Bardzo dobrze, że nie są już opłacani z publicznych pieniędzy. Trzeba jeszcze wziąć się za media elektroniczne i tutaj również odzyskać suwerenność. Nie może być tak, że są ponad prawem i nie można ich ograniczać na terenie jakiegoś kraju.
Z ogromną przyjemnością spędzony czas! Miło patrzeć na oczy Pana Tomka pełne uznania i radości z rozmówcy, który nie ustępuje mu intelektowi i życiu bogatym w różne doświadczenia❤
Kolejna znakomita rozmowa. Z dużym ładunkiem smutku. Ale niestety czas nie tylko nas uczy pogody, ale też smutnego dystansu do życia. Z wielką przyjemnością wysłuchałem tego wspaniałego dialogu. Dobrze,że są tacy ludzie i dobrze, że ze sobą rozmawiają. W tym nadzieja. Dla obu Panów, wszystkiego dobrego.
Proszę sobie wyobrazić, że w ubiegłym roku jesienią wsiadły ze mną do pociągu w metrze dwie roześmiane nastolatki, po czym jedna z nich sięgnęła do mojej głowy i zdjęła sobie z moich włosów mały jesienny listek oraz zaintonowała ,,Wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie" a ja jej odśpiewałam ,,bo ja jestem z lasu". Pośmiałyśmy się. Rozweseliła nas Pana piosenka. Gdy wróciłam do domu włączyłam laptopa i posłuchałam jej ze 20 x.
Słuchałem "Elektrycznych Gitar" prawie trzydzieści lat temu w Krakowie, gdy jako student radośnie spędzałem weekend pod Wawelem. Teraz nagrałem sobie własną składankę i czytam wywiady z Kubą Sienkiewiczem... Normalnie, plaster miodu na serce. Inaczej nie przeżyłbym tych poje...nych czasów. Dziękuję i pozdrawiam:)
*Ciekawa rozmowa* *Muzyka jest ulotna* *To jakby wszechświat flirtował ze mną, aby zasłonić moje czarne myśli,* *Zapanować nad nimi, zmusić je do uległości na kilka cudownych minut* *MUZYKA I KSIĄŻKI DAJĄ MI SIŁĘ* *SZCZĘŚCIE WSZELKIE ŻYCIE I WOLĘ ISTNIENIA* ❣ *TO MÓJ ŚWIAT*
Rok 1998, pierwszy, niezapomniany koncert, a ja w zaawansowanej ciąży, było cudnie 😀, kolejny koncert po 18 latach, wrażenia także niesamowite ❤, dziękuję
Pamiętam rok 1995 albo 1996, po koncercie chyba w Sanoku, Pan Kuba przyjechał na chwilę do schroniska w Komańczy. Do dziś mam autograf. Jak ten czas leci...
Włodzimierz Nahorny w tamtych latach zyskał sławę znacznie wykraczającą poza jazzowe kręgi, współpracując z zespołem Breakout. Płytę "Heart" znali nieliczni. A sytuację gdy znajomym leci krew z uszu gdy słucham moich płyt (Cecil Taylor też tam był) znam bardzo dobrze. A swoją drogą nie podejrzewałem Kuby o słuchanie free jazzu w młodości. Gitarowy chaos z wczesnych nagrań kładłem na karb niskich umiejętności i właściwie nie ma powodu, żeby zmienić zdanie :) I dopiero teraz zaskakująca swojego czasu obecność Alka Koreckiego wśród Elektrycznych Gitar ułożyła się w logiczną całość (gdyby ktoś nie wiedział, jest on saksofonistą jazzowym o free-jazzowym zacięciu).
Niesamowicie Pan to ujął ja k estrada pomaga medycynie, myślę jednak że poprostu trzeba być tolerancyjnym i mądrym człowiekiem.Dziekuje za Pana twórczość .
Na dzień dobry kiedy wchodziłam do swojej pracowni witała mnie zrana piosenka "Co ty tu robisz? " Tak to trwało 7lat i + jeszcze piosenka Pana i Pana Kukiza. Dziękuję.
Pan Kuba jest niesamowity. Z jednej strony neurolog, poważny pań doktor, a z drugiej strony niesamowite teksty. Rozmowa znakomita, kultura, profesjonalizm, piękna polszczyzna. Cudowne wywiady Pana Tomka. Wielkie dzięki. ❤
Mój Przyjaciel dostawszy w głowę, z której sterczały drzazgi i kapała krew dostał się pod opiekę doktora. jak się przebudził, to nie pamiętał kim jest ale tego faceta w kitlu poznawał!
