Видео

❤

Pokazana przez Ciebie biografia Violetty Villas zapowiada się naprawdę znakomicie. To życie i kariera pokazują, na czym polega prawdziwe piękno historii, że nie jest ona czarno-biała, nie ma postaci jednoznacznie dobrych i jednoznacznie złych, a poza tym to właśnie życie pisze najciekawsze i najwspanialsze scenariusze. Violetta Villas okazała się osobą wyjątkowo charyzmatyczną, wyjątkowo barwną i wyjątkowo kontrowersyjną. Podejrzewam, że taki główny bohater może być marzeniem każdego autora. Do kupienia przy najbliższej okazji :)

Ooo, kuchnia filmowa. Mam ogromny sentyment do tej książki i do dziś korzystam z niektórych przepisów. Krem sułtański jest super 😊

„Mój współlokator jest wampirem” to tak jak określiłaś trochę czytadło ale myślę ,że dla większości osób spełni podstawowe role. Przeczytałam w tamtym tygodniu „Dziewczynę z przeklętej wyspy” i mi się bardzo podobała ale trochę za mało było jak na mój gust rysiów 😅 Jak narazie z książek Jadowskiej to ta seria utrzymuje się dla mnie na tym samym czterogwiazdkowim poziomie. Uczestniczyłam w spotkaniu z autorką „Lady Makbet” i narobiła mi ona jeszcze większej ochoty na ten tytuł (jakby retelling mojego ulubionego dramatu i lektury szkolnej nie wystarczył) ale nie wiem czy uda mi się ją wcisnąć w moje czytelnicze plany tak żeby przeczytać ją jeszcze jesienią 😢

Klaudyne kiedyś uwielbiałam, szczególnie 2 pierwsze tomy. Teraz mnie już totalnie nudzi. Co do jej skandalicznosci, to dla mnie mniej niż zerowa. Przecież Pamietniki Fanny Hill ukazały się 150 lat przed Klaudyną na litość boską ! ;)

Bookhaul czyli coś co książkoholicy kochają najbardziej tylko wstydzą się do tego przyznać😊 Ja w tym roku prowadzę statystyki ile pieniędzy wydaję na książki i nie wygląda to super, mimo że staram się nad tym panować😊

Też chciałam kupić "Scarlet" na KTK i też nie zdążyłam 😢 ale na szczęście już kupiłam ze strony SQN i nawet już przeczytałam. Bardzo przyjemna książka. Podobała mi się bardziej niż "Cinder". A daj spokój, sama chcę Jeżycjadę w tych nowych wydaniach (nie dla felietonów, tylko dlatego, że nie mam tych książek w ogóle na półkach). Kusi.

❤❤❤

🍀😀

(a w aparacie nie masz możliwości przestawienia auto focusa na manual? 😊)

"Poniedziałkowe dzieci" czytałam lata temu ale do dziś pamiętam ten klimat 🥰

Philippa Gregory!!!! KOCHOM! Uwielbiam jego cykl o Wojnie Dwóch Róż i Tudorach, KOCHOM! Nie wiem, jak ta seria, której Ty masz pierwszy tom, ale te wspomniane przeze mnie to ZŁOTO. Czytać można w dowolnej kolejności, ale trzeba naprawdę lubić powieści historyczne i mieć świadomość tego, że pół milenium temu życie wyglądało naprawdę inaczej i nie wieszać kotów na autorce za to, że pokazuje ślub trzynastolatki z typem po pięćdziesiątce. A z "Kuchni filmowej" to pamiętaj - spaghetti z klopsikami z "Zakochanego Kundla" to must👀👀👀

To, co mówisz o "Sydonii" bardzo przypomina to, co zrobiła chociażby Ellen Alpsten, tworząc powieść będącą fabularyzowanym życiorysem carycy Jekatieriny I - "Caryca", lub Bogusław Wołoszański, tworząc powieść będącą fabularyzowanym życiorysem majora Jerzego Sosnowskiego - "Operacja Talos". Swoją drogą czytałem i omawiałem obie i uważam, że zdecydowanie są warte zapoznania się z nimi :)

ten reportaż o Kłopotach jest g e n i a l n y! świetnie napisany i przemyślany, bo autor jednocześnie przedstawia historię konfliktu (skąd, jak i dlaczego) oraz losy konkretnej kobiety (jej zaginięcia). ten drugi wątek czyta się niemal jak thriller, bo przy okazji pisania udało się autorowi odkryć pewną tajemnicę. dowiesz się z niego bardzo dużo i wiele scen z serialu nabierze nowego znaczenia (zwłaszcza zakończenie i to, jak ważne to było wydarzenie - ja je przeryczałam, cudowny serial). :) p.s. w tym tygodniu na Max wleciał serial na podstawie tego reportażu - Nic nie mów, ale polecam najpierw przeczytać książkę. p.s. 2 opowiedziałaś fabułę tego grubaska o wampirach tak, że aż mam ochotę sięgnąć, a wampiry od dawna mnie nie ciekawią. :D

To było promocja na świecie książki

Czy Wampirze cesarstwo, to coś w stylu Zmierzch? Nie chcę czytać czegoś podobnego, a kusi mnie ta książka.

