Syfiaste lata 1995-2005. Pamiętam, że tak to było i nie oceniam. Praca 3,20zł/h jeśli oczywiście była i to bez umowy... Zwykle to los się nie odmieniał. Potem dali nam paszporty z kodem na niezniszczalność i bilet w jedną stronę można było kupić. - Chciałbym to usłyszeć z kobiecym głosem.
Wyjechałem szukać szczęścia, skończyłem płacząc za ojczyzną błagając o możliwość powrotu, jedyne co dobre to fakt, że odciążyłem rodziców... Los się odmieni.
Diego, mój drogi, strzel w łeb za to że wtykam nos w nieswoje sprawy. Ale jak mógłbym postąpić inaczej, skoro trzy tygodnie po przeczytaniu Twojego komentarza, czytając dziś inny, ja nie umiałem sobie przypomnieć gdzie słyszałem już słowa w nim zawarte, tak podobne do tych, jakie właśnie przeczytałem w tym dzisiejszym. Dlatego wpierw sięgnąłem pamięcią wstecz ale nie znalazłem, więc przeszukałem historię swojej przeglądarki, a odnalazłszy miejsce tego pierwszego komentarza najpierw spojrzałem na nicki, aby się przekonać czy to nie jedna i ta sama osoba pisała oba... Już wiesz co chcę Ci powiedzieć, prawda? powiedzieć i pokazać. Zobacz, jeśli jeszcze żyjesz, komentarz "aarktosa" pod tym linkiem ruclips.net/video/qCIyK3ec4kE/видео.html Zacytuję, w razie by zniknął: "Chyba nigdy nie doceniałem twórczości Myslovitz. Dopiero teraz gdy jestem ponad tysiąc kilometrów od domu i jestem zupełnie sam, a mimo to nie zmieniam się, bo to nie mój świat. Zaczynam dostrzegać to czego nigdy nie dostrzegałem, tęsknić za banalnymi czynnościami, rzeczami, które kiedyś były nic nie warte. Przede mną droga którą znam, którą niestety ja wybrałem sam. Nie mam odwagi by być tym kim naprawdę chcę. Chcąc nie chcąc muszę ponieść konsekwencje. Tyle bym dał by znaleźć się w rodzinnym domu, w Polsce, by usłyszeć chociaż Polski głos na żywo. Noc, a nocą gdy nie śpie, myślę choć nie chce. Po prostu idealnie, muszę być i muszę chcieć. Dla mnie utwór ten jest niczym hymn. Hymn poparpańca, pomyleńca, a co najgorsze samotnika. Niby wszyscy na świecie jesteśmy ludźmi, jedną wielką rodziną. Gówno prawda, tak naprawdę to wszystko nie jest prawdziwe, nawet ludzie nie są prawdziwi, bo gdyby byli inni i pokazali by to co kryją w sobie, to świat może byłby lepszym miejscem. Genialna piosenka, idealna w każdej sekundzie, wszystko jest w niej prawdziwe i w stu procentach mogę powiedzieć, że jest o mnie." Po co Ci to pokazuję? Może nie po to byście razem wypili wódkę, i to w dodatku przed monitorem komputera zamiast na żywo. Nie. Nawet nie po to, aby się zastanowić czy przypadkiem nie mieszkacie 10 kilometrów od siebie, w mieście oddalonym od Polski o tysiąc. Chcę jedynie powiedzieć, że pełno informacji co dnia przybywa do umysłu, a mimo to skojarzyłem wasze komentarze. Widocznie ogromna szczerość z nich płynęła. Dlatego warto spróbować, byście jeden wiedzieli o drugim. Tak o, po prostu.
Nic nie musi się odmienić, kazdy ma swoje życie we własnych rękach i co z tym robi to jego jego własny wybór dobry lub zly. Życie to nie loteria nie ma co na fart liczyć
Kiedy słucham tego kawałka to życie przelatuje mi przed oczami
Mi tak samo
Syfiaste lata 1995-2005. Pamiętam, że tak to było i nie oceniam. Praca 3,20zł/h jeśli oczywiście była i to bez umowy... Zwykle to los się nie odmieniał. Potem dali nam paszporty z kodem na niezniszczalność i bilet w jedną stronę można było kupić. - Chciałbym to usłyszeć z kobiecym głosem.
Każdy utwór Kazika ma sens i prawdę w tym co pisze i przekłada na utwory teledysk zajębisty A jak miał to przekazać szacunek dla Ciebie.
