Slucham satsangow na okraglo, a szczególnie wtedy, kiedy Zycie mowi, no to patrz! Przypominanie sobie o przyjmowaniu tego co jest, bo i tak sie dzieje, przynosi nieopisana ulge. Dziekuje i dziekuje i wdziecznosci nie ma konca❤❤❤
Nitya słucham teraz ciągle satsangów, które prowadzisz, bo moje doświadczenia są wyraźne , wołają o Prawdę, znaczenie o uwagę i rację ( tak jak powiedziałaś).Łzy płyną same, bardzo jestem wdzięczna za Twoje nauczanie i za ten wyjątkowy satsang😘❤️
Słyszę obawy z sali, że stracimy naszą indywidualność. Nic bardziej mylnego. To system nam indywidualność odbiera, każąc nam żyć pod presją większości. W nowym stylu życia wybiera się indywidualnie swoją ścieżkę życiową. A świadomość łączności z innymi, jest raczej przyczynkiem do współpracy, do dawania innym to co mamy w sobie najlepsze, w miejsce dotychczasowej bezdusznej rywalizacji. I nikt Ci nie narzuci co masz w życiu robić. Możesz wybrać drogę która Cię satysfakcjonuje i daje samospełnienie. Możesz swobodnie prowadzić swój biznes mając zadowolenie, że komuś jest potrzebne to co robisz. To nie osiąganie pieniędzy jest sukcesem. To sukces jest źródłem pieniędzy. Świat to postawił na głowie, a my w to uwierzyliśmy.
not sure if you guys gives a damn but if you are bored like me during the covid times you can watch pretty much all of the new movies and series on InstaFlixxer. I've been streaming with my brother for the last few months xD
Ten system się wali w gruzy na naszych oczach. Ale żal jest nam go opuścić, bo mamy w nim jakieś w miarę ciepłe jeszcze gniazdko. W miarę. Bo system przyspiesza i to gniazdko nam kurczy i ścieśnia. Ale jest też lęk przed nowym, bo jest nieznane. Bo jest coś do stracenia. Zróbmy zatem rachunek zysków i strat. Zobaczcie, że nowe jest już w budowie, podczas gdy stare Was już zawiodło i to dokładnie widzicie. Pionierzy zawsze mają pod górkę. Ale z drugiej strony, i ten świat robi ludziom co raz bardziej pod górkę. Nieprzypadkowo rozmawiacie z Patrycją. Szukacie drogi wyjścia. I to wyjście ... jest. I jest dobrym wyjściem.
Niesamowita medytacja... Nagle dotarło do mnie że każdy z nas ma identyczną to pustkę bo pustka to pustka... I mimo że najpierw był lek że jeśli nie zwizualizuje w umyśle to wówczas życie zacznie mi się "przydarzać" jakby w wyniku cudzych kreacji rzekomo wrogich (tak Umysł zdawał się przekonywać) a tam w tym odpoczynku za który bardzo dziękuję bo dziś zrozumiałam krąg uzaleznieniowy przebywania w umyśle. Ale poczułam w tym miejscu bezwarunkowe zaufanie do Kreacji wynikającej ze Źródła które obejmuje sobą pełny horyzont zdarzeń. I można uznać, że jakby i tak w tej esencji to jesteśmy i tak MY więc co za tym idzie i te schematy sobie skróciliśmy jak najpiękniejszy gorset który pięści zmysły i rzeźbi kształty. Że kreacja z pustki z założenia jest doskonała przynajmniej tak to tam czułam jak gdyby. Że to jest 100% wariantów w tej pustce paradoksalnie a każdy z nas wziął sobie jakby ucenniajac się w tym i poprzednich życiach dokładnie w to co ma mu w danym momencie przychodzić na myśl. Uznać że konkretne myśli wysłaliśmy sami do siebie z poziomu pustki.. 🤔
Moja kochana juz teraz 57 min. smieje sie i placze z Wami ! Cos super sie dzieje ze musze stop zrobic i pisac! Dziekuje za ten przekaz🙏🏼♥️……… slucham dalej : cos umiera❗️
Zaznalam tu takiego spokoju i ulgi (tez dosc trudny rok), w tle przewinely mi sie frazy typu "trzeba duzo pracowac, byc ambitnym, szybkim, sprytnym", zachowanie niektorych mowilo ze troche bezczelnosci i agresji nie zaszkodzi itd. (dom rodzinny, szkola, praca). Zawsze czulam ze to nie moja bajka, czytalam i sluchalam L. Hay, Jogananda, Gangaji, E. Tolle, Moji, dzis - Nitya (tez super, no i z Polski !!) To mnie jakos w zyciu trzymalo, ale potem trzeba bylo isc do pracy (zarobic kochane pieniazki) i tam byc pracowitym, zaangazowanym, szybkim - choc nie daje sie oglupiac, cwanym, ambitnym itepede (....) Mam nadzieje ze z czasem jakims cudem ten dualizm zniknie z mojego zycia ...... (ale na razie nie jestem w stanie inaczej zarobic "na zycie") pozdrawiam cieplo
Super śmiałam się i płakałam razem z wami 🤣🤣🤣 Dziękuję za ten przekaz 😘😘😘 Dopiero tak naprawdę cierpienie pozwala nam połączyć się w świadomości i pozwala w jakimś stopniu zrozumieć drugiego człowieka i to o czym mówi...