Nie nocnik, ale mój refleks, młodość, tempo doskoku uratowało mi dziecko przed równie ciężką biblioteczką, na której drzwiach było przez długą sekundę uwieszone....piękna rozmowa
Nie znałam człowieka. Wyszłam z mojej bańki i posłuchałam tych piosenek, strzelec jest celny, ale zawsze jak obserwuje strzelanie, np. Michalkiewicza, zastanawia mnie kto zbudował strzelnicę i po co, i kto stworzył pole na którym stoi.
Strzelec celny, bo broń jest ustawiona przez starszych i mądrzejszych, wystarczy tylko pociągnąć za słuszny ideologicznie spust. Tę strzelnicę zbudował m. in. gospodarz tego kanału. Z kolei Michalkiewicz sam wędruje w poszukiwaniu celu, czasami narażając się tym, którzy prawem kaduka są właścicielami terenu.
@@jerzygondol1480 bingo. Każdy gospodaruje jak umie, pilnując własnego pola jak umie i jak go rozumie, ci narodowcy też, to ich bańka zazdrośnie strzeżona, to jest człowiekowi przyrodzone i nie ma co kpić.
Nahorny nie grał z Chałturnikiem (co najwyżej okazjonalnie na zastępstwie ale nie ma go na żadnej z płyt). To zupełnie inna muzyka niż "Heart" - swingowa i pastiszowa, z free-jazzem nie miała nic wspólnego.
Swoja drogą, to Kuba byłby bardziej obiektywny i wiarygodny gdyby napisał piosenkę o młodych antyfaszystach, którzy ze zrozumiałych względów faszysty w życiu nie widzieli, a nawet rzadko spotkali osoby, które widziały faszystę. Jeżeli zaś chodzi o religie, to tak bystry obserwator powinien zauważyć również te nowsze: klimatyzn, tęczyzm, unioeuropeizm, kowidianizm itp. Tylko wtedy nie zostałby zaproszony do wywiadu przez Onet :)
@@robertmorawski8015 Towarzyszu, w XX wieku w Związku Sowieckim też się wielu wydawało, że świat idzie do przodu i tylko ci z kołtunem tego nie zauważają (a byli tacy, bo niestety wszystkich nie udało się wsadzić do łagrów czy postawić pod ścianę). Prawda okazała się nieco inna. W latach 30-tych w Niemczech też byli tacy, którzy nie nadążali za postępem, nie akceptując osiągnięć nauki, np. teorii nadludzi i podludzi.
Zgodnie z jej art. 13(1) ust. 1 „Zabrania się na obszarze kraju reklamy i promocji napojów alkoholowych…”. Takimi napojami są w rozumieniu ustawy wszystkie napoje o objętości alkoholu powyżej 0,5%. Ustawa antyalkoholowa definiuje reklamę jako „publiczne rozpowszechnianie znaków towarowych napojów alkoholowych lub symboli graficznych z nimi związanych, a także nazw i symboli graficznych przedsiębiorców produkujących napoje alkoholowe, nieróżniących się od nazw i symboli graficznych napojów alkoholowych, służące popularyzowaniu znaków towarowych napojów alkoholowych” (art. 2(1) ust. 1 pkt 3). Z tej definicji wynika, że każde działanie zmierzające do publicznego rozpowszechniania znaków towarowych napojów alkoholowych uznaje się za (niedozwoloną) reklamę napojów alkoholowych. Co więcej, zakaz w tym przypadku dotyczy również promocji napojów alkoholowych, które to pojęcie odnosi się w gruncie rzeczy do każdej czynności marketingowej, której celem jest publiczne zachęcenie konsumenta do nabycia napojów alkoholowych.
@@jerzygondol1480 Dz :) ja jeździłem z Bemowa, może mi liście nie spadły...natomiast głów będąc w Figueres nie zauważyłem i tematu nie pokojarzyłem...niemniej dzięki za info. pzdr:))
@@jacekc.5400 Tu jest wersja z obrazem ruclips.net/video/lwHHOPD951A/видео.html z tym, że szuflada z bioder i sflaczały zegar to już inne dzieło Savadora. A liści na głowie nie miałeś, bo pewnie nie jesteś z lasu :) Choć Bemowa ma fajny lasek, w którym kilka razu byłem, mieszkając w Warszawie. A tu o tym jak Salvador Dali szedł do nieba: ruclips.net/video/hwMYq81Ey0w/видео.html
Pan doktor nie tylko popełnił brzydką niedyskrecję, mówiąc o okolicznościach śmierci swojego pacjenta wymienionego z imienia i nazwiska, złamał też prawo.
