Reportaż zrobiony w starym dobrym stylu bez tej całej Amerykańskiej otoczki.Normalna ciężka robota,normalnych ludzi dla... pieniędzy.Bo przecież dla każdego najpierw jest pieniądz a później przyjemności.I choćby kazdy się zaklinał taka jest prawda. A reportaż SUPER!! Brawa dla Pana reżysera!!
@@robertjakubczak9437 Nie znasz Historii Towarzyszu Prawaku. W PRL zbudowano flotę handlową praktycznie od zera bo w 2RP to była żałosna flota małych kryp w liczbie może 50 statków. To ideowi Komuniści i Stachanowcy budowali tą flotę. Nawet statki nazywano ich imieniem (np. M/S MARYNARZ MIGAŁA) . Dopiero Tow. Gierek tak rozpuścił tą hołotę że pływali dla kasy i zwiewali w portach w USA, Kanadzie itd... A uciekały największe wałkonie i nieroby bo uwierzyli że na Zachodzie każdy do pracy lata helikopterem a pracują tylko afroamerykanie... Wiem to od jednego kanadajskiego radiooficera, tak ich tam naprawdę oceniali...
Fantastyczny film, taki w starym dobrym stylu. Zbyt mało jest takich filmów nie tylko z obszaru morskiego ale także każdego innego. Młodzi ludzie mogliby przyjrzeć się przyszłej pracy i świadomie zdecydować się na wybór zawodu. Poza ty to świetny dokument obrazujący tamten czas, ludzi i ciekawa wyprawa geograficzna. Gratulacje dla autorów filmu, to ludzie dobrej roboty cytując jeden z filmów.
Milo sie ogląda, łezka w oku się zakręciła. Mam to już dawno za soba. 21 lat pływania. Zakończyłem przygodę z morzem w 1998. Pozdrawiam wszystkich ludzi morza.
@@cubesls66 przez 11 lat na różnych jednostkach rybackich w „Odrze” potem w PLO : A.Grottger, Gdyński Kosynier, Elblag, Świecie, M. Rej. Potem 6 lat na kontraktach zagranicznych.
W 1968 skończyłem PSM w Gdyni, ale 1967 w ramach praktyk zrobiłem kilka rejsów na ms Batory do Montrealu. Pozostał pewien sentyment do tych rejsów, szczególnie ze względu że odbywały się one w czasach głębokiego PRL-u. Film świetny. Gratuluje.
@@semperfidelis5407 Nie wiem co to znaczy "Garbusem"? Że niby po protekcji? Ja nie miałem żadnej protekcji, a na " batorego" ludzie się nie pchali bo panowała opinia że stosunki w załodze były tam fatalne. I tak rzeczywiście było.
Bardzo ciekawy film o pracy ludzi morza. Wielki szacunek dla morskich twardzieli, przytomnych i odpowiedzialnych. Dużo zdrowia, wytrwałości i bezpiecznej pracy.😘🌹
Rok 1989. Jako asystent na m/s "Ziemia Gnieźnieńska" i podobny rejs na Jeziora. Potem załadunek zboża w Duluth /Port Cartier i powrót do Europy (chyba Limassol na Cyprze). Plus 2x Nowy Orlean-Europa i tak minął ten 7-miesięczny "PŻM-owski kontrakt". A kontrakt dość historyczny, bo w czasie jego trwania w kraju zmieniał się ustrój, a na statku wybory 4 czerwca. Tak jakby to było wczoraj. W międzyczasie "przesiadka" na tankowce i dzisiaj już emerytura na horyzoncie.
Pracowałem na Ziemii Gnieźnieńskiej (fajnie było słuchać jak obcokrajowcy łamali sobie języki na nazwie) w 1986-7 roku. Te same trasy Holandia (blachy) - wielkie jeziora wyładunek i załadunek zboża - wyładunek w Europie, czasem nawrotka na jeziora, albo Zatoka Meksykańska po zboże. Tak zleciał 9-cio miesięczny "kontrakt". Potem 2 lata sądzenia się z PŻM o dodatek czarterowy.
@@andrzej-bike_camper U nas już z dodatkiem nie było problemu. A ciekawostką i specyfiką tamtych czasów było również to, że kilku asystentów przede mną "wybrało wolność" i po prostu schodzili w tych śluzach. Często zachęcani przez stojących na tych tarasach widokowych Kanadyjczyków i Polonusów. Koniec lat 80-tych.
Dzięki za materiał o pływaniu na statkach.Trochę mi kuzynka opowiadała jak pływała jako jeszcze młoda osoba.Teraz jest na lądzie i zajmuje się macieżyństwem.Pozdrawiam.
Na statku armatora PZM nie masz szans bo: Dzień Dobry, Ze względu na obecną sytuację związaną z dużą ilością osób chorych oraz dbając o bezpieczeństwo załóg nie ma możliwości na ten moment skorzystania z tego typu podróży. Pozdrawiam Z poważaniem / Kind Regards / Mit freundlichen Grüßen XXXXX XXXXXXXX (RODO) Technical Division -Intendent Kierownik Sekcji / Section Manager
@@semperfidelis5407 Witam. Dziękuję za odpowiedź. Jakie warunki trzeba spełniać (wiek, wykształcenie itp) żeby można było popłynąć w jakiś rejs? Pozdrawiam Grzegorz.
@@grzegorzb2136 Ukonczyc Uniwersytet Morski wGdyni a jak jestes w wieku powyzej studenckiego i masz portfel w ktorym Ci sie Przelewa to z Miami Floryda lub rejsy na Alaske lub mozesz probowac u obcych armatorow liniowych.
Przypominają się moje czasy pływania, Bliżej, krócej, ale generalnie te same odczucia. Fajna praca, ale psychicznie trzeba mieć sbosób na "przetrwanie", bo bywa różnie. Pozdrawiam wszystkich co na morzu i tych co nie mogą :)
Trasę Wielkich Jezior i St. Lawrence Seaway znam bardzo dobrze. Ostatni raz płynałem jachtem żaglowym z Buffalo przez końcówkę Lake Erie, Welland Canal, Lake Ontario i dalej rzeką St. Lawrence do Montrealu. Stamtąd rzeką i St. Lawrence Bay do St. Pierre (enklawa francuska w Nowej Funlandii). Kilkudniowy postój w St. Pierre i dalej do Horty (wyspa Faial) i zimowy postój w Praia da Vitoria na wyspie Terceira. Dwie ostatnie wyspy to Azory. Oczywiście jachtu żaglowego (bandera USA - mieszkam w Chicago) nie obowiązują te wszystkie regulacje i przepisy jak statku handlowego. Ciekawostką jest, że większość mniejszych portów na jeziorach Erie, Huron i Michigan zamieszkała jest przez Amerykanów polskiego pochodzenia. Wiem o tym, bo w większości odwiedzałem te porty. Autor w ogóle nie wspomina o tym. Być może powodem tegoż był fakt, że masowiec Lubie nie płynął pod polską banderą. Mając port macierzysty Nassau płynął pod bahamską banderą, To skąd Polonusi mogli wiedzieć, że to polski statek? Bandera Bahamów to tania bandera i powodem są niższe koszty eksploatacji - w sensie wynagrodzeń, koniecznych ubezpieczeń i wymagań bezpieczeństwa. Natomiast ja na drodze z Azorów do Polski (rok 2022) zanotowałem kolejny zaskakujący fakt - otóż w portach i marinach napotkałem zastanawiająco dużo obcych jachtów noszących polską banderę. Okazało się, że jachty portugalskie, hiszpańskie i innych nacji zarejestrowane są w Polsce. Dlaczego? - bo jak mi powiedzieli właściciele tych jachtów; jest taniej i można je zarejestrować poprzez internet. Ciekawy paradoks; polskie statki handlowe rejestrowane są w państwach taniej bandery (Bahamy, Liberia, Panama etc), a jachty żaglowe i motoroweinnych krajów w Polsce bo dla nich to jest tania bandera. Co Państwo na to?
Polskie statki ze znakami pżm na kominach są częstymi gośćmi w portach Wielkich Jezior. Stoją od kilku do 72 godzin i w drogę. Poza tym, nie miałem w planach wyłączanie do filmu Polonii. To obraz przede wszystkim o statku. Miałem niewiele czasu na zwiedzanie. Pozdrawiam.
@Jerzy Boj "Polskie statki ze znakami pżm na kominach..." Niestety o przynależności państwowej statku nie stanowi znak armatora lecz bandera na rufie. A bandera była bahamska, a port macierzysty Nassau. Toteż trudno było liczyć na zainteresowanie Polonii Amerykańskiej. Skąd mogli wiedzieć, że to statek polski. Toteż uwagi Pańskie o włączaniu Polonii do filmu traktuję jako wygodną wymówkę. Zwłaszcza, że dużo kadrów poświęcił Pan mijanym brzegom, kanadyjskim i amerykańskim żeglarzom na jachtach motorowych. Szkoda. Również pozdrawiam.
