Co do lunatykowania to ja. Nigdy nie obudziłem się w dziwnym miejscu jednak mama miała przez to trochę problemów - lunatykując spadałem ze schodów, więc zamontowała bramkę przy nich. Problem był taki, że przeleciałem nad bramką. Po takim upadku także się nie budziłem - jedynie ryczałem nadal śpiąc. W wieku, nie wiem, 12-14 lat poszedłem do pokoju babci i położyłem się na dywanie. Kiedyś mieliśmy drzwi z szybą. Podobno wchodziłem na tą "listwę" od szyby, łapałem za klamkę i szarpałem. Z rzeczy niepotwierdzonych przez nikogo to czasem podłączałem telefon do ładowania, do gniazdka, które jest dla mnie niewygodne lub ewentualnie odkładałem kiedyś okulary do pudełka (co jest zupełnie dziwne, bo zazwyczaj po prostu kładłem je na parapecie i tyle). Czy to jakkolwiek pamiętam? Nie - jedynie zauważam jakieś pojedyncze przestawione rzeczy lub ktoś mi o tym mówi. Czy jestem przez to mniej wyspany? Nie wiem, ja bym mógł spać pół roku i być nie wyspany i to niezależnie czy będę łaził lub gadał czy nie Jeśli chodzi o odcinek - bardzo mi się nie podobało zakończenie. Miałem cichą nadzieję, że Beata na końcu będzie w związku z Patrykiem
Ja mam o tyle dobrze, że jak lunatykuje to zawsze się budzę w łóżku, nigdy bym nie wiedziała że lunatykuje gdyby mi mama nie powiedziała. Jedyny minus jest taki że straszę rodzinę lunatykując
1. sąsiad zajebisty aktor 2. piękna historia, 3. plus za promowanie wizyt u psychologa 4. zawiodłam się, obstawiałam, że teściowa jej coś dosypuje do herbaty
po prostu wiem że ten Patryk jest najlepszym sąsiadem w Polsce. Wszyscy inni sąsiedzi rozprowadzają plotki i są monitoringiem osiedlowym, a Patryk to nawet wychować dziecko pomaga😎
Ja lunatykuje, zdarza mi się to głównie w okresach silnego stresu. Nie pamiętam z tego nic, to co robię wiem z opowieści ludzi którzy byli wokół mnie wtedy. Przykłady: Pracuje w systemie ochrony zdrowia, był okres że codziennie szczepiliśmy na covid całą masę ludzi, tak mi to siadło, że codziennie w nocy wstawałam, biłam we framugę drzwi i wołałam : kolejny na szczepienie! Kiedyś wyciągnęłam dosłownie wszystkie kubki szafek i zaczęłam napełniać wodą. Moje ulubione : podczas wyjazdu w góry ściągnęłam z siebie i chłopaka koc, kazałam mu czekać i gdzieś ten koc wyniosłam (rano sie okazało że na strych) a potem kazałam chłopakowi iść ze sobą, po chwili się rozmyśliłam i jak gdyby nigdy nic wróciłam do łóżka.
Moja współlokatorka kiedyś lunatykowała. O 2 w nocy weszła do kuchni i zaczęłą drzeć się na całe gardło wołając moje imię. Ja obudzona nie wiedząc co się dzieje wyszłam do kuchni, a ta się pyta o której mam tramwaj na uczelnię. Ja, że 8 rano, a ona że myślała, że o 6 rano, obróciła się na pięcie i poszła spać.
Może nie ja ale mój ojciec, kilka lat temu zrobił mi kanapki jakoś o 2 w nocy i mnie obudził i poszedł do łóżka dopiero jak zjadłam kanapki xd na następny dzień nieźle zdziwiony był
Mi się zdarza lunatykować (raz na kilka lat), jednak nie są to jakieś hardcorowe akcje, bardziej zabawne: owinęłam papierem toaletowym swoje krzesło, pomyliłam toaletę z koszem na pranie, przyniosłam rodzicom do łóżka obrazek ze ściany, położyłam się na chwilę u nich i poszłam spać do siebie. Nic z tych rzeczy nie pamiętam. Na szczęście są to nie niebezpieczne sytuacje :D Jednak dziwne uczucie, gdy ktoś ci mówi, co robiłaś, a ty nawet tego nie kojarzysz.
