Видео

@JanKowalski-u9i raczej zainspirowało.

@@eR-MIK To co w takim razie "zainspirowało" do nagrania tego materiału?

@--MK-- MC68000 jest produkowany do dziś, dokładniej MC68HC000. Tak przy okazji 6502 jest nadal produkowany a 8080 już nie, Z-80 nie, albo za kilka miesięcy produkcja zostanie zaprzestana. To świadczy o tym, że Intel robił badziewie.

@AndrzejDobry-y1w Jaka cena taka jakość ale ze względu na cenę z 6502 używałem 8255, w Amstradzie na Z-80 był chyba też 8055. Gorszego PIO jak 8255 nie widziałem tak samo gorszego UART jak 8251.

@tapy5696 W przypadku IBM-PC koszt CPU to ułamek ceny całości więc sens oszczędzania na CPU jest wątpliwy. Co innego ZX-80 i podobne gdzie główny koszt komputera to CPU i RAM.

@@eR-MIK Cena to nie tylko CPU ale też do niego dedykowane peryferia, często droższe od samego CPU. Rodzina 68000 w tamtych czasach to kilkukrotny wyższy koszt niż w przypadku 8086 i jednak ona miała znaczącą rolę w kosztach produktu końcowego. Powrócę do prymitywnego 6502, dlaczego on stał się taki "kultowy"? Tylko dlatego, że trafił do szerokiego grona odbiorców, bo był tani i już nikt nie zwracał uwagi na jego siermiężną budowę. Podobna historia sukcesu jak w przypadku 8086.

@romanl2608 Działa!

@TymexComputing Masz złe wyobrażenie o handlu, tak jak 99% osób, które się tym nie zajmowały. Aby zarobić na produkcie, jego cena detaliczna musi być minimum 200% wyższa od ceny produkcji.

@@eR-MIK Ok bardzo możliwe - to chętnie zapłacę 210% ceny produkcji - podałem tylko cenę za jaką wg. mnie mógłbym kupić bez wahania - te procenty wziąłem z informacji o narzucie u dystrybutora , pośrednik narzuca 30-50% ceny z jaką oferuje producent, później jeszcze detaliczny sprzedawca dodaje swój narzut pracy, przechowywania (z którego nie zejdzie) i marżę planowanego zysku a za to wszystko płaci klient.

@jony1305 Też się zdziwiłem dlatego książkę pisałem typowo pod wydanie elektroniczne.

@pawelwozniak5796 Ciekawe lekcje a uczenie niepotrzebnych rzeczy to dwa różne tematy. Generalnie warto wszystkiego się uczyć ale zabraknie na to życia. O logarytmach warto wspomnieć jak i o ASM ale nie można uczyć tego kilka miesięcy i wymagać aby każdy te tematy znał perfekcyjnie bo na 99% nie przydadzą mu się w życiu. Czy mnie elektronikowi/programiście potrzebna jest budowa wewnętrzna dżdżownicy? Albo wiedza kiedy była jakaś tam woja w Mongolii lub ile stali wydobywano w DDR w latach 60? Ile wiedzy zdobytej w szkole się wykorzystuje? 0,01%%? Po co się zatem uczyć na pamięć reszty? Czy nie lepiej nauczyć jak zdobywać wiedzę i rozwiązywać praktyczne problemy? Niestety szkoła nie uczy jak radzić sobie w życiu tylko "produkuje" bezmyślnych kretynów na potrzeby polityków i kleru.

W komentarzu chodziło mi głównie o to że nauczyciele nie mają wyboru czego uczyć i w jak sposób, bo mają to narzucone z góry. Najczęściej to im się obrywa za źle przygotowana podstawę programową, uzeraja się z roszczeniowymi uczniami i rodzicami. Oczywiście że szkoła "uczy" wielu niepotrzebnych rzeczy, ale każdy powinien otrzymać odpowiednie wykształcenie ogólne które pozwoli mu funkcjonować. W szkole brakuje nauki o tym jak myśleć, rozwiązywać problemy oraz jak weryfikować otrzymane informacje.

Pchanie religii do szkoły to zboczenie lub zwykła manipulacja (pranie mózgów). Na rozsądnego człowieka (są na wyginięciu) zwykle nie ma to wpływu ale na resztę już tak. Efekty tej manipulacji widać - ksiądz "salceson" i gromada wiernych mu idiotów. Taki ciemnogród był w średniowieczy teraz wrócił ze zdwojoną siłą. Kler popełnia przestępstwa (zawsze popełniał) a "ciemny" naród zwany "wiernymi" broni ich. Daje im kasę na swoje wybryki przez co utrzymują mafię, więc popełniają przestępstwo finansując zorganizowaną grupę przestępczą. Zmanipulowani "pożyteczni idioci" są odpowiedzialny za gwałt dzieci i powinni być za to karani tak samo jak klerycy.

