World of Tanks to gra, która wspięła się na szczyt i ewidentnie planuje na nim pozostać. Podjąłem się tematu z przyjemnością, bo zawsze zastanawiała mnie popularność tej gry. Graliście? 🔥Zachęcam do sprawdzenia WOT samemu ► tanks.ly/3Ah2Yek 🔥 Zostaw nudne przeglądarki i pobierz ZA DARMO Operę GX tutaj ► operagx.gg/GXBezSchematu3
Serio reklamowac gre gdzie tworcy maja graczy w dupie, gdzie deweloperzy klamali w zywe oczy graczom, zrobili z gry P2W/P2W gre, jest to nie moralne spodziewalem sie po tobie czegos wiecej widac jestes youtuberem ktory leci tylko na kase i wybiera sponsoringi bez zastanowienia się. 1. 0:56 190 tys zalogowanych graczy w to zaden rekord gdyz chocby taki stary Perfect World pobil go zanim world of tanks mial premiere. I masa innych gier mobilnych pobija te rekordy w milionach dziennie. 2. 8:50 Gra jest Arcadem z elementami symulacji i głownie chodzi tutaj o parabole pocisku ktora i tak jest automatycznie kompensowana gdy celujemy i spadek penetracji dla AP/APCR wraz z odlegloscia Reszta to RNG +/- 25% do penetracji pocisku i i celnosc takze RNG pocisk nie leci tam gdzie celujemy tylko moze wpasc w kazdy miejsce w okregu wedłe rozkładu dwumianowego. 3. 9:30 To nie sa prawdziwe rozgrywki rankingowe dlaczego ? z prostego powodu sposób nie jezdzisz przygotowanymi wczesniej czolgami(ustandaryzowanymi) z danym ekwipunkiem wyposazeniem i amunicja co bylo by sprawiedliwe i kazdy molgby wziasc udzial w tych bitwach w zamian za to uzywasz czolgow jakie masz w garazu i wyposazenia na jakie cie stac i amunicje tez musisz kupic, jak ktos bedzie uzywał Filetowego ekwipunku , amunicji premium i czołgów z METY będzie miał nad tobą przewagę. Ideą bitwe rangingowych jest standaryzacja jak we wszystkich innych grach sa okreslone Loaduty z ktorych mozesz skorzystac zeby kazdy mial równe szanse przykład np CS2 jakbys wyobrazal sobie druzyne TT z Ak-74 kamiezlki i helmy na starcie gry a CT mieli by tylko P2000. 5. 11:30 Rozgrywki zawsze trwały max 15 minut, problemem jest to ze przez symetryczna ala z gier moba konstrukcje map(lewo sordek, prawo) zabijajac tym jakiekolwiek taktyki i inwencje twórcze, czesto bitwy trwaja kilka minut i juz po 2-3 minutach wiesz czy wygrasz czy przegrasz bo polowa druzyny potrafi byc odparowana w te 2-3 minuty i COMMUNITY tego nie lubi i od lat prosi zeby byl cos z tym zrobic, w zwiazku z tym bitwy sa bardzo nie satysfakcjonujace, starsze bitwy czesto trwaly 7-10 minut i byl to odpowiedni czas a nie jak teraz 3-7 minut. 6. 14:02 Wiernosc detalom odeszła do lamusa, kiedys czołgi miały historyczne wartości pancerza moce silników i inne rzeczy dzisaj to bajka i zmieniaja grubosci pancerza w zaleznosci jak sie Wargamingowi podoba. Natomiast aspekt wizualny tak jest to odwzorowane bardzo dobrze, oprocz skórek 3D, ktore sa wymyslone z czapy. 7. 14:40 deweloperzy juz dawno nie wspolpracuja spolecznoscia maja ja gdzies od kilku dobrych lat, licza sie tylko lootboxy i P2W czolgi premium za real hajs, swiadczy rowniez o tym wylaczenie FORUM WoT, gdzie bylo wiele dyskusji masa poradników pracy mojej i innych graczy i zostalo to bezpowrotnie stracone, pytan, sugestii odnosnie gry, a WG i tak usówał nie wygodne tematy. DISCORD nie nadaje sie do komunikacji miedzy taka iloscia graczy na taką skale jak forum nie da sie tego przegladac wygodnie jak klasyczne forum i community tez o tym ostrzegało. 8. 16:20, model monetyzacji diametralnie sie zmienil z opcjonalnego na model Pay2Play/Pay2Win, najwiekszym gwozdziem była zamiana w pociskach premium ktore mozna bylo kupic zawsze za golda ale teraz i za srebro w wielokrotnie wiekszej cenie niz standardowa amunicja, juz wyjasnian bo widze to zdziwienie na twarzy, gdy pestki premium byly tylko za real hajs i uwaga GOLD za real hajs i GOLD z WOJEN KLANOWYCH ktore byly codziennie, ale WG je ubil i zabral nagrody w GOLDZIE, nikt z takich pestek nie strzelal w bitwach losowych byly tylko uzywane na Wojnach Klanowych, z zwiazku z tym malo kto moze sobie pozwolic na strzelanie z takiej amunicji w losowych grach BEZ KONTA PREMIUM i/LUB CZOŁGÓW PREMIUM, dlatego wiekszosc ludzi ma najwiecej bitew rozegranych czolgami premium niz czolgami drzewkowymi, w grze jest wiecej czolgow premium 8 tieru niz czolgow drzewkowych. Kolejna sprawa czolgi o wielokrotnie lepszej specyfikacji dostepne tylko za PLNy gdzie taki czolg srednio kosztowal od 200-300 PLN, do tego dochodzą takie czolgi o lepszej specyfikacji z LOOT BOXÓW gdzie nie kiedy trzeba wydac 400-1000 PLNów żeby taki czołg zdobyc, do tego dochodzi o wiele latwiejsze zdobywanie Obligacji i przenoszenie Fioletowego wyposazenia z WoT Plus. Do tego usuniecie weakspotów z czołgow premiujac tym uzywanie amunicji premium. Do tego 3-4 Nerfy pociskow HE gdzie wczesniej nawet jesli nie moglismy przebic czolgu pociskami AP, zawsze moglismy zadac jakies obrazenia pociskami HE, ta zmiana spowodowala ze jedyna alternatywa jest wcisniecie przycisku numer 2(Amunicja Premium) zeby miec szanse na zadanie obrazen. 9. 9:00 Kontrowersji było o wiele wiele więcej :) i były o wiele grubsze niż to co przedstawiłeś, Burkatowski dostał sowitą odprawę, a my i tak wiemy jaki WG jest pro rosyjski, Lesta Games jest w zasadzie spółką córka wargamingu a pieniadze i tak trafiaja do Wiktora Kisly. 10. WG takze zabil ESPORT, a do dzisaj na FACEIT trwa proceder farmienia SREBRA, admini FACEIT nadal maja dostep do tworzenia prywatnych turniejów i za opłatą do kieszeni admina FACEIT mozna nabyc uprawienia z poziomu FACEIT do tworzenia gier turniejowych zaprasza sie konretnie nicki w grze pojawia sie klasyczne menu turniejowe gdzie mozna dolaczyc do bitwy, a jak sie farmienie golda odbywa? na turnieju mozna zagrac 8 tierem VS X Tier takze my wybieramy czolg premium 8 poziomu z duza iloscia amunicji(iloscia obrazen na ilosc amunicji) i wrzucamy do gry 8 botów np z Mausami ktore maja dużo zycia, przez to ze zadajemy duzo obrazen w grze zarabiamy ogromne ilosci srebra. Do tego mozna bylo by mnozyc o WG takich rzeczy(polecam materiały CHEMS i Kajzoo kilka godzin ogladania) i wchodzić w szczególy to co napisalem jest skrótowym opisem i odpowiedzią. A kim byłem? graczem WoT od 2011 roku jeszcze w Open Becie, pozniej takze graczem pól profesjonalnym od 2012/2014-2016, w Sarmackim Batalione Pancernym koledzy z klanu jedzili na Turnieje/LANy do Rosji i Chin topka polski.
@@BezSchematu Nie adwokatem, ale reklamowanie jej w tym stanie co deweloperzy odwalili, i nie prawdziwie informacje chociazby o słuchaniu community. Od kilku lat gra stacza sie z równi pochyłej, od kiedy WG zbierało dane dotyczace tego jak graja gracze przez te wszystkie lata nawet nie ma pewnosci czy wyswietlana liczba graczy jest prawdziwa, a takie zarzuty sa juz od kilku lat z prostego powodu. 1. Brak nowych graczy 2. Średnia z bitew losowych ciągle spada, ludzie na poczatku gry grali lepiej, a z kazdym rokiem graja coraz gorzej, co przeczy samemu w sobie bo przeciez jesli w cos duzo gramy stajemy sie lepsi a nie gramy na tym samym poziomie lub gorszym niz umiejetnosci z jakim zaczelismy grac.
Grałem w WOTa sporo już od bety. Z niektórymi stwierdzeniami w tym materiale się jednak muszę nie zgodzić. Nazwanie tego symulacją to niestety moim zdaniem przesada. Rykoszety na zbiorniku paliwa pod kątem 90 stopni nie są niczym dziwnym. Do tego czołgi jeżdżą bardziej jak gokarty niż czołgi. Maus potrafi się schować/zniknąć za krzakiem bo cofnął się o pół metra. I fakt że czołg ma HP i możesz go zniszczyć strzelając w jeden punkt gdzieś przy gąsienicy też jest słabe. To jest arkadówka o czołgach. I jako taka gra jest dobra.
Wydaje mi się, że czepiasz się szczegółów - bo prawda jest taka, że to gierka arcadowa na rozdmuchanej płaszczyźnie "realiów historycznych" stąd wymyślone czołgi, anime, nie do końca realistyczna mechanika itp. Gra jest miodna, wkurzająca i uzależniająca.
Ale przecież mówię bardzo wyraźnie -- i to jest dosłowny cytat: "I można by pomyśleć, że gra, której z rozpędu przypięło się łatkę symulatora, a przy tym stara się zachować wierność detalom będzie hermetyczna i nieprzystępna. Nic bardziej mylnego. Miodność ma pierwszeństwo przed realizmem. Gameplay jest bardzo łatwy w zrozumieniu i szybkim opanowaniu" Więc czego to się w sumie tyczy? Tego, że gra faktycznie ma gdzieś tę łatkę "gry symulacyjne MMO" i jedynie to zacytowałem?
@@BezSchematu tak, ale już na wstępie pada, że "world of tanks to jest symulacyjna gra mmo". Dokładnie 2:08. Przystępna symulacja to nadal symulacja. Zakładałem że mówisz swoimi słowami czym jest gra. I że miodność ma pierwszeństwo nie musi od razu odbierać tego że to by była symulacja. Dla mnie to jest arcade bo czuje się jak by sie jeździło zabawką. Nie czuć masy pojazdu. Słychać ją bo faktycznie modele pojazdów i udźwiękowienie jest genialne. Ale ogólem się zgadzam z tobą. Marketingowo tytuł ogrywają genialnie.
@@tru3n0no tak musze sie tu zgodzic. Moim zdaniem zbyt lawirujesz tu zwrotami jakbys chcial usprawiedliwic WoTa ze nie jest symulacja, a chcialby nia byc w jakims sensie. W odbiorze widza jest to mocno mylace. Tez mi tu cos zgrzytlo jak to sluchalem. Miodnosc nie musi wykluczac realistycznej symulacji, a ujecie tego w taki sposob jak ty to ujales sugeruje sluchaczom ze wychwalasz WoTa jako swietna symulacje z miodnym gamplayem. Ja to tak odebralem na poczatku materialu. No ale to semantyka, nie wiem czy jest sens sie czepiac, ale jak widac nie tylko ja poczulem ze cos zgrzyta w narracji. A naczelny jamnik zawsze powtarza ze slowa maja moc 😁
Podejrzewam, że młodsza część widzów Twojego kanału może nie doceniać, jaki wpływ na pokolenie obecnych 40-latków miały czołgi. Czterech Pancernych, zabawki, sklejanie papierowych i plastikowych modeli. Czołgi to były nasze Bionicle
Jako 29latek potwierdzam, a ciemnozielony to do dziś mój ulubiony kolor. Ja co prawda znudziłem się gameplayem czołgów WoT i ostatnie lata to tylko w Planetside 2 nimi gram (a la battlefielfd, ale właśnie czołgi są tam lepiej zaimplementowane jak ktoś chce nimi grać i miec piechotę i lotnictwo w dużych bitwach)
materiał jako reklama - TOP. Treści w materiale vs. rzeczywistość - niektóre są dyskusyjne (i to nawet tak obiektywnie). Mam wrażenie że w to nie grałeś tylko zebrałeś info i z tego powstał ten materiał (no może kilka bitew...). Chciałbym żebyś pograł (poważnie się zaangażował w tą grę) tak z pół roku, ale takiej regularnej gry - powiedzmy średnio 1-1,5h dziennie i starając się zrobić wszystkie eventy i żebyś wtedy zrobił materiał - to by było naprawdę ciekawe a nie ta laurka
Grałem przez 6 lat, nie gram od 6 lat. Dla mnie koniec miłości zbiegł się z wprowadzeniem... polskiej linii czołgów (żałosnej wtedy) oraz coraz agresywniejszej monetyzacji gry. To kiedyś była FENOMENALNA gra, która zostastawiła mi wiele, wiele świetnych wspomnień. Za to dziękuję WG. Nieraz mnie nachodzi chęć pohulania w moim amx 1390 ale wtedy przypominam sobie ile ta gra pochłonęła mojego czasu (6 lat temu to było 26839 gier :)).
Na coś i tak ten czas byś poświęcił, a taka rozrywka czy inna to już tylko indywidualny wybór każdej osoby, przy czym warto pamiętać, że czas poświęcony na coś co sprawia przyjemność nie jest czasem straconym, bo relaks jest też potrzebny w życiu.
