Z jednej strony stary Aurelion miał w sobie ten pierwiastek wyjątkowego, wrednego z charakteru smoka. Bardzo mi było smutno (jak i 3 innym osobom grajacym nim), ale potem okazało się, że można nim grać w jg i absolutnie kocham nowego ASola. Co prawda dalej przykre jest, że uważał się za kogoś ponad smokami, a Riot powiedziało "co robią smoki? hehe latają i zioną ogniem. Reszta reworków jak najbardziej była na plus, dali coś ciekawego, a postacie uzyskały nowy charakter.
Jakbym miała wskazac jeden nieudany rework w lolu powiedzialabym ze Aueriol Sol. Z jednej strony fajnie, ze GARGANTUICZNY ARCHITEKT GWIAZD SMOCZY SKYRWYSYN stal sie giga potezny gameplayowo i fun to play dla wiekszej ilosci osob, ale stary ASol byl moim zdaniem najbardziej wyjątkową postacią w lolu. Nie bylo nikogo o chociaż zbliżonym game playu, a mechanika kulek zagłady była niesamowicie pomysłowa (i fakt, ze jako jedyny mag w grze mial darmowy demage w zamian za to, że nie mógł chowac sie w krzakach). Kiedy pojawia sie temat championów, ktore wrecz zniknęły i zostały zastapione nowym championem w procesie reworka, ludzie często wskazują Aatroxa, Mordekaisera, Swaina czy Galio, ale Auerlion został odarty niemal całkowicie ze swojej tożsamości gameplayowej. I nie dziwi mnie, że dawne mainy są wkurwione, poświęcili tyle czasu na naukę niesamowicie skillowego i unikalnego championa, którego aktualnie może picknąć kazdy i odnieść na nim sukces.
@@olaokej1226 Kalista, Azir i Qiyana należą do tej samej grupy high skill high reward. Nie każda postać w lolu ma być Garenem, którego wr zależy tylko od mety i patcha, a nie umiejętności i pasji mainów. Poza tym, w lolu jest ponad 150 championów, nie każdy może mieć pick ratio na poziomie Jinx i Lux, niektórzy gracze kochają niszowe postacie. W grze, w której istnieje Ivern i Nidalee, dla starego Asola też było miejsce
Nie gram w tą grę na szczeście już z 5 lat i bardzo mi z tym dobrze. Ale i tak zawsze będę najlepiej wspominał starego Galio. Chłop był jebaną bestią na midzie na wszystkie Katariny i inne AP point click assassiny, a dobre R = wygrany teamfight. Może i nie było fajerwerków w gameplayu, ale patrzenie jak żadna AP postać nic ci nie robi, podczas gdy ty możesz ją zoneshotować to była czysta przyjemność. Z innych to bardzo dobrze wspominam też starą Fiorę, to było coś pięknego. A no i pamiętam też jak się kiedyś grało przeciwko starej Irelii na topie. Nic się przez chwilę nie dzieje, każdy sobie farmi, aż nagle ta używa tego swojego Q i... nie pamiętam, żebym kiedykolwiek grając na starą Irelię nie podskoczył na krześle w takiej sytuacji. Ten dźwięk tego jej Q był tak głośny i gwałtowny, że za każdym razem człowiek się przestraszył xd
Z Mordekaiserem zapomniałeś o kilku(dziesięciu) ważnych rzeczach: - z umiejętności: Q w 1. wersji dawało po prostu extra magic DMG, w 2. zaś - to jaki multiplier miało uderzenie zmieniało się z lvl. spella. 3Q umiało uderzyć od 4x do nawet 9x więcej obrażeń. Tak. DZIEWIĘĆ. W w 2 edycji miało dodatkowy efekt - Mordekaiser zawsze dostawał 100% XP z minionów, niezaleznie od obecności sojusznika. To się jeszcze okaże ważne. W rzucone na sojusznika/cel i będące blisko Morde także się leczyły. Efekt miał redukcje na miniony, ale nie na stwory w dżungli: zawsze robiłem "magiczną sztuczkę" p.t. wchodzę na low HP w ptaki koło mida i lecze się o blisko jego połowę xD R... cóż. Nie tylko unikat, lecz także dodatkowe HP wsysane przy przeklęciu celu + przetrwanie po śmierci Morde. - z gameplay'u: Mordekaiser od zawsze był... nietypowy. Był juggernautem który nie ma niemal żadnej dodatkowej mobilności, dashy czy też przytrzymań (poza + MS do celu z nałożonym W). W efekcie od zawsze był przekręcony w druga stronę. MUSIAŁ wygrac każdy trade, być zagrożeniem dla każdego oponenta aby byc użytecznym. Umiec w zamiań za brak możliwości swoich - możliwości oponentów aby móc przetrwać. Pięknie to pokazywały itemy - spellvamp, AP i odrobina tankowatości, czyt. najmniej juggernautowy build. A potem przyszedł Juggernaut Rework. I zrobili z Mordki ADC. Przepraszam. Zrobili ZASTĘPCE ADC. Championa który powinien iść zamiast strzelca, obrywać ale być dla nich nemesis w bliższym kontakcie. Pierwszą próba odblokowania tej roli. Cóż... skończyło się na tym że średnio