53:23 Generalnie jak lunatykujesz to z czasem przyzwyczajasz się, że np budzisz się siedząc na korytarzu zamiast leżeć w łóżku, ale trzeba pamiętać że jeśli jesteś osobą która lunatykuje to powinno zamykać się okna (można na przykład zawiązać okno gumką do włosów) i trzeba też zamykać drzwi wejściowe, lub poprostu drzwi od pokoju w którym śpimy :)
@@Qesek1 kiedy lunatykujesz to nie jesteś świadomy tego co robisz i może się to źle skończyć. Ja kiedyś podczas lunatykowania otworzyłam okno i prawie przez nie wypadłam..
jako osoba lunatykująca jestem w stanie powiedzieć że nie mam pojęcia, bo za każdym razem wracam do łóżka za nim się obudzę a dowiaduję się o tym że np. wstałem i zacząłem krzyczeć losowe słowa od bliskich
Rel ja kiedy gdy byłam na koloni to zaczęłam coś śpiewać, wstałam z łóżka i weszłam la łóżko piętrowe położyłam się do mojej koleżanki i zaczęłam znowu coś śpiewać później wstałam i weszłam do swojego łóżka XDDD
Lunatykowanie wygląda tak, że idziesz do łóżka np. o 22, a budzisz się przykładowo o 2/3 nad ranem i nie wiesz, jak się znalazłeś się w tym miejscu. Ja miałem pobudkę w samochodzie i miałem kluczyki. Bolą cię nogi od chodzenia i zalezy też od tego co robiłeś, bo mogą cię boleć też ręce od noszenia czegoś, czy coś. Ja lunatykowałem, bo miałem problemy właśnie przez stres, bo stresowałem się od połowy 7klasy do wakacji po 8klasie (stresowałem się E8) tak do 3 lipca, bp wtedy są wyniki i czasem wraca mi, ale to rzadko. Pozdrawiam i powodzeniaw chodowaniu bebecha❤❤😂😂
W życiu zdażyło mi się 3 razy lunatykować (a przynajmniej o tylu tylko wiem) 1 raz jak byłam w hotelu to wstałam po prostu z łóżka i chciałam wyjść przez drzwi ale zatrzymał mnie ojciec i spytał co robię. Ja odpowiedziałam że ide szukać brata i mamy. On powiedział po prostu coś w stylu "ale oni tu są" i ja odparłam "aha" i wróciłam do łóżka 2 nic szczególnego. Po prostu wstałam przeszłam się po domu i wróciłam do łóżka 3 to bardziej było gadanie przez sen ale no chyba mogę podpiąć. Kiedy byłam na obozie żaglowym to 2 dnia śniło mi się że jestem sternikiem, był sztorm i że muszę zrobić zwrot przez sztag i wydałam komende na przygotowanie się do wykonania manewru (zamruczałam cicho pod nosem) ale wszyscy mnie zignorowali więc podniosłam głos i podniosłam go tak że dosłownie krzyknęłam na cały pokój "ZWROT PRZEZ SZTAG" przez co obudziłam wszystkich licząc też mnie 😅 Edit: nie jestem pewna czy to można zaliczyć pod lunatykowanie ale przypomniało mi się jeszcze że 3 noce pod rząd budziłam się przez to że samą siebie dusiłam. Pierwszej nocy przyciskałam sobie rękami poduszkę do twarzy (jak się obudzułam czułam jeszcze jak z całej siły moje ręce napierają na poduszkę zanim ją odrzuciłam), drugiej to samo a trzeciej doszła jeszcze kołdra do pakietu przez co cuężej było potem się wydostać.
1. Kiedyś w środku nocy złapaliśmy z mamą na klatce schodowej mojego brata, który szedł jak twierdził "do kolegi". 2. Z tego co wiem, to mój wujek przed maturą mojej kuzynki przypominał sobie w środku nocy matematykę przed lustrem.
Ja lunatykóję co jakiś czas jeśli chcesz wiedzieć jak to jest to wyobraź sobie jak to jest jak masz sen i się budzisz tylko w innym miejscu ale jak się skupisz to będziesz mial lekkie przebłyski taka historia z lunatykowania: idę se spać po sprawdzianie z polaka byłem zestresowany jak cholera kładę się i miałem wrażenie że zasnołem odrazu (teraz perspektywa oczami mojej mamy) wychodzę na korytarz i ona mnie się pyta gdzie idę (dla wielu mogło by być oczywiste że do toalety lub po wodę ale, wodę mam w pokoju a do toalety w środku nocy raczej nie wychodzę)przez 1min stałem i wpatrywałem sie w mamę po 30 sec lekko przekżywiłem głowę (+ - o 30°) i zaczołem sie lekko uśmiechać. Po tej minucie odpowiadam na boisko z kolegami bo jestem umówiony (oczywiście nie byłem) potem schodzę po schodach malo sie nie wywalając, potem wchodzę do łazienki i przed kiblem zaczynam się modlić XDD😂😅 ogólnie obudziłem się klęczący przed kiblem mama patrzy się na mnie jak na dziwaka i co byście sobie w tedy pomyśleliście??😂😂 bo ja się mało nie obsralem.