@@BezSchematu podpinam się pod orginalny komentarz Adama. Nie złapałem się na betę, ale zacząłem coś trochu po premierze, mam 11 lat stażu :) ..nic dodać, nic ująć, pierwsze lata cudo, potem obserwowanie degeneracji i darcia kosmicznego siana z free2play przez WG.. +1 dla WG za wyj*nie SerBa, od kopa, bez zwłoki, po jego wypowiedziach dotyczących rozpoczęcia przez FR tzw spec op wojsk na Ukrainie ponad 2 lata temu +1 dla WG, za podzielenie firmy na ruską i EU, oraz na wycofanie się z FR po wspomnianym wyżej wyj*Nem SerBa, a następnie odcięcię się totalnie od ruskiego udziałobiorcy - Lesty. +1 dla WG, że mogłem brać udział w meczu z mistrzami WoTa, w ramach Mapy Globalnej (clan wars), tj z KAZNA KRU, i .. PRAWIE wygrać :D +1 za naprawdę fajne pierwsze lata od premiery, szczególnie klanowanie - TSik, treningi, pierwsze składy, drugie składy, dowódcy polowi, sztabowi, analizowanie map, planowanie i ćwiczenie taktyk.. -1 za free to play - pracując w delegacjach wydupcyłem z 30-40 tys PLN na WoTa +1 za słabe pay to win - patrz wyżej: pomimo 30k PLN wydanych na grę nie przekłada się to bezposrednio na moje staty. te ciule dobrze wiedzą, jak długofalowo doić klientów na ciężkie cyfry :) +2 - za World of Warships - znacznie mniej toksycznie community, przyjemniejsza rozgrywka.. tam jest fenomen nie istniejący od wielu lat w czołgach: często po meczu ktoś z wrogów Ci napisze PW, że dobrze walczyłeś, że szanuję Twój skill i jak się starałeś, że znałeś mechaniki, mocne i słabe strony swojego i wrogich okrętów.. -3 za World of Warplanes - gram w War Thundera, samoloty + w.lądowe (realistyczne), od samolotów WarGamingu zalecam trzymać się z dala :)
Ojciec pokazał mi te grę około 10 lat temu, pograłem rok i mi się znudziło, nie była to gra dla mnie. On nadal gra a ma 55 lat. W sumie ta gra i Yellowstone (serial) to jego opus magnum. Fajnego mam starego xD
Mój tata jest czołgistą od 12 lat (co prawda na mobilce), każdego dnia widzę jego zaangażowanie i szczęście przy każdej chwili spędzonej w tej grze. Co by nie mówiły popularne Pasty, mnie ten widok cieszy, cieszy mnie to że znalazł sobie rozrywkę w realiach obecnej technologii która pozwala mu oderwać się od nie zawsze lekkiej i przyjemnej codzienności. WOT w pełni zasługuje na swoje miejsce w historii (Napisane przed obejrzeniem)
Mały wstęp. Serio reklamowac gre gdzie tworcy maja graczy w dupie, gdzie deweloperzy klamali w zywe oczy graczom, zrobili z gry P2W/P2W gre, jest to nie moralne spodziewalem sie po tobie czegos wiecej widac jestes youtuberem ktory leci tylko na kase i wybiera sponsoringi bez zastanowienia się. 1. 0:56 190 tys zalogowanych graczy w to zaden rekord gdyz chocby taki stary Perfect World pobil go zanim world of tanks mial premiere. I masa innych gier mobilnych pobija te rekordy w milionach dziennie. 2. 8:50 Gra jest Arcadem z elementami symulacji i głownie chodzi tutaj o parabole pocisku ktora i tak jest automatycznie kompensowana gdy celujemy i spadek penetracji dla AP/APCR wraz z odlegloscia Reszta to RNG +/- 25% do penetracji pocisku i i celnosc takze RNG pocisk nie leci tam gdzie celujemy tylko moze wpasc w kazdy miejsce w okregu wedłe rozkładu dwumianowego. 3. 9:30 To nie sa prawdziwe rozgrywki rankingowe dlaczego ? z prostego powodu sposób nie jezdzisz przygotowanymi wczesniej czolgami(ustandaryzowanymi) z danym ekwipunkiem wyposazeniem i amunicja co bylo by sprawiedliwe i kazdy molgby wziasc udzial w tych bitwach w zamian za to uzywasz czolgow jakie masz w garazu i wyposazenia na jakie cie stac i amunicje tez musisz kupic, jak ktos bedzie uzywał Filetowego ekwipunku , amunicji premium i czołgów z METY będzie miał nad tobą przewagę. Ideą bitwe rangingowych jest standaryzacja jak we wszystkich innych grach sa okreslone Loaduty z ktorych mozesz skorzystac zeby kazdy mial równe szanse przykład np CS2 jakbys wyobrazal sobie druzyne TT z Ak-74 kamiezlki i helmy na starcie gry a CT mieli by tylko P2000. 5. 11:30 Rozgrywki zawsze trwały max 15 minut, problemem jest to ze przez symetryczna ala z gier moba konstrukcje map(lewo sordek, prawo) zabijajac tym jakiekolwiek taktyki i inwencje twórcze, czesto bitwy trwaja kilka minut i juz po 2-3 minutach wiesz czy wygrasz czy przegrasz bo polowa druzyny potrafi byc odparowana w te 2-3 minuty i COMMUNITY tego nie lubi i od lat prosi zeby byl cos z tym zrobic, w zwiazku z tym bitwy sa bardzo nie satysfakcjonujace, starsze bitwy czesto trwaly 7-10 minut i byl to odpowiedni czas a nie jak teraz 3-7 minut. 6. 14:02 Wiernosc detalom odeszła do lamusa, kiedys czołgi miały historyczne wartości pancerza moce silników i inne rzeczy dzisaj to bajka i zmieniaja grubosci pancerza w zaleznosci jak sie Wargamingowi podoba. Natomiast aspekt wizualny tak jest to odwzorowane bardzo dobrze, oprocz skórek 3D, ktore sa wymyslone z czapy. 7. 14:40 deweloperzy juz dawno nie wspolpracuja spolecznoscia maja ja gdzies od kilku dobrych lat, licza sie tylko lootboxy i P2W czolgi premium za real hajs, swiadczy rowniez o tym wylaczenie FORUM WoT, gdzie bylo wiele dyskusji masa poradników pracy mojej i innych graczy i zostalo to bezpowrotnie stracone, pytan, sugestii odnosnie gry, a WG i tak usówał nie wygodne tematy. DISCORD nie nadaje sie do komunikacji miedzy taka iloscia graczy na taką skale jak forum nie da sie tego przegladac wygodnie jak klasyczne forum i community tez o tym ostrzegało. 8. 16:20, model monetyzacji diametralnie sie zmienil z opcjonalnego na model Pay2Play/Pay2Win, najwiekszym gwozdziem była zamiana w pociskach premium ktore mozna bylo kupic zawsze za golda ale teraz i za srebro w wielokrotnie wiekszej cenie niz standardowa amunicja, juz wyjasnian bo widze to zdziwienie na twarzy, gdy pestki premium byly tylko za real hajs i uwaga GOLD za real hajs i GOLD z WOJEN KLANOWYCH ktore byly codziennie, ale WG je ubil i zabral nagrody w GOLDZIE, nikt z takich pestek nie strzelal w bitwach losowych byly tylko uzywane na Wojnach Klanowych, z zwiazku z tym malo kto moze sobie pozwolic na strzelanie z takiej amunicji w losowych grach BEZ KONTA PREMIUM i/LUB CZOŁGÓW PREMIUM, dlatego wiekszosc ludzi ma najwiecej bitew rozegranych czolgami premium niz czolgami drzewkowymi, w grze jest wiecej czolgow premium 8 tieru niz czolgow drzewkowych. Kolejna sprawa czolgi o wielokrotnie lepszej specyfikacji dostepne tylko za PLNy gdzie taki czolg srednio kosztowal od 200-300 PLN, do tego dochodzą takie czolgi o lepszej specyfikacji z LOOT BOXÓW gdzie nie kiedy trzeba wydac 400-1000 PLNów żeby taki czołg zdobyc, do tego dochodzi o wiele latwiejsze zdobywanie Obligacji i przenoszenie Fioletowego wyposazenia z WoT Plus. Do tego usuniecie weakspotów z czołgow premiujac tym uzywanie amunicji premium. Do tego 3-4 Nerfy pociskow HE gdzie wczesniej nawet jesli nie moglismy przebic czolgu pociskami AP, zawsze moglismy zadac jakies obrazenia pociskami HE, ta zmiana spowodowala ze jedyna alternatywa jest wcisniecie przycisku numer 2(Amunicja Premium) zeby miec szanse na zadanie obrazen. 9. 9:00 Kontrowersji było o wiele wiele więcej :) i były o wiele grubsze niż to co przedstawiłeś, Burkatowski dostał sowitą odprawę, a my i tak wiemy jaki WG jest pro rosyjski, Lesta Games jest w zasadzie spółką córka wargamingu a pieniadze i tak trafiaja do Wiktora Kisly. 10. WG takze zabil ESPORT, a do dzisaj na FACEIT trwa proceder farmienia SREBRA, admini FACEIT nadal maja dostep do tworzenia prywatnych turniejów i za opłatą do kieszeni admina FACEIT mozna nabyc uprawienia z poziomu FACEIT do tworzenia gier turniejowych zaprasza sie konretnie nicki w grze pojawia sie klasyczne menu turniejowe gdzie mozna dolaczyc do bitwy, a jak sie farmienie srebra odbywa? na turnieju mozna zagrac 8 tierem VS X Tier takze my wybieramy czolg premium 8 poziomu z duza iloscia amunicji(iloscia obrazen na ilosc amunicji) i wrzucamy do gry 8 botów np z Mausami ktore maja dużo zycia, przez to ze zadajemy duzo obrazen w grze zarabiamy ogromne ilosci srebra. Do tego mozna bylo by mnozyc o WG takich rzeczy(polecam materiały CHEMS i Kajzoo kilka godzin ogladania) i wchodzić w szczególy to co napisalem jest skrótowym opisem i odpowiedzią. A kim byłem? graczem WoT od 2011 roku jeszcze w Open Becie, pozniej takze graczem pól profesjonalnym od 2012/2014-2016, w Sarmackim Batalione Pancernym koledzy z klanu jedzili na Turnieje/LANy do Rosji i Chin topka polski.
Podejrzewam że to materiał sponsorowany po prostu. Dzisiaj na twitchu też widziałem że streamerzy promowali te grę. Wydawca sypnął hajsem. Podobnie z operą która też nagle stała się popularna w światku influ :)
@@butterbean5185 Opera przynajmniej fajnie dziala sam korzystam zanim ja reklamowali :) ogolnie uzywam 3 przegladarek Firefox, opera i Chrome, na chromie w sumie tylko youtube reddit + jakies poradniki i logowanie do stron bo zapamietne hasla mam an koncie google
Powiem tak... grałam w WoT ponad 5lat.... i jednak wolę WT :D Cały film widzę że to tylko spis rzeczy które muszą być zawarte... mało Twego zdania, Twych emocji... Ciebie... Wszystkie rzeczy które tutaj przywołujesz War Thunder bije je o głowę. Wierność detalom... szkoda że w WoT nie ma ruchomych części jakie powinny być, tostera nie możesz nawet złożyć... Polecam zagłębić się w War Thunder, Panie Filipie...
Zgadzam się, w moim kom też o tym nie wspomniałem, jestem graczem wot od 13 lat i ten realizm bym ocenił na takie 2/10 ogólnie. Nie wspominając o mechanikach wymyślonych z… no właśnie nawet nie wiem xD
WT moze i jest bardziej realistyczne i... w zasadzie to tyle. Grywalnoscia nie ma podjazdu do arcadowego WoTa. Naturalnie kiedy wychodzil War Thunder to prawdopodobnie z 90% graczy WoTa, zaciekawionych co zaproponuje konkurencja testowalo ta gre niedlugo po wyjsciu. Nie znam nikogo kto nie wrocilby do WoTa.
Grałem od pierwszej dostępnej bety i lata temu pożegnałem ten tytuł sprzedając wypasione konto za dobry pieniądz, gdy zmiany sprawiły, że gra już nie bawiła. Z tym realizmem bym się nie rozpędzał, konkurencyjny Warthunder zjada go pod tym względem i dla mnie zapewnia dużo większa zabawę .
Wydaje mi się, że wzmianki o WOT jako o symulacji nietrafione biorąc pod uwagę, że czołgi mają punkty życia, a kółko celownika (czyli zakres w jakim kierunku pocisk może polecieć) zwiększa się i zmniejsza w zależności od prędkości pojazdu i odczekanego czasu, a i tak nie ma pewności, że pocisk poleci w środek celownika, równie dobrze może polecieć w lewo lub w prawo.
Zgadza się, ja użyłem tego pojęcia na początku przy opisie, bo wszędzie w zasadzie pojawia się oficjalny zwrot „symulacyjna gra MMO”. Choć Arcade bardziej pasuje. Ale już przy gameplayu doprecyzowuję, że symulacji jest tam mniej niż funu i właśnie Arcade.
Gra weszła w fazę zamknietej bety około czerwca 2010 roku, a ja zacząłem grać w połowie sierpnia tego samego roku - wyszła z tej fazy wraz z premierą w kwietniu 2011 roku. I chociaż dzięki tej grze, jako członek zwycięskiej drużyny z serwera Europejskiego poleciałem do Moskwy na ogólnoświatowy turniej Ural Steal 2011 to napiszę, iż kompletnie (no ok, niech będzie w 99%) nie zgadzam się z powyższą recenzją tej gry. Ta gra przestała być taką około 2014 roku. W grę grałem w latach 2010-2019 i rzeczywiście na początku powyższa recenzja pasowała do gry, lecz wiele można byłoby napisać, ja podam tylko przykład, iż od mniej więcej 2014 roku algorytmy, mechaniki i RNG zostały pozmieniane w stronę, czy jesteś dobry czy słaby, gra ma wszystkich umiejętności wyśrodkować (szczególnie to było widać w bitwach z dobieranymi kompanami). Skończyłem grać w 2019 roku (konto zostawiłem na pamiątkę chyba z około 23k bitwami randomowymi, nie liczę klanowek), bo co raz bardziej te środkowanie w bitwach z losowo dobieranymi sojusznikami było odczuwalne. Sugerował bym pograć kilka tygodni, tak może z 500 bitew i wtedy zrobić recenzję, jak algorytm uzna że już "złowił" gracza - upsss zapomniałem, że kanał posiada współpracę, więc niech recenzja pojawi się po jej zakończeniu, gdyż bez żadnej szydery stwierdzę, iż nie gryzie się ręki która karmi potencjalnego gryzącego :-). Ps. swoję zdanie wyraziłem nt. stanu gry do 2019 roku (wtedy podziękowałem za ten spędzony czas), lecz czytając inne komentarze dostrzegam, że gra nie wróciła do atmosfery pasującej do tej opisanej w powyższej recenzji sponsorowanej, a nadal się utrzymuje. To była tylko moja opinia i jak każdy z Was mam do niej prawo. Pozdrawiam.
Grałem w WoT lata, ale moim zdaniem WG zarżnęło gierkę. Jako bardzo dobry gracz (3700 WN8) grający w jednym z lepszych istniejących kanow straciłem całkowicie chęci do grania. Mapy robione na jedno kopyto (1 korytarz dla czołgów ciężkich, 1 dla lekkich i jedną otwarta przestrzeń), przegięte czołgi, głupia meta (hull down) nie wymagająca praktycznie żadnych umiejętności i creme da le creme, czyli system RNG, który ostatecznie zniechęcił mnie do gry. Cała gierka została uproszczona na tyle, żeby właśnie słabi gracze mieli jak najłatwiej, zostali przy grze i dalej wydawali pieniądze. World of tanks kiedyś było naprawdę przyjemna grą, teraz nie mam żadnego powodu, żeby poświęcać swój czas którego nie mam za dużo właśnie na taką gierkę. Nie wspominam nawet o systemie hazardu żeby zdobyć nowy przegięty czolg premium (patrz BZ176). To była jedna z moich ulubionych gier, ale napewno za nią nie zapłaczę jak w końcu spadnie z rowerka.
Świetny materiał Filip ale ja z czymś innym, RockAlone zrobił swoje reaction video twojego materiał o "Desperacji Marvela", jak i zrobiło to sporo innych twórców/Streamerów którzy w łatwy sposób generują wyświetlenia na swoich filmach. Kiedyś chyba Filip powiedziałeś że na jakimś podcast podejmiesz się tego tematu. Ale ja myślę że w formie filmu można było by wyjaśnić problem Reaction Video, ponieważ przez to mnóstwo genialnych kanałów na yt którzy wkładają serca w swoje materiały, by sępy z twitcha i Kicka zabierali no powiedzmy może dla nie których nawet i rok pracy nad danym filmem. Z okazji 100k widzów bardzo gratuluje, ale pisząc to uważam że kontent jakim jest reaction video powinno być zwalczane podobnie jak scamy z aliexpress.
Lubie Twoje materiały ale jako były gracz Wota nie zgadzam się z Tobą. W tej grze to tylko dodają nowe drogie przegięte czołgi premium, które są często znacznie lepszymi niż te, które są w grze do zdobycia bez płacenia realnej kasy. Nowe tryby gry - brak, nowe mapy - brak, nowe mechaniki - są ale często niepotrzebne. Bez płacenia się gra dużo gorzej... Historycznie ta gra jest średnia- zwłaszcza te fikusine "mangowe" skórki.
Filip...oh Filip. Wierność historyczna? Już dawno (od lat!) tego nie ma. Wystarczy, że społeczność powie, żeby znerfić np. artylerię i... nerfimy. Bo muszą mieć dużo zadowolonych klientów (a fanów arty było mniej). A zadowolony klient to płacący klient. Złote pestki? Można by tak wymieniać. Dobrze by było by w przypadku gier typu World of (wstaw sobie coś) mówić o setingu udającym realia historyczne a dobitniej o fałszywym, wykrzywionym zwierciadle. Jedynie pięknie odtworzone modele są kotwicą w naszym umyśle o "historii" a tak naprawdę to czyste fantasy/ alternatywna rzeczywistość. Odszedłem z okrętów i czołgów (ok 20k walk łącznie i kupę szmelcu w tym złotego). Pozdrawiam. Ps: mimo moich słów okraszonych goryczą to nadal jest to bdb gra (gry).
Co ma oddawanie wierności modeli pojazdów do „nerfienia” artylerii? To jest gra w której zniszczony czołg można magicznie naprawić. Serio chcesz udawać, że nie wiesz niczym mówię, gdy chodzi o dbałość detale historyczne? ;)
@@BezSchematu Wierność modeli, które były tylko na papierze i to tylko ich części? Prosze Filipie pograj, poczytaj i dopiero zacznij się kłócić z ludzmi, bo ewidentnie nie masz racji. A co do samej artylerii rozumiem, że dla Ciebie to wierne historycznie, jak pojazdy, które nigdy nie wyszyły poza fazę koncepcji strzelają do siebie? Albo taka artyleria wali bezpośrednio w czołg, a on może parsknąć i stwierdzić: "Kek, jeszcze 5 razy we mnie strzel to może mnie zniszczysz", gdzie artyleria przeładowuje z 40-50 sekund ? POGRAJ W GRE I DOPIERO SIĘ WYPOWIADAJ
@@Kicajek2przecież gdyby gra opierała się na modelach, które rzeczywiście brały udział w wojnie to nikt by w to nie grał (aktualnie w wocie masz koło 700+ czołgów, a bez tych maszyn z papieru w grze było może maksymalnie 200 maszyn, z czego większość to czołgi lekkie). Co do artylerii to kiedyś miała inna funkcję, i teraz też ma inną funkcję, choć sam jestem za całkowitym usunięciem tej obrzydliwej klasy to trzeba przyznać że pewna funkcję w grze mają.
Data utworzenia konta: 28 lipca 2012. Stoczono bitew 30k z lekkim hakiem, czasami robię sobie miesiąc przerwy, czasami rok, ale zawsze jest do czego wrócić i bawić się dalej.
Rany, jeszcze jak nie miałem komputera w pierwszej liceum, wbijaliśmy z kumplami do szkolnej biblioteki pograć w otwartą betę WoTa. To trochę fenomen, nie taki jak LoL, ale jednak.
Mam konto w tej grze od 2012 roku, regularnie wracam do tej gry i byłem świadkiem jak się zmieniała na przestrzeni lat. Odkąd zwiększono agresywność monetyzacji i wsadzania jakiś skórek typu anime dziewczynki, G.I Joe, Żółwi Ninja ta gra stała się parodią samej siebie. teraz jeszcze w World of Waships możesz popływać statkami ze Star Treka, śmiechu warte.
Grałem w WoTa tylko że wydoroślałem i gram w War Thunder, i szczerze WT jest pod każdym względem bardziej realistyczne co według mnie jest po prostu lepsze. Jeżeli chodzi o zgodność historyczną to nie mogę się zgodzić z dużą ilością wyimaginowanych, wymyślonych czołgów. W War Thunder nie masz tego, grasz prawdziwymi albo projektowymi wozami, tyle opcji pocisków, tester opancerzenia i pocisków, jest realistyczne one shoot one kill, a nie jakiś głupi pasek HP, wczuwasz się bardziej w tą rozgrywkę. Jest to po prostu nie zaprzeczalne, ale jedni wolą to inni to, nie neguje tego 😊
Świetny timing. W 2013 zaczynałem grać, w 2015 skończyłem, w 2021 bodajże zacząłem znowu po czym wydałem grubo ponad 10 tysięcy złotych, zmarnowałem kawał czasu, nerwów i kasy, a miesiąc temu usunąłem grę z założeniem że już więcej do niej nie wrócę bo jestem uzależniony. Koniec z tym. Jak już raz wydasz sporą ilość kasy to później ciężko ci odpuścić tą rzecz bo "szkoda kasy włożonej". To co włożyłem przepadło i muszę się z tym pogodzić. Nie mam tego i nie będę mieć. To nie jest coś fizycznego jak np rower czy samochód. Nie jestem właścicielem tego a jedynie "wynajmuję" czołgi premium bo w każdej chwili mogą wyłączyć serwery i wszystko prysnie.
