Видео

Mieszkam w Bydgoszczy koło Fordonu. Moja dzielnica ma ponad 60 tyś mieszkańców. Centrum jest odnowione, ładne i interesujace dla zwiedzajacych. Gorzej miasto wyglada w dzielnicach. Mamy prezydenta miasta dusigrosza i tylko czekać, jak komunikacja tramwajowa zostanie zawieszona tylko do centrun i zachodu, bo stan torow jest katastofalny. W Radomiu tramwajów nie ma i mówią, że to dzielnica Warszawy. Nawet mi sie to podoba.

Cicho... Fantasta!

Bryła dworca głównego sprzed wojny była najładniejsza.

100x80 to 0,8 ha

Przyjemnie się oglądało

Savoya mi za bardzo nie żal. W ostatnich latach działalności mordownia z awanturami i bójkami co noc. Dość często widywałem tam ślady krwi na chodniku i filarach

Często spotykałam tę kobietę w Galerii przy ul Kruszwickiej. Faktycznie była bardzo tajemnicza, zawsze elegancka, gustownie ubrana....zamyślona i smutna.

Widziałem ją to prawda

Ta Pani istniała ,nieraz się z nią spotkałem ,najczęściej na Gdańskiej w okolicach drukarni

❤JA RÓWNIEŻ BARDZO CZESTO SPOTYKAŁAM TĄ PANIĄ , PRZED KILKU LATY W OKOLICY AUCHAN PRZY REJEWSKIEGO I ZA UZBIERANE PIENIĄDZE KUPILA SOBIE KAWĘ I CIASTKO ; BYŁO TO W CIASTKARNI PASAŻU AUCHAN ; PAMIETAM OBURZENIE PEWNEGO PANA , ŻE ZA UZEBRANE PIENIADZE KUPIŁA WŁAŚNIE TO

A kto pamięta Pawełka z żoną ze Śródmieścia . On zawsze ze starym wózkiem w którym woził jakieś stare znalezione lub otrzymane domowe garnki , obrazy , zegary itp. . Krzyczał , żartował i próbował te fanty spieniężyć ha ha . Żona spokojniejsza , usta miała zawsze pomalowane na czerwono ! Przechodnie pękali ze śmiechu przez jego zachowanie , a inni się bali i byli nawet wystraszeni .... Lata 80-te .

A kto na ul. JURASZA się teraz kręci ?

Ona dilowała narkotykami. Była nieuchwytnym kurierem.

Kościół na kościele.

Kogo? czego? Spichrzy. Skąd 'spichrz"

Mówimy " (te) spichrze", nie "(te) spichrza", "(tych) spichrzów", nie "(tych) spichrz" ani "spichrzy". Nie każdy musi być Cyceronem, ale jeśli chcemy mówić do ludzi, nie możemy ich lekceważyć niechlujnością językową.

Może coś o katastrofach drogowych? Autobus na przejeździe kolejowym na ul. Szubinskiej w latach 60'.

3:15 Mieszkałem w budynku po lewej od 1953r. pod nr Czerwonej Armii 2/4a a po zmianie nazwy przy ul. Focha 2/9 II p. I wielokrotnie byłem na jego duchu. 😂

w Bydgoszczy zamieszkała moja siostra, ciągnęło mnie do niej, aż do zamieszkania w Bydgoszczy w 1979- 2010; nic nie trwa wiecznie, siostra zmarła a ja opuściłam to miasto, bez żalu, to specyficzne środowisko...

Kobieta istniała i w Toruniu też ja widywałem. Zawsze pytała o 2 zł

Bydgoszcz do Radomia ? Chyba ktos nigdy nie byl w Radomiu 😏 Radom to mala miescina bez znaczenia.

Spotykałam bardzo często! W różnych miejscach ale ostatnie lata przed jej śmiercią była codxiennie przy Achuan ! Zaczepiała ludzi twierdząc że zabrakło jej ,,na bilet,,,! Przy Achuan przy ul Kruszwickiej nazywano ją,,,wyjeżdżalska,,,,,! Bardzo przyka jej historia! 😢

A coś o czyżkówku

Pierwszy raz na Polonii byłem w 1983, Pamiętam jak popisy Bolesława Procha wywarły na mnie wrażenie, Od tamtej chwili zakochałem się w tym sporcie, A brat Ziarnika robił u nas w warsztacie tapicerkę do swojego samochodu Fiat,

Najciekawsze jest to ze mimo tych zachowan postradania zmyslow, odklejenia z tego co czytam w komentarzach byla w stanie prosperowac samodzielnie, byc zadbana kobietą, oplacac czynsz i rachunki no bo przeciez jej nie zlicytowali, no i ze przymusowo sie opieka zadna nią nie zajela znaczy ze to dziwny przypadek

Super filmik❤

Powód numer jeden, Toruń zazdrosny o to że Bydgoszcz nie jest na smyczy prezesa XD

,♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️

Mówisz niestety bardzo niechlujnie , połykasz końcówki słów np, Bydgosz, Przecież to twoje miasto !!

Ja jako mieszkanka Bydgoszczy nigdy nie miałam żadnych uprzedzeń do Torunian. Problem stwarzają głupi politycy, którzy z najprostszych spraw robią problemy i napuszczają ludzi na siebie. To jak działanie popisu:(

Ma Pan taki sam głos jak lektor z kanału FreakFightPolska xD pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za ciekawe informację

Elegancka kobieta widziałam ją prawie codziennie jadąc z pracy niech spoczywa w Bogu

To prawda! Widziałem ją kilka razy na mieście. Nie wiem czy ta cała historia jest prawdą.... z tego co ja wtedy słyszałem to Ona chodziła z walizką bo w ten sposób żebrała pieniądze że niby na bilet zbiera... dlatego ta walizka żeby wiarygodnie wyglądała......

