W temacie punktualności, akurat jestem w trakcie rekrutacji. Może ze dwie osoby z kilkunastu przyszły na spotkanie online na czas. Większość nawet nie mówi - sorry, coś tam. I tak - mówię o osobach rekrutujących :D I myślę podobnie - dla mnie to trochę sygnał, że taka jest kultura i organizacji pracy w tym miejscu.
to jest PATOLOGIA! Mi się zdarzyło chyba z 2-3 razy w ciagu 2 lat się spóźnić 2 minuty, gdzie później przepraszałam kandydata, bo to jest wstyd :D Dla mnie to też by był sygnał, że coś jest nie halo. Rekruterzy niepoważnie traktuja kandydatów + to jest brak szacunku i kultury.
Hej, super filmik. Robilas mi cv review, wiekszosc z Twoich porad juz zastosowalem. I widze faktyczny wzrost zainteresowania moim CV, teraz rekruterzy odpisuja,ze zapoznali sie z moja aplikacja na stanowisko no ale znalezli kogos bardziej pasujacego na dane stanowisko. Dla mnie to spory krok w dobra strone. Masz ode mnie suba, dzieki :)
Byłam na rekrutacji, godzina rozmowy, Kierownik działu na koniec rozmawiał ze mną jak z już zatrudnionym nowy pracownikiem... 'dla formalności' poproszono o rozmowę w języku obcym. :D już mi się zapaliła czerwona lampka.. nie wiedziałam komu było bardziej głupio: mi, że tak słabo znam język czy Kierownikowi działu który jak zaczęłam nerwowo i średnio składnie odpowiadać na pytania po angielsku zapytał dlaczego oceniłam swój poziom na C1 bo niestety nie jest on na tym poziomie.. zaczęłam tłumaczyć, że w CV wpisałam poziom B1 wiec nie za bardzo rozumiem dlaczego oczekiwał fluent. Pani Rekruterka niestety zareagowała nerwowym śmiechem i komentarzem "tak było w CV". Kierownik poprosił ją o otwarcie mojego CV i sprawdzenie od razu jeszcze raz.. Kierownik bardzo kulturalnie przeprosił i merytorycznie opisał skąd taki poziom jest wymagany. Kobita nawet nie wydukała przepraszam tylko "no Pani ma racje".
dzięki za komentarz! To jest mega przykra sytuacja, bo rekruter nie ogarnęła sytuacji i ominęła ważne info w CV. Szkoda też, że nie przeprosiła. Czy nie było jakieś innej ofercie w tej samej firmie, ale ze znajomością języka angielskiego na niższym poziomie?
Aniu, czy Twoim zdaniem z przejściem z budżetówki do firmy korpo moze byc problem? Mam doświadczenie w budżetówce ( to jest moja jedyna praca),ale doświadczenie to było środowiskowe( nigdy nie mialam z ochroną środowiska nic wspolnego, praca wpadła przypadkiem),ale czuję się humanistką i studia tez mam spoleczno-prawno-humanistyczne. Jestem zapraszana na rozmowy do korpo ( 2 wyslane CV i 2 rozmowy 🎉). Niestety nawet na staże bardziej humanistyczne czy jakies proste prace ( recepcja w korpo po angielsku, która dla mnie juz jest czyms duzym, bo chcę sie rozwijac i pracowac w tym języku) nie dostaje się z powodu tego, że ktoś inny bardziej pasowal. Z urzędu musialam odejsc przez mobbing( tego nie mowie na roznowach, bo nie zgłaszałam tego nigdzie tylko po prostu odeszlam) i bardzo chcę pracowac w czymś bliższym mojemu sercu, niestety mam wrażenie, że ten urząd w CV, w dodatku środowiskowy przeszkadza:(
uważam, że totalnie można śmiało startować do takiej pracy! Ja się przebranżowiłam w wieku 29 lat na rekruterkę, gdzie wcześniej nie miałam żadnego doświadczenia. Najważniejsze jednak, by wyciągnąć esencję ze swoich poprzednich miejsc pracy, które mogą być cennymi dodatkami w pracy w korpo.