Sama chodzę do psychologa i psychiatry i mimo, że otoczenie się ze mnie śmieje, to wiem, że to lekarz taki jak każdy i fajnie by było jakby ludzie to zrozumieli 👍
Mi się tylko raz zdarzyło lunatykować, to było po całej nieprzespanej nocy i po bardzo silnym stresie. Zrobiłam sobie drzemkę pomiędzy zajęciami online i z tej drzemki obudziłam się, stojąc pośrodku pokoju. Bardzo to było trudne doświadczenie, tej nagłej pobudce towarzyszył ogromny lęk, który czułam w całym ciele, zajęło mi dłuższą chwilę, żeby się uspokoić i zrozumieć, co się tak w ogóle odkarolowało 😱
Nigdy nie zapomnę jak spaliśmy u rodziny po weselu. Pamiętam, że spałam z moim tatą na materacu i obudziłam sie w nocy. Zobaczyłam coś dziwnego w kącie pokoju i narzuconą kołdrą... I to była moja mała siostra. Spała tam i nie wiedziala jak tam sie znalazła XD
Ogólnie to obejrzałam 9/10 filmów lakarnuma. Mam już dość dawno Pawła geja itp, znam już wszystkie odcinki na pamięć, tak samo jak Paweł przewiduje zakończenie, ale moje dzieciństwo to lakarnum, i nie mam zamiaru przestac oglądać❤❤❤❤❤❤❤
kiedy bylam mlodsza to pamietam że nagle zaczęłam lunatykowac i najbardziej zadziwiało mnie to jak bez problemu umialam zejść z drabinki (mialam wtedy takie 2pietrowe łóżko). I rzeczywiście nic nie pamiętam z podczas lunatykowania tylko jakies przebłyski jak już
53:27 Tak lunatykowanie to średnia sprawa i jest dziedziczne Ja na przykład bardzo często korzystam z toalety albo pije wodę ale zdarzały się sytuacje gdy na zielonej szkole budziłam się na podłodze w pokoju chłopaków i modliłam się żeby się nie obudzili bo jeden z nich bardzo mi się podobał albo zdarza mi się też krzyczeć, płakać, śmiać się a nawet gadać aktywnie prowadząc dyskusje więc bywa zabawnie Najgorsze jest to że często doświadczam paraliżu sennego a przez wiele zaburzeń lękowych widzę okropne rzeczy które zostają z mną podczas dnia dlatego muszę dbać o moją świadomość podczas snu i trenować świadomy sen by odzyskiwać kontrole nad ciałem aleee z tym wiąże się kolejny problem mianowicie odrealnienia Bywa tak że nie wiem czy coś dzieje się naprawdę czy to tylko sen więc staram się żeby te dwa ,,światy,, były do siebie zbliżone żeby nie pogłębiać moich zaburzeń a to prowadzi do paraliżów sennych więc koło się zamyka Są jednak zalety... potrafię rozwiązywać problemy często związane z moją głową i emocjami podczas snu ale bardzo często mówię o tym nagłos przez co jestem zmuszona do szczerości z moim partnerem co chyba wychodzi na dobre zwłaszcza jak kładziemy się pokłóceni a rano okazuje się że już się pogodziliśmy gdy on wysłuchiwał moich żalów które mamrotałam do siebie odnoszę wrażenie że zdarza mu się gadać z mną gdy śpię ale cieszy mnie to że nie jest skłonny do manipulacji i mogę mu ufać Robi się naprawdę dziwnie jeśli chodzi o temat ekhem... ,,na śpiocha,, stwierdziliśmy że żeby nie komplikować sprawy oboje ogólnie wyrażamy zgodę raczej w komentarzu nie będę kończyć jakbyś chciał dowiedzieć więcej to wyślę screena pisania tej wiadomości na insta
Mi raz sie zdarzylo lunatykowac jak bylam mala, poszlam w nocy do kuchni, wzielam koszyczek z pomidorami i zanioslam go rodzicom i pytalam czy chca pomidorki XD Jak powiedzieli ze nie to bylam jak okej i poszlam z nimi do swojego pokoju, polozylam sobie na szafce i zasnelam
Odcinek 10/10, tak samo jak chumor komentatora. A jeśli chodzi o lunatykowanie to ja pamiętam tylko raz. Miałam wtedy koszmar, pamiętam że w nim uciekałam przed kimś do toalety i nagle się obudziłam dokładnie w tym miejscu co byłam w śnie. Zawał poprostu.