@@eR-MIK Zgadzam się, wiele osób wcale nie zastanawia się nad tym aspektem życia. Znam nawet ludzi, którzy uważają, iż to czy Bóg istnieje, czy nie, nie ma znaczenia w kontekście ich wyznania. Nawet pokazując dowody z Biblii, na nieistnienie Boga często spotkamy się z wyparciem z ich strony. Pomijam już nawet dyskusje na temat możliwości istnienia jakiegoś bytu wyższego od nas, hipotezy symulacji, istnienia naszego wszechświata jako wnętrze czarnej dziury w 4 wymiarowych wszechświecie itd... To samo co z religią dzieje się teraz również z innymi. Przykładowo, ostatnio Kamil Labudda "Budda" okazał się złodziejem. Oszukiwał na loteriach, jego dziewczyna wyciągała dotacje z UE na fotowoltaikę itd... Jednak jego widzowie twierdzą, że prokuratora po prostu sobie to zmyśliła. Chłop który pochodził ze stosunkowo przeciętnej rodziny, stał się nagle milionerem, jednocześnie nie założył żadnej znanej firmy, nie grał na giełdzie, nic. Tak o stał się milionerem. Jednak nie, nie ma w tym nic dziwnego. A jak uważasz że jest, to znaczy że "boli Cię dupa o to, że mu się udało a tobie nie".

@Michal_Semeniuk Duży wyświetlacz TFT będzie bardzo drogi a monitor czy TV wyświetlający VGA każdy ma w domu.

@@eR-MIK Zależy jak duży ;) A z drugiej strony co wyświetlać na formatach >10' z MCU? Pisać gry? Portować Doom'a / Quake'a? Własny OS z GUI na MCU bez MMU? Nie chcę żeby to zabrzmiało jak zniechęcanie ale wydaje mi się, że robienie własnego devboard'a tylko ze względu na VGA jest dyskusyjne.

@@eR-MIK Nowe monitory i telewizory mają tylko HDMI oraz DisplayPort. VGA to już historia, chyba nawet bardziej niż AVR.

@@--MK-- Wydaje mi się że wszystkie te aparaty z hdmi wspierają tryb legacy czyli DVI-A a więc z pomocą eszelonu przejściówek powinno się udać dojść do wyświetlenia SVGA :), zresztą jak ktoś nie ma monitora z vga to sobie kupi za 20zł taki monitor :)

@dawidkonieczny8713 Zgadzam się w całej rozciągłości.

@rawel2 A IDE?

@@eR-MIK Do zabawy to Arduino i microPython, a do roboty to c /c++ i tutaj VS code, CLion (płatne) i eclipse, ostatnie 3 z debugowaniem

@tapy5696 Chciałby pokazać jak generować VGA z STM32 ale nic z gotowców nie ma. Rozpatruję opcje jakiejś PCB na Discavery ale to kolejna proteza. Zamiast kupić jedną płytkę kupujemy 5 czy 10 aby wypróbować wszystkie lekcje kursu. Jedna PCB byłaby w sumie tańsza i wygodniejsza. Biorę pod uwagę wygodę i np ESP8266 nie będzie lutowane tylko złącze dla ESP-01. Podobnie w innych przypadkach.

@JacekSwitlik-h2j Co innego symulator co innego rzeczywisty układ. Gdyby nie było różnicy to po co jechać na wycieczkę jak można zobaczyć fotki czy filmy? Nawet film 3D i to interaktywny to nie to samo co faktyczna obecność w wybranym miejscu.

Srajduino nie wykorzysta 5% możliwości RISC-V ta jak nie wykorzystuje możliwości ARM.

@@eR-MIK Prawda jest taka, że gdyby ktoś wypuścił tańszy od atmeg i arm procesor na RISC-V i dobrze go zareklamował wspierając go nawet na tym znienawidzonym przez ciebie arduino, to mógłby coś zawojować. Nikt nie będzie przerzucał się na nowe środowisko jeśli nie skusi go cena bądź wsparcie dla danego produktu

@@sebek6543210 Mój wybór STM32 a nie Xmega był spowodowany CubeMX i kompilatorem ARm-GCC.

