Super format 💪🏻 przyjemnie się słucha - konkretnie i rzeczowo mówisz ☺️ jedyna moja sugestia to zainwestowanie w "trzymadełko" na kamerę (brakuje mi słowa xD) takiego, dzięki któremu nie będzie się obraz trząść 😜
Z nieba mi spadłaś, kochana! Od kiedy nie chodzimy do szkoły codziennie jem chipsy, paluszki, tabliczkę czekolady! Mam insulinooporność i mnóstwo czasu spędzam ucząc się do matury, więc ani dieta, ani siedzący tryb życia mi nie pomagają z moją - do tej pory całkiem nieźle utrzymywaną - węglowodanową huśtawką. I ta kwarantanna... Mieszkam w małym mieszkaniu i nie mam gdzie chodzić, dostaję już szału i podjadam często z nudów. Już czuję, że jest mi z tym źle, ale to siedzenie na niedużej powierzchni mi doskwiera i resztę czasu spędzam jakoś zajmując myśli - telefon, netflix, itd. Dlatego muszę uważać, bo przez 3 lata pracowałam nad zrzucaniem wagi i ustabilizowaniem mojej gospodarki węglowodanowej, a teraz ma to zostać zniszczone w kilka tygodni? Nooo... Słaby to wygląda :/ Dlatego 1,5 tygodnia jeszcze można naprawić, dopóki nie zajdzie to za daleko... Dziękuję, jak zawsze:) Pozdrawiam i dużo zdrowia xx
Mój patent jest taki, że nie kupuję takich produktów, jak nie ma ich w domu to mnie nie ciągnie, a jak kupię to już gorzej 😉 oczywiście od czasu do czasu pozwalam sobie na małe grzeszki 😊
U mnie na początku, aby nie podjadać słodkiego, było zaprzestanie kupowania słodkiego. Nie mieć nic takiego kuszącego. Zdecydowanie działa, bo nie chce się po coś takiego latać do sklepu :D
Bardzo dobre rady :) od siebie dorzucę jeszcze jedną, żeby nie robić zapasów przekąsek, u mnie to działa tak, że jak wiem że mam w domu, to chęć podjadania jest większa, a jak nie mam, to mnie nie kusi i jem jabłko zamiast czipsów :) trzeba tylko nauczyć się obojętnie przechodzić w sklepie obok tych wszystkich pyszności ;)
Lubię wodę, i nawet dość o niej pamiętam, ale zwłaszcza teraz w okresie jesiennym chętnie skorzystam z cytrynowego soku jako dodatku:)dzięki za porady.
Ja posiadając 2 dzieci w domu, ciężko nie mieć "przekąsek", czyt. Chrupki, czekoladę, żelki, batony, ciastka... Mogę tak wymieniać w nieskończoność 😁 Mój problem to nie słodycze. Nie ciągnie mnoe do nich, jak już to ewentualnie DOMOWE ciasto. Moim nałogiem są frytki 🙈 Owe mogłabym jeść dziennie!!!!!! Z racji diety i treningów nie szlajam się po restauracjach, w domu też nie robie. Stawiam na zdrowe obiady, ale córa zaznaczyła że jutro mają byc😅 Jak tu żyć 🤪 Na szczęście dla mnie w planie zdrowszy obiad🤭 Pozdrawiam ❤
Ja uwielbiam frytki z piekarnika- kroję ziemniaki, mieszam w misce w odrobiną oleju/oliwy i przyprawami, a potem wykładam na blachę z papierem do pieczenia tak, żeby była jedna warstwa. Piekę je ok. 40min kontrolując czy już są, bo dużo zależy od grubości. Wiadomo że nie smakują jak te smażone w głębokim tłuszczu, ale mi ten smak nawet bardziej odpowiada ;) No i robią się same, nie muszę nad nimi stać i mogę sobie robić w tym czasie resztę obiadu :)
Bardzo fajny format! Mogłabyś nagrać film o tym jak radzić sobie, gdy jedna strona ciała chudnie/ rzeźbi sie "szybciej" niz druga? Mam z tym problem i nie moge sobie poradzic mimo wiekszej ilosci cwiczen na strone prawą :(
Właśnie mam w ostatnim czasie problem z tym podjadaniem szczególnie niezdrowych posiłków( jakoś bardziej kuszą 😉) bardzo pomocna treść, dzięki Marteczka ❤
Ja nadal walczę z podjadaniem😌 jest ciężko bo mam dni, że czuje sie naprawdę dobrze, zdrowo, fit i jestem zmotywowana ale są też dni że jestem bez sił i coś podjem a potem mi się płakać chce że znowu coś zjadłam😔 jednym z moich sposobów na trzymanie diety jest oglądania filmików/zdjęć z jakąś osobą lub osobami które są moją motywacją.
