Ja jedynie bym zamiast "Ad Astra" wstawił "Ghost In The Shell" wg Mamoru Oshii - animacja z 1995 roku. W tym filmie wątek główny jest jest pretekstem do medytacji nad granicami człowieczeństwa, oraz świadomością maszyn i sztucznej inteligencji (wymowny tytuł). Oczywiście zestawienie jest Twoje , Arturze, a ja zamierzam zgodnie z sugestią potraktować je, jak filmowy drogowskaz.
Oglądalem Ad Astra i jak dla mnie za dużo monotoni. Ale wiadomo każdy czlowiek jest inny jednym sie podoba drugim nie. Więc nie krytykujcie mnie za tą opinie.
Z gatunku fantastyki naukowej jest też taki film, który wielu osobom może nie przypaść do gustu z powodu wolnego tempa, ale moim zdaniem uosabia cały gatunek tych filmów - "Tajemnica Andromedy" z 1971 roku. Polecam.
Za dzieciaka rozwalił mnie jeszcze jeden film. Budził grozę, niepokój. Znają go z pewnością kinomaniacy w średnim wieku. "Test pilota Pirxa". Na tamte czasy rewelacja. Oczywiście nie można porównywać go do wielkich kultowych produkcji, ale jednak miał to COŚ.
Dark City !?- cóż za miła niespodzianka :) Uwielbiam ten film za jego przytłaczający klimat, to uczucie niepokoju, które zawsze zostaje ze mną na długo po obejrzeniu, wspaniały Rufus Sewell....dla mnie to perełka, jeden z tych filmow który zawsze dooglądam jak przypadkiem na niego trafię .Dodatkowo kojarzy mi sie z cudnymi czasami gdy każdego pierwszego dnia miesiąca biegłam do pobliskiego kiosku z pytaniem "Czy jest już nowy Film?",po czym zanurzałam sie w lekturze ulubionego magazynu i zapominalam o całym świecie. Teraz wszystko jest o jedno kliknięcie dalej, ale z jakiegoś powodu nie ma już tej magii...hmm, a może to tylko nostalgia.... Tak czy inaczej dzieki za wspomnienie Dark City. A teraz z niecierpliwością czekam na 2 część Diuny...cóż za rozczarowanie, że przełożono premierę :(
Tak czytam te komentarze i przekonuję się, że zwykle ludzie lubią filmy, które mają optymistyczne zakończenie. Kto oglądał film "Doors"? W necie ma slabe oceny, a to niezły psychodelik jest. I takie ciężkie kino sf lubię. "Ad Astra" to naprawdę dobry film - ta scena jazdy po Księżycu, boska. Diuna, niie dla mnie. Natomiast polecam jeszcze: "The Block Island Sound", "The Objective" z 2008 roku, niesamowity horror sf "Fried Barry", itd.
Wciąż brakuje najważniejszego dla mnie filmu. Oryginalnej PLANETY MAŁP. wciąż powraca w nowych wersjach ale to oryginał z HesstonemWwywarł na mnie ogromne wrażenie i przeraził prawie 30 lat temu wizją odwrócenia ról z naszymi przodkami. Część druga to już esencja SF
Świetny materiał. Uwielbiam SF w szczególności Balde Runner oraz kontynuację 2049 Interstellar Odyseję Kosmiczną 2001 oraz wiele innych. Proszę o wybaczenie ale cięgle czekam na info czy Oppenheimer dostanie zasłużenie ocenę 10 ke czy zostanie na 9.5. Jako wielki fan C. Nolana czekam na recenzję z przed lat Incepcji. Taka dłuższą. Pozdrawiam serdecznie Pana Artura którego oglądam od niepamiętnych czasów!
Wspomniany a nie wylistowany tu „Kontakt” na podstawie powieści Carla Sagana o tym samym tytule to, moim zdaniem, arcydzieło. Trochę odbiega od książkowej wersji ale w równie ciekaw, inny sposób. Niezawodny Zemeckis poprowadził opowieść w rewelacyjny sposób i czuć myśl przewodnią tego wybitnego człowieka, jakim był Sagan - nauka jest ważna i pozwala człowiekowi osiągać nowe wspaniałe rzeczy i pokonywać istniejące problemy. No i ten problem istnienia boga, Jodie Foster w wybitnej formie. To jeden z nielicznych filmów, w których ronię łzę.
Witaj Arturze. Jak mówiłem, nie jestem zdeklarowanym fanem sf (choć lubię), ale Twoje zestawienie jest rewelacyjne. Trzeba dodać, że sf to zdecydowanie magia kina. Nie jest to najlepsze dla domowego zacisza. KINO i jeszcze raz KINO!! Gorąco pozdrawiam Ciebie i Was kinomaniacy
Dla mnie Ex-Machina i Duna do pierwszej dziesiątki, za niesamowity, obezwładniający klimat. Do kolejnej dziesiątki (30.), na którą czekam, dodałabym Pasażerów, A.I. i Solaris w nowej wersji. Wiele lat temu oglądałam dwa filmy SF, które wywarły na mnie duże wrażenie i których już nigdy potem nie odnalazłam. Jeden o badaniach nad podróżami w czasie i okręcie, który nie do końca udało się przenieść, chyba projekt Filadelfia ale w starej odsłonie. Drugi o tym, że odkryto jak przesyłać emocje pomiędzy ludźmi - jeden z bohaterów przeżywa śmierć drugiej osoby. Pamiętam te filmy, jak przez mgłę, ale pamiętam też wrażenie, jakie wywołały. A z dzieciństwa, obok E.T. rownież Neverending Story😊
Kiedyś, tj. gdy "gdy po Internet się dzwoniło do tepsy" w telewizji obejrzałem świetny film. Niestety nie od początku. Po jakimś czasie starałem się ustalić/odnaleźć, co oglądałem. I tak mijały lata... A teraz wiem, że to było The Dark City. Dzięki Kinomaniaku !!!
Przypomnial mi się stary film z lat 70ych ...Zielona pożywka. W sumie sci fi ... mroczna wizja przyszlosci, bez kosmitów i podróży na inne planery. Według mnie powinien należeć się w 20tce...chociażby na ostatnim miejscu. 😉. Blade runner ,mroczne miasto czy terminator. ..lmega . Zgadzam się z twoimi recenzjami w ponad 80ciu procentah. Pozdrowionka
Dla filmów takich jak DIUNA, BLADE RUNNER czy AD ASTRA kupuje się dobry telewizor :) Ta czerń kosmosu w AD ASTRA na dobrym Oledzie, ta muzyka w Diunie czy Interstelar. A do DARK CITY mam straszny sentyment. Zanim dystrybutor ściągną ten film do Polski na VHS to popełniłem do niego polskie napisy do wersji divX 😉
So true. Interstellar jest perfekcyjny pod względem szczegółów. Nolan nawet zwrócił uwagę, żeby światło padające na lądownik na orbicie było takie, jak jest to na orbicie:) Pod tym względem taka „Grawitacja” wypada jak marna kreskówka; wszystko w tym filmie jest teoretycznie możliwe wg obecnego stanu wiedzy, zadbał o to konsultant Kip Thorne, astrofizyk.
@@michal88gno No sporo filmów zapomniało o jakimkolwiek SCIENCE i poszło tylko w FICTION. Czasami da się to oglądać jak Armageddon a czasami głupota tak wali po oczach i poziom cringe wywala uszami, że nie da się patrzeć. Np Moonfall, After Earth.
Świetne zestawienie! Trzeba przyznać, że mamy podobne gusta w tym gatunku. No, może "Ad Astra" by nas poróżniła 🙂 Zdecydowanie dobre zestawienie filmów które każdy miłośnik sci-fi musi obejrzeć!