Lecę z II tomem Wampirzego Cesarstwa i jest 👌

Klaudyna była kiedyś zakazana taka Lolita ale z perspektywy Klaudyny dzisiaj już nie gorszy. Biografię chętnie bym przeczytała.

Podczas maratonu udało mi się skończyć Piknik pod wiszącą skalą. Nie skończyłam Opowieści starego antykwariusza i Nie ma wędrowca. Ogólnie padłam tak szybko, że cieszę się, że udało mi się cokolwiek przeczytać 😀.

❤

Fajny zorganizowałaś ten maraton. Zadbałaś o przekąski, kofeinowe napoje, świeczki, koce, na których królowała Pusia 🐈‍⬛ i oczywiście ta góra książek 📚.

Czekałam na ten film!!💓

❤

Gwiazdą maratonu zostaje Puszysława🌟 No może na równi z Chwilami wieczności- które też doceniłam i będą w mojej topce roku. Pa🙋

❤

W czasie maratonu przeczytałam: " Przewodnik dla młodych tropicieli duchów w Polsce" Anny Jurczynskiej - bardzo fajny i zabawny, nie tylko dla dzieci, super ciekawostki przydatne kiedy planujemy np zwiedzać zamki. " Medea w Wyspy Wisielców " Magdy Knedler, całkiem niezła obyczajowa, szału nie ma, ale sięgnę po kontynuację. Dokończyłam też " Piknik pod Wiszaca Skała " na australijski miesiąc u Natalii😊

Przeczytałam podczas tego maratonu 1. Pozdrowienia od nieśmiałego rekina - 5 tom uroczej serii dla dzieci, polecam dla młodszych 2. Pan Słowik. O Julianie Tuwimie dla dzieci - cudownie wydana i napisana - polecam na prezent w kategorii 7+ 3 Szkoła magicznych zwierząt - 1 tom serii, dla dzieci - fajna nawet ja się wciągnęłam choć fabuła jest prosta ;) też polecam 4. Introwertyczka w głośnym świecie - komiks, wg mnie bardzo dobry, pomocny, pełen wsparcia, głównie dla nastolatków, choć bohaterka to młoda dorosła (ma chłopaka, później męża) 5 Wszystko w porządku - komiks autorki Introwerttczki... Bardzo do mnie trafił. Polecam 6. Komiks dla dzieci - o naukowcach 'Ramon y Cajal. Życie pod mikroskopem" Cieszę się że dzięki maratonowi przeczytałam aż tyle ;) krótkich bo krótkich ale wszystko było warto :D

" Chwile wieczności " mam zaplanowane na grudzień na miesiąc skandynawski u Natalii Kursywa 😊

Pusia cichym bohaterem maratonu! 😅 Jesteś wielka, tyle przeczytać! Ja dochodzę do wniosku, że czytam wolno i to aż dziwne, że rocznie jednak wychodzi całkiem imponująca liczba tytułów 😅 Ja planowałam realistycznie - dokończyć jedyne 100 stron "Pikniku pod wiszącą skałą" do klubu u Natalii... Nie udało mi się nawet to, żenada 😅 na usprawnienie mam tylko to, że maraton wziął mnie znienacka, byłam na długich weekendowych spacerach z psem i znajomymi, i jeszcze wieczorem wyszliśmy do znajomych ❤ Bardzo mi się podoba taki pomysł, chętnie bym jeszcze kiedyś dołączyła do Twojego maratonu. Może czytanie przez 24 godziny (liczenie tylko czasu nad książką) byłoby mniej obciążające?

Przeczytałam dwie książki podczas maratonu: 1. "Kiedy umrę, zjesz mnie, kocie?" Caitlin Doughty, 2. "Postrzyżyny" Bohumil Hrabal ☺

Pimp my shrimp 🦐 ❤

NO MAM NADZIEJE ZE PAMIETNIK KSIEZNICZKI WJEDZIE

Dobrze to wymyśliłaś z tym zaznaczaniem książek

Super vlog 💖 Mruczenie Puszzzki 😻 Moja era maratonowania minęła, chciałabym jeszcze kiedyś spróbować, ale mam wrażenie, że z czasem pojemność mojego umysłu się zmniejszyła i teraz 3 godziny czytania naraz to już dla mnie bardzo dużo 😄

Super vlog maratonowy :) i gratuluje wytrwałości:) Ja zachęcony tematyką maratonu przeczytałem tylko jedną książkę, ale uważam, że jedną z lepszych w tym roku. A mianowicie przeczytalem Planetę małp, polecam jeśli ktoś tak jak ja ma duży sentyment do starych filmów z tej serii :)

Fajny odcinek, wcale tak latwo sie nie czyta ciągiem, myślałam, że te maratony 24h to spelnienke marzeń i raz w tygodniu bym tak mogla gdybym miala czas, a w ogole by tak nie było 😝

