Pomóżcie mi potwierdzić obliczenia. Odcinek poszedł szybko, może za szybko, a nie chcę się powtarzać. Obejrzyjcie podsumowanie. Policzcie i napiszcie w komentarzu co Wam wyszło. Przepływ był nawet 650l/h
Co tu liczyć. Udusić węża w kieszeni, zatankować cały kibel paliwem, wyłącz piec gazowy i testuj czy darade targać kaloryferami czy nie i czy wyjdzie taniej piecem czy silnikiem. Pod przepustnice tryttytke i ogień puki mróz trzyma.
@@Artur-Free-Energy-User Ale ty teraz proponujesz mi, żebym zrobił to czego robić się nie powinno. Jeśli nie znasz charakterystyki cieplnej tego silnika względem zużycia paliwa to taki sposób jedynie od razu całość porzucić. Jeśli nie rozumiesz po co ja to robię to wróć do oglądania poprzednich odcinków.
w obliczeniach masz ilość wody do ogrzania w czasie jednej godziny x o ile stopni podgrzewasz x ciepło właściwe wody, czyli jeśli podgrzałeś 0,6m3 wody w ciągu godziny o 6st to potrzebujesz 4,2kW do podgrzania nie licząc sprawności urządzenia
Fajnie ze pokazujesz wszystko krok po kroku. Wiadomo że to są eksperymenty a nie produkcja filmowa. Sam jestem inżynierem i wiem jak to jest. Proszę się nie przejmować maruderami tylko robić swoje. Dla mnie ma to duża wartość bo podobnym tematem będę się chcial zająć za 2-3 lata (budowa domu na odludziu). Liczę na to że przez obserwowanie prac nad Pana projektem szybciej dojdę do celu. Dzięki za dzielenie się wszystkim za free.
@@ZeptoBoxpl Ogólnie doceniam, choć wydaje mi się że takie przedzierganie zwykłego silnika to lekka przesada. Na pewno nie coś co by potrafiło zrobić jakieś 99% słuchaczy na kanale. W każdym razie, jako eksperyment w celu potwierdzenia wyliczeń? Jak najbardziej. Sam jestem ciekaw wyniku. Ja w przyszłym roku będę rozbudowywał instalację FV o panele w pionie na wschodniej ścianie budynku. Też bardziej w ramach eksperymentu (bo na oko mi ta ściana naprawdę rokuje). Po prostu jestem ciekaw produkcji, a kilka dodatkowych kWp by mi się przydało bez zagracania ogródka. W każdym razie nie wiem czy nie ekonomiczniej (a na pewno prościej) by wyszło przerobienie agregatu na kogenerator. A już w ogóle jakby to był agregat z chłodzeniem wodnym...
@@ZeptoBoxpl Moim zdaniem nagrywanie, to zabiera więcej czasu niż pracy. Praca, to to co robisz z silnikiem. Ludzie pracowici, "tracą" czas na nagrywanie, gdyż nie uznają tego za zbyt dużą pracę, w porównaniu do tej, która jest rdzeniem ich życia. Co innego Ci, którzy pracują tylko nagrywając. Wtedy się obrażają, gdy mówi im się, że to żadna praca... Oni nie mają odniesienia. Coś podobnie jak ze sprawnością :-)
Jak wyciągnąć te dwa kilowaty na biegu jałowym jaka prądnica i pytanie jeśli prądnice obciążymy tymi dwoma kilowatami ile spadną obroty silnika na biegu jałowym inaczej ile mocy mechanicznej maja obroty jałowe tak by wyciągnąć dwa kilowaty albo ile da się wyciągnąć bez uszczuplenia spadku obrotów
Super idea! Robisz dobrą robotę. Trzymam kciuki za dalsze prace nad projektem. Myślę, że praktyka w tym przypadku okaże się nie gorsza niż teoria, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Prowizoryczne podłączenie i delikatne zadbanie o straty ciepła już pokazują pewne uzyski, więc po zrobieniu tego porządnie będzie na pewno dużo lepiej. Temat również mi bliski, mam w planach zrobienie podobnego w przyszłości.
Do ocieplonego boxa wełną mineralną można wstawić ten silnik, sporo ciepła ucieka w powietrze z bloku, miski olejowej i wydechu.🙂Wełna mineralna też wygłuszy hałas z silnika. Można by też pomyśleć o zasilaniu tego silnika biogazem z fermentacji odpadków jedzenia czy odpadów roślinnych(biometan).🙂
Tak. Mówię o tym w poprzednich odcinkach. Zapraszam do zapoznania się. Na razie jest wszystko "otwarte" aby prowadzić testy i pokazywać obraz z kamery termowizyjnej.
Oglądam filmy i nie komentuję do teraz. Pamiętam jak robiłem to samo na silniku 1hc102 (Andoria) esiok 15. Exprryment dużo mnie nauczył i pokazał przede wszystkim że ktoś przede mną już dawno obliczył kWh energii cieplnej i elektrycznej zawartej w literze ON w moim przypadku i nie jest możliwe by być do przodu grzejąc tym dom i jednocześnie ładując 300 voltowy magazyn energii prądem 10-14 Amp ponieważ spalanie 1.8L/h daje u mnie 3kwh energii elektrycznej i około 9,5 do 10,5 ciepła co daje około około 13 kwh łącznie przy koszcie 14zl/ godzinę pracy. Mój test trwał dwa miesiące i do dzisiaj boli mnie głowa a sądzą przestałem pluć po dwóch dniach. Dzięki temu doświadczeniu dołożyłem 40leaptonów 650w na konstr naziemną i 3tys bufory ciepła a magazyn energii elektrycznej rozbudowałem o dodatkowe 54kwh. Wyszło drogo ale żyję na offgridzie i es odpoczywa wraz z moją żoną która za nim nie tęskni. Gratuluję zapału 😊
Olej napędowy to zupełnie inny sposób zapłonu. W przypadku ON pali się ciecz, a nie jej opary. Stąd zupełnie inne parametry silnika itd. Tylko w przypadku paliw w którym palą się opary uzyska się moc cieplną. Dodatkowo podejrzewam, że musiałeś dostosować prędkość obrotową silnika do prądnicy a to najgorsze co może być.
@@ZeptoBoxpl też "opary"ale powstają w komorze spalania i w wyższym stopniu sprężania. Benzyna jako ciecz zapala się na wolnym powietrzu a ON już nie. W przypadku ZI z pośrednim jak w przypadku Matiza proces tworzenia zaczyna się w kolektorze ssącym a benzyna to ułatwia, lecz jedno i drugie to korba i tłok-czyli wszystko bardzo skomplikowane i wytwarzające dużo hałasu. Tak czytam komentarze i wszystko fajnie tylko nie da się przeskoczyć pewnej bariery rozwoju metody pozyskiwania energii tą drogą. Mam ten patent do dzisiaj, jest ładnie wyciszony, ma odprowadzanie spalin i tłumik szmerów po stronie dolotu lecz służy bardzo rzadko kiedy np brakuje mi prądu w ogniwach to zapalam na dwie godziny i gaszę a energia zostaje w domu zarówno cieplna jak i elektryczna. Dobre jako urządzenie dające komfort i spokój w życiu lecz na pewno nie jest niczym fajnym do stosowania na co dzień. Są to oczywiście moje doświadczenia i można je powtarzać lub nie. Tutaj doceniam zapał do pracy i pomiarów gdyż wiem z własnego doświadczenia że jest to bardzo pracochłonne i czasochłonne doświadczenie które pozostawia po sobie dużo wiedzy i świadomości na temat ilości kWh potrzebnej do codziennego życia. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Jeszcze jedno: Skoro i tak nie będziesz wykorzystywał całej mocy tego silnika to możesz obniżyć jego realna pojemność i odzyskać przy tym resztki ciepła ze spalin poprzez poprowadzenie powietrza dolotowego przez wymiennik z ciepłem resztkowym z wydechu. Linda powinna dostosować skład mieszanki do cieplejszego powietrza żeby mieszanka nie była zbyt bogata w zadszym powietrzu.
Jeśli silnik da energii łącznie (mechaniczna+cieplna) 6kW, przy pracy 24/7 = 4320kWh miesięcznie. Gazu ziemnego spali więcej niż benzyny nie wiem ile, bo metan to nie propan-butan ale założę, że 1m³/h, założę też cenę 2,60gr/m³. Czyli 4320kWh za 1872zł, wychodzi 0,43gr za kWh. I to tylko jeśli wykorzystamy w 100% energię elektryczną, którą nie ma gdzie gromadzić. Gaz ziemny w kotle kondensacyjnym to koszt 25gr/kWh. Ciężko będzie się zbliżyć do tego wyniku, ale jestem ciekaw ile wyjdzie po wszystkich poprawkach i wiarygodnym teście, bo tu sporo strat wychodzi.
Tak na chłopski fizyczny rozum:energia musi być zachowana. Czyli wlane paliwo musi wyjść w postaci energii. Po pierwsze cieplnej, bo to silnik cieplny. Po drugie obciążenie, czyli prądnica. Straty, to opory silnika, choć tarcie idzie w ciepło. Spaliny są ciepłe. Moim zdaniem nie można opakować silnika w izolację, bo on jest przeznaczony do pracy w temperaturach zewnętrznych, a nie w 60'C. Gdyby skrzynia z silnikiem miała umieszczoną w górnej części chłodnicę, do której wpływałaby woda z powrotu z instalacji domowej, można by trochę tej energii cieplnej odebrać i dać lepszy komfort pracy silnikowi. Wtedy prawie cała energia z benzyny weszłaby w 1-wodę do instalacji, 2-prądnicę, 3-odzysk energii z ciepła silnika i spalin. Myślę że ok 90% energii jest do odzyskania.
Mam garaż w bryle budynku i opla astrę 1.6 z instalacją LPG. Skrzynka rozdzielcza do podlogowki jest w garażu :D Tak naprawdę to mógłbym założyć dodatkowe dwa trojaki i zawory kulowe na układzie chłodniczym samochodu i wymiennik płytowy na rozdzielaczu i na noc wjeżdżać samochodem i grzać dom. Prąd mogę oddawać z alternatora poprzez przetwornice na inst. offgridową. Dzięki za to co robisz. Można z tego wyciągnąć dużo ciekawych informacji.
@@ukaszpawowski1344 probowałem tylko pomóc i podsunąłem pomysł aby wykorzystać 100 % możliwošci. A Ty zaraz językiem miłości ojca Tadeusza do mnie.... idz do spowiedzi i daj na tace
Fajny projekt. Śledzę z uwagą. Też coś takiego roiło mi się w głowie ale zabrakło czasu. na obudowie filtra oleju daj wymiennik ciepła woda olej, z jakiegoś starego diesla albo z rentowej tce. Przy 110C na obudowie filtra są sore straty. Będziesz mógł wtedy opatulic miskę olejową. Żeby zmniejszyć oporu silnika zalej go olejem lekkobieżnym typu 0w30. Różnica w spalaniu w stosunku do 5w40 to w moich dwóch samochodach niemal litr w dół.
Obudowa filtra nagrzała się od góry od kolektora wydechowego. Jego w pierwszej kolejności będę izolował termicznie takimi matami specjalnymi do wydechu. Wymiennik ciepła z EGR już mniej traci - można go owinąć czymś normalniejszym. Trzeba pamiętać, że nie mogę wychłodzić silnika, bo powstawać będą w cylindrach skropliny (kondensat), który uszkodzi ścianki cylindrów i pierścienie.
@@ZeptoBoxpl wymiennik woda olej ma dwa zadania: podgrzać zimny olej do temp roboczej i odebrać nadmiar ciepła z gorącego oleju. kiedy opatulisz miskę i blok i zadasz obciążenie będziesz mieć nadmiar ciepła z chłodzenia tłoków i korbowodów. Zupełnie normalnym jest, że silnik na obrotach jałowych wytwarza mało ciepła, bo jego obciążenie jest minimalne. Dostaje tylko tyle paliwa żeby silnik nie zgasł i w miarę równo jak na 3 cylindry się obracał. pi razy oko na strata h ciepła przez blok, głowice i miskę tracisz koło jednego kilowata ciepła.
A jeszcze zostaję opcja wykorzystania ciepła spalin tu jest wielki poteciał gżania... Przy dobrym odbiorze można ładnie podgrzać bufor nawet na 60⁰ plus... Nawet jak by palił 1L na godzinę pracował 7h na dobę może to zniszczyć wszystkie pompy ciepła itp... To tak jak byś włożył kij w mrowisko. Ja to tak widzę. Nie liczę cop ale funkcjonalności przy dobrym zgraniu jest wielka..... Pozdrawiam
29:07 nie wiem czy dobrze rozumiem: sprawność cieplna 60% - czyli z energii spalonej benzyny 60% idzie na ogrzewanie domku. Do tego sprawność mechaniczna 30%... - w tym teście sprawność mechaniczna 0% (nie zużywał Pan energii mechanicznej). Gdyby założyć jakiś odbiór energii mech (np. prądnica), to sterownik silnika, aby utrzymać obroty jałowe musiałby zwiększyć dawkowanie paliwa (i powietrza), czyli energii cieplnej byłoby jeszcze więcej, ale i zużycie paliwa zupełnie inne.
Żeby to ogrzewalo dom, to musiało być to stać w domu. Takiego hałasu byś nie wytrzymał 🤣 Możesz postawić poza budynkiem i zrobić instalację odbierającą część ciepła i przekazującą do domu, ale to kosztuje. Najlepszym i sprawdxonym sposobem na ogrzewanie domu jest piec kaflowy. Pali mało najtańszego paliwa, nie chalasuje, nie potrzebuje prądu, wody i instalacji wodnej, prądowej i wentylacyjnej.
Z wydechu odzysk ciepła, z oleju odzysk ciepła do grzania wody w bojlerze.silnik obuduj styropianem żeby nie tracił ciepła, wyrzuć termostat i obieg bezpośrednio na grzejniki. Czyjnik temp. Jak nagrzeje dom to silnik się wyłączy. Gdy temp. Spadnie silnik się uruchomi.
1. Odzysk ciepła z wydechu jest 2. Obudowany silnik będzie 3. Nie wolno wyrzucać termostatu, gdyż mały obieg zapewnia idealną pracę. Dlaczego kotły np węglowe z zaworami trójdrożnymi, gdzie na kotle utrzymuje się wysoką temperaturę dłużej "żyją"? 4. Oleju nie można też schładzać za mocno. Trzebaby znów tym sterować, a ja chcę zostawić jak najwięcej elementów sterowanych tak jak producent zaprojektował.
Hej widzę tu spore straty ciepła na wydechu które jest oddawane do powietrza zamiast do "wody". Co ty na to aby wyspawać nowy kolektor z płaszczem wodnym, ewentualnie puścić cały wydech przez wężownice zbiornika buforu cieplnego aby odzyskać ciepło ze spalin. Dwa, mam wrażenie, że można by było wyciągnąć dużo więcej cieplnej energii z tego silnika przede wszystkim należało by zabrać z niego cieczą tyle temperatury/energii ile się da. stosując na dużym obiegu (starej chłodnicy) bezpośrednie rury do bufora cieplnego bardziej efektywnie odbierano by ciepło niż przez ten mały wymiennik. Ciekawe jak by było gdyby podłączyć jeszcze opór/prądnicę + ewentualnie jakąś grzałkę może być, że energii cieplnej będzie więcej bo dochodzi obciążenie a paliwa wcale dużo więcej może nie pójść. Pamiętaj że silniki spalinowe nie mają liniowej charakterystyki i one inaczej oddają moc/energię- nie liniowo. Tylko przez to te wszystkie wyliczenia na biegu jałowym mogą się nie pokryć po tym jakbyś zoptymalizował charakterystykę kogeneratora do potrzeb energetycznych swojego domu.
Obejrzyj proszę poprzednie odcinki bo test na jałowych obrotach był tylko udowodnieniem mojej teorii którą nikt nie wierzył. Wymiennik oczywiście jest dlatego rura wydechowa jest zimna.
Dobry pomysl do pogrzewania bufora 1000-1500L jesli do tego dojdzie grzalka mysle ze wszybki sposob moznaby bylo zagrzac duzy bufor... tylko ciekawe jak szybko
Witam, wykonywałem takie instalacje na ogromnej kogeneacji tam ciepło silnika było wypromieniowane za pomocą wentylatora. Ciepło odzyskiwano tylko od spalin .Wymieniki jakie stosowano to wymieniki rurowy .Tylko taki rodzaj wymienika nadaje się do takiej instalacji. Jak chciałbyś dowiedzieć się jak prosto zbudować toki wymienik to zapraszam do kontaktu moglibyśmy omówić ten ciekaw temat .Pozdrawiam i szacunek za podjęcie wyzwania.
30:00 jak silnik będzie obciążony prądnicą to też więcej ciepła będzie wytwarzał Prosta odpowiedź jak to działa, można porównać jak odpalimy auto, szybciej się nagrzeje po 10 minutach jazdy niż 10 minutach postoju
moze wytłumaczysz mi taki fakt jak postawie auto na biegu jałowym to po kilkunastu minutach załaczy sie wentylator chłodnicy a jak jade to sie nie właczy
Rozumiem, że to początek, ale potrzebne jest zabudowanie silnika termoizolacją i przejęcie ciepła z wydechu. Agregat podniesie spalanie i to znacząco, ale wzrośnie ilość ciepła. Problem jest w tym, by było to opłacalne potrzebny będzie duży bufor ciepła i prądu. Jak nie będzie takowych będą duże straty.
