Lady Pank - Wciąż bardziej obcy
HTML-код
- Опубликовано: 8 апр 2012
- Singel pochodzący z debiutanckiego albumu Lady Pank z 1983 roku.
Są dni, kiedy mówię: dość
Żyję chyba sobie sam na złość
Wciąż gram, śpiewam, jem i śpię
Tak naprawdę jednak nie ma mnie
Wciąż jestem obcy
Zupełnie obcy tu - niby wróg
Wciąż jestem obcy
Wciąż bardziej obcy wam
I sobie sam
Ktoś znów wczoraj mówił mi:
Trzeba przecież kochać coś, by żyć
Mieć gdzieś jakiś własny ląd
Choćby o te dziesięć godzin stąd
Wciąż jestem obcy... 
Видеоклипы
![Lady Pank - Tańcz głupia tańcz [01] Sopot 1985](/img/1.gif)
Im dłużej żyje tym bardziej rozumie słowa tej piosenki.z każdym dniem wciąż bardziej obcy.
Ja je czuje i rozumiem tyle lat że są już normalnością 😂
i to jest dowód że na mtv kiedyś leciała muzyka :)
rekrutak przyjrzyj się - MTV classic
+Michał Fajkowski mtv classic jest, chyba że mówisz "nie istnieje" bo puszcza tandetę
znam, ale w sumie wolę sobie odpalić muzykę na youtube niż w telewizji, jest jeszcze kino polska muzyka
To powiem , zazdrość
to jest dowód na to że kiedyś w Polsce, pomimo komuny, mieliśmy coś co było z najwyższej półki. tym czymś były zespoły rockowe z prawdziwego zdarzenia
Mój ojciec, rocznik '65, opowiadał mi jak poszedł do woja i co piątek z kumplami z sali po kryjomu pod kocami słuchali Listy Przebojów Trójki i nagle pojawiło się Lady Pank. Dla nich wtedy to był kosmos. Ciary na całym ciele i bezsenne noce. My, ludzie urodzeni po '89, chyba nigdy tego nie zrozumiemy, niestety...
Rocznik 92. Rozumiem doskonale i gwarantuję Ci, że mój syn 2020 też na pewno polubi LP.
Tylko ze wtedy Lista Przebojow Trojki byla w soboty, o 20
Pamiętam jak na Listę wskoczyło "Nie pytaj mnie o Polskę" Ciechowskiego. Nagrałam i słuchałam całą noc. Piękne czasy.
😆
Tak, to były zupełnie inne czasy.
Pamiętam jak się tego słuchało nad jeziorem przy barze. Wrzucało się 2 zł do maszyny grającej i tak leciała muzyka… Siedzieliśmy przy piwku, wkoło pełno znajomych twarzy i przyjaciół. W duszy grała tylko cisza, nadzieja i nieskrępowana radość. Tak wiele czasu minęło od tamtego czasu, tyle się przeszło, że aż trudno uwierzyć. Z chęcią wróciłbym do tamtych beztroskich czasów. Pozdrawiam wszystkich, którzy znają te uczucie.
AŻ MI NOSTALGIA WYRWAŁA SERCE RAZEM Z ZAWIASAMI
@@amesbana9561 w takim razie musi ono wrócić na swoje miejsce! :D Pomóc?
Kilka prostych, gorzkich słów, świetne gitary, świetny rytm, ten bas i nieśpieszne tempo.. i ciary na całym ciele. Na palcach jednej ręki mogę policzyć piosenki, które na mnie tak działają.
Kocham to,,,i chłopaków
A kto w tych czasach miał i skąd taki sprzęt? Kto odpowie mi?
Fakt, ja jeszcze lubię Brygadę Kryzys centrala.
❤Pozdrawiam
Dobre pytanie. W sklepach muzycznych - totalisze zero. Tylko ruskie gitary, twarde, że aż palce przecinało. @@tomaszk.8560
Ten kawałek i sztuka latania to najlepsze kompozycje Lady Pank. Wspaniale oddany klimat lat 80-tych. Wręcz z każdą nutą wypływa tamta rzeczywistość. Mix wszystkiego co zostaje w człowieku, od prozy codziennego życia, poprzez politykę, gospodarkę, kulturę, modę, styl życia.
Perdzielisz, a powinieneś pieprzyć. Ta są akurat jedne z największych przykładów robienia czegoś na siłę. Muza jest do dupy. Nawet Borysewicz się nie spocił. Konsekwencja wysłuchany jest taka. Nic nie zrobimy, a nie ma na rynku nic więcej. Będzie dobrze. Mam ich płyty i single tompresu. Szkoda ,że Borysewicz nie miał więcej układów z Romkiem Lipką. Szkoda. Jedyny muzyk w tej trupie przebierańców.
ale zajesz sobie sprawe ze LP to podjeba The Police? Za PRL nie było prawie żadnego orginalnego wykonawcy. Wszyscy podpierdalali z zachodu bo to przechodziło.
Klimat lat 80 mógł być dużo lepszy, gdyby muzycy potrafili grać lepiej. Te zespoły, które są znane i się je promuje, są najczęściej bardzo kiepskie. Klimat budują media i sponsorzy. To oni decydują co człowiek ma do wyboru a czego nie powącha. Świetna muzyka nie jest i nie będzie znana zwykłym zjadaczom chleba. Świetną muzykę znają tylko Ci którzy ją odnajdują.
