Fenomenalny szlak i do tego przy bajkowej pogodzie. Te chmury - raz zasłaniające góry, to znów niespodziewanie odsłaniające piękne widoki - po prostu cudo. I sama grań wyjątkowo urocza. Gratuluję formy i świetnego filmiku. My już sobie ostrzymy zęby na czerwcowe Tatry Zachodnie (na razie beskidzki rozruch). Pozdrowienia
Udało mi się wystrzelić niemal idealnie w pogodę na szczycie 👍👍👍 szlak niemal bezludny, chyba 5 osób mijałem (4 osoby z Czech) i jeden Słowak na Małych Otargańcach, polecam przynajmniej Jakubinę zobaczyć. Przyznaję że myliłem się z opisami szczytów, i czas jeszce źle z zegarka przeniosłem na film ale co tam .. 😂 Zazdroszczę wam czerwca, sam bym pojechał ale mam ceremonię Komunii i Ślub w rodzinie maj/ czerwiec i nie mam jak pogodzić to wszystko z Tatrami. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz 👍
@@piotrkarlowicz ja bylam w sierpniu w zeszlym roku, start z Raczkowej Doliny, wtedy jeszcze na Jakubinie byla drewniana tabliczka z nazwa szczytu i wysokoscia,. Chce na ten szlak jeszcze wrocic, bo trafilo mi sie mleko + mrzawka, wiec zero widokow niestety. Ale na otarcie lez pokazalo mi sie stadko kozic 😀 dzieki za przywolanie fajnych wspomnien!
@@copper_head czasem pogoda nie dopisuje, ja 4 dni po tym wejściu chciałem zaatakować od Polski Baraniec, ale.z.uwagi na front, mleko i mżawka która dotarła na Wołowiec odpuściłem, już takie wycieczki w przeszłości przerabiałem, raz w 2018 r niewiele zabrakło abym jeszcze piorunem pod Zawratem nie dostał, także... wolę jednak spróbować innym razem 👍
@@piotrkarlowicz tak to już bywa z górami, czasem trzeba posłuchać rozsądku i zmienić plany albo się wycofać. Nawiasem mówiąc, widoki z Barańca są przednie!
Gratuluję kondycji 👍👍👍👍
Dzięki, mam nadzieję, że jeszcze zdrowie pozwoli na kilka podobnych wypadów 👍
Fenomenalny szlak i do tego przy bajkowej pogodzie. Te chmury - raz zasłaniające góry, to znów niespodziewanie odsłaniające piękne widoki - po prostu cudo. I sama grań wyjątkowo urocza. Gratuluję formy i świetnego filmiku. My już sobie ostrzymy zęby na czerwcowe Tatry Zachodnie (na razie beskidzki rozruch). Pozdrowienia
Udało mi się wystrzelić niemal idealnie w pogodę na szczycie 👍👍👍 szlak niemal bezludny, chyba 5 osób mijałem (4 osoby z Czech) i jeden Słowak na Małych Otargańcach, polecam przynajmniej Jakubinę zobaczyć. Przyznaję że myliłem się z opisami szczytów, i czas jeszce źle z zegarka przeniosłem na film ale co tam .. 😂 Zazdroszczę wam czerwca, sam bym pojechał ale mam ceremonię Komunii i Ślub w rodzinie maj/ czerwiec i nie mam jak pogodzić to wszystko z Tatrami. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz 👍
moj najukochanszy szlak w Tatrach Zachodnich
Super:-) przymiarki robiłem w 2018, w 2020 przegrałem z halnym, ale w tym roku nadrobiłem z nawiązką, pozdrawiam serdecznie 👍
@@piotrkarlowicz ja bylam w sierpniu w zeszlym roku, start z Raczkowej Doliny, wtedy jeszcze na Jakubinie byla drewniana tabliczka z nazwa szczytu i wysokoscia,. Chce na ten szlak jeszcze wrocic, bo trafilo mi sie mleko + mrzawka, wiec zero widokow niestety. Ale na otarcie lez pokazalo mi sie stadko kozic 😀 dzieki za przywolanie fajnych wspomnien!
@@copper_head czasem pogoda nie dopisuje, ja 4 dni po tym wejściu chciałem zaatakować od Polski Baraniec, ale.z.uwagi na front, mleko i mżawka która dotarła na Wołowiec odpuściłem, już takie wycieczki w przeszłości przerabiałem, raz w 2018 r niewiele zabrakło abym jeszcze piorunem pod Zawratem nie dostał, także... wolę jednak spróbować innym razem 👍
@@piotrkarlowicz tak to już bywa z górami, czasem trzeba posłuchać rozsądku i zmienić plany albo się wycofać. Nawiasem mówiąc, widoki z Barańca są przednie!
@@copper_head sprawdzę osobiście, choćbym miał z czołówką po nocy wracać 🤣