@@eR-MIK Dla RISC-V jest taki sam GCC jak dla ARM. Natomiast czy CubeMX można nazywać zaletą to już dyskusyjna sprawa. Ostatnio chyba sam zaczynasz do tego dochodzić klnąc w filmach nad wadami HAL-a...

@@--MK-- O wadach HAl wiem od początków mojej przygody z STM 32. Jak mam wybór w 3 dni napisać soft na HAL i dzień poświęcić na łatki na rejestrach (teraz na LL) albo miesiąc pisać soft na rejerstrach to wybór jest oczywisty. O przenośności kodu pomiędzy rodzinami układów nie będę pisał bo to chyba "oczywista oczywistość". O błędach w HAL mówię aby niektórym spadły klapki z oczów a inni wiedzieli jak sobie radzić z problemami. Dla "Srajduino" ni9e ma takiej opcji tam wszystko jest najgorsze dlatego nie pojazuje jak rozwiązać problemy. Ściślej pokazałemn ale alternatywa to tylko rejestry dla 99% arduinowców magia.

@tapy5696 To sprawdź bo mam płytkę z RISC-V.

@Natalia-zt1dq Dziękuje za kawę. Pomogła!

AVR może wiele ale jest droższy od ARM. RISC-V "wygra" z STM32 jak będą do niego dobre narzędzia. Na razie to chyba tylko STM32 daje dobre środowisko i tanie debugery.

@@eR-MIK Oryginalne debugery są niewiele droższe od chińskich podróbek STLink. Środowisko jest również przyjazne, a nawet można się pokusić o użycie CubeMX i potem podmienić tylko deklaracje specyficzne dla RISC-V, a generalnie dla danego układu, ponieważ peryferia są identyczne jak w STM32 (nawet datasheet jest wspólny dla ARM i RISC-V produkcji WCH). Inny jest tylko kompilator, ale to już jest poza zainteresowaniem programisty w skonfigurowanym środowisku. Cena prostych AVR nie jest jakaś wygórowana, a modele o większych możliwościach mają je już przesadzone i na tym polu lepiej wybrać ARM lub RISC-V, bo wyjdzie taniej.

@MarekPaszek To chyba jasno informuje, że na pin można podać max 5V a nie tylko Vcc.

@@eR-MIK ale ja mowie o napięciu większym od 5v przez rezystor. Czyli mamy 12V dajemy rezystor i do nogi. Jak mamy 0mA prądu możliwego- to jak mamy policzyć ten rezystor? Przy AVR to bez problemu przechodzi, clamp w wiekszosci nowych to 20mA, ciągłego.

@MarekPaszek Nie patrzę tylko na wielkość pamięci ale i peryferia (ich rodzaj, możliwości i liczbę). Który AVR ma 12 UART? Który ma 20 PWM 16-bit? Który ma 32-bit timer? Który ma sprzętowy pomiar wypełnienia sygnału? Który autobaud w UART? Który wykrywanie końca ramki? Pytania mogę mnożyć i mnożyć. Co do napięcia na GPIO to nie chodzi o napięcie tylko prąd. Możesz dać 100000V byleby prąd był w normie. Ile kosztuje SNAP ? Ile kosztuje ST-Link?

@@eR-MIK a na co Ci 12 uart? W 99% się tego nie wykorzystuje. Powinno się dobierać mikrokontroler do zastosowania. W wiekszosci nie wykorzystuje się nawet kilku % możliwości. Akurat pwm i 32b timery już są w nowych, dodatkowo masz CCL. Ogolnei dużo się zmieniło, a cena nizsza jak te starocie typu Atmega 8. Przypominam, że dla 5V tolerancji norma mówi 0mA.

@@MarekPaszek 12 nie używałem ale 6 tak. Ile AVR ma 6 UART? Czy da się uzyskać 921600 na AVR z kwarcem 16MHz? na STM32 to nie problem!

@@MarekPaszek Dobieram uC do zastosowania i wychodzi mi, że Z8 wystarczy. Kosztuje kilka razy więcej od ARM, narzędzia to porażka. Wybierzesz Z8 (nie myl z Z80)?