@@ankazrekru dziękuję kochana, jesteś super. Juz znalazlam prace, właśnie we wtorek dostalam ofertę w super firmie po długich poszukiwaniach. Mimo to dziękuję za odpowiedź 🥰❤️
W temacie punktualności, akurat jestem w trakcie rekrutacji. Może ze dwie osoby z kilkunastu przyszły na spotkanie online na czas. Większość nawet nie mówi - sorry, coś tam. I tak - mówię o osobach rekrutujących :D I myślę podobnie - dla mnie to trochę sygnał, że taka jest kultura i organizacji pracy w tym miejscu.
to jest PATOLOGIA! Mi się zdarzyło chyba z 2-3 razy w ciagu 2 lat się spóźnić 2 minuty, gdzie później przepraszałam kandydata, bo to jest wstyd :D
Dla mnie to też by był sygnał, że coś jest nie halo. Rekruterzy niepoważnie traktuja kandydatów + to jest brak szacunku i kultury.
Hej, super filmik. Robilas mi cv review, wiekszosc z Twoich porad juz zastosowalem. I widze faktyczny wzrost zainteresowania moim CV, teraz rekruterzy odpisuja,ze zapoznali sie z moja aplikacja na stanowisko no ale znalezli kogos bardziej pasujacego na dane stanowisko. Dla mnie to spory krok w dobra strone. Masz ode mnie suba, dzieki :)
oooo, ale miło max! Zajebiście, że moje tipy pomogły! Takie wiadomości grzeją mi serce
Byłam na rekrutacji, godzina rozmowy, Kierownik działu na koniec rozmawiał ze mną jak z już zatrudnionym nowy pracownikiem... 'dla formalności' poproszono o rozmowę w języku obcym. :D już mi się zapaliła czerwona lampka.. nie wiedziałam komu było bardziej głupio: mi, że tak słabo znam język czy Kierownikowi działu który jak zaczęłam nerwowo i średnio składnie odpowiadać na pytania po angielsku zapytał dlaczego oceniłam swój poziom na C1 bo niestety nie jest on na tym poziomie.. zaczęłam tłumaczyć, że w CV wpisałam poziom B1 wiec nie za bardzo rozumiem dlaczego oczekiwał fluent. Pani Rekruterka niestety zareagowała nerwowym śmiechem i komentarzem "tak było w CV". Kierownik poprosił ją o otwarcie mojego CV i sprawdzenie od razu jeszcze raz.. Kierownik bardzo kulturalnie przeprosił i merytorycznie opisał skąd taki poziom jest wymagany. Kobita nawet nie wydukała przepraszam tylko "no Pani ma racje".
dzięki za komentarz! To jest mega przykra sytuacja, bo rekruter nie ogarnęła sytuacji i ominęła ważne info w CV. Szkoda też, że nie przeprosiła. Czy nie było jakieś innej ofercie w tej samej firmie, ale ze znajomością języka angielskiego na niższym poziomie?
Aniu, czy Twoim zdaniem z przejściem z budżetówki do firmy korpo moze byc problem? Mam doświadczenie w budżetówce ( to jest moja jedyna praca),ale doświadczenie to było środowiskowe( nigdy nie mialam z ochroną środowiska nic wspolnego, praca wpadła przypadkiem),ale czuję się humanistką i studia tez mam spoleczno-prawno-humanistyczne. Jestem zapraszana na rozmowy do korpo ( 2 wyslane CV i 2 rozmowy 🎉). Niestety nawet na staże bardziej humanistyczne czy jakies proste prace ( recepcja w korpo po angielsku, która dla mnie juz jest czyms duzym, bo chcę sie rozwijac i pracowac w tym języku) nie dostaje się z powodu tego, że ktoś inny bardziej pasowal. Z urzędu musialam odejsc przez mobbing( tego nie mowie na roznowach, bo nie zgłaszałam tego nigdzie tylko po prostu odeszlam) i bardzo chcę pracowac w czymś bliższym mojemu sercu, niestety mam wrażenie, że ten urząd w CV, w dodatku środowiskowy przeszkadza:(
uważam, że totalnie można śmiało startować do takiej pracy! Ja się przebranżowiłam w wieku 29 lat na rekruterkę, gdzie wcześniej nie miałam żadnego doświadczenia. Najważniejsze jednak, by wyciągnąć esencję ze swoich poprzednich miejsc pracy, które mogą być cennymi dodatkami w pracy w korpo.
@@ankazrekru dziękuję kochana, jesteś super. Juz znalazlam prace, właśnie we wtorek dostalam ofertę w super firmie po długich poszukiwaniach. Mimo to dziękuję za odpowiedź 🥰❤️
CO ZA ZAJEBISTA NOWOŚĆ! BRAWOOOOOOO@@Zjawiskowaaa