Видео

Boeing 737-800

Już pol wloch przejechałem hehe od Boloni do Sycyli, teraz Niemcy hehe

Witam, ja kupiłem w Castoramie na dziale Ogród, Najlepiej zapytać doradców żeby pokazali konkretnie ten który pasuje do kranu kuchennego i dali taki komplet który ma redukcję jakby się okazał rozmiar inny niż standardowy, pozdrawiam :)

@@Turystaa dziękuję bardzo

Witam, pytanie czy odcięta została we właściwym miejscu pod zgrubieniem ? Jeśli tak to może było zbyt zimno, jak nie udaje się z wodą można zawsze sprobować ukorzenić w ziemi i użyć ukorzeniacza, ciężko mi tu coś podpowiedzieć bo u mnie nie było nigdy problemu z ukorzenienianiem, czasem po nie właściwym podlaniu łodygi same się ukorzeniały nad powierzchnią ziemi :)

@@Turystaa Dziękuje za odpowiedź, niestety nie udało mi się jej ukorzenić, coś musiałam zrobić nie tak. Na pewno będę próbować znowu :)

Witam, dzisiaj będe nagrywał film więc postaram się odpowiedzieć na to pytanie w Filmie :) jakoś w godzinach popołudniowych, pozdrawiam :)

Przyłącze do kranu wewnętrznego, kupilem w castoramie.

@@Turystaa Ale Ty wkręcasz z tym metalowym pomarańczowy plastik, skad masz to metalowe? Ja mam zwykły kran z leroy, i muszę coś na niego nakręcić, mierzyłem że ma średnice ok 2,1-2,2 to jak kupie z Castoramy "Przyłącze Hozelock 2w1 z reduktorem 1/2" - 3/4"" to będzie działać ??? To o tym produkcie mówisz?

Można to zrobić na kilka sposobów generalnie każdy kran taki kuchenny ma tak zwany perlator czyli jest to sitko które powoduje że mamy taki równy strumień wody na powietrze wodę i nie leci ta woda takim strumykiem jak weźmiemy to odkręcimy z kranu kluczem to w środku jest gwint pół calowy wewnętrzny jak się kupi Taki zestaw on kosztuje z tego co pamiętam 3 dyszki to w tym zestawie jest taka przejściówka która jest pół cala zewnętrzna z jednej i z drugiej strony ją wkręcamy do środka naszego kranu i później To pomarańczowe ma gwint pół cala wewnętrzny I nakręcamy to na to co wkręciliśmy do kranu też na pół cala zewnętrzny a na końcu jest szybko złączka na którą już zakładamy drugą szybkozłączkę żeńską którą mamy na naszym wężu

Hozelock 2159 Przyłącze do kranu 3/4 tylko trzeba sprawdzić jak jej się ma rozmiar w kranie bo u mnie jest na przykład półcalowy A to co teraz tutaj dałem nazwę to jest na 3/4 Więc najlepiej sobie wziąć po prostu miarkę i zmierzyć jakie się Ma i odpowiedni kupić

allegro.pl/oferta/hozelock-2159-przylacze-do-kranu-3-4-13718367225

Albo np dosadzić do pomidorów które będą pod płaszczem

Witam , bez żadnego problemu :) do pomidorów też można ale lepiej osobno :)