gier z Morde ADC grało się 1/600 na EUNE i EUW, przy ~55% winratio xD Bo jeśli dostał on odpowiedniego supporta to był on straszny. Za to jak dostał np. healera to był bezużyteczny. Poza ADC zaś pozostało to samo, z łatwiejszą linią w kilka matchupów. No i Andrzej. Czyli duch smoka. Najpiękniejsze kuriozum tej gry, tank na 20000 HP, bijący, nakładający efekty (na czel z Rylai, pods. itemem przez staty i efekt slowa), perfekcyjnego niszczyciela wież i do robienia 1v3. - z bugów: Tak, z bugów. Matko przenajświętsza, ile on miał bugów xDDDDDDDD Od głupot graficznych poprzez bugi niszczące trade'y (W kochało nie zadawać niczego po 3Q) aż po najdziksze stałe interakcje (Jhin zabity R z 4 AA miał ten wzmocniony AA na stałe xD). Ludzie tworzyli na temat tego championa całe buglisty konkludując przy niemal 300. Kiedy w 2017 raz pojawił się on raz w pro-play'u dodano do listy z 20 nowych. Naerlyn, najbardziej wprawny łowca ich stworzył nawet "książkę" Mordekaiser: A Tale of Bugs. Przy reworku wyszło, iż Morde mógł odpowiadać za ponad 3/4 ówczesnych bugów w grze. Fun fact - przy wejściu Iverna na chwile wyłączono grę i na dłużej Mordke. Kiedy bowiem Morde zabijał z R Iverna... gra znikała. Wszyscy wracali do menu głównego, w historii gra się nie zapisywała... Chyba nie podpieli do kodu R Morde um. Iverna xDDDDDDDD Podsumowując: rework Mordekaisera był niezbędny. Był starą, tragiczną graficznie postacią z toną bugów i albo za silną albo bezużyteczną. Tyle że rework zamordował starego Morde z zimną krwią. Bez ducha, mechaniki para-ADC i całej otoczki championa walczącego 1v2 to zupełnie inna postać. I mnie to boli. PS. No i hipokryzja Riotu, usuwanie smoka i później wracanie go jako jeden z smokó żywiołów czy tez usuwanie duchów z R po to aby wsadzić wszystkim do gardła smrodomapę.... ehh
Genialny film mega przyjemnie się ogląda, dużo zabawnych nawiązań oraz mega fajnie ukazane postacie przed reworkami. Mega przyjemnie ogląda się twoje filmy i z niecierpliwością czekam na więcej
6:38 mam ziomka który nienawidzi nowego aureliona. Był mainem starego i potrafił robić robić nim oro. Ja pamiętam że on mnie namówił na kilka gierek nim i mi się też spodobał. Nie waliłeś one shoty jak syndra czy lux, ale ciągle dpsowałeś tymi kulkami. To nie byl typowy mag co albo oneshotuje albo pokeuje, nie to był dps champion moim zdaniem. Stary asol był ciekawy do gry i naprawde mega fun to play, ale ludzie wolą skaczące małpy jak yasuo, a ten nowy też jest f2p, ale to dlatego że ma powalone stackowanie moim zdaniem bo gdyby nie to to by był mega nudny. No i moim zdaniem jest braindeadowy
Zajebisty filmik skiba, nie wiem za wiele o lidze ani też nie gram w nią jakoś bardzo długo (od 4 lat około i to tak okazyjnie z kolegami XD) ale i tak zajebiście się bawiłem oglądając ten materiał, szacun za czas poświęcony do przygotowania tego arcydzieła i powiem tak, no widać efekty. Trzymaj tak dalej skibcuś kocham cie (ps twoje filmy zawsze poprawiają mi humor
Dziwne są te komentarze w filmie. Aurelion był kurewsko op w high elo i proplayu. Jego komety i możliwość roamów były nie do zbalansowania bo w brązie ludzie nie mają monitorów i nie potrafią grać niczym oprócz lux a w challengerze było z 10 onetrickow tego gowna. Rework po prostu usunął go z gry jak aatroxa i teraz jest po prostu magiem z mida który strzela
najlepszy odcinek na swiecie skibulenka. Doslownie to bylo combo calego twojego humoru w 40 minutach XD MILEJ MAJUWKI SKURWYSYNU I WSZYSTKIM CO TO CZYTAJA POZDRO ZOSTAWIAM LAJK I SPIERADLAM SZOTGAN
Akurat starą Poppy kojarzę trochę, zaczynałam przygodę z ligą i szukałam jakiejś postaci na topa do grania, jakoś mi się rzuciła w oko. Raczej mogę się wypowiedzieć tylko o końcówce jej bycia przed reworkiem, bo jakieś pół roku (lub krócej) później i go dostała. W każdym razie według mnie Popka była op, jedno Q i mogłeś komuś pół hp zabrać jak nie więcej, ale była już zapomniana co było widać po reakcji innych na wspomniane Q i jej wygląd też już był przestarzały. Przed jej reworkiem to był chyba okres jak nowy wygląd mapy wchodził, więc jej pokraczny wygląd jeszcze bardziej się wyróżnił. Także Q zbyt op, R w sumie też, ale postać zapomniana i nikogo normalnego wyglądem na pierwszy rzut oka nie zachęciłaby do zagrania.
