Видео

Bardzo fajny wykład

W której pracy Luhmanna omawiane jest rozróżnienie relacji przyczynowych i operacyjnych? To niezwykle ciekawe

Bardzo dziękuję za wykład, jest Pan super!

Dziękuję za wykład, ratuje Pan życie :p

Pozdrawiam z rodzinką, smacznej kawusi życzę

Piękne są te Pana wykłady.

Patrząc z perspektywy kosmosu ludzie na Ziemi są takim samym gatunkiem.

Szanowny Panie Michale, chciałam Panu podziękować za udostępniane przez Pana wykłady. Dzięki doskonałemu tłumaczeniu zagadnień związanych z myślą socjologiczną dwudziestego wieku zdałam egzamin ze współczesnych teorii socjologicznych!! Serdecznie Panu dziękuję i życzę miłego dnia🩷

Świetny wykład dziękuje nie stać mnie na kupienie książek habermasa a tutaj wszystko pięknie wytłumaczone

Witam. Panie doktorze, po wstępnym zapoznaniu się z "Piętnem" Goffmana, na ćwiczeniach z tego przedmiotu i obejrzeniu tego materiału video, to właśnie ten tekst, wzbudził moje największe zainteresowanie, ze wszystkich zaproponowanych. W związku z tym, chciałbym wypisać kilka moich wniosków, aby pan się z nimi skonfrontował i zaproponował na ich temat swoją opinię. Byłoby mi bardzo miło, gdyby tak się stało. 1. Piętno jest wkomponowane i uzależnione od ról społecznych - W zależności od tego, jaką rolę społeczną pełni osoba i jaka relacja zachodzi między rolą społeczną a ogólnym piętnem, możemy się spodziewać efektów wywieranych przez piętno. Dlatego, w sytuacji, gdy posiadane piętno, w żaden sposób nie wpływa (albo przynajmniej nie wpływa w sposób stricte negatywny) to wtedy to piętno, nie wywiera swojego wpływu, nie działa. Przykładem tej sytuacji, może być nauczyciel poruszający się za pomocą wózka inwalidzkiego. Pełni on rolę społeczną nauczyciela, a posiadane przez niego piętno, nie jest powiązane z byciem nauczycielem, przez co nie wpływa ona negatywnie, na postrzeganie społeczne tego człowieka przez studentów. Jeśli jednak, ten sam człowiek, zmieni swoją rolę społeczną, to może "aktywować" swoje piętno. 2. Wartościowanie piętna - słysząc słowo "piętno", analizując literaturę czy filmy na ten temat, mam wrażenie, że naszym pierwszym instynktem jest podejścia do piętna w sposób wartościujący - to znaczy, postrzeganie go jako coś negatywnego, złego i coś czego należy się wystrzegać. Uważam jednak, że piętno to po prostu zjawisko społeczne, do którego socjologowie powinni podchodzić z dystansem i starać się zachować neutralność. Myśląc bowiem o zastosowaniu piętna, uważam, że ma one swoje ważne zadanie. Dba ono bowiem o jakość grupy do której ktoś należy. W zależności od tego, o jakiej grupie społecznej mówimy, tym różne będzie to zastosowanie. Posłuże się tutaj przykładem ludzi otyłych. Stosowanie wobec tych ludzi piętna, może mieć pozytywne konsekwencje dla grupy, która je stosuje - pokazuje w ten sposób, co się stanie z członkiem grupy, jeśli "jego jakość" spadnie do niezadowalającego poziomu. Stosując piętno dbamy również o filtracje członków i pozbywanie się z grupy potencjalnie szkodliwych dewiantów. Grupa stosując piętno wobec człowieka otyłego, pozbywając się go z grupy dba, uznaje go za potencjalnie szkodliwego, więc w trosce o jakość grupy samej w sobie - pozbywa się członków grupy o małej jakości. Ponadto piętno ma nietylko zastosowanie negatywne - ma również pozytywne. Uznając bowiem jakiś czynnik za wyróżniający osobę pośród innych, a następnie traktowanie takiej osoby w sposób odmienny, jest de facto konsekwencją stosowania każdego piętna - również pozytywnego. Przykładem takiej sytuacji, może być faworyzowanie konkretnych studentów w Stanach Zjednoczonych, na podstawie koloru skóry - osoby czarnoskóre, 3. Zastosowanie piętna - wiedza to władza. Ta fraza jest adekwatna i zgodna z prawdą, w kontekście każdej dziedziny nauki, wliczając socjologię. Mając świadomość o sile piętna, oraz co i dlaczego jest piętnowane, zyskujemy realną moc wpływania na rzeczywistość. Jeśli chcemy wpłynąć negatywnie na wizerunek wybranego człowieka, należy ilustrować go jako osobę z piętnem. Jednym z najpopularniejszych przykładów będzie tutaj karłowatość - ukazania osoby jako niskorosłej, ma na celu osłabienie jego pozycji i umniejszenie takiej osoby - odebrania jej powagi, statusu i ważności. Najlepszym przykładem tego będzie Napoleon, którego wizerunek niskiego człowieka, został stworzony i wypromowany przez propagandę Imperium Brytyjskiego. Innym przykładem będzie "akcja afirmatywna", stosowana w celu "wyrównywania szans" różnych mniejszości, w stosunku do danej większości - np. wymogi zatrudniania minimalnej liczby kobiet w korporacjach, na czym mogą ucierpieć np. mężczyźni, dla których nie starczyło etatów, pomimo posiadania wyższych kompetencji od cześci zatrudnionych kobiet. Innym, ostatnim już moim przykładem, będą filmy i seriale - jeśli twórcy zależy, by widzowie żywili negatywne emocje do wybranego bohatera, to przypisze do jego postaci, wiele widocznych piętn. Taka postać, często będzie więc: "pedałem", "grubasem", "okularnikiem", czy "zboczeńcem". [w obliczu ciążących na nich piętn] Czekam z niecierpliwością na pańskie odniesienie się do podniesionych przeze mnie kwestii. Pozdrawiam