Jeżeli się nie mylę to silnik z Matiza ,trzeba było sprawdzić przy jakich obrotach osiąga moment obrotowy ten silnik i na takich obrotach go trzymać . W tedy jest najkorzystniejszy stosunek mocy do spalania , na biegu jałowym to tylko dużo pali i silnik jest nie dogrzany .
Witam, starałem się zrozumieć twoje założenia i co chcesz osiągnąć tym eksperymentem a mianowicie osiągnołeś zużycie energii na godzinę około 6 kWh przeliczonych z paliwa, co w skali doby dało by 144 kwh energii na zaspokojenie zapotrzebowania Twojego domu, nie znam parametrów tego budynku, przy średniej temperaturze zasilania około 40 stopni. Jeśli coś pomyliłem to mnie popraw. Wracając do sedna to ni jak się to ekonomicznie nie spina i nie się w stanie się obronić w porównaniu do innych źródeł ogrzewania. Oczywiście możesz powiedzieć że to eksperyment, że straty na ociepleniu, itd itp. Fizyka się kłania i dotychczasowe rozwiązania może droższe ale że sprawnością 300-500 procent są nie do podważenia. Celowo nie wspominam o ekologii, to oddzielny temat jak i głośność generowana przez Twoje rozwiązanie. Ale jak jesteś zdeterminowany wyważać otwarte drzwi to proszę bardzo. Pozdrawiam
To wyjaśnię po raz 241-szy: Kogenerator standardowo wytwarza prąd. Zazwyczaj wytwarza go z niekończącego się i nie wymagającego transportu źródła jakim jest gaz ziemny. Problemem kogeneratorów jest wysoki koszt zakupu i fakt, że robione są pod konkretną prądnicę, która daje 100% mocy 24h/dobę 7 dni w tygodniu. Natomiast generuje przy tym dodatkowo 300% ciepła mocy prądnicy. To powoduje, że nawet jak założysz ogromne bufory wodne to i tak dojdzie do takiego momentu, że ciepło trzeba oddać w powietrze. A koszty muszą pozostać na takim samym pułapie. Jak doczytałeś do tego momentu to napisz "przeczytałem" pod tym. Mój projekt to budowa kogeneratora małej mocy, który będzie modulował moc grzewczą, a moc elektryczną będzie wytwarzał tylko wtedy, gdy będą do tego odpowiednie warunki zapotrzebowania na ciepło, bo im więcej ciepła potrzeba to tym więcej wytworzysz prądu. W tym odcinku pokazałem, że moje założenia obliczeniowe są słuszne. Nie liczy nikt kosztów bo to na benzynie będzie działać, ale tylko zapasowo, gdyby np gaz zakręcili, a wtedy koszty się nie liczą, a możliwość dalszego działania urządzenia.
Fajna sprawa tylko jako zabawka. Ma sens tylko w przypadku odbierania ciepła z generatora który i tak musi pracować - inaczej nie ma sensu. Tutaj najważniejszym parametrem jest lambda czyli ile.faktycznie paliwa się spaliło - reszta to tylko sprawność wymiennika ciepła - żadna kosmiczna technologia. W silniku lambda powinna wynosić 1 ale bywa różnie. Silnik jest bez przepływki, sterownik z sondą wąskopasmową, sterownik idzie na bogato a na obrotach jałowych tym bardziej więc część paliwa idzie w tłumik. W zwykłym piecu gazowym masz lambdę 1,005, zamkniętą komorę, trzy palniki i kondensowane spalin przez co pobierasz maksymalną energię z litra (albo m3) paliwa a spaliny wychodzą zimne, czyste i ciche :-) Życzę powodzenia
To podaj mi nazwę tego kosmicznego pieca kondensacyjnego. jakoś 6000m3 gazu samo mi się nie zużywa. Może założę ten co tak magicznie działa? W tym projekcie chodzi o prostą z pozoru rzecz tj modulowanie mocy cieplnej. Wszystko co istnieje na rynku dopasowuje się do prądnicy a to oznacza, że ciepła jest zawsze za dużo i idzie i tak w powietrze. Także czekam na najlepiej model i markę tego wspaniałego kotła na gaz ziemny o którym wspominasz.
@@ZeptoBoxpl każdy piec o sprawności 110%. Może u ciebie jest problem w samej instalacji? Mam znajomych z piecami na gaz ziemny i nikt nie narzeka. Ja również mam piec dwu-funkcyjny z termostatem, mieszkanie (nie dom) ogrzewam ze zużyciem 20m3 (tydzień grzewczy). Cztery lata ogrzewania, woda ciepla na liczniku 1590m3. Woda na grzejniki 55stopni, w mieszkaniu 21,5stopnia (histereza 0.4). U mnie są zwykłe grzejniki ale gdyby przejść na ogrzewanie podłogowe z temperaturą 24-25 stopni to straty są podobno jeszcze mniejsze. Pomyśl trochę. W silniku spalinowym spalanie jest nagłe, tłok zasysa powietrze, wykonuje cykl żeby w ułamku sekundy spalić tą dawkę paliwa - bez większej kontroli, bez regulacji. Silnik benzynowy pracuje w takim cyklu, że przepustnicą trzeba ograniczyć powietrze -tłok musi zrobić ogromne podciśnienie żeby nie zassać go za dużo - to generuje mega straty. Po spalaniu temp. spalin sięga spokojnie 650stopni i trzeba to odebrać, jak sobie to wyobrażasz bez dławienia silnika? Ogromne straty w spalinach, siły dynamiczne działające w rożne kierunki. W piecach grzewczych mieszanka jest przygotowywania i spalana jednostajnie cały czas i powoli. Spaliny kontroluje sonda lambda i na tej podstawie ustala się nadmuch powietrza dostarczanego żeby spalić 100% paliwa. Ja mam piec 21kW który ma cztery albo trzy palniki. Zależnie od różnicy temperatury na dworze i zadanej wewnątrz mieszkania ustala moc grzewczą pieca. Jak jest ciepło to pracuje jeden panik bo nie ma takiego odbioru ciepła z grzejników a w razie czego przechodzi w tryb oczekiwania na odbiór. Przeczytaj instrukcję do jakiegokolwiek pieca - tak procesy są dokładnie opisane - to nie żadna kosmiczna tajemnica. Kondensacja par i pobieranie z nich dodatkowego ciepła to też ciekawa sprawa. Projekt fajny, ciekawy ale pomyśl, dlaczego nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysł? Perpetum mobile? Spisek firm?
Jeśli do zasilania urządzeń elektrycznych na 230v ma być zastosowany generator przy biegu jałowym, to musiał by być z inwerterem aby otrzymać częstotliwość 50Hz. Moc ok 12KVA. Tylko dodanie generatora zwiększy zużycie paliwa. Może warto podłączyć dodatkowy wymiennik ciepła do biegu oleju oraz spróbować odzyskać ciepło z kolektora wydechowego.
No właśnie nie jest potrzebne 230V i na dodatek prądnica będzie płynnie obciążała kogenerator taką mocą aby optymalnie wyprodukować CIEPŁO a prąd przy okazji. Proszę obejrzeć pozostałe odcinki aby zrozumieć.
Wierz mi nie chcą u mnie przyjac auta do kasacji zdekompletowanego. Skad to sie bierze, niewiem. Ale karoserii nie wezmą. To lipa z pozyskaniem sprawnego silnika. Mozesz sie kłócić z kasacją to każą Ci iść gdzie indziej.
No i super. Fajny test. Raczej bym obstawiał, że czujniki temperatury są zamienione, bo po dłuższym czasie wskazanie temperatury powinno być blisko prawdy.
Będąc świadomym pochodzenia surowca do produkcji papieru i ołówków, podparłem się arkuszem google. Przyjąłem że powietrze i paliwo mają tę samą temperaturę 2,6 st.C. To co zostało po spaleniu mieszanki (14.1) i odzysku ciepła, osiąga 31,1 st. Paliwa poszło 0,6225 kg/h, a powietrza 8,715 kg/h. Krótko: przez rurę ucieka ok. 80W. Oczywiście bez uwzględniania E=mC2 i ciepła kondensacji pary wodnej.😀
Zastanawiam się gdzie w tym zysk ekonomiczny? Jeśli założyć,że jeszcze z energii spalin da się odzyskać jakąś moc cieplna,to włącznie z energia mechaniczna sprawność może będzie w ok 100%,czyli sprawność większości kotłów gazowych. Fakt,plusem jest dodatkowa energia elektryczna,pytanie tylko jaka jest faktyczną wartość wyprodukowanej w ten sposób energii elektrycznej?Czy da się to w miarę dokładnie oszacować? Jeśli by to zamontować u mnie w domu,i jeśli by założyć,że faktycznie to jest w stanie produkować 2kW energii elektrycznej i 5kW energii cieplnej (licząc z odzyskiem ciepła ze spalin) na godzinę,przy spalaniu 1 litr LPG na godzinę,to dałoby mi koszt rzędu 36 zł na dobę.Gdyby popracować nad sterowaniem,może udałoby się zejść w okolice 30 złotych na dobę-wydaje mi się.ze to sporo
Do tej pory zużywałem od 3 do 5 tys m3 gazu ziemnego w kotle kondensacyjnym. Wygląda na to, że przy tym samym zużyciu da się uzyskać prąd. Po to robię ten projekt, bo nikt nie zbudował kogeneratora z modulowaną mocą cieplną. Chcę sprawdzić swoje założenia.
@@ZeptoBoxpl i co Waldku dostałeś namiar na takie webasto ? bo ja tez bym chętnie kupił na zimę jak znalazł da i ciepło i prąd 🤗 bo moje daje tylko ciepło i niestety zjada prąd więc bez sensu
Silnik z tico - byłby lepszy - jest bardziej ekonomiczny - pali dobre 1l mniej od tego z matiza. Na lpg też działa lepiej. Realnie abyś miał bdb sprawność cieplną musisz wyspawać nowy kolektor wydechowy chłodzony cieczą - aby spaliny oddawały też ciepło. Wtedy kogeneracja bedzie super. I obowiązkowo zasilanie lpg.
Silnik z Tico ma następującą wadę eliminującą go całkowicie z mojego projektu: MA GAŹNIK. To oznacza brak możliwości jakiekolwiek kontroli na tym co dzieje się w silniku. Mimo całej sympatii do Tico (jedno cały czas mam) to blok silnika jest OK, ale wszystko musiałbym przerobić na elektroniczne.
Irytujące, większość radzi dołożyć wymiennik na wydechu i prądnice, a i jeszcze ocieplić całości. Przecież taki jest plan do cholery, wystarczy posłuchać ze zrozumieniem autora. Panie Waldku gratuluję cierpliwość, i czekam na kolejne odcinki.
No widzisz i to jest jedna z możliwości jakie można zrobić, a takich dwóch widzów cały czas nie rozumie jak łatwo jest (kosztem mocy mechanicznej) zwiększyć moc cieplną. Mówię o tym w swoich filmach jakie są sposoby.
Właśnie robię oprogramowanie i sterowanie drugi dzień. Niestety nie nagrywam, ale podsumuję moja pracę, bo i tak samo podsumowanie pewnie będzie przydługie.
Trzeba ocieplić miskę olejową w filtr olejowy i tą część wydechu która dochodzi do wymiennika takimi specjalnymi taśmami do ocieplenia wydechów 1% sprawności dzięki temu uzyska albo więcej bo tego nie wiem.
Tak, tylko to musiałem pozostawić odkryte do pomiarów. Przedewszystkim całość będzie zabudowana i ocieplony kolektor wydechowy. Wewnątrz powinno panować przyjemne 60°C :)
@@ZeptoBoxpl chłodzenie oleju też jest ważne więc jeżeli nie ma wymiennika do chłodzenia czynnika smarnego byłbym ostrożny z izolowaniem miski olejowej. Jeżeli jest cieczowa chłodnica oleju to super, jeżeli nie ma to można pomyśleć o dopasowaniu jakiejś pod filtr oleju. Pozwoli to odzyskać część ciepła.
@@robwrobl Wiesz dlaczego chłodzi się olej w silniku? Bo ma sprawność mechaniczną tylko 30% a cieplną 60%. Ja to buduje jako kocioł. Nie będzie się przegrzewał.
Niedawno (dzisiaj) odkryłem Twój kanał (przypadkiem). Zainteresował mnie Twój pomysł - muszę jeszcze kilka filmów obejrzeć żeby poznać co tak na prawdę się dla Ciebie liczy. Mam w zanadrzu kilka modyfikacji - zanim jednak się nimi podzielę chciałbym obejrzeć więcej filmów. Być może to co robisz jest optymalne z Twojego założenia? Mimo wszystko gratuluję zarąbistego pomysłu i wykonania już na tym etapie widzę, że "łebski" z Ciebie gość!👍🌹🥰
Przełomem ma być to, że to będzie kogenerator z modulowaną mocą cieplną. Prąd będzie produkował jako "odpad". To będzie działać na gaz ziemny docelowo.
Nie oglądałem wcześniejszych filmów,ale gdzieś w komentarzu widziałem ,że masz wymiennik na spalinach,wywalił bym zbiornik wyrównawczy,wszystko pościć w obieg do domu tzn zaspawać Mały i odpływ na zbuornik,oszukać opornikami czujnik temperatury by sterownik myślał że silnik ma 85 st celsjusza.dac olej niskooporowy,wywalić koło zamachowe tzn założyć lekki blaszany zamiennik by tylko dało się wieniec założyć,w misce olejowej zabudować chłodniczke by odbierać ciepło oleju ,miskę oleju i cały silnik opatulić łącznie z kolektorem wydechowym.
Tak se też głośno myślę by obciążyć go na wale prądnica. Z wykresów silnika Matiza wynika że najbardziej wydajny jest gdzieś przy 4500 obrotów wówczas generuje też przyzwoity moment 80Nm - może sprzezyc go z jakimś małym retarderem i odbierać ciepło z retardera. Jego jazda na benzynie może być średnio opłacalne ale już na gazie ziemnym i to na ubogiej mieszańce by się mocno grzał
No i dlatego zajechałbyś silnik po miesiącu. To jest silnik cieplny. Musi osiągać swoją temperaturę pracy, aby wszystko pracowało jak należy. Można tylko tyle odbierać ciepła na ile pozwala termostat.
@@ZeptoBoxpl Waldku! Termostat to jest awaryjne dziadostwo. Możesz go spokojnie wywalić w Twoim projekcie. Napisałeś, że chcesz sterować PWMem tę pompę wody. To wystarczy, że pomierzysz jednym z czujników temperatury (DS1820 jak sądzę) temperaturę wody i tak pięknie tym PWMem możesz ją regulować.
Raczej na pewno byś go nie zajechał,bo niby dlaczego,olej czym niższa temperatura pracy (ale oczywiście nie ujemną czy bardzo niska) ma lepsze parametry,jedynie możesz tracić na wydajności bo generalnie silniki są opracowywane pod temperaturę pracy i wydajność mieszanki itd. uważam że odbieranie temperatury oleju to podstawa.uwazam że możesz wywalić zbiornik wyrównawczy bo niby po co ci on wprowadź silnik w układ grzewczy a termostat zostawić by otwierał się utrzymywał temperaturę silnika i po osiągnięciu temperatury puszczał płyn dalej w obieg. Wszystkie zbędne odnogi wywalić -co więcej odnogę na nagrzewnice , wbudował bym chłodniczke do miski olejowej i bym odbierał nim ciepło oleju silnikowego . Co więcej dałbym zrobić kolektor wydechowy przy silniku wodny-wymiennik-bo on ma najwyższą temperaturę i tu są największe straty. Sam wydech już nie powinien być tak gorący.moze rzeczywiście zostawić czujnik temperatury .przydlawienie spalin też powinno powodować wzrost temperatury.ale trzymanie na jałowych obrotach to nie wiem czy ma sens bo to mało wydajny punkt pracy silnika spalinowego
i wiem że silnik od matiza. prześledziłem olxa można np. Vw lub skodę Forda kupić do 2000ziko silnik 1.1 w gazie albo z auto złomu odwiedzić porozmawiać żeby zrobić test. Nie które silniki większe palon mniej oczywiście na biegu jałowym A może się mylę nie chodzi o takie 3L lub V8 😁 tylko 1.0 do 1.6
To zależy co potrzebujesz. Standardowy dom (nowy) potrzebuje max około 8kWh/h ciepła i max 2kWh/h prądu. Oczywiście robiąc to standardową metodą trzebaby mieć dużą prądnicę i duży silnik, ale ciepła byłoby aż za dużo, bo w standardowym kogeneratorze to silnik musi się dostosować obrotami do prądnicy. No i trzebaby mieć przewymiarowaną prądnicę, bo szczytowe zużycie może wynosić nawet 10kW prądu. W moim przypadku wszystko będzie pracować inaczej.
Witam i pozdrawiam, ja bym przy silniku nic nie ocieplał, wstawił bym go lub obudował , coś w rodzaju 2mx2mx2m to pomieszczenie bym ocieplił styropianem i temperaturę w środku wykorzystał do wymiany ciepła w domu, zamiast układać wężownicę pod ziemią gdzie masz około 10 stopni ułożył bym wężownicę do wymiany ciepłą na ścianach, a temperaturę z 50 stopni będziesz tam miał jak nic, taki rekuperator przy okazji ,ale myślę że o wiele skuteczniejszy
Ja chcę do tego celu wykorzystać Yaris, ale nie demontować jej tylko dorobić zawory na uklad chłodzenia i podłączenie instalacji na szybkozłącza, tak aby móc się wypiąć i podjechać zatankować LPG butlę z 200l i było by ok, ale teraz widzę że twój pomysł ma więcej możliwości, muszę jeszcze raz to wszystko przemyśleć, bo mam szklarni i kurnik zewnętrzny, gdzie twoim sposobem mógł bym i zimą tam grzać 🤔 tak czy inaczej jesteś wielki że to zrobiłeś i życzę Ci abyś został nawiedzony przez skarbnicę pomysłów, pozdrawiam.