53:31 Moja przyjaciółka (lunatykuje zawsze jak jestem na nocowaniu. Teraz bierze melatonine) Zawsze wiedziała jak się "obudziła" ale często nie pamiętała co mówiła lub robiła. Np. Podczas nocowania w randomowo siadałaby i się rozglądała później coś mówiła i spowrotem w pełni usypiała. Jak była młodsza to nawet chodziła po domu ale z wiekiem lunatykowanie stało się coraz lżejsze.
Fajny odcinek 🤙,ja pamiętam jak raz lunatykowałem to wstałem z łóżka wziąłem klocki lego jakieś(akurat one gdzieś leżały na półce,biurku) i je wyjebałem na brata XDDD
@@the_witcher2137 prawdziwa,brat się wkurzył trochę i jeszcze musiał zbierać klocki bo po tym poszedłem jakby nigdy nic spać XDD ja tego nie pamiętam i mi o tym mama z bratem powiedzieli gdy już byłem świadomy XD
Ehhhh. Skoro pytasz Pawełku... xd. Lunatykowałem raz w życiu, w momencie kiedy spadło na mnie dość dużo stresu na raz. Tak naprawdę wyglądało to tak, że poszedłem spać, nagle budzę się w środku nocy (wsm jak co noc xdd) i nagle widzę moją kołdrę równiótko położoną na krześle. Moja pierwsza reakcja: Wyjąłem nóż z szuflady bo myślałem że ktoś jest w domu. Osobiście nie polecam.
Ja potrafię lunatykować i mówić przez sen w sytuacjach bardzo stresowych, bądź w nowym środowisku. Kiedyś gdy chodziłam jeszcze do podstawówki pojechałam na wycieczkę szkolną z noclegiem. Ponieważ było to dla mnie nowe doświadczenie w nocy zaczęłam lunatykować. Podobno chodziłam po pokoju i korytarzu a gdy chciałam wrócić spać to pomyliłam łóżka. Obudziłam się dopiero wtedy gdy dziewczyna z mojej klasy, której weszłam do łóżka kopnęła mnie z całej siły w nos, bo zaczęłam się z nią kłócić, że to moje miejsce. Morał z tej historii jest taki: Nie polecam lunatykowania! XDDDD
Z moich lunarykowych doświadczeń to raz obudziłem się u sąsiadów wchodząc do ich domu przez okno, przez okno, dosłownie przebiłem się przez okno podczas lunatykowanie + mieszamy w mieszkaniach podzielone płotem, więc jakimś cudem przeskoczyłem przez płot weszłam na posiadłość sąsiada i weszłam do ich domu rozbijając szybę, i tak obudziłem się od razu po przebiciu się przez szybę nic nie czułem
53:25, tak, ja lunatykuję czasami, i wtedy albo np idę do łazienki, otwieram drzwi i z kimś rozmawiam, albo raz otworzyłem okno na oścież, a było na dworze -5 stopni. Ale się nie budzę po lunatykowaniu właśnie w środku nocy jak w paradokumencie. Więc tak, masz wśród widzów co najmniej 1 osobę która lunatykuje
53:27 Ja na przykład😁 czasami sobie chodzę idę do kuchni biorę nóż i... a tak na serio to jest jak spanie i albo budzisz się w swoim łóżku (bo poprostu do niego wracasz) albo się budzisz. Ja NAJCZĘŚCIEJ mam tak że budzę się w łóżku. Miałam raz taką sytuację że na zielonej szkole (w podstawówce) wstałam i poszłam do pokoju moich koleżanek ( wsumie to mieliśmy 1 pokój podzielony na 2, taki że wchodzi się, jest korytarz taki już nasz, w naszym pokoju i po lewej stronie znajdują się 2 drzwi a na przeciwko łazienka. Nwm czy to ma sens jak to napisałam ale tak było) zaczęłam grzebać i po szafkach i siadłam na łóżku jednej z nich i zaczęłam ją głaskać po głgłowie xd
Tutorial jak nie budzic sie poza domem: 1. Wez kajdanki z pod lozka (W przypadku klejenia sie najpierw umyj) 2. Przypnij dlon do przedmiotu lub partnera przy pomocy tych kajdanek 3. Twoj partner obodzi sie razem z toba poprzez pociagniecie za reke i bedzie w stanie cie poprowadzic lub obudzic
ja lunatykowałam kilka razy w życiu, nie czułam kompletnie nic, tak jakbym dalej leżała w łóżku i spała. Jeden raz gdy lunatykowałam i chodziłam po korytarzu to tak jakby przez chwilę widziałam wszystko i byłam świadoma, że tam jestem ale nie mogłam nic zrobić - chciałam też coś powiedzieć ale wychodziło tylko seplenienie