@@jerzygondol1480 Nawet przysięga lekarska głosi: „Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam: - [...] dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego [...].
Przerwałem oglądanie wywiadu, by wysłuchać płyty "Moja bańka". Trochę mnie Kuba przestraszył. Niby wszystko to wiemy, jednak zebrane "do kupy" robi wrażenie.
Aż strach by było pomyśleć co te cyborgi mogliby zrobić z tymi algorytmami gdyby zechcieli , a chcą zapewne , zostać tymi akupunkturystami psychiatrycznymi miast brać się do jakiejkolwiek jeszcze choć trochę przyzwoitej pracy.... Królestwo albo kurestwo oto stojący przed nami dylemat od zawsze i na zawsze , żywy teraz. Króluj nam Chryste !!! Błogosławię i pozdrawiam.
Dr Sienkiewicz zrobił w tym wywiadzie coś, co jest niedopuszczalne. Wypowiedział się o swoim pacjencie, (ochoczo i dość nonszalancko)o jego stanie, naruszając tajemnicę lekarską. To, że pacjent już nie żyje nie ma w tym przypadku znaczenia. Dr Sienkiewicz stracił w moich oczach. 34:16.
Posłuchałem fragmentów "Mojej bańki". Żal co może z tak utalentowanej osoby zrobić wieloletnie pranie mózgu przez me(r)dia. Czasami wręcz rzygać się chce.
Panie Sienkiewicz dostałeś pan kartę na ćwiczenia to dobrze krzywdy Panu nie zrobią i tak nie wiesz co to wojsko bo nie sluzyles jak zwykły rzolnierz powinieneś jechać parę razy na poligon to może coś byś pan poznał a nie żalisz się w Polsacie że ci wezwanie przysłali piosenki będziesz pan im śpiewał obowiązki mają wszyscy
Kultura wywiadu, kultura słowa, klimat, to uczta i terapia w tych trudnych czasach. Dziękuję Panowie! Wszystkiego dobrego życzę!
Mlodzi , wyksztalceni z wielkich miast ! Na wysokich obcasach - - w trampkach
@@wojtekwesolowski1950 👍Podpisuję się! Pozdrawiam.
Bardzo dobrze, że nie są już opłacani z publicznych pieniędzy. Trzeba jeszcze wziąć się za media elektroniczne i tutaj również odzyskać suwerenność. Nie może być tak, że są ponad prawem i nie można ich ograniczać na terenie jakiegoś kraju.
Z ogromną przyjemnością spędzony czas! Miło patrzeć na oczy Pana Tomka pełne uznania i radości z rozmówcy, który nie ustępuje mu intelektowi i życiu bogatym w różne doświadczenia❤
Kolejna znakomita rozmowa. Z dużym ładunkiem smutku. Ale niestety czas nie tylko nas uczy pogody, ale też smutnego dystansu do życia. Z wielką przyjemnością wysłuchałem tego wspaniałego dialogu. Dobrze,że są tacy ludzie i dobrze, że ze sobą rozmawiają. W tym nadzieja. Dla obu Panów, wszystkiego dobrego.
Tomku jestem wdzięczny za intelektualny powrót do przeszłości!
„Przewróciło się - niech leży…” wielokrotnie uratowało mi życie! W domu gadamy „Sienkiewiczem”. Dzięki serdeczne❗️
Dokładnie
Kocham Gościa, jak myśmy ryczeli ze śmiechu na studiach gdy pojawiła się pierwsza płyta... I moje dzieci znają Elektryczne Gitary.
Również pozdrawiam 💖 jesteście Panowie wspaniali. Uwielbiam /mam 72 lata/ Pana dr Kubę Sienkiewicza.
Świetny gość ,wspaniała rozmowa, dziękuję 😊
Bardzo dziękuję. Rozmowa z klasą. Miło spędzony czas.