tak, zgadzam się :) pochowajmy wszystkie cierpienia :D oczywiście nie w sobie przed umysłem a w źródle... zaraz ale kto nim jest? Dlatego nie ucieknie się przed cierpieniem, jednak tak, "nie są ważne"
Zawsze oglądając Nitye miałem wrażenie że jest jakiś brak autentyczności. Teraz widzę że jest to channeling. To ten sam Chrystus który mówi przez Jayema. Poprzez słuchanie dostrajamy się i ten channeling oddziałuje na nas. Bardzo fajne
Ten system z wolna odchodzi w przeszłość. I od bólu i tak nie uciekniemy. Jak nie teraz, to kiedyś i tak nas dopadnie i to ze zdwojoną siłą, gdy zobaczymy jak wszystko obraca się w gruzy. Niestety! Ale to jest nieuniknione, bo świat już ze swojej obłędnej drogi nie zawróci. I nie da się go zreformować. Jedyne co się da, to ten świat opuścić. Nie mam tutaj oczywiście na myśli umierania, ale wycofanie się zawczasu z padającego systemu.
Opuścić system to bój. Ale nie opuścić systemu, to także jest ból. I to ten ból przysłał Was do Patrycji, aby popatrzeć na jej styl życia i się zastanowić nad swoim.
... ..."problemy rozwiązują się same zgodnie z tym, co potrzebuje doświadczyć dany organizm, przez co musi przejść, ale z perspektywy świadomości, połączenie się z tym na co wskazujemy teraz, mają one inny rodzaj ciężkości "... ...
Zgubiłam się i zaplątałam Nitya kochana po Twojej osobistej opowieści o trudzie, który czułaś przez tak długi czas ale już po obudzeniu. Mooji z tego, jak rozumiem Jego przekaz, zwraca uwagę na to, że cierpienie to przywiązanie umysłem do ’czegoś’, do konceptu. I zaprasza do wyjścia poza umysł, poza cierpienie. W Twojej opowieści usłyszałam, że wyszłaś poza umysł a cierpienie pozostało. I trud pozostał. Mimo przekroczenia iluzji. I nie rozumiem jak to ma być. Przed obudzeniem cierpienie i po obudzeniu cierpienie? To gdzie jest miejsce bez cierpienia ..? Być może kiedyś zadam to pytanie osobiście na Satsangu, jeśli pozostanie ze mną do tej pory. Tymczasem, wielka wdzięczność. Aho xxx
Właśnie wszystko zawiera się w świadomości,, cierpienie też,, świadomość zawiera wszystko... Pod wpływem rozpoznania zmienia się odbiór rzeczywistości, znika nerwica w najprostszym ujęciu..
Tylko, że ludzie którzy zabrali nam wolność dużo nam obiecują, a co raz mniej nam od siebie dają. Sami zauważacie, że świat się stał miejscem do życia co raz trudniejszym. Nawet jak się Wam materialnie powodzi to zauważacie, że psychicznie nie wyrabiacie. Po co się dalej tak męczyć i ... w imię czeto?
