Видео

Czy ma ktoś rzeczywiście negatywne doswiadczenia z prenumeratą z Hachette? Na internecie sporo negatywnych opinii, choć znaczna większość z nich sprzed kilku lat. Czy jakość usług sie może polepszyła? Opóźnienia w przesyłkach można jeszcze zaakceptować, ale źle skompletowane zamówienia, wezwania do zapłaty za nieotrzymane paczki - to brzmi słabo. Ciekaw jestem ile w tym prawdy

Kolekcjonuje Świat Akwilonu, ale akurat te tomy dopiero przede mną. Ten chiński rysownik czarnych elfów to mężczyzna, bo mówiłeś o nim w rodzaju żeńskim. Z tego co gdzieś sprawdzałem, to chyba jest to jego ostatni tom w tym cyklu, ale być może nie ostatni ogólnie w Akwilonie, dalsze tomy czarnych elfów rysuje ktoś inny. No i takie sprostowanie, Akwilon to cała planeta. W tamtejszej mitologii ów tytan miał troje dzieci, synów - Arrana i Ogona oraz córkę Ynumę. I tak kontynent wzorowany na fantasy europejskim to Ziemie Arrana, ten w klimacie takiej mieszanki Afryki i Ameryki Pd. to Ziemie Ogona, ale jest jeszcze trzeci wzorowany na mitologii i kulturze Azji - Ziemie Ynumy. Tyle, że ten trzeci jest dopiero w planach twórców, bo nie umiejscowiono jeszcze tam akcji żadnego tomu/serii. Czerwone elfy żyły też kiedyś w Arrani, bo w jakiś tomach było coś o nich wspominane, nie wiem czy nie wyginęły, ale coś mi się kojarzy, że chyba w "Aldoranie" coś było o pogromie czerwonych elfów w dawnych czasach. No i w pierwszym tomie czarnych elfów, w Cytadeli Slurce były chyba czerwone elfy, nawet ten uczeń co dręczył naszego bohatera, początkowo miał jeszcze taką czerwonawą skórę, bo wiadomo, że oni się dopiero wtedy przemieniali w mroczne elfy.

Dzięki za ciekawą rozmowę. Kibicuję i trzymam kciuki za kolejne sukcesy, zarówno te samodzielne, jak również w duetach :) Pozdro!

Elfy wiecznie żywe :) Nie zbieram/czytam tej serii, ale wierzę, że jest bardzo dobra i może kiedyś uda mi się ją przeczytać. Pozdro!

Za wolverine wpada❤

A jak wygląda u nich płatność za prenumeratę? Trzeba co miesiąc płacić na poczcie?

xD Widzę, że hasło "unboxing komiksów" nabiera w Twoim domu nowego znaczenia. A generalnie poza tymi różnymi kolekcjami, figurkami, itp, to jak zawsze gust mamy dość zbliżony. Nie zaskoczyłeś mnie jakoś szczególnie. No może tymi niezalami. Belzebub niech będzie Tobą! ;)

Widzę, że kolega dalej nadrabia zaległości. Bardzo dobrze :)

Hejka Dzięki za pokazanie mi komiksu belzebubs zamówiłem od razu po obejrzeniu filmu właśnie dzisiaj przyszedł ta twarda oprawa jest zajebista jeszcze raz dzięki Pozdrawiam

Panie, Windsor a nie Winsdor.

Co żeś tam znowu nakupił panie??😂😆👍😎

Pamiętam, że jak kupiłam tego Wolverina broń X to położyłam go odruchowo na szafce przy łóżku i całą noc wdychałam jego zapach xD był świetny

3:20 kotełek chętnie by się pobawił tymi figurkami 😂😅🥰

Belzebubs elegancki, Koszulka tez sztos Invincible czytałem i jako anty fan superhero przeczytałem do końca więc to raczej dobrze świadczy o tytule. Armada mam wrażenie że z każdym tomem jest słabiej w fabule, chyba że w pewnym momencie będzie punkt zwrotny w pracy scenarzysty

dobra robota, nie przestawaj !

Karol May to Niemiec. Więc ewidentnie Karol mAj jak redaktor Maj z Życia na gorąco #uwaga porządkowa dotycząca fonetyki XD

Cześć mam pytanie czy Marvel origins to są te same komiksy co epic collections od egmontu?? Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam

Super ciekawa rozmowa👍🏻 Fajnie poznać kulisy takiej pracy i motywy, którymi podczas niej kieruje się taka osoba jak np. Maciek.

Uwielbiam tego człowieka od 2 dekad,kiedy odkryłem zajebisty duet Fil i Termos!