Proszę sobie wyobrazić, że w ubiegłym roku jesienią wsiadły ze mną do pociągu w metrze dwie roześmiane nastolatki, po czym jedna z nich sięgnęła do mojej głowy i zdjęła sobie z moich włosów mały jesienny listek oraz zaintonowała ,,Wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie" a ja jej odśpiewałam ,,bo ja jestem z lasu". Pośmiałyśmy się. Rozweseliła nas Pana piosenka. Gdy wróciłam do domu włączyłam laptopa i posłuchałam jej ze 20 x.
Pozdrawiam. Pięknie się słucha ludzi, którzy nie pajacują choć oprócz tego, ze ich słychać to i widać (i czuć).
Pieknie ❤
Pan doktor mojej mamy. Dziękuję. ❤️
Kuba, jedyny w swoim rodzaju i na świecie
No i takiej akupunktury też sobie życzę .Dziękuje za rozmowę i pozdrawiam serdecznie .
Sama prawda jak zwykle... Kuba jest szczery... ułożony i bardzo autentyczny... bez zadęcia i wypięcia....
Bardzo lubię pana wywiady, tu z panem Kubą Sienkiewiczem też super, pozdrawiam 👏🏻👋🏻💐
Słuchałem "Elektrycznych Gitar" prawie trzydzieści lat temu w Krakowie, gdy jako student radośnie spędzałem weekend pod Wawelem. Teraz nagrałem sobie własną składankę i czytam wywiady z Kubą Sienkiewiczem... Normalnie, plaster miodu na serce. Inaczej nie przeżyłbym tych poje...nych czasów. Dziękuję i pozdrawiam:)
Wspaniała utalentowana Rodzina! Powodzenia w planach życiowych i artystycznych 🍀
Bardz lubię obu panów. Świetna rozmowa.
*Ciekawa rozmowa*
*Muzyka jest ulotna*
*To jakby wszechświat flirtował ze mną, aby zasłonić moje czarne myśli,*
*Zapanować nad nimi, zmusić je do uległości na kilka cudownych minut*
*MUZYKA I KSIĄŻKI DAJĄ MI SIŁĘ*
*SZCZĘŚCIE WSZELKIE ŻYCIE I WOLĘ ISTNIENIA* ❣
*TO MÓJ ŚWIAT*
Jak zwykle świetna rozmowa,bardzo lubię obu panów. Pan Sienkiewicz tworzył w latach mojej mlodosci, bardzo lubiłam jego zespół. Pozdrawiam.
Zestawcie tę rozmowę z dowolną rozmową w dowolnej tv z dowolnym politykiem. Dwa światy.
Artyści i politycy to dwa światy... To i rozmowa jest inna.
Rozmowa na poziomie, co do porównania z tv nie wypowiem się bo nie oglądam, polityki zwłaszcza. Polecam.
@@panitera1 Powiem więcej. Artyści i Artyści to dwa różne światy.
@@panitera1 Ale jednak sporo polskich artystów próbuje włazić w politykę - co mnie osobiście zniesmacza.
Bardzo dziękuję obu Panom,rozmowa przednia,słuchałam z zachwytem .
Dobrze się słuchało. Sympatyczni mężczyźni :)
Czy aby na pewno ? Menczyzni ? Ostroznie to moze byc jakas inna pcia ,ze 146 pci .
Kuba jest fantastyczny a szczególnie kameralne koncerty, które gra w okolicy. :)
Klasa! ❤❤
Pan Kuba człowiek wyjątkowy i wybitny.
Dziękuję ❤️
Rok 1998, pierwszy, niezapomniany koncert, a ja w zaawansowanej ciąży, było cudnie 😀, kolejny koncert po 18 latach, wrażenia także niesamowite ❤, dziękuję
Dziękuję. ☺️ Piękna muzyka w czołówce. ☺️👍
Witam serdecznie T R i Miłego Gościa 🍀🌹💞🙋♀️🤝👏👏
Fantastyczny wywiad. Extraklasa… Dziękuję.
Ale moi synowie/i ja/ wciąż sluchamy Waszych piosenek. Nie do przebicia😁
Pamiętam rok 1995 albo 1996, po koncercie chyba w Sanoku, Pan Kuba przyjechał na chwilę do schroniska w Komańczy. Do dziś mam autograf. Jak ten czas leci...
Rewelacyjny wywiad rzeka wspaniały.
Super rozmowa Wspaniałych Panów ! Pozdrawiam...
Bzdura!!!ja mieszkalem tam i jakos go tam nie bylo!!!W Gdańsk oliwa tez i co on pierdoli???!!!
