Dziękuję :) Dziś właśnie postanowiłam odejść z pracy. Decyzja nie była łatwa, za to niepewność co do przyszłości ogromna. Na razie widzę dwa plusy: odzyskam szacunek do samej siebie i w końcu się wyśpię - dobranoc :)
Powiem tak ze swojego doświadczenia. Skoro dopiero teraz dowiedziałem się o WWO, a przez całe dorosłe życie szukałem i nie znalazłem nikogo, kto mógł mi to uświadomić, to znaczy że system w którym tkwimy, tak tkwimy, nie jest zainteresowany aby nam pomóc. Im mamy więcej problemów tym lepiej dla systemu. Od specjalisty usłyszałem " nie mogę panu pomoc. A drugi specjalista zapisał mi "mozgotrzepy" w pastylkach. Całe leczenie. Dlatego się rozpadamy po trochu, bo przez lata nie możemy dotrzeć do źródła problemu. Więc pojawienie się Pani Magdaleny i przekazanie wiedzy na ten temat uważam za cud oraz Najwyższą formę pomocy. Bardzo dziękuję.
Przez głebokie wykorzystanie mojej wrazliwosci i ematyczności przez ex meża naryza wymiekilam te cechy jao moje wady 😢 uczę się je doceniać na nowo widzę niesamowitą wartość w roli mamy, dziękuję za materiał ❤
dziękuję, p. Magdaleno, jestem na początku drogi do siebie. Wychodzę z toksycznych relacji i jest to dla mnie trudny czas. Słucham pani materiałów i wierze, ze mi się uda. Jest pani dla mnie ogromnym wsparciem, bo właściwie zostałam sama, dziekuje
Pani Doroto, dziękuję za komentarz. Niech ta przestrzeń Pani służy💛a jak będzie Pani w gotowości i potrzebie zapraszam do kontaktu📧droga do siebie potrafi być wyzwaniowa, ale najtrudniejszy krok już Pani podjęła. Walczy Pani o siebie 🙏❤️a to jest już naprawdę dużo. Pozdrawiam serdecznie🙂
Dziękuję pani za oświecenie rozumu jaki wrażliwość doświadcza . Zgadzam się z panią co do tego materiału. Przykre jest to że to co czuje i chciała bym powiedzieć nie mam takiej osoby z ,która bym chciała rozmawiać. Ale powiedziała pani to co mnie oświeciło Pozdrawiam Joanna
Pani Joanno, dziękuję za komentarz. Niech służy. Czasem rzeczywiście nie mamy komu się wyżalić z naszych trosk i odczuć. Zatem zapraszam tutaj częściej. Pozdrawiam ciepło ❤️
Niestety często tak mam, wyczerpanie i brak sensu życia i bycie nieudacznikiem że na nic nie mam wpływu. Straciłem już nadzieję na lepsze jutro. Po prostu mam straszny wstręt i wstyd za to jaki jestem.
@@MagdalenaJuchniewiczCoach niestety jestem z tym wszystkim sam w dodatku nie mam możliwości z nikim porozmawiać zaufanym ani aktualnie nawet nie stać mnie na psychoterapię (próbowałem wiele razy) z powodu braku pracy a szukam od roku, brakuje mi sensu życia więc po prostu boję się że nic nigdy nie osiągnę w dodatku nie mam żadnych sukcesów z których miałbym mieć jakiś powód do pokochania siebie. Ostatnio mam wrażenia zamarzania od środka czuję się martwy w środku jak trup.
Wrażliwcy wiedzą, że jak się nie dopasują do teraźniejszości, to w niej społecznie nie będą. Wrażliwcy chcą być i tracą na to mnóstwo siły. Ale wielu w tej teraźniejszości społecznej udają fajnych i nadążających za wszystkim. I wy wiecie jak się zachowują i jak kłamią.
![[NV#339] Dlaczego tak nienawidzisz siebie?](http://i.ytimg.com/vi/r9GKGx5c1VY/mqdefault.jpg)
![Trzy kroki służące toksycznej osobie do wzbudzenia w Tobie litości [PODCAST]](http://i.ytimg.com/vi/DzC8jRVlSOQ/mqdefault.jpg)
Dziękuję :) Dziś właśnie postanowiłam odejść z pracy. Decyzja nie była łatwa, za to niepewność co do przyszłości ogromna. Na razie widzę dwa plusy: odzyskam szacunek do samej siebie i w końcu się wyśpię - dobranoc :)
Pani Magda Leno dziękuję za komentarz. Najtrudniejszy krok za Panią. Samych cudowności. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Powiem tak ze swojego doświadczenia.
