Видео

Czyli coś daje rade jednak. Nie ma się co zniechęcać...

@@magorzatawalczak4794 dziękuję👍 pozdrawiam

@@AnnaJanaszewska wie Pani , ja bronię się przed odpowiedzią na to pytanie, ponieważ częstotliwość i obfitość podlewania zależą od wielu rzeczy. Np. Od rodzaju podłoża, temperatury otoczenia, podkładki itd. Jeśli Pani cytrusowi nic nie jest, to proszę podlewać tak jak dotychczas, od czasu do czasu robiąc większą przerwę, tak żeby podlać dopiero po lekkim zawijaniu liści... Tylko tak mogę nie widząc drzewka doradzić... Osobiście nie podlewam co jakiś, ustalony okres czasu, tylko gdy czuję że podłoże jest dość suche lub gdy widzę po liściach rośliny, że chce wody... Żeby jeszcze pomóc, wkleję ten link o podlewaniu: ecytryna.pl/podlewanie-cytrusow-zraszanie/ Jestem też na messengerze pod nickiem "eCytryna". Tam łatwiej się komunikować. Odpisuję każdemu. Pozdrawiam.

@@sebastiansiwiec7832 tak👍 wcześniej był oprysk miedzianem. Być może kiedy będę ocieplał tą szklarnie w przyszłym tygodniu i wyniosę większość krzaków na zewnątrz, to opryskam jeszcze raz...

@@Slepowronsky to już sprawdzone zimowisko, więc będzie OK😁 Z podlewaniem, to naprawdę zależy... Ja w tych warunkach to gdzieś raz na miesiąc w zimie, ale oczywiście nie podlewam wszystkich krzaków tak samo. Podlewam intuicyjnie, gdy jest poprostu sucho, lub gdy widać już po liściach...

@@ecytryna Taka, ciekawostka. Mam cytrynę, którą przeniosłem na miejsce zimowana na początku listopada. Zaprzestałem też podlewania i teraz patrzę, że zaczęło się pojawiać na niej mnóstwo nowych pąków (nawet więcej niż na wiosnę). Tak jakby teraz zapragnęła intensywnie kwitnąć. Zastanawiam się, czy nie zareagowała w ten sposób na szok związany z brakiem podlewania 🙂

@@Slepowronsky to jest tak, że przenosisz cytrusa na zimowanie, a tak naprawdę on wtedy wychodzi ze spoczynku. Często właśnie roślina zaczyna kwitnąć wtedy ...

@@ecytryna No zobaczymy, czy z tych pąków doczekam się kwiatów i owoców. Bo jak na razie ta cytryna zaczęła tracić liście 😞. To chyba przez tę aurę za oknem. U mnie od ponad tygodnie dominują chmury i mgły, słońca jak na lekarstwo...

@@zofias3275 dziękuję👍 podczas zimowania w szklarni, wilgotność powietrza sprzyja infekcjom grzybowym... Warto przed zimowaniem i przed startem na wiosnę wykonać oprysk jakimś fungicydem...

@@bobbudowniczy6513 tak. Troche zatrzymają się te młode przyrosty na jakiś czas 😁

@@rafalo1043 dzięki👍

@@rozalendel9248 dzięki👍

Napisałem na priv...

@@zbigniewwisniewski1185 dziękuję👍 pozdrawiam

Coś jeszcze trzeba nagrać 😁👍

@@ecytryna Ja bardzo czekam na filmy z postępu z doszczepiania ;). Dzięki Tobie wkręciłem się w podkładki ;)

@@rafalo1043 na wiosnę pokażę efekty z doszczepiania. Wszystko się zrosło, cytryna zawiązała owoce, kwitnie, a liście pociemniały. Wszystko jest ok. Operacja się udała😁👍

@@krzysztofpiechocki7927 u Lenziego, Tintoriego i Adavo... 😉

@@toiowo.6669 cytryna kwitnie często, w różnych okolicznościach i w następstwie jakiegoś bodźca. Przenosiny, zmiana temperatury, nawet stres może powodować kwitnienie. Z kwiatami nie trzeba nic robić. One zawsze są zdane na warunki środowiskowe i kondycję rośliny. Po opadnięciu kwiatków, zawiązki mogą zostać do wiosny i wtedy dalej się rozwijać lub poprostu opaść... Jeśli stanowisko dostarcza wystarczającą ilość światła, to warunki na strychu będziesz miał OK.