Blade Runner 2049 świetna kontynuacja. Diuna - czekam na drugą część. Bardzo mi się podoba poprzednia wersja Diuny. Ma super klimat. Terminatora widziałem w kinie w latach 80. Zrobił niesamowite wrażenie. Klasyk.
NA SREBRNYM GLOBIE A.Żuławskiego. Panie Arturze zawsze będzie to mnie ciekawić (odwieczny taniec polski z "Wesela") parafrazując kongenialne "gdyby" w utworze Kazika "Plamy na słońcu" jak wyglądało by zderzenie filmów (pomijając komercyjny aspekt) z STAR WARS w intelektualnym środowisku filmowym światowy (niestety nie mam takie wiedzy). Moje subiektywne zaciekawienie przemawia do mnie i mówi: jak było by to rozkosznie poznać myśli i oceny zderzenia wykreowanych światów (np. przyjmując ciekawą kalkę z "Opowieści Hollywoodu" w genialnej obsadzie i reż. Kazimierza Kutza).
Bardzo mi brakuje w tym top 20: A.I. Sztuczna Inteligencja. Obejrzałam ten film z 3 razy, za każdym razem dawał sporo do myślenia. Ale może dlatego, że jestem kobietą więc inaczej jest przeze mnie postrzegany...
chyba najlepszym crossem o którym mało osób wie jest to jak Mathew opowiada pod wpływem alko w serialu true detective dokładnie tą samą teorię z interstelar. Chyba za 2 podejściem do serialu na to wpadłem
Świetne uzupełnienie. Brawo, choć jak dla mnie trochę inna kolejność, ale o subiektywności była już mowa. Co do braków to umieścił bym Coś, Mad Max, Gattaca, Fahrenheit 451. Znalazłem błąd w opisie filmu Moon, który podpisany jest jako Dark City.
Poza listą: filmy Piotra Szulkina 20. Dark City 1998 honorable mention: 13th Floor 1999 19. Moon 2009 18. 12 Małp| 17. Ad Astra 16. Ex Machina 15. Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia + E.T. Spielbierga 14. Dune 2022 13. Terminator 1983 i Terminator 2 1991 12. Interstellar 11. Blade Runner 2049 mentions: Contact Minority Report Fahrenheit 451 W Stronę Słońca Z mojej strony: nie rozumiem Ad Astry, wynudziłem się na tym filmie strasznie. I dzięki za przypomnienie o Dark City, dziś wleci :)
@4:28 ów film GaGa Chwała Bohaterom i Obi Oba Koniec Cywilizacji ostatnio był i chyba nadal jest na platformie darmowej 35mm. Jest tam głównie kino Polskie, dokumenty również. :)
Zawsze wolałem czytać sf niż oglądać ale taką ekranizację na przykład "Ślepowidzenia" Wattsa bardzo chętnie bym zobaczy. Fenomenalna wizja pierwszego kontaktu. Przerażająca i trudna do tego stopnia że raczej nikt się tego nigdy nie podejmie 🙂
@@KinomaniakPietras A jednak nie tylko "Kinomaniak" 🙂 Tak widziałem i subiektywnie uważam że to dosyć wierna wizja ale nie na tym stoją jego książki włącznie z trylogią ryfterów. Raczej tło i punkt odniesienia dla jego refleksji na temat świadomości, wolnej woli i człowieczeństwa ogólnie. Lektury bardzo trudne niemal odpychające na każdym froncie ale nagroda za przebrnięcie jest wielka 🙂
@@Płaskoziemcy_z_Marsa Nie znałem Wattsa, diękuję za polecankę. Ja własnie czytam felietony Trzy końce historii czyli Nowe średniowiecze Lecha Jęczmyka ( tego tłumacza od PKD ) a po nich trylogię Problem Trzech Ciał. Jak chciał Jeczmyk, Chiny zdobywają poycje dominującą i pozostaje czytanie sCHi-fi ;)
@@Płaskoziemcy_z_Marsa Ja tylko czekam, żeby Dukaja szybko na angielski przerobili, bo mamy po Sapkowskim drugiego, co chińczykom i kanadyjczykom się nie kłania ;) Gregory B. Sadler, pewien filozof z usa od lat kreci dla pewnej biblioteki w usa szereg wykładów o ksiażkach sci-fi. Pojawił się tam i Lem i wreszcie nawet Sapkowski u niego ale Dukaj nie istenieje w świadomosci nikogo oprócz nas. Godny postawienia obok Liu i Wattsa :)
Może przeoczyłem ale naprawdę godny uznania jest film ”Archiwum” z 2020 r. który powinien być w pierwszej dziesiątce. Idąc dalej to w pierwszej dwudziestce umieściłbym „AI sztuczna inteligencja” i … „Walee” a dlaczego nie ? Dzięki za przypomnienie „Dark City” świetny klimat.
coś od siebie, film nowszy z małym budżetem, który raczej jest mało znany chyba puszczony na tv PULS w 2013 roku, i po kilku latach miałem takie, muszę znalezc co to za film i go obejrzeć ponownie. mianowicie PANDORUM, oczywiście nie jest to top, nie wiem czy do TOP 100 by się załapał, ale zebraliśmy się tutaj wszyscy fani S-F, więc jak ktoś nie widział, proszę nadrobić, daje rade :D
Moj osobisty top bo uwielbiam kiedy w filmach zwlaszcza sci-fi jest przekaz to:MATRIX, AVATAR, INTERSTELLAR,serial amazona- PHERYPHERALL,ONI ŻYJĄ,serial netflixa CIEMNY KRYSZTAŁ, ŁOWCA ANDROIDÓW,RIDDICK,NOWY POCZĄTEK...no i komedia Paul niby nie sci-fi ale główną role gra kosmita tak wiec...
Czy ktoś też lubi megaklasyki z lat 50 jak: Zakazana planeta, Inwazja łowców ciał, Wehikuł czasu, Dzień w którym zatrzymała się Ziemia czy Wojna światów?
Większość miejsc zdecydowanie na tak, ale Ad astra?… Wiem, że ten film to bardziej podróż, próba zagłębienia się w psychikę astronauty, który podróżuje przez układ słoneczny, jakie trudy przeżywa przez to, plus motyw ojca, który staje sie przystanią w bezkresie kosmosu, ale ilość dziur fabularnych, rozwiązań bardzo nielogicznych i wręcz kłujących w oczy… No nie. Mimo, ze uwielbiam City of Z tego samego reżysera, ale to inna para kaloszy.