A odnośnie samej gry. Balans jest tragiczny, designerzy robią co raz gorszą robotę, mapy są naprawdę słabe w większości pod względem gameplay'a... No i ta gra to p2w. Tak, p2w jak nic. Zaraz ktoś się odezwie że jakie p2w i w ogóle. Jest dużo zablokowanej zawartości za tak zwanym pay wallem, a gracz F2P zdecydowanie ma gorzej niż inni. Głównie ma problem z ekonomią w grze bo ta "lepsza" amunicja , którą gra wymusza często by grać używał jest bardzo droga i często bez premki, zwykłym pojazdem można wyjść na minus, a jak ktoś nie ma czasu grindowac kredek Bóg wie ile no to delikatnie mówiąc jest w ciemnej ... I taka osoba zwykle będzie głównie strzelać z normalnej amunicji czyli zwykle gorszej. I mówię to jako osoba zarówno f2p jak i p2w bo byłem długi czas po obu stronach. Nagle jak zacząłem wydawać chore sumy na grę okazało się że na wszystko sobie mogę pozwolić w bitwie przez co znacznie więcej co bitwę mogłem zrobić. No i warto nadmienić że masz takie czołgi premium tak mocne , że masz czasem wrażenie że to co robisz nie jest moralne w momencie gdy gnoisz drzewkowy odpowiednik tego czołgu premium. Do pewnego momentu WG wypuszczało co raz to mocniejsze premki które zaburzyły całkowicie balans i by je zdobyć zwykle musiałeś wydać na nie kasę. Zaraz ktoś powie "ale premki to głównie VIII tiery, a są też inne". Tak się składa, że VIII tier jest najczęściej granym tierem w grze bo raz że przez pierwsze tiery przechodzi się błyskawicznie to dwa że w większości są one mocno nieciekawe. Wg nie słucha społeczności, wiele naprawdę wiele problemów w grze o których od dawna trąbią gracze dalej są nierozwiązane. Mówiłeś o realizmie, wręcz immersji. Wot to całkowity arcade, może kiedyś wyglądał bardziej "imersywnnie" , aczkolwiek obecnie jest to bardziej parada igrzysk we Francji. Wystarczy spojrzeć jakie skiny i pojazdy wychodzą obecnie. WG są mistrzami manipulacji i wprowadza mnóstwo systemów w swojej grze by wymusić wydanie kasy. Krótko mówiąc: Stwórz problem, sprzedaj rozwiązanie. No i prowadzą marketing wycelowany w nieświadome osoby. Wielokrotnie w sklepie dawali pojazdy tragiczne , opisywane jako monstra , które zmienią oblicze bitwy. Z początku to śmieszy, z czasem irytuje, teraz wkurza.
Wciągająca gra, dająca syndrom jeszcze jednego odblokowania części czy czołgu. Mi faza na czołgi już przeszła, ale pamiętam, że gra była spoko. Był jeszcze ten WarThunder, którego sztuczką było połączenie samolotów, czołgów i statków w jedną grę, co było strzałem w 10, oraz kamera Xray podczas trafienia w przeciwnika. Mnie wkurzało tam jak szybko się ginęło, ale znowu plus, że od razu dało się wziąć kolejny czołg lub samolot i dalej uczestniczyć w bitwie. W World of Tanks wydaje mi się, że udawało się przeżyć dłużej. Czołgi nie były tak bardzo papierowe jak w WarThunder. (mówię tu o początkowych tierach, więc wszystko było papierem) Co do P2W jak wszyscy mówią. Ono zawsze będzie w ten czy inny sposób. Przyspieszacze badań, kupowanie sobie kredytów, czy od razu całych czołgów to maszynka do pieniędzy. Głupi tylko tego nie wie. Nie idzie ci najlepiej to wywalasz złocisze i szybciej wszystko śmiga. Płacisz hajs za to żeby mniej grać w grę. x'D Ten co chce za darmo grać, może, jeszcze jak. Czas powoli mu będzie mijał na kolejnych i kolejnych bitwach, więc w czym problem, więcej gry w grze. To takie moje myśli o tych grach. Powinieneś teraz wziąć na warsztat grę z drugiej strony barykady, konkurenta WoTa, mianowicie wyżej wymieniony WarThunder. Zachowałbyś wtedy równowagę. Bo to nie jest tak, że wszyscy muszą grać w tą jedną grę. WoT jak i WT może przyciągnąć różnych ludzi. Jeden lubi to, a drugi tamto, a potem można dzielić się wrażeniami. Mi WoT podoba się przez grafikę, przystępność, ogrom pojazdów i ich detale. Pozdrawiam, cześć pa :D
Spodziewałem się rzeczywistej opinii na ten temat, ale jak usłyszałem początek to XD, typowe kłamstwa. Dla podkreślenia do Fanów Wota, ja tutaj nie piszę czy ta gra jest słaba czy dobra, bo to zależy od gustu. Ale ten tytuł nic nie ma wspólnego z symulacją, bądźmy szczerzy. 02:08 "World of Tanks to jest symulacyjna gra" nie rozśmieszaj ludzi, to tak samo jak byś powiedział że Uniwersum Marvella to odwzorowanie i symulacja świata 1 do 1 xD. Cechy tej "Symulacji" - Paski życia (Tak, aby zniszczyć czołg musisz mu zdjąć pasek życia, najlepiej celuj w kopułę dowódcy z amunicji za walutę premium xD) - Zabawkowa fizyka (Czołgi poruszają się/skaczą jak by nimi ruszało dziecko) - Skala bitew (Walka na 50m) - Wygląd zewnętrzy maszyn (Czołg przebrany za lokomotywę albo hotwheelsa) - Załogi (Jakieś świąteczne dziewczynki, postaci z anime...nie wiem co tam jeszcze jest) Najpierw musisz że to symulator, a potem w 08.00 mówisz że chodzi o przyjemność z gry a nie o realizm jak w przykładzie który podałeś. Ty nie widzisz że zaprzeczasz sam sobie. To już wygląda jak materiał dla kasy. 12:11 Zaraz pęknę ze śmiechu XD, wierność realiom historycznym, tym czasem taki TIGER-MAUS, Panther 8,8cm, Jagdpz E100, FV215b, Caernarvon ‘Action X’ czy Conqueror Gun Carriage (GC). Historycy, znawcy historii/fani czy pisarze właśnie dla takich debili jak ty muszą podkreślać że to są zmyślone pojazdy, albo przez randomowych ludzi albo właśnie przez World of Tanks. Dodam że nawet Czołg Arnolda to nie ten sam czołg, tylko podkręcony dla gry (Wygląda całkowicie inaczej)xD. 13:40 Że czym realistycznym? Jest masa filmów na YT pokazujących jak to naprawdę brzmi i w wocie to nie jest realistyczne. Najprostszy przykład to 8.8cm, nie brzmi jak w realu. Jedyne tytuły z czołgami które są symulatorami (W większym bądź mniejszym stopniu) to IL-2 Sturmovik: Battle of Stalingrad, Gunner, HEAT, PC! i Steel Beasts (Takie znam które zasługują na tytuł symulatora) Jedynie co przyznam (Bo nie siedzę w świecie wota aby wiedzieć co tam się dzieje) to to że potrafią w Marketing, jest tego dużo a niektóre reklamy są naprawdę dobre. Podsumowując, kiepski research, materiał głównie dla kasy. A teraz zgodnie z logiką twórcy tego filmu, idę na dwór zapolować na dinozaury w postapokaliptycznym świecie super bohaterów.
tata mnie wciągnął w te grę 4 lata temu. mam 17 lat. jestem lepszy niż on w tym momencie. uważam że WoT jest lepszy niż WT który jest marną kopią wota i innych gier od wg. WALIĆ ŚLIMAKA I WAR THUNDER
W WoT nie ma czegoś takiego jak penetracja, bo WoT nie symuluje załogi ani wewnętrznych elementów czołgów (a po to właśnie była penetracja czy pociski HE). Inaczej wystarczyłby jeden strzał w dobry punkt aby unieszkodliwić dany czołg, czy to przez śmierć załogi czy wybuch amunicji, silnika etc. W W.o. Tanks, Warships i Warplanes to zwykłe cyferki typu więcej obrażeń + RNG etc. WoT jest fajny, ale jednak zbyt akcyjniakowy. War Thunder imo robi to znacznie lepiej (symuluje wnętrza pojazdów, od samolotów do czołgów) i załogę) nie zapominając o funie no i daje wybór czy chcemy grać arcade, realism czy sim. Zaraz się pewnie zlecą fanboje WoT mnie ukamieniować w komentarzach :) To nic złego, że WoT robi te rzeczy tak, a nie inaczej, ale warto to zaznaczyć :P Kiedyś grałem w WoTa sporo, ale po pierwszym razie z War Thunder już nie wróciłem. WT jednak osiągnęło idealny balans pomiędzy realizmem a funem z gry. No i statki, samoloty i czołgi mam pod ręką w jednym tytule ;)
Jest penetracja i jest wyliczana na podstawie kąta natarcia pocisku i grubości pancerza oraz siły uderzenia pocisku. Jedyna różnica jest taka, że pokonać przeciwnika można tylko zabierając mu całe HP bez całego bullshitu z załogą czy elementami czołgu. Tutaj elementy i załoga to tylko debuffy.
@@pepeuszko9767 Nazywajmy rzeczy po imieniu - penetracja WoT jest tylko z nazwy, bo właśnie takie aspekty jak wewnętrzne elementy czołgu czy załoga nie są brane pod uwagę, a po to była amunicja penetrująca by uderzać w te miejsca. Grubość pancerza jest jedynie HPkiem bo pancerz nie ma co chronić. Ergo stat penetracji w WoT to po prostu higher damage value vs. armor value in set conditions (kąt etc), do tego dochodzi też RNG. Jedyna faktyczna penetracja w WoT zachodzi podczas strzałów w elementy otoczenia i tu faktycznie to ma znaczenie. Ponawiam, WoT jest super, tak samo Warships i Warplanes, ale wiele rzeczy robi bardzo umownie. I nie ma w tym nic złego. ;)
@@Czejenesku nie rozumiem Twojego rozumowania. "Grubość pancerza jest jedynie HPkiem bo pancerz nie ma co chronić." wut? Grubosc pancerza jest czynnikiem determinujacym to czy zadasz jakiekolwiek obrazenia czy nie. Jesli strzelasz pociskiem ktorego srednia penetracja to np 175 (ofc +/- rng WoTa to 25%) a czolg do ktorego strzelasz ma np 250 pancerza to go nie przebijesz a wiec nie zadasz mu obrazen, czyli pancerz spelnia dokladnie taka role do jakiej zostal stworzony - ochrona przed penetracja. Takze moduly wewnetrzne jak silnik, zbiornik paliwa itd maja swoje hp, ktore zostana zniszczone lub uszkodzone w zaleznosci od kalibru dziala z jakiego dostana pocisk. "Inaczej wystarczyłby jeden strzał w dobry punkt aby unieszkodliwić dany czołg, czy to przez śmierć załogi czy wybuch amunicji, silnika" - przeciez dokladnie tak jest. Jednym strzalem mozna komus zniszczyc magazyn amunicji i czolg majacy full hp moze wyparowac, fakt nie zdarza sie to super czesto ale jednak.
@@jakubp6455no czyli realizm na poziomie easy, o czym ty mówisz? W porównaniu do WT to WoT jest zwykłą grą arcade. Innymi słowy CoD z czołgami. WT to kilka poziomów wyżej jeśli chodzi o realizm
@@ledZion nigdzie nie powiedziałem że nie. Wiadomo że wt jest bardziej realistycznie. Ale o ile zwykle zdecydowanie wolę realizm od arcade to w przypadku czołgów imo zdecydowanie wygrywa wot, mimo że wt tez jakiś czas testowałem.
Już 12 lat minęło od założenia mojego konta w WoT. Ta gra jest po prostu mocno uzależniająca, nawet jak ją odstawisz na dłuższy czas to cały czas przyciąga. Chyba żadnej innej grze nie poświęciłem tyle swojego czasu, a już na pewno żadnej innej grze MMO. Z całą pewnością też na żadną inną grę nie wydałem tyle co na WoT'a. Chociaż obecnie średnio u mnie z czasem i warunkami do grania, to mimo tego na bieżąco aktualizuję klienta gry.
Kiedyś mocno przycinałem, do 2015 roku 83k bitew, teraz gram sporadycznie, żeby zerknąć co się zmienia i przy okazji pojedynczych wydarzeń w grze. Materiał mi się podoba. Mogłeś wspomnieć tylko o tym że chyba wcześniej to w WoWs zaczęto do promocji zapraszać celebrytów z niesławnym "Liberatorem" dedykowanym jako kapitan dla okretu premium "Missouri" jako pierwszym.
Gram 10 lat, to po prostu przyjemna gra no i oczywiście są CZOŁGI. A tak na poważnie: Dzięki za rys historyczny, tego nie znałem. Ja traktuje WOT jako grę fantasy z czołgami. Realizmu tu wiele nie znajdziesz bowiem wiele pojazdów to zaledwie koncepcje, nigdy ich nie zbudowano, więc diabli wiedzą jakby się spisywały. Po drugie poza Bitwą na Łuku Kurskim nie znajdziesz wiele starć na tak krótkim dystansie z wykorzystaniem jedynie czołgów. (to akurat moje marudzenie). Można też czepiać się matymy i fizyki, ale szkoda na to czasu. Gra ma duży plus, można grać za darmo bowiem tzw. "pojazdy premium" nie dają ci przewagi i "podstawkami" można je pokonać (zazwyczaj bo na przestrzeni lat bywało różnie). Poza tym to fajna gra.
Podoba mi się w jak mądry sposób połączyłeś "przyjemne z pożyteczny" Tz. omówiłeś grę i zrealizowałeś umowę między WOT a tobą. Ten sposób "wplątywania/lokowania" reklam jest na poziomie Stanowskiego i KZ. i dla jasności ! to nie jest żadna ironia, ponieważ ja jestem miłośnikiem Kanału Zero, ale także twojego ( w szczególności uwielbiam twoje i twoich zacnych gości omówienia filmów/seriali) Pisze to by zaznaczyć że ktoś taki jak ja, może znaleźć fajny kontent w dwóch skrajnie rożnych od siebie kanałach! I że są jeszcze ludzie co oceniają twórców po tym co robią a nie po "kluczu politycznym"
Gra aktualnie ma już raczej trend spadkowy. Kiedyś grałem DUŻO w to, ale odkąd meta coraz bardziej zrobiła się na same lekkie/średnie czołgi które jeżdżą po 60 na godzinę, a typowe ciężkie czołgi typu E 100 jedyne co to mogły dostać złotą pestkę, to ta gra dla mnie straciła sens, na klanówkach jeszcze gorzej. A co do twoich argumentów (pisze to z perspektywy osoby, która z 5 lat w to GÓ**O juz nie gra a z 5 grała wcześniej i miałem coś około 30-40k bitew: 1.Miodność, czyli gameplay? Aktualnie polega na tym, gdzie więcej zgrupuje się więcej czołgów z doładowaniem lub magazynkiem, sprowokują do wystrzału takiego który magazynku nie ma po czym wsadzają mu wszystko i się wycofują przeładować. Kiedyś celowało się po słabych punktach, jak ja odchodziłem to myk goldzik i ładuj w typa gdzie chcesz. 2. Wierność realiom historycznym? Po polach bitew zasuwały kołowce po 100 na godzine które po dostaniu pociskiem uszkadzały sobie jedno z 8 kółek, które następnie w magiczny sposób po chwili naprawiały, a sam pojazd się nie zatrzymywał tylko zwalniał? 3. Ciągły rozwój i współpraca z społecznością? Rozwój może i tak, ale czy w dobrą stronę? Według mnie ewidentnie nie. Współpraca z społecznością ? Serio nie znam innej tak dużej gierki, gdzie ludzie przez LATA mówią, że coś ich wnerwia, wkurza, a twórcy mają to głęboko w 4 literach. To już EA bardziej dba o społeczność i jej słucha niż oni. 4. Model monetyzacji? Kup premium i czołg VIII tieru do zarabiania, bo inaczej to będziesz tam klepał wieczną biedę i jak miałem kumpla który nie był dobrym graczem, ale lubiłem z nim grać, to mimo że miał odblokowane prawie wszystkie IX tiery to ich nie kupował, bo wiedział że będzie musiał w cholerę oszczędzać, bo 10 strzałów w powietrze mogło go kosztować to czy wyjdzie z kasą na + czy -. O tym, że coraz to nowsze, bardziej powalone czołgi premium, które nie są balansowane, bo oczywiście ludzie, którzy wydają hajs muszą poznęcać się na biedakach. Pisze to z perspektywy osoby, która scorpionem i premka włochem VIII tieru nawalała do tych ludzi. ( nie pamiętam jak nazywał się ten powalony czołg, ale on ta premka włoska jest symbolem raka tej gry dla mnie) 5. Kontrowersje i aktywizm? Ta gra jest po prostu kontrowersją w wielu aspektach, ale nie wiem czy wada czy bardzo duża wada XD 6. Kreatywny marketing? Tak, tego im nie można zarzucić, że coś tu robią źle, ale nosz kur*a do ch**ery czy na tym powinna stać gra? Fajnie, że dodają jakieś eventy, gdzie mozna wbić czołg premium jak się gra przez 2 tygodnie po 8h dziennie, cuda na święta, nawet coś z w40k robili widziałem rekalmy, ale na chol*re to jak rdzeń aktualnie jest zgniły!? Ja rozumiem, że pieniążki muszą się zgadzać itp, ale ta gra aktualnie jest jeżdżącym rakiem. Kiedyś to trzeba było mieć wiedze, gdzie strzelać, jak się ustawiać, ale te czasy przeminęły z dekadę temu. Naprawdę mi smutno, że promujesz taką niesmaczną i nadgniłą grę.