@ecytryna Serdecznie dziękuję za odpowiedź, oglądam kolejne filmy 😁, powoli się wkręcam w cytrusy. Poza bananowcami, kolokazjami, palmami, plumeria itp itd. W końcu mam konkretną cytrynę owocujacą i nie chcę, aby jak jej poprzednicy kiepskiej jakości (zapewne to moje zaniedbanie i niedoinformowanie) trafiła na kompost. Posiadam jeszcze trojlistną pomarańczę, trzeci rok w gruncie na działce ROD, ale tegoroczny przymrozek po rozpoczęciu wegetacji dał jej w kość, przemarzła, kora popękała, ale pościła na nowo, teraz sięga do pasa, ale liche troszkę gałęzie, zastosuję kaptur zimowy.

@@toiowo.6669 trzymaj się mimo wszystko cytrusów. Ich zimowanie może czasem jest trudne i wielu uważa, że sama uprawa jest trudna, ale to kwestia trzymania się zasad, wyczucia rośliny, takiej czasem intuicji, nie kombinowania i można mieć fajne produktywne drzewko. 👍

@@janbrodowski9189 tak👍

@bobbudowniczy6513 nic nie usuwam 😁

o właśnie 😂👍

Tak w temacie, zimowania i pielęgnacji, mógłbyś doradzić na temat lim, ilimonek, Pursha, Tahiti, Mesicana, życzę powrotu do zdrowia. Cześć.

czekałem na Ciebie 👍 Dziękuję za sugestię i że bez krytyki tym razem 🙏😁 a myślałem, że mnie zbesztasz za te cytryny 😁 Mógłbym na różne tematy filmy zrobić... i zrobię, tylko muszę mieć materiał video, a tego mi brakuje... Po prostu muszę coś nagrać, a nie mam jak, bo akurat Limonek nie uprawiam. Chyba że coś napiszę puki co? Jak coś to pytaj... Dzięki za miłe słowa powrotu do zdrowia🤝 pozdrawiam

@@zbigniewwisniewski1185 Podpinam sie.Podobno niektore limonki wyjatkowo dobrze znosza zimowanie w 15 plus

@ecytryna Przepraszam, bo jakoś mnie kojarzysz z krytyka, coś może tam kiedyś chlapnalem, ale nie w złej wierze. Szacun, wybacz uszczypliwości i wracaj do żywych. Pozdrawiam.

@@clixu9869 nie będą. Sklep działał jeden sezon i już nie będzie... Uprawiam cytrusy tylko hobbystycznie.

​@@ecytrynaokej, rozumiem

@@PatiDucati oczywiście... Nawet gdy zimujemy w bardzo niskich temperaturach, należy od czasu do czasu podlewać. Nie napiszę tutaj jak często to robić, bo to sprawa indywidualna i zależy od wielu czynników. Podam przykład. Moje doniczkowce uprawiane w szklarni, zimą przy temperaturach 5⁰C - 10⁰C podlewam średnio co miesiąc lub rzadziej... Jeśli liście pokazują, że roślina potrzebuje wody, to już napewno należy podlać. Liście zwijają się wzdłuż głównego nerwu, ku górze...

@ o dziekuje, w wiekszosci roslin jakie mam liscie zawijaja sie pod spod jak chca podlania. Bede pilnowala tego, bo to duza satysfakcja wyhodowac sobie samemu drzewko🥰 zimowana bedzie w pokoju bez ogrzewania tj.5-10stopni, przy duzym okne pol.-zach.

@@karolzarosa4643 dzięki👍 wszystko wysiałem, ale pytaj osób, które uprawiają duże Trifoliaty w Polsce w gruncie. Ja nabyłem od jednej z takich osób. Łatwo znajdziesz na grupie...

@@krzysztofpiechocki7927 niestety nie mam w tej chwili...

@@gorgar6059 jest sens kupować tylko świeże, albo całe owoce. Ja uwielbiam wysiewać w zimie. Siewki mają gdzieś domowe warunki😁 Dobrze kiełkują od ciepła kaloryfera i potem rosną do 3 listka zanim zacznę oddzielać i wyciągać z ziemi...

