro.
Oczywiście kopia amerykańskiego samochodu, tylko że w USA na samochód tej klasy mógł sobie pozwolić średnio zarabiający, a w ZSRR mógł być wożony tylko partyjny kacyk wyższego szczebla.
@@ApogeumOldtimers Tak, ale w był dostępny dla średnio zarabiającego Amerykanina, był w stanie kupić nowego i spłacić kredyt albo używanego. A przeciętnemu Rosjaninowi musiał wystarczyć rower Ukraina, motocykl Iż albo Zaporożec.
oczywiście, że tak, w USA przeciętny górnik/hutnik/szef Maka mógł sobie kupić Cadillaca, czasem kosztem mniejszego domu czy prralki bez suszarki, ale jednak. A w CCCP dom i pralka i Czajki były tylko dla kuresko nielicznych, ty sobaka żyj z kartoszków z daczy i zapierd@laj w "fabryce traktorów" rozjeb@nnym trolejbusem z chruszczwoki do fabryki, i nie zapomnij wynieść w woreczku po mleku litra farby, bo sąsiad pomaluje płot za flaszkę.... piękne to były czasy...
@@ApogeumOldtimers tak dla ścisłości, to z Packarda Carribbean / Patrician skopiowano przód i tył do Ziła 111, a potem projektant Ziła Lew Jeremiejew pomógł projektantom Gaza narysować nową Czajkę, która przez to wyszła tak podobna do Ziła, że rozsierdziło to Chruszczowa, który nie chciał, żeby "byle minister" mógł zostać pomylony z prawdziwym członkiem Politbiura KC KPZR...
Piękna maszyna. Jedynie ta dźwignia jakby od zmiany biegów mnie niepokoi. No i się wyjaśniło, niestety to ulep. 95 koni i 2,5 tony? To daje sobie radę? Śmiechu warte. 120 idzie... 🤣 no to chłopie możesz startować do 126p, bo Syrena i Trabant go walą w tyłek. Jadąc takim samochodem przyjemności nie odczuwamy, to zakała motoryzacji.
Niesamowitej urody to pojazd.
Gratuluję właścicielowi takiego auta.👏
piękna
Czajka to taka przeciętna limuzyna dla ministrów czy generałów, jak amerykański Lincoln. Zwykli obywatele ZSRR mogli wynająć na wesele. Ale na przykład ZIL 117 to już poważny pojazd
Pięknie zadbana niesamowita maszyna.
Robi wrażenie
👍
Jest moc . Pozdrawiam.
No właśnie brak mocy. Moja była Toyota Yaris I generacji 1.5 miała więcej mocy wychodząc z fabryki. 🤣
Mieliśmy taki pojazd..., całą naszą kawalerską młodość przejeździliśmy razem z bratem, zawsze znalazły się jakieś niewiasty do wożenia...
Cudowna jest
Pamiętam jak wój z ciocią podjeżdżali nią pod nasz dom. Każdy kto przechodził ulicą na moment się zatrzymywał przyglądą...tak było w latach 90 ...zresztą do tej pory tak jest :-)
@@bartoszwenus2407 jest naprawdę zachwycająca ta Czajka :)
Ładniutka Czajka
To smutne jak można zepsuć wizualnie idealną Czajkę wkładając słaby silniczek.
Moja czajkie jest w Płocku. Zostało mi tylko parę gadzetow z środka
Samochod z mojego dzieciństwa w latach 90 na 2000 stala identyczna robila wrazenie
Teść był jakiś ustawiony gość dom ogrodzenie i podjazd końec lat 70
👍👍👍
gratulacje....ciekawe auto... dbać!!! deska do odnowienia:)
Mój tato opwiedział mi historię z warsztatów z okresu prl, że podobno silniczki od elektrycznych szyb potrafily obciąć palce, ciekawe czy jest to tylko legenda czy prawda...
@@marcinmarcin3075 bardzo ciekawe, ale jednocześnie makabryczne
Kupilem taką w 1949r w salonie we Wrocławiu...od razu po wyjeździe z salonu wkleiłem ja folią PPF.. do tej pory sie trzyma..jedyna rzecz jaką wymienilem od tamtej pory to byl EGR i dwumase..
Zgrywusek!!!!!🤝🤝🤝🤝😁😁😁😁😁
@@slawomirk7462 EEE kópił ! kópił ! isie jesce targowoł !
No i po Czajce.Silnik z merca ,skrzynia z merca???Na moj gust ... srednio
Te ramki tablicy tylko psują klimat
A po za tym petarda!
Ciekawy jestem jakby wyglądały skutki zdarzenia czołowego takiej Czajki chociażby z Daewoo Tico😅
Piękny klasyk z Polską historią {niestety} ,bo jednak żal że pod maską nie siedzi oryginalny V8😊👍
@@mariuszkusinski7666 takie czasy były, tym bardziej jeśli jeździła na taryfie
@@ApogeumOldtimers kiedy jeździła na taryfie w latach siedemdziesiątych miała właśnie silnik V8 benzyna.
@@zbigniew62 pamięta ją Pan ?