@@Tomek-i3g Po pierwsze nie jestem -jak pan nadmienia - Towarzyszem. I nigdy nie byłem. Nie podoba sie panu kapitalizm (mnie owszem) to przecież zawsze może pan zamieszkać w raju pt. Korea Północna. Będzie pan zachwycony.
@@andrewpiotrowski8686 Pewnie że mogę Towarzyszu Kapitalisto, tylko widzicie, Korea Północna nie jest krajem emigranckim jak wasze dziadowskie U$A i nie przyjmuje emigrantów aby ich wyzyskiwać ekonomicznie jak to robi U$A z pracownikami z całego świata w tym z głupimi Polaczkami które zeskakiwały ze statków aby zamieszkać w tym "raju", mimo że PRL dał im świetną pracę i życie ponad stan w porównaniu z resztą narodu... czy to nie było świństwo? A z panami skończyliśmy w 1945, ja akurat jestem Towarzyszem. Ja obalę w Polace faszystowski Kapitalizm to sam wyjadę do ZSRR, jeśli odrestaurują, albo do ChRL... Komunizm ma przyszłość, Kapitalizm NIE.
@@semperfidelis5407 Szkoda, że Polska nie produkuje statków. Przynajmniej na miarę regionu. Żal mi, że wysprzedano tak wiele majątku i pracy moich dziadków i rodziców, kamienic warszawskich, które odbudowywał po wojnie cały naród, kopalni, które mogły nadal pracować. Żal, że nie mamy własnej marki samochodu osobowego czy helikoptera....
@@bernardadamuswieden4290 Cala Europa nie produkuje statkow; zniszczyla ja chinska konkurencja. Najpierw padly stocznie szwedzkie, potem wspaniale brytyjskie i niemieckie ( te w dawnej NRD konaly nieco dluzej dzieki rzadowym dotacjom ), w koncu przyszla kolej i na polskie. Natomiast Europa ( Finlandia, Niemcy, Wlochy i Francja ) jest potega w produkcji wycieczkowcow; mozna smialo powiedziec ze monopolista. Te najwieksze kosztuja po okolo 1,5 miliarda dolarow, czyli tyle co okolo 20 prostych masowcow typu "Lubie". Polska niestety nie uczestniczy w tym interesie; nie mamy obecnie mozliwosci wyprodukowania nawet niewielkich promow na Baltyk. Nalezy zauwazyc, ze produkcja prostych masowcow i kontenerowcow jest bardzo energo- i materialochlonna; w polskich warunakach bylaby mocno nieoplacalna. Jestesmy natomiast potentatem w produkcji sredniej wielkosci jachtow; o ile wierzyc statystykom, to przynosza one okolo 70% dochodu z okresu stoczniowego boomu z lat 70-tych i 80-tych.
Bardzo ciekawy film ,fajni ludzie .Dobra ucieczka od polityki.Dodam jeszcze ,ze od 52 lat mieszkam w Montrealu i czesto widuje statki plynace kanalem do Wielkich Jezior.Niestety z daleka nie widac flag.
ooo, Drawsko to moj pierwszy statek w PŻM :))) Kwiecien 2018 - Wchodzilismy w Buenos Aires a schodzilismy we wrzesniu bodajze w Gibraltarze. Pozdrawiam bosmana Piotra S. - jak to przeczytasz to chcialem sie tylko pochwalic, ze w pazdzierniku minie mi pięć lat bez wódy. Nie uwierzylbys, co? Zapytaj Justyny i Gabriela!! :)))))
Fajnie patrzeć jak na identycznym statku pół roku temu naprawiałam pogięty dźwig. A mianowicie musiałem zdjąć ramie dźwigu wyprostować i wyciąć element 2.5m i wspawać nowy. Fajna przygoda a ładowania i silnikowania zrobiły na mnie wrażenie
Ahoj panie Jerzy,miałem możliwości remontować te giganty w Gdańskiej Stoczni Remontowej w latach 2008 coś w okolicy kila w serii statki o nazwach Ziemia jakaś tam . Już nie pamiętam nazw. To były grube remonty ja w tedy byłem młodym spawaczem. Teraz już pracuję w Norwegii na platformie. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za ciekawy film❤❤❤
Był taki czas, kiedy duszę diabłu bym zaprzedał, aby dostać się na morze. Sprawy jednak potoczyły się inaczej i na marzeniach poprzestałem. Ale widzę, że to nie taka znowu wielka przygoda. To jest ciężka harówa.
A kto zabil ten wyparownik skoro czyscili plytowy wymiennik ciepla na systemie wody morskiej domyslam sie ze chlodzenia goracych oparow wodnych wytworzonych w prozni wyparownika do stanu wody slodkiej destylowanej - brak profesjonalnego obrazkowania i komentarza Realizatora tego filmu.
2:25 Nie ma czegos takiego jak odparownik, jest natomiast wyparownik sluzacy do produkcji wody slodkiej z wody morskiej. Z filmu wynika, ze nie jest to jednak wyparownik ale zwykla chlodnica plytowa systemu Laval. Wyglada mi na chlodnice wody slodkiej silnika glownego. Woda slodka i olej musza byc chlodzone podczas pracy silnika, aby utrzymac je w odpowiednim zakresie. Widac na filmie standardowe czyszczenie chlodnicy; nie jest to zadna awaria, lecz zwykla rutynowa praca. Mozna ja wykonac nawet na srodku oceanu ( o ile trzymaja zawory odcinajace ), gdyz zawsze sa dwie chlodnice, jedna z nich jest zazwyczaj rezerwowa. Normalnie jedna chlodnica w zupelnosci wystarcza do obslugi silnika glownego pracujacego z pelna moca. Jedynie na niektorych tropikalnych akwenach jak Morze Czerwone lub Zatoka Adenska ( woda morska osiaga tam nieraz 36C ) zachodzi koniecznosc uzycia obu chlodnic; bywa ze nawet wtedy silnik glowny musi pracowac ze zredukowana moca, gdyz zachodzi niebezpieczenstwo jego przegrzania.
3 off powiedzial cala prawde ,dzis jest iternet mozna cos sie dowiedziec ,ja nigdy nic nie wiedzialem jazda w ciemno.Nawet latwy kontakt z rodzina internet na statku jest .Kiedys tylko tel i to drogo bylo zeby dzwonic.
Grzegorz Koss Pozdrawiam jakoC/E skończył karierę w 2016 po 18 latach na morzu teraz na swoim biznesie.Niestety pływanie przestało być atrakcyjne finansowo i co do charakteru pracy.Ciezko sie pracuje z ludźmi których armator ci podrzuca i ty ich ucz i nie spij po nocach.
ludzie sorry ale jaki wpływ ma wyparownik na pracę SG, materiał fajny ale pozdrawiam 2 mechanika i chefa ing. pozdrowienia chłopaki i powodzenia na wielkich jeziorach.2 mech emeryt.
@Semper Fidelis "Kwity i doswidczenie mam jeszcze z AKM WSM." Niestety kwity i doświadczenie z w/w instytucji to za mało. Ja uprawiam zeglarstwo, a to coś innego niż marynarka handlująca. Nie wiem dlaczego uważa Pan, ze używam nawigacji zliczonej czy jak - się Pan wyraził - astralną (to jakiś bohomaz językowy). Nie, na swoim jachcie używam map elektronicznych aczkolwiek na stanie jednostki są mapy papierowe na akwen Wielkich Jezior St. Lawrence Seaway tudzież Północnego Atlantyku plus wody europejskie. To wszystko mam w laptopie nawigacyjnym do którego podłączony jest GPS i wstawiona aplikacja pogodowa agendy rządowej USA - NOAA. System operacyjny Open CPN. Ten sam zestaw (mapy elektroniczne, GPS i NOAA) wraz z Open CPN wstawiony jest do drugiego laptopu (komunikacyjny) jako backup. Żegluję różnie - czasami z załogą czasami samotnie. Ostatni rejs z Azorów do Gdyni (3,000 mil morskich) płynąłem samotnie. Jacht typu kecz o długości ponad 14 metrów. Bandera USA port macierzysty Chicago.