Uczący i informatywny, a jednak w Twoim stylu, no Skiba zaimponiłeś mi w tym momencie. A co do starych championów to większość mnie ominęła (poza Poppy, ten splash z lizakiem mnie prześladuje, przysięgam, taki nightmare fuel że masakra)
Ogólnie aurelion był bardzo mocną postacią po wyjściu, potem wypadł z gry przez to że każdy nowy champion miał dasha i mobilność była zbyt duża aby aurelion był grywalny.
z tego co pamiętam to akurat rework Aatroxa mnie bardzo zdziwił bo wszedł on akurat wtedy jak od jakiegoś czasu Aatrox był autentycznie wtedy grany na pro playu
Przez rework Fiddlarza wróciłam do Ligi. Bardzo mi się spodobała ta postać i chyba pierwszy raz miałam tyle funu w grze, grając tym championem. Though sama Liga znowu mi się znudziła i nie gram od dawna. Może to i lepiej, ale jeśli zachcę znowu wrócić, będę miała do czego, bo dobrze wspominam granie leśnym patyczakiem.
Mainowałem kencha przed reworkiem, po reworku przestałem nim grać praktycznie totalnie, ult miał range taki że mogłem se skoczyć na roama i głównie na takich roamach opierałem swój gameplan jako kench w low elo, masz ulta a enemy midlaner jest na środku linii = masz killa. Po reworku ta postać jest spoko dla większości graczy ale mi totalnie zabili strategie...
Co do aatroxa riot ma dziwne zdanie (ale trudno się dziwić, nie znają się na championach pod względem gamplayowym przez co update co dwutygodniowe to kpina) to nie problem był z kreacją bohatera, bo to wbijanie się i ogromna szybkość ataku bardzo pasowała do Boga wojny, którym jest aatrox (bardziej niż teraz, bo ten aatrox aktualny to żart), problem raczej leżał w tym, że ten champion został nwm czemu zupełnie zapomniany. Podejrzewam, że nudny gameplay i zmieniającej się ogólnie kreacji bohaterów, która poszła bardziej w motywy anime i słodkie rzeczy, bo kiedyś te postacie były szkaradne i mroczne. Szkoda że riot stwierdziło, że go przerobi, zrobili z niego męską riven, co wrzeszczy jak kastrat. Pół biedy jak miał jeszcze tego starego ulta, ale teraz ten champion to totalny syf. Może i wygrywa lane game, ale potem jest to agrywane gowno, które kontrujesz jednym iteamem na zmniejszenie lifesteal’a, bez silnego cc, ani bycia tankiem, co w zasadzie dyskwalifikuje go jako top lanera Jak omawiasz umiejętności Championa proszę, ogranicz ten montaż, bo nic się nie da zrozumieć No były słabe reworki, chociażby ryze, który dostał ich chyba z 5 xD. Zresztą co jest trudnego w zrobieniu reworka, gdy już masz zrobioną postać? Przy nunu np zmienili jednego spelka tak totalnie, a stare championy to XD. Szkoda mi tylko aatroxa, zmienili go niesłusznie i rozjebali, przez co nie zostało absolutnie nic z tamtego championa. Potraktowali go jak starego mordekaisera, który do teraz nwm co robił, chociaż mianowałem go 2 tygodnie
Ej aż dobre pytanie mam jak skibcusienko myślisz kiedyś te nowe championy co doszedłby w latach 2020-2024 też dostaną kiedyś reworka czy raczej byś wątpił?