Właśnie zostałem zaciekawiony tym obrazem. Takie samotne podróże to coś co może czekać niektórych z nas w końcówce XXI wieku, jak jeszcze nie zdążymy się tu wyniszczyć nawzajem… może Mars, a może któryś z księżyców Jowisza…
@@michal88gno tak, to był plus tego filmu, przekaz dość dobrze widoczny. Podobała mi się tez wizja Marsa, myśle, ze jedna z ciekawszych we współczesnym kinie
Gdybym miał wymienić tylko 20 ulubionych filmów SF, to miałbym duży problem, łatwiej byłoby 50kę. Avatar oba, Faceci w Czerni (wszystkie 3 są fajne), Ja Robot, Terminator (2 i 4), Star Trek 2009 i 2ie kolejne, a ze starszych wymienię tylko Pierwszy Kontakt, 5ty Element, Wyspa, Kroniki Riddicka, Surogaci, Tron Legacy (wolę nowy choć stary też niezły), Total Recall (wolę ten stary), Raport Mniejszości, Chappie, Elizjum, Ex Machina, Planeta Małp, Odyseja Kosmiczna, Mój własny wróg, AppleSeed 2004, Ghost in the Shell, AI, Pasażerowie, Diuna obie, Wehikuł Czasu oba, Dzień Niepodległości, Marsjanin, Gra Endera, John Carter, Misja na Marsa, Oblivion, Na Skraju Jutra, Kraina Jutra, Powrót Jedi, Wojny Klonów, Frank i Robot 2012, Fahrenheit 451, Seksmisja, Rzeczy Które Nadejdą, Iron Sky oba, 20000 mil podwodnej żeglugi (te nowsze), Zapłata, Ad Astra jeszcze nie widziałem a już mi sie podoba, ... Również parę bajek było fajnych: Titan nowa Ziemia (2000), Planeta Skarbów (2002), Terra (2007), WALL-E (2008), Wyprawa na Księżyc (2008), Małpy w kosmosie (2008), Wyprawa na Księżyc 3D (2008), Planeta 51 (2009), Matki w mackach Marsa (2011), Rodzinka nie z tej Ziemi (2013), Odlotowa przygoda (2015), ... A także parę mniej kosmicznych ale też SF: Stalowy gigant (1999), Atlantyda (2001), Lilo i Stich (2002) i kontynuacje, Iniemamocni (2004), Kurczak Mały (2005), Rodzinka Robinsonów (2007), AstroBoy (2009), Potwory kontra Obcy (2009), Wielka Szóstka (2014), Megamocny (2010), Dom (2015), Iniemamocni 2 (2018), ... Natomiast nie cierpię: Interstellar, BladeRunner-ów, Super bohaterów i serii Obcy... - Wspominam o tym aby ktoś nie pomyślał że o nich zapomniałem. :)
Taaak.. samych najlepszych filmów sf w poszczególnych podgatunkach można wymienić około setki... kolejność zależy od preferencji.. ja na przykład nie jestem zbytnim fanem optymistycznej wizji kontaktu z obcymi z "Bliskich spotkań.." i "ET"... wole ponure wizje w stylu Aliena.. Ale odnosząc się do powyższej dziesiątki: taak.. Szulkin to obok panów Żuławskich i "Seksmisji" topka polskiego kina sf... świetne, ponure, brudne wizje.. zestarzałe technicznie bardzo mocno, co niewątpliwe, ale nadal robiące wrażenie klimatem i wymową na bardziej wyrobionym odbiorcy.. polecam książkową wersję, bo wydano je w tomiku mini-powieści (a konkretnie trzy z tych czterech, a dodano historię pt. "Golem")... można samemu stwierdzić, ze także pisarsko Szulkin miał swój unikalny styl... a w nawiązaniu do "12 małp" warto zapoznać się z serialową wersją.. nie jest może jakaś super rewelacyjna, ale fajnie nie raz rozwija wątki z filmu...
Świetny ranking, wiele znakomitych filmów, co za tym idzie, bardzo trudno jest sformułować adekwatną kolejność, aczkolwiek w mojej skromnej opinii "12 małp" spokojnie mogłoby się znaleźć w top 10
Dawno tu nie byłem, bardzo dawno, już nie pamiętam dlaczego przestałem subskrybować (musiałeś odjebać jakąś manianę bo pamiętam złe emocje ;) ) Przypomniał mi się klimat Kinomaniaka w TV4, coś nie do podrobienia.
Widziałem wszystkie, wiec niczym nie zaskoczony. Dark city pamiętam jak przez mgłe i na początku myślałem że to jest właśnie wspomniane "13. piętro". Dawaj 3. dziesiątkę :). I przyłączam się do innego komentarza, że fajnie by też było zobaczyć top10 horrorów, komedii i innych gatunków.
Co do pominiętych, a które oglądałem i polecam to na pewno Pamięć Absolutna, Mad Max, K-pax (chociaż to nie sci-fi), Gattaca (klasyk), Chappie, Atlas Chmur, Harrison Bergeron, Metropia, Platforma (hiszpański)
Z nieba mi spadłeś, Większości, wstyd się przyznać, nie oglądałem. W sumie to nawet dobrze dla mnie, teraz będę miał na co patrzeć w zimowe wieczory. A jest tego dobra sporo jak widzę.
Oj pozwolę się nie zgodzić z tym, że Terminator 2 to "wybuchowa bajka". Nic bardziej mylnego! Pod płaszczykiem widowiskowej rozwałki, w tym filmie przemyconych jest kilka naprawdę fundamentalnych problemów odnośnie tego czy nieskrępowany rozwój technologii nie jest przypadkiem naszym sznurem na szyi. Gdy oglądałem go za dzieciaka zupełnie na te wątki nie zwróciłem uwagi i w mojej pamięci zapisał się jako właśnie taka "wybuchowa bajka". Lecz gdy wróciłem do niego niedawno, to piorunująca była dla mnie np. scena na pustyni gdzie Arnie bawi się z młodym O'conorem, a Sarah prowadziła niemal "filozoficzny traktat" o tym czy android może być lepszym ojcem niż człowiek. W latach 90 to była kompletna abstrakcja, a obecnie to całkiem realna wizja. Imo T2 zostawia widza z paroma ciekawymi pytaniami odnośnie naszej przyszłości z AI, podczas gdy T1 nie bardzo ;)
Z całego serca uważam że Diuna w starym wydaniu była lepsza, a na pewno kompletna. Znów nie ze wszystkimi pozycjami się zgadzam, ale to kwestia wyłącznie tego że chętnie bym podebatował z Panem Arturem na ten temat, atak jak zwykłem kłócić się o interpretacje filmu z przyjaciółmi.
No cóż, podobało mi się i z wieloma pozycjami tutaj się zgadzam. Wspomnienie na początku o polskiej SF super - rzeczywiście, te filmy są świetne nawet przy tak niskim budżecie - polska filmowa SF nie była w stanie dorównać zachodniej głównie poprzez ograniczenia finansowe ale za to rekompensował to niezłymi pomysłami i świetną grą aktorów.
mam takie pytanie jakies 10-15 lat temu na chyba TVP1 po godzinie 22-23 była krótka seria(6-8) odcinków nowel nie powiązanych ze sobą gdzie poruszanymi motywami były pytania:kim jesteśmy,co nas różni od maszyn,dokąd zmierzamy.To był serial że tak powiem sfi-psychologiczny.Pamiętam że w jednym z odcinów główny bohater z naszych czasów zostaje przeniesieony do obozu koncentracyjnego w latach 40 w roli więżnia.Każdy odcinek był o czymś innych i poruszał inne zadanienia.Strasznie mi się ten serial podobał a nie pamiętam nazwy.
"Interstellar"- jak ja kocham ten film. Między innymi za doskonałe role Casey Afflecka i Johna Lithgow- są zaledwie chwilę z nami, a jak mocno wbijają się w pamięć. Przynajmniej ja tak mam (i Żona- kocha się w panu Lithgow nieprzytomnie). Swoją drogą- doskonała lista, Kinomaniaku! Sam początek zestawienia i czułem się jak po kopniaku Martensem w twarz- absolutne klasyki Pana Szulkina, których wstyd się przyznać- z dekadę nie widziałem. Wstrząsające, zaskakujące, wymagające. A dalej już tylko podtrzymanie tego cholernie wysokiego poziomu. Dzięki! Pozdrawiam!
Ja tez bym sie jeszcze pochylil nad Akira (Katsuhiro Otomo), bardzo waznym filmie SF rowniez animowanym (jak tutaj wspomniane Ghost in the shell), ktory wywarl olbrzymi wplyw na pozniejsze obrazy SF. Znalazlem nawet takie oto podsumowanie: To this day, Akira’s influence is keenly felt across all of sci-fi. We wouldn’t have The Matrix without it. Christopher Nolan’s Dark Knight and Inception owe much to Akira. Even the Star Wars prequels have drawn from its disturbing vision of the future. We may someday be subjected to Hollywood’s attempt at adapting Akira to live-action, but nothing will ever match the original.