Mniej niż zero - też super
@@dzonson9772 Ale zdajesz sobie sprawę, jakie bzdury piszesz? Żyłeś wtedy, czy masz ze 20 lat?
ZŁOTY SKŁAD ZESPOŁU!
Jestem zupełnie niedzisiejsza. Podoba mi się muzyka, filmy, moda i piękna polszczyzna jakie były na długo przed moim urodzeniem. Mężczyźni też byli atrakcyjniejsi.
Nie tylko Ty tak masz :D
One of my all time favourite songs. Great band indeed.
Jak na irionie..bylismy jako ludzie bardziej wolni niż jestesmy dziś.
Co masz na myśli?
@@gallanonim9235 Wolni Duchem... Dziś gonimy za rzeczami których nie potrzebujemy, gonimy własny ogon.. Jesteśmy niewolnikami Ideii.. Niewolnikami konsumpcjonizmu.. Niewolnikami polityków..
@@BelfastBandit to prawda
@@BelfastBanditniewolnikami internetu... tych małych pudełek które juz za nas zaczynają myśleć.
no chyba ty
Kocham, Kocham, i dzięki dla rodziców, iż wychowali mnie między innymi z Lady Pank, dziś ja z wami wychowuje swoją córcię 😍
Najlepszy kawałek Lady Pank, to jest ponadczasowe tekst i muzyka wręcz fenomenalna w dobie wszechobecnego gówna, takiej muzy już niema i nie bedzie dzięki Panie Janku🙂
TQ,v
Muza zawsze była jest i bedzie: ruclips.net/video/VL1IZt-nudw/видео.html
Wolę wędrówkę
@@lazurowapantera3701 Kurczę, dzięki temu Marchewkowe Pole sobie przypomniałem. Druzgocący kawałek. Pozdrawiam
Super czasy przyjacielu
I'm French but I have polish origin and i love this sound 🤍❤👍🏻
Les Polonais ont le même attachement inconditionnel à ça (Lady Pank) que les Français à Téléphone (même tranche d'âge à peu près en plus).
C'était plus facile pour les Français (ne serait-ce que pour acheter une gratte), mais deux vraies qualités nationales polonaises sont : improvisation et débrouillardise.
Ce n'est pas pour rien que quelqu'un a dit : "L'Allemagne est une machine, la Pologne est une plante" :)
@@GazalAlShaqab
.. pfff, a fuj!
👎
@@liyanam7888 Ale CO??
(nie rozumiem o co chodzi…)
@@GazalAlShaqab przepraszam, nie wiem, co mi odbilo, chyba zmeczenie..
@@liyanam7888 Nie szkodzi, to tylko YT :) Pozdrowienia!
Kocham ten zespół ❤❤❤
Czesto wracam do tych lat kiedy wszystko wydawalo sie takie proste i na luzie. Oj...to byly czasy💓💓💓
O tak,,,
To nie czasy, szkopuł w nas samych. Wszystkie czasy były i są do d..y. Rację masz w zdaniu powyżej - WYDAWAŁO nam się proste i na luzie. Byliśmy NAIWNI, mieliśmy wiarę w ludzi, byliśmy i beztroscy bo na garnuszku rodziców i co nas tam obchodziły puste półki czy terror władzy... Człowiek wtedy bał się tylko lania od ojca, resztę miał w nosie. Dlatego wraca się do tej muzyki z nostalgią
@@pawemulak2878 💓💞💗
oj byłyyyyy
Lady Pank! Greetings from Habana!
Dobrze, że były lata 70-te i 80-te w muzyce. Przynajmniej jest teraz co słuchać.
Ano dobrze, dobrze... ale i w 90 tych było czego słuchać i teraz też jest.Utalentowani ludzie z głowami pełnymi pomysłów zawsze byli są i będą.
@@pawemulak2878 Wyjątki się znajdą, ale im później, tym gorzej. W porównaniu do wymienionych przeze mnie dekad teraz jest mizeria.
@@KowalskyLeon Częściowo się zgodzę ze względu na to, że w dzisiaj w żadnym sklepie muzycznym dobrej muzyki na CD nie dostaniesz. Wartościową muzę znajdziesz tu - na YT. Jest mnóstwo tego.
@@pawemulak2878co ty gadasz? Przecież LP jest w sklepach muzycznych na CD
@@solidnywonsz Ja mówię o DOBREJ muzyce, a nie o zarabiaczach pieniędzy takich jak LP. Znaleźć w sklepie muzycznym np. Lombard Live 83 lub płyty Lecha Janerki to tak jak jak znaleźć Atlandytę.
Łał, 0:00-0.31: ten magiczny gitarowy początek przenosi do pięknych, sentymentalnych czasów komuny kiedy po domach kultury grały prawdziwe talenty
Bardzo dobry komentarz 👏
@@MietekABC Dzieki :D
@@Klopcyna 😉
jakie to prawdziwe na dzisiejszy czas . A dla mnie pokolenia prawie 50+ to wspomnień czar !!!
Jeden z moich ulubionych kawałków Lady Pank super klimatyczny. Gitary świetnie dają rade.