Wspaniała rozmowa :)
Pamiętam bardzo kameralny koncert Kuby Sienkiewicza w OK w Brwinowie... Lata, lata temu... Wspaniała atmosfera :))
Super klimatyczna rozmowa
Włodzimierz Nahorny w tamtych latach zyskał sławę znacznie wykraczającą poza jazzowe kręgi, współpracując z zespołem Breakout. Płytę "Heart" znali nieliczni. A sytuację gdy znajomym leci krew z uszu gdy słucham moich płyt (Cecil Taylor też tam był) znam bardzo dobrze. A swoją drogą nie podejrzewałem Kuby o słuchanie free jazzu w młodości. Gitarowy chaos z wczesnych nagrań kładłem na karb niskich umiejętności i właściwie nie ma powodu, żeby zmienić zdanie :) I dopiero teraz zaskakująca swojego czasu obecność Alka Koreckiego wśród Elektrycznych Gitar ułożyła się w logiczną całość (gdyby ktoś nie wiedział, jest on saksofonistą jazzowym o free-jazzowym zacięciu).
Prawdziwy oryginał😊
Niesamowicie Pan to ujął ja k estrada pomaga medycynie, myślę jednak że poprostu trzeba być tolerancyjnym i mądrym człowiekiem.Dziekuje za Pana twórczość .
Na dzień dobry kiedy wchodziłam do swojej pracowni witała mnie zrana piosenka "Co ty tu robisz? " Tak to trwało 7lat i + jeszcze piosenka Pana i Pana Kukiza. Dziękuję.
Oo! To mi przypomina, że w takim klubie Alibi we Wrocławiu zawsze ostatnią piosenką było 'To już jest koniec'. Fajne czasy były;)
Ale się świetnie słuchało.
Kiedys nocniki ratowaly zycie a dzis do kazdego ksiazeczka z lista ostrzezen co robic lub nie robic by to on nie byl zagrozeniem dla czlowieka....
Piękne i pełne kultury rozmowy . Wspaniali goście i wspaniały Pan redaktor Raczek ❤️🤝🇵🇱🇳🇴🇸🇪
Elektryczne gitary… moja młodość
Pan Kuba jest niesamowity. Z jednej strony neurolog, poważny pań doktor, a z drugiej strony niesamowite teksty. Rozmowa znakomita, kultura, profesjonalizm, piękna polszczyzna. Cudowne wywiady Pana Tomka. Wielkie dzięki. ❤
Wspanialy kratywny czlowiek .
Tak zwyczajnie dziękuję
🥰🥰🥰Obu Panów 🥰🥰🥰
Mój Przyjaciel dostawszy w głowę, z której sterczały drzazgi i kapała krew dostał się pod opiekę doktora. jak się przebudził, to nie pamiętał kim jest ale tego faceta w kitlu poznawał!
Panie Kubo ten świat,jaki jest teraz to piekło.
Śliczne
Chapeau bas !!!
Panie Doktorze, kapeluszem do ziemi za całokształt !!! Ps. też byłem w Budapeszcie ...........
cudowne.
Nie nocnik, ale mój refleks, młodość, tempo doskoku uratowało mi dziecko przed równie ciężką biblioteczką, na której drzwiach było przez długą sekundę uwieszone....piękna rozmowa
BIELANY GÓRĄ. 😁😁😁😁😁
👍👍👍😊
Petarda 👍😘👋
Ja stary fan Kuby z sanah muzyka idealna
Odwiedziłem kilkanaście oddziałów na odwykach... i też byłem zachwycony...
Byly super spotkania Raczek Kałuzynski to byla prawdziwa uczta intelektualna.
Kuba. Cały Kuba.
Nie znałam człowieka. Wyszłam z mojej bańki i posłuchałam tych piosenek, strzelec jest celny, ale zawsze jak obserwuje strzelanie, np. Michalkiewicza, zastanawia mnie kto zbudował strzelnicę i po co, i kto stworzył pole na którym stoi.
Strzelec celny, bo broń jest ustawiona przez starszych i mądrzejszych, wystarczy tylko pociągnąć za słuszny ideologicznie spust. Tę strzelnicę zbudował m. in. gospodarz tego kanału. Z kolei Michalkiewicz sam wędruje w poszukiwaniu celu, czasami narażając się tym, którzy prawem kaduka są właścicielami terenu.
@@jerzygondol1480 Właściciel nie może być stwórcą pola;-) pozdrawiam.