Był ich jeszcze kilka: "Czułe miejsca", "Na srebrnym globie", "Milcząca Gwiazda" (z NRD) kilka filmów TV na podstawie Lema np "Przyjaciel", "Przekładaniec", "Profesor Zazul". teatr :Śledztwo". Jednak do Czechosłowacji to nam daleko...
Dokładnie. Film niesłusznie krytykowany i niedoceniany a pamiętam jakie na mnie zrobił wrażenie w kinie. Pamiętam że czułem się jak zbity pies słuchając i czytając bardzo krytyczne recenzje tego filmu tak inne z moim odbiorem.
@@krzysiek5140 ,,Żołnierze kosmosu" to pastisz filmu werbowniczego stworzonego przez totalitarne państwo. Trzeba na niego spojrzeć z ,,zewnątrz", żeby zrozumieć o co chodzi.
@@zbigniewdoczan5916 Dlatego właśnie byłem zaskoczony że krytycy nie chcą docenić drugiego dna i specyficzności tego filmu gdzie reżyser mruga do nas okiem. Połączenie Łowcy jeleni, Plutonu, Obcego z beverly hills 90210 podlane sosem kpiny z nazistowskich Niemiec i amerykańskiej pompatyczności zaowocowało majstersztykiem.
Wiedzialem że Interstellar byl bliski top 10. Teraz w sumie mi sie nasunął kolejny film ktory uwazam odegral dosc duza role w scifi, a mianowicie film Spielberga A.I. Sztuczna Inteligencja z 2001r.
Choć powyższy film ma niosacy inny przekaz emocjonalny i chyba zakwalifikował bym go do filmu pokroju: Bicentennial Man -Człowiek przyszłości czy Atlas chmur.
Dla mnie ta deuga 10-tka jest chyba nawet lepsza niż ta pierwsza...lubię filmy nieco zapomniane, takie które ktoś przez przypadek, lub może umyslnie próbował przed nami ukryć. Chętnie opłacałbym subskrybcję w serwisie streamingowym Kinomaniak, bo lubię ten wybór filmów. Od siebie do listy dodałbym "Event Horizon"...choć może to bardziej horror. Taki trochę "płytszy" "Solaris"
A ja się zastanawiam, czy Artur ma odniesienie co do pierwowzoru, książka-film/film-książka. Np. American Psycho czy właśnie Bladerunner? Co jest lepsze?
W przypadku Blade runnera i Dicka, jednak jakimś cudem Scott łącząc niesamowicie natchnioną muzę Vangelisa i poetycki klimat noir "nadpisał" coś więcej, niż zrobił to Dick... Ale przyznam, że to rzadki przypadek, gdy film może "unieść" wizję z powieści...
Z całej 20stki to z 6 filmów bym wywalił :) a raczej przesunął niżej. Ale tak jak mówiłeś na końcu wielu i tak brakuje także czekamy na kolejną dziesiątkę
A gdzie mniej Hollywoodzkie produkcje jak: MarkXII-wybitnie dekadencka produkcja, Ukryty Horyzont o ryzyku podróży we wszechświecie, czy Kapsuła o zachowaniu ludzi w obliczu śmierci? BTW czekam na ekranizacje Wiecznej Wojny, może komiks, ale wybitny.
"Wojna Światów". Jej brak w zestawieniu to pomyłka, jak sądzę😊. Chyba,że został zakwalifikowany jako film katastroficzny (niesłusznie). No i "Strange Days". Koniecznie.
![Chino Pacas - Smith (ft. Junior H & Fuerza Regida) [Video Visualizador Oficial]](http://i.ytimg.com/vi/BVK6k56X30Y/mqdefault.jpg)
Ja jedynie bym zamiast "Ad Astra" wstawił "Ghost In The Shell" wg Mamoru Oshii - animacja z 1995 roku. W tym filmie wątek główny jest jest pretekstem do medytacji nad granicami człowieczeństwa, oraz świadomością maszyn i sztucznej inteligencji (wymowny tytuł). Oczywiście zestawienie jest Twoje , Arturze, a ja zamierzam zgodnie z sugestią potraktować je, jak filmowy drogowskaz.
juz Arturowi pislalismy pod pierwsza dycha :D
Oglądalem Ad Astra i jak dla mnie za dużo monotoni.
Ale wiadomo każdy czlowiek jest inny jednym sie podoba drugim nie.
Więc nie krytykujcie mnie za tą opinie.
GITS Jest na mojej osobistej liście Top 10 filmów SF. Ale jednak AD Astra to też świetny film. Ciężki wybór.
Więcej takich topów ! Również z innych gatunków.
Wielkie dzięki za docenienie Dark City. Jest to bardzo dobry film, o którym bardzo rzadko się mówi na filmowych kanałach. Topka super!!
Z gatunku fantastyki naukowej jest też taki film, który wielu osobom może nie przypaść do gustu z powodu wolnego tempa, ale moim zdaniem uosabia cały gatunek tych filmów - "Tajemnica Andromedy" z 1971 roku. Polecam.
Świetne nie-efekciarskie kino i broni się do dziś... :)) Też polecam...
dla mnie Blade Runner 2049, muzyka i klimat!
Z tej drugiej dziesiątki pozostało mi nadrobić tylko The dark city. Ciekawy wybór. No i łapa w górę za drugą część Blade Runnera. Super🧐👏👍👍
Mój własny wróg ,ktos ogladal?
dla mnie jeden z najlepszych.... nostalgia oczywiscie,
poleceam zobaczyc
Ogladalem na Video Otake byĺ super
Rewelka
Za dzieciaka rozwalił mnie jeszcze jeden film. Budził grozę, niepokój. Znają go z pewnością kinomaniacy w średnim wieku. "Test pilota Pirxa". Na tamte czasy rewelacja. Oczywiście nie można porównywać go do wielkich kultowych produkcji, ale jednak miał to COŚ.
Oj było strasznieeeee... ta scena z rękami...
@@KinomaniakPietras Dokładnie. Rozrywane,a w środku kable, druty. Niewiadomo kto człowiek, a kto nie. Klimat na maksa
O Boże, jak ja się tego bałam!
@@Blue_Sparkle Ja też. Pozdrawiam
Do dziś pamiętam z tego filmu tą scenę, przerażające ...
Dark City !?- cóż za miła niespodzianka :) Uwielbiam ten film za jego przytłaczający klimat, to uczucie niepokoju, które zawsze zostaje ze mną na długo po obejrzeniu, wspaniały Rufus Sewell....dla mnie to perełka, jeden z tych filmow który zawsze dooglądam jak przypadkiem na niego trafię .Dodatkowo kojarzy mi sie z cudnymi czasami gdy każdego pierwszego dnia miesiąca biegłam do pobliskiego kiosku z pytaniem "Czy jest już nowy Film?",po czym zanurzałam sie w lekturze ulubionego magazynu i zapominalam o całym świecie. Teraz wszystko jest o jedno kliknięcie dalej, ale z jakiegoś powodu nie ma już tej magii...hmm, a może to tylko nostalgia.... Tak czy inaczej dzieki za wspomnienie Dark City. A teraz z niecierpliwością czekam na 2 część Diuny...cóż za rozczarowanie, że przełożono premierę :(
Dark city świetne kino! Klimat i jeszcze raz klimat!
Tak czytam te komentarze i przekonuję się, że zwykle ludzie lubią filmy, które mają optymistyczne zakończenie.
Kto oglądał film "Doors"? W necie ma slabe oceny, a to niezły psychodelik jest. I takie ciężkie kino sf lubię. "Ad Astra" to naprawdę dobry film - ta scena jazdy po Księżycu, boska.