zdarzyło mi się lunatykować kilka razy, lata temu. w dużej mierze sprowadzało się to do siadania na łóżku i rozmawiania z kimś przez kilka, kilkadziesiąt minut, na różne tematy, nawet takie, o których nie mam pojęcia. raz zdarzyło mi się wstać, zjeść śniadanie i wrócić do łóżka, obudzić się 3 godziny później bez żadnego wspomnienia z tego - także prawdziwe lunatykowanie jest totalnie hardkorowe, jak widać
Oj Paweł... Za mną kiedyś lekarz wybiegł z gabinetu mówiąc, że zapomniałam wyników badań prostaty, oczywiście przy całym korytarzu staruszek, a ja tak na niego spojrzałam jakby był nawiedzony i powiedziałam, że mam dwa pytania. Ogólnie jak wykonał mi badanie prostaty skoro jestem kobietą i po drugie jak zdobył wyniki takich badań, skoro przyszłam do niego z podejrzeniem zapalenia spojówki? Staruszek spojrzał na mnie, na papiery i powiedział, że faktycznie to nie moje, ale zbieżność imienia i nazwiska niesamowita. I po prostu wrócił do gabinetu i się zamknął, a ja tak przez chwilę stałam i zastanawiałam się czy nie powinnam pójść do innego lekarza, by potwierdził diagnozę. No i oczywiście musiałam potem miesiącami słuchać jak staruchy na ławeczkach o tym mówią, aż któryś raz dobitnie spytałam czy są tak tępe, by nie wiedzieć, że prostata występuje tylko u mężczyzn i czy chciałyby, bym ja opowiedziała coś o ich dzieciach i wnukach?
Drogie kobiety w połogu (jeśli tu jakieś są) - jeśli nie czujecie sie dobrze, warto pójść do psychologa. Pojawienie sie dziecka to zupełnie nowa sytuacja i musicie zadbać w pierwszej kolejnosci o siebie, by moc zadbać o dziecko. Naprawdę dacie radę i z każdym dniem bedzie wam łatwiej ❤❤❤
Ja mówiąc szczerze kiedyś lunatykowałam, zdarzyło się to tylko kilka razy. Ostatni raz jak lunatykowałam to obudziłam się w szkole...tak w szkole, miałam wtedy lekcje w-f, dostałam wtedy nieźle piłką po mordzie i się obudziłam.Nie wiem jak to w ogóle możliwe, ale jakoś się to stało. Ja miałam wtedy takiego laga, gdzie ja jestem. To było naprawdę, naprawdę dziwne. Z opowiadań osób z klasy , wtedy normalnie się zachowywałam tylko się nie odzywałam.Od tamtej pory chyba nie lunatykuje , a jak tak to wracam wtedy z powrotem do łóżka.
kolega na obozie z 15 lat temu zasnal w nocy jak kazdy inny, a rano nagle zniknal, poszukiwania trwaly dlugo az znalezlismy go spiacego na srodku stada owiec, pozdro Laka!
jako osoba która miała etap lunatykowania w życiu, chce przedstawic jak to wygladało z mojej strony. Miałam problemy z zasypianiem, a w nocy dużo koszmarów, zaczełam lunatykować, nie miałąm o tym pojecia, moi rodzice to zauważyli, z otwartymi oczami chodzilam po piętrze. wchodzilam im do łóżka, wchodzilam do łazienki albo do pokoju brata. Rodzice zamontowali mi czujkę w pokoju która ich alarmowala ze wychodzę, od lekarki psychiatry dostalam melatoninkę i zaczełam spać jak dziecko, potem sie okazalo ze mialam tezproblemy z dotlenieniem ale to juz załątwione. W skrócie nie polecam
ja kiedyś lunatykowałam jak spałam u kuzynki, to było około 3 w nocy. Wstaje a kuzynka nie wiedząca co sie dzieje za mną. Zaczełam iść w strone wyjscia z domu. Moja kuzynka cały czas w szoku ale nie odudziła mnie bo beka. Poszłam do parku, który był niedaleko. Stanełam na ławce i się obudziłam. Moim oczom ukazała się kuzynka, która nie migła wytrzymać ze śmiechu
Ja jestem lunatyczką najczęściej budze się w łóżku ale często z podrapanymi nogami zdartymi kolanami itp. Chodź czasami budziłam się w łóżku moich rodziców lub na balkonie albo na ziemi. Jeśli chodzi co ja czuję to nie dam rady opisać tego uczucia gdy się budżecie w innym miejscu. Jeśli ktoś ma jakieś pytania może pisać postaram się odpisać