Gragas wspomniany z 3 razy, ale nie dostał swojego miejsca xd A rework miał spory, nowy splashart, tekstura i oprócz R każdy skill działa inaczej. Smuteczek 😢
9:35 leczy? Odkąd pamiętam zawsze ult dawał tarcze w zależności od ilości trafionych celów. Nawet jest to w champion spotlight, który pokazałeś 18:40 E spowalniało jak cel miał mniej życia niż ty a stunowało jeśli więcej
Nawet jeśli rework Tahma nie znaczył dużo dla postaci to dla gameplayu to było niebo a ziemia, wcześniej miałeś cholerny impact na mapę i grę, na 2 lvl wygrywałeś praktycznie z każdym op dmg + 3s cc chaina, bardzo łatwo mogłeś zdominować topa czyściłeś fale na 6 lvl podchodzisz na rzekę cyk R do mida gank zrobiony albo na bota jeszcze, recall i tp na topa i nie dość, że swoim pomagasz ciągle to na topie jesteś zaraz od nowa i nie stracisz wieży + łatwo było uciec z teammatem tą R, w skillach ogromnej zmiany to nie miało ale w graniu tą postacią cholernie duża zmiana PS: Kupiłem cesarza monet jedyna rzecz na którą wydałem kase w tej gówno grze i oczywiście zaraz po kupieniu tego tahm dostał reworka i mi się odechciało grać, nie pozdrawiam :
Chyba byłem jakimś pojebem bo najbardziej uwielbialem grać starym nunu i starym swainem(choć tym drugim gram do teraz bo jest świetny) Jako staremu dziadkowi grającemu od 2012 zajebiście sie oglądalo film :D No i ofc milośc dla starego ap siona i ap mastera oraz każdego ryza jakiego spotkalem
do gp mogłeś dodać ciekawostke że on w lore umarł więc go usuneli z lola na 1 dzień potem powrócił z reworkiem bochatera i lore(z lore to nie jestem pewny)
Z jednej strony stary Aurelion miał w sobie ten pierwiastek wyjątkowego, wrednego z charakteru smoka. Bardzo mi było smutno (jak i 3 innym osobom grajacym nim), ale potem okazało się, że można nim grać w jg i absolutnie kocham nowego ASola. Co prawda dalej przykre jest, że uważał się za kogoś ponad smokami, a Riot powiedziało "co robią smoki? hehe latają i zioną ogniem. Reszta reworków jak najbardziej była na plus, dali coś ciekawego, a postacie uzyskały nowy charakter.
Jakbym miała wskazac jeden nieudany rework w lolu powiedzialabym ze Aueriol Sol. Z jednej strony fajnie, ze GARGANTUICZNY ARCHITEKT GWIAZD SMOCZY SKYRWYSYN stal sie giga potezny gameplayowo i fun to play dla wiekszej ilosci osob, ale stary ASol byl moim zdaniem najbardziej wyjątkową postacią w lolu. Nie bylo nikogo o chociaż zbliżonym game playu, a mechanika kulek zagłady była niesamowicie pomysłowa (i fakt, ze jako jedyny mag w grze mial darmowy demage w zamian za to, że nie mógł chowac sie w krzakach). Kiedy pojawia sie temat championów, ktore wrecz zniknęły i zostały zastapione nowym championem w procesie reworka, ludzie często wskazują Aatroxa, Mordekaisera, Swaina czy Galio, ale Auerlion został odarty niemal całkowicie ze swojej tożsamości gameplayowej. I nie dziwi mnie, że dawne mainy są wkurwione, poświęcili tyle czasu na naukę niesamowicie skillowego i unikalnego championa, którego aktualnie może picknąć kazdy i odnieść na nim sukces.
tęsknie za starym ASolem :,<
(mainowałem [*] )
No wszystko fajnie ale nim się nie dało grać w ogóle przecież. A postacie w lola nie są tworzone dla kilku osób
@@olaokej1226 był postacią dla mainów i w high elo miał stabilne, wysokie wr
@@karaluchyiworsuchy dlatego że grało nim 5 osób
@@olaokej1226 Kalista, Azir i Qiyana należą do tej samej grupy high skill high reward. Nie każda postać w lolu ma być Garenem, którego wr zależy tylko od mety i patcha, a nie umiejętności i pasji mainów. Poza tym, w lolu jest ponad 150 championów, nie każdy może mieć pick ratio na poziomie Jinx i Lux, niektórzy gracze kochają niszowe postacie. W grze, w której istnieje Ivern i Nidalee, dla starego Asola też było miejsce
Nie gram w tą grę na szczeście już z 5 lat i bardzo mi z tym dobrze. Ale i tak zawsze będę najlepiej wspominał starego Galio. Chłop był jebaną bestią na midzie na wszystkie Katariny i inne AP point click assassiny, a dobre R = wygrany teamfight. Może i nie było fajerwerków w gameplayu, ale patrzenie jak żadna AP postać nic ci nie robi, podczas gdy ty możesz ją zoneshotować to była czysta przyjemność. Z innych to bardzo dobrze wspominam też starą Fiorę, to było coś pięknego. A no i pamiętam też jak się kiedyś grało przeciwko starej Irelii na topie. Nic się przez chwilę nie dzieje, każdy sobie farmi, aż nagle ta używa tego swojego Q i... nie pamiętam, żebym kiedykolwiek grając na starą Irelię nie podskoczył na krześle w takiej sytuacji. Ten dźwięk tego jej Q był tak głośny i gwałtowny, że za każdym razem człowiek się przestraszył xd
Z Mordekaiserem zapomniałeś o kilku(dziesięciu) ważnych rzeczach:
- z umiejętności:
Q w 1. wersji dawało po prostu extra magic DMG, w 2. zaś - to jaki multiplier miało uderzenie zmieniało się z lvl. spella. 3Q umiało uderzyć od 4x do nawet 9x więcej obrażeń. Tak. DZIEWIĘĆ.