Skoro dopiero teraz dowiedziałem się o WWO, a przez całe dorosłe życie szukałem i nie znalazłem nikogo, kto mógł mi to uświadomić, to znaczy że system w którym tkwimy, tak tkwimy, nie jest zainteresowany aby nam pomóc.
Im mamy więcej problemów tym lepiej dla systemu.
Od specjalisty usłyszałem " nie mogę panu pomoc. A drugi specjalista zapisał mi "mozgotrzepy" w pastylkach.
Całe leczenie.
Dlatego się rozpadamy po trochu, bo przez lata nie możemy dotrzeć do źródła problemu.
Więc pojawienie się Pani Magdaleny i przekazanie wiedzy na ten temat uważam za cud oraz Najwyższą formę pomocy.
Bardzo dziękuję.
Panie Adamie, dziękuję za komentarz. Niech ta praca Państwu służy. Pozdrawiam serdeczenie❤️🍀☀️🫶
Przez głebokie wykorzystanie mojej wrazliwosci i ematyczności przez ex meża naryza wymiekilam te cechy jao moje wady 😢 uczę się je doceniać na nowo widzę niesamowitą wartość w roli mamy, dziękuję za materiał ❤
Pani Moniko, dziękuję za komentarz. Niech służy. Pozdrawiam ciepło ♥️
dziękuję, p. Magdaleno, jestem na początku drogi do siebie. Wychodzę z toksycznych relacji i jest to dla mnie trudny czas. Słucham pani materiałów i wierze, ze mi się uda. Jest pani dla mnie ogromnym wsparciem, bo właściwie zostałam sama, dziekuje
Pani Doroto, dziękuję za komentarz. Niech ta przestrzeń Pani służy💛a jak będzie Pani w gotowości i potrzebie zapraszam do kontaktu📧droga do siebie potrafi być wyzwaniowa, ale najtrudniejszy krok już Pani podjęła. Walczy Pani o siebie 🙏❤️a to jest już naprawdę dużo. Pozdrawiam serdecznie🙂
Dziękuję Pani bardzo, jest to wspaniały materiał,akurat dla mnie,na teraz...
Bardzo się cieszę. Niech służy. Pozdrawiam ciepło ❤️
Jakbym słyszała o sobie, dziękuję ❤
Dziękuję za komentarz. Niech służy to miejsce i te materiały. Pozdrawiam serdecznie 🧡
Dziękuję pani za oświecenie rozumu jaki wrażliwość doświadcza . Zgadzam się z panią co do tego materiału. Przykre jest to że to co czuje i chciała bym powiedzieć nie mam takiej osoby z ,która bym chciała rozmawiać. Ale powiedziała pani to co mnie oświeciło
Pozdrawiam Joanna
Pani Joanno, dziękuję za komentarz. Niech służy. Czasem rzeczywiście nie mamy komu się wyżalić z naszych trosk i odczuć. Zatem zapraszam tutaj częściej. Pozdrawiam ciepło ❤️
Słuchając tego schowałem się za łóżkiem i zacząłem płakać xD
A gdzie znaleźć siebie i jak odróżnić od 'nie siebie'
Niestety często tak mam, wyczerpanie i brak sensu życia i bycie nieudacznikiem że na nic nie mam wpływu. Straciłem już nadzieję na lepsze jutro. Po prostu mam straszny wstręt i wstyd za to jaki jestem.
Rozumiem i bardzo współczuję. Mam również nadzieję, że nie jest Pan w tym sam i ma Pan wsparcie. Spokoju i wytrwałości życzę. Pozdrawiam 🙂
@@MagdalenaJuchniewiczCoach niestety jestem z tym wszystkim sam w dodatku nie mam możliwości z nikim porozmawiać zaufanym ani aktualnie nawet nie stać mnie na psychoterapię (próbowałem wiele razy) z powodu braku pracy a szukam od roku, brakuje mi sensu życia więc po prostu boję się że nic nigdy nie osiągnę w dodatku nie mam żadnych sukcesów z których miałbym mieć jakiś powód do pokochania siebie. Ostatnio mam wrażenia zamarzania od środka czuję się martwy w środku jak trup.
@@misterxanax3045 rozumiem i bardzo współczuję. Mam nadzieję, że ta przestrzeń chociaż trochę Pana wspiera. Pozdrawiam i życzę dużo spokoju🙂
Wrażliwcy wiedzą, że jak się nie dopasują do teraźniejszości, to w niej społecznie nie będą.
Wrażliwcy chcą być i tracą na to mnóstwo siły.
Ale wielu w tej teraźniejszości społecznej udają fajnych i nadążających za wszystkim.
I wy wiecie jak się zachowują i jak kłamią.
Pięknie powiedziane :)
Ja mam problem ze zaufaniem sobie