Dziękuję za rzeczowy komentarz. Doceniam. Odniosę się do zasadniczej rzeczy: ja nie oceniam gry i nie mówię „na czym ma stać”. Ja analizuję jej niekwestionowany sukces komercyjny. Do rzeczy z rodzaju „ta gra jest kontrowersją XD” ciężko się jakkolwiek odnieść, bo widzę w komentarzach wiele rozemocjonowanych głów, które mają w pretensję o to, że gra nie jest taka, jaką chcieliby żeby była. I to jest chyba ta główna kontrowersja.
@@BezSchematu Nadal nie rozumiesz podstawowej rzeczy czemu ludzie tak emocjonalnie podchodzą do tej gry, na początku ona była zupełnie czymś innym niż się stała po dekadzie i to do takiego stopnia, jak byś zaczął grać w strategie, a skończył na COD'ie, skąd ta cała kontrowersja tej gry, a dokładnie żeby to zrozumieć trzeba było by grać od 2010 do 2015, żeby zauważyć cały ten postępujący proces.
World of Tanks nigdy nie stał obok realizmu, co pokazuje istnienie w nim systemu punktów życia, które nie odnoszą się do stanu żadnego członka załogi lub mechanizmu. To zwykły ogranicznik narzucony przez twórców, aby móc balansować siłę pojazdu. Inną kwestię stanowi prymitywny model jazdy, dający wrażenie kierowania małym poduszkowcem niż czołgiem o masie własnej od 20 do 180 ton. Kłuje to szczególnie przy nagłym skręcaniu lub hamowaniu do zera, gdy wcześniej jechało się 50 kilometrów na godzinę. Nie rozwodzę się już o arbitralnym zmienianiu przebijalności pocisku lub grubości pancerza. Generalnie World of Tanks jest dobrą grą arcade, mimo że realistyczną ma tylko stylistykę, co skłoniło mnie do grania w niego kilka lat temu.
Warto jeszcze wspomnieć o wydarzeniu z okazji hallowen. Już chyba 3 edycje specjalnego trybu Mirny 13. Klimat samego trybu jak i wstawki filmowe czy notatki w samej grze to jeden z lepszych pomysłów na tryb w WOT. Eksperymenty, jakaś dziwna rzeczywistość i ten "Nieśmiertelny"
Osobiście bardzo polecam czolgi premium i rosyjskie nie są wcale op. Wargaming nie przypomina rzebraka który chce twych pieniędzy, czolgi są dobrze zoptymalizowane. Gram od 8 lat
W wota grałem przez jakiś rok, choć bardzo obficie (2011 rok?) Zaczynałem jeszcze na starej fizyce, jak nie można bylo zjechać ze skarpy. Kończyłem już po wprowadzeniu nowej. Nie wiem czy i jakie problemy ma dzisiaj ta gra. Jednak już naście lat temu gra cierpiała na sporą ilość podejrzanych rykoszetów, zachłanność WG (na początku pociski podkalibrowe były wyłącznie za walutę premium), idiotyczny i zbugowany system kamuflażu/wykrywania. Niczym niecodzinnym było, że np IS-7 o gorszym współczynniku kamuflażu jechał krzakami i to on mnie wyświetlał (stojącego w krzakach) ba, nawet po oddaniu strzału ze 100-200m wciąż pozostawał niewidoczny. Wydanie OP czołgów premium, by je dopiero nerfić jak się już zdążą sprzedać. Moim zdaniem idiotyczny match making, zbyt duże roznice w tierach między czołgami w jednym meczu. Tak czy siak trzeba przyznać, że sam koncept czołgowej strzelanki był genialny. Oraz to, że potrafili mocno iść na rękę graczy przy zamienianiu czołgów w drzewkach/przenoszeniu je jako pojazy premium
Kurcze W latach 2012 - 2017 sporo grałem w wota Chyba niemal nakogowo Z perspektywy czasu uważam, że za dużo grałem w wota Tak uwielbiałem te grę Tak mi siadła Wielka przyjemność sprawiała mi ta gra I do tego te czolgi No ale niestety wszystko ma swój koniec Przyszła praca, jak i samo znudzenie ta gra Nie mniej dalej mam konto i mógłbym znów zacząć grę Twoj film bardzo mi się podobał i wróciłem na chwilę do wspomnień ile przyjemności mi dawała gra Doceniałem ja również za szybką rozgrywkę jak i wiele możliwości zabawy na mapach
grałem w WoT od 2009 roku jak tylko wystartowała zamknięta beta. przestałem grać ... jakis czas chciałem wrócić tak się pozmieniało że nie dałem rady i się odbiłem :/
Nigdy w to nie grałem ale już wiem skąd nagle wysyp "znafcuw" broni pancernej ma kanałach historycznych. Proszę mi wierzyć jeśli ktoś interesuje się II w.ś. to gracze WoT są istnym nemezis
@@hudy9091 i wytłumacz teraz "weteranowi" tej gry, że Pantera i Tygrys to był ślepy zaułek technologii, w pierwszych wersjach totalnie awaryjny szrot który przyczynił się do załamania niemieckiej broni pancernej i frontu wschodniego. W takich sytuacjach nazwa cię debilem albo wyskoczą z danymi penetracji Shermana przez Tygrysy :)
A to ja się trochę przestrzeliłam od grupy docelowej 😂 w WoT grałam jak ta gra wychodziła to jest jakoś pod koniec podstawówki 😂 Diable Ty, teraz czuję się kuszona pograć znów A materiał ciekawy, wtedy to ja tam sobie grałam, nic nie czytałam itp więc fajnie było zerknąć na to z innej strony
Bardzo ładny materiał - sam byłem WOTem zainteresowany w zasadzie od polskiej premiery, wtedy miałem za słaby komputer i trochę nie ogarniałem tej gry, ale mój tata miał lepszego laptopa i na jego lapku graliśmy we dwóch. W ogóle też moi kumple - oni już z lepszymi pecetami - grali w WOTa, to przychodziłem do nich pograć. Potrafiliśmy bardzo spontanicznie zacząć rozgrywkę, na przykład w trakcie zabawy LEGO (wiem, tak się nie robi, zbrodnia i całe te) polecieć do komputera jak tylko był wolny, i odpalić grę. Mam z tym jedną krótką historię, pozwolę ją przytoczyć: Mój przyjaciel zaprosił mnie do siebie na urodziny, byliśmy wtedy w gimnazjum to już ogarniałem bardziej wymagające gry, no i on był wielkim fanem WOTa, większym ode mnie. Odpalił, pograł, mówie - dobra, teraz daj mi. Szuka mi tam jakiś czołg, ja mówie - nie-nie, daj mi najgorszy jaki masz. On mówi - co ty? Bez sensu! Ja mówie - dobra, dawaj. Dał. Jakieś pierdzikółko z IIWŚ, może to nawet tylko prototyp był. W każdym razie - gramy. Serią strzałów załatwiłem jednego przeciwnika. Jednym strzałem załatwił mnie inny przeciwnik. Mój przyjaciel więcej nie dał mi zagrać xdd Morał jest taki - jak chcecie grać w WOTa, to zaangażujcie się, bo widzicie co się dzieje inaczej I tyle na ten temat chciałem powiedzieć i dziękuję za tę wypowiedź
Wot to tak tak samo jak WoW😊😅 na szczęście wyleczyłem się z obydwu . Jedyny plus tych tysięcy godzin to taki,że w Wocie mimo mniejszej ilości godzin jak w WoWie to poznałem masę ludzi z tego parę genialnych osób . Minęło parę lat a myślałem się spotykamy wspominamy można powiedzieć,że przyjaźnimy Wot jest o tyle przystępniejszy,że ma proste założenia jedz zniszcz czołg przeciwnika broń Boże!! nie zajmuj bazy chyba,że fatalna sytuacja i jesteś pewien,że dasz rady bo tak to wpisałeś wrogom swoje namiary do nawigacji i tyle . Szkoda,że nie poruszyłeś tematu konsol bo prawdę mówiąc to są dwie trochę różne gry o czołgach mimo iż to te same gry 😅 co do poziomu trudności porównam do WoWa jak już to ruszyłem . Wot nie jest easy to learn może tak wygląda ale to,że niby wiesz co masz robić ale jako nowy gracz nawet paru miesięczny nie wiesz . Potrzeba trochę czasu by ogarnąć mapy gdzie jechać na co sobie możesz pozwolić w którym krzaku może stać wróg mam 5m do skałki i całe życie dojadę wyjeżdżasz i cię nie ma . Według mnie jest trudniejszy jak obecny wow oczywiście nie mówię o world fiatach czy jak najszybszym zrobieniu nowego raidu WoT nie jest easy to learn 😊pozdrawiam wszystkich dalej męczącym się w tym badziewiu 😂
Gram juz ponad 10 lat w wota, wściekam się często na rng, wiadomo. Ale wciąż stale w nią gram mimo wszystko😀. Plus jest taki właśnie, że jest to grą którą odpalę na pół godzinki, pomiedzy obowiązkami i bawię sie dobrze. Świetna recenzja Filipe 🙂.
@@BezSchematu nie nie nie sugeruję bana, napisałem naprawdę mocarny kawał teksu nad którym siedziałem z 30 min. Nie pokazało mi komunikatu o przekroczeniu znaków.. eh ja pierdole
Fajnie chciales wyplynac na morze, ktore jest bardzo zagadkowe dla wielu osob, ale niestety- wot to jest taka gra, że żeby moc tą gre fajnie ocenić, żeby twoi widzowie sie z toba zgodzili- musialbys w to po prostu pograc. Argument ze sluchajaca pomoca techniczna zupelnie nietrafiony, poniewaz ta gra jest glownie za to krytykowana, a takze za nadmierną monetyzacje. To jak twórcy ostatnimi czasy wspierali hazard było dla przecietnego gracza zalosne i przykre, zamiast wyjsc z ciekawa inicjatywa- czyms swiezym WG odgrzewa tego samego kotleta, bo kwit sie zgadza. Nalezy ich chwalic za aktywizm poza grą, jednak sama gra, w obecnym stanie nie ma sie za dobrze i w niedalekiej przyszlosci mają wyjść patche, które moim zdaniem będą kluczowe w kontekscie dlugiej przyszlosci tej gry.
Ah tak WOT gra mojego dzieciństwa ale niestety zniszczyli tą wprowadzając premki i 15v15 które jest gównem wolę 7v7 ale nie mam wyboru a więc polecam blitz to stary WOT ale nadal tęsknie beta
Kiedy się nie ma pojęcia o czołgach i wychwala grę o czołgach ze sloganami "wierność realiom" i "symulacja" - eeeech. To arcadówka, nie symulator. Posiada pewne elementy wzięte z życia, ale do symulacji bardzo jej daleko. Choćby szczególnie poważnym błędem myślowym jest uznanie systemu wykrywania czołgów jako jeden z elementów realizmu. Gracze od lat narzekają również na model monetyzacji - osoby, które płacą, dostają znacznie lepsze warunki do gry. Z jednej strony jest to zrozumiałe, ale potrafi to psuć gameplay - kiedy w sposób nierozsądny udostępniony zostaje pojazd OP lub ważny dla siły drużyny pojazd trafia w nieodpowiednie ręce. Trudno wychwalać system monetyzacji, gdyż nie jest on idealny. Również nacisk na słuchanie społeczności - ojjj, gracze raczej takowego zdania nie podzielą. Zazwyczaj twórcy uginają się dopiero pod dużą presją kiedy baty od graczy zbierają zewsząd za coś, wtedy szybko poprawiają/zmieniają. Wierność detalom - och, nie, proszę. Ta wierność detalom jest bardzo skąpa, jeśli w ogóle istnieje. Co należało skrytykować, wypunktowałem pokrótce. Reszta materiału bardzo fajna.
Bardzo ładna laurka... Szkoda, że prawda nie jest taka różowa. Widać, że niestety nie do końca wiesz o czym mówisz, bo nigdy dłużej w WOT nie grałeś. Ale dobrze, że hajs się zgadza.
@@BezSchematuNie zwracaj na to zbyt dużej uwagi, społeczność tej gry znana jest z marudzenia. Napiszą parę nieprzychylnych komentarzy a potem i tak siądą do rozegrania kolejnych z kilkudziesięciu tysięcy bitew na swoim koncie. Prawdą jest, że ta gra posiada swoje wady ale chyba nie ma żadnej gry która takich nie ma. Też część rzeczy wymienianych jako wady to nieprawda i tłumaczenie słabych graczy na ich słabą grę. Na przykład amunicja premium rzeczywiście na początku była do kupienia tylko za prawdziwe pieniądze ale stosunkowo szybko wycofali się z tego pomysłu i teraz jest ona do kupienia za darmową walutę. Z takich prawdziwych problemów mógłbym wymienić na przykład dużą ilość słabych, niezbalansowanych i tunelowych map. Również aktualne tempo rozwijania gry jest bardzo słabe ale to głównie dlatego, że WG pracuje nad nową grą i na nią przerzucili większość swoich zasobów. Mam nadzieję, że gdy już skończą sytuacja wróci do normy. Też nie warto zwracać uwagi na ludzi piszących tylko i wyłącznie "WT lepsze" to w większości zakompleksione dzieci które muszą pokazać całemu światu że grają w WT a nie w WoTa. Piszą o tym pod praktycznie każdym filmem i shortsem z WoTa a gdy się ich spyta co jest w tym WT lepsze to jedyne co potrafią wymienić to większy realizm. Osobiscie gram w obydwie gry i obie są naprawdę dobre chodź dla mnie WoT wygrywa.
![Megan Thee Stallion - Neva Play (feat. RM) [Official Video]](http://i.ytimg.com/vi/TpYTyAaTRts/mqdefault.jpg)
World of Tanks to gra, która wspięła się na szczyt i ewidentnie planuje na nim pozostać. Podjąłem się tematu z przyjemnością, bo zawsze zastanawiała mnie popularność tej gry. Graliście?
🔥Zachęcam do sprawdzenia WOT samemu ► tanks.ly/3Ah2Yek
🔥 Zostaw nudne przeglądarki i pobierz ZA DARMO Operę GX tutaj ► operagx.gg/GXBezSchematu3
Serio reklamowac gre gdzie tworcy maja graczy w dupie, gdzie deweloperzy klamali w zywe oczy graczom, zrobili z gry P2W/P2W gre, jest to nie moralne spodziewalem sie po tobie czegos wiecej widac jestes youtuberem ktory leci tylko na kase i wybiera sponsoringi bez zastanowienia się.
1. 0:56 190 tys zalogowanych graczy w to zaden rekord gdyz chocby taki stary Perfect World pobil go zanim world of tanks mial premiere. I masa innych gier mobilnych pobija te rekordy w milionach dziennie.
2. 8:50 Gra jest Arcadem z elementami symulacji i głownie chodzi tutaj o parabole pocisku ktora i tak jest automatycznie kompensowana gdy celujemy i spadek penetracji dla AP/APCR wraz z odlegloscia Reszta to RNG +/- 25% do penetracji pocisku i i celnosc takze RNG pocisk nie leci tam gdzie celujemy tylko moze wpasc w kazdy miejsce w okregu wedłe rozkładu dwumianowego.
3. 9:30 To nie sa prawdziwe rozgrywki rankingowe dlaczego ? z prostego powodu sposób nie jezdzisz przygotowanymi wczesniej czolgami(ustandaryzowanymi) z danym ekwipunkiem wyposazeniem i amunicja co bylo by sprawiedliwe i kazdy molgby wziasc udzial w tych bitwach w zamian za to uzywasz czolgow jakie masz w garazu i wyposazenia na jakie cie stac i amunicje tez musisz kupic, jak ktos bedzie uzywał Filetowego ekwipunku , amunicji premium i czołgów z METY będzie miał nad tobą przewagę. Ideą bitwe rangingowych jest standaryzacja jak we wszystkich innych grach sa okreslone Loaduty z ktorych mozesz skorzystac zeby kazdy mial równe szanse przykład np CS2 jakbys wyobrazal sobie druzyne TT z Ak-74 kamiezlki i helmy na starcie gry a CT mieli by tylko P2000.
5. 11:30 Rozgrywki zawsze trwały max 15 minut, problemem jest to ze przez symetryczna ala z gier moba konstrukcje map(lewo sordek, prawo) zabijajac tym jakiekolwiek taktyki i inwencje twórcze, czesto bitwy trwaja kilka minut i juz po 2-3 minutach wiesz czy wygrasz czy przegrasz bo polowa druzyny potrafi byc odparowana w te 2-3 minuty i COMMUNITY tego nie lubi i od lat prosi zeby byl cos z tym zrobic, w zwiazku z tym bitwy sa bardzo nie satysfakcjonujace, starsze bitwy czesto trwaly 7-10 minut i byl to odpowiedni czas a nie jak teraz 3-7 minut.
6. 14:02 Wiernosc detalom odeszła do lamusa, kiedys czołgi miały historyczne wartości pancerza moce silników i inne rzeczy dzisaj to bajka i zmieniaja grubosci pancerza w zaleznosci jak sie Wargamingowi podoba. Natomiast aspekt wizualny tak jest to odwzorowane bardzo dobrze, oprocz skórek 3D, ktore sa wymyslone z czapy.
7. 14:40 deweloperzy juz dawno nie wspolpracuja spolecznoscia maja ja gdzies od kilku dobrych lat, licza sie tylko lootboxy i P2W czolgi premium za real hajs, swiadczy rowniez o tym wylaczenie FORUM WoT, gdzie bylo wiele dyskusji masa poradników pracy mojej i innych graczy i zostalo to bezpowrotnie stracone, pytan, sugestii odnosnie gry, a WG i tak usówał nie wygodne tematy. DISCORD nie nadaje sie do komunikacji miedzy taka iloscia graczy na taką skale jak forum nie da sie tego przegladac wygodnie jak klasyczne forum i community tez o tym ostrzegało.