Diuna, niie dla mnie. Natomiast polecam jeszcze: "The Block Island Sound", "The Objective" z 2008 roku, niesamowity horror sf "Fried Barry", itd.
Dodalbym:
Impostor.
Bloody machines.
Predestination.
Gattaca szok przyszłości.
Total recall.
Dzięki - bonus w takim zestawieniu w postaci mniej popularnych propozycji - jest super. Piotra Szulkina mam do nadrobienia - reszta filmów rewelacyjna
Wciąż brakuje najważniejszego dla mnie filmu. Oryginalnej PLANETY MAŁP. wciąż powraca w nowych wersjach ale to oryginał z HesstonemWwywarł na mnie ogromne wrażenie i przeraził prawie 30 lat temu wizją odwrócenia ról z naszymi przodkami. Część druga to już esencja SF
Ale filmow!, będzie co oglądać :) (nadrabiać zaległości ) Pozdrawiam
Świetny materiał. Uwielbiam SF w szczególności Balde Runner oraz kontynuację 2049 Interstellar Odyseję Kosmiczną 2001 oraz wiele innych. Proszę o wybaczenie ale cięgle czekam na info czy Oppenheimer dostanie zasłużenie ocenę 10 ke czy zostanie na 9.5. Jako wielki fan C. Nolana czekam na recenzję z przed lat Incepcji. Taka dłuższą. Pozdrawiam serdecznie Pana Artura którego oglądam od niepamiętnych czasów!
Wspomniany a nie wylistowany tu „Kontakt” na podstawie powieści Carla Sagana o tym samym tytule to, moim zdaniem, arcydzieło. Trochę odbiega od książkowej wersji ale w równie ciekaw, inny sposób. Niezawodny Zemeckis poprowadził opowieść w rewelacyjny sposób i czuć myśl przewodnią tego wybitnego człowieka, jakim był Sagan - nauka jest ważna i pozwala człowiekowi osiągać nowe wspaniałe rzeczy i pokonywać istniejące problemy. No i ten problem istnienia boga, Jodie Foster w wybitnej formie. To jeden z nielicznych filmów, w których ronię łzę.
Witaj Arturze. Jak mówiłem, nie jestem zdeklarowanym fanem sf (choć lubię), ale Twoje zestawienie jest rewelacyjne. Trzeba dodać, że sf to zdecydowanie magia kina. Nie jest to najlepsze dla domowego zacisza. KINO i jeszcze raz KINO!!
Gorąco pozdrawiam Ciebie i Was kinomaniacy
Dla mnie Ex-Machina i Duna do pierwszej dziesiątki, za niesamowity, obezwładniający klimat. Do kolejnej dziesiątki (30.), na którą czekam, dodałabym Pasażerów, A.I. i Solaris w nowej wersji. Wiele lat temu oglądałam dwa filmy SF, które wywarły na mnie duże wrażenie i których już nigdy potem nie odnalazłam. Jeden o badaniach nad podróżami w czasie i okręcie, który nie do końca udało się przenieść, chyba projekt Filadelfia ale w starej odsłonie. Drugi o tym, że odkryto jak przesyłać emocje pomiędzy ludźmi - jeden z bohaterów przeżywa śmierć drugiej osoby. Pamiętam te filmy, jak przez mgłę, ale pamiętam też wrażenie, jakie wywołały. A z dzieciństwa, obok E.T. rownież Neverending Story😊
Kiedyś, tj. gdy "gdy po Internet się dzwoniło do tepsy" w telewizji obejrzałem świetny film. Niestety nie od początku. Po jakimś czasie starałem się ustalić/odnaleźć, co oglądałem. I tak mijały lata... A teraz wiem, że to było The Dark City. Dzięki Kinomaniaku !!!
Przypomnial mi się stary film z lat 70ych ...Zielona pożywka. W sumie sci fi ... mroczna wizja przyszlosci, bez kosmitów i podróży na inne planery. Według mnie powinien należeć się w 20tce...chociażby na ostatnim miejscu. 😉.
Blade runner ,mroczne miasto czy terminator. ..lmega . Zgadzam się z twoimi recenzjami w ponad 80ciu procentah. Pozdrowionka
Oj pamiętam pierwszy raz... Lekko mną dziecięciem wstrząsnął... :))
Blade Runner po raz drugi! Genialny film, wyszedłem z kina sponiewierany.
To prawda. Miażdży.
Dla filmów takich jak DIUNA, BLADE RUNNER czy AD ASTRA kupuje się dobry telewizor :) Ta czerń kosmosu w AD ASTRA na dobrym Oledzie, ta muzyka w Diunie czy Interstelar.
A do DARK CITY mam straszny sentyment. Zanim dystrybutor ściągną ten film do Polski na VHS to popełniłem do niego polskie napisy do wersji divX 😉
So true. Interstellar jest perfekcyjny pod względem szczegółów. Nolan nawet zwrócił uwagę, żeby światło padające na lądownik na orbicie było takie, jak jest to na orbicie:) Pod tym względem taka „Grawitacja” wypada jak marna kreskówka; wszystko w tym filmie jest teoretycznie możliwe wg obecnego stanu wiedzy, zadbał o to konsultant Kip Thorne, astrofizyk.
@@michal88gno No sporo filmów zapomniało o jakimkolwiek SCIENCE i poszło tylko w FICTION. Czasami da się to oglądać jak Armageddon a czasami głupota tak wali po oczach i poziom cringe wywala uszami, że nie da się patrzeć. Np Moonfall, After Earth.
Co za doskonałe zestawienie! Do nadrobienia koniecznie "The Dark City".
Świetne zestawienie! Trzeba przyznać, że mamy podobne gusta w tym gatunku. No, może "Ad Astra" by nas poróżniła 🙂 Zdecydowanie dobre zestawienie filmów które każdy miłośnik sci-fi musi obejrzeć!
:)))
Blade Runner 2049 świetna kontynuacja.
Diuna - czekam na drugą część.
Bardzo mi się podoba poprzednia wersja Diuny. Ma super klimat.
Terminatora widziałem w kinie w latach 80. Zrobił niesamowite wrażenie. Klasyk.
Może polecę jeszcze dwa filmy warte obejrzenia,Na skraju jutra,i ewolucję planty małp,najlepsza część serii.
Super ... ale mi brakuje filmu Kontakt ..film genialny
NA SREBRNYM GLOBIE A.Żuławskiego. Panie Arturze zawsze będzie to mnie ciekawić (odwieczny taniec polski z "Wesela") parafrazując kongenialne "gdyby" w utworze Kazika "Plamy na słońcu" jak wyglądało by zderzenie filmów (pomijając komercyjny aspekt) z STAR WARS w intelektualnym środowisku filmowym światowy (niestety nie mam takie wiedzy). Moje subiektywne zaciekawienie przemawia do mnie i mówi: jak było by to rozkosznie poznać myśli i oceny zderzenia wykreowanych światów (np. przyjmując ciekawą kalkę z "Opowieści Hollywoodu" w genialnej obsadzie i reż. Kazimierza Kutza).
Bardzo mi brakuje w tym top 20: A.I. Sztuczna Inteligencja. Obejrzałam ten film z 3 razy, za każdym razem dawał sporo do myślenia. Ale może dlatego, że jestem kobietą więc inaczej jest przeze mnie postrzegany...
chyba najlepszym crossem o którym mało osób wie jest to jak Mathew opowiada pod wpływem alko w serialu true detective dokładnie tą samą teorię z interstelar. Chyba za 2 podejściem do serialu na to wpadłem
Czekamy na 3 Dychę Ciekawe czy mije Typy się pojawią. Super.
Świetne uzupełnienie. Brawo, choć jak dla mnie trochę inna kolejność, ale o subiektywności była już mowa. Co do braków to umieścił bym Coś, Mad Max, Gattaca, Fahrenheit 451.