Jakie gitary skąd je wzięli w tamtych czasach? Bu haha no to mi odpowie? Kim tak naprawdę byli. Bu haha. Nie oceniam muzyki...
To był jakkolwiek ideologicznie, emocjonalnie, epokowo, niewątpliwie fenomen muzyczny. Szczególnie, że za żelazną kurtyną, przy skąpych środkach. Nie mówię że LP nie jest nadal, ale chodzi mi o tę płytę. Borysewicz popełnił coś gigantycznego! Cały ten album to cios niedościgniony. Nawet jeżeli sceptycy zarzucają Police'owe brzmienie, to tej płycie nie umniejasza. To ją nobilituje. Tu wszystko siedzi, pędzi, jedzie, płynie, toczy się bez potknięć. Kompozycje i aranżacje wyczerpują tematy, rify miażdżą ponadczasowością, gitary mimo iż stylistycznie powtarzalne, że tak powiem - zadaniowo schematyczne, tworzą jak na tamte czasy "ścianę gitar". Jaki zespół tak wówczas wyczerpywał możliwości 2 uzupełniających się gitar? Bębny technicznie sztos, zawarte, suche, mocne, krótkie, motoryczne i finezyjne, bas osadzony w harmoniach perfekcyjnie, a wokal.. Panasewicz na tej płycie to historia sama w sobie. Moc, czystość, zadzior. Mimo iż nie autor tekstów, wiarygodny do bólu, polszczyzna, dykcja, mądre mocne rymy. Puszczam to na umór swoim kilkuletnim dzieciom, a one powtarzają i mimochodem szlifują wymowę, selektywność, dźwięczność. Taki szczegół: obecnie Polacy nie zwracają na to uwagi, a szczególnie kiedy uczą się angielskiego, wychodzi że nie myślą nad dźwięcznością spółgłosek, np. słowo "and" wymawiają "ant", itp. Panasewicz wyraźnie śpiewa: "na pocztówce nie wiadomo skąD..". To szczegół jeden z wielu, ale ogólnie, kiedy sobie śpiewasz te piosenki, usta, język, mocno pracują. Musisz cedzić, żeby oddać siłę tych słów. Dla mnie ten wokal to wizytówka, jedna z wizytówek prawidłowej polszczyzny i wymowy (żartuję, ale biedny był wówczas Ciechowski ze swoimi niedoskonałościami- tylko niech się nikt nie uruchamia, w całokształcie Grzegorz to był geniusz)
A ta płyta? Nie mam prostego określenia, subiektywnie w dziesiątce płyt życia, bezzmiennie.. jestem rocznik zaledwie '78, ale kiedy usłyszałem to mając pięć lat, m. In. ta płyta mnie ukształtowała, dzięki niej wciąż muzykuję, ładuję nią baterię i cieszę się, jak moje dzieciaki to podśpiewują, potwierdzając, że Borysewicza tknął wówczas geniusz..
Fenomen powiadasz? Tak, ale dla mnie w pejoratywnym tego słowa znaczeniu - ot, perfekcyjny produkt panów związanych z resortem kultury jednocześnie żyjących w dobrej komitywie z PZPR - Wesołowskiego (producenta muzycznego) i Mogielnickiego (rymorzemieślnika bo przecież nie poety bynajmniej). Rzeczeni wypatrzyli wówczas w Budce Suflera młodziutkiego utalentowanego chłopaka o dziewczęcej urodzie i wyciągnęli go naiwnego stamtąd mamiąc przyszłą sławą. Dalej już wiemy - ci młodzi naiwni chłopcy to w tym czasie były bezwolne istoty, które klepano po plecach by pitolili dla partii jak wszyscy inni, tylko teksty Mogielnicki formułował w ten sposób, żeby osiągnąć wrażenie, że niby młodzieńczy bunt. Resztą zajęli się profesjonalni fryzjerzy, krawcy i choreografowie. Jak chłopaki "podrośli", to się zorientowali, że na tym zrobią hajs i się wycwanili - przestali kopiować Police, zaczęli kopiować Van Halen. Dzisiaj to są zamożni ludzie. Ot, fenomen...
Zapewne zgadza się, nie znam na tyle kulisów, w sumie można było się tego spodziewać, ale jedno drugiego nie wyklucza. Bo faktycznie ten twór mógł być skrojony i wyrachowany, i właśnie na ten dokładnie temat się wypowiadziałeś. Widocznie jednak nie zrozumiałeś treści mojego komentarza, szczególnie że napisałem, że poraz pierwszy usłyszałem tę płytę jako pięciolatek i warunki w jakich powstawała nie mogły dla berbecia mieć znaczenia, dla odczucia muzycznego na szczęście nie miały. Czy piosenki tworzone w takich warunkach nie mogą się podobać? Nie mogą być technicznie, muzycznie dobre? Niby jesteś merytoryczny, a na termin "fenomen" zareagowaleś jakby emocjonalnie. Możesz mieć 100% racji, ale mówić to z palcami w uszach, czyli w ogóle muzyki nie słysząc. Jakkolwiek, ustosunkowałem się do warstwy instrumentalnej, wokalnej, aranżacyjnej, produkcyjnej, artystycznej - sam to stwierdziłeś - użyto młodego utalentowanego chłopaka. To potwierdza o czym napisałem ja, bo talentu Borysewiczowi odmówić nie można, subiektywnie wg mnie jego debiut był jego najlepszą talentu emanacją. Mogielnickiemu też nie mogę nic zarzucić. Poeta w takiej muzie to mi nawet nie trybi. Bardziej pasuje do PRL u mnie rzemieślnik, robol. I co to znaczy - poeta. Cygan (pewnie też przez komunę dopieszczany) zawsze podkreślał, że poetą nie jest i zawód "tekściarz" jest w odniesieniu do niego najwłaściwszy. Czy to znaczy, że słabe teksty napisał? To jak z muzykami, których słusznie irytuje szufladkowanie ich w jakimś gatunku. Nic się nie zmieniło, wg mnie i wielu, to najlepsza płyta LP i pod pewnymi aspektami niepowtarzalna w tamtych okolicznościach i rzeczywistości..
