To wypadkowa osobistych przemyśleń, połączona z informacjami zaczerpniętymi z dostępnych opracowań. Trudno mi jednak stwierdzić jakie rozwiązanie kwestii samotnego trwania tamy we Włocławku jest optymalne? Powątpiewam jednak, iż byłaby nim kolejna próba grodzenia rzeki.
Mam pytanie do autora. Jak dużym i realnym zagrożeniem ekologicznym jest ewentualność zalania zakładów azotowych Anwil w przypadku, gdyby tama we Włocławku puściła/została uszkodzona?
Mam nadzieje, że poczyniono tam wszystko co możliwe, aby przeciwdziałać skutkom takich wydarzeń! Choć tak to w katastrofach bywa trudno przewidzieć ich przebieg,stąd i zrozumiałe obawy! Z czasów podstawówki pamietam opowieści o wielkich zbiornikach amoniaku, który może się ulotnić po ewentualnym zalaniu gromadzących go instalacji itd.
Nie jestem fachowcem, ale można odnieść wrażenie, że w tej sytuacji już trudno o dobre rozwiązania. Tak to jest gdy się ingeruje w naturę - niby dla dobra społeczeństwa, a w końcu obrywają i ludzie, i przyroda. Fajny film. Bez zbędnych fajerwerków montażowych, za to z sensowną treścią :)
Miałem chęć ukazania stanu obecnego tyczącego się tego odcinka rzeki oraz kontekstu samotnego funkcjonowania tamy we Włocławku. Bliższy memu sercu jest wariant trwania dzikiej rzeki i jakiejś perspektywicznej "dezaktywacji" istniejącego przegrodzenia Wisły - choć wiem, iż koszt takiego rozwiązania byłby spory a i sceptyków tej koncepcji znalazłoby się wielu. Alternatywa w postaci budowy tego stopnia podpiętrzającego, będzie mieć wiele negatywnych następstw zarówno dla rzeki (aspekt biologiczny, erozyjny ) jak i ludzi (w pewnych miejscach podniesienie poziomu wód gruntowych a poniżej konstrukcji jego obniżenie). Oczywiście pojawią się koszty dodatkowe a "czystość" energii pochodzącej z elektrowni, stanowiącej część tego założenia można oceniać ambiwalentnie. Nie wiem jak to się potoczy ale miałem chęć przybliżyć możliwie rzetelnie sytuację i mam nadzieję, że mi się to w miarę udało. Forma miała być sługą treści:)
Witam całkiem ciekawe spojrzenie ,choć muszę przyznać że do końca to się z tym nie zgadzam . Chciał się pan ze mną skontaktować , z jakich okolic pan pochodzi ? ruclips.net/video/ZWW0hSOs7xQ/видео.html mam sporo materiału z lotów nad Wisłą ale jakoś nie mam koncepcji na filmik pozd. Marek
Jest wiele "może", bo nie ma konstruktywnej debaty w tym temacie, a ludzi karmiło się przez lata propagandą i mrzonkami, a nie argumentami i naukowym wyjaśnieniem odpowiedzi na wiele pytań. Pewny jest niestety tylko idiota i on nie ma ani pytań ani wątpliwości, bo juz jak sądzi wszystko wie. Ale wie niewiele.
To bardzo ważny komentarz w sprawie. Dziękuję. Rozjaśniło mi się dzięki Tobie. Udostępnię na TT i FB
To wypadkowa osobistych przemyśleń, połączona z informacjami zaczerpniętymi z dostępnych opracowań. Trudno mi jednak stwierdzić jakie rozwiązanie kwestii samotnego trwania tamy we Włocławku jest optymalne? Powątpiewam jednak, iż byłaby nim kolejna próba grodzenia rzeki.
Fajny i wywarzony materiał. Spojrzenie subiektywne a jednak najbardziej obiektywne jakie widziałem 😀
Starałem się weryfikować informacje zawarte materiale, więc mam nadzieję nie ma tam jakiś fake-newsów:)
Świetny film 👍👍 leci sub
dziękuję za tak przychylną opinię:)
Kolejny świetny i przyjemny dla oka film. :)
Mam pytanie do autora. Jak dużym i realnym zagrożeniem ekologicznym jest ewentualność zalania zakładów azotowych Anwil w przypadku, gdyby tama we Włocławku puściła/została uszkodzona?
Mam nadzieje, że poczyniono tam wszystko co możliwe, aby przeciwdziałać skutkom takich wydarzeń! Choć tak to w katastrofach bywa trudno przewidzieć ich przebieg,stąd i zrozumiałe obawy! Z czasów podstawówki pamietam opowieści o wielkich zbiornikach amoniaku, który może się ulotnić po ewentualnym zalaniu gromadzących go instalacji itd.
Nie jestem fachowcem, ale można odnieść wrażenie, że w tej sytuacji już trudno o dobre rozwiązania. Tak to jest gdy się ingeruje w naturę - niby dla dobra społeczeństwa, a w końcu obrywają i ludzie, i przyroda. Fajny film. Bez zbędnych fajerwerków montażowych, za to z sensowną treścią :)
Miałem chęć ukazania stanu obecnego tyczącego się tego odcinka rzeki oraz kontekstu samotnego funkcjonowania tamy we Włocławku. Bliższy memu sercu jest wariant trwania dzikiej rzeki i jakiejś perspektywicznej "dezaktywacji" istniejącego przegrodzenia Wisły - choć wiem, iż koszt takiego rozwiązania byłby spory a i sceptyków tej koncepcji znalazłoby się wielu. Alternatywa w postaci budowy tego stopnia podpiętrzającego, będzie mieć wiele negatywnych następstw zarówno dla rzeki (aspekt biologiczny, erozyjny ) jak i ludzi (w pewnych miejscach podniesienie poziomu wód gruntowych a poniżej konstrukcji jego obniżenie). Oczywiście pojawią się koszty dodatkowe a "czystość" energii pochodzącej z elektrowni, stanowiącej część tego założenia można oceniać ambiwalentnie. Nie wiem jak to się potoczy ale miałem chęć przybliżyć możliwie rzetelnie sytuację i mam nadzieję, że mi się to w miarę udało. Forma miała być sługą treści:)
Witam całkiem ciekawe spojrzenie ,choć muszę przyznać że do końca to się z tym nie zgadzam . Chciał się pan ze mną skontaktować , z jakich okolic pan pochodzi ? ruclips.net/video/ZWW0hSOs7xQ/видео.html mam sporo materiału z lotów nad Wisłą ale jakoś nie mam koncepcji na filmik pozd. Marek
Cóż opinii w tej kwestii jest wiele! To moje rodzinne strony, mam w planach jeszcze stworzyć coś o Nieszawie - może połączymy wysiłki?
wiele "może" w tym filmie i absolutny brak konkretów. Na marginesie kaskada dolnej Wisły była już projektowana przez Prusy w II połowie XIX w.
Dziękuję za opinię.
Jest wiele "może", bo nie ma konstruktywnej debaty w tym temacie, a ludzi karmiło się przez lata propagandą i mrzonkami, a nie argumentami i naukowym wyjaśnieniem odpowiedzi na wiele pytań. Pewny jest niestety tylko idiota i on nie ma ani pytań ani wątpliwości, bo juz jak sądzi wszystko wie. Ale wie niewiele.