Znalazłem błąd w opisie filmu Moon, który podpisany jest jako Dark City.
Poza listą: filmy Piotra Szulkina
20. Dark City 1998
honorable mention: 13th Floor 1999
19. Moon 2009
18. 12 Małp|
17. Ad Astra
16. Ex Machina
15. Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia + E.T. Spielbierga
14. Dune 2022
13. Terminator 1983 i Terminator 2 1991
12. Interstellar
11. Blade Runner 2049
mentions:
Contact
Minority Report
Fahrenheit 451
W Stronę Słońca
Z mojej strony: nie rozumiem Ad Astry, wynudziłem się na tym filmie strasznie. I dzięki za przypomnienie o Dark City, dziś wleci :)
No to czekam Arturze na kolejne top, 30, 40 itp. Może podobne rankingi stwórz o fantasy i horrorach?
Dzięki jak zawsze.
@4:28 ów film GaGa Chwała Bohaterom i Obi Oba Koniec Cywilizacji ostatnio był i chyba nadal jest na platformie darmowej 35mm. Jest tam głównie kino Polskie, dokumenty również. :)
Czekałem na to !!
Zawsze wolałem czytać sf niż oglądać ale taką ekranizację na przykład "Ślepowidzenia" Wattsa bardzo chętnie bym zobaczy. Fenomenalna wizja pierwszego kontaktu. Przerażająca i trudna do tego stopnia że raczej nikt się tego nigdy nie podejmie 🙂
Nie wiem, może to widziałeś, ale sam Watts był zachwycony... ruclips.net/video/VkR2hnXR0SM/видео.html
@@KinomaniakPietras A jednak nie tylko "Kinomaniak" 🙂 Tak widziałem i subiektywnie uważam że to dosyć wierna wizja ale nie na tym stoją jego książki włącznie z trylogią ryfterów. Raczej tło i punkt odniesienia dla jego refleksji na temat świadomości, wolnej woli i człowieczeństwa ogólnie. Lektury bardzo trudne niemal odpychające na każdym froncie ale nagroda za przebrnięcie jest wielka 🙂
@@Płaskoziemcy_z_Marsa Nie znałem Wattsa, diękuję za polecankę. Ja własnie czytam felietony Trzy końce historii czyli Nowe średniowiecze Lecha Jęczmyka ( tego tłumacza od PKD ) a po nich trylogię Problem Trzech Ciał. Jak chciał Jeczmyk, Chiny zdobywają poycje dominującą i pozostaje czytanie sCHi-fi ;)
@@tehdii Problem trzech ciał brałbym w pierwszej kolejności 😁
@@Płaskoziemcy_z_Marsa Ja tylko czekam, żeby Dukaja szybko na angielski przerobili, bo mamy po Sapkowskim drugiego, co chińczykom i kanadyjczykom się nie kłania ;) Gregory B. Sadler, pewien filozof z usa od lat kreci dla pewnej biblioteki w usa szereg wykładów o ksiażkach sci-fi. Pojawił się tam i Lem i wreszcie nawet Sapkowski u niego ale Dukaj nie istenieje w świadomosci nikogo oprócz nas. Godny postawienia obok Liu i Wattsa :)
Może przeoczyłem ale naprawdę godny uznania jest film ”Archiwum” z 2020 r. który powinien być w pierwszej dziesiątce.
Idąc dalej to w pierwszej dwudziestce umieściłbym „AI sztuczna inteligencja” i … „Walee” a dlaczego nie ?
Dzięki za przypomnienie „Dark City” świetny klimat.
coś od siebie, film nowszy z małym budżetem, który raczej jest mało znany chyba puszczony na tv PULS w 2013 roku, i po kilku latach miałem takie, muszę znalezc co to za film i go obejrzeć ponownie. mianowicie PANDORUM, oczywiście nie jest to top, nie wiem czy do TOP 100 by się załapał, ale zebraliśmy się tutaj wszyscy fani S-F, więc jak ktoś nie widział, proszę nadrobić, daje rade :D
Moj osobisty top bo uwielbiam kiedy w filmach zwlaszcza sci-fi jest przekaz to:MATRIX, AVATAR, INTERSTELLAR,serial amazona- PHERYPHERALL,ONI ŻYJĄ,serial netflixa CIEMNY KRYSZTAŁ, ŁOWCA ANDROIDÓW,RIDDICK,NOWY POCZĄTEK...no i komedia Paul niby nie sci-fi ale główną role gra kosmita tak wiec...
Czy ktoś też lubi megaklasyki z lat 50 jak: Zakazana planeta, Inwazja łowców ciał, Wehikuł czasu, Dzień w którym zatrzymała się Ziemia czy Wojna światów?
Czekam na więcej rankingów
Pozdrawiam 😃😃😃
Generalnie cała 20tka to dobre propozycje na długie zimowe wieczory 👍.
Bardzo Cię lubię słuchać, więcej napiszę jak będę miał więcej czasu bo kłopoty przygniatają. Pozdro.
Większość miejsc zdecydowanie na tak, ale Ad astra?… Wiem, że ten film to bardziej podróż, próba zagłębienia się w psychikę astronauty, który podróżuje przez układ słoneczny, jakie trudy przeżywa przez to, plus motyw ojca, który staje sie przystanią w bezkresie kosmosu, ale ilość dziur fabularnych, rozwiązań bardzo nielogicznych i wręcz kłujących w oczy… No nie. Mimo, ze uwielbiam City of Z tego samego reżysera, ale to inna para kaloszy.
Po tym filmie ja boję się pawianów.
Właśnie zostałem zaciekawiony tym obrazem. Takie samotne podróże to coś co może czekać niektórych z nas w końcówce XXI wieku, jak jeszcze nie zdążymy się tu wyniszczyć nawzajem… może Mars, a może któryś z księżyców Jowisza…
@@michal88gno tak, to był plus tego filmu, przekaz dość dobrze widoczny. Podobała mi się tez wizja Marsa, myśle, ze jedna z ciekawszych we współczesnym kinie
Ad astra to sci fi wersja Apocalypse now
Jak to wypowiedziałeś to przeszły mnie ciarki. 😮 "Interstellar". Nie zawiodłeś mnie Artur.
Świetna robota ❤
Ta druga dziesiątka, dla mnie jest tą pierwszą 😊
Bo, nie taka oczywista? Oczywiste i zaskakujące pozycje. 😉
Nigdy nie widziałem tych filmów Pana Piotra Szulkina!! 😮 Wstyd. Bardzo mnie zaintrygowałeś... 🤔
Gdybym miał wymienić tylko 20 ulubionych filmów SF, to miałbym duży problem, łatwiej byłoby 50kę. Avatar oba, Faceci w Czerni (wszystkie 3 są fajne), Ja Robot, Terminator (2 i 4), Star Trek 2009 i 2ie kolejne, a ze starszych wymienię tylko Pierwszy Kontakt, 5ty Element, Wyspa, Kroniki Riddicka, Surogaci, Tron Legacy (wolę nowy choć stary też niezły), Total Recall (wolę ten stary), Raport Mniejszości, Chappie, Elizjum, Ex Machina, Planeta Małp, Odyseja Kosmiczna, Mój własny wróg, AppleSeed 2004, Ghost in the Shell, AI, Pasażerowie, Diuna obie, Wehikuł Czasu oba, Dzień Niepodległości, Marsjanin, Gra Endera, John Carter, Misja na Marsa, Oblivion, Na Skraju Jutra, Kraina Jutra, Powrót Jedi, Wojny Klonów, Frank i Robot 2012, Fahrenheit 451, Seksmisja, Rzeczy Które Nadejdą, Iron Sky oba, 20000 mil podwodnej żeglugi (te nowsze), Zapłata, Ad Astra jeszcze nie widziałem a już mi sie podoba, ...