Ja lunatykowałem będąc nastolatkiem w okolicy 13-16 lat ale nigdy się nie obudziłem w trakcie. Wiem jedynie od rodziny i dlatego że jak spędzałem wakacje u cioci w USA to ciocia się przestraszyła. 😅
Co do lunatykowania to ja. Nigdy nie obudziłem się w dziwnym miejscu jednak mama miała przez to trochę problemów - lunatykując spadałem ze schodów, więc zamontowała bramkę przy nich. Problem był taki, że przeleciałem nad bramką. Po takim upadku także się nie budziłem - jedynie ryczałem nadal śpiąc. W wieku, nie wiem, 12-14 lat poszedłem do pokoju babci i położyłem się na dywanie. Kiedyś mieliśmy drzwi z szybą. Podobno wchodziłem na tą "listwę" od szyby, łapałem za klamkę i szarpałem. Z rzeczy niepotwierdzonych przez nikogo to czasem podłączałem telefon do ładowania, do gniazdka, które jest dla mnie niewygodne lub ewentualnie odkładałem kiedyś okulary do pudełka (co jest zupełnie dziwne, bo zazwyczaj po prostu kładłem je na parapecie i tyle). Czy to jakkolwiek pamiętam? Nie - jedynie zauważam jakieś pojedyncze przestawione rzeczy lub ktoś mi o tym mówi. Czy jestem przez to mniej wyspany? Nie wiem, ja bym mógł spać pół roku i być nie wyspany i to niezależnie czy będę łaził lub gadał czy nie
Jeśli chodzi o odcinek - bardzo mi się nie podobało zakończenie. Miałem cichą nadzieję, że Beata na końcu będzie w związku z Patrykiem
Pamiętam, jak obudziłam się w ogrodzie w zimę, cała w śniegu.
Jeju
@@mlesz4926 w sumie brzmi ciekawie - chętnie rzucę okiem
Ja mam o tyle dobrze, że jak lunatykuje to zawsze się budzę w łóżku, nigdy bym nie wiedziała że lunatykuje gdyby mi mama nie powiedziała. Jedyny minus jest taki że straszę rodzinę lunatykując
a ja miałem nadzieję że beata p[odczas lunatykowania ,,przypadkiem" wyrzuci przez okno
prawie płuca wyplułam z śmiechu
1. sąsiad zajebisty aktor
2. piękna historia,
3. plus za promowanie wizyt u psychologa
4. zawiodłam się, obstawiałam, że teściowa jej coś dosypuje do herbaty
5. myślałem że wyłączą dziecko XDDD
7. ten aktor sąsiada jest też z ukrytej prawdy już wyszedł ten film na kanale lakarnum z dziewczyną
8. Myślałam że mama lunatyk zdradzała męża z patrykiem (wujek)
Znam go osobiście, ma ksywe Mleczu, prywatnie też jest super osobą
@@basia4209 zajebiscie, a teraz daj kontakt xD
po prostu wiem że ten Patryk jest najlepszym sąsiadem w Polsce. Wszyscy inni sąsiedzi rozprowadzają plotki i są monitoringiem osiedlowym, a Patryk to nawet wychować dziecko pomaga😎
Tak tak rel (wink wink pfp)
@@justkingcynthia9 Czy to ty jesteś tym Patrykiem z paradokumentu? Bo bardzo podobni jesteście.
Mój imiennik. 😎
kiedyś lunatykowałam. Pamiętam jak płakałam ze śmiechu kiedy mama rano powiedziała mi, że o 3 w nocy siedziałam w koszu na pranie XDD
Ja pizzę zamówiłem😅 XD miałem 7lat
wtf XD@@natuxixux3046
ja podobno stalem na jednenj nodze na lozku XD
XDDDDDDD
Kiedys weszlam mojej siostrze do toalety w srodku nocy, otworzylam drzwi, krzyknelam cos i wszylam zostawiajac otwarte drzwi..
Co do tego uczenia się na twoim kanale to moge śmialo powiedziec, że uczymy się tu więcej niż postacie z paradokumentu "szkoła"
Ja lunatykuje, zdarza mi się to głównie w okresach silnego stresu. Nie pamiętam z tego nic, to co robię wiem z opowieści ludzi którzy byli wokół mnie wtedy. Przykłady:
Pracuje w systemie ochrony zdrowia, był okres że codziennie szczepiliśmy na covid całą masę ludzi, tak mi to siadło, że codziennie w nocy wstawałam, biłam we framugę drzwi i wołałam : kolejny na szczepienie! Kiedyś wyciągnęłam dosłownie wszystkie kubki szafek i zaczęłam napełniać wodą.
Moje ulubione : podczas wyjazdu w góry ściągnęłam z siebie i chłopaka koc, kazałam mu czekać i gdzieś ten koc wyniosłam (rano sie okazało że na strych) a potem kazałam chłopakowi iść ze sobą, po chwili się rozmyśliłam i jak gdyby nigdy nic wróciłam do łóżka.