Pozdrawiam
@@suawomir Wyczytałem to i owo tu i tam, obejrzałem kilka wywiadów z różnymi muzykami i z tego pokleciłem to, co napisałem. Gdy wyszła 1sza płyta LP mnie jeszcze nie było w planach, bo moi rodzice jeszcze się nie znali, urodziłem się gdy LP właśnie wrócili z USA napompowani pychą, bo byli pierwszym amerykańskim zespołem który pochodził z Polski. Tak, rzeczywiście nie mam pojęcia o czym piszę. Jednak równolegle z LP prawdziwi artyści tworzyli prawdziwą sztukę ale nie było dane im zaistnieć wówczas. Powód? Byli samodzielni: Janerka, Gawliński, Brylewski, Budzyński, Kukiz i wielu innych. Oni zostali dopuszczeni do głosu dopiero po upadku bloku komunistycznego a to dlatego, że robili swoje. Działalności LP nie można nazwać sztuką. W latach 80 byli narzędziem w rękach cwaniaków, po 80 tych sami zostali cwaniakami i do dzisiaj nimi są. Janek Bo POTRAFI, bo stworzył kiedyś świetny kawał muzyki (z kretyńskimi niestety tekstami piosenek) Wojna w Mieście. POTRAFI ale NiE CHCE. Woli pitolić w Lady Pank i UDAWAĆ, że żyje przeszłością, bo wie, że na tym zarobi więcej niż na pokazania światu tego, co mu w sercu NAPRAWDĘ gra. I to mam mu za złe. Co do fenomenu: fenomenu nigdy nie robi sam artysta - fenomen tworzą bonzowie z wytwórni oraz sama gawiedź. Podobnie potem było z Nirvaną. To nie muzyka ani teksty (bo nie wybijały się ponad przeciętność), to dopiero otoczka wokół samobójczej śmierci Cobaina stworzyła z Nirvany fenomen. Takich przykładów jest więcej: Sex Pistols, Clash i wiele innych bezwolnych ofiar manipulacji showbiznesu
@@pawemulak2878 , na tym właśnie polega różnica, ja tego i owego nie oglądałem, wywiadów nie czytałem, w związku z czym niczego nie pokleciłem, napisałem impulsywnie, jako to się mówi, z serca. O muzyce zawartej na krążku. Nic więcej. Fenomen to dla mniej subiektywnie, w odbiorze. Fakt, zapewne z tym "ideologicznie" przesadziłem.
Ale nie o różnice tutaj chodzi, bo powtarzam, jedno drugiego nie wyklucza. Gdybyśmy pisali artykuł, właśnie wyszłoby na to, że dotykamy tematu z różnych perspektyw i być może wyvzerpujemy temat. W wielu aspektach się z Tobą zgadzam, tych o chłopaków postawie życiowej i okolicznościach towarzyszących, o problemach w tamtym czasie ludzi, którzy byli duszą artystami. Znam to poniekąd, pamiętam jeszcze PRL, kocham wymienionych przez Ciebie artystów, ale szczęśliwie nie wchodzę w to, kiedy zanurzam się w dźwiękach. Tak trudno to pojąć? Już nawet nie idzie o to, że jestem muzykiem. Kupiłem ostatnio Stratocastera, podpiąłem, zabrzmiało znajomo, więc wskoczyłem na YT, nawet klipu nie podglądałem, wysłuchałem utworu i zachwyciłem się kompozycją, którą potrafię sobie odegrać. I za chwilę wysłucham znów, wezmę gitę i będę się cieszył, że od 40 lat płyta potrafi mnie porywać. Może to słabe, ale wolę to niż ta gorycz.. przynajmniej w tej chwili..
Rozumiemy się już? Szczerze pozdrawiam i dziękuję za ubogacający punkt widzenia..