8. 16:20, model monetyzacji diametralnie sie zmienil z opcjonalnego na model Pay2Play/Pay2Win, najwiekszym gwozdziem była zamiana w pociskach premium ktore mozna bylo kupic zawsze za golda ale teraz i za srebro w wielokrotnie wiekszej cenie niz standardowa amunicja, juz wyjasnian bo widze to zdziwienie na twarzy, gdy pestki premium byly tylko za real hajs i uwaga GOLD za real hajs i GOLD z WOJEN KLANOWYCH ktore byly codziennie, ale WG je ubil i zabral nagrody w GOLDZIE, nikt z takich pestek nie strzelal w bitwach losowych byly tylko uzywane na Wojnach Klanowych, z zwiazku z tym malo kto moze sobie pozwolic na strzelanie z takiej amunicji w losowych grach BEZ KONTA PREMIUM i/LUB CZOŁGÓW PREMIUM, dlatego wiekszosc ludzi ma najwiecej bitew rozegranych czolgami premium niz czolgami drzewkowymi, w grze jest wiecej czolgow premium 8 tieru niz czolgow drzewkowych. Kolejna sprawa czolgi o wielokrotnie lepszej specyfikacji dostepne tylko za PLNy gdzie taki czolg srednio kosztowal od 200-300 PLN, do tego dochodzą takie czolgi o lepszej specyfikacji z LOOT BOXÓW gdzie nie kiedy trzeba wydac 400-1000 PLNów żeby taki czołg zdobyc, do tego dochodzi o wiele latwiejsze zdobywanie Obligacji i przenoszenie Fioletowego wyposazenia z WoT Plus. Do tego usuniecie weakspotów z czołgow premiujac tym uzywanie amunicji premium. Do tego 3-4 Nerfy pociskow HE gdzie wczesniej nawet jesli nie moglismy przebic czolgu pociskami AP, zawsze moglismy zadac jakies obrazenia pociskami HE, ta zmiana spowodowala ze jedyna alternatywa jest wcisniecie przycisku numer 2(Amunicja Premium) zeby miec szanse na zadanie obrazen.
9. 9:00 Kontrowersji było o wiele wiele więcej :) i były o wiele grubsze niż to co przedstawiłeś, Burkatowski dostał sowitą odprawę, a my i tak wiemy jaki WG jest pro rosyjski, Lesta Games jest w zasadzie spółką córka wargamingu a pieniadze i tak trafiaja do Wiktora Kisly.
10. WG takze zabil ESPORT, a do dzisaj na FACEIT trwa proceder farmienia SREBRA, admini FACEIT nadal maja dostep do tworzenia prywatnych turniejów i za opłatą do kieszeni admina FACEIT mozna nabyc uprawienia z poziomu FACEIT do tworzenia gier turniejowych zaprasza sie konretnie nicki w grze pojawia sie klasyczne menu turniejowe gdzie mozna dolaczyc do bitwy, a jak sie farmienie golda odbywa? na turnieju mozna zagrac 8 tierem VS X Tier takze my wybieramy czolg premium 8 poziomu z duza iloscia amunicji(iloscia obrazen na ilosc amunicji) i wrzucamy do gry 8 botów np z Mausami ktore maja dużo zycia, przez to ze zadajemy duzo obrazen w grze zarabiamy ogromne ilosci srebra.
Do tego mozna bylo by mnozyc o WG takich rzeczy(polecam materiały CHEMS i Kajzoo kilka godzin ogladania) i wchodzić w szczególy to co napisalem jest skrótowym opisem i odpowiedzią.
A kim byłem? graczem WoT od 2011 roku jeszcze w Open Becie, pozniej takze graczem pól profesjonalnym od 2012/2014-2016, w Sarmackim Batalione Pancernym koledzy z klanu jedzili na Turnieje/LANy do Rosji i Chin topka polski.
@@BezSchematu Nie adwokatem, ale reklamowanie jej w tym stanie co deweloperzy odwalili, i nie prawdziwie informacje chociazby o słuchaniu community. Od kilku lat gra stacza sie z równi pochyłej, od kiedy WG zbierało dane dotyczace tego jak graja gracze przez te wszystkie lata nawet nie ma pewnosci czy wyswietlana liczba graczy jest prawdziwa, a takie zarzuty sa juz od kilku lat z prostego powodu.
1. Brak nowych graczy
2. Średnia z bitew losowych ciągle spada, ludzie na poczatku gry grali lepiej, a z kazdym rokiem graja coraz gorzej, co przeczy samemu w sobie bo przeciez jesli w cos duzo gramy stajemy sie lepsi a nie gramy na tym samym poziomie lub gorszym niz umiejetnosci z jakim zaczelismy grac.
Gratulacje 100 tysięcy ;)
Grałem w WOTa sporo już od bety. Z niektórymi stwierdzeniami w tym materiale się jednak muszę nie zgodzić. Nazwanie tego symulacją to niestety moim zdaniem przesada. Rykoszety na zbiorniku paliwa pod kątem 90 stopni nie są niczym dziwnym. Do tego czołgi jeżdżą bardziej jak gokarty niż czołgi. Maus potrafi się schować/zniknąć za krzakiem bo cofnął się o pół metra. I fakt że czołg ma HP i możesz go zniszczyć strzelając w jeden punkt gdzieś przy gąsienicy też jest słabe. To jest arkadówka o czołgach. I jako taka gra jest dobra.
Wydaje mi się, że czepiasz się szczegółów - bo prawda jest taka, że to gierka arcadowa na rozdmuchanej płaszczyźnie "realiów historycznych" stąd wymyślone czołgi, anime, nie do końca realistyczna mechanika itp. Gra jest miodna, wkurzająca i uzależniająca.
@@Tekturian przeczytałeś cały komentarz? Napisałem przecież, że to gra arcadowa i w tym sensie to dobra gra :)
Ale przecież mówię bardzo wyraźnie -- i to jest dosłowny cytat:
"I można by pomyśleć, że gra, której z rozpędu przypięło się łatkę symulatora, a przy tym stara się zachować wierność detalom będzie hermetyczna i nieprzystępna. Nic bardziej mylnego. Miodność ma pierwszeństwo przed realizmem. Gameplay jest bardzo łatwy w zrozumieniu i szybkim opanowaniu"
Więc czego to się w sumie tyczy? Tego, że gra faktycznie ma gdzieś tę łatkę "gry symulacyjne MMO" i jedynie to zacytowałem?
@@BezSchematu tak, ale już na wstępie pada, że "world of tanks to jest symulacyjna gra mmo". Dokładnie 2:08. Przystępna symulacja to nadal symulacja. Zakładałem że mówisz swoimi słowami czym jest gra. I że miodność ma pierwszeństwo nie musi od razu odbierać tego że to by była symulacja. Dla mnie to jest arcade bo czuje się jak by sie jeździło zabawką. Nie czuć masy pojazdu. Słychać ją bo faktycznie modele pojazdów i udźwiękowienie jest genialne. Ale ogólem się zgadzam z tobą. Marketingowo tytuł ogrywają genialnie.
@@tru3n0no tak musze sie tu zgodzic. Moim zdaniem zbyt lawirujesz tu zwrotami jakbys chcial usprawiedliwic WoTa ze nie jest symulacja, a chcialby nia byc w jakims sensie. W odbiorze widza jest to mocno mylace. Tez mi tu cos zgrzytlo jak to sluchalem. Miodnosc nie musi wykluczac realistycznej symulacji, a ujecie tego w taki sposob jak ty to ujales sugeruje sluchaczom ze wychwalasz WoTa jako swietna symulacje z miodnym gamplayem. Ja to tak odebralem na poczatku materialu. No ale to semantyka, nie wiem czy jest sens sie czepiac, ale jak widac nie tylko ja poczulem ze cos zgrzyta w narracji. A naczelny jamnik zawsze powtarza ze slowa maja moc 😁
Podejrzewam, że młodsza część widzów Twojego kanału może nie doceniać, jaki wpływ na pokolenie obecnych 40-latków miały czołgi. Czterech Pancernych, zabawki, sklejanie papierowych i plastikowych modeli. Czołgi to były nasze Bionicle
nie mam 40 ale składałem se czołgi i oglądałem czterech pancernych hehe
Jako 29latek potwierdzam, a ciemnozielony to do dziś mój ulubiony kolor. Ja co prawda znudziłem się gameplayem czołgów WoT i ostatnie lata to tylko w Planetside 2 nimi gram (a la battlefielfd, ale właśnie czołgi są tam lepiej zaimplementowane jak ktoś chce nimi grać i miec piechotę i lotnictwo w dużych bitwach)
>Wargaming
>słuchanie graczy i społeczności
wybierz jedno.
materiał jako reklama - TOP. Treści w materiale vs. rzeczywistość - niektóre są dyskusyjne (i to nawet tak obiektywnie). Mam wrażenie że w to nie grałeś tylko zebrałeś info i z tego powstał ten materiał (no może kilka bitew...).
Chciałbym żebyś pograł (poważnie się zaangażował w tą grę) tak z pół roku, ale takiej regularnej gry - powiedzmy średnio 1-1,5h dziennie i starając się zrobić wszystkie eventy i żebyś wtedy zrobił materiał - to by było naprawdę ciekawe a nie ta laurka
xD
Grałem przez 6 lat, nie gram od 6 lat. Dla mnie koniec miłości zbiegł się z wprowadzeniem... polskiej linii czołgów (żałosnej wtedy) oraz coraz agresywniejszej monetyzacji gry. To kiedyś była FENOMENALNA gra, która zostastawiła mi wiele, wiele świetnych wspomnień. Za to dziękuję WG. Nieraz mnie nachodzi chęć pohulania w moim amx 1390 ale wtedy przypominam sobie ile ta gra pochłonęła mojego czasu (6 lat temu to było 26839 gier :)).
Ja grałem około 5 lat i nie gram już ponad 3 lata. Zdarzyło mi się kilka razy wbić na serwer ale tylko tak z czystej ciekawości.
Wiesz co? Dziękuję Ci za ten komentarz. Jedyny, który naprawdę przedstawił jakieś argumenty.
Na coś i tak ten czas byś poświęcił, a taka rozrywka czy inna to już tylko indywidualny wybór każdej osoby, przy czym warto pamiętać, że czas poświęcony na coś co sprawia przyjemność nie jest czasem straconym, bo relaks jest też potrzebny w życiu.
@@BezSchematu podpinam się pod orginalny komentarz Adama.
Nie złapałem się na betę, ale zacząłem coś trochu po premierze, mam 11 lat stażu :)
..nic dodać, nic ująć, pierwsze lata cudo, potem obserwowanie degeneracji i darcia kosmicznego siana z free2play przez WG..
+1 dla WG za wyj*nie SerBa, od kopa, bez zwłoki, po jego wypowiedziach dotyczących rozpoczęcia przez FR tzw spec op wojsk na Ukrainie ponad 2 lata temu
+1 dla WG, za podzielenie firmy na ruską i EU, oraz na wycofanie się z FR po wspomnianym wyżej wyj*Nem SerBa, a następnie odcięcię się totalnie od ruskiego udziałobiorcy - Lesty.
+1 dla WG, że mogłem brać udział w meczu z mistrzami WoTa, w ramach Mapy Globalnej (clan wars), tj z KAZNA KRU, i .. PRAWIE wygrać :D
+1 za naprawdę fajne pierwsze lata od premiery, szczególnie klanowanie - TSik, treningi, pierwsze składy, drugie składy, dowódcy polowi, sztabowi, analizowanie map, planowanie i ćwiczenie taktyk..
-1 za free to play - pracując w delegacjach wydupcyłem z 30-40 tys PLN na WoTa
+1 za słabe pay to win - patrz wyżej: pomimo 30k PLN wydanych na grę nie przekłada się to bezposrednio na moje staty.
te ciule dobrze wiedzą, jak długofalowo doić klientów na ciężkie cyfry :)
+2 - za World of Warships - znacznie mniej toksycznie community, przyjemniejsza rozgrywka.. tam jest fenomen nie istniejący od wielu lat w czołgach: często po meczu ktoś z wrogów Ci napisze PW, że dobrze walczyłeś, że szanuję Twój skill i jak się starałeś, że znałeś mechaniki, mocne i słabe strony swojego i wrogich okrętów..
-3 za World of Warplanes - gram w War Thundera, samoloty + w.lądowe (realistyczne), od samolotów WarGamingu zalecam trzymać się z dala :)
Szczególnie czołgi Teenage Mutant Ninja Turtles i Star treka są bardzo historyczne, mało kto wie ale pod Kurskiem ofensywą dowodził Spock.
nie spock! Tylko ten szczur!
Gienadyj Spock. Lejtnant.
Miło że ktoś do tego nawiązał, nie dałem rady tego tematu do mojego komentarza bo wyszedł by z niego podobny esej co u Filipa xD
Xddd
Ja w 2011 na WOT poznałam przyszłego męża, więcej od tej gry nie potrzebuje xD
Ojciec pokazał mi te grę około 10 lat temu, pograłem rok i mi się znudziło, nie była to gra dla mnie. On nadal gra a ma 55 lat. W sumie ta gra i Yellowstone (serial) to jego opus magnum. Fajnego mam starego xD
Mój tata jest czołgistą od 12 lat (co prawda na mobilce), każdego dnia widzę jego zaangażowanie i szczęście przy każdej chwili spędzonej w tej grze. Co by nie mówiły popularne Pasty, mnie ten widok cieszy, cieszy mnie to że znalazł sobie rozrywkę w realiach obecnej technologii która pozwala mu oderwać się od nie zawsze lekkiej i przyjemnej codzienności.
WOT w pełni zasługuje na swoje miejsce w historii
(Napisane przed obejrzeniem)
Niech ojciec zagra w War Thunder :)
Mały wstęp. Serio reklamowac gre gdzie tworcy maja graczy w dupie, gdzie deweloperzy klamali w zywe oczy graczom, zrobili z gry P2W/P2W gre, jest to nie moralne spodziewalem sie po tobie czegos wiecej widac jestes youtuberem ktory leci tylko na kase i wybiera sponsoringi bez zastanowienia się.
1. 0:56 190 tys zalogowanych graczy w to zaden rekord gdyz chocby taki stary Perfect World pobil go zanim world of tanks mial premiere. I masa innych gier mobilnych pobija te rekordy w milionach dziennie.
2. 8:50 Gra jest Arcadem z elementami symulacji i głownie chodzi tutaj o parabole pocisku ktora i tak jest automatycznie kompensowana gdy celujemy i spadek penetracji dla AP/APCR wraz z odlegloscia Reszta to RNG +/- 25% do penetracji pocisku i i celnosc takze RNG pocisk nie leci tam gdzie celujemy tylko moze wpasc w kazdy miejsce w okregu wedłe rozkładu dwumianowego.
3. 9:30 To nie sa prawdziwe rozgrywki rankingowe dlaczego ? z prostego powodu sposób nie jezdzisz przygotowanymi wczesniej czolgami(ustandaryzowanymi) z danym ekwipunkiem wyposazeniem i amunicja co bylo by sprawiedliwe i kazdy molgby wziasc udzial w tych bitwach w zamian za to uzywasz czolgow jakie masz w garazu i wyposazenia na jakie cie stac i amunicje tez musisz kupic, jak ktos bedzie uzywał Filetowego ekwipunku , amunicji premium i czołgów z METY będzie miał nad tobą przewagę. Ideą bitwe rangingowych jest standaryzacja jak we wszystkich innych grach sa okreslone Loaduty z ktorych mozesz skorzystac zeby kazdy mial równe szanse przykład np CS2 jakbys wyobrazal sobie druzyne TT z Ak-74 kamiezlki i helmy na starcie gry a CT mieli by tylko P2000.
5. 11:30 Rozgrywki zawsze trwały max 15 minut, problemem jest to ze przez symetryczna ala z gier moba konstrukcje map(lewo sordek, prawo) zabijajac tym jakiekolwiek taktyki i inwencje twórcze, czesto bitwy trwaja kilka minut i juz po 2-3 minutach wiesz czy wygrasz czy przegrasz bo polowa druzyny potrafi byc odparowana w te 2-3 minuty i COMMUNITY tego nie lubi i od lat prosi zeby byl cos z tym zrobic, w zwiazku z tym bitwy sa bardzo nie satysfakcjonujace, starsze bitwy czesto trwaly 7-10 minut i byl to odpowiedni czas a nie jak teraz 3-7 minut.
6. 14:02 Wiernosc detalom odeszła do lamusa, kiedys czołgi miały historyczne wartości pancerza moce silników i inne rzeczy dzisaj to bajka i zmieniaja grubosci pancerza w zaleznosci jak sie Wargamingowi podoba. Natomiast aspekt wizualny tak jest to odwzorowane bardzo dobrze, oprocz skórek 3D, ktore sa wymyslone z czapy.
7. 14:40 deweloperzy juz dawno nie wspolpracuja spolecznoscia maja ja gdzies od kilku dobrych lat, licza sie tylko lootboxy i P2W czolgi premium za real hajs, swiadczy rowniez o tym wylaczenie FORUM WoT, gdzie bylo wiele dyskusji masa poradników pracy mojej i innych graczy i zostalo to bezpowrotnie stracone, pytan, sugestii odnosnie gry, a WG i tak usówał nie wygodne tematy. DISCORD nie nadaje sie do komunikacji miedzy taka iloscia graczy na taką skale jak forum nie da sie tego przegladac wygodnie jak klasyczne forum i community tez o tym ostrzegało.