@@katogoria Stwórcą zapewne był Stwórca, który pozwolił ludziom jakiś czas gospodarować na tym polu.
@@jerzygondol1480 bingo. Każdy gospodaruje jak umie, pilnując własnego pola jak umie i jak go rozumie, ci narodowcy też, to ich bańka zazdrośnie strzeżona, to jest człowiekowi przyrodzone i nie ma co kpić.
15:13 A czy to było tio Włodzimierza Nahornego, Czy SPPT Chałturnik?
Bo to zależało, czy do pierwszego mikrofonu wyszedł Nahorny, czy Ptaszyn...
Nahorny nie grał z Chałturnikiem (co najwyżej okazjonalnie na zastępstwie ale nie ma go na żadnej z płyt). To zupełnie inna muzyka niż "Heart" - swingowa i pastiszowa, z free-jazzem nie miała nic wspólnego.
Szczególnie medycy powinni umieć czasem wyjść poza ten świat reguł, aby nie zgłupieć...po prostu.
na mnie spadła witryna z porcelaną (delft) ,ale brat mnie w ostatniej chwili pociągnął
i po porcelanie
W rpg nie ma takiej mieszanki jak kapłan-bard.. Przepraszam, ale może jest choć jedna osoba, która zrozumie ten tok myślenia..
Swoja drogą, to Kuba byłby bardziej obiektywny i wiarygodny gdyby napisał piosenkę o młodych antyfaszystach, którzy ze zrozumiałych względów faszysty w życiu nie widzieli, a nawet rzadko spotkali osoby, które widziały faszystę. Jeżeli zaś chodzi o religie, to tak bystry obserwator powinien zauważyć również te nowsze: klimatyzn, tęczyzm, unioeuropeizm, kowidianizm itp. Tylko wtedy nie zostałby zaproszony do wywiadu przez Onet :)
Kuśwa, świat idzie do przodu, a ten kołtunem macha na boki...
@@robertmorawski8015 Towarzyszu, w XX wieku w Związku Sowieckim też się wielu wydawało, że świat idzie do przodu i tylko ci z kołtunem tego nie zauważają (a byli tacy, bo niestety wszystkich nie udało się wsadzić do łagrów czy postawić pod ścianę). Prawda okazała się nieco inna. W latach 30-tych w Niemczech też byli tacy, którzy nie nadążali za postępem, nie akceptując osiągnięć nauki, np. teorii nadludzi i podludzi.
Kuba Sienkiewicz - współczesny "Stańczyk"
Zgodnie z jej art. 13(1) ust. 1 „Zabrania się na obszarze kraju reklamy i promocji napojów alkoholowych…”. Takimi napojami są w rozumieniu ustawy wszystkie napoje o objętości alkoholu powyżej 0,5%.
Ustawa antyalkoholowa definiuje reklamę jako „publiczne rozpowszechnianie znaków towarowych napojów alkoholowych lub symboli graficznych z nimi związanych, a także nazw i symboli graficznych przedsiębiorców produkujących napoje alkoholowe, nieróżniących się od nazw i symboli graficznych napojów alkoholowych, służące popularyzowaniu znaków towarowych napojów alkoholowych” (art. 2(1) ust. 1 pkt 3).
Z tej definicji wynika, że każde działanie zmierzające do publicznego rozpowszechniania znaków towarowych napojów alkoholowych uznaje się za (niedozwoloną) reklamę napojów alkoholowych. Co więcej, zakaz w tym przypadku dotyczy również promocji napojów alkoholowych, które to pojęcie odnosi się w gruncie rzeczy do każdej czynności marketingowej, której celem jest publiczne zachęcenie konsumenta do nabycia napojów alkoholowych.
gdybym mógł prosić o wyjaśnienie sensu piosenki "człowiek z liściem na głowie oraz główki Lenina" chyba tępy jestem nie łapię:(
"Człowiek z liściem na głowie" jest raportem z podróży autobusem linii "A" z Żoliborza do centrum. "Głowy L." to opis obrazu Savadora Dali.
@@jerzygondol1480 Dz :) ja jeździłem z Bemowa, może mi liście nie spadły...natomiast głów będąc w Figueres nie zauważyłem i tematu nie pokojarzyłem...niemniej dzięki za info. pzdr:))
@@jacekc.5400 Tu jest wersja z obrazem ruclips.net/video/lwHHOPD951A/видео.html z tym, że szuflada z bioder i sflaczały zegar to już inne dzieło Savadora. A liści na głowie nie miałeś, bo pewnie nie jesteś z lasu :) Choć Bemowa ma fajny lasek, w którym kilka razu byłem, mieszkając w Warszawie. A tu o tym jak Salvador Dali szedł do nieba: ruclips.net/video/hwMYq81Ey0w/видео.html
Onet do Niemiec!