Pani mówi o czymś z dużym zaangażowaniem do swoich odbiorców i oni Panią rozumieją no i super ale czy ma Pani w planach poszerzyć tą grupę o osoby takie jak jak, osoby nie mające pojęcia o czym mowa? Nic z tego nie wiem a chciałabym zrozumieć.
Ewa Gawle moze latwoej będzie zacząć od nagran z wywiadami ze mną? Proszę zerknąć na stronie internetowej www.nityameditation.org albo przeczytania kilku tekstów które są na stronie? Ewentualnie może przeczytać książkę - „oświecenie 24h na dobę” pozdrawiam :)
To jest jakaś obłędna pustka na horyzoncie albo i już teraz, tak czuję słowa Prowadzącej. Wrzucanie nas w sztorm bez koła ratunkowego. Nie umiem tego inaczej odczytać póki co.
Jak nie wiesz dokąd iść to jest najlepszy moment na odpuszczenie wszystkiego
Slucham satsangow na okraglo, a szczególnie wtedy, kiedy Zycie mowi, no to patrz! Przypominanie sobie o przyjmowaniu tego co jest, bo i tak sie dzieje, przynosi nieopisana ulge. Dziekuje i dziekuje i wdziecznosci nie ma konca❤❤❤
Nitya słucham teraz ciągle satsangów, które prowadzisz, bo moje doświadczenia są wyraźne , wołają o Prawdę, znaczenie o uwagę i rację ( tak jak powiedziałaś).Łzy płyną same, bardzo jestem wdzięczna za Twoje nauczanie i za ten wyjątkowy satsang😘❤️
Słyszę obawy z sali, że stracimy naszą indywidualność. Nic bardziej mylnego. To system nam indywidualność odbiera, każąc nam żyć pod presją większości. W nowym stylu życia wybiera się indywidualnie swoją ścieżkę życiową. A świadomość łączności z innymi, jest raczej przyczynkiem do współpracy, do dawania innym to co mamy w sobie najlepsze, w miejsce dotychczasowej bezdusznej rywalizacji. I nikt Ci nie narzuci co masz w życiu robić. Możesz wybrać drogę która Cię satysfakcjonuje i daje samospełnienie. Możesz swobodnie prowadzić swój biznes mając zadowolenie, że komuś jest potrzebne to co robisz. To nie osiąganie pieniędzy jest sukcesem. To sukces jest źródłem pieniędzy. Świat to postawił na głowie, a my w to uwierzyliśmy.
not sure if you guys gives a damn but if you are bored like me during the covid times you can watch pretty much all of the new movies and series on InstaFlixxer. I've been streaming with my brother for the last few months xD
@Pablo Mekhi definitely, I've been using InstaFlixxer for since november myself =)
Namaste 🙏💜
Brawo 🙏🏼♥️
Dziękuję ❤.. jestem świadomością w której dzieją się wszystkie doświadczenia.. ❤🙏
Ten system się wali w gruzy na naszych oczach. Ale żal jest nam go opuścić, bo mamy w nim jakieś w miarę ciepłe jeszcze gniazdko. W miarę. Bo system przyspiesza i to gniazdko nam kurczy i ścieśnia. Ale jest też lęk przed nowym, bo jest nieznane. Bo jest coś do stracenia. Zróbmy zatem rachunek zysków i strat. Zobaczcie, że nowe jest już w budowie, podczas gdy stare Was już zawiodło i to dokładnie widzicie. Pionierzy zawsze mają pod górkę. Ale z drugiej strony, i ten świat robi ludziom co raz bardziej pod górkę. Nieprzypadkowo rozmawiacie z Patrycją. Szukacie drogi wyjścia. I to wyjście ... jest. I jest dobrym wyjściem.
Oglądam TEN satsang po raz 3 . To jest na ten moment dla mnie BARDZO ważne.
Ja też 3, albo już 4 🌷
Ja oglądam po raz nie wiem który,tonie utwierdza w tym że nie muszę niczego robić,z niczym się kłócić.
Przepiękna , wyciszająca i relaksacyjna medytacja. Dziękuję bardzo :-)
Ależ trafiło do środka, do MNIE🙏
Ja siedzę i ODPOCZYWAM...😊❤
Dziękuję 🌺
Dziękuję 🙏🏻
Dziekuje,bo nie mam slow innych ze wdzieczna i ze dziekuje.