Moja współlokatorka kiedyś lunatykowała. O 2 w nocy weszła do kuchni i zaczęłą drzeć się na całe gardło wołając moje imię. Ja obudzona nie wiedząc co się dzieje wyszłam do kuchni, a ta się pyta o której mam tramwaj na uczelnię. Ja, że 8 rano, a ona że myślała, że o 6 rano, obróciła się na pięcie i poszła spać.
BAHAHAHHA NMG
@@p0tat0_chips to nie jest śmieszne
Boże mam nadzieję że sąsiedzi was nie zatłukli...
@@Shitposciara owszem jest
troche jest xpp
@@Shitposciara
Aktor grający sąsiada jest zajebisty❤😂
Ten mlody aktor sasiad jest zajebisty XDD
Ta xD
Ja widziałam podobnego na TikTok’u, co się nazywa Patryk XDD
A czy to nie jest przypadkiem zgerypała? Xd
@@andrzejbrzeczek5970nie
@@andrzejbrzeczek5970to nie on
Paweł przypomnij sobie bardziej chciałeś udeżyć tego gościa co grał w gierki na automatach a rodzina codziennie jadła ofsiankę
w*
Albo toksyczna babcia z ukrytej prawdy
Lakarnum jest takim typem osoby, którego śmiech i dobry humor są bardzo zaraźliwe i właśnie to jest wspaniałe
57:31
Beata- może to już pora na drugie dziecko😊
Lakarnum-NIEEEEEEE
Może nie ja ale mój ojciec, kilka lat temu zrobił mi kanapki jakoś o 2 w nocy i mnie obudził i poszedł do łóżka dopiero jak zjadłam kanapki xd na następny dzień nieźle zdziwiony był
Takie lunatykowanie to mógłby mieć mój brat
XD
XDDDDDDDDD hahaha dobre❤❤🎉🎉😂
@@kubom6763 No nie wiem, wyobraź sobie że cie brat budzi w środku nocy, a ty zaspany i siedzi nad tobą dopóki nie zjesz kanapek XDDD
Mi się zdarza lunatykować (raz na kilka lat), jednak nie są to jakieś hardcorowe akcje, bardziej zabawne: owinęłam papierem toaletowym swoje krzesło, pomyliłam toaletę z koszem na pranie, przyniosłam rodzicom do łóżka obrazek ze ściany, położyłam się na chwilę u nich i poszłam spać do siebie. Nic z tych rzeczy nie pamiętam. Na szczęście są to nie niebezpieczne sytuacje :D Jednak dziwne uczucie, gdy ktoś ci mówi, co robiłaś, a ty nawet tego nie kojarzysz.
53:23 Generalnie jak lunatykujesz to z czasem przyzwyczajasz się, że np budzisz się siedząc na korytarzu zamiast leżeć w łóżku, ale trzeba pamiętać że jeśli jesteś osobą która lunatykuje to powinno zamykać się okna (można na przykład zawiązać okno gumką do włosów) i trzeba też zamykać drzwi wejściowe, lub poprostu drzwi od pokoju w którym śpimy :)
a dlaczego bo n rozumiem ?
@@Qesek1 kiedy lunatykujesz to nie jesteś świadomy tego co robisz i może się to źle skończyć. Ja kiedyś podczas lunatykowania otworzyłam okno i prawie przez nie wypadłam..
Potrzebuję poznać aktora, który gra Patryka... Jest wspaniały XDDD
@basia4209 go zna
jako osoba lunatykująca jestem w stanie powiedzieć że nie mam pojęcia, bo za każdym razem wracam do łóżka za nim się obudzę a dowiaduję się o tym że np. wstałem i zacząłem krzyczeć losowe słowa od bliskich
Może cię trollują.
ja tak samo
ja sie budze w cudzych lozkach
Rel ja kiedy gdy byłam na koloni to zaczęłam coś śpiewać, wstałam z łóżka i weszłam la łóżko piętrowe położyłam się do mojej koleżanki i zaczęłam znowu coś śpiewać później wstałam i weszłam do swojego łóżka XDDD
mam tak samo
Lunatykowanie wygląda tak, że idziesz do łóżka np. o 22, a budzisz się przykładowo o 2/3 nad ranem i nie wiesz, jak się znalazłeś się w tym miejscu. Ja miałem pobudkę w samochodzie i miałem kluczyki. Bolą cię nogi od chodzenia i zalezy też od tego co robiłeś, bo mogą cię boleć też ręce od noszenia czegoś, czy coś. Ja lunatykowałem, bo miałem problemy właśnie przez stres, bo stresowałem się od połowy 7klasy do wakacji po 8klasie (stresowałem się E8) tak do 3 lipca, bp wtedy są wyniki i czasem wraca mi, ale to rzadko. Pozdrawiam i powodzeniaw chodowaniu bebecha❤❤😂😂
Z opętania przez Lakarnuma nie uwolni nawet najpotężniejszy egzorcysta.