Gaz z benzyny? Nie oglądaj ściemniaczy zarabiających na Twojej naiwności. Przecież po to są wtryskiwacze w samochodzie, aby właśnie do komory spalania wpadało tylko łatwopalne powietrze.
Będzie tu, gdzie stoi. Obejrzyj poprzednie odcinki po szczegóły, gdzie mówię w jaki sposób będzie ocieplony. Co do zaworów też już o tym wspominałem tj zawory przy pacy na gazie ziemnym muszą mieć większe luzy zaworowe.
Mi sie wydaje ze walka o koszt ciepła/ pradu i tak skonczy sie na tym - jakie najtansze paliwo wykorzystać i jak najmniejszymi stratami wpiac do tego pompę ciepła. Wg moich przemyslen to powinno docelowo wygladac tak: silnik ze sprezarka klimatyzacji odbiera cieplo ze spalin i ewentualnie gdy brakuje ciepla ze spalin to pobiera je z wymiennika cieczowego obiegu silnika ( nie zasilam pompy ciepła z przyszłej pradnicy która nie jest jeszcze zamocowana, zeby pominac wszystkie straty zasilania jej) uzyskane cieplo ladujemy w bufor a energie z pradnicy w akumulatory. Zasilanie lpg albo gz, ekstremalnie to jeszcze mozna by zasilac kogeneratorem gazu drzewnego. Heh ale popłynąłem
Zgadzam się z Tobą. Jednak, 1. gdy brakuje ciepła, to trzeba podać więcej paliwa, a ono musi być zamienione w energię, więc lepiej już ten gaz podać do kotła gazowego, który Waldek już ma, jeśli prąd niepotrzebny, lub: 2, obciążyć prądnicę dodatkową grzałką lub inną pompą ciepła, bądź użyć tego prądu do w innym celu.
Wy naprawdę nie wiecie dlaczego standardowe kogeneratory są nieekonomiczne? Bo właśnie produkują za dużo ciepła musząc wykorzystywać prądnicę w 100%. Skoro ja będę sobie modulował moc cieplną to raczej będzie to działać aż nadto dobrze. Nie będę miał za mało mocy grzewczej, bo potrzebuję też prądu. Nie będę miał za dużo mocy cieplnej, bo gdy nie będę jej potrzebował to ten kogenerator będzie mógł sobie nawet zgasnąć, bo prąd i tak nadal będę miał z obecnego systemu offgrid.
@@ZeptoBoxpl Ten kogenerator, który widziałem przez 2 lata w pracy był duży i głośny. Sterowanie i obsługa była dość skomplikowana, choć nowoczesna i w pełni sterowana własnym systemem z wizualizacją. Jednak nie mogę powiedzieć, że był nieekonomiczny. Dla mojego szefa było O.K. Inaczej nie wydałby setek tysięcy Euro, aby przynosił straty. Ale do rzeczy. Ja nie bardzo rozumiem, dlaczego chcesz kosztem tego, że masz własny prąd z generatora, nieekonomicznie ogrzewać dom? Przecież, jeśli wyrzucisz 40% energii w postaci ciepła przez rurę wydechową, 40% odzyskasz z wody i z 20% prądu wyprodukujesz, to jak to ma się spinać ekonomicznie? Czy cena prądu z sieci nie będzie kosztować mniej niż 20+40=60% energii z gazu?
6,8kWh z paliwa zamieniliśmy na ...... 4,1kWh energii cieplnej odebranej + X energii zużytej na opory ruchu (ciepło silnika) + Y energii cieplej na ogrzewanie otoczenia. X+Y jest do wyciągnięcia przy izolacji termicznej silnika i odzysku ciepła spalin. Czyli 2,7kWh/h poszło w cholerę. i co ważne to nie jest energia do odzyskania w prądnicy :) do prądnicy pójdzie zwiększone zużycie w stosunku do dzisiejszego. Ciepły silnik pewnie mniej spali.
No przecież jest odzysk spalin. Mam zrobić aby spaliny były zimniejsze od cieczy która do niej wpływa? Jak? A izolacja termiczna i zabudowa to będzie zrobiona, bo jakbym teraz Wam to pokazał? Zmierzył?
@@ZeptoBoxpl gorzej, że zaizolowany silnik może spalić mniej. i będzie te twoje pierwotne 0,6l/h ale za to weźmiesz więcej z chłodzenia. i sprawność wzrośnie. Ale do 107% twojego kotła będzie daleko.
Nic nie poradzisz na to jak ktoś wierzy, że zrobi coś lepszego niż perpetuum mobile, będzie robiło ciepło, prąd i może jeszcze paliwo będzie dawało 😁😁. Pozdrawiam
A nie dałoby rady policzyć spalania analizując czas wtrysku znając wydajność wtryskiwaczy - tyle że do testów pasowałoby podłączyć jakiś skaner pod OBD2 (matiz miał?). Obserwując czas wtrysku możnaby było analizować spalanie silnika w momencie gdy jest on zimny, gdy jest rozgrzany. Dodatkowo można analizować o ile zwiększy się dawka podawanego paliwa w momencie pojawienia się obciążenia na kole zamachowym.
Tylko realny przepływ. Z wtryskiwaczy to jest wróżba. Zazwyczaj wtryskiwacze jak są zużyte to leją jak szalone i czasy otwarcia krótkie, więc komputer pokazuje mocno zaniżone zużycie. potem słyszę te bajki jak te wszystkie diesle palą 4l/100km gdy od tankowania do tankowania 10 l/100km
muszą być grube pomyłki w obliczeniach bo jest ogromne rozproszenie ciepła miski ,cały korpus temperatura spalin myśle że nawet 50 % w takim stanie jest nie do osiągnięcia. Na logikę ciepło właściwe powietrza do wody jest 4x mniejsze ale jest przepływ w wydechu spalin jest dużo wyższy niż płynu w pompie pewnie ponad 2 krotnie temperatura spalin jest dwa razy wyższa niż płynu chłodniczego myślę bo nie da się uzyskać spaliny w niższej temperaturze niż płyn chłodniczy. bez odzyskania ciepła z oleju i wydechu nie ma szans na 60 % sprawności.
@@ZeptoBoxpl spore przekłamania nawet nie chce mi się więcej pisać , może być taka sprawność gdy dodamy ciepło rozproszone pomieszczenia czyli piwnicy bo będzie mocno się nagrzewać może być nawet wyższe bo 70 % około ,czyli gdy piwnica bedzie nie wentylowana a rura spalinowa bedzie bardzo długa bedzie szła dołem pomieszczenia dla lepszej cyrkulacji powietrza odzysku ciepła spalin.
@@ZeptoBoxpl produktem spalania benzyny gazu ogólnie węglowodorów jest woda a raczej para wodna , można by się pokusić na skraplanie bo jest to ogromnie dużo ciepła, skroplenie tej pary da 25 % więcej ciepła.
čauky, taky jsem přemýšlel o kogeneraci z motoru škoda favorit na lpg, start silnika na lpg nima spriskivacze ale karburátor.Napewno kolano wyduchu bende mialo 40 procent czepla do wyuzicza .wana olejowa jest tez goronca.Bardzo dzenkuje za twuj czas i robote.W drugim pisaniu do czebie moge pisacz po czesku??Ja rozumiem wszistko no umiem pisat.👍👍
Koło zamachowe jest obciążeniem tylko w momencie rozruchu potem w nim w dużym stopniu gromadzona jest energia uzyskana podczas suwu pracy do wykonania suwów wydechu, ssania i sprężania. Czy myślałeś aby wykonać prostą obudowę termiczną odzyskującą jeszcze więcej ciepła z silnika a zwłaszcza kolektora wydechowego , a także wymiennik ciepła wydechowego z zasysanym czy jeszcze inne magiczne sztuczki pozwalające na maksymalnie efektywne zarządzanie ciepłem. No a wykonanie testów porównawczych ze stanem obecnym wykaże czy warto. Ale jako dodatek na wale kiedy pojawi się prądnica -generator z inwerterem dającym właściwą częstotliwość niezależnie od obrotów , o mocy pozwalającej napędzić pompę ciepła, jako dużo sprawniejsze ogrzewanie, pozwoli to zaoszczędzić na paliwie a w międzyczasie może zasilić dom i doładować magazyn energii w akumulatorach. Poza tym kuszące jest ciepło pozyskiwane w słoneczne dni na kolektorach lub innymi sposobami wpięte w instalację. Potencjał do badań i poszukiwań efektywności jest ogromny. Pozdrawiam i życzę zapału i skuteczności w działaniu.
Moim zadaniem jest jak na razie budując pokazywać co i jak. Już dawno kolektor wydechowy obudował, ocieplił, calość zamknął w skrzynce. Ten test pokazał, że ciepła będzie za dużo względem tego co potrzebuję.
@@ZeptoBoxpl Za dużo ciepła tak, ale tu, w procesie badawczym, z całą pewnością nie chodzi o to aby się godzić na straty , które będą, jeśli założyć pracę ciągłą, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby nadmiar energii magazynować a odzyskiwać je w przerwach w pracy silnika. No i sprawa się komplikuje bo już nie tylko magazyn energii elektrycznej ale także cieplnej. W końcu zadaje sobie pytanie po co to wszystko skoro wystarczy kominek lub koza.
nie oglądam skrupulatnie wszystkich pana filmów, może już pan o tym mówił, wiem że w planie jest zastosowanie chłodnicy EGR, ale można by jeszcze bardziej odzyskać ciepło ze spalin, bo za taką chłodnicą spaliny powinny nadal mieć ~80st, można by je chłodzić powietrzem dolotowym do silnika, coś tak jak piece gazowe mają (rura w rurze). Przy temperaturach ujemnych myślę, że mógłby nawet występować efekt kondensacji, czyli odzysk ciepła z wilgoci w spalinach. Ot taki pomysł mnie naszedł późną porą :)
@@ZeptoBoxpl Za chłodniczką spalin(EGR), temperatura spalin będzie zawsze większa niż temperatura płynu w chłodniczce(temperatura silnika 90' -> spaliny za chłodniczką ponad 90 stopni.). Dlatego pomysł Kamil Balcerzak ma sens. Możliwe też, że ECU zeświruje, bo temperatura powietrza w dolocie będzie poza zakresem przewidzianym przez producenta(50'-70'-tak na oko ;). Sprawność układu kogeneratora wzrośnie, kosztem mechanicznej mocy silnika. Ale moc mechaniczna jest tutaj raczej "odpadem" niż podstawowym celem projektu.
Jeden litr benzyny to 12 kWh. Ile z tego idzie w powietrze ile na grzanie budynku. Powiedzmy że budynek zużywa 100kwh na dobę na grzanie i cwu . Jest to normalne zużycie przeciętnego nie energooszczędnego budynku co odpowiada ok 15 kg węgla. Przypuśćmy że sprawność kogeneracji 100 % to jest 8l benzyny 56zł. Węgiel 15 x 3 =45zł
Ale co Ty liczysz? Policz mi sprawność. Jeśli tak Tobie pasuje aby z węgla robić prąd no to policz sprawność ciepło/prąd z węgla i z mojego testu tj jak na razie benzyny. Bo to będzie na gaz ziemny, ale nie ma znaczenia.
@@ZeptoBoxpl Powiedzmy 60% ciepło 40% energia mechaniczna straty pomijam. Przy zasilaniu gazem ziemnym ma to sens. Przekonałeś mnie. Jedynie co mnie niepokoi to trwałość tego silnika.
Tylko chce dodać że ciepło wypromieniowane przez silnik uzyskuje znacznie mniejszą temperaturę .I musisz utrzymywać ją na stałym poziomie. Dlatego te instalacje są oddzielne.
Ten kogenerator będzie miał modulowaną moc cieplną włącznie z całkowitym automatycznym gaszeniem i odpalaniem. Jak to skończę to będzie to chyba jedyny taki kogenerator na Świecie.
Zepto a co z gorącymi spalinami? Czy nie lepiej było by zastosować coś w postaci wymiennika który by odzyskiwał ciepło spalin, np. wężownicą lub rura fi100 i w środek wspawać fi45 która by leciały spaliny.
Zgodnie z prośbą komentuje: Projekt interesujący i ciekawi mnie zasadność ekonomiczna. Oglądam z ogromnym zainteresowaniem i gorąco kibicuje, trzymam kciuki za powodzenie. Nie mniej jednak druciarstwo straszne.
@@ZeptoBoxpl nie widziałem, dlatego z ciekawością oglądam. Prosiłeś o komentarz, więc skomentowałem. Fajnie "drutujesz". Nie ma się o co obrażać. Raczej trudno to nazwać zaawansowanym technologicznie eksperymentem, nad którym pracuje zespół najlepszych inżynierów na świecie. Jeszcze raz napisze: trzymam kciuki za powodzenie tego przedsięwzięcia.
@@arkadiuszpolaszewski8480 aaaa skoro to prototyp to bardzo przepraszam. Fachowa robota ! Pięknie wykonane a jeszcze lepiej pokazane. W NASA mogliby się od tego przodownika rozwiązań technologicznych uczyć . Czy o takie komentarze chodzi ?
Ja bym ten silnik przygotował tak aby go zanurzyć w oleju transformatorowym i odzyskał ciepło co tracisz do otoczenia... Z tego zbiornika wężownicą do bufora , alternator na 24v lub prądnica na wyższe napięcie, do inwertera, wszystko w układzie otwartym ocieplonym , zasilanie CNG i benzyna, zero strat ciepła. Tylko silnik uszczelnić żeby nie brudził oleju a najlepiej zastosować z rozrządem łańcuchowym i pompa wody na rozrządzie, napęd prądnicy zmienić na inny ... Co o tym sądzisz?
Silnik będzie ocieplony płytą warstwową. Musi był łatwo serwisowalny. Tylko jeszcze powiększę objętość miski olejowej aby raz na rok go wymieniać. Prądnica będzie na 400V DC 5kW. Idealne uzupełnienie mojego off-gridu. Obejrzyj pozostałe odcinki z serii.
Powinieneś ten silnik zabudować i ocieplić wtedy sprawność całego układu powinna mocno wzrosnąć. Zauważcie, że silniki szybko rozgrzewają się latem a powoli zimą i powoduje to blok silnika, który jest jednak sporym radiatorem. Ponad to pomyślałbym o odzysku ciepła ze spalin.
6 lat mnie subskrybujesz (podziękowania i szacunek) i wskoczyłeś w 13 odcinek kogeneracji? Ocieplenie silnika będzie. A odzysk ciepła ze spalin jest. Nawet cały czas pokazuję ile ciepła jest na wymienniku na wydechu.
Pracowałem parę lat na serwisie i montażu systemu UPS oraz generatorów prądu zasilanymi gazem ziemnym oraz metanem . Widzę tu jeden spory problem , silniki duże najczęściej V8 MAN mają kolektory wydechowe zalane i tam najwięcej energii cieplnej jest odzyskiwane . żeby to wdrożyć w tym silniku trzeba by przerobić kolektor wydechowy . Niestety to kupa roboty . Najlepiej by było kolektor wydechowy osłonić i zaraz za kołnierzem wstawić dużo bardziej wydajny wymiennik ciepła spaliny , płyn . to co jest teraz zamontowane słabo to widzę . W dużych agregatach wszystko jest spięte układ chłodzenia , kolektory wydechowe wodne i czasami jeszcze dodatkowo jest chłodnica spalin ale jest na osobnym układzie . Z kolektorów wychodzi jakieś 35 do 40 stopni a chłodnica jeszcze odzyskuje sporo temperatury na koniec wychodzi 20 stopni . Zrobić coś na wzór parowozu rura 100 mm i 1000mm długości z jednej strony wejście i przejście w małe rurki zalane płynem [ wodą ] i wyjście .
Dlatego tamte kogeneratory mają chłodnicę, bo wyrzucają sporo energii w powietrze. Ja sobie bilansuję tyle mocy, ile potrzebuję. A czy wiesz dlaczego w profesjonalnych kogeneratorach najczęściej właśnie gnije kolektor z wymiennikiem? Bo za bardzo schłodzony wytrąca żrące skropliny wewnątrz i tak doprowadza do szybkiego rdzewienia układu kolektora. Także daj mi trochę czasu bo jak na razie wszystko wychodzi lepiej niż założyłem, a to nie jest tak, że nie analizowałem tego wcześniej. Tylko nawet dla silnika dla kogeneratora nie ma wykresów mocy grzewczej.
@@ZeptoBoxpl Źle mnie zrozumiałeś chłodnice mają na samum końcu kolektora wydechowego najczęściej jakieś 3 m od silnika głównego . Raczej nazwał bym to wymiennikiem ciepła i tam spaliny wchodzą z temperaturą jakieś 100 do 150 stopni i opuszczają ją z temperaturą 30 stopni . Są rożne maszyny i zależy do czego są używane i czym zasilane . Metan często przy oczyszczalniach ścieków pracują cały rok , podstawa energia elektryczna .Gaz ziemny używane tylko w sezonie grzewczym energia cieplna i prąd . Kolektory wydechowe są teraz już z inox . Ja teraz już tym się nie zajmują przeszedłem na turbiny gazowe od 15 MW do 20MW . Ale trzymam kciuki , powodzenia
Witam Serdecznie. Nawiązując do Pana projektu , podobny projekt robiłem u mnie w piwnicy jakieś 10 lat temu , co prawda postanowiłem zasilić go 10-cioma wytwornicami hho, (strasznie dużo problemów) w końcu zaniechałem, ale nie w tej kwestii początek zawsze zapowiada się cudownie i tu muszę troszkę ostudzić Pana entuzjazm, ponieważ zakładanie bezpośrednio na kolektorze wymiennika wodnego nie jest dobrym pomysłem, dużo lepszym jest wymiennik powietrzny, który ewentualnie później ogrzewałby wymiennik wodny. Wniosek opieram na założeniu kiedyś na wylocie spalin do komina ok 2 m spawaną nakładkę jako dodatkowy wymiennik niestety po 4 miesiącach nagar, który się gromadził na styku z chłodną cieczą, zabił rurę do tego , nie byłem w stanie rozpalić w piecu. Myślę, że to cenna informacja dla Pana Pozdrawiam i powodzenia.