Dołujące, ale artystycznie górna półka.
kiedys przyjdzie czas ze wszystko sie odmieni,obysmy tego dozyli,najgorsze jest to ze wszystko sie teraz zmienia,czasem nawet ja za tym nie nadazam.
Trzeba w to uwierzyć
Rok 2022 i piosenka nadal aktualna
Wyjechałem szukać szczęścia, skończyłem płacząc za ojczyzną błagając o możliwość powrotu, jedyne co dobre to fakt, że odciążyłem rodziców... Los się odmieni.
Diego, mój drogi, strzel w łeb za to że wtykam nos w nieswoje sprawy. Ale jak mógłbym postąpić inaczej, skoro trzy tygodnie po przeczytaniu Twojego komentarza, czytając dziś inny, ja nie umiałem sobie przypomnieć gdzie słyszałem już słowa w nim zawarte, tak podobne do tych, jakie właśnie przeczytałem w tym dzisiejszym. Dlatego wpierw sięgnąłem pamięcią wstecz ale nie znalazłem, więc przeszukałem historię swojej przeglądarki, a odnalazłszy miejsce tego pierwszego komentarza najpierw spojrzałem na nicki, aby się przekonać czy to nie jedna i ta sama osoba pisała oba... Już wiesz co chcę Ci powiedzieć, prawda? powiedzieć i pokazać. Zobacz, jeśli jeszcze żyjesz, komentarz "aarktosa" pod tym linkiem ruclips.net/video/qCIyK3ec4kE/видео.html Zacytuję, w razie by zniknął: "Chyba nigdy nie doceniałem twórczości Myslovitz. Dopiero teraz gdy jestem ponad tysiąc kilometrów od domu i jestem zupełnie sam, a mimo to nie zmieniam się, bo to nie mój świat. Zaczynam dostrzegać to czego nigdy nie dostrzegałem, tęsknić za banalnymi czynnościami, rzeczami, które kiedyś były nic nie warte. Przede mną droga którą znam, którą niestety ja wybrałem sam. Nie mam odwagi by być tym kim naprawdę chcę. Chcąc nie chcąc muszę ponieść konsekwencje. Tyle bym dał by znaleźć się w rodzinnym domu, w Polsce, by usłyszeć chociaż Polski głos na żywo. Noc, a nocą gdy nie śpie, myślę choć nie chce. Po prostu idealnie, muszę być i muszę chcieć. Dla mnie utwór ten jest niczym hymn. Hymn poparpańca, pomyleńca, a co najgorsze samotnika. Niby wszyscy na świecie jesteśmy ludźmi, jedną wielką rodziną. Gówno prawda, tak naprawdę to wszystko nie jest prawdziwe, nawet ludzie nie są prawdziwi, bo gdyby byli inni i pokazali by to co kryją w sobie, to świat może byłby lepszym miejscem. Genialna piosenka, idealna w każdej sekundzie, wszystko jest w niej prawdziwe i w stu procentach mogę powiedzieć, że jest o mnie."
Po co Ci to pokazuję? Może nie po to byście razem wypili wódkę, i to w dodatku przed monitorem komputera zamiast na żywo. Nie. Nawet nie po to, aby się zastanowić czy przypadkiem nie mieszkacie 10 kilometrów od siebie, w mieście oddalonym od Polski o tysiąc. Chcę jedynie powiedzieć, że pełno informacji co dnia przybywa do umysłu, a mimo to skojarzyłem wasze komentarze. Widocznie ogromna szczerość z nich płynęła. Dlatego warto spróbować, byście jeden wiedzieli o drugim. Tak o, po prostu.
taka sytuacja jest wciąż w Polsce aktualna
Nic nie musi się odmienić, kazdy ma swoje życie we własnych rękach i co z tym robi to jego jego własny wybór dobry lub zly. Życie to nie loteria nie ma co na fart liczyć
Czasem człowiek nieświadomie podejmuje głupie wybory
Tak masz racje mogą być głupie wybory każdy z nas takie podejmował ważne żeby z tego logiczne wnioski wyciągać dalej do przodu
on byl zadowolony z lewej i z prawej strony
Los sie musi odmienic
Siemano...
Jest
Wojciech Młynarski nie ma jak u mamy
kto slucha 2020
Musi ale nie chcę się odmieniać i znowu jest lipa w chuj hahahaha joooł
Korona wirus odejdzie ;)