Do tej pory zbieram 2 kolekcje Hachette: Kraszewski i Biblioteka Przygody. Mistrzów horroru... przestałam, bo nie odpowiadały mi okładki - w mojej ocenie przy dotyku wydawała się gumowa i nie podobała mi się ta złota folia. Za to podobają mi projekty tych dwóch pierwszych. Nie mam problemu ze złoceniami - nie powycierały mi się podczas czytania i pięknie wyglądają na półce. Jak widać - ile ludzi, tyle opinii. Wzięłam na próbę Bibliotekę Polską i być może ją też pociągnę, tylko muszę zignorować grafiki - ewidentnie nie wpasowały się w mój gust. Nie są dopracowane i nie mają lekkości (toporne linie). To czego nie lubię w kolekcjach Hachette to numerowanie tomów. Lepiej, jak występuje numeracja łacińska, wtedy nie razi aż tak bardzo w oczy kiedy poprzestawia się tomy. Rewelacyjnie podeszło do sprawy RBA z kolekcją Ponadczasowe powieści, które nie numerowało poszczególnych tomów. Żałuję, że RBA przerwało wydawanie na 44 tomie i nie dociągnęło do zapowiadanych 50. Co więcej od razu podali wykaz tytułów (czego nie robi Hachette). Fajnym rozwiązaniem (dla portfela) jest kupowanie w salonach stacjonarnych empik (wykupiony empik premium) i pilnować daty wydania. Dodatkowo należy mieć nadzieję, że będą mieli w ofercie wszystkie tomy kolekcji.

Zrobiliby kolekcje Frankońskich rysowników a nie ciągle ten marvel już mi się od tego rzygać chce.

Michał bez brody? Ktoś przegrał jakiś zakład? ;p

Trust your sight - też polecam!

Ojciec Wacek Rene oczywiście ;p Fajna rozmowa, Filu ja zwykle MC zapewnia entertainment.

Panowie pogadali, ja posłuchałem, dzieciaki ułożyłem w międzyczasie do spania i siadam do czytania. Widzimy sie we Wrocławiu! A wczesniej z Fillem w Gliwicach na GiK-u. 😎🔥

Ojciec Rene - to Zbyszek, kolega z wojska 😂

Wrzaskun i Smerfy super wybory, choć Wrzaskun bardzej dobitny w żarcie. ❤

W 100% zgadzam sie z Fillem, że Złote Kurczaki powinny zostać Złotymi Kurczakami i niczym innym. ZinFest to inna impreza, ich łączenie, to ograniczenie dobrych inicjatyw lokalnych. Mi osobiście bardzo brakuje imprez komiksowych we Wrocławiu. Poza Kurczakami i niedawno powstałym KLINem, nie ma nic podobnego (targów książki i festiwalu fantastyki nie liczę). Fill trochę się zakręcił ze swoją argumentacją, ale powyższe jest ważniejsze niż to, czy festiwal jest stricte komiksowy, czy wizualny. Złote Kurczaki to impreza kameralna, kultowa, otwierajaca sezon festiwalowy w Polsce - tak ma zostać! Wiecej w innych komentarzach.

Henryk!

Człowiek Legenda, Człowiek z Gwiazd 💛

Czy tu na samym początku zostało przekręcone nazwisko FILa (który nie jest Filipem)?

Imię OR to Wacław?

Fil to nie Filip, tyle lat w branży i ciągle się nie nauczyli.

Jeśli masz wcześniejsze kolekcje Hachette to ta jest zbędna. To dla zupełnie nowych czytelników.

Merytorycznie ok, ale blagam zmien cieszynke

Czy można po świcie X wskoczyć od razu do rządów X pomijając X mieczy?

A warto zbierać komiksy o Wolverinie z serii Epic Collection od Egmontu?

Wszystko spoko, ale obroty kamera trochę niepotrzebne na zbliżeniach komiksu. Pozdrawiam

Dziękuję za prezentację... z początku chciałem to pozyskać, lecz - jak ukazałeś - jest to kolejny dubel Hachette. Chyba tylko kupię jeden tom symbolicznie. Nie rozumiem tego... zamiast dać sobie 10-12 lat na odczekanie i ponownie w formie normalnej czy kolekcjonerskiej wydać dany tytuł/postać/wydarzenie, to w krótkim czasie w zaledwie kilku lat już wydają duble. Czemu taki Hachette nie wybierze rzeczy, które ani oni czy Egmont w życiu nie wydali? Albo lepiej... czemu nie ukażą na polskim rynku kolekcję komiksów innych (mniejszych) wydawnictw, jak np. IMAGE, DARK HORSE COMICS, BOOM STUDIOS, IDW PUBLISHING, DYNAMITE ENTERTAINMENT, AFTERSHOCK COMICS, TOP COW COMICS, VALIANT COMICS czy nawet innych niezależnych wydawców?