Budowa generatorów czy kogeneratorów jest mi znana od lat 90-tych, jednak cały czas było to wszystko nie opłacalne dlatego, że kogeneratory, czy agregaty musiały dostosowywać się do obrotów prądnicy. A już wiara w to, że generator będzie pracował zasilając sam siebie na HHO jest przynajmniej naiwna. Jednak ostatnie kilka lat przyniosło ogromne zmiany w budowie i kosztach falowników, sterowników, wszelkiej maści kontrolerów i automatyki przemysłowej. W związku z tym podjąłem się budowy tego urządzenia jednak przyjmując następujące założenia: 1. Ma to być kocioł z modulowaną mocą cieplną tj kiedy dom potrzebuje dużo ciepła ma pracować na wyższych obrotach, a kiedy nie potrzebuje tak dużo to ma sobie sam odejmować gazu (nie spotkałem nigdzie na Świecie takiego rozwiązania). 2. Ma się sam odpalać i gasić w zależności od zapotrzebowania na dom w energię (przedewszystkim cieplną, ale i elektryczną). Czyli jeśli dom będzie ogrzany to jeśli praca na jałowych obrotach nie wystarczy to silnik sam zgaśnie oszczędzając paliwo. 3. Modulowana moc prądnicy spowoduje, że silnik będzie obciążany tylko w takim stopniu jak pozwoli aktualne zapotrzebowanie na ciepło domu. 4. Akumulatory LiFePO4 10kWh będą magazynować energię, aby móc oddać dowolną moc chwilową do domu. (mimo prądnicy 5kW mam możliwość korzystania z 15kW mocy ciągłej dzięki falownikom). To wszystko jest przełomowym podejściem do kogeneracji i sprawdzi się w przypadku ogrzewania i zasilania standardowych domów. To coś czego nie ma na rynku, gdyż sam zwykły kogenerator ma wiele wad, przedewszystkim jest to przymus pracowania na obrotach dostosowanych do prądnicy, aby ta mogła wytwarzać 50Hz i dodatkowo prądnica musi być mocy którą potrzebujemy max w domu, mimo iż średnie zużycie prądu często wynosi 10% mocy maksymalnej. itd.
Czy nie powinieneś wykorzystać maximum energii cieplnej szczególnie wykorzystać temperaturę spalin? Ponadto silnik można wykorzystać podłączając jakąś prądnicę. Wiadomo że zużycie paliwa wzrośnie ale da dodatkową energię .
Cała energia benzyny zamienia się w ciepło i to jest oczywiste, po prostu reszta ciepła została na polu, taki silnik powinien być w domu inaczej będą duże straty a benzyna jest droga
Cała benzyna nie zamieniła się w ciepło, tylko, albo aż 60%. Co do sposobu zasilania to komentujesz 13 odcinek, a jest ich zdecydowanie więcej. Obejrzyj, bo nie słuchasz nawet w tym odcinku mówię, że podstawowym paliwem będzie gaz ziemny. I nie będę patrzył na cenę paliwa (benzyny, czy LPG) jak gazu ziemnego zabraknie, bo jak gazu zabraknie to i prądu zabraknie, bo nie rozpali się w elektrowni bloków węglowych.
Mam taką nadzieję właśnie, ale w komentarzach piszą, że to bzdury są. Skoro 1l benzyny ma 8,2kWh a 1m3 gazu ziemnego ma 12kWh to normalne, że musi byc więcej ciepła przy zużyciu paliwa a gazu 1litr = 1m3 gazu
Ale dlaczego tak zakładasz? Uważasz, że ktoś źle zaprojektował pompę oleju? Jeśli zatem jechałem tym Matizem 8h a prawie 8h stał, bo nie mogłem go zgasić (brak akumulatora), a teraz katowałem go znowu 5h niskimi obrotami to jak myślisz ile by wytrzymał dni pracy? A może nie wiesz tego, tylko porównujesz do silnika od Malucha?
@@ZeptoBoxpl silniki samochodowe nie są projektowane do pracy na tzw luzie non stop. Ile to pochodzi godzin? Być może powiesz. Pozdrawiam. Akurat silnik z malucha dobry pomysł nawiew można skierować bezpośrednio do domu będzie wiało ciepło 👍
Klepią zawory, ale żeby było śmieszniej to wtryskiwacze tak hałasują. Natomiast zawory będą miały i tak powiększone luzy zaworowe, aby silnik mógł pracować na gazie ziemnym.
Twój pomiar ma spory błąd bo silnik nie był w ogóle odizolowany od otoczenia a promieniowanie blokiem wbrew pozorom jest spore, temp otoczenia była bardzo niska w stosunku do temp czynnika. Jeżeli obudujesz silnik w szczelnej i izolowanej budzie to wynik będzie się znacząco różnił. Wiem po moim aucie że bez kocyka z pod maski i osłony dolnej przełącza się na goz po 2x dłuższym odcinku drogi. Silnik spalinowy ma największą sprawność w pkt max momentu obrotowego, czyli na wolnych obrotach pracując istotnie jest bardziej grzałką niż silnikiem. Ustawiając obroty na pkt max momentu sprawność mechaniczna wychodzi nawet do 70% kosztem cieplnej, ale tylko pod obciążeniem. No i pamiętam że jak go obciążysz pradnicą nawet te 2kw to spalanie wzrośnie i to zauważalnie. Małe silniki potrafią mięc 0,5l róznicy spalania na 100km w wersji ze wspomaganiem lub bez, a z klimą to nawet i z 3l różnicy w oplu 1.4 się spotkałem.
@@ZeptoBoxpl Więcej napewno. Ile? Strzelam że kilkanaście procent. Silniki na wolnych obrotach (benzynowe) często mają znikomą moc mechaniczną, skoro po włączeniu świateł i obciążeniu alternatora potrafią spaść obroty... a 2x h4 plus 2x w5w to jest w porywach 0,15kw licząc w górę.
@@sylwesterlazar9441 silnik spalinowy osiąga najwyzszą sprawność w pkt gdzie ma największy moment, a sprawność silnika liczy się z całego zakresu obrotów użytkowych, stąd silniki spalinowe mają niby sprawność żędu 20 do 40%... Termika to jest brak prawności i jest odwrotnie proporcjonalna do mechanicznej sprawności.
@@jedras1991 Dzięki Michał. Doczytałem. Ja miałem na myśli sprawność cieplną i ogólną, a nie mechaniczną. Źle to zrozumiałem, przepraszam. Po przeczytaniu 3 stron z książki dla ZSZ już wiem :-) Wstyd. Tutaj jest wyjaśnienie, co to jest sprawność teoretyczna, cieplna indykowana, mechaniczna i ogólna. zss.lublin.eu/wp-content/uploads/2016/09/4.6-Sprawnosc-silnika.pdf
Przede wszystkim silnik musi miec termostat obiegu silnika pewnie jest .Puzniej nie mozna ukladu chlodzenia mieszac z zimna ciecza wiec proponuje podgzewac bófor np.200l. dalej brak odzysku ciepla z kolektora wydechu trzeba by albo zrobic mieszalnik(wezownice)na rurze wydechowej lub zbiornik na wode z rura zanurzona w wodzie która bedzie podgrzewac zbiornik(wezownice) w nim lub nad nim puzniej dac pradnice lub 4 alternatory samochodowe lub wiecej a na koniec zrobic generator wodoru do silnika gardziej z przepusnica na dolocie itd. a paliwo oblicza sie tak ostatni bieg w silniku to 1:1obrotów wiec jak palil 5l. na 100km to 100 jest jedna godzina i tak pewnie bedzie palił na obciazeniu pradnic dla gaznikow dysza 080 to spalanie 2,5 litra dla dyszy 116 spalanie 4.6l-4.8l około
Ja jednak pozostanę przy swoich założeniach. Jest bufor ciepła itd. To 13ty odcinek. A jeszcze były dwa filmy wcześniej i jeden wyjaśniający. Zapraszam do playlisty kogeneracja.
Nie wiem czy ktoś już o tym wspominał ale, jakby zamiast paliwa, użyć wodoru do napędzania tego silnika?. Mogłoby to się udać?. Zrobiłem taki mały generator wodoru, ale moim celem jest napędzanie agregatu prądotwórczego. Gdyby to się udało, a powinno, to z tej nadprodukcji prądu mamy zasilanie potrzebne dla generatora wodoru i napędzamy silnik za darmo. Może warto nad tym pomyśleć.
Niestety nie ma oznaczenia. To było w komplecie z blenderem. Pękło po upadku i musiałem do benzyny wykorzystać. Menzurkę którą kupiłem do tego testu - od razu pękło dno tak, że nie było jak skleić (kochane zimno).
14Kw/h energii cieplnej wystarczy do ogrzania 2 domów po 150m2. Chyba nie zdajesz sobie sprawy z zapotrzebowania energetycznego budynków. Piece do domów oczywiście mają po 40Kw ... ale to jest ich MOC MAKSYMALNA. Twoje obliczenia są w miarę poprawne, tylko że GRZEJESZ ŚWIAT ... i tutaj zniknęło Ci te brakujące Kw. Wymienniki muszą być na UŁADZIE OLEJOWYM, UKŁADZIE CHŁODZENIA, UKŁADZIE WYDECHOWYM. Benzyna ma 8,8Kw/h z 1Litra. Licz że jeżeli nie masz kondensacyjnego wymiennika to nie odzyskasz ciepła ze spalin w całości więc będziesz mieć stratę na 1L około nawet 1-2 Kw/h na 1L. Na jakim silniku to robisz? Planuje taki układ na silniku 999cm3 z Nissana Micra, dołożę zestaw baterii akumulatorowych, dodatkowy akumulator ciepła (zbiornik wody 1000L) i duży alternator około (na wolnych obrotach do około 500W). Zakładam że przy bezwietrznej pogodzie (najmniejsze straty ciepła budynku) będzie włączany (automatycznie) około 8 godzin dziennie. Wcale tanio to nie wychodzi więc nadaje się tylko jako awaryjne źródło ciepła i prądu.
To będzie na gaz ziemny. Test był robiony po to by sprawdzić minimalne zapotrzebowanie na paliwo i generowana moc cielną. Gdy będzie prądnica to tylko będzie więcej, a nie mniej. Projekt jest przełomowy, bo to będzie kogenerator z modulowaną mocą cieplną.
Witam, na wstępie pozdrawiam i cieszę się że robi Pan taki projekt, będzie prądnica będzie bardzo ciekawie, jak większość tu napisała fajnie było by odzyskać ciepło z kolektora wydechowego, a moja sugestia taka żeby założyć instalacje gazową, i podłączyć biogaz pod ten silnik, ciekawy eksperyment, pozdrawiam raz jeszcze
Będzie pracować na gaz ziemny. Na kolektorze jest już chłodnica spalin, która odzyskuje ciepło. Brakuje tylko prądnicy i zabudowy wszystkiego oraz oczywiście systemu sterującego, ale właśnie po nocach go tworzę.
Witam. Pierwszy test jest ! Super ! A sprawdzałeś ile wzrosła temperatura na bojlerze..? ;) Gdzieś chyba oddawałeś to ciepło... ? Jest istotne : ile litrów wody zagrzało , do jakiej temperatury ile zużyto paliwa ... w jakim czasie ... ;) Pozdrawiam PP>
Pomóżcie mi potwierdzić obliczenia. Odcinek poszedł szybko, może za szybko, a nie chcę się powtarzać. Obejrzyjcie podsumowanie. Policzcie i napiszcie w komentarzu co Wam wyszło. Przepływ był nawet 650l/h
Dość interesujący początek, nie mam teraz chwili, bo parownik powietrzny optymalizuję?
650kg*1,16kWh/kg/K*5,6°K=4,2kWh
Co tu liczyć. Udusić węża w kieszeni, zatankować cały kibel paliwem, wyłącz piec gazowy i testuj czy darade targać kaloryferami czy nie i czy wyjdzie taniej piecem czy silnikiem. Pod przepustnice tryttytke i ogień puki mróz trzyma.
@@Artur-Free-Energy-User Ale ty teraz proponujesz mi, żebym zrobił to czego robić się nie powinno.
Jeśli nie znasz charakterystyki cieplnej tego silnika względem zużycia paliwa to taki sposób jedynie od razu całość porzucić.
Jeśli nie rozumiesz po co ja to robię to wróć do oglądania poprzednich odcinków.
w obliczeniach masz ilość wody do ogrzania w czasie jednej godziny x o ile stopni podgrzewasz x ciepło właściwe wody, czyli jeśli podgrzałeś 0,6m3 wody w ciągu godziny o 6st to potrzebujesz 4,2kW do podgrzania nie licząc sprawności urządzenia
Fajnie ze pokazujesz wszystko krok po kroku. Wiadomo że to są eksperymenty a nie produkcja filmowa. Sam jestem inżynierem i wiem jak to jest. Proszę się nie przejmować maruderami tylko robić swoje. Dla mnie ma to duża wartość bo podobnym tematem będę się chcial zająć za 2-3 lata (budowa domu na odludziu). Liczę na to że przez obserwowanie prac nad Pana projektem szybciej dojdę do celu. Dzięki za dzielenie się wszystkim za free.
Dzięki. Większość widzów wie, że nawet nagrywanie to mnóstwo pracy. Cieszę się, że ktoś to docenia.
@@ZeptoBoxpl Ogólnie doceniam, choć wydaje mi się że takie przedzierganie zwykłego silnika to lekka przesada. Na pewno nie coś co by potrafiło zrobić jakieś 99% słuchaczy na kanale. W każdym razie, jako eksperyment w celu potwierdzenia wyliczeń? Jak najbardziej. Sam jestem ciekaw wyniku. Ja w przyszłym roku będę rozbudowywał instalację FV o panele w pionie na wschodniej ścianie budynku. Też bardziej w ramach eksperymentu (bo na oko mi ta ściana naprawdę rokuje). Po prostu jestem ciekaw produkcji, a kilka dodatkowych kWp by mi się przydało bez zagracania ogródka.
W każdym razie nie wiem czy nie ekonomiczniej (a na pewno prościej) by wyszło przerobienie agregatu na kogenerator. A już w ogóle jakby to był agregat z chłodzeniem wodnym...
Wybacz, ale obok inżyniera to Ty nawet nie stałeś.
@@ZeptoBoxpl Moim zdaniem nagrywanie, to zabiera więcej czasu niż pracy. Praca, to to co robisz z silnikiem. Ludzie pracowici, "tracą" czas na nagrywanie, gdyż nie uznają tego za zbyt dużą pracę, w porównaniu do tej, która jest rdzeniem ich życia. Co innego Ci, którzy pracują tylko nagrywając. Wtedy się obrażają, gdy mówi im się, że to żadna praca... Oni nie mają odniesienia. Coś podobnie jak ze sprawnością :-)
Jak wyciągnąć te dwa kilowaty na biegu jałowym jaka prądnica i pytanie jeśli prądnice obciążymy tymi dwoma kilowatami ile spadną obroty silnika na biegu jałowym inaczej ile mocy mechanicznej maja obroty jałowe tak by wyciągnąć dwa kilowaty albo ile da się wyciągnąć bez uszczuplenia spadku obrotów
Super idea! Robisz dobrą robotę. Trzymam kciuki za dalsze prace nad projektem. Myślę, że praktyka w tym przypadku okaże się nie gorsza niż teoria, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Prowizoryczne podłączenie i delikatne zadbanie o straty ciepła już pokazują pewne uzyski, więc po zrobieniu tego porządnie będzie na pewno dużo lepiej. Temat również mi bliski, mam w planach zrobienie podobnego w przyszłości.
Do ocieplonego boxa wełną mineralną można wstawić ten silnik, sporo ciepła ucieka w powietrze z bloku, miski olejowej i wydechu.🙂Wełna mineralna też wygłuszy hałas z silnika. Można by też pomyśleć o zasilaniu tego silnika biogazem z fermentacji odpadków jedzenia czy odpadów roślinnych(biometan).🙂
Tak. Mówię o tym w poprzednich odcinkach. Zapraszam do zapoznania się. Na razie jest wszystko "otwarte" aby prowadzić testy i pokazywać obraz z kamery termowizyjnej.
Fajne źródło wiedzy. Coś czego w mieszkaniu nie mógłbym przeprowadzić. Dzięki za poświęcenie czasu aby to wszystko przedstawiać i nagrywać ;)
Dzięki. Ja mieszkałem w mieszkaniu, a w piwnicy (zimą) i w garażu (latem) tworzyłem cuda. Da się na blokowisku tez podziałać.