@@piotrwojdelko1150 jeśli Twoja Trifoliata to nie siewka, to powinna już kwitnąć i owocować. Jeśli siewka z pestki, to musisz nieco poczekać na owoce. Na wiosnę możesz posadzić już w jakimś osłoniętym od wiatru miejscu w ogrodzie. Jeśli to siewka to napewno doczekasz się szybciej owoców sadząc ją w gruncie. Pierwsze zimowanie na zewnątrz musi być pod jakąś osłoną i być może z dogrzewaniem podczas większych mrozów. Zbyt młode Pomarańcze Trójlistkowe nie posiadają jeszcze wysokiej mrozoodporności ...

@@ecytryna Jesli to siewka to przy jakiej wysokosci beda owoce? Ta roslina bardzo dziwnie sie zachowuje czasem nie chce rosnac cale lato a potem wystrzeli we wrzesniu .Oczywiscie popelnilem bledy i pewnie bede popelnial .Myslalem ze jesli przezimuje w cieplym mieszkaniu zacznie rosnac szybciej na wiosne gdy wystawie na zewnatrz beda lepsze przyrosty .Niestety zmiana wilgotnosci itp spowodowala ,ze w ogole nie chciala rosnac.Mam jescze Citermon Kovac(cytryna z poncirius) z Bratyslawy z 1999 r malo znana hybryda .Czy moze cos Pan wie o tej hybrydzie ? Liscie jesienia zolkna i gubi je ,szczepiona na Poncirius .Cieszy mnie to ,bo bedzie kiedys lepiej znosila mrozy. Chyba w naszych warunkach to jest wazne jesli chce sie kiedys wysadzic je do gruntu.

@@piotrwojdelko1150 nie ma reguły jeśli chodzi o Trifoliatę. Koledze siewka zakwitła po 6 latach gdy miała 1,5 metra. Miał ją w foliaku cały rok... O Citremon Kovac słyszałem, ale lepiej znany jest Citremon 1449. Nie zachęcam do trzymania Citremonów w gruncie bez osłony. Wydaje mi się, że potrzebujesz szklarni i to czasem podgrzewanej...

@@M_G_IKRA przygodę z "mrozoodpornymi" cytrusami przechodziło wielu hodowców. Zdecydowana większość bez powodzenia. Chodzi głównie o skuteczną ochronę roślin przed mrozem w zimie i stabilizowanie temperatury przez ten czas... Jeśli miałbym Ci coś zasugerować, to sadzenie do gruntu już znacznie wyrośniętych, większych drzewek. Takich które wcześniej w donicy osiągnęły jakiś większy rozmiar. Tak samo samo sadzenie, dobrze by było, aby odbyło się wcześnie na wiosnę. Wtedy cytrus do zimy ma trochę czasu, aby się ustabilizować w glebie... To moim zdaniem jest kluczowe. Wtedy pozostaje tylko odpowiednie zimowanie... Pestki Trifoliaty pozyskałem od członka grupy FB. Łatwo znaleźć ludzi w społeczności, którzy mają swoje gruntowe drzewka z owocami w Polsce...

​@@ecytryna No tak. Ja nie jestem fejsbukowy i to nieraz się mści. Muszę się przekonać do tej społeczności.

@@M_G_IKRA zapraszam na grupę i na mój profil FB. Tutaj na kanale to dopiero takie początki🙄

​​@@ecytrynaDokładnie taki mam plan, jak przedstawiłeś w swoim poście. Cały czas szukam informacji na temat cytrusów mrozoodpornych. Mając na uwadze jak wielu już próbowało i jakie były tego efekty, zamierzam wytypować tylko te, o których się mówi, że ich mrozoodporność jest największa. Rośliny będą już nieco wyrośnięte, wcześnie wsadzone w miejsce docelowe i obstawiane ścianami poliwęglanowymi już po pierwszych mrozach. Uważam, że największe zimowe problemy z cytrusami w gruncie to rozhartowanie części nadziemnej i przechłodzenie części podziemnej.

