Видео

Dziękuję.

Jakie dawki medikinetu przyjmujesz ? Wersje cr czy zwykła ? Ja niestety po jednej 10cr nic nie czuję a po dwóch jestem ewidentnie pobudzony i niestety nie uspokaja to mojej gonitwy myśli a na tym mi najbardziej zależało.

"ja miałam emocje, a nie emocje miały mnie" ❤️ boskie ❤️ mam takie same odczucia na medikinecie ❤️

Dzięki za te informacje. Myślałam, że brak ciszy w mojej głowie po lekach oznacza, że może nie działają. Ale jednocześnie umiem sobie poradzić ze skupieniem na jednym i skończeniem tego bez ataków lękowych.

Dzięki za te przemyślenia, bardzo się wzruszyłam. Wszystkiego dobrego dla Ciebie 💚

open.spotify.com/playlist/6OQgIRq23YsRodv50xVMf9?si=9cb9156d8f714fee - to fajnie współgra jako tło dźwiękowe :)

Dzięki za te słowa - nie trzeba płacić za to by oddychać - tego było mi trzeba w czasach popkultury i bezwzględnej komerchy.

"oddychanie za darmo" hmm brzmi zachęcająco :) . Pozdro do środka cyklony, trzymaj się powodzenia i dziękuję .

To brzmi bardziej jak fawn-response która jest typowa dla traumy (attachment/developmental trauma). Jak zaczynamy rozpoznawać własne Strategie kompensacji to właśnie tez następuje moment takiego „demaskowania”

DZIĘKUJĘ!!!

Mi też diagnoza pomogła bo zwiększyła się moja produktywność i skupienie, ale moja najbliższa koleżanka (która sama mówi że też to ma - widzi objawy) hejtuje tą diagnozę i leki, bo uważa że ona sobie sama pomoże i tego nie potrzebuje a leki są be i fe, a ja z pewnością wymyślam. Przykro jak najbliższe osoby kwestionują diagnozy lekarskie i skuteczność leczenia, sugerując że jak oni sobie mogą radzić np. bez leków to ja też powinnam a nie wymyślam. To boli.

Heh. No zauważyłam, że jak mówię o sobie dobrze to ludzie się denerwują. A ja lubię słuchać jak ludziom się wiedzie i są szczęśliwi 🙂

Przez „to” u siebie muszę brać pracę do domu ….

"bo zawsze najciemniej jest przed świtem, prawda? " trafiło do serca ❤

❤

Ja czasem nie wychodzę z domu przez 3-4 tygodnie. Wyjadam wtedy wszystko, co zasuszyłam, zamroziłam lub zawekowałam jesienią. Powoli wychodzę z tego planując wchodzenie po schodach na 10. piętro. Nie mogę jednak chodzić po klatce schodowej w koszuli nocnej! Pierwszym małym krokiem jest więc ubranie się - a to takie trudne...

♥️♥️♥️ nooooo kochana!!! Słychać szczęście 😀 niesamowite to jest… aż mnie zatkało!

Ach ta upragniona cisza i spokój w głowie. Czysty umysł i brak skrajnych emocji. Jedynie bratnia dusza z darem ADHD może to zrozumieć i docenić. Powodzenia w miłości i pamiętaj że negatywne zdanie innych na nasz temat naprawdę nie ma znaczenia. Nie warto tego roztrząsać i rozpamiętywać. Większość ludzi bez daru i tak ma wyjebane na wszystko i tylko myśli o sobie.

Dzielna Niewiasto dziękuję. Dobrze, że jestes

Jaki to serial? Doktor..?

Oo to lubie jakieś psychologiczne opowieści z których zawsze nawet jeżeli pozornie nic za sobą nie niosą to jednak niosą cząstke chytreych nowych umiejętności.

Fajny odcinek 👍☺️

U mnie najciężej wyjść z domu, tak bardzo, że leżę w łóżku do południa.... Zastanawiam się nad kupnem psa, żeby chodzić z nim rano na spacer... Musiałabym wyjść a potem to już z górki😂

❤

Dziekuję ❤❤❤

❤️ Ja w ogóle nie odczuwam gorąca ❤️

Zazdroszczę ❤️❤️❤️❤️✨

❤️❤️❤️

❤️❤️❤️

O wow

🫶🏻

Ale sweet

Masz insta ?

Świetna rozmowa! Pełna ciepła, a zarazem trzeźwych myśli

💪 💪 💪 Go girl!

Samego dobra życzę, i jestem bardzo Wdzięczna Pani, za ten odcinek❤

❤

Bardzo Pani dziękuję🤗Słuchałam, i to wszystko o mnie. Jestem nieco starsza. Jedyna rzecz, której jestem wierna, z wzlotami i upadkami, ale dążę do głębokiej przyjaźni z Jezusem, sakrament spowiedzi, daje mi poczucie, że jestem kochana przez Boga, i nie ważne ile razy upadam, tylko jak powstaje i z kim idę. Idę z NIM przez Ewangelię. Do 33 roku życia, żyłam jakby Boga nie było ( w domu rodzinnym, który szanuję, stał tyłem do kościoła). I od skończenia 33 lat zaczęła się moja przygoda z Bogiem, aż do teraz, czyli idę już z nim 35 lat, i to światło, które dostaję, niczym latarnia morska, prowadzi mnie do portu. Bogu dziękuję, że wytrwałam 45 lat w związku, trzech synów też zdiagnozowane ADHD, żony nie wiem, a u trójki wnuków, zauważam w jednym przypadku wysokie prawdopodobieństwo ADHD. DZIĘKUJĘ JESZCZE RAZ i mogę podsumować, jest Pani pięknym człowiekiem, w swej głębi, i taką Bóg Panią kocha, a owocem Pani piękna są owoce, z których ja zaczynam czerpać❤🙏😇.

🥺🥺🥺

<3

Diagnoza ADHD to wspaniała sprawa, nagle człowiek zaczyna rozumieć, że to wcale nie "nie chce mi się", tylko "chcę, mózg krzyczy, ale ciało siedzi"

Czesc Iza. Brawo za otwartosc!