Oglądam filmy i nie komentuję do teraz. Pamiętam jak robiłem to samo na silniku 1hc102 (Andoria) esiok 15. Exprryment dużo mnie nauczył i pokazał przede wszystkim że ktoś przede mną już dawno obliczył kWh energii cieplnej i elektrycznej zawartej w literze ON w moim przypadku i nie jest możliwe by być do przodu grzejąc tym dom i jednocześnie ładując 300 voltowy magazyn energii prądem 10-14 Amp ponieważ spalanie 1.8L/h daje u mnie 3kwh energii elektrycznej i około 9,5 do 10,5 ciepła co daje około około 13 kwh łącznie przy koszcie 14zl/ godzinę pracy. Mój test trwał dwa miesiące i do dzisiaj boli mnie głowa a sądzą przestałem pluć po dwóch dniach. Dzięki temu doświadczeniu dołożyłem 40leaptonów 650w na konstr naziemną i 3tys bufory ciepła a magazyn energii elektrycznej rozbudowałem o dodatkowe 54kwh. Wyszło drogo ale żyję na offgridzie i es odpoczywa wraz z moją żoną która za nim nie tęskni. Gratuluję zapału 😊
Olej napędowy to zupełnie inny sposób zapłonu. W przypadku ON pali się ciecz, a nie jej opary. Stąd zupełnie inne parametry silnika itd. Tylko w przypadku paliw w którym palą się opary uzyska się moc cieplną. Dodatkowo podejrzewam, że musiałeś dostosować prędkość obrotową silnika do prądnicy a to najgorsze co może być.
@@ZeptoBoxpl też "opary"ale powstają w komorze spalania i w wyższym stopniu sprężania. Benzyna jako ciecz zapala się na wolnym powietrzu a ON już nie. W przypadku ZI z pośrednim jak w przypadku Matiza proces tworzenia zaczyna się w kolektorze ssącym a benzyna to ułatwia, lecz jedno i drugie to korba i tłok-czyli wszystko bardzo skomplikowane i wytwarzające dużo hałasu. Tak czytam komentarze i wszystko fajnie tylko nie da się przeskoczyć pewnej bariery rozwoju metody pozyskiwania energii tą drogą. Mam ten patent do dzisiaj, jest ładnie wyciszony, ma odprowadzanie spalin i tłumik szmerów po stronie dolotu lecz służy bardzo rzadko kiedy np brakuje mi prądu w ogniwach to zapalam na dwie godziny i gaszę a energia zostaje w domu zarówno cieplna jak i elektryczna. Dobre jako urządzenie dające komfort i spokój w życiu lecz na pewno nie jest niczym fajnym do stosowania na co dzień. Są to oczywiście moje doświadczenia i można je powtarzać lub nie. Tutaj doceniam zapał do pracy i pomiarów gdyż wiem z własnego doświadczenia że jest to bardzo pracochłonne i czasochłonne doświadczenie które pozostawia po sobie dużo wiedzy i świadomości na temat ilości kWh potrzebnej do codziennego życia. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Jeszcze jedno: Skoro i tak nie będziesz wykorzystywał całej mocy tego silnika to możesz obniżyć jego realna pojemność i odzyskać przy tym resztki ciepła ze spalin poprzez poprowadzenie powietrza dolotowego przez wymiennik z ciepłem resztkowym z wydechu. Linda powinna dostosować skład mieszanki do cieplejszego powietrza żeby mieszanka nie była zbyt bogata w zadszym powietrzu.
Będę jeszcze kombinował. Na razie testowałem po to by pokazać niedowiarkom, że to zadziała (moje założenia).
Szacun za pomysł, pasje tworzenia i chęć dzielenia się tym z innymi 👍
Jeśli silnik da energii łącznie (mechaniczna+cieplna) 6kW, przy pracy 24/7 = 4320kWh miesięcznie. Gazu ziemnego spali więcej niż benzyny nie wiem ile, bo metan to nie propan-butan ale założę, że 1m³/h, założę też cenę 2,60gr/m³. Czyli 4320kWh za 1872zł, wychodzi 0,43gr za kWh. I to tylko jeśli wykorzystamy w 100% energię elektryczną, którą nie ma gdzie gromadzić.
Gaz ziemny w kotle kondensacyjnym to koszt 25gr/kWh. Ciężko będzie się zbliżyć do tego wyniku, ale jestem ciekaw ile wyjdzie po wszystkich poprawkach i wiarygodnym teście, bo tu sporo strat wychodzi.
Tak na chłopski fizyczny rozum:energia musi być zachowana. Czyli wlane paliwo musi wyjść w postaci energii. Po pierwsze cieplnej, bo to silnik cieplny. Po drugie obciążenie, czyli prądnica. Straty, to opory silnika, choć tarcie idzie w ciepło. Spaliny są ciepłe. Moim zdaniem nie można opakować silnika w izolację, bo on jest przeznaczony do pracy w temperaturach zewnętrznych, a nie w 60'C. Gdyby skrzynia z silnikiem miała umieszczoną w górnej części chłodnicę, do której wpływałaby woda z powrotu z instalacji domowej, można by trochę tej energii cieplnej odebrać i dać lepszy komfort pracy silnikowi. Wtedy prawie cała energia z benzyny weszłaby w 1-wodę do instalacji, 2-prądnicę, 3-odzysk energii z ciepła silnika i spalin. Myślę że ok 90% energii jest do odzyskania.
Jak na razie testy wyszły ok. Poprawki będę nanosił zapewne wiele razy i czytam wszystkie podpowiedzi. Niektóre są bardzo fajne.
Mam garaż w bryle budynku i opla astrę 1.6 z instalacją LPG. Skrzynka rozdzielcza do podlogowki jest w garażu :D Tak naprawdę to mógłbym założyć dodatkowe dwa trojaki i zawory kulowe na układzie chłodniczym samochodu i wymiennik płytowy na rozdzielaczu i na noc wjeżdżać samochodem i grzać dom. Prąd mogę oddawać z alternatora poprzez przetwornice na inst. offgridową. Dzięki za to co robisz. Można z tego wyciągnąć dużo ciekawych informacji.
Może jaka hybryda z hybrydą?
Podlacz jeszcze tłumik do łazieni i żona bedzie mieć suszarke do włosów z tego.
@@januszbaumeister4356 😂😂😂😂😂
@@januszbaumeister4356 Zawsze w komentarzach znajdzie się taki kawał huja co ma najmądrzejsze rady. Powodzenia w życiu.
@@ukaszpawowski1344 probowałem tylko pomóc i podsunąłem pomysł aby wykorzystać 100 % możliwošci. A Ty zaraz językiem miłości ojca Tadeusza do mnie.... idz do spowiedzi i daj na tace
Fajny projekt. Śledzę z uwagą. Też coś takiego roiło mi się w głowie ale zabrakło czasu. na obudowie filtra oleju daj wymiennik ciepła woda olej, z jakiegoś starego diesla albo z rentowej tce. Przy 110C na obudowie filtra są sore straty. Będziesz mógł wtedy opatulic miskę olejową. Żeby zmniejszyć oporu silnika zalej go olejem lekkobieżnym typu 0w30. Różnica w spalaniu w stosunku do 5w40 to w moich dwóch samochodach niemal litr w dół.
Obudowa filtra nagrzała się od góry od kolektora wydechowego. Jego w pierwszej kolejności będę izolował termicznie takimi matami specjalnymi do wydechu. Wymiennik ciepła z EGR już mniej traci - można go owinąć czymś normalniejszym.
Trzeba pamiętać, że nie mogę wychłodzić silnika, bo powstawać będą w cylindrach skropliny (kondensat), który uszkodzi ścianki cylindrów i pierścienie.
@@ZeptoBoxpl wymiennik woda olej ma dwa zadania: podgrzać zimny olej do temp roboczej i odebrać nadmiar ciepła z gorącego oleju. kiedy opatulisz miskę i blok i zadasz obciążenie będziesz mieć nadmiar ciepła z chłodzenia tłoków i korbowodów. Zupełnie normalnym jest, że silnik na obrotach jałowych wytwarza mało ciepła, bo jego obciążenie jest minimalne. Dostaje tylko tyle paliwa żeby silnik nie zgasł i w miarę równo jak na 3 cylindry się obracał. pi razy oko na strata h ciepła przez blok, głowice i miskę tracisz koło jednego kilowata ciepła.
A jeszcze zostaję opcja wykorzystania ciepła spalin tu jest wielki poteciał gżania... Przy dobrym odbiorze można ładnie podgrzać bufor nawet na 60⁰ plus... Nawet jak by palił 1L na godzinę pracował 7h na dobę może to zniszczyć wszystkie pompy ciepła itp... To tak jak byś włożył kij w mrowisko. Ja to tak widzę. Nie liczę cop ale funkcjonalności przy dobrym zgraniu jest wielka..... Pozdrawiam
Ma już wymiennik ciepła. Na jałowych silnik nie pracuje optymalnie. W którymś z poprzednich odcinków pokazywałem wykres, ale mocy mechanicznej.
29:07 nie wiem czy dobrze rozumiem: sprawność cieplna 60% - czyli z energii spalonej benzyny 60% idzie na ogrzewanie domku.
Do tego sprawność mechaniczna 30%... - w tym teście sprawność mechaniczna 0% (nie zużywał Pan energii mechanicznej). Gdyby założyć jakiś odbiór energii mech (np. prądnica), to sterownik silnika, aby utrzymać obroty jałowe musiałby zwiększyć dawkowanie paliwa (i powietrza), czyli energii cieplnej byłoby jeszcze więcej, ale i zużycie paliwa zupełnie inne.
Żeby to ogrzewalo dom, to musiało być to stać w domu. Takiego hałasu byś nie wytrzymał 🤣
Możesz postawić poza budynkiem i zrobić instalację odbierającą część ciepła i przekazującą do domu, ale to kosztuje.
Najlepszym i sprawdxonym sposobem na ogrzewanie domu jest piec kaflowy. Pali mało najtańszego paliwa, nie chalasuje, nie potrzebuje prądu, wody i instalacji wodnej, prądowej i wentylacyjnej.
-:)
Dziękujemy i trzyma kciuki -:)
Również pozdrawiam serdecznie.
Szacun i dzieki za tak dobrą robote.
Przynajmniej jest co poczytać w komentarzach. Powodzenia w dalszej hobby-pracy.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Z wydechu odzysk ciepła, z oleju odzysk ciepła do grzania wody w bojlerze.silnik obuduj styropianem żeby nie tracił ciepła, wyrzuć termostat i obieg bezpośrednio na grzejniki. Czyjnik temp. Jak nagrzeje dom to silnik się wyłączy. Gdy temp. Spadnie silnik się uruchomi.
1. Odzysk ciepła z wydechu jest
2. Obudowany silnik będzie
3. Nie wolno wyrzucać termostatu, gdyż mały obieg zapewnia idealną pracę. Dlaczego kotły np węglowe z zaworami trójdrożnymi, gdzie na kotle utrzymuje się wysoką temperaturę dłużej "żyją"?
4. Oleju nie można też schładzać za mocno. Trzebaby znów tym sterować, a ja chcę zostawić jak najwięcej elementów sterowanych tak jak producent zaprojektował.
Hej widzę tu spore straty ciepła na wydechu które jest oddawane do powietrza zamiast do "wody". Co ty na to aby wyspawać nowy kolektor z płaszczem wodnym, ewentualnie puścić cały wydech przez wężownice zbiornika buforu cieplnego aby odzyskać ciepło ze spalin. Dwa, mam wrażenie, że można by było wyciągnąć dużo więcej cieplnej energii z tego silnika przede wszystkim należało by zabrać z niego cieczą tyle temperatury/energii ile się da. stosując na dużym obiegu (starej chłodnicy) bezpośrednie rury do bufora cieplnego bardziej efektywnie odbierano by ciepło niż przez ten mały wymiennik. Ciekawe jak by było gdyby podłączyć jeszcze opór/prądnicę + ewentualnie jakąś grzałkę może być, że energii cieplnej będzie więcej bo dochodzi obciążenie a paliwa wcale dużo więcej może nie pójść. Pamiętaj że silniki spalinowe nie mają liniowej charakterystyki i one inaczej oddają moc/energię- nie liniowo. Tylko przez to te wszystkie wyliczenia na biegu jałowym mogą się nie pokryć po tym jakbyś zoptymalizował charakterystykę kogeneratora do potrzeb energetycznych swojego domu.
Obejrzyj proszę poprzednie odcinki bo test na jałowych obrotach był tylko udowodnieniem mojej teorii którą nikt nie wierzył. Wymiennik oczywiście jest dlatego rura wydechowa jest zimna.
Dobry pomysl do pogrzewania bufora 1000-1500L jesli do tego dojdzie grzalka mysle ze wszybki sposob moznaby bylo zagrzac duzy bufor... tylko ciekawe jak szybko
Skoro na jałowych obrotach dał 4kW to powinien wyciągać ponad 60kW mocy grzewczej
Witam, wykonywałem takie instalacje na ogromnej kogeneacji tam ciepło silnika było wypromieniowane za pomocą wentylatora. Ciepło odzyskiwano tylko od spalin .Wymieniki jakie stosowano to wymieniki rurowy .Tylko taki rodzaj wymienika nadaje się do takiej instalacji. Jak chciałbyś dowiedzieć się jak prosto zbudować toki wymienik to zapraszam do kontaktu moglibyśmy omówić ten ciekaw temat .Pozdrawiam i szacunek za podjęcie wyzwania.
30:00 jak silnik będzie obciążony prądnicą to też więcej ciepła będzie wytwarzał
Prosta odpowiedź jak to działa, można porównać jak odpalimy auto, szybciej się nagrzeje po 10 minutach jazdy niż 10 minutach postoju
No raczej nie jedziesz na 1000obr/min silnika, tylko na 2500.
moze wytłumaczysz mi taki fakt jak postawie auto na biegu jałowym to po kilkunastu minutach załaczy sie wentylator chłodnicy a jak jade to sie nie właczy
Rozumiem, że to początek, ale potrzebne jest zabudowanie silnika termoizolacją i przejęcie ciepła z wydechu. Agregat podniesie spalanie i to znacząco, ale wzrośnie ilość ciepła. Problem jest w tym, by było to opłacalne potrzebny będzie duży bufor ciepła i prądu. Jak nie będzie takowych będą duże straty.
Jest wymiennik na wydechu. Nie będzie strat, bo to projekt z modulacją mocy cieplnej. Prąd będzie tu jako gratis.
Jeżeli się nie mylę to silnik z Matiza ,trzeba było sprawdzić przy jakich obrotach osiąga moment obrotowy ten silnik i na takich obrotach go trzymać . W tedy jest najkorzystniejszy stosunek mocy do spalania , na biegu jałowym to tylko dużo pali i silnik jest nie dogrzany .
To omawiam kilka odcinków temu. Teraz tylko sprawdzam swoje tezy.
Witam, starałem się zrozumieć twoje założenia i co chcesz osiągnąć tym eksperymentem a mianowicie osiągnołeś zużycie energii na godzinę około 6 kWh przeliczonych z paliwa, co w skali doby dało by 144 kwh energii na zaspokojenie zapotrzebowania Twojego domu, nie znam parametrów tego budynku, przy średniej temperaturze zasilania około 40 stopni. Jeśli coś pomyliłem to mnie popraw. Wracając do sedna to ni jak się to ekonomicznie nie spina i nie się w stanie się obronić w porównaniu do innych źródeł ogrzewania. Oczywiście możesz powiedzieć że to eksperyment, że straty na ociepleniu, itd itp. Fizyka się kłania i dotychczasowe rozwiązania może droższe ale że sprawnością 300-500 procent są nie do podważenia. Celowo nie wspominam o ekologii, to oddzielny temat jak i głośność generowana przez Twoje rozwiązanie.
Ale jak jesteś zdeterminowany wyważać otwarte drzwi to proszę bardzo. Pozdrawiam
Właśnie....
To wyjaśnię po raz 241-szy: Kogenerator standardowo wytwarza prąd. Zazwyczaj wytwarza go z niekończącego się i nie wymagającego transportu źródła jakim jest gaz ziemny. Problemem kogeneratorów jest wysoki koszt zakupu i fakt, że robione są pod konkretną prądnicę, która daje 100% mocy 24h/dobę 7 dni w tygodniu. Natomiast generuje przy tym dodatkowo 300% ciepła mocy prądnicy. To powoduje, że nawet jak założysz ogromne bufory wodne to i tak dojdzie do takiego momentu, że ciepło trzeba oddać w powietrze. A koszty muszą pozostać na takim samym pułapie. Jak doczytałeś do tego momentu to napisz "przeczytałem" pod tym. Mój projekt to budowa kogeneratora małej mocy, który będzie modulował moc grzewczą, a moc elektryczną będzie wytwarzał tylko wtedy, gdy będą do tego odpowiednie warunki zapotrzebowania na ciepło, bo im więcej ciepła potrzeba to tym więcej wytworzysz prądu. W tym odcinku pokazałem, że moje założenia obliczeniowe są słuszne. Nie liczy nikt kosztów bo to na benzynie będzie działać, ale tylko zapasowo, gdyby np gaz zakręcili, a wtedy koszty się nie liczą, a możliwość dalszego działania urządzenia.
@@ZeptoBoxpl mam nadzieję że się Panu uda i Pańskie założenia będą słuszne.
Fajna sprawa tylko jako zabawka. Ma sens tylko w przypadku odbierania ciepła z generatora który i tak musi pracować - inaczej nie ma sensu. Tutaj najważniejszym parametrem jest lambda czyli ile.faktycznie paliwa się spaliło - reszta to tylko sprawność wymiennika ciepła - żadna kosmiczna technologia. W silniku lambda powinna wynosić 1 ale bywa różnie. Silnik jest bez przepływki, sterownik z sondą wąskopasmową, sterownik idzie na bogato a na obrotach jałowych tym bardziej więc część paliwa idzie w tłumik.
