HIT dla osób chcących skutecznie się rozwijać w stylizacji paznokci. W grudniu masz najlepszą okazję w roku na dołączenie do Klubu Kompletnej Stylistki (zestaw 42 kursów + cotygodniowe analizy prac) na najlepszych warunkach - poza niższą ceną otrzymasz bonus w postaci DŁUŻSZEGO DOSTĘPU! Wejdź już dziś na wiedza.quloo.pl/klub-kompletnej-stylistki/ - poznaj szczegóły i wybierz najlepszy wariant dla siebie!
Oj znam ten ból obcięcia sobie opuszka! Prawie 30 lat temu mając 16 lat pojechałam z przyjaciółmi do domu wczasowego w Rewalu pracować na kuchni.Wszyscy uczyliśmy się w gastronomiku ja najmłodsza pierwszy raz bez nadzoru rodziców. Wszystko było ok aż do pierwszej zmiany turnusu. Robiliśmy 500 bulek na prowiant dla odjeżdżających turystów. Mnie przypadło kroić ser na takiej dużej krajalnicy to wędlin/sera, ale ktoś zapomniał wstawić ser na noc do lodówki a przy temperaturze 30 stopni na zewnątrz w kuchni mieliśmy ponad 40 stopni. To czasy przed klimatyzacja ha ha! Do tego ów krajalnica nie miała tej ochrony/raczki na dłoń. Więc przypadło mi trzymać ten miękki ser w dłoni no i każdy może się domyślić jak to poszło. Był jeden wielki krzyk pracowników a ja się zastanawiałam co się dzieje i dlaczego oni tak krzyczą i czego szukają po ziemi aż dotarł do mnie ból i to że szukają mojego opuszka a reszta to już historia. Ale dodam że palec cały opuszek przyszyty przez pielęgniarkę mieszkająca obok ;-)
Oyesuuu, kiedyś przecięłam sobie palec tajskim nożem. Opuszkę w poprzek do kości... Obeszło się bez szycia, ale ból okropny. Ale cóż... Gaza, srebrna taśma i jazda dalej xD ( Praca w gastro pozdrawiam)
To jak pracowałam jeszcze w sklepie pani która się do nas zatrudniała pojechała do innego miasta na szkolenie "z mięsnego" czyli min. Krajalnica. I w trakcie krojenia odcięła sobie opuszkę. Ona została migiem zawieziona przez kierowniczkę do szpitala a reszta dziewczyn która została szukała tej opuszki wśród tej całej krwi i wedliny która kroiła a było podobno jak w rzeźni. W między czasie przyjechał mąż tej pani i ten opuszek zawiózł do szpitala w wiadrze z lodem z którego wcześniej inne pracownice wywaliły jakaś rybę. Naszczęście historia skończyła się dobrze opuszek został doszyty i ładnie się przyjął została tylko blizna.
Odnośnie ostatniej historii - nie trzeba niczego odrywać! Wręcz nie powinno się tego robić. W przypadku przywarcia opatrunku do rany, polecam zastosować Octenisept (do kupienia w aptece). Po kilku minutach wszystko ładnie zacznie samo odchodzić, a my mamy odkażoną i czystą ranę. Dodatkowo przyspiesza gojenie, a to tylko niektóre z jego zalet. Mówi to wam osoba zaprawiona w boju, ciągle robiąca sobie krzywdę i stale posiadająca ten płyn w domowej apteczce 😆
Tak też zrobiłam. Mam Octanisept i go używam, w tym przypadku zrobiłam to samo. Z godzinę pryskałam, zużyłam pół butelki i nic ani drgnęło, (dlatego zdecydowałam się delikatnie zrywać). A to dlatego że to nie był zwykły opatrunek, a taki nasączony parafiną więc nijak nie chciało to wchłonąć octaniseptu. Koleżanka (farmaceutka) dała mi jakąś maść (nie pamiętam jaką) i ona faktycznie pomogła i już mogłam delikatnie zdjąć opatrunek. Później już nie dopuściłam do sytuacji przenoszenia opatrunku, ale w tedy nie miałam wyjścia.
Ja sobie kiedyś wsadziłam palca do blendara... Masakra cała kuchnia we krwi, niestety nie mam zdjęć żeby wstawić do grupy. Na szczęście udalo się zszyć i dzis nie ma śladu, a paznokieć został uratowany dzięki stylizacji żelowej, której blender nie rozciął do końca 🙈
Mój brat miał tą są sytuację jakieś 20 lat temu i mu ten opuszek przyszyli. Pamiętam jak dziś ten siny opuszek i szwy, więc nie wiem czemu jemu przyszyli a dziewczynie z filmiku nie.