8. 16:20, model monetyzacji diametralnie sie zmienil z opcjonalnego na model Pay2Play/Pay2Win, najwiekszym gwozdziem była zamiana w pociskach premium ktore mozna bylo kupic zawsze za golda ale teraz i za srebro w wielokrotnie wiekszej cenie niz standardowa amunicja, juz wyjasnian bo widze to zdziwienie na twarzy, gdy pestki premium byly tylko za real hajs i uwaga GOLD za real hajs i GOLD z WOJEN KLANOWYCH ktore byly codziennie, ale WG je ubil i zabral nagrody w GOLDZIE, nikt z takich pestek nie strzelal w bitwach losowych byly tylko uzywane na Wojnach Klanowych, z zwiazku z tym malo kto moze sobie pozwolic na strzelanie z takiej amunicji w losowych grach BEZ KONTA PREMIUM i/LUB CZOŁGÓW PREMIUM, dlatego wiekszosc ludzi ma najwiecej bitew rozegranych czolgami premium niz czolgami drzewkowymi, w grze jest wiecej czolgow premium 8 tieru niz czolgow drzewkowych. Kolejna sprawa czolgi o wielokrotnie lepszej specyfikacji dostepne tylko za PLNy gdzie taki czolg srednio kosztowal od 200-300 PLN, do tego dochodzą takie czolgi o lepszej specyfikacji z LOOT BOXÓW gdzie nie kiedy trzeba wydac 400-1000 PLNów żeby taki czołg zdobyc, do tego dochodzi o wiele latwiejsze zdobywanie Obligacji i przenoszenie Fioletowego wyposazenia z WoT Plus. Do tego usuniecie weakspotów z czołgow premiujac tym uzywanie amunicji premium. Do tego 3-4 Nerfy pociskow HE gdzie wczesniej nawet jesli nie moglismy przebic czolgu pociskami AP, zawsze moglismy zadac jakies obrazenia pociskami HE, ta zmiana spowodowala ze jedyna alternatywa jest wcisniecie przycisku numer 2(Amunicja Premium) zeby miec szanse na zadanie obrazen.
9. 9:00 Kontrowersji było o wiele wiele więcej :) i były o wiele grubsze niż to co przedstawiłeś, Burkatowski dostał sowitą odprawę, a my i tak wiemy jaki WG jest pro rosyjski, Lesta Games jest w zasadzie spółką córka wargamingu a pieniadze i tak trafiaja do Wiktora Kisly.
10. WG takze zabil ESPORT, a do dzisaj na FACEIT trwa proceder farmienia SREBRA, admini FACEIT nadal maja dostep do tworzenia prywatnych turniejów i za opłatą do kieszeni admina FACEIT mozna nabyc uprawienia z poziomu FACEIT do tworzenia gier turniejowych zaprasza sie konretnie nicki w grze pojawia sie klasyczne menu turniejowe gdzie mozna dolaczyc do bitwy, a jak sie farmienie srebra odbywa? na turnieju mozna zagrac 8 tierem VS X Tier takze my wybieramy czolg premium 8 poziomu z duza iloscia amunicji(iloscia obrazen na ilosc amunicji) i wrzucamy do gry 8 botów np z Mausami ktore maja dużo zycia, przez to ze zadajemy duzo obrazen w grze zarabiamy ogromne ilosci srebra.
Do tego mozna bylo by mnozyc o WG takich rzeczy(polecam materiały CHEMS i Kajzoo kilka godzin ogladania) i wchodzić w szczególy to co napisalem jest skrótowym opisem i odpowiedzią.
A kim byłem? graczem WoT od 2011 roku jeszcze w Open Becie, pozniej takze graczem pól profesjonalnym od 2012/2014-2016, w Sarmackim Batalione Pancernym koledzy z klanu jedzili na Turnieje/LANy do Rosji i Chin topka polski.
oj tak byczku +1
Podejrzewam że to materiał sponsorowany po prostu. Dzisiaj na twitchu też widziałem że streamerzy promowali te grę. Wydawca sypnął hajsem. Podobnie z operą która też nagle stała się popularna w światku influ :)
@@butterbean5185 Opera przynajmniej fajnie dziala sam korzystam zanim ja reklamowali :) ogolnie uzywam 3 przegladarek Firefox, opera i Chrome, na chromie w sumie tylko youtube reddit + jakies poradniki i logowanie do stron bo zapamietne hasla mam an koncie google
„Podejrzewam, że to materiał sponsorowany”
Tymczasem: pierwsze kilka zdań padających z moich ust: „to materiał sponsorowany”.
@@BezSchematusponsorowany czy nie dużo tu przekłamania.
Powiem tak... grałam w WoT ponad 5lat.... i jednak wolę WT :D
Cały film widzę że to tylko spis rzeczy które muszą być zawarte... mało Twego zdania, Twych emocji... Ciebie... Wszystkie rzeczy które tutaj przywołujesz War Thunder bije je o głowę. Wierność detalom... szkoda że w WoT nie ma ruchomych części jakie powinny być, tostera nie możesz nawet złożyć... Polecam zagłębić się w War Thunder, Panie Filipie...
Tylko wydajność WT dla wielu była kiedyś nieakceptowalna, a WoT mógł być odpalony na przysłowiowym ziemniaku.
Zgadzam się, w moim kom też o tym nie wspomniałem, jestem graczem wot od 13 lat i ten realizm bym ocenił na takie 2/10 ogólnie. Nie wspominając o mechanikach wymyślonych z… no właśnie nawet nie wiem xD
WT moze i jest bardziej realistyczne i... w zasadzie to tyle. Grywalnoscia nie ma podjazdu do arcadowego WoTa. Naturalnie kiedy wychodzil War Thunder to prawdopodobnie z 90% graczy WoTa, zaciekawionych co zaproponuje konkurencja testowalo ta gre niedlugo po wyjsciu. Nie znam nikogo kto nie wrocilby do WoTa.
Szukałem komentarza o WarThunderze 🫡
Szukałem komentarza o WarThunderze 🫡
Kto nie reklamował na YT WoT ten nie może nazywać się prawdziwym youtuberem.
Szlag, mam przerąbane.
Grałem od pierwszej dostępnej bety i lata temu pożegnałem ten tytuł sprzedając wypasione konto za dobry pieniądz, gdy zmiany sprawiły, że gra już nie bawiła. Z tym realizmem bym się nie rozpędzał, konkurencyjny Warthunder zjada go pod tym względem i dla mnie zapewnia dużo większa zabawę .
Wydaje mi się, że wzmianki o WOT jako o symulacji nietrafione biorąc pod uwagę, że czołgi mają punkty życia, a kółko celownika (czyli zakres w jakim kierunku pocisk może polecieć) zwiększa się i zmniejsza w zależności od prędkości pojazdu i odczekanego czasu, a i tak nie ma pewności, że pocisk poleci w środek celownika, równie dobrze może polecieć w lewo lub w prawo.
Zgadza się, ja użyłem tego pojęcia na początku przy opisie, bo wszędzie w zasadzie pojawia się oficjalny zwrot „symulacyjna gra MMO”. Choć Arcade bardziej pasuje. Ale już przy gameplayu doprecyzowuję, że symulacji jest tam mniej niż funu i właśnie Arcade.
Gra weszła w fazę zamknietej bety około czerwca 2010 roku, a ja zacząłem grać w połowie sierpnia tego samego roku - wyszła z tej fazy wraz z premierą w kwietniu 2011 roku.
I chociaż dzięki tej grze, jako członek zwycięskiej drużyny z serwera Europejskiego poleciałem do Moskwy na ogólnoświatowy turniej Ural Steal 2011 to napiszę, iż kompletnie (no ok, niech będzie w 99%) nie zgadzam się z powyższą recenzją tej gry. Ta gra przestała być taką około 2014 roku. W grę grałem w latach 2010-2019 i rzeczywiście na początku powyższa recenzja pasowała do gry, lecz wiele można byłoby napisać, ja podam tylko przykład, iż od mniej więcej 2014 roku algorytmy, mechaniki i RNG zostały pozmieniane w stronę, czy jesteś dobry czy słaby, gra ma wszystkich umiejętności wyśrodkować (szczególnie to było widać w bitwach z dobieranymi kompanami).
Skończyłem grać w 2019 roku (konto zostawiłem na pamiątkę chyba z około 23k bitwami randomowymi, nie liczę klanowek), bo co raz bardziej te środkowanie w bitwach z losowo dobieranymi sojusznikami było odczuwalne.
Sugerował bym pograć kilka tygodni, tak może z 500 bitew i wtedy zrobić recenzję, jak algorytm uzna że już "złowił" gracza - upsss zapomniałem, że kanał posiada współpracę, więc niech recenzja pojawi się po jej zakończeniu, gdyż bez żadnej szydery stwierdzę, iż nie gryzie się ręki która karmi potencjalnego gryzącego :-).
Ps. swoję zdanie wyraziłem nt. stanu gry do 2019 roku (wtedy podziękowałem za ten spędzony czas), lecz czytając inne komentarze dostrzegam, że gra nie wróciła do atmosfery pasującej do tej opisanej w powyższej recenzji sponsorowanej, a nadal się utrzymuje.
To była tylko moja opinia i jak każdy z Was mam do niej prawo.
Pozdrawiam.
Grałem w WoT lata, ale moim zdaniem WG zarżnęło gierkę. Jako bardzo dobry gracz (3700 WN8) grający w jednym z lepszych istniejących kanow straciłem całkowicie chęci do grania. Mapy robione na jedno kopyto (1 korytarz dla czołgów ciężkich, 1 dla lekkich i jedną otwarta przestrzeń), przegięte czołgi, głupia meta (hull down) nie wymagająca praktycznie żadnych umiejętności i creme da le creme, czyli system RNG, który ostatecznie zniechęcił mnie do gry. Cała gierka została uproszczona na tyle, żeby właśnie słabi gracze mieli jak najłatwiej, zostali przy grze i dalej wydawali pieniądze. World of tanks kiedyś było naprawdę przyjemna grą, teraz nie mam żadnego powodu, żeby poświęcać swój czas którego nie mam za dużo właśnie na taką gierkę. Nie wspominam nawet o systemie hazardu żeby zdobyć nowy przegięty czolg premium (patrz BZ176). To była jedna z moich ulubionych gier, ale napewno za nią nie zapłaczę jak w końcu spadnie z rowerka.
Świetny materiał Filip ale ja z czymś innym, RockAlone zrobił swoje reaction video twojego materiał o "Desperacji Marvela", jak i zrobiło to sporo innych twórców/Streamerów którzy w łatwy sposób generują wyświetlenia na swoich filmach. Kiedyś chyba Filip powiedziałeś że na jakimś podcast podejmiesz się tego tematu. Ale ja myślę że w formie filmu można było by wyjaśnić problem Reaction Video, ponieważ przez to mnóstwo genialnych kanałów na yt którzy wkładają serca w swoje materiały, by sępy z twitcha i Kicka zabierali no powiedzmy może dla nie których nawet i rok pracy nad danym filmem. Z okazji 100k widzów bardzo gratuluje, ale pisząc to uważam że kontent jakim jest reaction video powinno być zwalczane podobnie jak scamy z aliexpress.
Zgadzam się całkowicie. I mierzi mnie to… ale nie mam siły nawet rozwija myśli.
@@BezSchematu Taa, jak mawiał pudzian "Ale to by nic nie dało"
Filipie mimo tych nazwisk i tych reklam uważam, że War Thunder zjada WoT na śniadanie.
Si
agree
Zgadzam się
+1 tam przynajmniej nie ma RNG, tylko liczą się umiejętności i gruby portfel do premek (ale to już norma)
@@hudy9091 Na tle Wota wydaje się że nie ma RNG. Ale poza tym to jest sporo.
No takiego materiału to ja się nie spodziewałem Filipie.
Lubie Twoje materiały ale jako były gracz Wota nie zgadzam się z Tobą. W tej grze to tylko dodają nowe drogie przegięte czołgi premium, które są często znacznie lepszymi niż te, które są w grze do zdobycia bez płacenia realnej kasy. Nowe tryby gry - brak, nowe mapy - brak, nowe mechaniki - są ale często niepotrzebne. Bez płacenia się gra dużo gorzej... Historycznie ta gra jest średnia- zwłaszcza te fikusine "mangowe" skórki.
@@asd11pl pamiętam czasy bitew na VIII gdzie w bitwie można było spotkać tylko 1 czy 2 premki na drużynę...
Nie zgadzasz się rzeczowo. Szanuję
Przecież te "mangowe" skórki możesz usunac-wiec problemu nie widzę
Filip...oh Filip. Wierność historyczna? Już dawno (od lat!) tego nie ma. Wystarczy, że społeczność powie, żeby znerfić np. artylerię i... nerfimy. Bo muszą mieć dużo zadowolonych klientów (a fanów arty było mniej). A zadowolony klient to płacący klient. Złote pestki? Można by tak wymieniać. Dobrze by było by w przypadku gier typu World of (wstaw sobie coś) mówić o setingu udającym realia historyczne a dobitniej o fałszywym, wykrzywionym zwierciadle. Jedynie pięknie odtworzone modele są kotwicą w naszym umyśle o "historii" a tak naprawdę to czyste fantasy/ alternatywna rzeczywistość. Odszedłem z okrętów i czołgów (ok 20k walk łącznie i kupę szmelcu w tym złotego). Pozdrawiam. Ps: mimo moich słów okraszonych goryczą to nadal jest to bdb gra (gry).
Oczywiście pomijając nerfy premek np BZ176 bo gracze wydali kasę i kupili niezbalansowany pojazd i jest syf w bitwach heh😊
Co ma oddawanie wierności modeli pojazdów do „nerfienia” artylerii? To jest gra w której zniszczony czołg można magicznie naprawić. Serio chcesz udawać, że nie wiesz niczym mówię, gdy chodzi o dbałość detale historyczne? ;)
Złote pestki już od bardzo dawna nie są złotymi pestkami tylko są normalnie do kupienia za darmową walutę.
@@BezSchematu Wierność modeli, które były tylko na papierze i to tylko ich części? Prosze Filipie pograj, poczytaj i dopiero zacznij się kłócić z ludzmi, bo ewidentnie nie masz racji. A co do samej artylerii rozumiem, że dla Ciebie to wierne historycznie, jak pojazdy, które nigdy nie wyszyły poza fazę koncepcji strzelają do siebie? Albo taka artyleria wali bezpośrednio w czołg, a on może parsknąć i stwierdzić: "Kek, jeszcze 5 razy we mnie strzel to może mnie zniszczysz", gdzie artyleria przeładowuje z 40-50 sekund ? POGRAJ W GRE I DOPIERO SIĘ WYPOWIADAJ
@@Kicajek2przecież gdyby gra opierała się na modelach, które rzeczywiście brały udział w wojnie to nikt by w to nie grał (aktualnie w wocie masz koło 700+ czołgów, a bez tych maszyn z papieru w grze było może maksymalnie 200 maszyn, z czego większość to czołgi lekkie). Co do artylerii to kiedyś miała inna funkcję, i teraz też ma inną funkcję, choć sam jestem za całkowitym usunięciem tej obrzydliwej klasy to trzeba przyznać że pewna funkcję w grze mają.
Data utworzenia konta: 28 lipca 2012. Stoczono bitew 30k z lekkim hakiem, czasami robię sobie miesiąc przerwy, czasami rok, ale zawsze jest do czego wrócić i bawić się dalej.
Rany, jeszcze jak nie miałem komputera w pierwszej liceum, wbijaliśmy z kumplami do szkolnej biblioteki pograć w otwartą betę WoTa. To trochę fenomen, nie taki jak LoL, ale jednak.
Przez pierwszą chwilę myślałem że kanał upadł ale esej jest świetny
Mam konto w tej grze od 2012 roku, regularnie wracam do tej gry i byłem świadkiem jak się zmieniała na przestrzeni lat. Odkąd zwiększono agresywność monetyzacji i wsadzania jakiś skórek typu anime dziewczynki, G.I Joe, Żółwi Ninja ta gra stała się parodią samej siebie. teraz jeszcze w World of Waships możesz popływać statkami ze Star Treka, śmiechu warte.
Grałem w WoTa tylko że wydoroślałem i gram w War Thunder, i szczerze WT jest pod każdym względem bardziej realistyczne co według mnie jest po prostu lepsze. Jeżeli chodzi o zgodność historyczną to nie mogę się zgodzić z dużą ilością wyimaginowanych, wymyślonych czołgów. W War Thunder nie masz tego, grasz prawdziwymi albo projektowymi wozami, tyle opcji pocisków, tester opancerzenia i pocisków, jest realistyczne one shoot one kill, a nie jakiś głupi pasek HP, wczuwasz się bardziej w tą rozgrywkę. Jest to po prostu nie zaprzeczalne, ale jedni wolą to inni to, nie neguje tego 😊
Ciekawa perspektywa osoby raczej spoza fandomu WoT. Ale teza o współpracy ze społecznością to lekko mówiąc duże nadużycie.
Świetny timing. W 2013 zaczynałem grać, w 2015 skończyłem, w 2021 bodajże zacząłem znowu po czym wydałem grubo ponad 10 tysięcy złotych, zmarnowałem kawał czasu, nerwów i kasy, a miesiąc temu usunąłem grę z założeniem że już więcej do niej nie wrócę bo jestem uzależniony. Koniec z tym. Jak już raz wydasz sporą ilość kasy to później ciężko ci odpuścić tą rzecz bo "szkoda kasy włożonej". To co włożyłem przepadło i muszę się z tym pogodzić. Nie mam tego i nie będę mieć. To nie jest coś fizycznego jak np rower czy samochód. Nie jestem właścicielem tego a jedynie "wynajmuję" czołgi premium bo w każdej chwili mogą wyłączyć serwery i wszystko prysnie.