W zwykłym piecu gazowym masz lambdę 1,005, zamkniętą komorę, trzy palniki i kondensowane spalin przez co pobierasz maksymalną energię z litra (albo m3) paliwa a spaliny wychodzą zimne, czyste i ciche :-)
Życzę powodzenia
To podaj mi nazwę tego kosmicznego pieca kondensacyjnego. jakoś 6000m3 gazu samo mi się nie zużywa. Może założę ten co tak magicznie działa?
W tym projekcie chodzi o prostą z pozoru rzecz tj modulowanie mocy cieplnej.
Wszystko co istnieje na rynku dopasowuje się do prądnicy a to oznacza, że ciepła jest zawsze za dużo i idzie i tak w powietrze.
Także czekam na najlepiej model i markę tego wspaniałego kotła na gaz ziemny o którym wspominasz.
@@ZeptoBoxpl każdy piec o sprawności 110%. Może u ciebie jest problem w samej instalacji? Mam znajomych z piecami na gaz ziemny i nikt nie narzeka. Ja również mam piec dwu-funkcyjny z termostatem, mieszkanie (nie dom) ogrzewam ze zużyciem 20m3 (tydzień grzewczy). Cztery lata ogrzewania, woda ciepla na liczniku 1590m3. Woda na grzejniki 55stopni, w mieszkaniu 21,5stopnia (histereza 0.4). U mnie są zwykłe grzejniki ale gdyby przejść na ogrzewanie podłogowe z temperaturą 24-25 stopni to straty są podobno jeszcze mniejsze. Pomyśl trochę. W silniku spalinowym spalanie jest nagłe, tłok zasysa powietrze, wykonuje cykl żeby w ułamku sekundy spalić tą dawkę paliwa - bez większej kontroli, bez regulacji. Silnik benzynowy pracuje w takim cyklu, że przepustnicą trzeba ograniczyć powietrze -tłok musi zrobić ogromne podciśnienie żeby nie zassać go za dużo - to generuje mega straty. Po spalaniu temp. spalin sięga spokojnie 650stopni i trzeba to odebrać, jak sobie to wyobrażasz bez dławienia silnika? Ogromne straty w spalinach, siły dynamiczne działające w rożne kierunki. W piecach grzewczych mieszanka jest przygotowywania i spalana jednostajnie cały czas i powoli. Spaliny kontroluje sonda lambda i na tej podstawie ustala się nadmuch powietrza dostarczanego żeby spalić 100% paliwa. Ja mam piec 21kW który ma cztery albo trzy palniki. Zależnie od różnicy temperatury na dworze i zadanej wewnątrz mieszkania ustala moc grzewczą pieca. Jak jest ciepło to pracuje jeden panik bo nie ma takiego odbioru ciepła z grzejników a w razie czego przechodzi w tryb oczekiwania na odbiór. Przeczytaj instrukcję do jakiegokolwiek pieca - tak procesy są dokładnie opisane - to nie żadna kosmiczna tajemnica. Kondensacja par i pobieranie z nich dodatkowego ciepła to też ciekawa sprawa.
Projekt fajny, ciekawy ale pomyśl, dlaczego nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysł? Perpetum mobile? Spisek firm?
@@ZeptoBoxpl A piec to ferroli PRO 25C, i to nie jest nawet średnia półka - są zdecydowanie lepsze.
System wygląda bardzo obiecująco. Mam nadzieję, że uda Ci się osiągnąc założony cel a może i nawet jeszcze trochę lepsze efekty.
Ja też trzymam kciuki, ale wyszło trochę problemów. Najważniejsze, aby Waldek działał dalej.
Właśnie siedzę nad sterowaniem.
Witam super też o czymś takim myślałem .Gratuluję .Pozdrawiam
Jeśli do zasilania urządzeń elektrycznych na 230v ma być zastosowany generator przy biegu jałowym, to musiał by być z inwerterem aby otrzymać częstotliwość 50Hz. Moc ok 12KVA. Tylko dodanie generatora zwiększy zużycie paliwa. Może warto podłączyć dodatkowy wymiennik ciepła do biegu oleju oraz spróbować odzyskać ciepło z kolektora wydechowego.
No właśnie nie jest potrzebne 230V i na dodatek prądnica będzie płynnie obciążała kogenerator taką mocą aby optymalnie wyprodukować CIEPŁO a prąd przy okazji. Proszę obejrzeć pozostałe odcinki aby zrozumieć.
Wierz mi nie chcą u mnie przyjac auta do kasacji zdekompletowanego. Skad to sie bierze, niewiem. Ale karoserii nie wezmą. To lipa z pozyskaniem sprawnego silnika. Mozesz sie kłócić z kasacją to każą Ci iść gdzie indziej.
To jest niezły pomysł wystarczy podłączyć generator prądu i będzie dwa w jednym może taniej jak z pompy ciepła
No i super. Fajny test. Raczej bym obstawiał, że czujniki temperatury są zamienione, bo po dłuższym czasie wskazanie temperatury powinno być blisko prawdy.
Sprawdzone na dwóch ciepłomierzach. Efekt ten sam. Będę miał czujnik w wodzie zanurzony to zobaczymy efekty.
@@ZeptoBoxpl Czyli ta pianka izolacyjna rewelacyjna nie jest. 🙂
Dzięki :)
Będąc świadomym pochodzenia surowca do produkcji papieru i ołówków, podparłem się arkuszem google. Przyjąłem że powietrze i paliwo mają tę samą temperaturę 2,6 st.C. To co zostało po spaleniu mieszanki (14.1) i odzysku ciepła, osiąga 31,1 st. Paliwa poszło 0,6225 kg/h, a powietrza 8,715 kg/h. Krótko: przez rurę ucieka ok. 80W. Oczywiście bez uwzględniania E=mC2 i ciepła kondensacji pary wodnej.😀
Kondensacja wody w wydechu jest ogromna. Na początku myślałem, że to ten wymiennik EGR przecieka, ale płynu chłodzącego nie ubywa.
@@ZeptoBoxpl Kondensat jest skutkiem odebrania ciepła parowania, które nie jest uwzględniane w wartości opałowej paliwa.
Zastanawiam się gdzie w tym zysk ekonomiczny?
Jeśli założyć,że jeszcze z energii spalin da się odzyskać jakąś moc cieplna,to włącznie z energia mechaniczna sprawność może będzie w ok 100%,czyli sprawność większości kotłów gazowych.
Fakt,plusem jest dodatkowa energia elektryczna,pytanie tylko jaka jest faktyczną wartość wyprodukowanej w ten sposób energii elektrycznej?Czy da się to w miarę dokładnie oszacować?
Jeśli by to zamontować u mnie w domu,i jeśli by założyć,że faktycznie to jest w stanie produkować 2kW energii elektrycznej i 5kW energii cieplnej (licząc z odzyskiem ciepła ze spalin) na godzinę,przy spalaniu 1 litr LPG na godzinę,to dałoby mi koszt rzędu 36 zł na dobę.Gdyby popracować nad sterowaniem,może udałoby się zejść w okolice 30 złotych na dobę-wydaje mi się.ze to sporo
Do tej pory zużywałem od 3 do 5 tys m3 gazu ziemnego w kotle kondensacyjnym. Wygląda na to, że przy tym samym zużyciu da się uzyskać prąd. Po to robię ten projekt, bo nikt nie zbudował kogeneratora z modulowaną mocą cieplną. Chcę sprawdzić swoje założenia.
Tak się zastanawiam czy nie lepiej użyć Webasto
Czyli Webasto nie potrzebuje prądu i jeszcze go produkuje? Podaj mi model?
@@ZeptoBoxpl i co Waldku dostałeś namiar na takie webasto ? bo ja tez bym chętnie kupił na zimę jak znalazł da i ciepło i prąd 🤗 bo moje daje tylko ciepło i niestety zjada prąd więc bez sensu
Będzie lepiej jak zrobisz ocieploną obudowę. Spore straty są teraz. I hałas ograniczysz! pozdrawiam
Oczywiście, ale jak pokazałbym Wam skrzynkę to nawet pomiarów ciepła bym nie zrobił. Więc to oczywiście będzie.
Silnik z tico - byłby lepszy - jest bardziej ekonomiczny - pali dobre 1l mniej od tego z matiza. Na lpg też działa lepiej. Realnie abyś miał bdb sprawność cieplną musisz wyspawać nowy kolektor wydechowy chłodzony cieczą - aby spaliny oddawały też ciepło. Wtedy kogeneracja bedzie super. I obowiązkowo zasilanie lpg.
Kolego myśl, energia bierze sie tylko z paliwa im wiecej soali tym wiecej energii wyprodukuje.
I to bzdura ze mniej pali, bo mialem matiza z silnikiem tiko.!!!
Silnik z Tico ma następującą wadę eliminującą go całkowicie z mojego projektu: MA GAŹNIK. To oznacza brak możliwości jakiekolwiek kontroli na tym co dzieje się w silniku.
Mimo całej sympatii do Tico (jedno cały czas mam) to blok silnika jest OK, ale wszystko musiałbym przerobić na elektroniczne.
Irytujące, większość radzi dołożyć wymiennik na wydechu i prądnice, a i jeszcze ocieplić całości. Przecież taki jest plan do cholery, wystarczy posłuchać ze zrozumieniem autora. Panie Waldku gratuluję cierpliwość, i czekam na kolejne odcinki.
Proponuje zmienić kąt spalania silnika,bedzie bardziej grzać sie.także silnik stojąc na wiatru traci dużo ciepla
No widzisz i to jest jedna z możliwości jakie można zrobić, a takich dwóch widzów cały czas nie rozumie jak łatwo jest (kosztem mocy mechanicznej) zwiększyć moc cieplną. Mówię o tym w swoich filmach jakie są sposoby.
Proszę rozważyć użycie 4 alternatorów do obciążenia i produkcji energii elektrycznej , którą można odrazu ładować magazyn energi
Nie. To by było najgłupsze co może być. Oczywiście to by działało, ale dlatego nikt nie robi pomiarów sprawności.
Kibicuję i czekam na dalsze filmy😊👍
Właśnie robię oprogramowanie i sterowanie drugi dzień. Niestety nie nagrywam, ale podsumuję moja pracę, bo i tak samo podsumowanie pewnie będzie przydługie.
Trzeba ocieplić miskę olejową w filtr olejowy i tą część wydechu która dochodzi do wymiennika takimi specjalnymi taśmami do ocieplenia wydechów 1% sprawności dzięki temu uzyska albo więcej bo tego nie wiem.
Tak, tylko to musiałem pozostawić odkryte do pomiarów. Przedewszystkim całość będzie zabudowana i ocieplony kolektor wydechowy. Wewnątrz powinno panować przyjemne 60°C :)
@@ZeptoBoxpl chłodzenie oleju też jest ważne więc jeżeli nie ma wymiennika do chłodzenia czynnika smarnego byłbym ostrożny z izolowaniem miski olejowej. Jeżeli jest cieczowa chłodnica oleju to super, jeżeli nie ma to można pomyśleć o dopasowaniu jakiejś pod filtr oleju. Pozwoli to odzyskać część ciepła.
@@robwrobl Wiesz dlaczego chłodzi się olej w silniku? Bo ma sprawność mechaniczną tylko 30% a cieplną 60%.
Ja to buduje jako kocioł. Nie będzie się przegrzewał.
@@ZeptoBoxpl No właśnie wiem. I budowa tego jako kotła nie ma nic do rzeczy. Odbierać ciepło (chłodzić) trzeba i wodę i olej.
15:03 3dB to jest 2x poziom dźwięku. Hehe
Masz rację. Później sprawdziłem :)
Niedawno (dzisiaj) odkryłem Twój kanał (przypadkiem). Zainteresował mnie Twój pomysł - muszę jeszcze kilka filmów obejrzeć żeby poznać co tak na prawdę się dla Ciebie liczy.
Mam w zanadrzu kilka modyfikacji - zanim jednak się nimi podzielę chciałbym obejrzeć więcej filmów.
Być może to co robisz jest optymalne z Twojego założenia?
Mimo wszystko gratuluję zarąbistego pomysłu i wykonania już na tym etapie widzę, że "łebski" z Ciebie gość!👍🌹🥰
Przełomem ma być to, że to będzie kogenerator z modulowaną mocą cieplną. Prąd będzie produkował jako "odpad". To będzie działać na gaz ziemny docelowo.
Nie oglądałem wcześniejszych filmów,ale gdzieś w komentarzu widziałem ,że masz wymiennik na spalinach,wywalił bym zbiornik wyrównawczy,wszystko pościć w obieg do domu tzn zaspawać Mały i odpływ na zbuornik,oszukać opornikami czujnik temperatury by sterownik myślał że silnik ma 85 st celsjusza.dac olej niskooporowy,wywalić koło zamachowe tzn założyć lekki blaszany zamiennik by tylko dało się wieniec założyć,w misce olejowej zabudować chłodniczke by odbierać ciepło oleju ,miskę oleju i cały silnik opatulić łącznie z kolektorem wydechowym.
Tak se też głośno myślę by obciążyć go na wale prądnica. Z wykresów silnika Matiza wynika że najbardziej wydajny jest gdzieś przy 4500 obrotów wówczas generuje też przyzwoity moment 80Nm - może sprzezyc go z jakimś małym retarderem i odbierać ciepło z retardera. Jego jazda na benzynie może być średnio opłacalne ale już na gazie ziemnym i to na ubogiej mieszańce by się mocno grzał
No i dlatego zajechałbyś silnik po miesiącu. To jest silnik cieplny. Musi osiągać swoją temperaturę pracy, aby wszystko pracowało jak należy. Można tylko tyle odbierać ciepła na ile pozwala termostat.
@@ZeptoBoxpl Waldku! Termostat to jest awaryjne dziadostwo. Możesz go spokojnie wywalić w Twoim projekcie. Napisałeś, że chcesz sterować PWMem tę pompę wody. To wystarczy, że pomierzysz jednym z czujników temperatury (DS1820 jak sądzę) temperaturę wody i tak pięknie tym PWMem możesz ją regulować.
Raczej na pewno byś go nie zajechał,bo niby dlaczego,olej czym niższa temperatura pracy (ale oczywiście nie ujemną czy bardzo niska) ma lepsze parametry,jedynie możesz tracić na wydajności bo generalnie silniki są opracowywane pod temperaturę pracy i wydajność mieszanki itd. uważam że odbieranie temperatury oleju to podstawa.uwazam że możesz wywalić zbiornik wyrównawczy bo niby po co ci on wprowadź silnik w układ grzewczy a termostat zostawić by otwierał się utrzymywał temperaturę silnika i po osiągnięciu temperatury puszczał płyn dalej w obieg. Wszystkie zbędne odnogi wywalić -co więcej odnogę na nagrzewnice , wbudował bym chłodniczke do miski olejowej i bym odbierał nim ciepło oleju silnikowego . Co więcej dałbym zrobić kolektor wydechowy przy silniku wodny-wymiennik-bo on ma najwyższą temperaturę i tu są największe straty. Sam wydech już nie powinien być tak gorący.moze rzeczywiście zostawić czujnik temperatury .przydlawienie spalin też powinno powodować wzrost temperatury.ale trzymanie na jałowych obrotach to nie wiem czy ma sens bo to mało wydajny punkt pracy silnika spalinowego
Można dużo zrobić dużo zależy od budżetu ;)
i wiem że silnik od matiza. prześledziłem olxa można np. Vw lub skodę Forda kupić do 2000ziko silnik 1.1 w gazie albo z auto złomu odwiedzić porozmawiać żeby zrobić test.
Nie które silniki większe palon mniej oczywiście na biegu jałowym
A może się mylę nie chodzi o takie 3L lub V8 😁 tylko 1.0 do 1.6
To zależy co potrzebujesz. Standardowy dom (nowy) potrzebuje max około 8kWh/h ciepła i max 2kWh/h prądu. Oczywiście robiąc to standardową metodą trzebaby mieć dużą prądnicę i duży silnik, ale ciepła byłoby aż za dużo, bo w standardowym kogeneratorze to silnik musi się dostosować obrotami do prądnicy. No i trzebaby mieć przewymiarowaną prądnicę, bo szczytowe zużycie może wynosić nawet 10kW prądu. W moim przypadku wszystko będzie pracować inaczej.
Witam i pozdrawiam, ja bym przy silniku nic nie ocieplał, wstawił bym go lub obudował , coś w rodzaju 2mx2mx2m to pomieszczenie bym ocieplił styropianem i temperaturę w środku wykorzystał do wymiany ciepła w domu, zamiast układać wężownicę pod ziemią gdzie masz około 10 stopni ułożył bym wężownicę do wymiany ciepłą na ścianach, a temperaturę z 50 stopni będziesz tam miał jak nic, taki rekuperator przy okazji ,ale myślę że o wiele skuteczniejszy
Ewentualnie to powietrze przekierował bym np. do szklarni i od marca już wszystko rośnie 🤗👍 w szklarni żecz jasna🍸
Ja chcę do tego celu wykorzystać Yaris, ale nie demontować jej tylko dorobić zawory na uklad chłodzenia i podłączenie instalacji na szybkozłącza, tak aby móc się wypiąć i podjechać zatankować LPG butlę z 200l i było by ok, ale teraz widzę że twój pomysł ma więcej możliwości, muszę jeszcze raz to wszystko przemyśleć, bo mam szklarni i kurnik zewnętrzny, gdzie twoim sposobem mógł bym i zimą tam grzać 🤔 tak czy inaczej jesteś wielki że to zrobiłeś i życzę Ci abyś został nawiedzony przez skarbnicę pomysłów, pozdrawiam.
Musisz pamiętać, że nie mogę odbierać za dużo ciepła, tylko idealnie tyle ile mogę. To będzie robiła pompa sterowana z mojego komputera sygnałem PWM.