​@@ecytrynaPostaram się przełamać i w ten Facebook wejść. I jeszcze jedno. Przepraszam za edytowanie postów, ale w obydwu wkradło mi się przejęzyczenie. Zamiast rozhartowanie pisałem rozhermetyzowanie. Ot, czasem się człowiekowi coś pomiesza, chociaż jeszcze nie taki stary 😁

@@mariakaz3186 jeśli chodzi o pomarańczę mrozoodporną, to na polskim Allegro można kupić już gotowe siewki do szczepienia, albo pestki. O tej porze są one dostępne... Poza tym tutaj przedstawiam dodatkowe sposoby ecytryna.pl/pestki-cytrusow-sadzenie-instrukcja-wysiewu/

@@rafalo1043 dzięki 👍 to faktycznie dość uniwersalna podkładka, której pestki czy siewki można łatwiej dostać...

@@ecytryna Dodatkowo dostałem w drodze wymiany towar za towar jedną siewkę swingla plus mam Mortona z którego odkłady powietrzne mam zamiar użyć jako podkładki. Swego czasu zastanawiałem się nawet czy nie kupić swingla drzewka z Włoch ale uznałem że do uprawy hobbystycznej chyba wystarczą mi odkłady powietrzne.

@@rafalo1043 Dużo drzewek szczepiłem na Swingle. To dobra stopa, szczególnie dla Pomelo, Grejpfruta i ich pochodnych... Morton ma znikomą liczbę pestek w owocu, więc racjonalnym jest ukorzenianie, jeśli chce się go za podkładkę...

@robertaugustyniak1345 dzięki za reakcję👍 o tym skąd pozyskiwać odpowiednie pestki napewno kiedyś zrobię film. Póki co, w tym artykule, w punktach wymienione jest, gdzie pozyskać takie pestki. ecytryna.pl/pestki-cytrusow-sadzenie-instrukcja-wysiewu/

@@ototoshiro2693 cytrusy to rośliny wyjątkowe nie tylko przez swój wygląd i wartościowe owoce. To rośliny ciekawe przez swoje cechy genetyczne i zjawiska zachodzące przy ich rozmnażaniu, produkcji kwiatów i owoców... Poliembrionia, apomiksja, partenokarpia, samosterylność to tylko niektóre zjawiska typowe dla cytrusów... Tematy trudne, ale obok prezentowania swoich roślin, postaram się na kanale w możliwie prosty sposób przedstawić je na przykładach...

Zraz to gałązka, którą pobieramy od rośliny szlachetnej i wszczepiamy w podkładkę. Jest to element pobierany z innego drzewa. Taka jest poprawna definicja zrazu ... Tutaj mówię już o większym drzewku, więc górna część to pień z koroną. Tam zrazu nie ma... Na filmie w tym miejscu 5:04 mówię to wyraźnie dlaczego dałem wybić tym pędom. Tylko i wyłącznie na potrzeby filmu. Inaczej nie byłoby co pokazać i nie byłoby tematu. Normalnie nie znajdziesz u mnie takich rzeczy jak wyrastające z podkładek badyle. Dzięki za komentarz👍

@@ecytryna wiem, co to zraz wiem co to podkładka, więc daruj sobie te nauki. Od 62 lat bawię się z roślinami, na różne sposoby.

No a ja się nie znam więc podałem Ci tylko prawidłową definicję z encyklopedii. Nikogo nie pouczam... 😁

@@ecytryna ok. Ty bijesz lajki, a ja przechodzę przez wyzwania, różne nie tylko cytryny. Próbowałem od bluszczu, poprzez owadozerne, storczyki, żywe kamienie, rośliny które zapytały muchy robacznice, śmierdziały, ale były piękne. Kaktusy, kolejną przygoda, nie mówię o ogrodzie, Azalie, rododendrony, magnolie. Próbowałem wszystkiego.

@@zbigniewwisniewski1185 Brawo... Ja tylko szklarnia i cytryny. Na innych roślinach się zupełnie nie znam. Nic innego nie uprawiam i nie mam w tym temacie wiedzy, więc tutaj i na FB pokazuję tylko cytrusy ...