Kwity i doswiadczenie AKM(Akademicki Klub Morski) WSM dotycza plywania na jachtach jako I Oficer Nawigator do czego mnie w owym czasie upowaznial Dyplom Sternika Morskiego potwierdzony egzamiami przez Polski Zwiazek Zeglarski co oczywiscie nie ma nic wspolnego z Marynarka Handlowa.Niczego nie uwazam w panskiej dzialalnosci na jachcie , bylo to tylko pytanie o nawigacje jaka Pan uprawia co wystarczajaco wyczytalem z tego tutaj powyzszego opisu.,a pytanie dotyczylo czy jest Pan przygotowany na" last back up" z chwila kiedy nie daj nikomu Boze elektronika wpadla by do "zezy" i nie mam tutaj na mysli fizycznie laptopa a odbiorik satelitarny by stal sie tylko ozdoba..Rzeczywiscie okreslenie "nawigacja astralna" bylo na moj uzytek tlumaczeniem " Celestial Navigation" i nie sadze zeby to byl bohomaz jezykowy -Byl taki kiedys przedmiot na wydziale Nawigacyjnym WSM Astronawigacja. Chodzilo mi o okreslenie pozycji z gwiazd ( Ksiezyc Slonce) przy uzyciu sekstansu I pomocnej literatury,sextant and timepiece,Nautical Almanac.
@Semper Fidelis "pytanie dotyczylo czy jest Pan przygotowany na "back up" Jestem. Mam papiery kpt jachtowego - egzamin praktyczny w Trzebieży (Szkoła Żeglarska) i teoretyczny w Szkole Morskiej w Szczecinie. Takie były czasy. Teraz jest to masówka nie mająca raczej za dużo wspólnego z praktyką i wiedzą. W Stanach nie są potrzebne żadne papiery jeżeli pływa sie tylko przyjemnościowo. Tylko w wypadku pływania zarobkowego należy przejść egzaminy w US Coast Guard i obowiązuje to tylko na akwenach Stanów Zjednoczonych. Odnośnie rekrutowania załóg to temat znacznie wykraczający poza komentarze. W dzisiejszych czasach wzięcie kogoś na pokład to duże ryzyko. Nigdy tak naprawdę niewiadomo kto to jest i co można po nim oczekiwać? A przeloty przez Atalantyk (20-30 dniowe) w towarzystwie takich osób to absolutnie za duże ryzyko. Odnośnie astronawigacji to uspokoję Pana. Kilkakrotnie pokonywałem Atlantyk używając sekstantu, sygnału czasu z BBC i Tablic Astronomicznych plud arkusze zliczeniowe. Znam się na tym. Myślę, że zaspokoiłem Pańską ciekawość. Pozdrawiam
Bylby fajny material, gdyby nie to, ze nie pokazano pracy ludzi, dzieki ktorym statek w ogole plywa, czyli tak naprawde serce i mozg: mechanicy i maszynownia.
Czy jako elektryk przemysłowy z uprawnieniami bez ograniczeń i z doświadczeniem 30 letnik mogę popłynąć jako asystent elektryka ? Ma ktoś z kolegów wiedzę w tym temacie ?
No nie wiedzialem ze statki jezdza , no tak mowia kapitanowie , ja myslalem ze wszystkie pojazdy na wodzie lacznie z wielkimy statkamy to plywaja a nie jezdza 🙂
Dolichtunek, odlichtunek. Doładowanie, odładowanie części ładunku w sytuacji niewystarczającej głębokości toru wodnego lub konieczności max wypelnienia ładowni. Takie morskie słowa.
Panie Chiefie, niestety era astronawigacji przemija, osoby które kiedyś ją praktykowały często nie są skore do dzielenia się swoją wiedza, młodzi nie są zbyt zainteresowani a z akademii znikł ten przedmiot. Osobiście też pamiętam astro głównie z zajęć na akademii. Nasze drogi skrzyżowały się (o ile to nie zbieżność nazwisk) na Penelope, ja byłem wtedy na swoim pierwszym rejsie jako OS. Pozdrawiam serdecznie, bardzo dobrze wspominam te czasy :)
Nie masz pojecia o czym piszesz poniewaz robil to podczas dnia to z pewnoscia bral namiar na slonce co z duzym prawdopodobienstwem wyznaczyl kat elewacji tej planety.uzycie slowa nic jest przedwczesne.
Nie, bo zarzadPZM robi w pampersa tlumaczac sie zachorowaniami z kad wiem bo takie zapytanie wyslalem do zarzadu frimy.Dodatkowe pieniadze od podrozy smierdza Im Oto dowod :Dzień Dobry, Ze względu na obecną sytuację związaną z dużą ilością osób chorych oraz dbając o bezpieczeństwo załóg nie ma możliwości na ten moment skorzystania z tego typu podróży.
Pozdrawiam Z poważaniem / Kind Regards / Mit freundlichen Grüßen XXXXXX XXXXXXX ( RODO) Technical Division -Intendent Kierownik Sekcji / Section Manager
Szkoda ze statek nie plywa pod polska .. bialo czerwona bandera. Ale sam material filmowy swietny. Czesto jestem w Milwaukee w porcie i od teraz wiem ze "polskich" statkow trzeba szukac pod inna bandera. Pozdr.
Gdyby plywal pod polska bandera, to dawno bylby bankrutem. Cala flota PZM ( PLO juz dawno zbankrutowalo ) zarejestrowana jest pod tzw tanimi banderami i to tymi najgorszymi ( Wyspy Marshalla, Bahamy, itp. ). Liberia i Panama to sa te nieco lepsze tanie bandery.
Na podstawie kilku obrazkow w filmie z sekstantem oceniles pochopnie Jego wiedze twoje sarkastyczne haha jest przedwczesne jak i ocena.Nie masz bladego pojecia co piszesz.
@@semperfidelis5407 otóż, jedyną osobą tutaj w błędzie, jesteś Ty. Nie sądzę, żebyś miał „za pasem” setki, jeśli nie tysiące obserwacji przy użyciu tego delikatnego i precyzyjnego narzędzia, bo wiedziałbyś jakie ruchy przy tym się wykonuje i którą jego częścią się obraca a która ma być nieruchoma tak dalece jak to jest możliwe. Moje „haha” odnosi się do całego tego show z sekstantem, który został wyjęty z pudła tylko na potrzeby twojego filmu, na codzień nikt go tam nie używał, a już na pewno nie pan Drugi. Więc nie kompromituj się dalej, broniąc przegranej sprawy. zrób film o zwierzątkach tym razem, będzie nie tylko ciekawiej ale na pewno bardziej autentycznie. Koniec tematu.
@@marekwaszczuk5939 To nie zauwazyles ze Ty sie skompromitowales swoim wpisem i ocena wiedzy czlowieka ktorego nie znasz fakt sekstans mialem kilka razy w reku ale ale mechanikowi zadne szkielka nie sa potrzebne do wykoywania poprawnie pracy w silowni.I te wielkie slowa " nie kompromituj sie" Synek te slowa tylko Tobie kompromitaci przysparzaja.
Drugiemu oficerowi proponuje sie dokształcenić wziąść ALRS i poczytac do ktorych portów na świecie mozna wplywac bez pilota a nie opowiadać głupoty ze3bez pilota kapitan do zadnego portu na świecie nie wpłynie sam, natomiast jak słucham parasola to aż mi się śmiać chce co on gada, ma taka sama pensję jak os tylko że jak na zewnątrz jest minus 20 stopni to on sobie siedzi w ciepelku a os w zimnie musi sprzatac ladownie a jak jest na zewnatz plus 40 stopni to parasol siedzi sobie w klimatyzacji i skrobie kartofle a os musi dymac w ladowni albo na pokladzie w tym żarze jak parasolowi nie pasuje to ba poklad tylko że jaki pozytek jest z takiego kolesia ktory mocny jest tylko w slowach ile on sie nie napracował co nie widzial jak dochodzi co do czego to boi sie zejsc do ladowni drabina, smieszne nic dziwnego ze coraz wiecej firm likwiduje pozycje parasola bo to lenie i obiboki lepiej zeby za nich zmywala zmywarka bo chociaz wiadomo ze dobrze umyje i wogole nie gada glupot
Racja , racja ale też "parasol" jest potrzebny, nie ma co im zazdrościć, zwłaszcza po porannej wizycie w pentrze i zastanego tam "porządku" Nieraz, też "hotel" i pozostała załoga schodziła do mycia, sprzątania ładowni jak była sytuacja pilna , awaryjna a inspektorzy jej nie odebrali w "pierwszym podejściu" i robiło się nerwowo, zwłaszcza na Mississippi, ale nie tylko, innych miejscach też, Duluth,Thunder Bay.
Misiu, chyba masz za mało doświadczenia i wiedzy na temat zakresu obowiązków członków załogi statku. Jesteś tylko zwykłym marynarzem, czyli robotnikiem od sprzątania. Nie masz prawa wypowiadać się pogardliwie na temat członków załogi hotelowej, bo oni nie są na twoje usługi. Należy im się szacunek. Zajmij się sprzątaniem ładowni i ucz się, to może kiedyś zostaniesz dorosłym marynarzem - dawniej Ochmistrz.