Można na układ wydechowy zamontować wymiennik ciepła żeby z spalin odzyskać ciepło . Sprawność by wzrosła .
Jest zamontowany. Obejrzyj film z budowy
Jest wymiennik przecież. Dlatego spaliny takie zimne.
można samemu uzyskiwać gaz z benzyny, jakby ten silnik przerobić na gaz, to ciepło i energia byłyby za grosze dosłownie.
Gaz z benzyny? Nie oglądaj ściemniaczy zarabiających na Twojej naiwności. Przecież po to są wtryskiwacze w samochodzie, aby właśnie do komory spalania wpadało tylko łatwopalne powietrze.
Docelowo silnik bedzie w garażu? Dobrze go zaizoluj wełną. I regulacja zaworów kiedyś się przyda.
Będzie tu, gdzie stoi. Obejrzyj poprzednie odcinki po szczegóły, gdzie mówię w jaki sposób będzie ocieplony. Co do zaworów też już o tym wspominałem tj zawory przy pacy na gazie ziemnym muszą mieć większe luzy zaworowe.
Mi sie wydaje ze walka o koszt ciepła/ pradu i tak skonczy sie na tym - jakie najtansze paliwo wykorzystać i jak najmniejszymi stratami wpiac do tego pompę ciepła. Wg moich przemyslen to powinno docelowo wygladac tak: silnik ze sprezarka klimatyzacji odbiera cieplo ze spalin i ewentualnie gdy brakuje ciepla ze spalin to pobiera je z wymiennika cieczowego obiegu silnika ( nie zasilam pompy ciepła z przyszłej pradnicy która nie jest jeszcze zamocowana, zeby pominac wszystkie straty zasilania jej) uzyskane cieplo ladujemy w bufor a energie z pradnicy w akumulatory. Zasilanie lpg albo gz, ekstremalnie to jeszcze mozna by zasilac kogeneratorem gazu drzewnego. Heh ale popłynąłem
Zgadzam się z Tobą. Jednak,
1. gdy brakuje ciepła, to trzeba podać więcej paliwa, a ono musi być zamienione w energię, więc lepiej już ten gaz podać do kotła gazowego, który Waldek już ma, jeśli prąd niepotrzebny, lub:
2, obciążyć prądnicę dodatkową grzałką lub inną pompą ciepła, bądź użyć tego prądu do w innym celu.
Wy naprawdę nie wiecie dlaczego standardowe kogeneratory są nieekonomiczne? Bo właśnie produkują za dużo ciepła musząc wykorzystywać prądnicę w 100%. Skoro ja będę sobie modulował moc cieplną to raczej będzie to działać aż nadto dobrze. Nie będę miał za mało mocy grzewczej, bo potrzebuję też prądu. Nie będę miał za dużo mocy cieplnej, bo gdy nie będę jej potrzebował to ten kogenerator będzie mógł sobie nawet zgasnąć, bo prąd i tak nadal będę miał z obecnego systemu offgrid.
@@ZeptoBoxpl Ten kogenerator, który widziałem przez 2 lata w pracy był duży i głośny. Sterowanie i obsługa była dość skomplikowana, choć nowoczesna i w pełni sterowana własnym systemem z wizualizacją. Jednak nie mogę powiedzieć, że był nieekonomiczny. Dla mojego szefa było O.K. Inaczej nie wydałby setek tysięcy Euro, aby przynosił straty. Ale do rzeczy. Ja nie bardzo rozumiem, dlaczego chcesz kosztem tego, że masz własny prąd z generatora, nieekonomicznie ogrzewać dom? Przecież, jeśli wyrzucisz 40% energii w postaci ciepła przez rurę wydechową, 40% odzyskasz z wody i z 20% prądu wyprodukujesz, to jak to ma się spinać ekonomicznie? Czy cena prądu z sieci nie będzie kosztować mniej niż 20+40=60% energii z gazu?
Matiz nie jest przystosowany do nowej benzyny E10 ale na gazie moze isc.
6,8kWh z paliwa zamieniliśmy na ...... 4,1kWh energii cieplnej odebranej + X energii zużytej na opory ruchu (ciepło silnika) + Y energii cieplej na ogrzewanie otoczenia.
X+Y jest do wyciągnięcia przy izolacji termicznej silnika i odzysku ciepła spalin.
Czyli 2,7kWh/h poszło w cholerę. i co ważne to nie jest energia do odzyskania w prądnicy :) do prądnicy pójdzie zwiększone zużycie w stosunku do dzisiejszego.
Ciepły silnik pewnie mniej spali.
No przecież jest odzysk spalin. Mam zrobić aby spaliny były zimniejsze od cieczy która do niej wpływa? Jak?
A izolacja termiczna i zabudowa to będzie zrobiona, bo jakbym teraz Wam to pokazał? Zmierzył?
@@ZeptoBoxpl gorzej, że zaizolowany silnik może spalić mniej. i będzie te twoje pierwotne 0,6l/h ale za to weźmiesz więcej z chłodzenia. i sprawność wzrośnie. Ale do 107% twojego kotła będzie daleko.
Nic nie poradzisz na to jak ktoś wierzy, że zrobi coś lepszego niż perpetuum mobile, będzie robiło ciepło, prąd i może jeszcze paliwo będzie dawało 😁😁. Pozdrawiam
@@pzllot6941 Ale, że jak. Skraplacz paliwa z wydechu? 🤣
CO2 w węgiel zamieniać i po 3tyś za tone.
@@McArti0 jakikolwiek kocioł nie ma 107% sprawności.
Owinięcie rurką miedzianą kolektora wydechowego i kawałka wydechu i przepuszczenie przez nią wody doda kilka ładnych watów do ciepłej wody.
Ale tam już jest wymiennik. Jak chcesz ogrzać wodę o temperaturze 30°C wydechem który ma 30°C ???
@@ZeptoBoxpl Trzeba grzać wodę zimną ze studni lub wodociągów o temp. 5st C lub czynnikiem z klimy o temp. -10 st. C
A nie dałoby rady policzyć spalania analizując czas wtrysku znając wydajność wtryskiwaczy - tyle że do testów pasowałoby podłączyć jakiś skaner pod OBD2 (matiz miał?). Obserwując czas wtrysku możnaby było analizować spalanie silnika w momencie gdy jest on zimny, gdy jest rozgrzany. Dodatkowo można analizować o ile zwiększy się dawka podawanego paliwa w momencie pojawienia się obciążenia na kole zamachowym.
Tylko realny przepływ. Z wtryskiwaczy to jest wróżba. Zazwyczaj wtryskiwacze jak są zużyte to leją jak szalone i czasy otwarcia krótkie, więc komputer pokazuje mocno zaniżone zużycie. potem słyszę te bajki jak te wszystkie diesle palą 4l/100km gdy od tankowania do tankowania 10 l/100km
Myślę że z tłumika trochę ciepła by się odzyskało, poza tym z obudowy silnika również ciepła by jeszcze odzyskał...
No jest wymiennik. Wiesz czym grozi schłodzenie spalin?
muszą być grube pomyłki w obliczeniach bo jest ogromne rozproszenie ciepła miski ,cały korpus temperatura spalin myśle że nawet 50 % w takim stanie jest nie do osiągnięcia. Na logikę ciepło właściwe powietrza do wody jest 4x mniejsze ale jest przepływ w wydechu spalin jest dużo wyższy niż płynu w pompie pewnie ponad 2 krotnie temperatura spalin jest dwa razy wyższa niż płynu chłodniczego myślę bo nie da się uzyskać spaliny w niższej temperaturze niż płyn chłodniczy. bez odzyskania ciepła z oleju i wydechu nie ma szans na 60 % sprawności.
No to proszę policzyć. Dane są podane w filmie.
@@ZeptoBoxpl spore przekłamania nawet nie chce mi się więcej pisać , może być taka sprawność gdy dodamy ciepło rozproszone pomieszczenia czyli piwnicy bo będzie mocno się nagrzewać może być nawet wyższe bo 70 % około ,czyli gdy piwnica bedzie nie wentylowana a rura spalinowa bedzie bardzo długa bedzie szła dołem pomieszczenia dla lepszej cyrkulacji powietrza odzysku ciepła spalin.
@@ZeptoBoxpl produktem spalania benzyny gazu ogólnie węglowodorów jest woda a raczej para wodna , można by się pokusić na skraplanie bo jest to ogromnie dużo ciepła, skroplenie tej pary da 25 % więcej ciepła.
čauky, taky jsem přemýšlel o kogeneraci z motoru škoda favorit na lpg, start silnika na lpg nima spriskivacze ale karburátor.Napewno kolano wyduchu bende mialo 40 procent czepla do wyuzicza .wana olejowa jest tez goronca.Bardzo dzenkuje za twuj czas i robote.W drugim pisaniu do czebie moge pisacz po czesku??Ja rozumiem wszistko no umiem pisat.👍👍
Kogenerátory existují již léta.
Tento má být s modulovaným topným výkonem.
Jakákoli kogenerace bude fungovat, ale stále musí být zisková.
Koło zamachowe jest obciążeniem tylko w momencie rozruchu potem w nim w dużym stopniu gromadzona jest energia uzyskana podczas suwu pracy do wykonania suwów wydechu, ssania i sprężania. Czy myślałeś aby wykonać prostą obudowę termiczną odzyskującą jeszcze więcej ciepła z silnika a zwłaszcza kolektora wydechowego , a także wymiennik ciepła wydechowego z zasysanym czy jeszcze inne magiczne sztuczki pozwalające na maksymalnie efektywne zarządzanie ciepłem. No a wykonanie testów porównawczych ze stanem obecnym wykaże czy warto. Ale jako dodatek na wale kiedy pojawi się prądnica -generator z inwerterem dającym właściwą częstotliwość niezależnie od obrotów , o mocy pozwalającej napędzić pompę ciepła, jako dużo sprawniejsze ogrzewanie, pozwoli to zaoszczędzić na paliwie a w międzyczasie może zasilić dom i doładować magazyn energii w akumulatorach. Poza tym kuszące jest ciepło pozyskiwane w słoneczne dni na kolektorach lub innymi sposobami wpięte w instalację. Potencjał do badań i poszukiwań efektywności jest ogromny. Pozdrawiam i życzę zapału i skuteczności w działaniu.
Moim zadaniem jest jak na razie budując pokazywać co i jak. Już dawno kolektor wydechowy obudował, ocieplił, calość zamknął w skrzynce.
Ten test pokazał, że ciepła będzie za dużo względem tego co potrzebuję.
@@ZeptoBoxpl Za dużo ciepła tak, ale tu, w procesie badawczym, z całą pewnością nie chodzi o to aby się godzić na straty , które będą, jeśli założyć pracę ciągłą, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby nadmiar energii magazynować a odzyskiwać je w przerwach w pracy silnika. No i sprawa się komplikuje bo już nie tylko magazyn energii elektrycznej ale także cieplnej. W końcu zadaje sobie pytanie po co to wszystko skoro wystarczy kominek lub koza.
dzieki za film
Super
nie oglądam skrupulatnie wszystkich pana filmów, może już pan o tym mówił, wiem że w planie jest zastosowanie chłodnicy EGR, ale można by jeszcze bardziej odzyskać ciepło ze spalin, bo za taką chłodnicą spaliny powinny nadal mieć ~80st, można by je chłodzić powietrzem dolotowym do silnika, coś tak jak piece gazowe mają (rura w rurze). Przy temperaturach ujemnych myślę, że mógłby nawet występować efekt kondensacji, czyli odzysk ciepła z wilgoci w spalinach. Ot taki pomysł mnie naszedł późną porą :)
No jest chłodnica EGR na rurze wydechowej i dlatego temperatura rury wydechowej to 30°C.
@@ZeptoBoxpl Za chłodniczką spalin(EGR), temperatura spalin będzie zawsze większa niż temperatura płynu w chłodniczce(temperatura silnika 90' -> spaliny za chłodniczką ponad 90 stopni.). Dlatego pomysł Kamil Balcerzak ma sens. Możliwe też, że ECU zeświruje, bo temperatura powietrza w dolocie będzie poza zakresem przewidzianym przez producenta(50'-70'-tak na oko ;). Sprawność układu kogeneratora wzrośnie, kosztem mechanicznej mocy silnika. Ale moc mechaniczna jest tutaj raczej "odpadem" niż podstawowym celem projektu.
Jeden litr benzyny to 12 kWh. Ile z tego idzie w powietrze ile na grzanie budynku. Powiedzmy że budynek zużywa 100kwh na dobę na grzanie i cwu . Jest to normalne zużycie przeciętnego nie energooszczędnego budynku co odpowiada ok 15 kg węgla. Przypuśćmy że sprawność kogeneracji 100 % to jest 8l benzyny 56zł. Węgiel 15 x 3 =45zł
Ale co Ty liczysz? Policz mi sprawność. Jeśli tak Tobie pasuje aby z węgla robić prąd no to policz sprawność ciepło/prąd z węgla i z mojego testu tj jak na razie benzyny. Bo to będzie na gaz ziemny, ale nie ma znaczenia.
@@ZeptoBoxpl Powiedzmy 60% ciepło 40% energia mechaniczna straty pomijam. Przy zasilaniu gazem ziemnym ma to sens. Przekonałeś mnie. Jedynie co mnie niepokoi to trwałość tego silnika.
Super pomysł, pozdrawiam z Yorksire
Tylko chce dodać że ciepło wypromieniowane przez silnik uzyskuje znacznie mniejszą temperaturę .I musisz utrzymywać ją na stałym poziomie. Dlatego te instalacje są oddzielne.
Ten kogenerator będzie miał modulowaną moc cieplną włącznie z całkowitym automatycznym gaszeniem i odpalaniem. Jak to skończę to będzie to chyba jedyny taki kogenerator na Świecie.
Świetna robota 👍
Zepto a co z gorącymi spalinami? Czy nie lepiej było by zastosować coś w postaci wymiennika który by odzyskiwał ciepło spalin, np. wężownicą lub rura fi100 i w środek wspawać fi45 która by leciały spaliny.
A tu nie ma? Proszę obejrzeć poprzednie odcinki. I zapraszam na kolejne.
Zgodnie z prośbą komentuje:
Projekt interesujący i ciekawi mnie zasadność ekonomiczna. Oglądam z ogromnym zainteresowaniem i gorąco kibicuje, trzymam kciuki za powodzenie. Nie mniej jednak druciarstwo straszne.
Przecież to nie fabryka Tesli. To jak ma być jak nie druciarstwo.
Może przyznałbym Ci rację, gdybym miał poklejone wężyki, kable itd. Czy kiedykolwiek widziałeś jak się nad czymś pracuje?
@@ZeptoBoxpl nie widziałem, dlatego z ciekawością oglądam. Prosiłeś o komentarz, więc skomentowałem. Fajnie "drutujesz". Nie ma się o co obrażać. Raczej trudno to nazwać zaawansowanym technologicznie eksperymentem, nad którym pracuje zespół najlepszych inżynierów na świecie. Jeszcze raz napisze: trzymam kciuki za powodzenie tego przedsięwzięcia.
Przecież to prototyp, jak ma wyglądać?
@@arkadiuszpolaszewski8480 aaaa skoro to prototyp to bardzo przepraszam. Fachowa robota ! Pięknie wykonane a jeszcze lepiej pokazane. W NASA mogliby się od tego przodownika rozwiązań technologicznych uczyć . Czy o takie komentarze chodzi ?
Ja bym ten silnik przygotował tak aby go zanurzyć w oleju transformatorowym i odzyskał ciepło co tracisz do otoczenia... Z tego zbiornika wężownicą do bufora , alternator na 24v lub prądnica na wyższe napięcie, do inwertera,
wszystko w układzie otwartym ocieplonym , zasilanie CNG i benzyna, zero strat ciepła.
Tylko silnik uszczelnić żeby nie brudził oleju a najlepiej zastosować z rozrządem łańcuchowym i pompa wody na rozrządzie, napęd prądnicy zmienić na inny ...
Co o tym sądzisz?
Silnik będzie ocieplony płytą warstwową. Musi był łatwo serwisowalny. Tylko jeszcze powiększę objętość miski olejowej aby raz na rok go wymieniać. Prądnica będzie na 400V DC 5kW. Idealne uzupełnienie mojego off-gridu. Obejrzyj pozostałe odcinki z serii.
Bardzo dobra robota pozdrawiam serdecznie
Powinieneś ten silnik zabudować i ocieplić wtedy sprawność całego układu powinna mocno wzrosnąć. Zauważcie, że silniki szybko rozgrzewają się latem a powoli zimą i powoduje to blok silnika, który jest jednak sporym radiatorem. Ponad to pomyślałbym o odzysku ciepła ze spalin.
6 lat mnie subskrybujesz (podziękowania i szacunek) i wskoczyłeś w 13 odcinek kogeneracji? Ocieplenie silnika będzie. A odzysk ciepła ze spalin jest. Nawet cały czas pokazuję ile ciepła jest na wymienniku na wydechu.
Pracowałem parę lat na serwisie i montażu systemu UPS oraz generatorów prądu zasilanymi gazem ziemnym oraz metanem . Widzę tu jeden spory problem , silniki duże najczęściej V8 MAN mają kolektory wydechowe zalane i tam najwięcej energii cieplnej jest odzyskiwane . żeby to wdrożyć w tym silniku trzeba by przerobić kolektor wydechowy . Niestety to kupa roboty . Najlepiej by było kolektor wydechowy osłonić i zaraz za kołnierzem wstawić dużo bardziej wydajny wymiennik ciepła spaliny , płyn . to co jest teraz zamontowane słabo to widzę . W dużych agregatach wszystko jest spięte układ chłodzenia , kolektory wydechowe wodne i czasami jeszcze dodatkowo jest chłodnica spalin ale jest na osobnym układzie . Z kolektorów wychodzi jakieś 35 do 40 stopni a chłodnica jeszcze odzyskuje sporo temperatury na koniec wychodzi 20 stopni . Zrobić coś na wzór parowozu rura 100 mm i 1000mm długości z jednej strony wejście i przejście w małe rurki zalane płynem [ wodą ] i wyjście .