Niesamowita medytacja... Nagle dotarło do mnie że każdy z nas ma identyczną to pustkę bo pustka to pustka... I mimo że najpierw był lek że jeśli nie zwizualizuje w umyśle to wówczas życie zacznie mi się "przydarzać" jakby w wyniku cudzych kreacji rzekomo wrogich (tak Umysł zdawał się przekonywać) a tam w tym odpoczynku za który bardzo dziękuję bo dziś zrozumiałam krąg uzaleznieniowy przebywania w umyśle. Ale poczułam w tym miejscu bezwarunkowe zaufanie do Kreacji wynikającej ze Źródła które obejmuje sobą pełny horyzont zdarzeń. I można uznać, że jakby i tak w tej esencji to jesteśmy i tak MY więc co za tym idzie i te schematy sobie skróciliśmy jak najpiękniejszy gorset który pięści zmysły i rzeźbi kształty. Że kreacja z pustki z założenia jest doskonała przynajmniej tak to tam czułam jak gdyby. Że to jest 100% wariantów w tej pustce paradoksalnie a każdy z nas wziął sobie jakby ucenniajac się w tym i poprzednich życiach dokładnie w to co ma mu w danym momencie przychodzić na myśl. Uznać że konkretne myśli wysłaliśmy sami do siebie z poziomu pustki.. 🤔
Dziękuję 🌺
Moja kochana juz teraz 57 min. smieje sie i placze z Wami ! Cos super sie dzieje ze musze stop zrobic i pisac! Dziekuje za ten przekaz🙏🏼♥️……… slucham dalej : cos umiera❗️
Dziękuję 🌷 ❤️❤️❤️
Namaste 🙏🏻 ❤💜🕉️🔥
💙🤍
Dziękuje 🙏 cudownie ważne nagranie/ Satsang
Kiedy z głębi serca oddasz również potrzebę posiadania swojego zdania- wyrażaną w komentarzach- będziesz w Teraz.
💚 wdzięczność za ten przekaz 🙏
Piękne są te słowa ❤️ Dziękuję za nie 🙏❤️
Bardzo fajny przekaz ---> mianowicie wykwintnie subtelny... ;)
Zaznalam tu takiego spokoju i ulgi (tez dosc trudny rok), w tle przewinely mi sie frazy typu "trzeba duzo pracowac, byc ambitnym, szybkim, sprytnym", zachowanie niektorych mowilo ze troche bezczelnosci i agresji nie zaszkodzi itd. (dom rodzinny, szkola, praca). Zawsze czulam ze to nie moja bajka, czytalam i sluchalam L. Hay, Jogananda, Gangaji, E. Tolle, Moji, dzis - Nitya (tez super, no i z Polski !!) To mnie jakos w zyciu trzymalo, ale potem trzeba bylo isc do pracy (zarobic kochane pieniazki) i tam byc pracowitym, zaangazowanym, szybkim - choc nie daje sie oglupiac, cwanym, ambitnym itepede (....) Mam nadzieje ze z czasem jakims cudem ten dualizm zniknie z mojego zycia ...... (ale na razie nie jestem w stanie inaczej zarobic "na zycie") pozdrawiam cieplo
Jest jak jest ufff
Super śmiałam się i płakałam razem z wami 🤣🤣🤣
Dziękuję za ten przekaz 😘😘😘
Dopiero tak naprawdę cierpienie pozwala nam połączyć się w świadomości i pozwala w jakimś stopniu zrozumieć drugiego człowieka i to o czym mówi...
tak, zgadzam się :) pochowajmy wszystkie cierpienia :D oczywiście nie w sobie przed umysłem a w źródle... zaraz ale kto nim jest? Dlatego nie ucieknie się przed cierpieniem, jednak tak, "nie są ważne"
Uwielbiam
Dziekuje, ze mnie budzisz!
Zawsze oglądając Nitye miałem wrażenie że jest jakiś brak autentyczności. Teraz widzę że jest to channeling. To ten sam Chrystus który mówi przez Jayema. Poprzez słuchanie dostrajamy się i ten channeling oddziałuje na nas. Bardzo fajne
Śmiech i łzy są dlatego, ponieważ pociąga nowe, ale ... żal jest ciągle starego. : )
Ten system z wolna odchodzi w przeszłość. I od bólu i tak nie uciekniemy. Jak nie teraz, to kiedyś i tak nas dopadnie i to ze zdwojoną siłą, gdy zobaczymy jak wszystko obraca się w gruzy. Niestety! Ale to jest nieuniknione, bo świat już ze swojej obłędnej drogi nie zawróci. I nie da się go zreformować. Jedyne co się da, to ten świat opuścić. Nie mam tutaj oczywiście na myśli umierania, ale wycofanie się zawczasu z padającego systemu.