@@tess1591 szczerze mówiąc nie mam dużego doświadczenia z doświetlaniem. Doświetlałem jedynie siewki podkładek na oknie w garażu. W Pani przypadku temperatura zimowania jest wysoka, ale warunki świetlne powinny być ok. Ja bym po prostu obserwował i w razie zrzucania liści ewentualnie wprowadził lampy... Jeśli chodzi o rodzaj lamp i długość doświetlania, to na grupie Facebookowej (trafi na nią Pani przez mój profil YT) mamy to rozpisane w poście wyróżnionym grupy... Na grupie mamy też doświadczonych hodowców w kwestii doświetlania... Na tą chwilę musi Pani obserwować. Może doświetlanie nie będzie konieczne...

@@Slepowronsky wydaje mi się, że wnosić do mieszkania trzeba tak, aby warunki na zewnątrz i w pomieszczeniu na zimowaniu były podobne... Najgorszy jest ten szok po wniesieniu i po zmianie miejsca... U mnie w szklarni czasem temperatura spadała do 0'C, ale nie okrywałem czy wkopywałem donic do ziemi. Nie było negatywnych reakcji u roślin... Dobrze by było żeby w tak niskiej temperaturze cytrusy długo nie przebywały.

Czasem warunki zimowania wydają nam się dobre, ale chodzi również o ten moment przeniesienia... Tutaj są często problemy, bo na zewnątrz jest całkiem inaczej... Czasem roślina musi odreagować...

@@ecytryna Niektóre z liści, które gubi Kumkwat są zielone,a niektóre zupełnie suche i są całkowicie brązowe a inne w połowie mają kolor brązowy,nie wiem co to może oznaczać.

A jak zimują profesjonaliści? 😉

@@rafalo1043 dzięki👍

@@DariuszWieczorek-rq5ik z Sewilskiej zamawiałem owoce z Hiszpanii na stronie z ekologiczną żywnością typu Incampagna, Carrizo, Troyera i Swingle na eBayu, Trifoliatę można kupić zarówno pestki jak i siewki na Allegro. Na grupie ktoś chwalił się drzewem owocującym Trifoliaty. Można kupić drzewka cytrusów-podkładek już z owocami... Na OLX ktoś sprzedawał C. macrophylla jako Limonelle. Porostu szukać w sieci. Teraz w zimie pestki bedą pewnie na ebayu dostępne ..

@@rafalo1043 jakość wewnętrzna owoców na Volkamerianie jest niższa od np. tej owoców z podkładek takich jak C. trifoliata, Carrizo, Troyer, C-35, C-22, C. aurantium, Swingle, X639, FA5. Mówię tu o jakości wewnętrznej, czyli ilości soku, zawartości TSS oraz stosunku TSS/TA. Czyli zawartości cukrów i stosunku cukrów do kwasowości. Mówiąc wprost, niższą jakość wewnętrzną przez Volkamerianę można wyczuć głównie w owocach cytrusów spożywanych na świeżo, czyli tzw. słodkich. Ja np. w tego typu odmianach cytrusów nie użyłbym podkładki w postaci C. volkameriany, C. jambhiri, C. limonia, C. macrophylla. Za to w propagacji cytryn czy lim owszem. To owoce o innym trochę zastosowaniu. Założę się jednak, że smakowo nie wyczułbyś różnicy w owocach słodkich cytrusów. Różnicę za to wyraźnie widać, gdy mierzysz jakość soku refraktometrem. Wybór Volkameriany to wybór między gorszą jakością wewnętrzną, ale większym i wcześniejszym owocem, a lepszą jakością wewnętrzną, ale późniejszym dojrzewaniem i nieco mniejszym rozmiarem owocu... W naszych polskich realiach największy wpływ na jakość owoców będą zawsze miały warunki uprawy i długość okresu wegetacyjnego. Jeśli w Hiszpani spytasz sadownika czy wybiera jakość owocu (nawet słodkiego), czy wielkość - zawsze wybierze wielkość... W szkółkach można łatwo kupić satsumy, klementynki czy pomarańcze, szczepone na Volkamerianie... Nie polecam Volkameriany jako podkładki na cytrusy rodzących owoce pigmentowane - np. pomarańcze krwawe. Tutaj trójlistkowce są zawsze lepszym wyborem... Co do cytryn to Volkamera jest bardzo ok. Różnica w cyferkach na refraktometrze nie robi na mnie wrażenia jeśli chodzi o sok z owoców cytryny. Brix i TA soku można zmieniać samemu dłużej przetrzymując owoc na drzewie lub wcześniej go zrywając😁