@@suawomir A nie rozumieliśmy się? I czy powiedziałem, że Wciąż bardziej obcy to słaby utwór i że to kiepscy muzycy? Otóż słuchanie wielu utworów Lady Pank sprawia mi przyjemność: Minus 10 w Rio, Tańcz, głupia tańcz, Vademecum skauta (pierwsza wersja), Mniej niż 0 (pierwsza wersja) i te 4 dla mnie są najlepsze a potem Wciąż bardziej obcy, Kryzysowa, Kilimandżaro, Zamki, To jest tylko r'n'roll, C'est la vie i parę innych. Zrobiłem sobie z nich składaka do auta. Ścieżkę dźwiękową O dwóch takich lubię w całości, bo to najpiękniejsza rzecz jaką kiedykolwiek popełnili. Znakomici wówczas technicznie muzycy jak na swój młody wiek. Szlaga to jeden z najlepszych perkusistów w Polsce w ogóle. No i OK - fenomen: W latach 80 żadni inni muzycy nie wygenerowali takich zysków, zadni nie sprzedali tyle płyt, żadni nie przyciągnęli większych tłumów na koncerty, bo były one najlepsze pod względem technicznym, widowiskowym, choreograficznym (szczególnie ten we Wrocławiu w 86, bo dał się młody, naiwny Janek podpuścić swoim cwanym menadżerom). Z tym aspektem ideologicznym też nie przesadziłeś, bo tłumy utożsamiały się z tymi piosenkami, Mogieł - psycholog samorodek - wiedział czym trafić do serc młodych ludzi, podobnie jak w Anglii wiedział jak to zrobić Malcolm MacLaren konstruując Sex Pistols. A jeśli chodzi o samą muzykę, która z kolei u mnie uruchamia endorfiny, hormony szczęścia jest to Moonshine a potem Safe polskiej grupy Collage, którą doceniono za granicą (w ojczyźnie została olana). Żaden fenomen - mało kto ich zna. Słuchałem tego jako mały bajtel, bo rodzice to katowali w domu. Podobno są na to dowody, że gust muzyczny człowieka kształtuje się w najmłodszym wieku, kiedy to jest się najbardziej ciekawym poznawania otaczającego świata, w tym dźwięków. Jeżeli to prawda, to nasze odczuwanie muzycznego szczęścia zależy od tego, kiedy się urodziliśmy i jaka muzykę nam wówczas zaaplikowano. A potem szukamy rzeczy podobnych do tego i tak to działa. Miłych dźwięków i pozdrawiam
Lady Pank ponadczasowe. Tak samo jak Dżem. Dużo osób z młodszego pokolenia i całkiem innych klimatów nawet lubi posłuchać ;)
...a przede wszystkim Perfect
@@christopherp7113 A do mnie Perfekt akurat nigdy nie trafiał.
ale Autobiografa Perfectu trafia do wszystkich, słuchają jej kolejne pokolenia, teraz pod teledyskiem już roczniki 2008 się tym chwalą
@@christopherp7113 Autobiografii tekstu akurat nie mozna nie znac na pamiec, czy sie za Perfectem szaleje czy nie. Wiadomo, ze do tego dochodzi rozne "Ale wkolo jest wesolo" czy "Chcemy bic ZOMO", tylko po prostu oni nie sa dla mnie tak magiczni jak Lady Pank czy Budka Suflera.
dla mnie z tych wymienionych Perfect jest najbardziej magiczny, wokalista robi różnicę, jego wokal i zachowanie na scenie, tamci mogą mu tylko pozazdrościć
Ech ,Kapiszon niczym młody bóg.....
To nie jest zwykły utwór...To opowieść, epika i liryka... Pięknie snująca się gitara Jana Borysewicza, bas "Kapiszona", smutny tekst boleśnie zaśpiewany przez Janka, i Panas siedzący tam w skupieniu... Lady Pank - jedna ze światowych poziomem, polskich grup muzycznych.
Małgorzata Prusaczyk paneswicz powinne spiewac
W 100% się zgadzam LP górą I chodź mam 20 lat to zawsze gdy słucham tego utworu oraz gdy gram go na gitarze to czuje że ten kawałek aż do śmierci mi sie nie znudzi a brzmienie gitar a głównie Jana ehh poezja pozdrawiam 😊.
@@marekhh146 Spiewa na wiekszości kawałków LP
Pan Janek lubil pokazywać małego.
Lata 80te, Lista Przebojów w Trójce, wszystko czym wtedy żyliśmy...
Napisałem i wydałem o tym książkę "Mój rok 1984" Dużo o ówczesnej muzie,
polskiej i niepolskiej, ale oczywiście nie tylko.. Generalnie - o
życiu. Zachęcam do lektury, pozdrawiam, Artur
Dziękuję im za to że dla nas byli,gdyby nie Lady pank na pewno nie był bym sobą!
To byli moi pierwsi idole.Potem przyszli inni,ale... posłuchajcie sami i powiedzcie, że nie byli fantastyczni.!Kocham do końca...
Tak krótkie to jest ,ale tak piękne i prawdziwe.
Tato to dla Ciebie Twoje ulubione LP... Na zawsze w moim sercu 🖤 Ty i ten utwór.
to jest ta piosenka legenda i klasyk polskiej muzyki
Legenda polskiego rocka 🤟.
Nie było coli i chipsów i Facebooka i insta ale tak się chciało żyć :-) a dziś wszystko jest i ludzie nie żyją ze sobą nie spotykają się masakra
To jest poezja, to jest zespół, a nie jakieś Feel śpiewający o niczym...