@@lesdaw akurat się pomyliłeś marynarzem byłem 10 lat temu teraz jestem Kapitanem i gonie do roboty takich leni jak ty... módl się abyś nigdy na mnie nie natrafił bo szybko się nauczysz jak marynarze ciężko pracują na pokładzie i w maszynie! I AB i motorka będziesz wtedy kłaniał sie po pas...
@@wikiwik8440 Za to ty się nadajesz żeby przez łóżko zrobić szybka karierę na statku, awans za awansem przez wyrko a później mamy takich oficerów co nie rozróżniają pławy od twojego kutra rybackiego :)
Wyobraźcie sobie co czuli pierwsi biali którzy wpływali w zatokę i rzekę "na pałę", by po kilkunastu dniach zobaczyć Appalachy... Należało im życzyć dobrego przewodnika. Ba! - jakiegokolwiek miejscowego skłonnego z nimi płynąć. Ciekawe czy są jakieś wiarygodne tzn. niekoloryzowane relacje z okresu "pionierskiego"?
"Appallachy"? Czy ten lancuch gorski jest w granicach Kanady ? , "na pałę"to ty w ocenie wiedzy geograficznej u Mnie zasluzyles . Jestes zasluzony niedouczony prawie ze zatopiony.
@@mareklenarcik6322 Wiem o tym ale czy az bardzo ciagle mam watpliwosci.Ulatwie Ci Jeden z pierwszych absolwentow studiow magisterskich WSM gdzie na pierwszy rok studiow bylo 7 kadydatow na jedno miejsce po zdanych wstepnych egzaminach.
@@mareklenarcik6322 Wiedza kosztuje o tym mozesz sie przekonac jak ukonczysz Uniwersytet Morski i ucz sie u zrodla a nie od tych co sa skloni sie dzielic wlasna wiedza.Sorry odmowa. z dzialki dzielenia sie moja wiedza.
Mięsko było w kuchni, sztormy za horyzontem, urwanych rączek nie było, pożaru w maszynie także. A o jakie "mięsko" Tobie chodzi? Kontrabanda, awantury,. Też nie było.
@@TheGehazi Ruch na Kanale Angielskim mozesz sobie zobaczyc na internecie Live.Opinie o statkach zbudowanych przez Chinczykow mozesz uzyskac jak poplywasz na kilku z nich kazde inne sa nijakie. Menu takie samo jak w KFC albo Mc Donalds
![I.N "HALLUCINATION" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/n5B5q1Hwt_U/mqdefault.jpg)
![Blox Fruits Dragon Rework Update [Full Stream]](http://i.ytimg.com/vi/EqDAp8udhm0/mqdefault.jpg)
Jak dla mnie kompletnego laika oglądałem z wypiekami. Lepsze niz Discovery. Bez powtarzania, sztucznego budowania dramatyzmu. Pozdrawiam autora filmu.
Podpisuje się pod tym , stara dobra szkoła dokumentu , bez sztuczności . Pozdrawiam autora.
Nie spuść się 🎉
@@IwonaIwona-ti5jy wyłącznie w twoich ustach mógłbym trysnąć. Ale obawiam się że możesz mieć próchnicę tak więc nic z tego.
Reportaż zrobiony w starym dobrym stylu bez tej całej Amerykańskiej otoczki.Normalna ciężka robota,normalnych ludzi dla... pieniędzy.Bo przecież dla każdego najpierw jest pieniądz a później przyjemności.I choćby kazdy się zaklinał taka jest prawda. A reportaż SUPER!! Brawa dla Pana reżysera!!
Nie zawsze tak było. W Komunie ludzie pływali dla ideałów, nawet Stachanowcy byli... Dziś pływają dla Koryta...
@@Tomek-i3gno tak za komuny krzywili się na dolary i dla rodziny zakupy w Baltonie 🤣🤣🤣
@@robertjakubczak9437 Nie znasz Historii Towarzyszu Prawaku. W PRL zbudowano flotę handlową praktycznie od zera bo w 2RP to była żałosna flota małych kryp w liczbie może 50 statków. To ideowi Komuniści i Stachanowcy budowali tą flotę. Nawet statki nazywano ich imieniem (np. M/S MARYNARZ MIGAŁA) . Dopiero Tow. Gierek tak rozpuścił tą hołotę że pływali dla kasy i zwiewali w portach w USA, Kanadzie itd... A uciekały największe wałkonie i nieroby bo uwierzyli że na Zachodzie każdy do pracy lata helikopterem a pracują tylko afroamerykanie... Wiem to od jednego kanadajskiego radiooficera, tak ich tam naprawdę oceniali...
Fantastyczny film, taki w starym dobrym stylu. Zbyt mało jest takich filmów nie tylko z obszaru morskiego ale także każdego innego. Młodzi ludzie mogliby przyjrzeć się przyszłej pracy i świadomie zdecydować się na wybór zawodu. Poza ty to świetny dokument obrazujący tamten czas, ludzi i ciekawa wyprawa geograficzna. Gratulacje dla autorów filmu, to ludzie dobrej roboty cytując jeden z filmów.
Milo sie ogląda, łezka w oku się zakręciła. Mam to już dawno za soba. 21 lat pływania. Zakończyłem przygodę z morzem w 1998. Pozdrawiam wszystkich ludzi morza.
Na jakich statkach pływałeś?
@@cubesls66 przez 11 lat na różnych jednostkach rybackich w „Odrze” potem w PLO : A.Grottger, Gdyński Kosynier, Elblag, Świecie, M. Rej. Potem 6 lat na kontraktach zagranicznych.
@@Rico-hy2wj dzięki za odpowiedź.
Byłem tam na Ziemi Zamojskiej w pierwszym rejsie tego statku :) pozdrawiam wszystkich matrosów
W 1968 skończyłem PSM w Gdyni, ale 1967 w ramach praktyk zrobiłem kilka rejsów na ms Batory do Montrealu. Pozostał pewien sentyment do tych rejsów, szczególnie ze względu że odbywały się one w czasach głębokiego PRL-u. Film świetny. Gratuluje.
No to byles Garbusem .Kto wtedy byl C/E inz.Pajak?
@@semperfidelis5407 Nie wiem co to znaczy "Garbusem"? Że niby po protekcji? Ja nie miałem żadnej protekcji, a na " batorego" ludzie się nie pchali bo panowała opinia że stosunki w załodze były tam fatalne. I tak rzeczywiście było.
@@SuperTkas Widzisz jedno zrodlo 2 smaki wody.
@@semperfidelis5407 życzę sukcesów w tej filozofii, ale beze mnie
@@SuperTkas wiadomo PSM
Bardzo ciekawy reportaż wgl nie moja profesja ale obejrzałem z zaciekawieniem.
Wielki szacunek dla ludzi morza.
Negat z Moiej strony brak profesjonalizmu -Mam dla Ciebie szacunek ze masz szacunek
Bardzo ciekawy film o pracy ludzi morza. Wielki szacunek dla morskich twardzieli, przytomnych i odpowiedzialnych.
Dużo zdrowia, wytrwałości i bezpiecznej pracy.😘🌹
Stopy wody pod kilem
Bardzo fajny film pozdrawiam
Bardzo fajny film
Super filmik.
Świetny dokument :)
Swietny? taki sobie .
@@semperfidelis5407 czemu taki sobie? Nieprofesjonalny, nagrany przez jedną osobę będącą na pokładzie. Bardzo fajne.
@@kondzio2003 A nagrania z Silowni to kapusta i kwas.z grochem
Rok 1989. Jako asystent na m/s "Ziemia Gnieźnieńska" i podobny rejs na Jeziora. Potem załadunek zboża w Duluth /Port Cartier i powrót do Europy (chyba Limassol na Cyprze). Plus 2x Nowy Orlean-Europa i tak minął ten 7-miesięczny "PŻM-owski kontrakt". A kontrakt dość historyczny, bo w czasie jego trwania w kraju zmieniał się ustrój, a na statku wybory 4 czerwca. Tak jakby to było wczoraj. W międzyczasie "przesiadka" na tankowce i dzisiaj już emerytura na horyzoncie.
Pracowałem na Ziemii Gnieźnieńskiej (fajnie było słuchać jak obcokrajowcy łamali sobie języki na nazwie) w 1986-7 roku. Te same trasy Holandia (blachy) - wielkie jeziora wyładunek i załadunek zboża - wyładunek w Europie, czasem nawrotka na jeziora, albo Zatoka Meksykańska po zboże. Tak zleciał 9-cio miesięczny "kontrakt". Potem 2 lata sądzenia się z PŻM o dodatek czarterowy.
@@andrzej-bike_camper U nas już z dodatkiem nie było problemu. A ciekawostką i specyfiką tamtych czasów było również to, że kilku asystentów przede mną "wybrało wolność" i po prostu schodzili w tych śluzach. Często zachęcani przez stojących na tych tarasach widokowych Kanadyjczyków i Polonusów. Koniec lat 80-tych.