Również parę bajek było fajnych:
Titan nowa Ziemia (2000), Planeta Skarbów (2002), Terra (2007), WALL-E (2008), Wyprawa na Księżyc (2008), Małpy w kosmosie (2008), Wyprawa na Księżyc 3D (2008), Planeta 51 (2009), Matki w mackach Marsa (2011), Rodzinka nie z tej Ziemi (2013), Odlotowa przygoda (2015), ...
A także parę mniej kosmicznych ale też SF:
Stalowy gigant (1999), Atlantyda (2001), Lilo i Stich (2002) i kontynuacje, Iniemamocni (2004), Kurczak Mały (2005), Rodzinka Robinsonów (2007), AstroBoy (2009), Potwory kontra Obcy (2009), Wielka Szóstka (2014), Megamocny (2010), Dom (2015), Iniemamocni 2 (2018), ...
Natomiast nie cierpię: Interstellar, BladeRunner-ów, Super bohaterów i serii Obcy... - Wspominam o tym aby ktoś nie pomyślał że o nich zapomniałem. :)
Ja bym jeszcze dodał Nieśmiertelnego no i Johnny Mnemonic
Taaak.. samych najlepszych filmów sf w poszczególnych podgatunkach można wymienić około setki... kolejność zależy od preferencji.. ja na przykład nie jestem zbytnim fanem optymistycznej wizji kontaktu z obcymi z "Bliskich spotkań.." i "ET"... wole ponure wizje w stylu Aliena..
Ale odnosząc się do powyższej dziesiątki: taak.. Szulkin to obok panów Żuławskich i "Seksmisji" topka polskiego kina sf... świetne, ponure, brudne wizje.. zestarzałe technicznie bardzo mocno, co niewątpliwe, ale nadal robiące wrażenie klimatem i wymową na bardziej wyrobionym odbiorcy.. polecam książkową wersję, bo wydano je w tomiku mini-powieści (a konkretnie trzy z tych czterech, a dodano historię pt. "Golem")... można samemu stwierdzić, ze także pisarsko Szulkin miał swój unikalny styl... a w nawiązaniu do "12 małp" warto zapoznać się z serialową wersją.. nie jest może jakaś super rewelacyjna, ale fajnie nie raz rozwija wątki z filmu...
Świetny ranking, wiele znakomitych filmów, co za tym idzie, bardzo trudno jest sformułować adekwatną kolejność, aczkolwiek w mojej skromnej opinii "12 małp" spokojnie mogłoby się znaleźć w top 10
Zgadzam się...
Dawno tu nie byłem, bardzo dawno, już nie pamiętam dlaczego przestałem subskrybować (musiałeś odjebać jakąś manianę bo pamiętam złe emocje ;) )
Przypomniał mi się klimat Kinomaniaka w TV4, coś nie do podrobienia.
Widziałem wszystkie, wiec niczym nie zaskoczony. Dark city pamiętam jak przez mgłe i na początku myślałem że to jest właśnie wspomniane "13. piętro". Dawaj 3. dziesiątkę :). I przyłączam się do innego komentarza, że fajnie by też było zobaczyć top10 horrorów, komedii i innych gatunków.
Co do pominiętych, a które oglądałem i polecam to na pewno Pamięć Absolutna, Mad Max, K-pax (chociaż to nie sci-fi), Gattaca (klasyk), Chappie, Atlas Chmur, Harrison Bergeron, Metropia, Platforma (hiszpański)
A jeszcze zerknąłem na oceny na filmwebie i widzę że dobrze oceniłem te filmy: eXistenZ i 3 podobne: Otchłań (The Abyss), Ukryty Wymiar i Kula
Polecam Kinomaniaku, jeżeli nie oglądałeś film 'The machine' i porównanie go z 'Ex Machina' - to znacznie lepsza wersja tego samego tematu
Dzięki za podpowiedź, jeszcze nie widziałem...
Z najlepszych gatunków filmowych, najlepszy gatunek... Najlepiej pokazuje gatunek. Człowieka! 🤫
Bo...o to chodziło. 😁😉
@@Patryk_4733 Miało nogi? 😂🤭
@@leszekgasem5733 i ręce. 😊
Kontakt był świetny. No i teraz musisz zrobić trzecie zestawienie. Haha 🙃
Z nieba mi spadłeś, Większości, wstyd się przyznać, nie oglądałem. W sumie to nawet dobrze dla mnie, teraz będę miał na co patrzeć w zimowe wieczory. A jest tego dobra sporo jak widzę.
ET i bliskie spotkania 3 stopnia ❤
Oj pozwolę się nie zgodzić z tym, że Terminator 2 to "wybuchowa bajka". Nic bardziej mylnego! Pod płaszczykiem widowiskowej rozwałki, w tym filmie przemyconych jest kilka naprawdę fundamentalnych problemów odnośnie tego czy nieskrępowany rozwój technologii nie jest przypadkiem naszym sznurem na szyi. Gdy oglądałem go za dzieciaka zupełnie na te wątki nie zwróciłem uwagi i w mojej pamięci zapisał się jako właśnie taka "wybuchowa bajka". Lecz gdy wróciłem do niego niedawno, to piorunująca była dla mnie np. scena na pustyni gdzie Arnie bawi się z młodym O'conorem, a Sarah prowadziła niemal "filozoficzny traktat" o tym czy android może być lepszym ojcem niż człowiek. W latach 90 to była kompletna abstrakcja, a obecnie to całkiem realna wizja. Imo T2 zostawia widza z paroma ciekawymi pytaniami odnośnie naszej przyszłości z AI, podczas gdy T1 nie bardzo ;)
Obie częśc są wybitne. Niedawna powtórka upewniła mnie. Taka sama sytuacja jak z Obcym 1 i 2. Nie ma zwycięzcy. Oba skupiają się na czymś innym.
Z całego serca uważam że Diuna w starym wydaniu była lepsza, a na pewno kompletna. Znów nie ze wszystkimi pozycjami się zgadzam, ale to kwestia wyłącznie tego że chętnie bym podebatował z Panem Arturem na ten temat, atak jak zwykłem kłócić się o interpretacje filmu z przyjaciółmi.
Inne świetne filmy sci-fi, które warto zobaczyć to imo Existenz i Strange Days
A co do filmu 12 małp - świetnie odegrana rola przez Brada Pitta👍👍👍👍
No cóż, podobało mi się i z wieloma pozycjami tutaj się zgadzam. Wspomnienie na początku o polskiej SF super - rzeczywiście, te filmy są świetne nawet przy tak niskim budżecie - polska filmowa SF nie była w stanie dorównać zachodniej głównie poprzez ograniczenia finansowe ale za to rekompensował to niezłymi pomysłami i świetną grą aktorów.
Zawsze pomysł, historia i scenariusz BYŁY I SĄ NAJWAŻNIEJSZE... Co widać i słychać we współczesnych "produkcjach"...
mam takie pytanie jakies 10-15 lat temu na chyba TVP1 po godzinie 22-23 była krótka seria(6-8) odcinków nowel nie powiązanych ze sobą gdzie poruszanymi motywami były pytania:kim jesteśmy,co nas różni od maszyn,dokąd zmierzamy.To był serial że tak powiem sfi-psychologiczny.Pamiętam że w jednym z odcinów główny bohater z naszych czasów zostaje przeniesieony do obozu koncentracyjnego w latach 40 w roli więżnia.Każdy odcinek był o czymś innych i poruszał inne zadanienia.Strasznie mi się ten serial podobał a nie pamiętam nazwy.