Świetny wykład, wiedza przekazana w bardzo przystępny i ciekawy sposób.

bardzo ciekawy wykład, wysłucham kolejnych. pozdrawienia z etnologii warszawskiej

Świetnie wykłady. Najlepsze dostepne w sieci. Gratulacje i proszę nie porzucać tak ważnej misji popularyzacji socjologii ❤

bardzo sensowny wykład - poprawiłbym głośność nagrania

Może ktos mi napisać funkcje sociologi zdrowia

Bardzo Panu dziękuję za wykłady na youtube, ucieszyłem się z nowego i czekam na kolejne. Pozdrawiam!

ruclips.net/video/yGNciXIsXOw/видео.html

19:45

Dziękuję za upublicznienie wykładów. Studiowałem filozofię 20 lat temu a teraz, z przyjemnością, poznaję inne, choć pokrewne, perspektywy.

Dzięki. Doskonała prelekcja. Szacun.

Dobry wykład zawsze w cenie!

Co za wspaniały wykład, tyle mądrej i ciekawej wiedzy, z przyjemnością wysłuchałam, z ciekawością przesłucham wykładów, dziękuję za sensowną pracę.

Dziękuję :D

Szanowny Panie doktorze, gdzies umknela mi wsrod Panskich wykladow informacja na temat badan socjologicznych, skutecznosci implementacji prawa w spoleczenstwie. Kilkukrotnie przesluchiwalem i nic. Na wlasna reke probowalem cos szukac ale gdyby Pan mogl mi podac informacje na ten temat to bylbym wdzieczny.