Lady Pank zawsze głęboko w sercu pomimo tylko 27 wiosenek! ❤️❤️❤️
28 wiosen
Zgadzam sie
Nie porównuj do feel.. akurat lubię feel więc nie szukaj takich porównań😭
@@ziom0997 29 wiosen
Fell nie znoszę dupków. 👹👿
Janek jest mistrz i ta gitara jedyna na świecie !
Niewiarygodny klimat
34 lata, cos pieknego... muzyka, tekst.... kuzwa jak ten czas leci!!!
to jest chyba najlepsza linia basu jaką słyszałem .... maestro play that shit :)
"Prosta" taka, że każdy by dał radę ją zagrać… Ale zagrał ją TYLKO on!
@@GazalAlShaqab Zgadza się! A co ta za wiosło miał Kapiszon? Podobne do jazzbasa fendera, ale to chyba inna marka?
@@Krzysztof_W. Nie jestem aż takim znawcą sprzętu :) wydawało mi się że to jest Fender J-Bass, i chyba jednak jest bo tu jego syn na NIM gra:
ruclips.net/video/MN5M_s_DsSs/видео.html
@@GazalAlShaqab tez tak myślałem, ale nie ma sygnatury fender na główce tylko jakieś kreski. Może jakiś lutnik polski, wtedy wielu kupowalo lutnicze, bo były ułamkiem ceny oryginału, a na oryginal kilka lat podobno trzeba było gibać... a jego syn gra na czymś innym, inny kolor, bez podstawki na palce na dole i Kapi mial przełącznik na dole od strony gryfu.
W "Sztuce latania" Kapiszon miał trudniejsze zadanie
Gitary i niepowtarzalny styl ! Cudo
Legenda głosi ze mial to spiewac Panasa ale byl jeszce pijany i za mikrofonem stanoł Borysewicz i tak nagrali ten hit !!!
😂😂😂😂😂
Dlatego siedział na uboczu i fajkę palił.
Mimo to że jestem młody słucham tego i będę słuchał
Jakie to jest piękne
W dobie tego co teraz się sucha i co jest robione fajnie jest wrócić do prawdziwej muzyki ✌️
Dokładnie tak 👍 👍 👍 👍, bo teraz np choćby taki skolim badziew totalny
40 lat i wciąż piekne i aktualne!!! SZTOS !!!
...urodzinowo, 😊🎂🥂🍾🍷Paweł Mścisławski "Kapiszon" g., ur.28.09.1961r. świętuje dzisiaj swoje urodziny 😊🍷🌸🥂🍾🥂🍁💐🌹🌷🌼🌻🌸💯 !!! lat 🍾🥂 🍷🍺 drogi jubilacie 😊
Lady Pank stworzył takie piosenki że są i będą nieśmiertelne! byłem na Waszych koncertach wiele razy i wiem że jesteście wyjątkowi bo przyciągacie kolejne pokolenia a niektóre piosenki są starsze ode mnie a takie teraźniejsze...
W sumie to tworzył Mogielnicki...Janek muzykę. W sumie 🍻
Stare dobre lady pank 💪🤟
końcówka jest po prostu mistyczna
Dokładnie tez tak myślę od 4minuty jakby miała cie przenieść w jakiś inny wymiar rzeczywistość lub rozkojarzyć coś niesamowitego wykonane z serca i duszy !!
Słuchając takich perełek muzycznych jak ten, żałuję że nie urodziłem się w latach osiemdziesiątych.
Ale faza. Wczesne lata 80-te. Chodzę wieczorami jako smarkacz po osiedlu. Typowe żółte latarnie. Ciepłe powietrze. Widzę światła w mieszkaniach bloków. Nie ma tylu aut co dziś. Ulice puste a z głośników rozbrzmiewa Lady Pank, Maanam, Banda i Wanda, Ostrowska, Perfect. Jest bezpiecznie. Kurde to naprawdę były kapitalne czasy. Dla dzieciaków i młodych pozytywne choć z perspektywy lat surrealistyczne. Wiem, ta muzyka miała głębszą wymowę ale już wtedy czarowała wyobraźnię młodego smyka. Lubię mieć ten obraz w głowie, bo pozwala mi poczuć się młodym i wolnym.
Hehe, wtedy na osiedlach było więcej rtęciowych latarni, czyli raczej na biało świeciły lub zielonkawo, soda, czyli żółto, to raczej na większych ulicach i skrzyżowaniach. ;P
@@michakadsda6261 Na starszych ulicach i osiedlach, np domki jednorodzinne, były tez zwykłe latarnie na żarówki wolframowe-tradycyjne, zwykłe żarówki dużej mocy. Niesamowity klimat, klasyka. Klosze lamp ze stali emaliowanej, słupy drewniane!
I przemykający gdzieś w oddali ... Ikarus...ostatni kurs, ostatni pasażerowie, zamykanie drzwi Ikarusa... odjazd....zjazd na bazę....
To były gówniane czasy upodlenia społeczeństwa i jednostki, no ale dzieciństwo się zawsze miło wspomina, dzieciaki z łagrów pewnie też jakiś sentyment miały;)
@@ens8502 Teraz za to mamy uszlachetnianie społeczeństwa i jednostki : ) Fanem PRLu nie jestem ale było dużo dobrego. Z drugiej strony jakiego systemu byśmy nie mieli, polskość to jest stan umysłu.