Dzięki Pozdeo
"Interstellar"- jak ja kocham ten film. Między innymi za doskonałe role Casey Afflecka i Johna Lithgow- są zaledwie chwilę z nami, a jak mocno wbijają się w pamięć. Przynajmniej ja tak mam (i Żona- kocha się w panu Lithgow nieprzytomnie). Swoją drogą- doskonała lista, Kinomaniaku! Sam początek zestawienia i czułem się jak po kopniaku Martensem w twarz- absolutne klasyki Pana Szulkina, których wstyd się przyznać- z dekadę nie widziałem. Wstrząsające, zaskakujące, wymagające. A dalej już tylko podtrzymanie tego cholernie wysokiego poziomu. Dzięki! Pozdrawiam!
Ja tez bym sie jeszcze pochylil nad Akira (Katsuhiro Otomo), bardzo waznym filmie SF rowniez animowanym (jak tutaj wspomniane Ghost in the shell), ktory wywarl olbrzymi wplyw na pozniejsze obrazy SF. Znalazlem nawet takie oto podsumowanie: To this day, Akira’s influence is keenly felt across all of sci-fi. We wouldn’t have The Matrix without it. Christopher Nolan’s Dark Knight and Inception owe much to Akira. Even the Star Wars prequels have drawn from its disturbing vision of the future. We may someday be subjected to Hollywood’s attempt at adapting Akira to live-action, but nothing will ever match the original.
TOP 20 THRILLERÓW!!!
No chyba bym się zgodził z tą listą jest Moon więc nic dodać nic ująć no i Ad Astra moim zdaniem to też bardzo dobre kino niedocenione trochę
klalustrofobia- strach
przed zaśnięciem w gestym otoczeniu srebra lub miedzi i byciem omiatanym piaskami elekteonów;
pozdro, do zobaczenia w kiedyś
no super....nawet nie wiedziałem że oprócz TEST PILOTA PIRXA< były jakieś inne polskie filmy sf.
Jakby nie patrzeć, to Seksmisja też jest SF.
Był ich jeszcze kilka: "Czułe miejsca", "Na srebrnym globie", "Milcząca Gwiazda" (z NRD) kilka filmów TV na podstawie Lema np "Przyjaciel", "Przekładaniec", "Profesor Zazul". teatr :Śledztwo". Jednak do Czechosłowacji to nam daleko...
Welcome back
Kosiarza Umysłów ktoś pamięta? 😢
Przypomniałeś mi o filmie "12 małp" . Niestety nieco zapomniany obraz. Chetnie sprawdzę jakue wrażenia wywoła po latach
W covidzie kopnął mnie mooocno...
Żołnierze Kosmosu :) Może tylko rozrywka ale jednak jak podkręcona piłka wymyka się standardom.
Dokładnie.
Film niesłusznie krytykowany i niedoceniany a pamiętam jakie na mnie zrobił wrażenie w kinie. Pamiętam że czułem się jak zbity pies słuchając i czytając bardzo krytyczne recenzje tego filmu tak inne z moim odbiorem.
@@krzysiek5140 ,,Żołnierze kosmosu" to pastisz filmu werbowniczego stworzonego przez totalitarne państwo. Trzeba na niego spojrzeć z ,,zewnątrz", żeby zrozumieć o co chodzi.
@@zbigniewdoczan5916 Dlatego właśnie byłem zaskoczony że krytycy nie chcą docenić drugiego dna i specyficzności tego filmu gdzie reżyser mruga do nas okiem. Połączenie Łowcy jeleni, Plutonu, Obcego z beverly hills 90210 podlane sosem kpiny z nazistowskich Niemiec i amerykańskiej pompatyczności zaowocowało majstersztykiem.
Wiedzialem że Interstellar byl bliski top 10. Teraz w sumie mi sie nasunął kolejny film ktory uwazam odegral dosc duza role w scifi, a mianowicie film Spielberga A.I. Sztuczna Inteligencja z 2001r.
Choć powyższy film ma niosacy inny przekaz emocjonalny i chyba zakwalifikował bym go do filmu pokroju: Bicentennial Man -Człowiek przyszłości czy Atlas chmur.
Brakuje Kingsajz 😅
The Dark City jest wspaniałym filmem z zaskakującym zakończeniem.
Dla mnie ta deuga 10-tka jest chyba nawet lepsza niż ta pierwsza...lubię filmy nieco zapomniane, takie które ktoś przez przypadek, lub może umyslnie próbował przed nami ukryć.
Chętnie opłacałbym subskrybcję w serwisie streamingowym Kinomaniak, bo lubię ten wybór filmów.
Od siebie do listy dodałbym "Event Horizon"...choć może to bardziej horror. Taki trochę "płytszy" "Solaris"
Event Horizon sztos, pozdrawiam! polecam Pandorum jak nie widziałeś.
E.H świetny film. Może nie jest to arcydzieło kina ale sam pomysł i garść niedopowiedzeń pozostawionych dla wyobraźni robią tutaj dobrą robotę
@@Płaskoziemcy_z_Marsa dokładnie tak, lubię go oglądać w zestawieniu z filmem "Contact", takie piekło i niebo....w kosmosie, w naszych głowach.
A ja się zastanawiam, czy Artur ma odniesienie co do pierwowzoru, książka-film/film-książka.
Np. American Psycho czy właśnie Bladerunner?
Co jest lepsze?
W przypadku Blade runnera i Dicka, jednak jakimś cudem Scott łącząc niesamowicie natchnioną muzę Vangelisa i poetycki klimat noir "nadpisał" coś więcej, niż zrobił to Dick... Ale przyznam, że to rzadki przypadek, gdy film może "unieść" wizję z powieści...
No to piszę: gdzie trzecia 10tka? już czekam!
Ghost on the Shell - reż Mamoru Oshi, bardzo dobry, polecam, jeśli nikt nie widział. Mroczny, ciężki.
To był kandydat na TOP 10, jednak po namyśle niestety odrzuciłem wszystkie animacje... :((
Lepsza ta "10" niż poprzednia i to pomimo AdAstry :)))
Tu już nie ma się do jakiegokolwiek filmu przyczepić. Same perełki. Każdy z nich jest według mnie lepszy od Avatara, łącznie z Szulkinem.
A może topka seriali science-fiction next time?)
Super
Z całej 20stki to z 6 filmów bym wywalił :) a raczej przesunął niżej. Ale tak jak mówiłeś na końcu wielu i tak brakuje także czekamy na kolejną dziesiątkę
A gdzie mniej Hollywoodzkie produkcje jak: MarkXII-wybitnie dekadencka produkcja, Ukryty Horyzont o ryzyku podróży we wszechświecie, czy Kapsuła o zachowaniu ludzi w obliczu śmierci? BTW czekam na ekranizacje Wiecznej Wojny, może komiks, ale wybitny.
John Carpenter miał kilka dobrych filmów Coś czy Oni Żyją
Dokładnie, brakuje ich 🫶 Dodałbym jeszcze Wojna światów i Marsjanin
Wiem że animacje sie tutaj nie liczyły ale u mnie na liście byłby "Akira" i "Pamięć Absolutna".
Trochę się zawiodłem :) Myślałem że będzie bardziej obiektywnie choć ukłony za "The dark city" :)
Zrobisz może fantasy top 10??
A może top 10 kina samurajskiego???
🇯🇵 To mogłoby być ciekawe.
heh, oglądałem więcej niż pamiętam :-]
"Wojna Światów".
Jej brak w zestawieniu to pomyłka, jak sądzę😊. Chyba,że został zakwalifikowany jako film katastroficzny (niesłusznie). No i "Strange Days". Koniecznie.
A gdzie Sunshine, Ghost in the shell? Mmoże jeszcze top 30. Mega pomysł na odcinki. Filmy sci-fi to jednak potęga.