@@ApogeumOldtimers jeżeli chodzi o taxi to pamiętam jak stała na postoju TAXI przed dworcem PKP. Ale znam ja bardziej z początku lat 2000 a nawet nią jechałem z Andrzejem. I dla Andrzeja właściciela gorące pozdrowienia.
@@ApogeumOldtimers polska żądza pieniądza... na szczęście nie wszyscy Polacy są tacy,
Czajka fajna ale ciekawszy GAZ ZIM 12
jak bedzie po wojnie można ściągnąć trupa czajki mechanicznego wsadzić v8 od lekusa z uz lpg i będzie zajebista taryfa
będzie nie zawodna i ekonomiczna będzie paliło to około 15 L lgp
@@Z_Kanapy ciekawy pomysł
@@ApogeumOldtimers tylko jak patrzyłem gaz 13 jest drogi jak się uda wypatrzeć ogłoszenie co by nie było jak by gaza mechanicznie warto jeszcze wzmocnić podłogę i będzie ciekawy retromod którego nie będzie szkoda aby nim robić km ale to tak będzie kosztowało z 200 k może jak się nie liczy roboty to za około 100k się uda
zdobyć graty na przeszczep będzie potrzebowały czasu do zebrania ale problem to wyszukać takie cudo jak gaz 13
a ile za wynajęcie Pana Andrzeja bez Czajki?
Tysiąc pięćset sto dziewięćset
@@oktawianciez6481 trzeba gadać z Czajką 😎
Mieli rozmach...😂
@@stodwa4894 mieli, mieli
Wszystkimi rzeczami którymi się zachwycasz w USA było już w latach 50-tych jak wydechy w zderzaku, elektryczne szyby itd itd😎 ZSRR jedyne co potrafiło to kopiować z USA ale dużo gorzej szczególnie jakościowo i ubogo w fajne detale👌
Piękny samochód. A pan, który jest jej właścicielem, zdaje się ma ograniczone umiejętości i zdolności intelektualne. Nie potrafi się nawet w prosty sposób wysłowić. Cóż.. I tak bywa.
Jesteś w błędzie, doszedł stres i brak obycia z kamerą. Ciekawe jak Ty byś sobie poradził przed kamerą...
Kiedy naród rosyjski przeżywał swoją smute, Końie były głodne A gospodarz jeździł swym starym rowerem. Dygnitarze rosyjscy byli dumni ze swego narodu jadąc Czajką
I popadając amerykańskie Marlboro.
A Polack pił ocet i jadł ziemię, a polscy dygnitarze jeździli Polonezami.
Oczywiście kopia amerykańskiego samochodu, tylko że w USA na samochód tej klasy mógł sobie pozwolić średnio zarabiający, a w ZSRR mógł być wożony tylko partyjny kacyk wyższego szczebla.
@@solaris362 coś w tym jest, z tymże jest to kopia Packard Caribbean który też do najtańszych nie należał :)
@@ApogeumOldtimers Tak, ale w był dostępny dla średnio zarabiającego Amerykanina, był w stanie kupić nowego i spłacić kredyt albo używanego. A przeciętnemu Rosjaninowi musiał wystarczyć rower Ukraina, motocykl Iż albo Zaporożec.
oczywiście, że tak, w USA przeciętny górnik/hutnik/szef Maka mógł sobie kupić Cadillaca, czasem kosztem mniejszego domu czy prralki bez suszarki, ale jednak. A w CCCP dom i pralka i Czajki były tylko dla kuresko nielicznych, ty sobaka żyj z kartoszków z daczy i zapierd@laj w "fabryce traktorów" rozjeb@nnym trolejbusem z chruszczwoki do fabryki, i nie zapomnij wynieść w woreczku po mleku litra farby, bo sąsiad pomaluje płot za flaszkę.... piękne to były czasy...
@@ApogeumOldtimers tak dla ścisłości, to z Packarda Carribbean / Patrician skopiowano przód i tył do Ziła 111, a potem projektant Ziła Lew Jeremiejew pomógł projektantom Gaza narysować nową Czajkę, która przez to wyszła tak podobna do Ziła, że rozsierdziło to Chruszczowa, który nie chciał, żeby "byle minister" mógł zostać pomylony z prawdziwym członkiem Politbiura KC KPZR...
@@solaris362nie do końca tak jest z tymi możliwościami w USA.
Czajka jeździła w sochaczewie na taxi miała silnik z ursusa nie wiem czy to nie ten samochód.
Dalej jeździ ale teraz ma silnik z mercedesa S klasy AMG 630KM 4x4
@@dariuszcyc7566 wszyscy zdrowi ???
@@tomaszmarchewka9102 oprócz ciebie tak..
Racja miała silnik ursusa
Szkoda że nie v8
Myśle że warta jak 20 domòw ( tych w tle)😂
Miodzio ...
Piekne cacko
Piękna maszyna. Jedynie ta dźwignia jakby od zmiany biegów mnie niepokoi.
No i się wyjaśniło, niestety to ulep. 95 koni i 2,5 tony? To daje sobie radę? Śmiechu warte.
120 idzie... 🤣 no to chłopie możesz startować do 126p, bo Syrena i Trabant go walą w tyłek.
Jadąc takim samochodem przyjemności nie odczuwamy, to zakała motoryzacji.