Witam. tutaj byla Uniwesalna do warzyw + perlit i włókno kokosowe

Jest to jakieś podejście całkiem logicznie wytłumaczone Wydaje mi się że jeśli robię coś tak samo już od paru lat i to zawsze wychodzi to myślę że nie jest to błędem nie mówię też na filmie żeby przycinać wszystkie boczne pędy ale tak jak pokazuje na samym początku materiału konkretnie mówię o tych pędach które tak całkowicie wyrastają u podstawy łodygi. Na pewno nie zgodzę się z tym że jeśli odmiana jest wysokoplenna to trzeba zostawiać takie Nawet malutkie pędy z których widać że na pewno nic nie wyrośnie i nie będzie żadnych owoców więc wydaje mi się że szkoda żeby roślinka marnowała swoją energię na na to żeby jakakolwiek masa zielona rosła która nie spowoduje w przyszłości żadnego owocowania prawda gdyby to była jakaś komercyjna uprawa to można by było zwracać uwagę na to żeby rzeczywiście zależało nam na tym żeby te zbiory były jak największe ale z moim przypadku takie przycinanie raczej ma na celu spowodowanie troszeczkę szybszych zbiorów prawda niekoniecznie zależy mi na jakieś tam najlepszej efektywności uprawy czyli na tym żebym zabrał jak najwięcej pomidorów staram się robić wszystko intuicyjnie Wydaje mi się że raczej w większości przypadków wychodzi to dosyć dobrze Oczywiście zawsze się znajdą ludzie którzy mają inne zdanie Ja to oczywiście szanuję nawet na początku tego materiału mówię że w ogóle nie musimy przecinać pomidorów koktajlowych i tak wszystko nam wyjdzie. Tak już kończąc Temat wydaje mi się że jeśli chodzi o pomidory koktajlowe to tutaj raczej nikt nic nie zepsuje bo czy będzie przecinał czy nie będzie przecinał to i tak mu wszystko powinno wyjść w przeciwieństwie do właśnie pomidorów tych takich już normalnych gruntowych gdzie Wydaje mi się że za duża ilość cięć po prostu by nam spowodowała że te zbiory były strasznie marne Dziękuję za komentarz wszyscy się cały czas uczymy Ja zawsze mówię tylko o tym co już sprawdziłem na własnej skórze jeśli coś mi wychodzi od paru lat to uważam że spokojnie mogę to powiedzieć jako jakaś wiedza którą ja chciałbym przekazać moim widzom z racji tego że na podstawie własnego doświadczenia wiem że coś dobrze działa Jeśli tak to robię bo co robię od lat a staram się już gdzieś nie szukać też nowych informacji czy już nie czytać bo uważam że te wszystkie informacje które były mi potrzebne już mam A w tym momencie jest to już tylko tak naprawdę doświadczenie i wiedza zdobyta w takiej uprawie z roku na rok się uczymy coraz więcej i tak to po prostu wygląda A ja raczej też bardziej te moje materiały wiadomo to jest RUclips też są jakieś algorytmy i w ogóle też specjalnie nazywamy materiały w ten sposób jak coś robić ale w moich filmach tak jak widać tutaj jest taka dosyć mała nisza Nie jestem jakimś wielkim kanałem na YouTubie z setkami tysięcy subskrybentów więc nie Docieram aż tak bardzo do takiej dużej grupy odbiorców i już większość takich moich stałych odbiorców i chyba też nowych też widzi to że ja bardziej prowadzę taki dokument i opowiadam po prostu mam z tego przyjemność o swoich uprawach i mówię bardziej moje zdanie jak ja uważam Co powinno się i jak robić niż Staram się jakoś tam bardzo nauczać innych ludzi prawda Według mnie każdy sam powinien potrafić wyciągnąć wnioski każdy też może skonfrontować wiedzę z po prostu kimś innym każdy może sobie sprawdzić takie przycinanie z kilku różnych miejscach w internecie no i sam po prostu zdecydować czy będzie to robił w taki czy inny sposób Ja po prostu pokazuje pewną alternatywę którą stosuje konkretnie przy uprawie w doniczkach. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.

Witam Myślę że nie ma się czego obawiać dlatego że mamy dopiero koniec maja jeszcze mamy spokojnie trzy miesiące na to żeby wszystko nam elegancko się udało Wydaje mi się że dobrze mieć zawsze troszkę więcej sadzonek niż mniej żeby w razie czego nie było żadnego rozczarowania ja czasem wpadam na taki pomysł że jak już mam wyrośnięte sadzonki i generalnie Mam już jakieś tam swoje uprawy a jest taki jeszcze ostatni moment żeby kupić sadzonki w sklepie to czasem też to robię żeby właśnie mieć roślinki które troszeczkę później zaczną się rozwijać i jeszcze będą miały szansę na na takie powiedzmy późniejsze zbiory prawda Czyli gdybyśmy teraz jeszcze kupili gdzieś tam sadzonki pomidorów to z pewnością będą o trzy tygodnie do tyłu niż te które powiedzmy już mamy w tych docelowych doniczkach zakładając że robimy uprawę w doniczkach także zawsze warto bo nie jest to droga sprawa Ja już wiadomo nie mówię to o tym żeby teraz jeszcze coś wysiewać bo to już całkowicie przedłużyło ten proces Chociaż myślę że nawet jakbyśmy wysiewali jeszcze teraz pomidory to spokojnie taka uprawa by się jeszcze udała bez problemu bo przy lepszych warunkach to wszystko szybciej rośnie niż gdzieś tam jak robimy rozsady na domowym parapecie, ale tak jak mówię Fajne jest to że nawet kiedy wydaje nam się że coś źle zrobiliśmy i że pewnych rzeczy już nie cofniemy jeśli chodzi o nasze roślinki a jeszcze nie jest za późno Jeśli chodzi o sezon to zawsze można dać sobie drugą szansę i zacząć z nowymi sadzonkami albo dołożyć nowe sadzonki do tego co mamy Dziękuję za komentarz i pozdrawiam życzę dobrych upraw i udanych zbiorów