Miną lata, dekady , dziesięciolecia.... a ludzi nadal będzie zarażać nieziemskie brzmienie gitary... i dorobek L.P.
Muzyka piękna, 🥰,nie było mnie na świecie jeszcze ale utwór przepiękny
No słucham i słucham i gram i nie przestane nigdy! Bo nigdy nikt tak nie zagra chlopaki jak Wy! Brawo
Nigdy nie byłem fanem określania 'ulubionych' utworów. Po wielu latach stwierdziłem, iź ten utwór jest najbliższy temu określeniu. Bardzo personalnie, ponieważ tekst i brzmienie rezonuje ze mną bliżej niż jakiekolwiek inne porównywalne doświadczenie. Dodając swoje 3 grosze, powiem, iż to nie są czasy których już nie ma i są zapomniane, aczkolwiek problemem jest brak odwagi na ową ekspresje. Ludzie boją powiedziec się to co naprawde myślą i czują, a tego typu muzyka pokazuje, że wcale wiele nie trzeba aby to pokazac.
wciaz obcy, jak rysunkowa postac, w pokoju mam minus 10, ucze sie sztuki latania, tone jak Titanic, gram w mala wojne, ale wiem, osobno lepiej, mimo iz znowu pada deszcz... :P a no i to byl raport z miasta n. ;)
Masz marchewkowe pole i jesteś szczęśliwy :)
Ziomusiu mój ❤
Klasyka... choć tu Panas nie śpiewa..💪
A mi się właśnie to podoba lubię bardzo głos Janka
Ta piosenka miażdży mi dusze...
Tak to najlepszy kawałek lp z wokalem Borysewicza
Ja nie wiedzieć czemu wolę "Małą Lady Pank".Ale "Wciąż bardziej obcy" też nie jest zły.
Дякуємо Lady Pank за чудові 80 ті Ви найкращі ❤❤❤
Coś pięknego
Mistrzostwo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kiedy tworzyli, mnie jeszcze nie było, ale domyślam się, że dobrać taki styl w tamtych czasach to trzeba było mieć sporo odwagi, szacun :)
O jakiej odwadze piszesz? Przecież "głośną" muzykę grały bwtedy też inne zespoły - Maanam, Perfect, Oddział Zamknięty, Lombard i wieeeeele innych
Najlepsze wykonanie tego utworu ❤
wspaniałe! i wszystko w temacie.
pzdr tych, którzy stali za tym mnie wykonem.
Chlopaki odjebali zajebisty kawalek ,,,,,nic nie dodasz ,,,,,AMEN
3:58-5:26 Najlepszy moment ❤️. Taki w stylu The Police 😉.
Cóż można powiedzieć dziś już nie ma takich pięknych smutnych,A zarazem pięknych piosenek rockowych ...
Mój ulubiony utwór lady pank
Fajny kawałek Lady Pank.😁😁😁
dla mnie najleprzy polski zespol i budka suflera.
Mysle, ze poza nami zyjacymi w latach 80-ych malo kto zrozumie fenomen Lady Pank. Co my ludzie urodzeni w 1969 roku mielismy w Polsce?. Tylko pragnienie bycia wolnym i muzyke taka wolnosc dawala nam. Pamietam jak dzisiaj TSA tak mnie naznaczylo, ze do teraz pamietam wszystko o nich. Teraz mlodzi macie wszystko na klikniecie myszka a my bylismy glodni wyrazania swoich mysli i uczuc by byc wolnym. Tylko ten zrozumie kto wtedy zyl.
No tak, będąc w podstawówce miałeś jedno na głowie, by być wolnym! 🤣😂 Przestańcie już takie bzdety wypisywać, bo to jest takie samo śmieszne jak to, że robotnikom wszczynającym rozruchy tez nic w głowie nie było innego, tylko demokracja i wolność! Chociaż może i fakt, będąc kilkunastolatkiem ma się chęć bycia wolnym od szkoły czy marudzenia rodziców, no ale po co do tej dziecinady dorabiać jakieś wyższe ideologie?
@@NecrosDeus 😂 w punkt!👏👍❤
Ja jestem urodzony w 86 i również lubię ich muzykę. Po prostu muzyka niektórych jest ponadczasowa
Jestem 1966 i piszesz bzdety farmazony....
1963 zgadzam sie❤
wejście mega, aż ciary idą od szyi w górę :)
kiedyś to było MTV...
nie kiedys to byla muzyka nie ten chlam co teraz pozdrawiam ;)
dzisiaj to nie ma mtv
Kiedyś to były czasy teraz to nie ma czasów XD
Poland Fristtofight kiedyś to byo kurła.... Kiedyś to było
Też RTL 7.
Ach ta gitarka na początku...
Janek Borysewicz i wszystko jasne :)
Na końcu jest lepsza, ale najlepsze jest to, że - jak w zespołach disco-polo - gitarki elektryczne są bez kabla:-)
@@Krtek867 prawda
Oba wiosła były podłączone, jakość nagrania chujowa ale na początku(gdy bas sie dołączył) najlepiej widać kabel od gitary Janka który troche kontrastuje z otoczeniem. Co do drugiej gitary to nawet jest na teledysku moment w którym jest podpinana :)
2019 nadal genialne 83 rocznik pozdrawia fanów prawdziwej muzyki
Ja 79.