Dzięki za materiał o pływaniu na statkach.Trochę mi kuzynka opowiadała jak pływała jako jeszcze młoda osoba.Teraz jest na lądzie i zajmuje się macieżyństwem.Pozdrawiam.
Dawno nie oglądałem lepszego materiału. Warszawiak się zauroczył ❤️❤️👏👏
FAJNY FILM POLECAM
Pan Bój to wielka klasa. Salut i szacunek, znać speca dawnego chowu, dumnego z dokonań Polaków na wodach. Dzięki, powodzenia. ♍
Piękna historia. Chciałbym też tak popłynąć chociaż raz.🤔⛴️
Na statku armatora PZM nie masz szans bo:
Dzień Dobry,
Ze względu na obecną sytuację związaną z dużą ilością osób chorych oraz dbając o bezpieczeństwo załóg nie ma możliwości na ten moment skorzystania z tego typu podróży.
Pozdrawiam
Z poważaniem / Kind Regards / Mit freundlichen Grüßen
XXXXX XXXXXXXX (RODO)
Technical Division -Intendent
Kierownik Sekcji / Section Manager
@@semperfidelis5407 Witam.
Dziękuję za odpowiedź.
Jakie warunki trzeba spełniać (wiek, wykształcenie itp) żeby można było popłynąć w jakiś rejs?
Pozdrawiam Grzegorz.
@@grzegorzb2136 Ukonczyc Uniwersytet Morski wGdyni a jak jestes w wieku powyzej studenckiego i masz portfel w ktorym Ci sie Przelewa to z Miami Floryda lub rejsy na Alaske lub mozesz probowac u obcych armatorow liniowych.
Przypominają się moje czasy pływania, Bliżej, krócej, ale generalnie te same odczucia. Fajna praca, ale psychicznie trzeba mieć sbosób na "przetrwanie", bo bywa różnie. Pozdrawiam wszystkich co na morzu i tych co nie mogą :)
No taki super dokument. Na miarę dużych stacji telewizyjnych. Proszę o więcej.👍
Świetny film, ech te wspomnienia. Pozdrawiam.
Slabizna brak profesjonalizmu bez pozdrowienia.
Kiedys spotkalem ten statek w Dakarze. Piekna jednostka.
Kazdy jednostka plywajaca jest piekna nawet Lodz Rybacka.
Dziękuję bardzo za ten cenny przekaz 😮🎉😮❤❤😮🎉😮
Więcej tskich filmów 😍
Świetny film,reportaż.
Świetny film
Super
Film super!
Polecam
Plywalem na "Rodle" , "Resku" , "Irydzie" ,"Delii" , i moim ulunionym "Kaliope" 😁 dawne czasy PŻM . Pozdro dla tych , co juz muszlami obrośli 😉
Świetne panie Jerzy!
Fajny film, dzięki!
Bardzo pochlebny film elegancki.
Trasę Wielkich Jezior i St. Lawrence Seaway znam bardzo dobrze. Ostatni raz płynałem jachtem żaglowym z Buffalo przez końcówkę Lake Erie, Welland Canal, Lake Ontario i dalej rzeką St. Lawrence do Montrealu. Stamtąd rzeką i St. Lawrence Bay do St. Pierre (enklawa francuska w Nowej Funlandii). Kilkudniowy postój w St. Pierre i dalej do Horty (wyspa Faial) i zimowy postój w Praia da Vitoria na wyspie Terceira. Dwie ostatnie wyspy to Azory. Oczywiście jachtu żaglowego (bandera USA - mieszkam w Chicago) nie obowiązują te wszystkie regulacje i przepisy jak statku handlowego. Ciekawostką jest, że większość mniejszych portów na jeziorach Erie, Huron i Michigan zamieszkała jest przez Amerykanów polskiego pochodzenia. Wiem o tym, bo w większości odwiedzałem te porty. Autor w ogóle nie wspomina o tym. Być może powodem tegoż był fakt, że masowiec Lubie nie płynął pod polską banderą. Mając port macierzysty Nassau płynął pod bahamską banderą, To skąd Polonusi mogli wiedzieć, że to polski statek? Bandera Bahamów to tania bandera i powodem są niższe koszty eksploatacji - w sensie wynagrodzeń, koniecznych ubezpieczeń i wymagań bezpieczeństwa. Natomiast ja na drodze z Azorów do Polski (rok 2022) zanotowałem kolejny zaskakujący fakt - otóż w portach i marinach napotkałem zastanawiająco dużo obcych jachtów noszących polską banderę. Okazało się, że jachty portugalskie, hiszpańskie i innych nacji zarejestrowane są w Polsce. Dlaczego? - bo jak mi powiedzieli właściciele tych jachtów; jest taniej i można je zarejestrować poprzez internet. Ciekawy paradoks; polskie statki handlowe rejestrowane są w państwach taniej bandery (Bahamy, Liberia, Panama etc), a jachty żaglowe i motoroweinnych krajów w Polsce bo dla nich to jest tania bandera. Co Państwo na to?
Polskie statki ze znakami pżm na kominach są częstymi gośćmi w portach Wielkich Jezior. Stoją od kilku do 72 godzin i w drogę. Poza tym, nie miałem w planach wyłączanie do filmu Polonii. To obraz przede wszystkim o statku. Miałem niewiele czasu na zwiedzanie. Pozdrawiam.
@Jerzy Boj "Polskie statki ze znakami pżm na kominach..." Niestety o przynależności państwowej statku nie stanowi znak armatora lecz bandera na rufie. A bandera była bahamska, a port macierzysty Nassau. Toteż trudno było liczyć na zainteresowanie Polonii Amerykańskiej. Skąd mogli wiedzieć, że to statek polski. Toteż uwagi Pańskie o włączaniu Polonii do filmu traktuję jako wygodną wymówkę. Zwłaszcza, że dużo kadrów poświęcił Pan mijanym brzegom, kanadyjskim i amerykańskim żeglarzom na jachtach motorowych. Szkoda. Również pozdrawiam.
A czego Towarzyszu oczekiwaliście po Kapitalizmie? Logiki? To ustrój dla kretynów.
@@Tomek-i3g Po pierwsze nie jestem -jak pan nadmienia - Towarzyszem. I nigdy nie byłem. Nie podoba sie panu kapitalizm (mnie owszem) to przecież zawsze może pan zamieszkać w raju pt. Korea Północna. Będzie pan zachwycony.
@@andrewpiotrowski8686 Pewnie że mogę Towarzyszu Kapitalisto, tylko widzicie, Korea Północna nie jest krajem emigranckim jak wasze dziadowskie U$A i nie przyjmuje emigrantów aby ich wyzyskiwać ekonomicznie jak to robi U$A z pracownikami z całego świata w tym z głupimi Polaczkami które zeskakiwały ze statków aby zamieszkać w tym "raju", mimo że PRL dał im świetną pracę i życie ponad stan w porównaniu z resztą narodu... czy to nie było świństwo? A z panami skończyliśmy w 1945, ja akurat jestem Towarzyszem. Ja obalę w Polace faszystowski Kapitalizm to sam wyjadę do ZSRR, jeśli odrestaurują, albo do ChRL... Komunizm ma przyszłość, Kapitalizm NIE.
Jest jeszcze możłiwość wyjazdu nad Niagarę? Pamiętam jechało się z 2 lub 3 śluzy a wracało na 7 lub 8. Miłe dla oka wspomnienia.
super fajnie zrobiony dokument. Pozdrawiam załogę Trampa. Ks. Damian Drozd.
Dziękuję.
Zajefajne.
Świetny film, ogląda się z przyjemnością.
Urokliwy film. Szczerzy ludzie. Tylko stoczni żal....
Jakie zale masz do stoczni ?
@@semperfidelis5407 Szkoda, że Polska nie produkuje statków. Przynajmniej na miarę regionu. Żal mi, że wysprzedano tak wiele majątku i pracy moich dziadków i rodziców, kamienic warszawskich, które odbudowywał po wojnie cały naród, kopalni, które mogły nadal pracować. Żal, że nie mamy własnej marki samochodu osobowego czy helikoptera....
Tacy jak "semper fidelis" przepili stocznie z Bolkiem. A nowi Druzja z U$A nie chcieli kupować ich statków.