(Znak)omity wykład. Jako że strukturalizm zajmuje istotną pozycję w programie nauczania polonistów, to właśnie takiego rozszerzenia nurtu wyjątkowo brakuje. Na szczęście jest ono na wyciągnięcie ręki i to właśnie dzięki Pana dobroci. Serdeczne podziękowania i wyrazy szacunku!

ruclips.net/video/dZg2XSn9Pq8/видео.html

Panie doktorze, studiuje Pańskie wykłady i mam wrażenie, że kolejne cykle zataczają coraz to węższe kręgi wokół naszej codzienności "faktów społecznych". Jeżeli tak jest to czy można zatem spodziewać się kolejnego cyklu który odpowiadałby specjalizacji socjologii - bieżącej socjologii w praktyce? To zabawne bo akurat czytam Foucaulta i myślałem o tym aby poddać obecne zjawiska pewnej rewizji, pomijając polityke. Z innej bajki - co wciąż powoduje we mnie zgrzyt, mianowicie zjawisko wtórnego wpływu publikacji, publikowania statystyki na sama statystykę. Jako, że wciąż bierze się pod uwagę model medyczny wyznaczający zdrowie i chorobę, normę statystyczną w wyznaczeniu dewiacji to myślę, że może stać się to niebezpiecznym zjawiskiem. (Należałoby rozpatrzeć jako dylemat dostępność wiedzy jako jeden elementów władzy). Czy zna Pan badania lub literaturę na ten temat? Chciałem jeszcze tylko dodać, że Pańskie interdyscyplinarne podejście do tematu skłoniło mnie jako przedstawiciela niższej klasy wyspecjalizowanych robotników :) do zainteresowania się filozofią analityczną, to taki komplement z mojej strony.

Dzień Dobry Panie doktorze, proszę mi pomoc - w jakiej książce Simmela znajdę esej o którym Pan mówi? Chciałbym też Panu polecić w związku z tematem "Tyrania chwili" Ericksena oraz "Of work time and leasure" Sebastiana De Grazzia. Świetny wykład i czuje pewien niedosyt. Myślę, że w ten sposob Pan zachęca do lektury.

Bardzo fajny i ciekawy kanał nawet dla studentów psychologii 😍

Panie doktorze bardzo jestem Panu wdzięczny za tę formę działania ku propagowaniu socjologii. Uczyniłem z Pańskich wykładów codzienną dawkę wiedzy.

Czy można proponować jakieś pytania?

Dopiero teraz się zorientowałem się, że jest Pan autorem "Wstępu do socjologicznej teorii własności" dziękuję za tę pracę. Naprawdę była dla mnie dość ciekawa.

Jestem bardzo sceptyczny co do pomysłu by sędziowie sami siebie wybierali. Sprawują dużą władzę i jako grupa powinni być w jakimś stopniu kontrolowani, a najprostszym sposobem kontroli grupy jest po prostu wybieranie sędziów niezależna od samych sędziów.

Czy będą na tym kanale również omówione w ten sposób inne subdyscypliny socjologii? Szczególnie interesuje mnie socjologia wiedzy, oraz socjologia religii. Po tych dwóch ważnych jak sądzę subdyscyplin jest jeszcze socjologia rodzin i socjologia miast. Pozdrawiam.

Czy można liczyć na osobny materiał poświęcony powiązaniom między paradygmatem, teorią a metodą w socjologii? Jak ma się teoria w dobie zaawansowanych technik przetwarzania wielkich zbiorów danych?

Czy ten skrajny konstruktywizm Znanieckiego nie jest nazywany kulturalizmem, bo chyba nie został tu użyty ten termin?

Bardzo ciekawy wyklad. Dodalbym, że marksizm bardzo dobrze sobie radzi w wyjaśnieniu fenomenu wczesnego chrześcijaństwa. Tutaj ten redukcjonizm do stanu posiadania poszczególnych klas wyjątkowo dobrze się sprawdza, szczególnie, że posiadamy spory materiał historyczny na ten temat. Wraz z teorią resentymentu ma dużą moc eksplanacyjna, choć sam resentyment deprecjonuje marksizm i modne dzisiaj idee egalitarystyczne. Z kolei utopia społeczeństwa bezklasowego w marksizmie nie wypracowala dobrej teorii jak takie społeczeństwo mogloby działać. Marksizm wytworzył dychotomię między determinantami biologicznymi a socjo-ekonomicznymi, co jest moim zdaniem jego największą słabością w kontekście społeczeństwa bezklasowego.