Fajna ta nowa forma :D A co do samej treści, to ja jestem tą osobą, co może mieć wypakowaną lodówkę zdrowymi przekąskami, a i tak zjem czekoladę albo chipsy :D Próbowałam już wszystkiego i nic nie pomaga, więc po prostu wliczam sobie to w bilans i to jedyna rzecz która się sprawdza :)
Bardzo fajny odcinek. Muszę powiedzieć, że siedzenie w domu zwiększa chęć na przekąski i jabłka z masłem orzechowym to nie to samo co z nutella😉🤦♀️ ja staram się nie kupować słodkości, ale czasem pozwalam sobie na odrobinę przyjemności i wtedy mniej kusi😉
Super pomysł na filmiki, jestem na TAK :) swobodnie, przyjemnie a treściwie. Ja miałam kiedyś baaaardzo duży problem z podjadaniem, ale okazało się, że to głównie przez to, że podstawowe posiłki jadłam małe. Ps. Ale macie piękne to mieszkanko
Hej, zaczelam z Toba cwiczyc po roku przerwy (pol roku po porodzie musialam zaprzestać treningow na silowni) i musze powiedzieć, ze mega podobaja mi sie Twoje treningi i chętnie z Toba ćwiczę. Polecam cie tez kolezankom, robisz ciekawe, urozmaicone cwiczenia, niektorych wcale nie robilam jeszcze(a ćwiczę od 6 lat) , zakwasy po cwiczeniach z tobą na poczatku mialam przez 3 dni :). Dodalabys trening z gumami oporowymi? Pozdrawiam i czekam na nowe treningi! 💖
Marta, taka forma jest świetna!😊 Bardzo mi się podoba, na spokojnie, bez spiny. Jest super, jak zwykle 🙂😘Czy to ta nowa forma, o której mówiłaś, że będzie się ukazywać jak serial w sezonach w ustalonych dniach? Luzik arbuzik(po prostu miałam ochotę to napisać) 😋😊
Jeszcze o tym myślę :D Na razie testowo nagrywam, zobaczymy, jeśli się sprawdzi, to chciałabym takie filmy puszczać w ustalonych dniach, ale na razie po prostu działam i tyle :D Zobaczymy!
Co do Tych rat to super dobrze pr,zemyslane tylko że wypadku mej osoby to najlepiej gdy słodyczy nie mam w domu ale nie wiedziałam że przy małym głodzie idzie go oszukać woda pozdrawiam
Jeśli macie problem z piciem wody to muszę wam polecić zainstalowanie aplikacji do picia wody. Zaczynając pracę nad piciem wody regularnie, piłam tylko około 300 ml na dzień. To za mało. Więc w aplikacji ustawiłam sobie cel na 1000 ml wody. To motywowało mnie do picia wody regularnie. Poza tym wlewałam do bidonu wychodząc więcej niż zwykle i to również może wpłynąć na ilość spożywanych napojów. Warto też ograniczyć kupowanie napojów słodzonych. Wtedy zaczniemy z automatu sięgać po wodę. Z czasem złapiemy w tym regularność, a aplikacja już nie będzie nam do niczego potrzebna. Ja teraz piję ponad litr wody na dzień i nie muszę się aż tak bardzo pilnować. Nie jest to do końca proste,trzeba trochę determinacji, ale jest możliwe.