W w 2 edycji miało dodatkowy efekt - Mordekaiser zawsze dostawał 100% XP z minionów, niezaleznie od obecności sojusznika. To się jeszcze okaże ważne. W rzucone na sojusznika/cel i będące blisko Morde także się leczyły. Efekt miał redukcje na miniony, ale nie na stwory w dżungli: zawsze robiłem "magiczną sztuczkę" p.t. wchodzę na low HP w ptaki koło mida i lecze się o blisko jego połowę xD
R... cóż. Nie tylko unikat, lecz także dodatkowe HP wsysane przy przeklęciu celu + przetrwanie po śmierci Morde.
- z gameplay'u:
Mordekaiser od zawsze był... nietypowy. Był juggernautem który nie ma niemal żadnej dodatkowej mobilności, dashy czy też przytrzymań (poza + MS do celu z nałożonym W).
W efekcie od zawsze był przekręcony w druga stronę. MUSIAŁ wygrac każdy trade, być zagrożeniem dla każdego oponenta aby byc użytecznym. Umiec w zamiań za brak możliwości swoich - możliwości oponentów aby móc przetrwać. Pięknie to pokazywały itemy - spellvamp, AP i odrobina tankowatości, czyt. najmniej juggernautowy build.
A potem przyszedł Juggernaut Rework. I zrobili z Mordki ADC.
Przepraszam. Zrobili ZASTĘPCE ADC. Championa który powinien iść zamiast strzelca, obrywać ale być dla nich nemesis w bliższym kontakcie. Pierwszą próba odblokowania tej roli.
Cóż... skończyło się na tym że średnio gier z Morde ADC grało się 1/600 na EUNE i EUW, przy ~55% winratio xD
Bo jeśli dostał on odpowiedniego supporta to był on straszny. Za to jak dostał np. healera to był bezużyteczny.
Poza ADC zaś pozostało to samo, z łatwiejszą linią w kilka matchupów.
No i Andrzej. Czyli duch smoka. Najpiękniejsze kuriozum tej gry, tank na 20000 HP, bijący, nakładający efekty (na czel z Rylai, pods. itemem przez staty i efekt slowa), perfekcyjnego niszczyciela wież i do robienia 1v3.
- z bugów:
Tak, z bugów.
Matko przenajświętsza, ile on miał bugów xDDDDDDDD
Od głupot graficznych poprzez bugi niszczące trade'y (W kochało nie zadawać niczego po 3Q) aż po najdziksze stałe interakcje (Jhin zabity R z 4 AA miał ten wzmocniony AA na stałe xD).
Ludzie tworzyli na temat tego championa całe buglisty konkludując przy niemal 300. Kiedy w 2017 raz pojawił się on raz w pro-play'u dodano do listy z 20 nowych.
Naerlyn, najbardziej wprawny łowca ich stworzył nawet "książkę" Mordekaiser: A Tale of Bugs.
Przy reworku wyszło, iż Morde mógł odpowiadać za ponad 3/4 ówczesnych bugów w grze.
Fun fact - przy wejściu Iverna na chwile wyłączono grę i na dłużej Mordke. Kiedy bowiem Morde zabijał z R Iverna... gra znikała. Wszyscy wracali do menu głównego, w historii gra się nie zapisywała...
Chyba nie podpieli do kodu R Morde um. Iverna xDDDDDDDD
Podsumowując:
rework Mordekaisera był niezbędny. Był starą, tragiczną graficznie postacią z toną bugów i albo za silną albo bezużyteczną.
Tyle że rework zamordował starego Morde z zimną krwią. Bez ducha, mechaniki para-ADC i całej otoczki championa walczącego 1v2 to zupełnie inna postać. I mnie to boli.