@@eR-MIK ale znowu ten sam temat, po 1 ja mowie ze sa zastosowania gdzie AVR pasuje bardziej. Wiec nie można generalizować. I ogolnie widać, że nowych nie widziałeś. Bo większość się da osiągnąć na nowych o czym piszesz. I sa tansze od najtańszego stm. Jeżeli chcemy redukować koszty, to idziemy w avr. Głupie tiny814 za 2.2zł ma już auto baud na UART. Ma 20MHz ma CCL, ma 4 timery, z czego można je leczyć kaskadowo. Mapowanie peryferiów itd. Konfigurator graficzny dla peryferiów oraz pinów. Konfigurator dla CCL. Ogolnie to są dalej używalne procesory, tak samo jak używalne są stm32. Jeżeli chcemy mówić o tylko 12 uartach wydajności itd to prosto poszukać coś wydajniejszego i tańszego od stm. Jeżeli chcemy iść w "tanio" to są np. Padauk PMS150C - połowa latarek ma procki padauka. Czy miało by sens tam włożyć stm? Albo do zabawki dla dzieci?

@--MK-- Bierze się większego ARM (przykładowo tego z RPi) albo FPGA.

@JanKowalski-u9 Czy ja koś zmuszam do STM32? Jak ktoś lubi to niech na 4004 buduje urządzenia.

@romanl2608 WTM/ Co masz na myśli bo mam dziesiątki tłumaczeń tego skrótu o obraźliwychj nie będę pisał.

Witam

@cezarylachut4428 Dobrze byłoby jakbyś nagrał film na te n temat.

@pawelwozniak5796 Co da możliwość wyświetlania wyniku w kolorze?

@@eR-MIK wyświetlanie jakiejś animacji po zdobyciu punktu lub bonusu, albo jakaś grafika po stracie życia

@--MK-- Odpowiedź w: ruclips.net/video/gyMbl3vCibo/видео.html

@MarekPaszek Odpowiedź w: ruclips.net/video/gyMbl3vCibo/видео.html

@@eR-MIK Podobnie jak to ze wspomnianymi tam statystykami, koniec tego wątku ominięty bo nie pasował do postawionej tezy. I tak się żyje w tym świecie. :) Ciekawi mnie czy ma Pan wiedzę jakie jądro, którego mikrokontrolera, zawierają posiadane pendrive, konwertery USB lub karty pamięci. AVR i ARM dla nich to science-fiction i nikt nie określa tego określeniem "badziewie" rodem z pewnego serialu o pewnym Ferdynandzie. Jest jeszcze jedna, pomijana kwestia, dlaczego te archaiczne rozwiązania 8-bit są nadal popularne to czas życia produktu. Co ma przykładowo zrobić użytkownik, który na wielkiej fali popularności w pierwszej dekadzie tego stulecia zrobił projekt na ARM firmy NPX?

A widzisz. Wcale nie przespał. Mieli avr32, rdzeń swojego designu. Problemem był koszt samych mikrokontrolerów jak i programatora i środowiska.

Atmel miał też w swojej ofercie mikrokontrolery z rdzeniami ARM Cortex-M, a nawet mikroprocesory z Cortex-A. Tyle że 8-bitowce oparte o AVR były i nadal są popularne, więc dlaczego mieliby z nich rezygnować.

@dawidkonieczny8713 Niby potentat a kupiło go Microchip.

@miszcz310 raczej tryb zdrowego rozsądku.

@miszcz310 Tak się składa, że nie mam "drobnych" na inwestycję.

Ale możesz zawsze zaprojektować coś w okol jakiegoś bluepilla albo zaprojektować i sprzedawać sam projekt. Przy dzisiejszych cenach PCB z montażem (od 2 płytek można kupować), to wydaje mi się że znaleźliby się ludzie którzy kupią sam projekt lub zapłacą Tobie żebyś im zamówił (jak nie chcesz dawać dokumentacji). Jest jeszcze opcja crowdfoundingu. Czyli zbierasz ludzi i heja zamawiasz i rozsylasz.

@@eR-MIK miras pierwsze sprzedaje, potem produkuje. esp8266 jest już przestarzałe jak AVR:) Chociaż kameleon jest całkiem ok, tylko dokumentacja jest wkurzająca. Wszystkie płytki są teraz tanie, drogie to tylko jest zaprojektowanie.

@MarekPaszek Zgadzam się. Zamiast na schemat lepiej patrzeć na kody źródłowe programów.

@@eR-MIK sama płytka jest ok. Przynajmniej za tą cenę jest ok.