Nie wiem dlaczego, ale u mnie działa to w inną stronę. Jak jestem w domu to jedzenie mnie prawie w ogóle nie interesuje. A jak mam "busy day" to jem na okrągło, co w ręce wpadnie.
Mam pytanie czy jesli na Pani stronie wyliczył mi kalkulator 1428 kalorii na dobę to żeby przy chorobie serca zrzucić wage mam spożywać 1400 czy 1200? Z góry dziękuję
Ja mam jakiś wilczy głód, jedynie co może mnie hamować to picie (przesadne picie) baaardzo dużej ilości herbat, wody. Podjadam jak zaczynają trząść mi się ręce a z głodu bolą mnie nawet plecy. Nienawidzę tego, bo czasami czuję głód od razu po śniadaniu. No max godzinę czy dwie. I najgorzej... burczy mi w brzuchu i przez to jest mi wstyd strasznie. To jest dziwne, bo zazwyczaj tak mam jak mam przerwę na odpoczynek, jak ćwiczę mega dużo nie czuję w ogóle chęci podjadania ani żadnego głodu. Ktoś mi wytłumaczy o co chodzi? ;p
W moim przypadku przekleństwem są SŁOIKI! Otwarty słoik z masłem orzechowym, z pastą sezamową, z miodem, z domowym dżemem. To wszystko tak czasem kusi że tu łyżka, tam łyżka i bum! 250 kalorii poszło w zupełnie nieprzemyślany sposób 🤷♂️
Co sądzicie o tej nowej formie? Chciałabym więcej nagrywać, a taka luźna forma mi to bardzo ułatwia. Jestem ciekawa, co sądzicie - dajcie znać!
Super format 💪🏻 przyjemnie się słucha - konkretnie i rzeczowo mówisz ☺️ jedyna moja sugestia to zainwestowanie w "trzymadełko" na kamerę (brakuje mi słowa xD) takiego, dzięki któremu nie będzie się obraz trząść 😜
Bardzo nam się podoba, prosimy więcej.
Super pomysł, na luzie i konkretne informacje.
Bardzo fajna forma, a jeśli jeszcze dzięki niej miałoby być więcej filmików to już w ogóle super 😄
Super rady, dzięki 😊 Bardzo mi się podobaja filmiki tego typu i proszę o więcej. Pozdrawiam
Z nieba mi spadłaś, kochana! Od kiedy nie chodzimy do szkoły codziennie jem chipsy, paluszki, tabliczkę czekolady! Mam insulinooporność i mnóstwo czasu spędzam ucząc się do matury, więc ani dieta, ani siedzący tryb życia mi nie pomagają z moją - do tej pory całkiem nieźle utrzymywaną - węglowodanową huśtawką. I ta kwarantanna... Mieszkam w małym mieszkaniu i nie mam gdzie chodzić, dostaję już szału i podjadam często z nudów. Już czuję, że jest mi z tym źle, ale to siedzenie na niedużej powierzchni mi doskwiera i resztę czasu spędzam jakoś zajmując myśli - telefon, netflix, itd. Dlatego muszę uważać, bo przez 3 lata pracowałam nad zrzucaniem wagi i ustabilizowaniem mojej gospodarki węglowodanowej, a teraz ma to zostać zniszczone w kilka tygodni? Nooo... Słaby to wygląda :/ Dlatego 1,5 tygodnia jeszcze można naprawić, dopóki nie zajdzie to za daleko... Dziękuję, jak zawsze:) Pozdrawiam i dużo zdrowia xx
Udało się?
Mój patent jest taki, że nie kupuję takich produktów, jak nie ma ich w domu to mnie nie ciągnie, a jak kupię to już gorzej 😉 oczywiście od czasu do czasu pozwalam sobie na małe grzeszki 😊
U mnie na początku, aby nie podjadać słodkiego, było zaprzestanie kupowania słodkiego. Nie mieć nic takiego kuszącego. Zdecydowanie działa, bo nie chce się po coś takiego latać do sklepu :D
Dokladnie tak samo robie, a zamiast czegos slodkiego mam orzechy albo maslo orzechowe. Swietnie dziala i szybko oducza podjadania.