@@bernardadamuswieden4290 Cala Europa nie produkuje statkow; zniszczyla ja chinska konkurencja. Najpierw padly stocznie szwedzkie, potem wspaniale brytyjskie i niemieckie ( te w dawnej NRD konaly nieco dluzej dzieki rzadowym dotacjom ), w koncu przyszla kolej i na polskie. Natomiast Europa ( Finlandia, Niemcy, Wlochy i Francja ) jest potega w produkcji wycieczkowcow; mozna smialo powiedziec ze monopolista. Te najwieksze kosztuja po okolo 1,5 miliarda dolarow, czyli tyle co okolo 20 prostych masowcow typu "Lubie". Polska niestety nie uczestniczy w tym interesie; nie mamy obecnie mozliwosci wyprodukowania nawet niewielkich promow na Baltyk. Nalezy zauwazyc, ze produkcja prostych masowcow i kontenerowcow jest bardzo energo- i materialochlonna; w polskich warunakach bylaby mocno nieoplacalna. Jestesmy natomiast potentatem w produkcji sredniej wielkosci jachtow; o ile wierzyc statystykom, to przynosza one okolo 70% dochodu z okresu stoczniowego boomu z lat 70-tych i 80-tych.
super
Bardzo ciekawy film ,fajni ludzie .Dobra ucieczka od polityki.Dodam jeszcze ,ze od 52 lat mieszkam w Montrealu i czesto widuje statki plynace kanalem do Wielkich Jezior.Niestety z daleka nie widac flag.
Świetny materiał.
ooo, Drawsko to moj pierwszy statek w PŻM :))) Kwiecien 2018 - Wchodzilismy w Buenos Aires a schodzilismy we wrzesniu bodajze w Gibraltarze. Pozdrawiam bosmana Piotra S. - jak to przeczytasz to chcialem sie tylko pochwalic, ze w pazdzierniku minie mi pięć lat bez wódy. Nie uwierzylbys, co? Zapytaj Justyny i Gabriela!! :)))))
Moje nie spełnione marzenie.
Masz jeszcze czas to je spelnij
Fajnie patrzeć jak na identycznym statku pół roku temu naprawiałam pogięty dźwig. A mianowicie musiałem zdjąć ramie dźwigu wyprostować i wyciąć element 2.5m i wspawać nowy. Fajna przygoda a ładowania i silnikowania zrobiły na mnie wrażenie
Jak śmiałeś chińczyków poprawiać ! :-)
Kozak film 👍👌
Ahoj panie Jerzy,miałem możliwości remontować te giganty w Gdańskiej Stoczni Remontowej w latach 2008 coś w okolicy kila w serii statki o nazwach Ziemia jakaś tam . Już nie pamiętam nazw. To były grube remonty ja w tedy byłem młodym spawaczem. Teraz już pracuję w Norwegii na platformie. Pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za ciekawy film❤❤❤
bylem na Lake charles dawna ziemia gornoslaska dawno temu ciesze sie teraz ze urodzilem sie tak wczesnie i za chwile takie bajki beda mi obce
Zawsze byłem ciekawy takich wypraw po morzu. Super przekaz.
ŚWIETNY FILM
Subskrypcja i lajk 👍 poleciał 👍 🇵🇱 😲 🛩️
32 minuta ..." i bede sie zegnal z morzem..."
mowi absolwent szkoly morskiej, przyszly oficer...
Fajne kadry, fajna mentalnosc...
Jak sie mowilo tak tez napisze:Pi .....a nie oficer.
Rozum odzyskał, chwała
@@mareklenarcik6322 Rozum jak i lata studiow zgubil
Był taki czas, kiedy duszę diabłu bym zaprzedał, aby dostać się na morze. Sprawy jednak potoczyły się inaczej i na marzeniach poprzestałem. Ale widzę, że to nie taka znowu wielka przygoda. To jest ciężka harówa.
Ja mam to samo ale wciąż ta praca mi się podoba - nigdzie w robocie nie poleżysz.
Bez jakiegokolwiek zaprzedana sie dostaje sie na Morze wystarczy troche wiedzy ++++++++(duzo i bardzo duzo)
najgorzej to ma chyba kucharz bo najwięcej pracy
Widać że nie tylko ty miałeś marzenia pracy na morzu 👍
@@marekkotek4472 Kucharz po kapitanie jest najważniejszą osobą na statku.
Pływałem, z takim ładunkami do portów USA .
NAPRAWIAM TE WASZE ŁAJBY. :)
Pływałem na tej linii statkiem Pomorze Zachodnie 93-94r.miłe wspomnienia
I co spodziewasz sie oklaskow?
Lewą nogą wstałeś?
@@madd6500 A ma to dla Ciebie jakies znaczenie?
@@semperfidelis5407 nie ma znaczenia, ale czytałem że jesteś "wilkiem morskim" może to o to chodzi?
@@madd6500 Brawo czytales ze zrozumieniem
Morskie opowiesci, sa zawsze interesujace. Pozdrawiam.
To nie sa morskie opowiesci sa to opowiesci z bycia na wodzie.
Zatrzymali silnik z powodu wyparownika zabitego ? 🙂🤣 dobre żarty
No, nie. Nie zatrzymali. ,🤭😁 Jeśli tak zrozumiałeś, to mój błąd. Sorki.
A kto zabil ten wyparownik skoro czyscili plytowy wymiennik ciepla na systemie wody morskiej domyslam sie ze chlodzenia goracych oparow wodnych wytworzonych w prozni wyparownika do stanu wody slodkiej destylowanej - brak profesjonalnego obrazkowania i komentarza Realizatora tego filmu.
2:25 Nie ma czegos takiego jak odparownik, jest natomiast wyparownik sluzacy do produkcji wody slodkiej z wody morskiej. Z filmu wynika, ze nie jest to jednak wyparownik ale zwykla chlodnica plytowa systemu Laval. Wyglada mi na chlodnice wody slodkiej silnika glownego. Woda slodka i olej musza byc chlodzone podczas pracy silnika, aby utrzymac je w odpowiednim zakresie. Widac na filmie standardowe czyszczenie chlodnicy; nie jest to zadna awaria, lecz zwykla rutynowa praca. Mozna ja wykonac nawet na srodku oceanu ( o ile trzymaja zawory odcinajace ), gdyz zawsze sa dwie chlodnice, jedna z nich jest zazwyczaj rezerwowa. Normalnie jedna chlodnica w zupelnosci wystarcza do obslugi silnika glownego pracujacego z pelna moca. Jedynie na niektorych tropikalnych akwenach jak Morze Czerwone lub Zatoka Adenska ( woda morska osiaga tam nieraz 36C ) zachodzi koniecznosc uzycia obu chlodnic; bywa ze nawet wtedy silnik glowny musi pracowac ze zredukowana moca, gdyz zachodzi niebezpieczenstwo jego przegrzania.
Cóż, autor nie jest zawodowym marynarzem. proszę wybaczyć błędy.
@@jerzyboj3570 Wybaczam, nie ma sprawy. Sluchalem tego naiwnego komentarza ze sporym rozbawieniem i rozczuleniem. Pozdrawiam 😀
Świetny film, pozdrawiam!
Kalendarz na mostku jest z 2015 roku, czy oni tam nie zmieniają kalendarzy?. Też na kilku statkach zaliczyłem tą trasę
film powstał w 2015 roku... jest w opisie.
3 off powiedzial cala prawde ,dzis jest iternet mozna cos sie dowiedziec ,ja nigdy nic nie wiedzialem jazda w ciemno.Nawet latwy kontakt z rodzina internet na statku jest .Kiedys tylko tel i to drogo bylo zeby dzwonic.
Grzegorz Koss Pozdrawiam jakoC/E skończył karierę w 2016 po 18 latach na morzu teraz na swoim biznesie.Niestety pływanie przestało być atrakcyjne finansowo i co do charakteru pracy.Ciezko sie pracuje z ludźmi których armator ci podrzuca i ty ich ucz i nie spij po nocach.
Świetny kurs na stany ale chyba nie zawsze tak jest
ludzie sorry ale jaki wpływ ma wyparownik na pracę SG, materiał fajny ale pozdrawiam 2 mechanika i chefa ing. pozdrowienia chłopaki i powodzenia na wielkich jeziorach.2 mech emeryt.
Sorki, to tylko dla podbudowania dramaturgii. Wyparownik nie miał wpływu na SG. To jasne dla znających tajemnice maszyny. 😂.
TV kłamie. Zwłaszcza nasza Kapitalistyczna.
@Semper Fidelis "Kwity i doswidczenie mam jeszcze z AKM WSM." Niestety kwity i doświadczenie z w/w instytucji to za mało. Ja uprawiam zeglarstwo, a to coś innego niż marynarka handlująca. Nie wiem dlaczego uważa Pan, ze używam nawigacji zliczonej czy jak - się Pan wyraził - astralną (to jakiś bohomaz językowy). Nie, na swoim jachcie używam map elektronicznych aczkolwiek na stanie jednostki są mapy papierowe na akwen Wielkich Jezior St. Lawrence Seaway tudzież Północnego Atlantyku plus wody europejskie. To wszystko mam w laptopie nawigacyjnym do którego podłączony jest GPS i wstawiona aplikacja pogodowa agendy rządowej USA - NOAA. System operacyjny Open CPN. Ten sam zestaw (mapy elektroniczne, GPS i NOAA) wraz z Open CPN wstawiony jest do drugiego laptopu (komunikacyjny) jako backup. Żegluję różnie - czasami z załogą czasami samotnie. Ostatni rejs z Azorów do Gdyni (3,000 mil morskich) płynąłem samotnie. Jacht typu kecz o długości ponad 14 metrów. Bandera USA port macierzysty Chicago.