PS. No i hipokryzja Riotu, usuwanie smoka i później wracanie go jako jeden z smokó żywiołów czy tez usuwanie duchów z R po to aby wsadzić wszystkim do gardła smrodomapę.... ehh
jprdl nie ma to jak dusić się ze śmiechu o pierwszej w nocy xd kocham twój montaż zawsze będę się z tego śmiał
kc skiba
+1
no wayy w koncu ten dlugo wyczekiwany film no to popcorn i do oglądania
wszystko bylo fajnie dopoki boostedgosciu578 nie skomentowal
a co to za ziomek
sigma
@@mrkubek4873 rel
Stary, przeczytałem wszystkie komentarze i nikt taki nic nie pisał xd
@@antosrozbojnik2743 to może już skasował bo też widziałem
Genialny film mega przyjemnie się ogląda, dużo zabawnych nawiązań oraz mega fajnie ukazane postacie przed reworkami. Mega przyjemnie ogląda się twoje filmy i z niecierpliwością czekam na więcej
za takie filmy powinno sie dawac oscary pozdro skiba
6:38 mam ziomka który nienawidzi nowego aureliona. Był mainem starego i potrafił robić robić nim oro. Ja pamiętam że on mnie namówił na kilka gierek nim i mi się też spodobał. Nie waliłeś one shoty jak syndra czy lux, ale ciągle dpsowałeś tymi kulkami. To nie byl typowy mag co albo oneshotuje albo pokeuje, nie to był dps champion moim zdaniem. Stary asol był ciekawy do gry i naprawde mega fun to play, ale ludzie wolą skaczące małpy jak yasuo, a ten nowy też jest f2p, ale to dlatego że ma powalone stackowanie moim zdaniem bo gdyby nie to to by był mega nudny. No i moim zdaniem jest braindeadowy
W pełni się zgadzam
riot ogolnie dodaje braindeadowe champy i zmiany , powoli ta gra wymiera , przynajmniej oby
dowalony film mega nostalgiczny, + zajebisty edit
Wyśmienity materiał Skiba, nie ma nic lepszego do oglądania niż takie materialy w Twoim wykonaniu
Życzę dalszych sukcesów
Pozdrawiam
Ok
Twoje montaże to jest jakiś majstersztyk
Patrząc na ten zajebista film łapie mnie nostalgia. Czekam na jakiś filmik pokazujący stary summoners rift tylko i będzie git. Skiba the Best!
Zajebisty filmik skiba, nie wiem za wiele o lidze ani też nie gram w nią jakoś bardzo długo (od 4 lat około i to tak okazyjnie z kolegami XD) ale i tak zajebiście się bawiłem oglądając ten materiał, szacun za czas poświęcony do przygotowania tego arcydzieła i powiem tak, no widać efekty. Trzymaj tak dalej skibcuś kocham cie (ps twoje filmy zawsze poprawiają mi humor
Nadszedł czas na ten legendarny odcinek. Miłej majówki wszystkim
Super odcinek, czekałem na taki film ❤️
Świetna robota❤. Dobrze spędzony czas z Tobą i twoją energia !
Dziwne są te komentarze w filmie. Aurelion był kurewsko op w high elo i proplayu. Jego komety i możliwość roamów były nie do zbalansowania bo w brązie ludzie nie mają monitorów i nie potrafią grać niczym oprócz lux a w challengerze było z 10 onetrickow tego gowna. Rework po prostu usunął go z gry jak aatroxa i teraz jest po prostu magiem z mida który strzela
najlepszy odcinek na swiecie skibulenka. Doslownie to bylo combo calego twojego humoru w 40 minutach XD MILEJ MAJUWKI SKURWYSYNU I WSZYSTKIM CO TO CZYTAJA POZDRO ZOSTAWIAM LAJK I SPIERADLAM SZOTGAN
zajebisty materiał , proszę o więcej takich
Aaaa dziękujemy! Uśmiałam się! Czekam na więcej tego typu materiałów
Akurat starą Poppy kojarzę trochę, zaczynałam przygodę z ligą i szukałam jakiejś postaci na topa do grania, jakoś mi się rzuciła w oko.
Raczej mogę się wypowiedzieć tylko o końcówce jej bycia przed reworkiem, bo jakieś pół roku (lub krócej) później i go dostała. W każdym razie według mnie Popka była op, jedno Q i mogłeś komuś pół hp zabrać jak nie więcej, ale była już zapomniana co było widać po reakcji innych na wspomniane Q i jej wygląd też już był przestarzały. Przed jej reworkiem to był chyba okres jak nowy wygląd mapy wchodził, więc jej pokraczny wygląd jeszcze bardziej się wyróżnił.
Także Q zbyt op, R w sumie też, ale postać zapomniana i nikogo normalnego wyglądem na pierwszy rzut oka nie zachęciłaby do zagrania.
zajebisty odcinek skiba. Szanuje poświecony czas
Jasny gwint jak się uśmiałem i jednocześnie czegoś dowidziałem, taka forma do mnie trafia Zajebisty materiał xD
35:14 best taste of music ever 🤌
Uczący i informatywny, a jednak w Twoim stylu, no Skiba zaimponiłeś mi w tym momencie.
A co do starych championów to większość mnie ominęła (poza Poppy, ten splash z lizakiem mnie prześladuje, przysięgam, taki nightmare fuel że masakra)
Łeło łeło, trzymałem łapę w gaciach jak to oglądałem, takie są proste fakty
Kiedy test zagranicznych przekąsek 2? Bo zajebiście się to oglądało.
Ogólnie aurelion był bardzo mocną postacią po wyjściu, potem wypadł z gry przez to że każdy nowy champion miał dasha i mobilność była zbyt duża aby aurelion był grywalny.