Bardzo dobre rady :) od siebie dorzucę jeszcze jedną, żeby nie robić zapasów przekąsek, u mnie to działa tak, że jak wiem że mam w domu, to chęć podjadania jest większa, a jak nie mam, to mnie nie kusi i jem jabłko zamiast czipsów :) trzeba tylko nauczyć się obojętnie przechodzić w sklepie obok tych wszystkich pyszności ;)
To prawda, zapasy na pewno nie pomagają :) Bo jest za łatwy dostęp!
A u mnie jest odwrotnie, kiedy nie mam zapasów w domu to coś bym zjadła ale jak mam to sobie leżą i leżą i nie kuszą
Na Twój kanał i blog trafiłam bardzo niedawno, ale od razu Cię pokochałam
Dziękuję! :) To bardzo miłe!
Dzięki za propozycję, bo od jutra redukcja. Mam nadzieję ze się uda. Leci łapeczka! :)
Lubię wodę, i nawet dość o niej pamiętam, ale zwłaszcza teraz w okresie jesiennym chętnie skorzystam z cytrynowego soku jako dodatku:)dzięki za porady.
Mi najbardziej pomogły regularne posiłki o stałych porach 👍
0:08 słychać uderzający kawałek wafla o podłogę
nie mądrz się tak, potem Ci go dałam do zjedzenia.
Jesteś fajny
@@codziennie_fit Marta dziś bez humoru. Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi od Ciebie. Z reguły jesteś pozytywną osobą 🤔
Ewa Krafczyk Ewa, mam nadzieję że mnie podpuszczasz. :D to są żarty pomiędzy mną a Patrykiem. :)
Czuć tutaj sarkazm, czego się tutaj czepiać.
Czarne humory są najlepsze 😉
Nie wiem, jak można tego nie zrozumieć 😊
Uwielbiam twoje filmiki. Czekam na następny odcinek, chętnie skorzystam z porad ❤❤❤
Bardzo pomocny filmik. Id niedawna Cię oglądam ale masz mnóstwo wartościowych przydatnych filmików-poradników
Ja posiadając 2 dzieci w domu, ciężko nie mieć "przekąsek", czyt. Chrupki, czekoladę, żelki, batony, ciastka... Mogę tak wymieniać w nieskończoność 😁
Mój problem to nie słodycze. Nie ciągnie mnoe do nich, jak już to ewentualnie DOMOWE ciasto.
Moim nałogiem są frytki 🙈
Owe mogłabym jeść dziennie!!!!!!
Z racji diety i treningów nie szlajam się po restauracjach, w domu też nie robie. Stawiam na zdrowe obiady, ale córa zaznaczyła że jutro mają byc😅
Jak tu żyć 🤪
Na szczęście dla mnie w planie zdrowszy obiad🤭
Pozdrawiam ❤
Ja uwielbiam frytki z piekarnika- kroję ziemniaki, mieszam w misce w odrobiną oleju/oliwy i przyprawami, a potem wykładam na blachę z papierem do pieczenia tak, żeby była jedna warstwa. Piekę je ok. 40min kontrolując czy już są, bo dużo zależy od grubości. Wiadomo że nie smakują jak te smażone w głębokim tłuszczu, ale mi ten smak nawet bardziej odpowiada ;) No i robią się same, nie muszę nad nimi stać i mogę sobie robić w tym czasie resztę obiadu :)
Bardzo fajny format! Mogłabyś nagrać film o tym jak radzić sobie, gdy jedna strona ciała chudnie/ rzeźbi sie "szybciej" niz druga? Mam z tym problem i nie moge sobie poradzic mimo wiekszej ilosci cwiczen na strone prawą :(
Właśnie mam w ostatnim czasie problem z tym podjadaniem szczególnie niezdrowych posiłków( jakoś bardziej kuszą 😉) bardzo pomocna treść, dzięki Marteczka ❤
Super filmik! Ja właśnie walczę z podjadaniem w tej kwarantannie, te rady są świetne :)
Marta! Super film. Dzięki!