@@MarekPaszek Moim zdanie, za tą cenę można by dać H7

@@eR-MIK nie na te lata co to projektowali i czy h7 taki fajny jest? Czy ja wiem;) taki co ma więcej flasch jest drogi, mało używany itd. Potem źle się na to płytki projektuje, do wiekszosic st każe 4 warstwowe robić bo sie z domenemi zasilania ciężko wyrobić. Ja tam bym tego z h7 chyba nie brał. No i tutaj szybciej widać, że spieprzyliśmy wydajność. Na H7 jest zapas MHz.

@miszcz310 Proszę napisać co Pan rozumie przez "dlaes ".

@@eR-MIK Chodziło oczywiście o "dałeś", post wyżej wyedytowałem. Dzięki za odpowiedź :D

@grzegorzmontar8432 Jeszcze za czasów współpracy z AVT miałem pomysł rozwiązanie z punktu 1. Ale AVT rządzi się swoimi prawami (uważają się za bogów)więc artykuł nie pojawi=ł się jak wiele innych zamówionych przez nich.

@msalamon Mati, solidny będzie jak BTC dośle braki (przesyłka ma być jutro).

@msalamon Ja osobiście problemu nie widzę ale zapytaj w kasynie. Wiele kasyn wyświetla na bieżąco statystyki z gry (ostatnie wygrane, itp). Kalkulator nic nie pomoże w wygranej. Liczenie kart w "oczko" też fikcja bo tasuje się 6 talii a kolejne tasowanie jest po zgrani 2/3 kart, więc liczenie nic nie daje no może 0,001% większe szanse na wygraną.

@grzegorzmontar8432 W DCC nie mam czegoś takiego jak polecenie zmiany kierunku jazdy. Czy to nie problem dekodera?

​@@eR-MIK no nie wiem, nie znam aż tak szczegółowo systemu dcc. Normalnie zachowuje się to tak: regulacja prędkości AC, włączone światła w lokomotywie, w kierunku jazdy białe. pokręcenie manipulatorem w prawo - uruchamia lokomotywę w kierunku jazdy (białych świateł). pokręcenie w lewo - zmniejszenie prędkości aż do zatrzymania. Teraz przy zatrzymanej lokomotywie wciśnięcie manipulatora normalnie przełącza światła na drugą stronę lokomotywy, a po pokręceniu manipulatorem w prawo jedzie w przeciwną stronę niż przedtem (czyli zgodnie z zapalonymi światłami). Za to czasami naciśnięcie manipulatora nie powoduje zmiany świateł i lokomotywa jedzie w stronę jak na początku. bez włączonych świateł jest to samo tylko nie da się zauważyć że naciśnięcie manipulatora nic nie dało.

Dodałbym jeszcze że o ile ten system Piko light ma swoje wady, to nie przesadzałbym z jego krytyką - piko dołączało tą wersję do zestawów za jakieś 1200 zł, ( lokomotywa z dekoderem jazdy, 2 lub 3 wagony, pętla torów) i z założenia dla początkujących i amatorów więc musiał być z założenia tani. Biorąc to pod uwagę chyba jednak nieźle im to wyszło, a ostatnio wydali nową wersję WLAN. Ciekawe jak ta wersja sobie radzi?

@grzegorzmontar8432 ROCO było dobre w latach 80 ale nie rozwijali się co zrobiło PIKO i teraz PIKO jest 10 razy lepsze od ROCO.

​@@eR-MIKz tego co pamiętam to sprzęgi oczkowe Piko nie zmieniły się od 40 jak nie więcej lat :) ale faktycznie działają perfekcyjnie (może nie są realistyczne i krótkie, ale zawsze skuteczne). Z Roco mam tylko wagony Bi ABi z xestawu 74019 - na prawdę piękne wykonane, wydaje mi się że i lokomotywy mają bardzo szczegółowe - ale nie mam żadnej to tylko opinua i wrażenie ze zdjęć ;)

trzy zestawy torów Trix i nie ma problemu z zasilaniem loko z jednego przyłącza do DCC

@grzegorzmontar8432 Wchodzenie wsuwek pod szynę mam i w ROCO, miałem w MECHANO (już nie używam)

​@@eR-MIKU mnie ze względów obiektywnych ;) nie mam możliwości zbudowania stałej makiety i w tym przypadku system TRIX jest REWELACYJNY - łatwo złożyć i rozłożyć, zasilanie jest pewne. Jakby się czepiać, to szkoda że na podkładach lekko widoczny jest ślad systemu Marklin (punkciki po grzybkach trzeciej szyny). jakby tego nie było, to do zabawy "niemakietowej" byłby to CREME de la CREME ;)

@grzegorzkania6790 Co 13 razy?