Pięknie opowiedziana historia. Dziękuje

Zostawiła coś po sobie 🫡domyśleć możecie się sami

Dla mnie prawdziwy żużel to żużel na żużlu. Prawdziwy tor to Czarny Tor.

Widziałem pożar spichrzy z drugiej stronie Brdy z ul. Marchlewskiego (teraz Stary Port). Była sroga zima i dużo śniegu, a nam było gorąco. Strażacy polewali drewniany most na Mostowej żeby się nie zajął. Miałem wtedy 7 lat.

Autor pominął spalony budynek należący do wojska w miejscu obecnego parkingu opery, która niewątpliwie niebawem spłonie.

Tak to prawda

To Toruń nie lubi Bydgoszcz

Osobiście miałam okazję poznać Panią

Kiedyś widziałam na rondzie kobietę z walizką .Prosiła o bilet lub pieniądze Co mnie wowczas ujeło że ta kobieta była bardzo zadbana i miała swój styl .Wygladała na zadbaną panią .Ubiór biała lub kremowa długa suknia bawełniana co piękie sie komponowała jej z z szczupłą sylwetką i walizka lub jakiś kubrak .Bardzo poruszyła mnie jej historia .Cześć jej pamięci 😢

Ta pania raz spotkalam pare lat temu na gdanskiej chciala na bilet puzniej tez ja widzialam jak podchodzila do ludzi

Poprawka bylo 5 spichrzy, po porzarze 2 spichrzow zostaly 3!, pozdrawiam Bydgoszczanka

Byłem byłem 😂

Widziałem ją nie raz

Widziałam ją. Rozmawiałam z nią, a kiedyś nawet dałam jej kilka zlotych jak byłam z mamą. Miała walizkę wypchaną chusteczkami. Chyba z 10 opakowań.

Też ją widywałem

Ktoś powie, ok gdzie budżet Bydzi a Gdańska. No to inny przykład. Olsztyn. Byłem tam raz. Widać, że to skromne miasto, ale schludne czyste. Nie widać tam rozpadających się budynków. A ciekawe miesjca turystyczne też są np. zamek kapituły warmińskiej. Widziałem go zimą. Wygląda jak w jakiejś baśni na tym takim wzgórzu, gdzie na dole płynie jakaś rzeczka.

Celowo nie powiedziałeś, o otoczeniu dworca, które w Bydgoszczy jest paskudne i jest wiele miejsc gdzie w nocy bałbym się iść. Ale miasto to nie tylko budynki, ale też ludzie. Mój kumpel kiedyś słyszał taki tekst "Nie idź bez Okole, bo ci wypierdole" xD Albo kiedyś studiując na WSG w Bydgoszczy nocowałem w Hostelu na Świętojańskiej. Wiem Bocianowo i te sprawy, ale gdzie kurwa miałem przenocować w bezpieczniejszym miejscu w Bydgoszczy, żeby jednocześnie mieć w miarę blisko? To i tak jak na standardy tej dzielnicy to bardzo "ładny" rewir. Ale mniejsza idziemy z kumplem z tego Hostelu już na zajęcia i mijamy typa co krzyczy "Hari Kriszna Hari Hari!". Typek przebrany w jakiś taki hinduski strój z jakimś tym takim "talerzem", a za nimi taki stereotypowy Sebix, biała bluza, czapka z daszkiem założona na tył i kołczan wpierdolu i idzie takim nerwowym krokiem i krzyczy "chyba typ się zgubił w tym mieście zaraz mu wypierdole". I jak tutaj mieć jakąś pozytywną opinię o tym mieście? Mimo takich przeżyć regularnie nocowaliśmy w tym miejscu, gdy przyjeżdżaliśmy na zjazd. Szliśmy zawsze tą samą drogą. Na ulicy bodajże Pomorskiej albo Hetmańskiej stał porzucony tapczan. Jak miałem go myślałem sobie, pewnie władze miasta to uprzątną. Jakie było moje zdziwienie gdy po pół roku w tym samym miejscu wiedziałem dokładnie ten sam tapczan. Nikt tego nie ogarnął. I jak tutaj mieć pozytywną opinię o tym mieście, jak władze miasta nawet takich pierdół nie potrafią ogarnąć? Nie mówiąc już o kamienicach, które wyglądają jak pustostany, z powybijanymi szybami, gdzie uwaga ktoś mieszka! Ja rozumiem w każdym mieście jest takie miejsce. Poznań, gdzie na "łazarskim rejonie nie jest kolorowo", ale z tego co widzę mocno odnowili tą dzielnicę. W Gdańsku Biskupia Górka, która może iść na gołe pięści z Bocianowem o tytuł najbrzydszego miejsca, dawniej również Długie Ogrody, ale to miesjce przeszło gruntowną rewitalizacje i wygląda nie do poznania, a cała patole z tamtąd wywalili po prostu, albo Praga Północ w Warszawie, ale i to miejsce jest sukcesywnie odnawiane. Przeważnie są to pojedyncze punkty w mieście. W Bydgoszczy są to całe dzielnice. Podobno wygląda ładniej niż kiedyś. Nie chce sobie wyobrażać, jak brzydko i brudno tam było kiedyś. To musiała być chyba kupa gruzu i śmiecie.