@@ecytryna dzięki za wyczerpującą odpowiedź

Żadne owoce na moich drzewkach nie dojrzewają 2 lata. Po prostu wiele osób pyta mnie o te “wczesne” cytrusy, ponieważ cykl dojrzewania ich owoców niektórych drzewek, nie kończy się pierwszej zimy. Kontynuują one przybieranie na wielkości po zimowaniu od następnej wiosny i finalnie są zrywane na jesieni lub nawet w zimie, ale następnego roku. W tym sensie powiedziałem, o tych 2 latach dojrzewania. Nie jest to zresztą nic dziwnego, bo w Polsce każdy ma różne warunki do uprawy i często zbiór się przeciąga. Zwykle we Włoszech główne kwitnienie np. cytryn przebiega w kwietniu i w maju. Kwitnienie mojego Lemoxa z filmu przypadło na początek- środek maja (jest o tym wcześniejszy film z kwitnienia Lemoxa). Wszystko zależy tutaj od pogody na wiosnę. Jeśli u Pani kwitnienie przypada na luty - marzec, to jest to naprawdę idealna sytuacja, bo owoce z tego kwitnienia mają dużo czasu, by dojrzeć nawet przed końcem roku. Żeby o tej porze cytrusy doświadczały kwitnienia, musi Pani zimować je zapewne w oranżerii. Jest to wyjątkowa sytuacja i większość -w tym ja - możemy pomarzyć by mieć sezon przedłużony o 2 miesiące... Niestety wiele osób, zwłaszcza uprawiając mniejsze, doniczkowe drzewka, które zwykle zaczynają kwitnienie w kwietniu, nie dają rady zebrać ich nawet przed następnym głównym kwitnieniem i to jest fakt. Nie mówię tu nawet o tzw. późnych cytrusach, które mimo idealnych warunków nawet w ich natywnym środowisku mogą być zrywane późną wiosną albo i latem… Faktem też jest, że owoce odmian cytrusów środka sezonu, w naszego rodzaju uprawie, prawie zawsze kończą dojrzewanie w następnym roku. Cytrusy tzw. mrozoodporne, uprawiane w gruncie, cytrusy o większych i słodkich owocach, uprawianych jak moje w szklarniach - te mogą mieć kłopot by być zebrane powiedzmy pierwszej zimy. Wiele osób pyta mnie o te wczesne cytrusy nie bez powodu… Ja staram się zebrać owoce przed głównym kwitnieniem choć mogę o wiele wcześniej bo dojrzałe mogą wisieć na gałęziach dość długo. Czasem jednak mniejsze rośliny spóźniają się i obieram je np. w czerwcu… Dziękuje za ten komentarz👍

@@ecytryna zgadzam się że warunki uprawy są kluczowe. W naszych warunkach dodatkowo potrzebne jest doświetlenie. I to chyba u mnie daje takie efekty, ponieważ w tym roku również w lutym kwitło mi awokado( szkoda bo tylko jedno dojrzało do tego), a teraz kwitną mi papaje( zaczęły w wakacje) i lecą dalej. Oczywiście już doświetlam

@@JoannaStosio-Rostecka ja nie doświetlam właśnie, ale nie wiem czy nie powinienem zacząć końcem zimowania, bo zrobiło się bardzo gęsto i pod koronami nawet teraz, robi się bardzo ciemno... Z pewnością też różowe światełko mogłoby zmotywować rośliny do kwitnienia - przynajmniej miesiąc wcześniej🤔 To już dużo...

@@ecytryna w naszej szerokości geograficznej jest zbyt krótki okres wegetacji, rośliny mają za mało światła

@@JoannaStosio-Rostecka ...i tutaj wracamy do sedna sprawy. A niech sobie Pani wyobrazi ile osób nie ma np. szklarni... Dlatego tak propaguję uprawę tych "wczesnych" cytrusów. Zawsze odpowiednia odmiana ma jakiś wpływ na ten czas oczekiwania na owoce.

@@rafalo1043 cała przyjemność po mojej stronie👍

@@zbigniewwisniewski1185 tak, dużo tych cierni wyciąłem. Taką ma naturę ten cytrus, ale i owoce się uszkadzają na tych cierniach... To duży minus.