Ten ryze oraz poppy wygrali wszystko montaż perfecto ❤❤❤
Podczas 7 minut filmu miałam 4 reklamy XDDD
Ale stary Yorick był śmieszny do grania, wolałem go niż obecnego
Miłego oglądania ❤
fajny odcinek, super ta MIEDŹWIEDZIA MATKA
Dzięki za odcinek w urodziny skiba
dla mnie najlepszą częścią starego fiddla był dźwięk z początku intra OG scooby doo i nikt nie zmieni mojego zdania
jako garen main po obejrzeniu tego materialu wideo nie czuje sie ani troche obrazony pozdrawiam ☕
najgorsze jest to, że większość tych reworków pamiętam a dalej siedze w goldzie xD
zajebista robota skiba 🤍
Rework asola jest dość śmieszną sytuacją bo jego skillset został stworzony na podstawie tego z tft jeżeli dobrze pamiętam.
Ahh, starą popką się rzucało ulta na supporta i się wpierdzielało w carry. Piękne to było, nie zapomne tego nigdy.
super film, dziekujemy
Nienawidze tej gry, ale swietnie sie to ogladalo
zajebisty odcineczek kurwa mordko
z tego co pamiętam to akurat rework Aatroxa mnie bardzo zdziwił bo wszedł on akurat wtedy jak od jakiegoś czasu Aatrox był autentycznie wtedy grany na pro playu
Przez rework Fiddlarza wróciłam do Ligi. Bardzo mi się spodobała ta postać i chyba pierwszy raz miałam tyle funu w grze, grając tym championem.
Though sama Liga znowu mi się znudziła i nie gram od dawna. Może to i lepiej, ale jeśli zachcę znowu wrócić, będę miała do czego, bo dobrze wspominam granie leśnym patyczakiem.
Dzieki yt za poleconko. Ja tu zostaje z subem i dzwonem. Nawet na glownym monitorze bedzie ogladane
Niepopularna opinia stary aurelion był bardziej skillowy i satysfakcjonujący do gierki
STARY KOCHAM CIĘ ZA TO PRZEDSTAWIENIE RYŻU
Kurwa nie grałem w ligę od ponad roku a teraz przez ten film mam chęć zagrania w to chore ścierwo XDD
stary skarner fajny
Pozdrów ogląda to torunianin który jest w Krakowie u dziewczyny cudowny odcinek ❤🎉 dziękujemy ci i szanuję za ciężka pracę
Mainowałem kencha przed reworkiem, po reworku przestałem nim grać praktycznie totalnie, ult miał range taki że mogłem se skoczyć na roama i głównie na takich roamach opierałem swój gameplan jako kench w low elo, masz ulta a enemy midlaner jest na środku linii = masz killa. Po reworku ta postać jest spoko dla większości graczy ale mi totalnie zabili strategie...
Co do aatroxa riot ma dziwne zdanie (ale trudno się dziwić, nie znają się na championach pod względem gamplayowym przez co update co dwutygodniowe to kpina) to nie problem był z kreacją bohatera, bo to wbijanie się i ogromna szybkość ataku bardzo pasowała do Boga wojny, którym jest aatrox (bardziej niż teraz, bo ten aatrox aktualny to żart), problem raczej leżał w tym, że ten champion został nwm czemu zupełnie zapomniany. Podejrzewam, że nudny gameplay i zmieniającej się ogólnie kreacji bohaterów, która poszła bardziej w motywy anime i słodkie rzeczy, bo kiedyś te postacie były szkaradne i mroczne. Szkoda że riot stwierdziło, że go przerobi, zrobili z niego męską riven, co wrzeszczy jak kastrat. Pół biedy jak miał jeszcze tego starego ulta, ale teraz ten champion to totalny syf. Może i wygrywa lane game, ale potem jest to agrywane gowno, które kontrujesz jednym iteamem na zmniejszenie lifesteal’a, bez silnego cc, ani bycia tankiem, co w zasadzie dyskwalifikuje go jako top lanera
Jak omawiasz umiejętności Championa proszę, ogranicz ten montaż, bo nic się nie da zrozumieć
No były słabe reworki, chociażby ryze, który dostał ich chyba z 5 xD. Zresztą co jest trudnego w zrobieniu reworka, gdy już masz zrobioną postać? Przy nunu np zmienili jednego spelka tak totalnie, a stare championy to XD. Szkoda mi tylko aatroxa, zmienili go niesłusznie i rozjebali, przez co nie zostało absolutnie nic z tamtego championa. Potraktowali go jak starego mordekaisera, który do teraz nwm co robił, chociaż mianowałem go 2 tygodnie
27:04 omówienie reworku…reworków Ryze’a
Najlepszy odcinek na kanale
Obejrzałem
Nie mam opinii bo gram od 2k20 ale film jak zwykle super zrobiony i fajnie poznać dokładniej stare herosy
Super robota skibcius
Zapomniałeś dodać że fiora miała ciekawą pasywkę na W albo E gdzie dawało tobie dodatkowy +Ad z long swordem mogłeś mieć prawie 100 dmg na 1 lvl
Ej aż dobre pytanie mam jak skibcusienko myślisz kiedyś te nowe championy co doszedłby w latach 2020-2024 też dostaną kiedyś reworka czy raczej byś wątpił?