Opuścić system to bój. Ale nie opuścić systemu, to także jest ból. I to ten ból przysłał Was do Patrycji, aby popatrzeć na jej styl życia i się zastanowić nad swoim.
Co jest lepsze, krótkie chirurgiczne cięcie, czy przewlekła choroba? Głaskać wrzód, czy go wyciąć?
Korneliusz jesteś bardzo wrazliwy a takie osoby widzą lepiej te oblude
Ta dziewczyna na początku to jakbym ja zadawała te kwestie
❤❤❤
Mocne "chcenie" blokuje przepływ
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
... ..."problemy rozwiązują się same zgodnie z tym, co potrzebuje doświadczyć dany organizm, przez co musi przejść, ale z perspektywy świadomości, połączenie się z tym na co wskazujemy teraz, mają one inny rodzaj ciężkości "... ...
🙏❤
❤️
💞🌻💞🌻🌻
Zgubiłam się i zaplątałam Nitya kochana po Twojej osobistej opowieści o trudzie, który czułaś przez tak długi czas ale już po obudzeniu. Mooji z tego, jak rozumiem Jego przekaz, zwraca uwagę na to, że cierpienie to przywiązanie umysłem do ’czegoś’, do konceptu. I zaprasza do wyjścia poza umysł, poza cierpienie. W Twojej opowieści usłyszałam, że wyszłaś poza umysł a cierpienie pozostało. I trud pozostał. Mimo przekroczenia iluzji.
I nie rozumiem jak to ma być. Przed obudzeniem cierpienie i po obudzeniu cierpienie? To gdzie jest miejsce bez cierpienia ..? Być może kiedyś zadam to pytanie osobiście na Satsangu, jeśli pozostanie ze mną do tej pory. Tymczasem, wielka wdzięczność. Aho xxx
Właśnie wszystko zawiera się w świadomości,, cierpienie też,, świadomość zawiera wszystko... Pod wpływem rozpoznania zmienia się odbiór rzeczywistości, znika nerwica w najprostszym ujęciu..
Oglądałem cię kilkanaście godzin co mi poradzisz na uzależnienia narkotyku co mi poradzisz
To jest trochę dziwne. Oddaliśmy swoją wolność w czyjeś ręce, a teraz boimy się ją odzyskać.
Tylko, że ludzie którzy zabrali nam wolność dużo nam obiecują, a co raz mniej nam od siebie dają. Sami zauważacie, że świat się stał miejscem do życia co raz trudniejszym. Nawet jak się Wam materialnie powodzi to zauważacie, że psychicznie nie wyrabiacie. Po co się dalej tak męczyć i ... w imię czeto?
@@jozwa6487 (...)
Co to za wizerunki i posążek na „ołtarzu” ???
Pani mówi o czymś z dużym zaangażowaniem do swoich odbiorców i oni Panią rozumieją no i super ale czy ma Pani w planach poszerzyć tą grupę o osoby takie jak jak, osoby nie mające pojęcia o czym mowa? Nic z tego nie wiem a chciałabym zrozumieć.
Ewa Gawle moze latwoej będzie zacząć od nagran z wywiadami ze mną? Proszę zerknąć na stronie internetowej www.nityameditation.org albo przeczytania kilku tekstów które są na stronie? Ewentualnie może przeczytać książkę - „oświecenie 24h na dobę” pozdrawiam :)
Piękny, wspaniały komentarz.
Wchodzę na stronę i już widzę - koszyk - sklep. Kolejna osoba zbijająca biznes na zagubionych i ciarpiących osobach.@@NityaMeditation
To jest jakaś obłędna pustka na horyzoncie albo i już teraz, tak czuję słowa Prowadzącej. Wrzucanie nas w sztorm bez koła ratunkowego. Nie umiem tego inaczej odczytać póki co.
Dziękuję ❤
❤️
❤
❤