The biggest myths and lies about pastels

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 3 фев 2025
  • ХоббиХобби

Комментарии • 29

  • @cres01
    @cres01 3 месяца назад +1

    Pani Agato super filmik! Gdzie się Pani podziewa? Nie ma żadnych nowych materiałów... czy jest Pani w wirze tworzenia? Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!

  • @grazynagruszczynska1879
    @grazynagruszczynska1879 10 месяцев назад

    Baaaardzo lubię te Pani filmiki. Tyle ciekawych i przydatnych informacji.
    Dzięki piękne

  • @zosiakucharska7362
    @zosiakucharska7362 10 месяцев назад

    Witam . Dziękuję za praktyczne porady. Chciałam podzielić się spostrzeżeniem. Spośród wielu fiksatyw używanych, jedynie Conte a Paris w minimalny sposób przyciemnia pracę. Jest to moje najnowsze odkrycie.

    • @typiakart
      @typiakart  10 месяцев назад

      Słyszałam wiele dobrego o fiksatywie Lascaux, ale cena trochę odstrasza...

  • @elzbietapomianek7768
    @elzbietapomianek7768 10 месяцев назад +1

    Witam, dziekuję za fajny film .Pozdrawiam
    P.s.Ja maluje suchym pastelem. Przechowuje i pakuje do wysyłki w kalkę techniczną, kupuje w rolce .Polecam

    • @typiakart
      @typiakart  10 месяцев назад +1

      Muszę więc wypróbować kalkę :)

    • @typiakart
      @typiakart  10 месяцев назад

      @najwazniejszarownowaga1523 Doskonale rozumiem niechęć do fiksatywy. Mam kilka obrazów, które wyraźnie straciły po jej użyciu. Niestety.

  • @marekgarwolinski1253
    @marekgarwolinski1253 10 месяцев назад

    Dobry temat w programie , a pastel pomimo wszystko to magia koloru...

    • @typiakart
      @typiakart  10 месяцев назад

      Absolutnie się zgadzam :)

  • @wiesawad.4462
    @wiesawad.4462 10 месяцев назад

    Dziękuję.

  • @katarzynaradzka2186
    @katarzynaradzka2186 10 месяцев назад

    Zgadzam się w pełnej rozciągłości ze wszystkimi mitami! Mam tylko ciut odmienne zdanie jeśli chodzi o fiksatywę. Używam Talensa i psikam nią każdą warstwę kolorystyczną na obrazie, o ile chcę uniknąć mieszania się kolorów. W porównaniu z Tobą można powiedzieć, że fiksuję dużo częściej, ale również takimi delikatnymi chmurkami. Po skończonej pracy moje obrazy lekko brudzą, wiadomo, ale nie osypują się i przez lata nie tracą kolorów. JEDNAK. Mam czasami kłopot z ramiarzami, o czym donoszą mi klienci. Kilka razy zdarzyło się, że ramiarz się wściekł, że praca niezabezpieczona i pył osiądzie na szybie od wewnątrz. Inny „fachowiec” postanowił mój obraz potraktować lakierem do włosów! Tych przypadków było na tyle dużo, że zaczęłam się zastanawiać, że może robię coś nie tak i oni mają rację. Potem zrozumiałam, że zabezpieczam wystarczająco, tylko ramiarze chcieli mieć lodowisko na powierzchni obrazu :)

    • @typiakart
      @typiakart  10 месяцев назад +1

      Mam podobne doświadczenia, jeśli chodzi o ramiarzy i oprawianie. Wmawiano mi, że należy tak zabezpieczyć pastel fiksatywą, żeby można było po nim przejechać ręką i się nie pobrudzić. Oczywiście obraz, który zostanie tak potraktowany, wygląda kiepsko. Taka warstwa klajstru na wierzchu nie dość że przyciemnia kolory, to jeszcze je tłumi, przygasza.
      Myślę, że właśnie delikatne pryskanie fiksatywą jest kluczowe. Czyli takimi delikatnymi chmurkami.
      Zdarza mi się mocniej prysnąć ciemne części obrazu, bo właśnie one sprawiają najwięcej problemów. Wystarczy odrobinka takiego pigmentu i już to widać na passe-partout.
      Moje problemy z niewielkim osypywaniem się, wynikają też z tego, że maluję pastelami dość grubo :)

  • @PuchaczStudio
    @PuchaczStudio 10 месяцев назад

    Chyba mnie przekonujesz do pasteli :) Świetny, merytoryczny film! Bardzo mi się podobają jeżówki na Twoim obrazie

    • @typiakart
      @typiakart  10 месяцев назад

      Jeżówki są cudne do malowania :)

  • @styldanuta
    @styldanuta 10 месяцев назад

    Dziękuję 🙂

  • @Amora1983
    @Amora1983 3 месяца назад

    Czy może być ramka z plastikiem a nie szkłem ? Czy to ważne, żeby było szkło?

  • @dorenemargaret394
    @dorenemargaret394 9 месяцев назад

    Dzień dobry, mam jedno pytanie: wiele moich kredek (głównie Rembrandt i Toison D'Or) w intensywnym ciemnym błękicie bardzo ciężko oddaje kolor. Czy to kwestia pigmentu, który wymaga jakiegoś specjalnego wypełniacza, aby móc zrobić z niego kredkę?

    • @typiakart
      @typiakart  9 месяцев назад +1

      Podobna sytuacja jest z ciemnymi granatami Sennelier. Te pastele są twarde i kiepsko malują.
      To na pewno kwestia pigmentu. Niektóre pigmenty ze względu na swoje właściwości tworzą twarde pastele. Przy jaśniejszych kolorach "naprawia" się to dodając wypełniaczy. Jednak wypełniacze zwykle rozjaśniają, więc przy bardzo ciemnym kolorze daje się ich niewiele, albo wcale.
      Przy kolorach niebieskich problematyczny pigment to PB27, czyli Błękit Pruski.

    • @dorenemargaret394
      @dorenemargaret394 9 месяцев назад

      ​@@typiakart dziękuję za odpowiedź :)

  • @izabelakin4740
    @izabelakin4740 10 месяцев назад

    ❤❤❤

  • @vvarulf
    @vvarulf 10 месяцев назад +1

    mnie sensorycznie coś bierze jak używam suchych pasteli czy węgla czy sepi XD

    • @typiakart
      @typiakart  10 месяцев назад

      Niczym kreda na tablicy 🤣

    • @joannanowak699
      @joannanowak699 9 месяцев назад

      Mnie też. Samo myślenie 9 malowaniu pastelami mnie boli😂

  • @piotrrybka318
    @piotrrybka318 10 месяцев назад

    Zamiast fiksatywy dobrze się sprawdza lakier do włosów: tańszy i ładniej pachnie, a działanie takie samo.

    • @typiakart
      @typiakart  10 месяцев назад

      Lakieru używałam, kiedy uczyłam się malować pastelami. Teraz stosuję go do utrwalania szkiców.
      Jeśli chodzi o obrazy, to wolę fiksatywę. Daje bardziej równomierne pokrycie (nie chlapie), a poza tym powinna być bardziej trwała i mieć lepszy skład. Z lakierem jednak nie wiadomo.
      Co do zapachu, to się absolutnie zgadzam :)