A odnośnie samej gry. Balans jest tragiczny, designerzy robią co raz gorszą robotę, mapy są naprawdę słabe w większości pod względem gameplay'a... No i ta gra to p2w. Tak, p2w jak nic. Zaraz ktoś się odezwie że jakie p2w i w ogóle. Jest dużo zablokowanej zawartości za tak zwanym pay wallem, a gracz F2P zdecydowanie ma gorzej niż inni. Głównie ma problem z ekonomią w grze bo ta "lepsza" amunicja , którą gra wymusza często by grać używał jest bardzo droga i często bez premki, zwykłym pojazdem można wyjść na minus, a jak ktoś nie ma czasu grindowac kredek Bóg wie ile no to delikatnie mówiąc jest w ciemnej ... I taka osoba zwykle będzie głównie strzelać z normalnej amunicji czyli zwykle gorszej. I mówię to jako osoba zarówno f2p jak i p2w bo byłem długi czas po obu stronach. Nagle jak zacząłem wydawać chore sumy na grę okazało się że na wszystko sobie mogę pozwolić w bitwie przez co znacznie więcej co bitwę mogłem zrobić. No i warto nadmienić że masz takie czołgi premium tak mocne , że masz czasem wrażenie że to co robisz nie jest moralne w momencie gdy gnoisz drzewkowy odpowiednik tego czołgu premium. Do pewnego momentu WG wypuszczało co raz to mocniejsze premki które zaburzyły całkowicie balans i by je zdobyć zwykle musiałeś wydać na nie kasę. Zaraz ktoś powie "ale premki to głównie VIII tiery, a są też inne". Tak się składa, że VIII tier jest najczęściej granym tierem w grze bo raz że przez pierwsze tiery przechodzi się błyskawicznie to dwa że w większości są one mocno nieciekawe. Wg nie słucha społeczności, wiele naprawdę wiele problemów w grze o których od dawna trąbią gracze dalej są nierozwiązane. Mówiłeś o realizmie, wręcz immersji. Wot to całkowity arcade, może kiedyś wyglądał bardziej "imersywnnie" , aczkolwiek obecnie jest to bardziej parada igrzysk we Francji. Wystarczy spojrzeć jakie skiny i pojazdy wychodzą obecnie. WG są mistrzami manipulacji i wprowadza mnóstwo systemów w swojej grze by wymusić wydanie kasy. Krótko mówiąc: Stwórz problem, sprzedaj rozwiązanie.
No i prowadzą marketing wycelowany w nieświadome osoby. Wielokrotnie w sklepie dawali pojazdy tragiczne , opisywane jako monstra , które zmienią oblicze bitwy. Z początku to śmieszy, z czasem irytuje, teraz wkurza.
Ale zabrakło mi jednak nawiązania do "Złota dla zuchwałych" :D
Prawdopodobnie najbardziej zasłużone 100k subskrybcji, dobrze jest to widzieć
Całe studia z WoT od bety po rozkwit. Dzięki za przypomnienie 😊
Muszę Cię zaprosić do siebie i porozmawiamy o kinie!
Wciągająca gra, dająca syndrom jeszcze jednego odblokowania części czy czołgu.
Mi faza na czołgi już przeszła, ale pamiętam, że gra była spoko.
Był jeszcze ten WarThunder, którego sztuczką było połączenie samolotów, czołgów i statków w jedną grę, co było strzałem w 10, oraz kamera Xray podczas trafienia w przeciwnika.
Mnie wkurzało tam jak szybko się ginęło, ale znowu plus, że od razu dało się wziąć kolejny czołg lub samolot i dalej uczestniczyć w bitwie.
W World of Tanks wydaje mi się, że udawało się przeżyć dłużej. Czołgi nie były tak bardzo papierowe jak w WarThunder. (mówię tu o początkowych tierach, więc wszystko było papierem)
Co do P2W jak wszyscy mówią. Ono zawsze będzie w ten czy inny sposób.
Przyspieszacze badań, kupowanie sobie kredytów, czy od razu całych czołgów to maszynka do pieniędzy. Głupi tylko tego nie wie.
Nie idzie ci najlepiej to wywalasz złocisze i szybciej wszystko śmiga. Płacisz hajs za to żeby mniej grać w grę. x'D
Ten co chce za darmo grać, może, jeszcze jak. Czas powoli mu będzie mijał na kolejnych i kolejnych bitwach, więc w czym problem, więcej gry w grze.
To takie moje myśli o tych grach.
Powinieneś teraz wziąć na warsztat grę z drugiej strony barykady, konkurenta WoTa, mianowicie wyżej wymieniony WarThunder.
Zachowałbyś wtedy równowagę. Bo to nie jest tak, że wszyscy muszą grać w tą jedną grę. WoT jak i WT może przyciągnąć różnych ludzi.
Jeden lubi to, a drugi tamto, a potem można dzielić się wrażeniami.
Mi WoT podoba się przez grafikę, przystępność, ogrom pojazdów i ich detale.
Pozdrawiam, cześć pa :D
Oprócz wspomnianych walorów WOT ma też tą zaletę, że działa również na słabszym sprzęcie ;)
Spodziewałem się rzeczywistej opinii na ten temat, ale jak usłyszałem początek to XD, typowe kłamstwa.
Dla podkreślenia do Fanów Wota, ja tutaj nie piszę czy ta gra jest słaba czy dobra, bo to zależy od gustu. Ale ten tytuł nic nie ma wspólnego z symulacją, bądźmy szczerzy.
02:08 "World of Tanks to jest symulacyjna gra" nie rozśmieszaj ludzi, to tak samo jak byś powiedział że Uniwersum Marvella to odwzorowanie i symulacja świata 1 do 1 xD.
Cechy tej "Symulacji"
- Paski życia (Tak, aby zniszczyć czołg musisz mu zdjąć pasek życia, najlepiej celuj w kopułę dowódcy z amunicji za walutę premium xD)
- Zabawkowa fizyka (Czołgi poruszają się/skaczą jak by nimi ruszało dziecko)
- Skala bitew (Walka na 50m)
- Wygląd zewnętrzy maszyn (Czołg przebrany za lokomotywę albo hotwheelsa)
- Załogi (Jakieś świąteczne dziewczynki, postaci z anime...nie wiem co tam jeszcze jest)
Najpierw musisz że to symulator, a potem w 08.00 mówisz że chodzi o przyjemność z gry a nie o realizm jak w przykładzie który podałeś. Ty nie widzisz że zaprzeczasz sam sobie. To już wygląda jak materiał dla kasy.
12:11 Zaraz pęknę ze śmiechu XD, wierność realiom historycznym, tym czasem taki TIGER-MAUS, Panther 8,8cm, Jagdpz E100, FV215b, Caernarvon ‘Action X’ czy Conqueror Gun Carriage (GC). Historycy, znawcy historii/fani czy pisarze właśnie dla takich debili jak ty muszą podkreślać że to są zmyślone pojazdy, albo przez randomowych ludzi albo właśnie przez World of Tanks. Dodam że nawet Czołg Arnolda to nie ten sam czołg, tylko podkręcony dla gry (Wygląda całkowicie inaczej)xD.
13:40 Że czym realistycznym? Jest masa filmów na YT pokazujących jak to naprawdę brzmi i w wocie to nie jest realistyczne. Najprostszy przykład to 8.8cm, nie brzmi jak w realu.
Jedyne tytuły z czołgami które są symulatorami (W większym bądź mniejszym stopniu) to IL-2 Sturmovik: Battle of Stalingrad, Gunner, HEAT, PC! i Steel Beasts (Takie znam które zasługują na tytuł symulatora)
Jedynie co przyznam (Bo nie siedzę w świecie wota aby wiedzieć co tam się dzieje) to to że potrafią w Marketing, jest tego dużo a niektóre reklamy są naprawdę dobre.
Podsumowując, kiepski research, materiał głównie dla kasy.
A teraz zgodnie z logiką twórcy tego filmu, idę na dwór zapolować na dinozaury w postapokaliptycznym świecie super bohaterów.
tata mnie wciągnął w te grę 4 lata temu. mam 17 lat. jestem lepszy niż on w tym momencie. uważam że WoT jest lepszy niż WT który jest marną kopią wota i innych gier od wg. WALIĆ ŚLIMAKA I WAR THUNDER
Gram w wersję WOTa na urządzenia mobilne o nazwie WOT Blitz od 2019 roku.
W WoT nie ma czegoś takiego jak penetracja, bo WoT nie symuluje załogi ani wewnętrznych elementów czołgów (a po to właśnie była penetracja czy pociski HE). Inaczej wystarczyłby jeden strzał w dobry punkt aby unieszkodliwić dany czołg, czy to przez śmierć załogi czy wybuch amunicji, silnika etc. W W.o. Tanks, Warships i Warplanes to zwykłe cyferki typu więcej obrażeń + RNG etc. WoT jest fajny, ale jednak zbyt akcyjniakowy. War Thunder imo robi to znacznie lepiej (symuluje wnętrza pojazdów, od samolotów do czołgów) i załogę) nie zapominając o funie no i daje wybór czy chcemy grać arcade, realism czy sim.
Zaraz się pewnie zlecą fanboje WoT mnie ukamieniować w komentarzach :) To nic złego, że WoT robi te rzeczy tak, a nie inaczej, ale warto to zaznaczyć :P Kiedyś grałem w WoTa sporo, ale po pierwszym razie z War Thunder już nie wróciłem. WT jednak osiągnęło idealny balans pomiędzy realizmem a funem z gry. No i statki, samoloty i czołgi mam pod ręką w jednym tytule ;)
Jest penetracja i jest wyliczana na podstawie kąta natarcia pocisku i grubości pancerza oraz siły uderzenia pocisku. Jedyna różnica jest taka, że pokonać przeciwnika można tylko zabierając mu całe HP bez całego bullshitu z załogą czy elementami czołgu. Tutaj elementy i załoga to tylko debuffy.
@@pepeuszko9767 Nazywajmy rzeczy po imieniu - penetracja WoT jest tylko z nazwy, bo właśnie takie aspekty jak wewnętrzne elementy czołgu czy załoga nie są brane pod uwagę, a po to była amunicja penetrująca by uderzać w te miejsca. Grubość pancerza jest jedynie HPkiem bo pancerz nie ma co chronić. Ergo stat penetracji w WoT to po prostu higher damage value vs. armor value in set conditions (kąt etc), do tego dochodzi też RNG. Jedyna faktyczna penetracja w WoT zachodzi podczas strzałów w elementy otoczenia i tu faktycznie to ma znaczenie.
Ponawiam, WoT jest super, tak samo Warships i Warplanes, ale wiele rzeczy robi bardzo umownie. I nie ma w tym nic złego. ;)
@@Czejenesku nie rozumiem Twojego rozumowania. "Grubość pancerza jest jedynie HPkiem bo pancerz nie ma co chronić." wut? Grubosc pancerza jest czynnikiem determinujacym to czy zadasz jakiekolwiek obrazenia czy nie. Jesli strzelasz pociskiem ktorego srednia penetracja to np 175 (ofc +/- rng WoTa to 25%) a czolg do ktorego strzelasz ma np 250 pancerza to go nie przebijesz a wiec nie zadasz mu obrazen, czyli pancerz spelnia dokladnie taka role do jakiej zostal stworzony - ochrona przed penetracja. Takze moduly wewnetrzne jak silnik, zbiornik paliwa itd maja swoje hp, ktore zostana zniszczone lub uszkodzone w zaleznosci od kalibru dziala z jakiego dostana pocisk.
"Inaczej wystarczyłby jeden strzał w dobry punkt aby unieszkodliwić dany czołg, czy to przez śmierć załogi czy wybuch amunicji, silnika" - przeciez dokladnie tak jest. Jednym strzalem mozna komus zniszczyc magazyn amunicji i czolg majacy full hp moze wyparowac, fakt nie zdarza sie to super czesto ale jednak.
@@jakubp6455no czyli realizm na poziomie easy, o czym ty mówisz? W porównaniu do WT to WoT jest zwykłą grą arcade. Innymi słowy CoD z czołgami. WT to kilka poziomów wyżej jeśli chodzi o realizm
@@ledZion nigdzie nie powiedziałem że nie. Wiadomo że wt jest bardziej realistycznie. Ale o ile zwykle zdecydowanie wolę realizm od arcade to w przypadku czołgów imo zdecydowanie wygrywa wot, mimo że wt tez jakiś czas testowałem.
wierność historyczna tja zwłaszcza że połowę historycznych pojazdów wywalili z drzewka i teraz wymyślają sobie czołgi pod marketing.
"pedantyczny realizm" xD
Ta gra szkodzi bardziej, niż 2 paczki fajek dziennie.
Muszę kiedyś przetestować wkoncu
Już 12 lat minęło od założenia mojego konta w WoT. Ta gra jest po prostu mocno uzależniająca, nawet jak ją odstawisz na dłuższy czas to cały czas przyciąga. Chyba żadnej innej grze nie poświęciłem tyle swojego czasu, a już na pewno żadnej innej grze MMO. Z całą pewnością też na żadną inną grę nie wydałem tyle co na WoT'a. Chociaż obecnie średnio u mnie z czasem i warunkami do grania, to mimo tego na bieżąco aktualizuję klienta gry.
gratki za 100 tys. subów
Kawałek OSTRego rewelacja :)
Kiedyś mocno przycinałem, do 2015 roku 83k bitew, teraz gram sporadycznie, żeby zerknąć co się zmienia i przy okazji pojedynczych wydarzeń w grze. Materiał mi się podoba. Mogłeś wspomnieć tylko o tym że chyba wcześniej to w WoWs zaczęto do promocji zapraszać celebrytów z niesławnym "Liberatorem" dedykowanym jako kapitan dla okretu premium "Missouri" jako pierwszym.
Osiemdziesiąt. Trzy. Tysiące.
Damn.
@@BezSchematu teraz jest w sumie 88k na chaosie plus jakies 3k na kompetytywach róznych :)
Gram 10 lat, to po prostu przyjemna gra no i oczywiście są CZOŁGI. A tak na poważnie: Dzięki za rys historyczny, tego nie znałem. Ja traktuje WOT jako grę fantasy z czołgami. Realizmu tu wiele nie znajdziesz bowiem wiele pojazdów to zaledwie koncepcje, nigdy ich nie zbudowano, więc diabli wiedzą jakby się spisywały. Po drugie poza Bitwą na Łuku Kurskim nie znajdziesz wiele starć na tak krótkim dystansie z wykorzystaniem jedynie czołgów. (to akurat moje marudzenie). Można też czepiać się matymy i fizyki, ale szkoda na to czasu. Gra ma duży plus, można grać za darmo bowiem tzw. "pojazdy premium" nie dają ci przewagi i "podstawkami" można je pokonać (zazwyczaj bo na przestrzeni lat bywało różnie). Poza tym to fajna gra.
11:46 oj, trafiło mocno z tym rodzicem, max 1-2 h wieczorem zanim padniesz zmęczony :D
Spoko gierka, dłuugie lata przy niej spędziłem kiedyś, ale nie spodziewałem się takiej reklamy właśnie na Twoim kanale :D
Podoba mi się w jak mądry sposób połączyłeś "przyjemne z pożyteczny" Tz. omówiłeś grę i zrealizowałeś umowę między WOT a tobą. Ten sposób "wplątywania/lokowania" reklam jest na poziomie Stanowskiego i KZ. i dla jasności ! to nie jest żadna ironia, ponieważ ja jestem miłośnikiem Kanału Zero, ale także twojego ( w szczególności uwielbiam twoje i twoich zacnych gości omówienia filmów/seriali) Pisze to by zaznaczyć że ktoś taki jak ja, może znaleźć fajny kontent w dwóch skrajnie rożnych od siebie kanałach! I że są jeszcze ludzie co oceniają twórców po tym co robią a nie po "kluczu politycznym"
Dziękuję
Konkurencja dla wędkarstwa ;) dzięki, dobre! :)
Nie no tu mnie masz. Wierność realiom historycznym, dobre xDDDD (mam na liczniku kilkanaście lat gry w to coś xD)
kiedyś się grało... były czasy gdy gold a co za tym idzie i amunicja specjalna były tylko za prawdziwe pieniądze...
Zrób kiedys materiał o Farming Simulator. Kolejny symulator nie majacy zamiaru umrzeć
Gra aktualnie ma już raczej trend spadkowy. Kiedyś grałem DUŻO w to, ale odkąd meta coraz bardziej zrobiła się na same lekkie/średnie czołgi które jeżdżą po 60 na godzinę, a typowe ciężkie czołgi typu E 100 jedyne co to mogły dostać złotą pestkę, to ta gra dla mnie straciła sens, na klanówkach jeszcze gorzej. A co do twoich argumentów (pisze to z perspektywy osoby, która z 5 lat w to GÓ**O juz nie gra a z 5 grała wcześniej i miałem coś około 30-40k bitew:
1.Miodność, czyli gameplay? Aktualnie polega na tym, gdzie więcej zgrupuje się więcej czołgów z doładowaniem lub magazynkiem, sprowokują do wystrzału takiego który magazynku nie ma po czym wsadzają mu wszystko i się wycofują przeładować. Kiedyś celowało się po słabych punktach, jak ja odchodziłem to myk goldzik i ładuj w typa gdzie chcesz.
2. Wierność realiom historycznym? Po polach bitew zasuwały kołowce po 100 na godzine które po dostaniu pociskiem uszkadzały sobie jedno z 8 kółek, które następnie w magiczny sposób po chwili naprawiały, a sam pojazd się nie zatrzymywał tylko zwalniał?
3. Ciągły rozwój i współpraca z społecznością? Rozwój może i tak, ale czy w dobrą stronę? Według mnie ewidentnie nie. Współpraca z społecznością ? Serio nie znam innej tak dużej gierki, gdzie ludzie przez LATA mówią, że coś ich wnerwia, wkurza, a twórcy mają to głęboko w 4 literach. To już EA bardziej dba o społeczność i jej słucha niż oni.
4. Model monetyzacji? Kup premium i czołg VIII tieru do zarabiania, bo inaczej to będziesz tam klepał wieczną biedę i jak miałem kumpla który nie był dobrym graczem, ale lubiłem z nim grać, to mimo że miał odblokowane prawie wszystkie IX tiery to ich nie kupował, bo wiedział że będzie musiał w cholerę oszczędzać, bo 10 strzałów w powietrze mogło go kosztować to czy wyjdzie z kasą na + czy -. O tym, że coraz to nowsze, bardziej powalone czołgi premium, które nie są balansowane, bo oczywiście ludzie, którzy wydają hajs muszą poznęcać się na biedakach. Pisze to z perspektywy osoby, która scorpionem i premka włochem VIII tieru nawalała do tych ludzi. ( nie pamiętam jak nazywał się ten powalony czołg, ale on ta premka włoska jest symbolem raka tej gry dla mnie)
5. Kontrowersje i aktywizm? Ta gra jest po prostu kontrowersją w wielu aspektach, ale nie wiem czy wada czy bardzo duża wada XD
6. Kreatywny marketing? Tak, tego im nie można zarzucić, że coś tu robią źle, ale nosz kur*a do ch**ery czy na tym powinna stać gra? Fajnie, że dodają jakieś eventy, gdzie mozna wbić czołg premium jak się gra przez 2 tygodnie po 8h dziennie, cuda na święta, nawet coś z w40k robili widziałem rekalmy, ale na chol*re to jak rdzeń aktualnie jest zgniły!?