Kwity i doswiadczenie AKM(Akademicki Klub Morski) WSM dotycza plywania na jachtach jako I Oficer Nawigator do czego mnie w owym czasie upowaznial Dyplom Sternika Morskiego potwierdzony egzamiami przez Polski Zwiazek Zeglarski co oczywiscie nie ma nic wspolnego z Marynarka Handlowa.Niczego nie uwazam w panskiej dzialalnosci na jachcie , bylo to tylko pytanie o nawigacje jaka Pan uprawia co wystarczajaco wyczytalem z tego tutaj powyzszego opisu.,a pytanie dotyczylo czy jest Pan przygotowany na" last back up" z chwila kiedy nie daj nikomu Boze elektronika wpadla by do "zezy" i nie mam tutaj na mysli fizycznie laptopa a odbiorik satelitarny by stal sie tylko ozdoba..Rzeczywiscie okreslenie "nawigacja astralna" bylo na moj uzytek tlumaczeniem " Celestial Navigation" i nie sadze zeby to byl bohomaz jezykowy -Byl taki kiedys przedmiot na wydziale Nawigacyjnym WSM Astronawigacja. Chodzilo mi o okreslenie pozycji z gwiazd ( Ksiezyc Slonce) przy uzyciu sekstansu I pomocnej literatury,sextant and timepiece,Nautical Almanac.
@Semper Fidelis "pytanie dotyczylo czy jest Pan przygotowany na "back up" Jestem. Mam papiery kpt jachtowego - egzamin praktyczny w Trzebieży (Szkoła Żeglarska) i teoretyczny w Szkole Morskiej w Szczecinie. Takie były czasy. Teraz jest to masówka nie mająca raczej za dużo wspólnego z praktyką i wiedzą. W Stanach nie są potrzebne żadne papiery jeżeli pływa sie tylko przyjemnościowo. Tylko w wypadku pływania zarobkowego należy przejść egzaminy w US Coast Guard i obowiązuje to tylko na akwenach Stanów Zjednoczonych. Odnośnie rekrutowania załóg to temat znacznie wykraczający poza komentarze. W dzisiejszych czasach wzięcie kogoś na pokład to duże ryzyko. Nigdy tak naprawdę niewiadomo kto to jest i co można po nim oczekiwać? A przeloty przez Atalantyk (20-30 dniowe) w towarzystwie takich osób to absolutnie za duże ryzyko. Odnośnie astronawigacji to uspokoję Pana. Kilkakrotnie pokonywałem Atlantyk używając sekstantu, sygnału czasu z BBC i Tablic Astronomicznych plud arkusze zliczeniowe. Znam się na tym. Myślę, że zaspokoiłem Pańską ciekawość. Pozdrawiam
Cholerka, do końca czekałem na informację, jaki ładunek wzięli w Casablance! Teraz cierpię i skręcam się z ciekawości.
Zapewne fosfaty do produkcji nawozow.
@@mecx7322Uffff, dzięki
Bylby fajny material, gdyby nie to, ze nie pokazano pracy ludzi, dzieki ktorym statek w ogole plywa, czyli tak naprawde serce i mozg: mechanicy i maszynownia.
Czyżby? Proszę uważniej obejrzeć film. pozdrawiam, autor
Czy jako elektryk przemysłowy z uprawnieniami bez ograniczeń i z doświadczeniem 30 letnik mogę popłynąć jako asystent elektryka ? Ma ktoś z kolegów wiedzę w tym temacie ?
Skontaktuj sie z Gdynskim /Szczecinskim Urzedem Morskim (GUM lub SUM) Wydzial Certyfikatow Zalogowych to sie dowiesz
Spedzilem na Lubie 5 miesięcy
To za malo .
@@semperfidelis5407 na koncu zdania przed kropką nie robimy spacji.
@@makz4488 Moze wy tak robicie aJa plywam swoim kursem, bledy nawet te przypadkowe tez popelniam na wlasne konto.
OS to Ordinary Seaman nie Sailor en.wikipedia.org/wiki/Ordinary_seaman_(rank)
Tak, tak. Sorki, to moje przejęzyczenie.
No nie wiedzialem ze statki jezdza , no tak mowia kapitanowie , ja myslalem ze wszystkie pojazdy na wodzie lacznie z wielkimy statkamy to plywaja a nie jezdza 🙂
pływają kaczki, gęsi i ludzie. 😁
Lubie , port macierzysty: Nassau...
Tania bandera. Szkoda.
Jaka ściema na końcu z tym sekstantem:)
Ordinary Sailor? chyba Seaman
dolichtunek -1 raz słyszałem takie słowo, a II of nie ma pojęcia jak się używa sekstantu, w ten sposób na pewno nic by nie zmierzył
Dolichtunek, odlichtunek. Doładowanie, odładowanie części ładunku w sytuacji niewystarczającej głębokości toru wodnego lub konieczności max wypelnienia ładowni. Takie morskie słowa.
Panie Chiefie, niestety era astronawigacji przemija, osoby które kiedyś ją praktykowały często nie są skore do dzielenia się swoją wiedza, młodzi nie są zbyt zainteresowani a z akademii znikł ten przedmiot. Osobiście też pamiętam astro głównie z zajęć na akademii. Nasze drogi skrzyżowały się (o ile to nie zbieżność nazwisk) na Penelope, ja byłem wtedy na swoim pierwszym rejsie jako OS. Pozdrawiam serdecznie, bardzo dobrze wspominam te czasy :)
Nie masz pojecia o czym piszesz poniewaz robil to podczas dnia to z pewnoscia bral namiar na slonce co z duzym prawdopodobienstwem wyznaczyl kat elewacji tej planety.uzycie slowa nic jest przedwczesne.
@@jerzyboj3570 Bzdura nie max wypelnienia ladowni ale max ladownosci statku co pomaga w tym Plimsoll line w zaleznosci od pory roku i akwenu plywania
29:29 Czy to prawda że amerykańscy kapitaliści przkupująworami pieniędzy komisarzy ludowych z Brukseli aby ci "nie zadymiali" okolicy?
Tak i byli wiztorami na tym statku
Czy zwykly turysta moze odbyc podroz takim statkiem ?
Nie, bo zarzadPZM robi w pampersa tlumaczac sie zachorowaniami z kad wiem bo takie zapytanie wyslalem do zarzadu frimy.Dodatkowe pieniadze od podrozy smierdza Im
Oto dowod
:Dzień Dobry,
Ze względu na obecną sytuację związaną z dużą ilością osób chorych oraz dbając o bezpieczeństwo załóg nie ma możliwości na ten moment skorzystania z tego typu podróży.
Pozdrawiam
Z poważaniem / Kind Regards / Mit freundlichen Grüßen
XXXXXX XXXXXXX ( RODO)
Technical Division -Intendent
Kierownik Sekcji / Section Manager
Są biura podróży wyspecjalizowane w takich ofertach. W internecie można ich strony znaleźć.
Na Seaway"u jest 15 śluz, 7 + 8 Welland Canal
Brakuje tam sztormu, przecież to północny Atlantyk.
Sztormy owszem, były na południe od nas i na północ. A my między😁. Potem, w drodze do Afryki martwica.
Zamustruj na jakies plywadlo ktore tam plywa to nie bedziesz narzekal na brak sztormu
@@semperfidelis5407 Na linii północnoamerykańskiej pływałem z Gdyni przez 13 miesięcy. Mój statek to MS Heweliusz, nie mylić z MS Jan Heweliusz.
To Ci tesciowa w domu nie wystarcza ze nadal sztormow sie domagasz?
Port, do którego statek zawinął (zawija) to Burns Harbor, nie "Burn Harbor".
nice
Szkoda ze statek nie plywa pod polska .. bialo czerwona bandera. Ale sam material filmowy swietny. Czesto jestem w Milwaukee w porcie i od teraz wiem ze "polskich" statkow trzeba szukac pod inna bandera. Pozdr.
Gdyby plywal pod polska bandera, to dawno bylby bankrutem. Cala flota PZM ( PLO juz dawno zbankrutowalo ) zarejestrowana jest pod tzw tanimi banderami i to tymi najgorszymi ( Wyspy Marshalla, Bahamy, itp. ). Liberia i Panama to sa te nieco lepsze tanie bandery.