Pan doktor nie tylko popełnił brzydką niedyskrecję, mówiąc o okolicznościach śmierci swojego pacjenta wymienionego z imienia i nazwiska, złamał też prawo.
Historia choroby Jonasza Kofty jest dobrze znana i to poważna okoliczność łagodząca. Podobnie jak 34 lata, które minęły od tamtego czasu.
@@jerzygondol1480 Nawet przysięga lekarska głosi: „Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam: - [...] dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego [...].
extra
Przerwałem oglądanie wywiadu, by wysłuchać płyty "Moja bańka". Trochę mnie Kuba przestraszył. Niby wszystko to wiemy, jednak zebrane "do kupy" robi wrażenie.
Wystarczy nie płynąć z prądem i wrażenie pryska (jak bańka mydlana).
Ależ Pan płynie z prądem. Ależ płynie..... Widać też,że się opłaca.
Elektryczne gitary wsiadły na majątek KRYSI.
Co to za pytanie? Straumatyzuje ????? Szok!!!!! Daj wysłuchać.
To nie lecz ludzi , skoro jesteś duszą imną
Nie wierzę Panie Tomaszu że trzyma Pan palec w tym samym tyłku co Kuba i jego hipokratejswo jak się wyraził
Akupunktura psychiatryczna👍😂
Wszedł do autobusu czlowiek z liściem na glowie
Słucham
Czas leci...
Jak leży. To niech leży. Śpiewanka dokktora.
Aż strach by było pomyśleć co te cyborgi mogliby zrobić z tymi algorytmami gdyby zechcieli , a chcą zapewne , zostać tymi akupunkturystami psychiatrycznymi miast brać się do jakiejkolwiek jeszcze choć trochę przyzwoitej pracy....
Królestwo albo kurestwo oto stojący przed nami dylemat od zawsze i na zawsze , żywy teraz.
Króluj nam Chryste !!!
Błogosławię i pozdrawiam.
Niu, niu, niu😂 panowie
CIEKAW JESTEM, CZY NAMAWIAL Z SZCZEPIEN
Dr Sienkiewicz zrobił w tym wywiadzie coś, co jest niedopuszczalne. Wypowiedział się o swoim pacjencie, (ochoczo i dość nonszalancko)o jego stanie, naruszając tajemnicę lekarską. To, że pacjent już nie żyje nie ma w tym przypadku znaczenia. Dr Sienkiewicz stracił w moich oczach. 34:16.
taaaak... przy tych kurestwach co robią izby lekarskie z krytykami profilaktyki covidowej to jest pryszcz na łydce, panie Piszczyk.
Nie masz się czego czepiać?
Kwiat jabłoni, to dzieci Kuby... Coś podobnego!
Posłuchałem fragmentów "Mojej bańki". Żal co może z tak utalentowanej osoby zrobić wieloletnie pranie mózgu przez me(r)dia. Czasami wręcz rzygać się chce.
To rzygaj.
u tokin banshees
Ale te preparaty postarzają.
Niemoralne życie powtarza.
Pan Kuba świetny a dzieci..kwiat jabłoni ach
Te teksty "Elektrycznych Gitar" były straszne.Typowe rymy częstochowskie.
To nie jest piosenkarz ,piosenkarz to coś więcej,Sienkiewicz to jest refrenista.
To jest lekarz, który przez jakiś czas dużo czasu poświęcał swojemu hobby.
Panie Sienkiewicz dostałeś pan kartę na ćwiczenia to dobrze krzywdy Panu nie zrobią i tak nie wiesz co to wojsko bo nie sluzyles jak zwykły rzolnierz powinieneś jechać parę razy na poligon to może coś byś pan poznał a nie żalisz się w Polsacie że ci wezwanie przysłali piosenki będziesz pan im śpiewał obowiązki mają wszyscy
Romek żołnierz
Tacy byliśmy młodzi. A teraz na starość drogi sie rozjechaly. Szkoda.
Nie lubię. Cenię tylko pierwsze utwory z uwagi na gitarę Rafała Kwaśniewskiego.
Siwiutcy :(