Ja rozumiem, że pieniążki muszą się zgadzać itp, ale ta gra aktualnie jest jeżdżącym rakiem. Kiedyś to trzeba było mieć wiedze, gdzie strzelać, jak się ustawiać, ale te czasy przeminęły z dekadę temu. Naprawdę mi smutno, że promujesz taką niesmaczną i nadgniłą grę.
Dziękuję za rzeczowy komentarz. Doceniam. Odniosę się do zasadniczej rzeczy: ja nie oceniam gry i nie mówię „na czym ma stać”. Ja analizuję jej niekwestionowany sukces komercyjny.
Do rzeczy z rodzaju „ta gra jest kontrowersją XD” ciężko się jakkolwiek odnieść, bo widzę w komentarzach wiele rozemocjonowanych głów, które mają w pretensję o to, że gra nie jest taka, jaką chcieliby żeby była. I to jest chyba ta główna kontrowersja.
@@BezSchematu Nadal nie rozumiesz podstawowej rzeczy czemu ludzie tak emocjonalnie podchodzą do tej gry, na początku ona była zupełnie czymś innym niż się stała po dekadzie i to do takiego stopnia, jak byś zaczął grać w strategie, a skończył na COD'ie, skąd ta cała kontrowersja tej gry, a dokładnie żeby to zrozumieć trzeba było by grać od 2010 do 2015, żeby zauważyć cały ten postępujący proces.
Oczywiście znam grę ale nigdy w nią nie grałem. Mimo to z przyjemnością się Ciebie jak zwykle słuchało 😊
Wot - moja miłość od 12 lat. Mam 22 :D
To Tera dawaj Gothica czy coś
Melduje 2,5 roku odwyku od czołgów! Wcześniej prawie 10 lat grania. Dalej oglądam materiały z gry, ale dzielnie nie instaluje i nie gram.
World of Tanks nigdy nie stał obok realizmu, co pokazuje istnienie w nim systemu punktów życia, które nie odnoszą się do stanu żadnego członka załogi lub mechanizmu. To zwykły ogranicznik narzucony przez twórców, aby móc balansować siłę pojazdu. Inną kwestię stanowi prymitywny model jazdy, dający wrażenie kierowania małym poduszkowcem niż czołgiem o masie własnej od 20 do 180 ton. Kłuje to szczególnie przy nagłym skręcaniu lub hamowaniu do zera, gdy wcześniej jechało się 50 kilometrów na godzinę. Nie rozwodzę się już o arbitralnym zmienianiu przebijalności pocisku lub grubości pancerza.
Generalnie World of Tanks jest dobrą grą arcade, mimo że realistyczną ma tylko stylistykę, co skłoniło mnie do grania w niego kilka lat temu.
War thunder > Wot
Realizm i sluchanie społeczności w wot xD
Warto jeszcze wspomnieć o wydarzeniu z okazji hallowen. Już chyba 3 edycje specjalnego trybu Mirny 13. Klimat samego trybu jak i wstawki filmowe czy notatki w samej grze to jeden z lepszych pomysłów na tryb w WOT. Eksperymenty, jakaś dziwna rzeczywistość i ten "Nieśmiertelny"
Osobiście bardzo polecam czolgi premium i rosyjskie nie są wcale op. Wargaming nie przypomina rzebraka który chce twych pieniędzy, czolgi są dobrze zoptymalizowane. Gram od 8 lat
Na kanale Wojtek czytał warhammera jeż pasta mój prymarha jest fanatykiem wojny pancernej
Warmingnet miał jeszcze jeden tytuł o nazwie Generals.
Fajna reklama WoT ,przypomniała mi wiele milych chwil w tej grze
W wota grałem przez jakiś rok, choć bardzo obficie (2011 rok?)
Zaczynałem jeszcze na starej fizyce, jak nie można bylo zjechać ze skarpy. Kończyłem już po wprowadzeniu nowej.
Nie wiem czy i jakie problemy ma dzisiaj ta gra.
Jednak już naście lat temu gra cierpiała na sporą ilość podejrzanych rykoszetów, zachłanność WG (na początku pociski podkalibrowe były wyłącznie za walutę premium), idiotyczny i zbugowany system kamuflażu/wykrywania. Niczym niecodzinnym było, że np IS-7 o gorszym współczynniku kamuflażu jechał krzakami i to on mnie wyświetlał (stojącego w krzakach) ba, nawet po oddaniu strzału ze 100-200m wciąż pozostawał niewidoczny.
Wydanie OP czołgów premium, by je dopiero nerfić jak się już zdążą sprzedać.
Moim zdaniem idiotyczny match making, zbyt duże roznice w tierach między czołgami w jednym meczu.
Tak czy siak trzeba przyznać, że sam koncept czołgowej strzelanki był genialny. Oraz to, że potrafili mocno iść na rękę graczy przy zamienianiu czołgów w drzewkach/przenoszeniu je jako pojazy premium
Kurcze
W latach 2012 - 2017 sporo grałem w wota
Chyba niemal nakogowo
Z perspektywy czasu uważam, że za dużo grałem w wota
Tak uwielbiałem te grę
Tak mi siadła
Wielka przyjemność sprawiała mi ta gra
I do tego te czolgi
No ale niestety wszystko ma swój koniec
Przyszła praca, jak i samo znudzenie ta gra
Nie mniej dalej mam konto i mógłbym znów zacząć grę
Twoj film bardzo mi się podobał i wróciłem na chwilę do wspomnień ile przyjemności mi dawała gra
Doceniałem ja również za szybką rozgrywkę jak i wiele możliwości zabawy na mapach
nie jestem fanką gry, ale film mega
grałem w WoT od 2009 roku jak tylko wystartowała zamknięta beta.
przestałem grać ... jakis czas chciałem wrócić tak się pozmieniało że nie dałem rady i się odbiłem :/
Czołgi i statki na konsole❤😍 thnx
WoT jeszcze jest w formie light - WoT Blitz i wyszła gra figurkowa i karciana :P WoT jest wszędzie XD
Nigdy w to nie grałem ale już wiem skąd nagle wysyp "znafcuw" broni pancernej ma kanałach historycznych. Proszę mi wierzyć jeśli ktoś interesuje się II w.ś. to gracze WoT są istnym nemezis
To się nazywa Efekt Dunninga-Krugera.
Kurwa ta gra ma tyle wspólnego z historią pancerną co kurwa poziom wiedzy rządzących w naszym kraju. Nie graj w to, nie oglądaj tego nawet :)
@@hudy9091i?
@@hudy9091 i wytłumacz teraz "weteranowi" tej gry, że Pantera i Tygrys to był ślepy zaułek technologii, w pierwszych wersjach totalnie awaryjny szrot który przyczynił się do załamania niemieckiej broni pancernej i frontu wschodniego. W takich sytuacjach nazwa cię debilem albo wyskoczą z danymi penetracji Shermana przez Tygrysy :)
A to ja się trochę przestrzeliłam od grupy docelowej 😂 w WoT grałam jak ta gra wychodziła to jest jakoś pod koniec podstawówki 😂
Diable Ty, teraz czuję się kuszona pograć znów
A materiał ciekawy, wtedy to ja tam sobie grałam, nic nie czytałam itp więc fajnie było zerknąć na to z innej strony
Bardzo ładny materiał - sam byłem WOTem zainteresowany w zasadzie od polskiej premiery, wtedy miałem za słaby komputer i trochę nie ogarniałem tej gry, ale mój tata miał lepszego laptopa i na jego lapku graliśmy we dwóch. W ogóle też moi kumple - oni już z lepszymi pecetami - grali w WOTa, to przychodziłem do nich pograć. Potrafiliśmy bardzo spontanicznie zacząć rozgrywkę, na przykład w trakcie zabawy LEGO (wiem, tak się nie robi, zbrodnia i całe te) polecieć do komputera jak tylko był wolny, i odpalić grę. Mam z tym jedną krótką historię, pozwolę ją przytoczyć:
Mój przyjaciel zaprosił mnie do siebie na urodziny, byliśmy wtedy w gimnazjum to już ogarniałem bardziej wymagające gry, no i on był wielkim fanem WOTa, większym ode mnie. Odpalił, pograł, mówie - dobra, teraz daj mi. Szuka mi tam jakiś czołg, ja mówie - nie-nie, daj mi najgorszy jaki masz. On mówi - co ty? Bez sensu! Ja mówie - dobra, dawaj. Dał. Jakieś pierdzikółko z IIWŚ, może to nawet tylko prototyp był. W każdym razie - gramy. Serią strzałów załatwiłem jednego przeciwnika. Jednym strzałem załatwił mnie inny przeciwnik. Mój przyjaciel więcej nie dał mi zagrać xdd Morał jest taki - jak chcecie grać w WOTa, to zaangażujcie się, bo widzicie co się dzieje inaczej
I tyle na ten temat chciałem powiedzieć i dziękuję za tę wypowiedź
Wot to tak tak samo jak WoW😊😅 na szczęście wyleczyłem się z obydwu . Jedyny plus tych tysięcy godzin to taki,że w Wocie mimo mniejszej ilości godzin jak w WoWie to poznałem masę ludzi z tego parę genialnych osób . Minęło parę lat a myślałem się spotykamy wspominamy można powiedzieć,że przyjaźnimy Wot jest o tyle przystępniejszy,że ma proste założenia jedz zniszcz czołg przeciwnika broń Boże!! nie zajmuj bazy chyba,że fatalna sytuacja i jesteś pewien,że dasz rady bo tak to wpisałeś wrogom swoje namiary do nawigacji i tyle . Szkoda,że nie poruszyłeś tematu konsol bo prawdę mówiąc to są dwie trochę różne gry o czołgach mimo iż to te same gry 😅 co do poziomu trudności porównam do WoWa jak już to ruszyłem . Wot nie jest easy to learn może tak wygląda ale to,że niby wiesz co masz robić ale jako nowy gracz nawet paru miesięczny nie wiesz . Potrzeba trochę czasu by ogarnąć mapy gdzie jechać na co sobie możesz pozwolić w którym krzaku może stać wróg mam 5m do skałki i całe życie dojadę wyjeżdżasz i cię nie ma . Według mnie jest trudniejszy jak obecny wow oczywiście nie mówię o world fiatach czy jak najszybszym zrobieniu nowego raidu WoT nie jest easy to learn 😊pozdrawiam wszystkich dalej męczącym się w tym badziewiu 😂
gram od 6 lat i mio posuchac
Gram w tę grę 10 lat po raz pierwszy widzę tak rzeczowy materiał na ten temat :) i dowiedziałem się czegoś nowego :)
W WoT dobilem 9 tier bez premium. War Thunder moim zdaniem dużo lepszy.
WoT lepszy
Czy będą jeszcze eseje biorące pod lupę klasyki kina, takie jak ten o "Lśnieniu" Kubricka?
Tak
gram w wota od 8 lat - nie polecam dla zdrowie fizycznego i psychicznego
Już dawno nie grałem w WoTa, jakoś od 6 lat. Ostatnio jak już zdarza się grać to wolę War Thunder odpalić bo jest bardziej symulacyjna
Gram juz ponad 10 lat w wota, wściekam się często na rng, wiadomo. Ale wciąż stale w nią gram mimo wszystko😀. Plus jest taki właśnie, że jest to grą którą odpalę na pół godzinki, pomiedzy obowiązkami i bawię sie dobrze. Świetna recenzja Filipe 🙂.
Sympatycznie że napisałem najdłuższy i merytoryczny komentarz w moim życiu i go nie ma..
Może zawarłeś tam link? Albo przekroczyłeś limit znaków? Gdybyś był zbanowany nie byłoby widać tego komentarza. Więc to raczej kwestia techniczna.
@@BezSchematu nie nie nie sugeruję bana, napisałem naprawdę mocarny kawał teksu nad którym siedziałem z 30 min. Nie pokazało mi komunikatu o przekroczeniu znaków.. eh ja pierdole
A gdy go dodałem to pojawił się normalnie, nie wiem o co chodzi
Ostatnio próbowałem zainstalować ponownie wot, ale coś nie działało. Może się następnym razem bardziej zmotywuje i uda uruchomić
Zaraz zaraz, co to za absurd z tym rekordem poniżej 200k, przecież w csa gra ponad milion ludzi na raz? prosze o wytłumaczenie
Fajnie chciales wyplynac na morze, ktore jest bardzo zagadkowe dla wielu osob, ale niestety- wot to jest taka gra, że żeby moc tą gre fajnie ocenić, żeby twoi widzowie sie z toba zgodzili- musialbys w to po prostu pograc. Argument ze sluchajaca pomoca techniczna zupelnie nietrafiony, poniewaz ta gra jest glownie za to krytykowana, a takze za nadmierną monetyzacje. To jak twórcy ostatnimi czasy wspierali hazard było dla przecietnego gracza zalosne i przykre, zamiast wyjsc z ciekawa inicjatywa- czyms swiezym WG odgrzewa tego samego kotleta, bo kwit sie zgadza. Nalezy ich chwalic za aktywizm poza grą, jednak sama gra, w obecnym stanie nie ma sie za dobrze i w niedalekiej przyszlosci mają wyjść patche, które moim zdaniem będą kluczowe w kontekscie dlugiej przyszlosci tej gry.
no aż chyba zagram, albo nie, w coś w co się nigdy nie nudzi, papier, kamień, nożyce XD
WT RULEZ!
Ok
Muszę przyznać, że Filip zrobił o wiele lepszy materiał sponsorowany o WOT niż Dawid Myśliwiec parę lat temu :)
Ej, dziękuję! Założenie było takie że to ma być materiał w stylu B/S - kropka.
Jest zaznaczone że to materiał sponsorowany? Zauważyłem że streamerzy też teraz grają w wot
a czytać umi?
Ah tak WOT gra mojego dzieciństwa ale niestety zniszczyli tą wprowadzając premki i 15v15 które jest gównem wolę 7v7 ale nie mam wyboru a więc polecam blitz to stary WOT ale nadal tęsknie beta
Świetny materiał ciekawym fenomenie ale w grę nie zagram, bo za bardzo wsiąknę, znając siebie
ta gra ma bardzo mało wspólnego z historią
i nikt tam nie słucha graczy 😆
Nie mowa o historii tylko realiach i detalach.
Kiedy się nie ma pojęcia o czołgach i wychwala grę o czołgach ze sloganami "wierność realiom" i "symulacja" - eeeech. To arcadówka, nie symulator. Posiada pewne elementy wzięte z życia, ale do symulacji bardzo jej daleko. Choćby szczególnie poważnym błędem myślowym jest uznanie systemu wykrywania czołgów jako jeden z elementów realizmu.
Gracze od lat narzekają również na model monetyzacji - osoby, które płacą, dostają znacznie lepsze warunki do gry. Z jednej strony jest to zrozumiałe, ale potrafi to psuć gameplay - kiedy w sposób nierozsądny udostępniony zostaje pojazd OP lub ważny dla siły drużyny pojazd trafia w nieodpowiednie ręce. Trudno wychwalać system monetyzacji, gdyż nie jest on idealny.
Również nacisk na słuchanie społeczności - ojjj, gracze raczej takowego zdania nie podzielą. Zazwyczaj twórcy uginają się dopiero pod dużą presją kiedy baty od graczy zbierają zewsząd za coś, wtedy szybko poprawiają/zmieniają.
Wierność detalom - och, nie, proszę. Ta wierność detalom jest bardzo skąpa, jeśli w ogóle istnieje.
Co należało skrytykować, wypunktowałem pokrótce. Reszta materiału bardzo fajna.
Zamiast WOT zobacz sobie warthunder jest jeszcze bardziej realistyczny
Jydy Jondą Jadem
Bardzo ładna laurka... Szkoda, że prawda nie jest taka różowa. Widać, że niestety nie do końca wiesz o czym mówisz, bo nigdy dłużej w WOT nie grałeś. Ale dobrze, że hajs się zgadza.
Kolejny komentarz z rodzaju: fajnie, ale nie. I kolejny, który kończy się na tym, bo w żadnym nie przeczytałem żadnego konkretu.
@@BezSchematuNie zwracaj na to zbyt dużej uwagi, społeczność tej gry znana jest z marudzenia. Napiszą parę nieprzychylnych komentarzy a potem i tak siądą do rozegrania kolejnych z kilkudziesięciu tysięcy bitew na swoim koncie. Prawdą jest, że ta gra posiada swoje wady ale chyba nie ma żadnej gry która takich nie ma. Też część rzeczy wymienianych jako wady to nieprawda i tłumaczenie słabych graczy na ich słabą grę. Na przykład amunicja premium rzeczywiście na początku była do kupienia tylko za prawdziwe pieniądze ale stosunkowo szybko wycofali się z tego pomysłu i teraz jest ona do kupienia za darmową walutę. Z takich prawdziwych problemów mógłbym wymienić na przykład dużą ilość słabych, niezbalansowanych i tunelowych map. Również aktualne tempo rozwijania gry jest bardzo słabe ale to głównie dlatego, że WG pracuje nad nową grą i na nią przerzucili większość swoich zasobów. Mam nadzieję, że gdy już skończą sytuacja wróci do normy.
Też nie warto zwracać uwagi na ludzi piszących tylko i wyłącznie "WT lepsze" to w większości zakompleksione dzieci które muszą pokazać całemu światu że grają w WT a nie w WoTa. Piszą o tym pod praktycznie każdym filmem i shortsem z WoTa a gdy się ich spyta co jest w tym WT lepsze to jedyne co potrafią wymienić to większy realizm. Osobiscie gram w obydwie gry i obie są naprawdę dobre chodź dla mnie WoT wygrywa.
Nie pozdrawiam arciazy