Wiem, brak paznokcia boli u cholernie piecze. Mnie w ten sposób urządziła fryzjerka, trochę to lekarze opanowali, ale jeszcze czeka mnie długa seria badań najprawdopodobniej nabawili mnie zapalenia bakteryjnego skóry i mieszków włosowych, a że te rosną na całym ciele człowieka wszędzie jest ten stan. Tyle że nie podałam tych pań, bo być może to nie ich wina a przypadkowo to nastąpiło, nie mniej tam, gdzie współpracujesz z ciałem człowieka to powinieneś zachować szczególną ostrożność, tyle w temacie.
Ale warto w takim razie poinformować salon, bo może nie są świadomi jakichś błędów a dzięki temu może ktoś inny ustrzec się takiej sytuacji jak Twoja. Informujcie o takich rzeczach usługodawców, żeby mieli informację zwrotną.
HIT dla osób chcących skutecznie się rozwijać w stylizacji paznokci. W grudniu masz najlepszą okazję w roku na dołączenie do Klubu Kompletnej Stylistki (zestaw 42 kursów + cotygodniowe analizy prac) na najlepszych warunkach - poza niższą ceną otrzymasz bonus w postaci DŁUŻSZEGO DOSTĘPU!
Wejdź już dziś na wiedza.quloo.pl/klub-kompletnej-stylistki/ - poznaj szczegóły i wybierz najlepszy wariant dla siebie!
No nareszcie 😅 już myślałam że zrezygnowaliście z tej serii 🫣 a to moja ulubiona 😂 troche tak jakbym była w pracy po pracy 😜
Oj znam ten ból obcięcia sobie opuszka! Prawie 30 lat temu mając 16 lat pojechałam z przyjaciółmi do domu wczasowego w Rewalu pracować na kuchni.Wszyscy uczyliśmy się w gastronomiku ja najmłodsza pierwszy raz bez nadzoru rodziców. Wszystko było ok aż do pierwszej zmiany turnusu. Robiliśmy 500 bulek na prowiant dla odjeżdżających turystów. Mnie przypadło kroić ser na takiej dużej krajalnicy to wędlin/sera, ale ktoś zapomniał wstawić ser na noc do lodówki a przy temperaturze 30 stopni na zewnątrz w kuchni mieliśmy ponad 40 stopni. To czasy przed klimatyzacja ha ha! Do tego ów krajalnica nie miała tej ochrony/raczki na dłoń. Więc przypadło mi trzymać ten miękki ser w dłoni no i każdy może się domyślić jak to poszło. Był jeden wielki krzyk pracowników a ja się zastanawiałam co się dzieje i dlaczego oni tak krzyczą i czego szukają po ziemi aż dotarł do mnie ból i to że szukają mojego opuszka a reszta to już historia. Ale dodam że palec cały opuszek przyszyty przez pielęgniarkę mieszkająca obok ;-)
Ahhh moja ulubiona seria idealnie na powrót z pracy 😂❤️ pozdrawiam cieplutko!
@Budyniara87 to emotka, jedna z wielu bonusów dla wspierających kanał!
Do zobaczenia we vlogaskach swiatecznych z Polski❤czekam
Idealnie odpalam do jedzenia ❤😊
Jezusie, boli mnie dusza
Oyesuuu, kiedyś przecięłam sobie palec tajskim nożem. Opuszkę w poprzek do kości... Obeszło się bez szycia, ale ból okropny. Ale cóż... Gaza, srebrna taśma i jazda dalej xD ( Praca w gastro pozdrawiam)
To jak pracowałam jeszcze w sklepie pani która się do nas zatrudniała pojechała do innego miasta na szkolenie "z mięsnego" czyli min. Krajalnica. I w trakcie krojenia odcięła sobie opuszkę. Ona została migiem zawieziona przez kierowniczkę do szpitala a reszta dziewczyn która została szukała tej opuszki wśród tej całej krwi i wedliny która kroiła a było podobno jak w rzeźni. W między czasie przyjechał mąż tej pani i ten opuszek zawiózł do szpitala w wiadrze z lodem z którego wcześniej inne pracownice wywaliły jakaś rybę. Naszczęście historia skończyła się dobrze opuszek został doszyty i ładnie się przyjął została tylko blizna.
Niby jestem odporna na takie zdjęcia i normalnie jadlam obiad, ale aż miałam dreszcze widząc niektóre zdjęcia
Uważajcie na siebie kobitki 🥺❤
Odnośnie ostatniej historii - nie trzeba niczego odrywać! Wręcz nie powinno się tego robić. W przypadku przywarcia opatrunku do rany, polecam zastosować Octenisept (do kupienia w aptece). Po kilku minutach wszystko ładnie zacznie samo odchodzić, a my mamy odkażoną i czystą ranę. Dodatkowo przyspiesza gojenie, a to tylko niektóre z jego zalet.