Haha, pan drugi nie ma bladego pojęcia, co zrobić z sekstantem.😂
Tak jak 99% inżynierów czynnych zawodowo suwakiem logarytmicznym co najwyżej podrapie się po plecach. I co w tym złego?
Na podstawie kilku obrazkow w filmie z sekstantem oceniles pochopnie Jego wiedze twoje sarkastyczne haha jest przedwczesne jak i ocena.Nie masz bladego pojecia co piszesz.
@@andrzejszyszo4284 A Ty uzywasz liczydla i wiesz jak sie nim zlicza?
@@semperfidelis5407 otóż, jedyną osobą tutaj w błędzie, jesteś Ty. Nie sądzę, żebyś miał „za pasem” setki, jeśli nie tysiące obserwacji przy użyciu tego delikatnego i precyzyjnego narzędzia, bo wiedziałbyś jakie ruchy przy tym się wykonuje i którą jego częścią się obraca a która ma być nieruchoma tak dalece jak to jest możliwe. Moje „haha” odnosi się do całego tego show z sekstantem, który został wyjęty z pudła tylko na potrzeby twojego filmu, na codzień nikt go tam nie używał, a już na pewno nie pan Drugi. Więc nie kompromituj się dalej, broniąc przegranej sprawy. zrób film o zwierzątkach tym razem, będzie nie tylko ciekawiej ale na pewno bardziej autentycznie. Koniec tematu.
@@marekwaszczuk5939 To nie zauwazyles ze Ty sie skompromitowales swoim wpisem i ocena wiedzy czlowieka ktorego nie znasz fakt sekstans mialem kilka razy w reku ale ale mechanikowi zadne szkielka nie sa potrzebne do wykoywania poprawnie pracy w silowni.I te wielkie slowa " nie kompromituj sie" Synek te slowa tylko Tobie kompromitaci przysparzaja.
Ciekawe dlaczego ludzie się tak wzajemnie nienawidzą że wszystko zrobią żeby się zniszczyć ?
Drugiemu oficerowi proponuje sie dokształcenić wziąść ALRS i poczytac do ktorych portów na świecie mozna wplywac bez pilota a nie opowiadać głupoty ze3bez pilota kapitan do zadnego portu na świecie nie wpłynie sam, natomiast jak słucham parasola to aż mi się śmiać chce co on gada, ma taka sama pensję jak os tylko że jak na zewnątrz jest minus 20 stopni to on sobie siedzi w ciepelku a os w zimnie musi sprzatac ladownie a jak jest na zewnatz plus 40 stopni to parasol siedzi sobie w klimatyzacji i skrobie kartofle a os musi dymac w ladowni albo na pokladzie w tym żarze jak parasolowi nie pasuje to ba poklad tylko że jaki pozytek jest z takiego kolesia ktory mocny jest tylko w slowach ile on sie nie napracował co nie widzial jak dochodzi co do czego to boi sie zejsc do ladowni drabina, smieszne nic dziwnego ze coraz wiecej firm likwiduje pozycje parasola bo to lenie i obiboki lepiej zeby za nich zmywala zmywarka bo chociaz wiadomo ze dobrze umyje i wogole nie gada glupot
Racja , racja ale też "parasol" jest potrzebny, nie ma co im zazdrościć, zwłaszcza po porannej wizycie w pentrze i zastanego tam "porządku" Nieraz, też "hotel" i pozostała załoga schodziła do mycia, sprzątania ładowni jak była sytuacja pilna , awaryjna a inspektorzy jej nie odebrali w "pierwszym podejściu" i robiło się nerwowo, zwłaszcza na Mississippi, ale nie tylko, innych miejscach też, Duluth,Thunder Bay.
Misiu, chyba masz za mało doświadczenia i wiedzy na temat zakresu obowiązków członków załogi statku. Jesteś tylko zwykłym marynarzem, czyli robotnikiem od sprzątania. Nie masz prawa wypowiadać się pogardliwie na temat członków załogi hotelowej, bo oni nie są na twoje usługi. Należy im się szacunek. Zajmij się sprzątaniem ładowni i ucz się, to może kiedyś zostaniesz dorosłym marynarzem - dawniej Ochmistrz.
@@lesdaw akurat się pomyliłeś marynarzem byłem 10 lat temu teraz jestem Kapitanem i gonie do roboty takich leni jak ty... módl się abyś nigdy na mnie nie natrafił bo szybko się nauczysz jak marynarze ciężko pracują na pokładzie i w maszynie! I AB i motorka będziesz wtedy kłaniał sie po pas...
@@milionwlasvegas Kapitanem?😂
Z takim słownictwem, to ty się na szypra w łodzi rybackiej nie nadajesz, ignorancie intelektualny.
@@wikiwik8440 Za to ty się nadajesz żeby przez łóżko zrobić szybka karierę na statku, awans za awansem przez wyrko a później mamy takich oficerów co nie rozróżniają pławy od twojego kutra rybackiego :)
Spedzilem na Lubie 4mce...
Steward w palnik wali grubo widać 😉🤫
OS to stopień Marynarza (Ordinary Seaman) w marynarce handlowej... Sailor to żeglarz inaczej amator...
Wyobraźcie sobie co czuli pierwsi biali którzy wpływali w zatokę i rzekę "na pałę", by po kilkunastu dniach zobaczyć Appalachy...
Należało im życzyć dobrego przewodnika. Ba! - jakiegokolwiek miejscowego skłonnego z nimi płynąć. Ciekawe czy są jakieś wiarygodne tzn. niekoloryzowane relacje z okresu "pionierskiego"?
"Appallachy"? Czy ten lancuch gorski jest w granicach Kanady ? , "na pałę"to ty w ocenie wiedzy geograficznej u Mnie zasluzyles . Jestes zasluzony niedouczony prawie ze zatopiony.
Tamte statki były mniejsze i drewniane. Ale w tamtych czasach 50% statków nie wracało z podróży po przyprawy do Indii...
😅
minister zielinska zaraz by ich pozamykala.
Tak nisko upadł już polski przemysł, że statki kupujemy w Chinach, a czołgi-w Korei Południowej?
a jak tam dajecie rade sobie z seksem w tak dlugich rejsach
Na ręcznym jadą😅
Jeszcze Polska nie zginela poki My plywamy. Modlmy sie za tych co na Ladzie bo My na Morzu damy sobie rade.
Ile tych lat przeplywales? Bo o pracy nie wspom8nasz.
@@mareklenarcik6322 Psy i Wilki Morskie na lata sie nie gryza.Mam takie odczucie ze wiecej lat niz Ty zliczyes sobie od narodzenia sie do dzisiaj.
@@semperfidelis5407
Odczucia czasami zawodzą, w tym przypadku,akurat bardzo.
@@mareklenarcik6322 Wiem o tym ale czy az bardzo ciagle mam watpliwosci.Ulatwie Ci Jeden z pierwszych absolwentow studiow magisterskich WSM gdzie na pierwszy rok studiow bylo 7 kadydatow na jedno miejsce po zdanych wstepnych egzaminach.
Praca na morzu ,to nie sposób na życie,tylko sposób zarabiania na życie.wszystkie inne tłumaczenia,to bzdury.wiem coś o tym
Jednak za mlalo wiesz.
Do Semper Fidelis
Jeśli wiesz więcej,to podziel się wiedzą. Może się nauczę czegoś nowego.
@@mareklenarcik6322 Wiedza kosztuje o tym mozesz sie przekonac jak ukonczysz Uniwersytet Morski i ucz sie u zrodla a nie od tych co sa skloni sie dzielic wlasna wiedza.Sorry odmowa. z dzialki dzielenia sie moja wiedza.
@@semperfidelis5407
Jednym slowem-materialista,nie idealista.nic za darmo dla bliźniego.
@@mareklenarcik6322 Dla zebraka na kei wszystko ale nie dla cwaniaka ktory chce zbierac wiedze po katach.
PŻM-chroń Nas Panie Boże od tej firmy
Haahha na wieki wiekow!!!
И буксир етат знаю
Я етат карабыль знаю
Troche mało "mięsa" ale ciekawe.
Mięsko było w kuchni, sztormy za horyzontem, urwanych rączek nie było, pożaru w maszynie także. A o jakie "mięsko" Tobie chodzi? Kontrabanda, awantury,. Też nie było.
@@jerzyboj3570 Od razu urwane rączki! Ciekaw jestem tłoku na kanale angielskim albo szczegółów załadunku. Opini o chińskich statkach i menu załogi.
@@TheGehazi Ruch na Kanale Angielskim mozesz sobie zobaczyc na internecie Live.Opinie o statkach zbudowanych przez Chinczykow mozesz uzyskac jak poplywasz na kilku z nich kazde inne sa nijakie. Menu takie samo jak w KFC albo Mc Donalds