Świetny materiał!

Moralność zawsze miała ten problem. W średniowieczu wychodziły zbiory setki kazusów na każdą okazję ze średnim rezultatem. Natomiast nie jestem przekonany czy nie da się sterować współczesnym społeczeństwem. Przykład 'komunistycznych' Chin pokazuje, że do pewnego stopnia jest to możliwe.

Socjologia jako dziedzina nie ścisła, nie posiada definicji pojęć co skutkuję zamętem, zmiennością, nieaktualnością dawnych teorii, wiecznym dążeniem do prawdy. Polecam alternatywę polskiej myśli naukowej, ale z racji występowania w niej zasad nauk ścisłych zawęża krąg odbiorców do bardzo nielicznych. Mazur, Kossecki.

Dziękuję za ten wykład, jutro poprawka z WTS i przynajmniej cokolwiek rozumiem :) pozdrawiam

Bardzo dobre wprowadzenie do tematu . Dziękuje .

Dziękuję za materiał. Bardzo ciekawy :)

Bardzo lubię Maxa Webera, jednak ciekawią mnie pozycję jego przeciwników (innych niż marksistów, gdyż udało mi się już zapoznać z kilkoma ich dziełami) czy mógłby mi Pan polecić jakiejś literatury?

Bardzo cieszę się że trafiłem na te wykłady. Bardzo merytoryczne oraz ciekawe. Dziękuję bardzo za udostępnienie ciężkiej pracy.

Bardzo Panu dziękuję za ten materiał. Pozdrawiam :)

Istnieje teza, potwierdzona badaniami, że przestępców odstrasza przed popełnieniem przestępstwa nie wysokość kary, ale nieuchronność jej wymierzenia. Wielu sprytnych przestępców unika jednak nie tylko kary, ale nawet postawienia w stan oskarżenia. Ponieważ system prawny przestał być służebny wobec systemu społecznego, zaczął być postrzegany jako wyobcowany twór. Z tego powodu komunikacja pomiędzy wszystkimi elementami systemu społecznego a systemem prawnym uległa poważnemu zakłóceniu. Sporo danych, którymi system prawny się posługuje jest celowo lub nieświadomie sfałszowana. Zwracał na ten problem uwagę już Abramowski, ale nie znając jeszcze wtedy teorii systemów, proponował zbyt radykalne rozwiązania. Pozdrawiam.

Wspaniały i wciągający wkład, napewno obejrzę też inne. Jestem studentką socjologii i już nie raz poszukiwałam na polskim RUclips'ie czegoś do posłuchania. Właśnie o to coś takiego mi chodziło. Bardzo sprawnie przekazujesz wiedzę i zaciekawiasz. Wielkie dzięki

Obaj się mylili. Pierre Bourdieu miał rację.

Dziękuję za jak zwykle bardzo ciekawy wykład. Słuchając Pana opisu merytokracji, czułem że opowiada Pan o jakiejś niepełnosprawnej, kulawej merytokracji. W rzeczywistej, która miałaby być naszym celem (tak jak kiedyś celem partii była budowa "prawdziwego" socjalizmu) nie powinno być wywyższania się nad innych i ostentacyjnej konsumpcji, które to cechy są prawdopodobnie pozostałością zwierzęcych instynktów. Cechą merytokracji powinno być służenie innym i budowa razem z innymi lepszego społeczeństwa. To oczywiście, jak zwykle, kwestia zdefiniowania pojęć. Końcowa Pańska uwaga o poszukiwaniu etycznych rozwiązań jest bardzo dobrym podsumowaniem. Pozdrawiam.