Na pewno
@@skibcusienkotv i kto według ciebie na takiego reworka z tych nowo dodanych championów najbardziej zasługuje?
Joooo wkońcu
No way
40 min skiby idealnie na majówke
meanwhile vladimir, leblanc, sona 14 lat czekania na reworka
Gragas wspomniany z 3 razy, ale nie dostał swojego miejsca xd
A rework miał spory, nowy splashart, tekstura i oprócz R każdy skill działa inaczej. Smuteczek 😢
Zajebisty odcinek
Gram od 10 lat fajnie sobie poprzypominiać
Dzień 9ty liczenia Skiba.Kiedy myju myju?
Bardzo fajny odcinek oglądałem z rodzicami
P.S zapomniałeś dodać że stare E irelli stunowalo jak chłop miał więcej hp jak ty
prawda, zapominał skibiszon
karmy też zapomniał pałinson kruczo
kurwa karma nudy
Fajny materiał tylko pytanie gdzie jest Yummi, jeden z najważniejszych reworków, bo usunął postać która sporo rzeczy za zero umiejętności własnych
3:12 on to powiedział 😱
Bierna ☝️🤓
9:35 leczy? Odkąd pamiętam zawsze ult dawał tarcze w zależności od ilości trafionych celów. Nawet jest to w champion spotlight, który pokazałeś
18:40 E spowalniało jak cel miał mniej życia niż ty a stunowało jeśli więcej
Zależy od patcha
Tęsknię za starym Udyrem…zabrali mi mojego ulubionego champa
Nawet jeśli rework Tahma nie znaczył dużo dla postaci to dla gameplayu to było niebo a ziemia, wcześniej miałeś cholerny impact na mapę i grę, na 2 lvl wygrywałeś praktycznie z każdym op dmg + 3s cc chaina, bardzo łatwo mogłeś zdominować topa czyściłeś fale na 6 lvl podchodzisz na rzekę cyk R do mida gank zrobiony albo na bota jeszcze, recall i tp na topa i nie dość, że swoim pomagasz ciągle to na topie jesteś zaraz od nowa i nie stracisz wieży + łatwo było uciec z teammatem tą R, w skillach ogromnej zmiany to nie miało ale w graniu tą postacią cholernie duża zmiana
PS: Kupiłem cesarza monet jedyna rzecz na którą wydałem kase w tej gówno grze i oczywiście zaraz po kupieniu tego tahm dostał reworka i mi się odechciało grać, nie pozdrawiam :
Niedźwiedzia Matka
2:40 DEMONEM? xd
5/2 zajebiste byczku. UWU
Ogolnie w porządku
Stara Fiora to było mistrzostwo to samo katarina z mojego maina, przestalem nią grac
kocham te teksty xDDDD
ciekawostka: stary gp mial zmienione E (kiedyś mogłeś doslownie zjesc swojego miniona po te buffy XD)
Aurelion sol to najgroszy rework w historii ligi. Gdyby nie dostał reworka miałbym na nim miniumum 1 mln meastrii
Tak samo. Żadnym championem nie grało mi się tak fajnie jak starym Aurelionem.
super material
super tematyka odcineczka, osobiście moim ulubionym reworkiem był ten Urgota (szkoda że obecnie jest słaby)
Super odcinek panie skibo ale zapomniałeś o tym jak dużego fiuta miał Yorick w 2009
super odcinek
Tym ryżem to mi zaimponowałeś
Yorick dostał najszybciej reworka, bo w 5 lat a nie 6 jak Aurelion.
zyra jeszcze miała zmiane :D
spytałem się arii co sądzi o starej irelii, to powiedziała, że jej starej nie było w lidze :/
kolego, czemu ty co 2 sekundy zmieniasz garniaka?
Chyba byłem jakimś pojebem bo najbardziej uwielbialem grać starym nunu i starym swainem(choć tym drugim gram do teraz bo jest świetny)
Jako staremu dziadkowi grającemu od 2012 zajebiście sie oglądalo film :D
No i ofc milośc dla starego ap siona i ap mastera oraz każdego ryza jakiego spotkalem
Zajebisty film, ale brakuje reworka mojego starego maina Quinn adc :(
Stary yorick mój kochanny
taktyczny komentarz do statystyk
GP to najlepszy rework jaki kiedykolwiek powstał ( jeszcze ten event bilgewater ).
Ktos zapomniał o Vladimirze , chyba ze nie zaliczasz tego jako Hard rework.
do gp mogłeś dodać ciekawostke że on w lore umarł więc go usuneli z lola na 1 dzień potem powrócił z reworkiem bochatera i lore(z lore to nie jestem pewny)
Kocham Cie Skiba o
widać że chłopak się napracował
A karma i xerath?