Witam usuwałem pędy boczne dopiero w momencie kiedy miałem już rozwinięte grona owoców i wiedziałem że i tak nie zdążą się rozwinąć Ale póki jest dosyć wcześnie to radziłbym Nie usuwać chyba że te na samym dole.

@@Turystaa ja usuwałem zaraz po tym jak sie kwiaty pojawiły i główna łodyga dostała super moce i wystrzeliła do góry więc owoce nie były wstanie ją połamać, a mam pytanko jeszcze jest to mozliwe ze pomidor trzymany w domu bedzie kwitł na przyszły rok? Jeden z Angoli mi tak powiedział ale ja zawsze wysiewam raz w roku i po zbiorach krzaki do kompostu

Witam dziękuję za opinię spotkałem się już z takim komentarzem od moich znajomych więc postanowiłem też że napisy będę dodawał tylko do filmów short A jeśli chodzi o normalne to będę dodawał standardowe napisy które będzie można sobie samemu włączyć lub wyłączyć, Pozdrawiam serdecznie.

Witam Wydaje mi się że jeśli chodzi o zawijanie liści to może być spowodowane tym że mają trochę za ciepło albo za duże nasłonecznienie no i po prostu w ten sposób naturalnie się bronią przed zbyt szybką utratą wody ale może być to spowodowane jeszcze przez kilka różnych czynników które należałoby sprawdzić przede wszystkim raczej wątpię że są tam jakieś szkodniki generalnie trzeba by było zobaczyć czy nie ma żadnych przebarwień ale jeśli wszystko dobrze wygląda to wydaje mi się że to może być problem po prostu z tym że za szybko woda paruje i w ten sposób się naturalnie przed tym bronią raczej Wydaje mi się że to nie powinien być problem No chyba że się całkiem zawijają postaram się jeszcze zorientować w tym temacie bo miałem już kiedyś takie problemy nawet miałem Mam książkę na temat takich zagadnień i Odpowiem jeszcze raz na ten komentarz troszeczkę później wieczorem ale wydaje mi się że raczej to będzie po prostu parowanie wody Czyli nie ma się czym martwić tak naprawdę

Dziękuje, będę czekać. Ziemię mają wilgotną, stoją na dwóch różnych parapetach - wschodnim i zachodnim, w domu około 22C i wszystkie nagle wyglądają tak samo. Kolor liści jest dosyć jasny. @@Turystaa

Witam albo podłużne o dlugosci 60 cm standardowe na kwiaty a jesli chodzi o okragle to najmniejsze 5 litrow chcoiaz pomidorki wtedy nie uwolnia swojego calego potencjału, najlepiej wychodzi uprawa w 7.5 albo 10 litrow, wtedy taki pomidorek powinien nam fajnie owocowac, mysle ze minimum 7.5 litra zeby miec fajne efekty, pozdrawiam :)

Czy to nie za gęsto? Jakiej średnicy jest donica?

Witam do plonów niestety nie doszło z racji tego że jak się zaczęły kształtować kolby to jakieś ptactwo mi to wszystko rozwaliło było dosyć gęsto wysiane wyrosły faktycznie ale doszły do momentu gdzie miały ponad metr wysokości i ptaki rozwaliły kolbę No niestety musiałbym Chyba jakiegoś stracha na wróble kupić albo nie wiem coś co by odstraszało ptactwo bo było widać że zrobiły taką dosyć mocną dewastację

Niech żyje OGRÓD ::)))

Witam najlepiej wszystkie dopiero jak coś z tej ziemi wyjdzie to po czasie takie większe sadzonki z dwoma liściami właściwymi przesadzamy do innego miejsca

@@Turystaa dziekuje

Dokładnie tak nawet do większych do 10 litrowych też jeśli chodzi o nawożenie to nie ma co się spieszyć generalnie można zacząć nawozić co tydzień jak się Już zaczną formować owoce

? :)

Dziękuję z ostrymi papryczkami mam mało doświadczenia może w tym roku spróbuję coś podziałać, pozdrawiam.