Robię to już od tak dawna. Skończyłam 3 razy Was kurs i za każdym razem gdy czuję się świetnie i otwieram się na miłość i wchodzenie w doświadczenie to zawsze z mężczyzną któremu się najpierw bardzo podobam, wyczuwa się uczucia i za chwilę mnie odrzuca.
To jest świetna informacja zwrotna dla ciebie. Doświadcza się odrzucenia tak długo, jak długo samej czy samemu odrzuca się jakaś cześć siebie. Popatrz też jaka intencja stoi za wchodzeniem w związek. Może wcale na razie nie masz wchodzić w związki, tylko zbudować trwały że sobą. 😉
❤❤❤ Fajnie ci dziewczyny odpisały, rozumiem, co przez to mają na myśli.. Kochana, ja ponad pół roku temu zaczęłam się bliżej przyglądać wszystkim wzorcom wyciągniętym z rodzinnego domu.. dodatkowo, temu, co było wzorami u wcześniejszych moich przodków.. możesz mieć zakodowane w polu komórkowych, energetycznym jakieś schematy od nich.. warto się temu przyjrzeć, gdyż mogą to być niekoniecznie emocje z rodz. domu, ale np od babci, prababci itd emocje, i oczywiście przy tym przekonania ich, które "wloką" się za tobą.. np : jeśli któraś z kobiet w twojej dalszej rodzinie była pozostawiona przez mężczyznę w trudnej sytuacji, albo partner zmarł i została sama z dziećmi, albo była zdradzana, to możesz nosić (oczywiście dla ciebie nieświadomie) w sobie, w podświadomości taką energię, dlatego, dopóki tego nie zidentyfikujesz w sobie, nie uświadomisz sobie tego, nie uznasz i nie zaakceptujesz, nie weźmiesz za to pełnej odpowiedzialności, nie uwolnisz i nie skasujesz tych wszystkich nieświadomych programów wewnątrz umysłu, to może to oznaczać, że jeszcze nie jest na to odpowiednia pora, by wchodzić w nastepne związki.. Kochana, nie śpiesz się, nie działaj z pozycji braku i nie uwolnionych emocji.. skoro już jesteś po kursach, to wiesz dobrze, że jesteś w procesie, który trwa.. porada moja, uzbroić się w jeszcze większą cierpliwość i pełną akceptację siebie.. Uwierz, że jesteś na dobrej drodze.. sama tak mam, więc od dawna nie wikłam** się niepotrzebnie w następne takie związki, które już znam.. czyli związki z pozycji braku.. Kilka już lat jestem w głębokim procesie uwalniania i dopiero od trochę ponad pół roku zaczęłam konsekwentnie kasować te programy z umysłu.. nie pytaj się, jak negatywna energia wydostaje się ze mnie, jak łamie** się moja podświadomość.. fizycznie jest to "ciężkie" dla ciała, lecz wiem, że dopóki tego wszystkiego nie uwolnię z umysłu, dopóty wciąż będę funkcjonować na brakach.. więc robię to dzień, po dniu.. nieustannie.. wypisałam sobie w zeszycie ponad 400 takich negatywnych programów odn siebie, związków, ludzi, bogactwa, zarabiania pieniędzy, świata, i odn wszystkich aspektów życia.. wykonałam nad sobą oooogrom pracy.. poświęciłam samej sobie w ostatnich 3-4 latach tyle czasu, że przez cale wcześniej pół wieku, nie dałam sobie tyle, co teraz w Rozwoju Duchowym czasu.. Wlałam w siebie już tyle bezwarunkowej Miłości 💓 że chyba starczyłoby całemu światu.. Uwierz mi, Miłości do siebie nigdy nie będzie zbyt wiele.. być może jesteś również tą Istotą 🕊️, która nie ma w tzw szybki sposób tego przejść (lecz teraz nie wierz mi na słowo, by sobie nie zrobić takiego przekonania).. Nie wiem, czy mnie teraz dobrze zrozumiesz.. są tutaj, na Ziemi Istoty ze specjalną misją swojej Duszy.. być może żadnej, z twoich poprzednich wcieleń nie udało się tego spełnić, może nie miały na to sił, albo odpowiednich wskazówek, jak tego dokonać i wypełnić tę misję.. ale ty, kochana jesteś w DOBRYCH RĘKACH ❤ Dziewczyny udzielą ci następnych wskazówek i rad, jak ze sobą dalej pracować.. I pamiętaj !!! twoja zawartość umysłu i twoje przekonania, i doświadczenia, a także twoje ciało - TO NIE TY !! Ty jesteś Istotą 🕊️ NIEOGRANICZONĄ !! Ty tylko doświadczasz w Lustrze Rzeczywistości RELACJI ze samą sobą, poprzez innych ludzi i nie tylko ludzi.. tym wszyscy jesteśmy, Istotami wielowymiarowymi i trzeba to w pełni zaakceptować, by i podswiadomy umysł też mógł zaakceptować tą informację.. To na tyle, i jeśli masz ochotę, to możemy być w kontakcie.. I wiedz jeszcze, że ja nie jestem kimś, kto ma ochotę cię pouczać.. Ja jadę na tym samym wózku**, co ty.. i też czasem potrzebuję pomocy i wsparcia od prowadzących kanały, jak ten.. Pozdrawiam i powodzenia życzę tobie, Agnieszko ❤❤❤
jestesmy Miloscia ❤❤❤
Dziękuję ❤😊
❤❤❤
Wysyłamy dużo miłości 💚
Pięknie dziękuję❤😃❤️
TO JEST PRAWDA ❤😊
⚛️💜
🎉Dokładnie Tak 🎉 Dzięki 🎉
Robię to już od tak dawna. Skończyłam 3 razy Was kurs i za każdym razem gdy czuję się świetnie i otwieram się na miłość i wchodzenie w doświadczenie to zawsze z mężczyzną któremu się najpierw bardzo podobam, wyczuwa się uczucia i za chwilę mnie odrzuca.