Ja nadal walczę z podjadaniem😌 jest ciężko bo mam dni, że czuje sie naprawdę dobrze, zdrowo, fit i jestem zmotywowana ale są też dni że jestem bez sił i coś podjem a potem mi się płakać chce że znowu coś zjadłam😔 jednym z moich sposobów na trzymanie diety jest oglądania filmików/zdjęć z jakąś osobą lub osobami które są moją motywacją.
Fajna ta nowa forma :D
A co do samej treści, to ja jestem tą osobą, co może mieć wypakowaną lodówkę zdrowymi przekąskami, a i tak zjem czekoladę albo chipsy :D
Próbowałam już wszystkiego i nic nie pomaga, więc po prostu wliczam sobie to w bilans i to jedyna rzecz która się sprawdza :)
Mój patent to odhaczanie sobie każdej szklanki wody, daje to niesamowitą satysfakcję 💪
Bardzo fajny odcinek. Muszę powiedzieć, że siedzenie w domu zwiększa chęć na przekąski i jabłka z masłem orzechowym to nie to samo co z nutella😉🤦♀️ ja staram się nie kupować słodkości, ale czasem pozwalam sobie na odrobinę przyjemności i wtedy mniej kusi😉
Super pomysł na filmiki, jestem na TAK :) swobodnie, przyjemnie a treściwie. Ja miałam kiedyś baaaardzo duży problem z podjadaniem, ale okazało się, że to głównie przez to, że podstawowe posiłki jadłam małe. Ps. Ale macie piękne to mieszkanko
Najlepiej poprostu nie kupować haha😂 Super film jak zawsze!😊
Hej, zaczelam z Toba cwiczyc po roku przerwy (pol roku po porodzie musialam zaprzestać treningow na silowni) i musze powiedzieć, ze mega podobaja mi sie Twoje treningi i chętnie z Toba ćwiczę. Polecam cie tez kolezankom, robisz ciekawe, urozmaicone cwiczenia, niektorych wcale nie robilam jeszcze(a ćwiczę od 6 lat) , zakwasy po cwiczeniach z tobą na poczatku mialam przez 3 dni :). Dodalabys trening z gumami oporowymi? Pozdrawiam i czekam na nowe treningi! 💖
Marta, taka forma jest świetna!😊 Bardzo mi się podoba, na spokojnie, bez spiny. Jest super, jak zwykle
🙂😘Czy to ta nowa forma, o której mówiłaś, że będzie się ukazywać jak serial w sezonach w ustalonych dniach? Luzik arbuzik(po prostu miałam ochotę to napisać) 😋😊
Jeszcze o tym myślę :D Na razie testowo nagrywam, zobaczymy, jeśli się sprawdzi, to chciałabym takie filmy puszczać w ustalonych dniach, ale na razie po prostu działam i tyle :D Zobaczymy!
Co do Tych rat to super dobrze pr,zemyslane tylko że wypadku mej osoby to najlepiej gdy słodyczy nie mam w domu ale nie wiedziałam że przy małym głodzie idzie go oszukać woda pozdrawiam
Marta, przepraszam, ale muszę, bo czuję, że to moja polonistyczna powinność: nie "te jedzenie", tylko "to jedzenie" 😉
Jasmine J. Dzięki, zwrócę na to uwagę! Nigdy nie jest za późno, żeby się poprawić :)
Jeśli macie problem z piciem wody to muszę wam polecić zainstalowanie aplikacji do picia wody. Zaczynając pracę nad piciem wody regularnie, piłam tylko około 300 ml na dzień. To za mało. Więc w aplikacji ustawiłam sobie cel na 1000 ml wody. To motywowało mnie do picia wody regularnie. Poza tym wlewałam do bidonu wychodząc więcej niż zwykle i to również może wpłynąć na ilość spożywanych napojów. Warto też ograniczyć kupowanie napojów słodzonych. Wtedy zaczniemy z automatu sięgać po wodę. Z czasem złapiemy w tym regularność, a aplikacja już nie będzie nam do niczego potrzebna. Ja teraz piję ponad litr wody na dzień i nie muszę się aż tak bardzo pilnować. Nie jest to do końca proste,trzeba trochę determinacji, ale jest możliwe.