Byłam bardzo ciekawa tego filmu bo z tego co wiem nigdzie nie wstawiłaś co konkretnie udało ci się przeczytać 👀 Ja przeczytałam w tym maratonie jedną powieść i komiks ale na moje usprawiedliwienie powiem ,że całą niedzielę spędziałam u babci jedząc kluski śląskie więc absolutnie te godziny nie były zmarnowane 😂 Co do kolejnych maratonów z chęcią wezmę udział zwłaszcza jeśli tym razem zaczniemy od godzin bardziej porannych 📚 Udało mi się przeczytać z mojego TBR-u „I nie było już nikogo” Agaty Christe. Jestem szczerze zdziwiona jak mroczna była ta historia 😅 Nie jest to może moje ulubione dzieło spod pióra autorki ale i tak solidne 4,25 gwiazdek. Później przeczytałam komiks „Introwertyczka w głośnym świecie” i tutaj byłam już mniej zadowolona, bo o ile utożsamiałam się z przedstawieniem introwertyzmu to znacznie więcej było tam o nieśmiałości z którą raczej nie wiele mam wspólnego także wyszły takie 2,75 gwiazdek bo oprócz tego czułam ,że często poruszana jest jedna i ta sama kwestia ubrana po prostu w inne słowa. Do swojego TBR-u dodałam „Chwilę wieczności”, za to do Hłaski zniechęcił mnie twórca jego biografii i pan ,który odkrył opowiadanie „Wilk” ponieważ nie dość ,że na zorganizowanym spotkaniu nie mówił o samej twórczości Hłaski ,to opowiadał o samych dość niepochlebnych historiach z życia autora (z których wynika ,że ten był po prostu bucem) a to w żadnym stopniu nie zachęciło mnie do jego książek. Chcę po nie kiedyś sięgnąć ale wolę to zrobić z czystą głową.

*klasyczny zachwyt, bo "Wampirze cesarstwo"* Jestem ciekawa, co powiesz o Chmielewskiej. Ja dobrnęłam do 1/4 jednej jej książki i no, to tyle😶‍🌫O, tak samo z "Normalnymi ludźmi"😅😂Dziwna ta edycja Bookopoly, taka bez dubli...

Super filmik, uwielbiam bookopoly! Bardzo czekam na Twoją opinię „Wampirzego cesarstwa” i „Normalnych ludzi”, bo sama mam w planach je czytać. ❤

Uwielbiałam książkowy Zmierzch jako nastolatka, na szczęście długo nie wiedziałam, że nie powinnam 😂

W ramach Twojego Puszystego Klubu w październiku przesluchalam klasykę w audiobookach: " Wampirzyce z hrabstwa Sussex. Sherlock Holmes. Klasyka dla dzieci " A.C. Doyle oraz " Wampira" W.S. Reymonta😊 A dopatrując się wszędzie tego wątku zwróciłam nawet uwagę na fragment w " Wichrowych wzgórzach" Emily Bronte, w którym Heatcliff chciał wyrwać serce z piersi Edgara Lintona i wypić jego krew😂😅

Wampirze Cesarstwo wciągnęło mnie jak bagno nie mogę doczekać się cz. II Dla mnie fantastyczna historia🙂 Życzę Ci tego samego👍

Ja tez najbardziej lubie poczatek w Drakuli

♥♥♥

Nie wiedziałam, że wyszła książka na podstawie serialu Sabrina 😯 Serial podobał mi się bardzo. Mam sentyment do tej historii, bo jako nastolatka oglądałam Sabrinę nastoletnią czarownicę 😊

Draculę czytałam strasznie dawno temu, podobnie jak Frankensteina z tego typu klasyków, ale już kompletnie nie pamiętam tych książek, choć obie historie znam doskonale, głównie z klasyki kina. Muszę sobie zrobić reread teraz w listopadzie, bo to historie dobre na długie jesienne wieczory. Z opowieści o wampirach polecam książkę Historyk Elizabeth Kostovy. Świetna!

"Żniwiarz" w ogóle mi nie podszedł ale już "Cmentarz osobliwości" bardzo mi sie podobał (oba tomy). "Maxton Hall" nie czytałam ale serial był bardzo przyjemny. Pozytywnie mnie zaskoczył. Chmielewskiej czytałam kilka książek (chociaż akurat nie te które tu pokazałaś). Po pewnym czasie mi się jakoś znudziły, bo były dość podobne do siebie. Pamietam jednak, że "Wszystko czerwone" bardzo mi się podobało. Nieźle się uśmiałam 😂 Z mitologii spróbuj może kiedyś "Girl, Goddess, Queen" o Persefonie i Hadesie. Całkiem przyjemny retelling.

Kiedyś zaczytywałam się w Chmielewskiej :D Lesio jest super 😊

Seria Pauliny Hendel też mnie nie grzała ani nie ziębiła, za to mój chrześniak był zachwycony 🤣tak samo serią "Strażnik" czy jakoś tak tej autorki.😂 ja czytałam dla niego 🤣

Co do mitologi to mamy naszą Polską mitologię i ciekawe pozycje dla dorosłych, jaki dla dzieci.