1963 tez
72 też pozdrawia;-)
Gówniarz rocznik 2000+ również pozdrawia
1982 ❤
Super teledysk. Prosty a jaki fajny. Kapiszon coś tam jedzący. Janusz rozmawia z Pawłem. I to brzmienie. Jeden z moich ulubionych kawałków LP. Lubię to puszczać na czarnej płycie.
Rocznik 77. Kawałki LP z tej płyty były dla mnie lotem w kosmos.
Stare dobre czasy polskiego rocka
To były czasy, żałosne i smutne to pokolenie dzisiaj. Kiedyś miało się Talent, teraz każdy jest "gwiazda na 5 minut"
To moje lata młodości, Wrocław. Piękne lata, a oni na żywo 👍
Jak dla mnie - ponadczasowe i mega prawdziwe.
Uwielbiam .... niesamowite ... ❤😊
Piję browar po ciężkim dyżurze, nastrajam się na jutrzejszy koncertn LP w Buczku.
O czyżby ratownik/ pielęgniarz/ opiekun? ;) Dopiero przeczytałam ten komentarz. Ja wczoraj byłam w moim Mrągowie na LP i ogień po prostu, tyle że zabrakło mi właśnie na set liście tego utworu... :/ A jak wrażenia z tamgego koncertu? ;)))
To było wspaniałe!! Cieszę się, że dorastałam w czasach, kiedy można było słuchać takiej muzy 👍🎤🎵
No i doznania wzrokowe, hmm.... piękny Pawełek, ciacho niesamowite, nie ujmując rzecz jasna pozostałym panom ze złotego składu ❤️
To były czasy!Ech szkoda.....szkoda tych lat.Ja rocznik 1970.
@@tomekw.1980 Ja również, haha... Z maja 1970 😊 Pozdrawiam rówieśnika! 👍
@@justil9207 Dzięki.Ja sierpień 1970.I pozdrawiam miłą rówieśniczkę.😊👍
96 rocznik pozdrawia całą Elite ❤️👍💪
I love this tune
Pan Paweł jaki przystojny
A jak dzieciom mówię, że kiedyś nie było internetu to pytają się ile godzin.
Kiedyś dzieci tych dzieci na hasło, że nie było internetu, zapytają jaki był ping.
😂
Usmialem sie. Zz cztery godziny wstaje do roboty ;-)
I jeszcze tylko do Pazdziocha. Obys ty nie mial
Wykastrujcie sie debile, tak by miec pewnosc i wtedy dopiero kupujecie sobie przeciwsloneczne, albo ja wam kupuje?
Wciaz nie wiem.
Chuj w ryj debilom, rocznik 79 sie klania, prosto z miasta Lodzi. Masz pytania?
hahahaha poprawiłeś mi humor ;D Pozdro !
Jeden z najlepszych utworów Lady Punk.Mimo , że jestem rocznik 85 to bardzo lubię jej słuchać
❤ Obcy ..czyli Ja wśród chorego świata👍
I ja !
Marta Ciepielak chory świat to jest teraz w 2020 roku. My wolni i obcy dla innych. Pozdrawiam Ciebie i innych fanów Lady Pank.
Miód na moje uszy. Uwielbiam muzykę lat 80-tych.
Super zespół, uwielbiam :)
..kocham ten numer..no cóż..nostalgia..i... nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd..
Ja rozumiem lady Pank wychowany jestem na takiej muzyce 😊
Oni są the best 👍👍👍👍🌟🌟🌟🌟🌟
TROCHĘ CHUJOWO JAK KTOŚ TU SPĘDZA SWOJE URODZINY ! ;D
lubię dźwięk tych gitar w tym utworze!❤🖐️👍👍👍
Teledysk zaczyna się od tego jak kapiszon szamie to były czasy.
Kapiszon jedyny magik z charyzmą
Victor Vector szkoda tylko, że obraził się na cały świat, a właściwie na zespół, z którym tak wiele osiągnął. Dla niego istnieje tylko OZ, a Lady Pank traktuje (przez tylko sobie znaną zawiść) jakby był to swego rodzaju epizod wart zapomnienia. Facet musi mieć bardzo ciężki charakter, skoro podjął taką decyzję jaką podjął, a szkoda :)
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. Chodziło o kasę ze stanów, na tamte czasy i polskie warunki całkiem niezłą kasę. Dla pewnych ludzi jest ważniejsza niż wszystko.
JackF90 Kiedy Kapi obraził się na LP? Jakoś to chyba trochę inaczej było niż piszesz. Może rozwiniesz myśl?
JackF90 faktycznie się w 1988 pokłócił z Borysewiczem, ale obecnie ich relacje są w porządku. Zagrał z LP jak byli parę lat temu w USA.
Bardzo intymny,nastrojowy utwór.
To były czasy kocham LP od pierwszego utworu...jeździłam jak szalona po polsce za zespołem....ile to się łez wylało.....
Matko perełka!!!!
..pamiętam jak wlepiałam się w tv jako podlotek.......komuna miała jeden plus polska muzyka 😍🥰🥰🥰🥰
Ech🥰🥰🥰🥰🥰
Absolutne. Mistrzostwo. Świata.