Dlatego tamte kogeneratory mają chłodnicę, bo wyrzucają sporo energii w powietrze. Ja sobie bilansuję tyle mocy, ile potrzebuję.
A czy wiesz dlaczego w profesjonalnych kogeneratorach najczęściej właśnie gnije kolektor z wymiennikiem? Bo za bardzo schłodzony wytrąca żrące skropliny wewnątrz i tak doprowadza do szybkiego rdzewienia układu kolektora.
Także daj mi trochę czasu bo jak na razie wszystko wychodzi lepiej niż założyłem, a to nie jest tak, że nie analizowałem tego wcześniej. Tylko nawet dla silnika dla kogeneratora nie ma wykresów mocy grzewczej.
@@ZeptoBoxpl Źle mnie zrozumiałeś chłodnice mają na samum końcu kolektora wydechowego najczęściej jakieś 3 m od silnika głównego . Raczej nazwał bym to wymiennikiem ciepła i tam spaliny wchodzą z temperaturą jakieś 100 do 150 stopni i opuszczają ją z temperaturą 30 stopni . Są rożne maszyny i zależy do czego są używane i czym zasilane . Metan często przy oczyszczalniach ścieków pracują cały rok , podstawa energia elektryczna .Gaz ziemny używane tylko w sezonie grzewczym energia cieplna i prąd . Kolektory wydechowe są teraz już z inox . Ja teraz już tym się nie zajmują przeszedłem na turbiny gazowe od 15 MW do 20MW . Ale trzymam kciuki , powodzenia
Witam Serdecznie.
Nawiązując do Pana projektu , podobny projekt robiłem u mnie w piwnicy jakieś 10 lat temu , co prawda postanowiłem zasilić go 10-cioma wytwornicami hho, (strasznie dużo problemów) w końcu zaniechałem, ale nie w tej kwestii początek zawsze zapowiada się cudownie i tu muszę troszkę ostudzić Pana entuzjazm, ponieważ zakładanie bezpośrednio na kolektorze wymiennika wodnego nie jest dobrym pomysłem, dużo lepszym jest wymiennik powietrzny, który ewentualnie później ogrzewałby wymiennik wodny. Wniosek opieram na założeniu kiedyś na wylocie spalin do komina ok 2 m spawaną nakładkę jako dodatkowy wymiennik niestety po 4 miesiącach nagar, który się gromadził na styku z chłodną cieczą, zabił rurę do tego , nie byłem w stanie rozpalić w piecu.
Myślę, że to cenna informacja dla Pana
Pozdrawiam i powodzenia.
Budowa generatorów czy kogeneratorów jest mi znana od lat 90-tych, jednak cały czas było to wszystko nie opłacalne dlatego, że kogeneratory, czy agregaty musiały dostosowywać się do obrotów prądnicy. A już wiara w to, że generator będzie pracował zasilając sam siebie na HHO jest przynajmniej naiwna.
Jednak ostatnie kilka lat przyniosło ogromne zmiany w budowie i kosztach falowników, sterowników, wszelkiej maści kontrolerów i automatyki przemysłowej. W związku z tym podjąłem się budowy tego urządzenia jednak przyjmując następujące założenia:
1. Ma to być kocioł z modulowaną mocą cieplną tj kiedy dom potrzebuje dużo ciepła ma pracować na wyższych obrotach, a kiedy nie potrzebuje tak dużo to ma sobie sam odejmować gazu (nie spotkałem nigdzie na Świecie takiego rozwiązania).
2. Ma się sam odpalać i gasić w zależności od zapotrzebowania na dom w energię (przedewszystkim cieplną, ale i elektryczną). Czyli jeśli dom będzie ogrzany to jeśli praca na jałowych obrotach nie wystarczy to silnik sam zgaśnie oszczędzając paliwo.
3. Modulowana moc prądnicy spowoduje, że silnik będzie obciążany tylko w takim stopniu jak pozwoli aktualne zapotrzebowanie na ciepło domu.
4. Akumulatory LiFePO4 10kWh będą magazynować energię, aby móc oddać dowolną moc chwilową do domu. (mimo prądnicy 5kW mam możliwość korzystania z 15kW mocy ciągłej dzięki falownikom).
To wszystko jest przełomowym podejściem do kogeneracji i sprawdzi się w przypadku ogrzewania i zasilania standardowych domów. To coś czego nie ma na rynku, gdyż sam zwykły kogenerator ma wiele wad, przedewszystkim jest to przymus pracowania na obrotach dostosowanych do prądnicy, aby ta mogła wytwarzać 50Hz i dodatkowo prądnica musi być mocy którą potrzebujemy max w domu, mimo iż średnie zużycie prądu często wynosi 10% mocy maksymalnej. itd.
Czy nie powinieneś wykorzystać maximum energii cieplnej szczególnie wykorzystać temperaturę spalin? Ponadto silnik można wykorzystać podłączając jakąś prądnicę. Wiadomo że zużycie paliwa wzrośnie ale da dodatkową energię .
To jest 13 odcinek. Przecież jest odzysk spalin. Prądnica będzie - tez była o tym mowa.
Spaliny przepuścić poprzez grzejnik favira
Cała energia benzyny zamienia się w ciepło i to jest oczywiste, po prostu reszta ciepła została na polu, taki silnik powinien być w domu inaczej będą duże straty a benzyna jest droga
Cała benzyna nie zamieniła się w ciepło, tylko, albo aż 60%. Co do sposobu zasilania to komentujesz 13 odcinek, a jest ich zdecydowanie więcej. Obejrzyj, bo nie słuchasz nawet w tym odcinku mówię, że podstawowym paliwem będzie gaz ziemny. I nie będę patrzył na cenę paliwa (benzyny, czy LPG) jak gazu ziemnego zabraknie, bo jak gazu zabraknie to i prądu zabraknie, bo nie rozpali się w elektrowni bloków węglowych.
Kolego, gaz ma wyższa temp spalania od benzyny, wiec sprawność cieplna powinno byc jeszcze wieksza
Mam taką nadzieję właśnie, ale w komentarzach piszą, że to bzdury są. Skoro 1l benzyny ma 8,2kWh a 1m3 gazu ziemnego ma 12kWh to normalne, że musi byc więcej ciepła przy zużyciu paliwa a gazu 1litr = 1m3 gazu
Kurczę, na jalowym to za długo nie pociągnie, pompa oleju ma niski wydatek i silnik się na dłuższą metę zatrze.
Ale dlaczego tak zakładasz? Uważasz, że ktoś źle zaprojektował pompę oleju? Jeśli zatem jechałem tym Matizem 8h a prawie 8h stał, bo nie mogłem go zgasić (brak akumulatora), a teraz katowałem go znowu 5h niskimi obrotami to jak myślisz ile by wytrzymał dni pracy? A może nie wiesz tego, tylko porównujesz do silnika od Malucha?
@@ZeptoBoxpl silniki samochodowe nie są projektowane do pracy na tzw luzie non stop. Ile to pochodzi godzin? Być może powiesz. Pozdrawiam. Akurat silnik z malucha dobry pomysł nawiew można skierować bezpośrednio do domu będzie wiało ciepło 👍
czy te zawory klepią w silniku :)? jeśli tak to kiedy je wyregulujesz bo trochę daje po uszach
Klepią zawory, ale żeby było śmieszniej to wtryskiwacze tak hałasują. Natomiast zawory będą miały i tak powiększone luzy zaworowe, aby silnik mógł pracować na gazie ziemnym.
Da się rmtym podgrzać basen?
Kolektor wydechowy wykorzystać i zabudować silnik zyska na stracie ciepłej
A gdzie jest strata i jaka?
Twój pomiar ma spory błąd bo silnik nie był w ogóle odizolowany od otoczenia a promieniowanie blokiem wbrew pozorom jest spore, temp otoczenia była bardzo niska w stosunku do temp czynnika. Jeżeli obudujesz silnik w szczelnej i izolowanej budzie to wynik będzie się znacząco różnił. Wiem po moim aucie że bez kocyka z pod maski i osłony dolnej przełącza się na goz po 2x dłuższym odcinku drogi. Silnik spalinowy ma największą sprawność w pkt max momentu obrotowego, czyli na wolnych obrotach pracując istotnie jest bardziej grzałką niż silnikiem. Ustawiając obroty na pkt max momentu sprawność mechaniczna wychodzi nawet do 70% kosztem cieplnej, ale tylko pod obciążeniem. No i pamiętam że jak go obciążysz pradnicą nawet te 2kw to spalanie wzrośnie i to zauważalnie. Małe silniki potrafią mięc 0,5l róznicy spalania na 100km w wersji ze wspomaganiem lub bez, a z klimą to nawet i z 3l różnicy w oplu 1.4 się spotkałem.
Ale błąd pomiarowy tutaj jest zaniżony tzn wg Ciebie więcej ciepła by dał? Jeśli tak to ile?
@@ZeptoBoxpl Więcej napewno. Ile? Strzelam że kilkanaście procent. Silniki na wolnych obrotach (benzynowe) często mają znikomą moc mechaniczną, skoro po włączeniu świateł i obciążeniu alternatora potrafią spaść obroty... a 2x h4 plus 2x w5w to jest w porywach 0,15kw licząc w górę.
"Ustawiając obroty na pkt max momentu sprawność mechaniczna wychodzi nawet do 70%" Jesteś pewien, czy piszesz o sprawności cieplnej?
@@sylwesterlazar9441 silnik spalinowy osiąga najwyzszą sprawność w pkt gdzie ma największy moment, a sprawność silnika liczy się z całego zakresu obrotów użytkowych, stąd silniki spalinowe mają niby sprawność żędu 20 do 40%... Termika to jest brak prawności i jest odwrotnie proporcjonalna do mechanicznej sprawności.
@@jedras1991 Dzięki Michał. Doczytałem. Ja miałem na myśli sprawność cieplną i ogólną, a nie mechaniczną. Źle to zrozumiałem, przepraszam. Po przeczytaniu 3 stron z książki dla ZSZ już wiem :-) Wstyd. Tutaj jest wyjaśnienie, co to jest sprawność teoretyczna, cieplna indykowana, mechaniczna i ogólna. zss.lublin.eu/wp-content/uploads/2016/09/4.6-Sprawnosc-silnika.pdf
19 kwh uzyskasz 3 litrów paliwa przerabiając na gaz wyjdzie 10zł no może to ma sens jeszcze może da się to usprawnić.
A kompresor będzie działał za darmo i bez prądu? Naprawdę poda mi ktoś wreszcie wydajność pieców benzynowych? A nie ma? No właśnie.
Teraz generator gazu drzewnego i zasilanie gazem silnika . masz dodatkowe źródło jakby benzyny zabraklo
Przede wszystkim silnik musi miec termostat obiegu silnika pewnie jest .Puzniej nie mozna ukladu chlodzenia mieszac z zimna ciecza wiec proponuje podgzewac bófor np.200l. dalej brak odzysku ciepla z kolektora wydechu trzeba by albo zrobic mieszalnik(wezownice)na rurze wydechowej lub zbiornik na wode z rura zanurzona w wodzie która bedzie podgrzewac zbiornik(wezownice) w nim lub nad nim puzniej dac pradnice lub 4 alternatory samochodowe lub wiecej a na koniec zrobic generator wodoru do silnika gardziej z przepusnica na dolocie itd. a paliwo oblicza sie tak ostatni bieg w silniku to 1:1obrotów wiec jak palil 5l. na 100km to 100 jest jedna godzina i tak pewnie bedzie palił na obciazeniu pradnic dla gaznikow dysza 080 to spalanie 2,5 litra dla dyszy 116 spalanie 4.6l-4.8l około
Ja jednak pozostanę przy swoich założeniach. Jest bufor ciepła itd. To 13ty odcinek. A jeszcze były dwa filmy wcześniej i jeden wyjaśniający. Zapraszam do playlisty kogeneracja.
Silnik 2.2 eco tec na godzinę zużywa 0.3l benzyny
Nie wiem czy ktoś już o tym wspominał ale, jakby zamiast paliwa, użyć wodoru do napędzania tego silnika?. Mogłoby to się udać?. Zrobiłem taki mały generator wodoru, ale moim celem jest napędzanie agregatu prądotwórczego. Gdyby to się udało, a powinno, to z tej nadprodukcji prądu mamy zasilanie potrzebne dla generatora wodoru i napędzamy silnik za darmo. Może warto nad tym pomyśleć.
Silnik najwięcej pali na jalowych obrotach, bo wtedy nie daje pracy. Najmniej psli przy maksymalnym obciążeniu, czyli mocy nominalnej
Co to dokładnie za >>plastik
Niestety nie ma oznaczenia. To było w komplecie z blenderem. Pękło po upadku i musiałem do benzyny wykorzystać. Menzurkę którą kupiłem do tego testu - od razu pękło dno tak, że nie było jak skleić (kochane zimno).
Kogeneracja jest od dawna stosowania w Japonii (wiadomo, że Japonia wyprzedza wszystkich o co najmniej wiek)
Co z ciepłem ze spalin i kolektora wydechowego
14Kw/h energii cieplnej wystarczy do ogrzania 2 domów po 150m2. Chyba nie zdajesz sobie sprawy z zapotrzebowania energetycznego budynków. Piece do domów oczywiście mają po 40Kw ... ale to jest ich MOC MAKSYMALNA.
Twoje obliczenia są w miarę poprawne, tylko że GRZEJESZ ŚWIAT ... i tutaj zniknęło Ci te brakujące Kw. Wymienniki muszą być na UŁADZIE OLEJOWYM, UKŁADZIE CHŁODZENIA, UKŁADZIE WYDECHOWYM.
Benzyna ma 8,8Kw/h z 1Litra. Licz że jeżeli nie masz kondensacyjnego wymiennika to nie odzyskasz ciepła ze spalin w całości więc będziesz mieć stratę na 1L około nawet 1-2 Kw/h na 1L.
Na jakim silniku to robisz?
Planuje taki układ na silniku 999cm3 z Nissana Micra, dołożę zestaw baterii akumulatorowych, dodatkowy akumulator ciepła (zbiornik wody 1000L) i duży alternator około (na wolnych obrotach do około 500W). Zakładam że przy bezwietrznej pogodzie (najmniejsze straty ciepła budynku) będzie włączany (automatycznie) około 8 godzin dziennie. Wcale tanio to nie wychodzi więc nadaje się tylko jako awaryjne źródło ciepła i prądu.
To będzie na gaz ziemny. Test był robiony po to by sprawdzić minimalne zapotrzebowanie na paliwo i generowana moc cielną. Gdy będzie prądnica to tylko będzie więcej, a nie mniej.
Projekt jest przełomowy, bo to będzie kogenerator z modulowaną mocą cieplną.
Ja jeżdżę na gazie tym silnikiem
Ja też jeździłem i przejechałem 260 tys km i nigdy nie brał ani grama oleju.
Myślę o takim projekcie ale mam zamiar podłączyć rurę wydechową na wężownice wodną i również że spalin odzyskiwać energię, dodatkowo pradnica
Tutaj jest odzysk spalin. Myślisz, że rura wydechowa miałaby 40°C metr za silnikiem?
Witam, na wstępie pozdrawiam i cieszę się że robi Pan taki projekt, będzie prądnica będzie bardzo ciekawie, jak większość tu napisała fajnie było by odzyskać ciepło z kolektora wydechowego, a moja sugestia taka żeby założyć instalacje gazową, i podłączyć biogaz pod ten silnik, ciekawy eksperyment, pozdrawiam raz jeszcze
Będzie pracować na gaz ziemny. Na kolektorze jest już chłodnica spalin, która odzyskuje ciepło. Brakuje tylko prądnicy i zabudowy wszystkiego oraz oczywiście systemu sterującego, ale właśnie po nocach go tworzę.
@@ZeptoBoxpl CNG to będzie porównywalny do biogazu, czekam na ten eksperyment, pozdrawiam serdecznie
Między dieslem a benzyną nie ma żadnej różnicy po za tą że w dieslu temperatura spalin jest bardzo niska
Mysle ,ze jeszcze odbior ciepła ze spalin ( tak jak w kotle kondensacyjny ) poprawił by sprawność urządzenia .
No przecież jest.
@@ZeptoBoxpl może nie zauważyłem
Czyli ekonomicznie nie ma to żadnego sensu.
Jak obciążysz go na wolnych nawet obrotach jakimś generatorem prądotwórczym to od razu ilość ciepła będzie dużo większa
Właśnie na to liczę, że oczywiście kosztem paliwa zwiększy się ilość ciepła.
Witam. Pierwszy test jest ! Super ! A sprawdzałeś ile wzrosła temperatura na bojlerze..? ;) Gdzieś chyba oddawałeś to ciepło... ? Jest istotne : ile litrów wody zagrzało , do jakiej temperatury ile zużyto paliwa ... w jakim czasie ... ;)
Pozdrawiam PP>
Jak wiem jaką wytwarzało moc to wszystko można podstawić do wzoru i policzyć. Ja to wykorzystywałem do ogrzewania domu.
@@ZeptoBoxpl Waldku ale podłączyłeś to do ogrzewania domu poprzez jakiegoś typu Bufor czy po prostu wpiąłeś się w instalację CO ?