Ciągle jakieś kolekcje superbohaterskich komiksów. Może więcej kolekcji innych komiksów niż te z superbohaterami?

Da sie juz zaprenumerować?

A na Mfka pojechałeś cièżarówką? . Zrobisz jakieś omówienie zapowiedzi Egmontu

Zastanawiam się czy jeśli wyjdzie nowa komiksowa kolekcja od Hatchette, to jedna z dotychczasowych nie będzie zamykana.

Hachette wydaje tą kolekcje chyba na licencji Panini bo dotarłem do strony z tomami z tej kolekcji i powiem tylko tyle że to całe Must-have to nic innego jak odgrzewany kotlet z Wielkiej kolekcji komiksów marvela tylko np punisher witaj ponownie frank został wydany w jednym tomie zamiast dwóch i tu wygrywa Egmont z lepszym uzupełnionym tomem Punisher marvel knights . Pa po prostu jak już to będę zbierał tylko co niektóre tomy no oczywiście pierwsze 3 się opłacają w prenumeracie a potem rezygnacja . Ogólnie kolekcje są potrzebne ale super-hero już nie koniecznie czemu nie wydać kolekcji AD-2000?

Tylko w Kolpolterze? Przeszukałem kilka empików i inmedio i nic.

Gdyby ta kolekcja ruszyła w 2025 to znowu od 1 numeru czy też będzie kontynuowana? Byłoby to dziwnym ruchem, bo przecież były dostępne tylko w 2 województwach. Na tę chwilę prenumeruję Thorgala i 100PLN co miesiąc daje mi poczucie spłacania rat. Kupowałem Spidermana w PL w latach '90 jeszcze i chętnie bym wrócił. Filmów niestety nie jestem w stanie strawić.

Podejrzewam że zaznajomieni z uniwersum w nowszych komiksach Marvela niczego w tej serii nie znajdą. Albo prawie niczego.

Trochę pojawienie się tej kolekcji wzięło mnie z zaskoczenia. Miałem nadzieję, że doczekamy się polskiego wydania kolekcji Marvel Legendary Colections. Nawet dwa tygodnie temu napisałem do brytyjskiego Hachette z pytaniem czy planują wydawać tą kolekcję poza Wielką Brytanią i Włochami. (Odpisali mi, że obecnie tego nie planują.) Co do kolekcji Must-have jeśli będzie realizowana, to pewnie będę podchodził do niej jak do WKKM czyli będę kupował tomik raz na jakiś czas. Pełnych kolekcji i panoram osobiście nie zbieram.

Z kolekcji na kolekcję design i ogólny dobór historii mam wrażenie, że coraz bardziej robiony na "odwal się", infantylny, pstrokaty oraz robiony pod coraz młodszego czytelnika. W wkkm zaczynaliśmy od kapitalnego spider mana straczyńskiego, kiedy ta kolekcja wychodziła byłem dzieckiem i jarałem się czytając tak "dorosły" i dojrzały komiks, jak na historię superhero. Po latach jako dorosły mężczyzna wróciłem do tej historii i uznałem, że wtedy jako dziecko naprawdę miałem rację. Sama antyrama też była realistyczna, mroczna i kojarzyła się z czymś bardziej dla starszego odbiorcy. Moim zdaniem błędnie postrzegany jest target klienta przez marketingowców, błędnie uważają, że komiksy kolekcjonują głównie młodsi odbiorcy, a prawda jest taka, że 50 złotych co dwa tygodnie to spory wydatek dla dzieciaka bez źródła dochodu, proszącego każdorazowo rodziców o kupienie komiksu. Nawet jeśli kolekcja must have trafi do kiosków i regularnej sprzedaży raczej nie będę nią zainteresowany (może poza jakimiś pojedynczymi perełkami), wolę sobie krok po kroku kompletować te pierwsze i najlepsze moim zdaniem kolekcje, jak wkkm i wkkdc. Po pierwsze- kojarzą mi się z dzieciństwem, po drugie- moim zdaniem są lepiej wydane :D

o ile nie kupie np tomu ,,ostatnie łowy kravena'' z egmontu to mooooożeeee kupię tom z tą historią z kolekcji o ile seria przyjmie się w polsce.starcza mi to,że z marvel origins kupuję tylko tomy z amazing spider-mana