To jest świetna informacja zwrotna dla ciebie. Doświadcza się odrzucenia tak długo, jak długo samej czy samemu odrzuca się jakaś cześć siebie. Popatrz też jaka intencja stoi za wchodzeniem w związek. Może wcale na razie nie masz wchodzić w związki, tylko zbudować trwały że sobą. 😉
@@wysokie_wibracje no właśnie taką refleksja przyszła do mnie wczoraj. Dziękuję za potwierdzenie;)
👍😊
❤❤❤ Fajnie ci dziewczyny odpisały, rozumiem, co przez to mają na myśli..
Kochana, ja ponad pół roku temu zaczęłam się bliżej przyglądać wszystkim wzorcom wyciągniętym z rodzinnego domu.. dodatkowo, temu, co było wzorami u wcześniejszych moich przodków.. możesz mieć zakodowane w polu komórkowych, energetycznym jakieś schematy od nich.. warto się temu przyjrzeć, gdyż mogą to być niekoniecznie emocje z rodz. domu, ale np od babci, prababci itd emocje, i oczywiście przy tym przekonania ich, które "wloką" się za tobą.. np : jeśli któraś z kobiet w twojej dalszej rodzinie była pozostawiona przez mężczyznę w trudnej sytuacji, albo partner zmarł i została sama z dziećmi, albo była zdradzana, to możesz nosić (oczywiście dla ciebie nieświadomie) w sobie, w podświadomości taką energię, dlatego, dopóki tego nie zidentyfikujesz w sobie, nie uświadomisz sobie tego, nie uznasz i nie zaakceptujesz, nie weźmiesz za to pełnej odpowiedzialności, nie uwolnisz i nie skasujesz tych wszystkich nieświadomych programów wewnątrz umysłu, to może to oznaczać, że jeszcze nie jest na to odpowiednia pora, by wchodzić w nastepne związki..
Kochana, nie śpiesz się, nie działaj z pozycji braku i nie uwolnionych emocji.. skoro już jesteś po kursach, to wiesz dobrze, że jesteś w procesie, który trwa.. porada moja, uzbroić się w jeszcze większą cierpliwość i pełną akceptację siebie..
Uwierz, że jesteś na dobrej drodze.. sama tak mam, więc od dawna nie wikłam** się niepotrzebnie w następne takie związki, które już znam.. czyli związki z pozycji braku..
Kilka już lat jestem w głębokim procesie uwalniania i dopiero od trochę ponad pół roku zaczęłam konsekwentnie kasować te programy z umysłu.. nie pytaj się, jak negatywna energia wydostaje się ze mnie, jak łamie** się moja podświadomość.. fizycznie jest to "ciężkie" dla ciała, lecz wiem, że dopóki tego wszystkiego nie uwolnię z umysłu, dopóty wciąż będę funkcjonować na brakach.. więc robię to dzień, po dniu.. nieustannie.. wypisałam sobie w zeszycie ponad 400 takich negatywnych programów odn siebie, związków, ludzi, bogactwa, zarabiania pieniędzy, świata, i odn wszystkich aspektów życia.. wykonałam nad sobą oooogrom pracy.. poświęciłam samej sobie w ostatnich 3-4 latach tyle czasu, że przez cale wcześniej pół wieku, nie dałam sobie tyle, co teraz w Rozwoju Duchowym czasu..
Wlałam w siebie już tyle bezwarunkowej Miłości 💓 że chyba starczyłoby całemu światu..
Uwierz mi, Miłości do siebie nigdy nie będzie zbyt wiele.. być może jesteś również tą Istotą 🕊️, która nie ma w tzw szybki sposób tego przejść (lecz teraz nie wierz mi na słowo, by sobie nie zrobić takiego przekonania)..
Nie wiem, czy mnie teraz dobrze zrozumiesz.. są tutaj, na Ziemi Istoty ze specjalną misją swojej Duszy.. być może żadnej, z twoich poprzednich wcieleń nie udało się tego spełnić, może nie miały na to sił, albo odpowiednich wskazówek, jak tego dokonać i wypełnić tę misję.. ale ty, kochana jesteś w DOBRYCH RĘKACH ❤
Dziewczyny udzielą ci następnych wskazówek i rad, jak ze sobą dalej pracować..
I pamiętaj !!! twoja zawartość umysłu i twoje przekonania, i doświadczenia, a także twoje ciało -
TO NIE TY !!
Ty jesteś Istotą 🕊️ NIEOGRANICZONĄ !!
Ty tylko doświadczasz w Lustrze Rzeczywistości RELACJI ze samą sobą, poprzez innych ludzi i nie tylko ludzi.. tym wszyscy jesteśmy, Istotami wielowymiarowymi i trzeba to w pełni zaakceptować, by i podswiadomy umysł też mógł zaakceptować tą informację..
To na tyle, i jeśli masz ochotę, to możemy być w kontakcie..
I wiedz jeszcze, że ja nie jestem kimś, kto ma ochotę cię pouczać..
Ja jadę na tym samym wózku**, co ty.. i też czasem potrzebuję pomocy i wsparcia od prowadzących kanały, jak ten..
Pozdrawiam i powodzenia życzę tobie, Agnieszko ❤❤❤
Ja myślę, że to jest praca na całe życie. Wciąż na nowych poziomach.
Akceptuję siebie i innych