💙🌼
Nie wiem dlaczego, ale u mnie działa to w inną stronę. Jak jestem w domu to jedzenie mnie prawie w ogóle nie interesuje. A jak mam "busy day" to jem na okrągło, co w ręce wpadnie.
Moje ulubione wafle z ciemną czekoladą mm mmm pychotka
Ciemna czekolada jest zdrowa dla serca... ja tak sobie tłumaczę "czorne czoko-czeko" do kawy(wyczytałem w "Focus"-ie)
Mam pytanie czy jesli na Pani stronie wyliczył mi kalkulator 1428 kalorii na
dobę to żeby przy chorobie serca zrzucić wage mam spożywać 1400 czy 1200? Z góry dziękuję
Ja od kąd zmieniłam styl odżywiania przestałam podjadać i przestałam myśleć o jedzeniu. Jem wtedy kiedy jestem głodna
Ja podjadam marchew, naprawdę kocham hahha, bez marchwi czuje się niekompletna 🤣🤣
Uwielbiam słodycze, ale jak mam dobry, świeżutki szpinak w lodówce to potrafię wciągnąć miseczkę bez niczego :) Tylko ciężko trafić taki świeży.
Ehh podjanie to jedno, najgorsze jest kompulsywne objadanie się słodyczami - zajadanie emocji ☹ To jest dopiero ciężki temat 😐😓
Mam jeszcze jedną skuteczną metodę na podjadanie niezdrowych przekąsek. Po prostu kupuje je bardzo rzadko. Nie mam, więc nie jem. Proste.
Też tak robię :)
Ja mam jakiś wilczy głód, jedynie co może mnie hamować to picie (przesadne picie) baaardzo dużej ilości herbat, wody. Podjadam jak zaczynają trząść mi się ręce a z głodu bolą mnie nawet plecy. Nienawidzę tego, bo czasami czuję głód od razu po śniadaniu. No max godzinę czy dwie. I najgorzej... burczy mi w brzuchu i przez to jest mi wstyd strasznie. To jest dziwne, bo zazwyczaj tak mam jak mam przerwę na odpoczynek, jak ćwiczę mega dużo nie czuję w ogóle chęci podjadania ani żadnego głodu. Ktoś mi wytłumaczy o co chodzi? ;p
Pracuje na cukierni więc ciężko mi nie podjadać 😅tyle pokus... Help
W moim przypadku przekleństwem są SŁOIKI! Otwarty słoik z masłem orzechowym, z pastą sezamową, z miodem, z domowym dżemem. To wszystko tak czasem kusi że tu łyżka, tam łyżka i bum! 250 kalorii poszło w zupełnie nieprzemyślany sposób 🤷♂️
Jem słodycze ale woda to moje życie piję tylko wodę bo sokami np się nie nawodnie
U mnie działa chowanie do szafki, ale chyba jestem ewenementem z tego co czytam... Nie widzę - nie jem, zapominam że istnieje 😂
Ja: kończę z chipsami
Mój tata: Kupiłem ci chipsy
Chyba muszę z nim porozmawiać...
Jem 2000kcal dziennie(5posilkow)pije 2l wody a i tak mam ochote podjadac :(
Może to za mało kalorii dla Ciebie? Albo jesz nieodpowiednio zbilansowane posiłki?
Hej Martuśa a ja mam 50+ i pracuje na 3 zmiany jak ustalić godz posiłkow
„Martuśa"? XDD
TO podjadanie, nie TE podjadanie :'( tak jak TO okno, TO dziecko itd.