Mówi to wam osoba zaprawiona w boju, ciągle robiąca sobie krzywdę i stale posiadająca ten płyn w domowej apteczce 😆
Tak też zrobiłam. Mam Octanisept i go używam, w tym przypadku zrobiłam to samo. Z godzinę pryskałam, zużyłam pół butelki i nic ani drgnęło, (dlatego zdecydowałam się delikatnie zrywać). A to dlatego że to nie był zwykły opatrunek, a taki nasączony parafiną więc nijak nie chciało to wchłonąć octaniseptu. Koleżanka (farmaceutka) dała mi jakąś maść (nie pamiętam jaką) i ona faktycznie pomogła i już mogłam delikatnie zdjąć opatrunek. Później już nie dopuściłam do sytuacji przenoszenia opatrunku, ale w tedy nie miałam wyjścia.
Brakuje mi tej tablicy co była kiedyś w tej serii gdy wypisywani byli "sprawcy". I tam królowały wszelkiego rodzaju drzwi i konie 😂
Zawsze przy tej serii robi mi się słabo a i tak ogladam 😅 pozdrowienia dla ekipy
Kocham serię Ku przestrodze 🥰😁
Moja ulubiona seria i bardzo wyczekiwana🥹
Trochę straszne i okropne,ale zawsze oglądam bo jest wciągające. A dodatkowo ile razy sama miałam podobne sytuacje, szczególnie te z wypadkami w domu.
Jak byla pierwsza historia to też tak miałam
Co do drogiej hostii to czucie w palcu wróci, miałam tak jak palca mikserem potraktowałam. Trwało to kilka miesięcy ale czucie i sprawność wróciła.
Jestem masochistką, bo nie lubie tej serii a oglądam 🤪👍🥴🥴 fujka.
Ulubiona seria 😂
2:08 okej ja na trzeźwo dalej nie chce
Ja sobie kiedyś wsadziłam palca do blendara... Masakra cała kuchnia we krwi, niestety nie mam zdjęć żeby wstawić do grupy. Na szczęście udalo się zszyć i dzis nie ma śladu, a paznokieć został uratowany dzięki stylizacji żelowej, której blender nie rozciął do końca 🙈
O dwa dni za późno ten film.Teraz mam świąteczny bandaż
Witam, mam pytanie gdzie można podesłać swoje "przypadki" związane z paznokciami? Pozdrawiam i z góry dziękuję. 😄
❤❤❤
No masakra te paznokcie😢
Po obejrzeniu stwierdzam że mam szczęście uderzając o wszystko łokciami 😅
❤❤❤❤
Mój brat miał tą są sytuację jakieś 20 lat temu i mu ten opuszek przyszyli. Pamiętam jak dziś ten siny opuszek i szwy, więc nie wiem czemu jemu przyszyli a dziewczynie z filmiku nie.
Wiem, brak paznokcia boli u cholernie piecze. Mnie w ten sposób urządziła fryzjerka, trochę to lekarze opanowali, ale jeszcze czeka mnie długa seria badań najprawdopodobniej nabawili mnie zapalenia bakteryjnego skóry i mieszków włosowych, a że te rosną na całym ciele człowieka wszędzie jest ten stan. Tyle że nie podałam tych pań, bo być może to nie ich wina a przypadkowo to nastąpiło, nie mniej tam, gdzie współpracujesz z ciałem człowieka to powinieneś zachować szczególną ostrożność, tyle w temacie.
Ale warto w takim razie poinformować salon, bo może nie są świadomi jakichś błędów a dzięki temu może ktoś inny ustrzec się takiej sytuacji jak Twoja. Informujcie o takich rzeczach usługodawców, żeby mieli informację zwrotną.
Co do przenoszenia - ja wole zdjac nawet „przedwczesnie” i pochodzic z golymi niz przenosic i nabawic sie roznych „kuku”😂
Krajalnica do mięsa która na szybko chciało się kroić warzywa 🫠🫣
Czy wy 3 razy zmienialiście okładkę od publikacji??
może nie ma parapetów, bo nie muszą się pod nimi chować kaloryfery? ;)
Zawsze robi mi się słabo a oglądam. To choroba psychiczna chyba
😜😜😜 chyba tak
Lekarze zostawiaja takie wyrwane paznokcie do ochrony odrastajacego paza. Wiem z doswiadczenia, syn wytargal u nogi...
chyba wstawię post na tę grupę.