Ty jesteś wszendzię
XDDD
Koprolity jesteśmy tacy sami...
@@Jestem_XD a ty naucz sie pisac
@@Jestem_XD A ty mógłbyś się nauczyć gramatyki.
W życiu zdażyło mi się 3 razy lunatykować (a przynajmniej o tylu tylko wiem)
1 raz jak byłam w hotelu to wstałam po prostu z łóżka i chciałam wyjść przez drzwi ale zatrzymał mnie ojciec i spytał co robię. Ja odpowiedziałam że ide szukać brata i mamy. On powiedział po prostu coś w stylu "ale oni tu są" i ja odparłam "aha" i wróciłam do łóżka
2 nic szczególnego. Po prostu wstałam przeszłam się po domu i wróciłam do łóżka
3 to bardziej było gadanie przez sen ale no chyba mogę podpiąć. Kiedy byłam na obozie żaglowym to 2 dnia śniło mi się że jestem sternikiem, był sztorm i że muszę zrobić zwrot przez sztag i wydałam komende na przygotowanie się do wykonania manewru (zamruczałam cicho pod nosem) ale wszyscy mnie zignorowali więc podniosłam głos i podniosłam go tak że dosłownie krzyknęłam na cały pokój "ZWROT PRZEZ SZTAG" przez co obudziłam wszystkich licząc też mnie 😅
Edit: nie jestem pewna czy to można zaliczyć pod lunatykowanie ale przypomniało mi się jeszcze że 3 noce pod rząd budziłam się przez to że samą siebie dusiłam. Pierwszej nocy przyciskałam sobie rękami poduszkę do twarzy (jak się obudzułam czułam jeszcze jak z całej siły moje ręce napierają na poduszkę zanim ją odrzuciłam), drugiej to samo a trzeciej doszła jeszcze kołdra do pakietu przez co cuężej było potem się wydostać.
😅❤🎉
1. Kiedyś w środku nocy złapaliśmy z mamą na klatce schodowej mojego brata, który szedł jak twierdził "do kolegi".
2. Z tego co wiem, to mój wujek przed maturą mojej kuzynki przypominał sobie w środku nocy matematykę przed lustrem.
Ja lunatykóję co jakiś czas jeśli chcesz wiedzieć jak to jest to wyobraź sobie jak to jest jak masz sen i się budzisz tylko w innym miejscu ale jak się skupisz to będziesz mial lekkie przebłyski taka historia z lunatykowania: idę se spać po sprawdzianie z polaka byłem zestresowany jak cholera kładę się i miałem wrażenie że zasnołem odrazu (teraz perspektywa oczami mojej mamy) wychodzę na korytarz i ona mnie się pyta gdzie idę (dla wielu mogło by być oczywiste że do toalety lub po wodę ale, wodę mam w pokoju a do toalety w środku nocy raczej nie wychodzę)przez 1min stałem i wpatrywałem sie w mamę po 30 sec lekko przekżywiłem głowę (+ - o 30°) i zaczołem sie lekko uśmiechać. Po tej minucie odpowiadam na boisko z kolegami bo jestem umówiony (oczywiście nie byłem) potem schodzę po schodach malo sie nie wywalając, potem wchodzę do łazienki i przed kiblem zaczynam się modlić XDD😂😅 ogólnie obudziłem się klęczący przed kiblem mama patrzy się na mnie jak na dziwaka i co byście sobie w tedy pomyśleliście??😂😂 bo ja się mało nie obsralem.
Kiedyś obudziłem się na środku korytarza hotelowego z kołdrą pod pachą. Trochę dziwne uczucie.
Sama chodzę do psychologa i psychiatry i mimo, że otoczenie się ze mnie śmieje, to wiem, że to lekarz taki jak każdy i fajnie by było jakby ludzie to zrozumieli 👍
Trzeba byc polmozgiem żeby się śmiać z takich rzeczy... Trzymaj się i zdrówka ❤
Ten żart ze screenshotem nie powinien aż tak mnie rozbawić.
Nom
Mnie też
to było zbyt dobre XD
Rel
+1
Mi się tylko raz zdarzyło lunatykować, to było po całej nieprzespanej nocy i po bardzo silnym stresie. Zrobiłam sobie drzemkę pomiędzy zajęciami online i z tej drzemki obudziłam się, stojąc pośrodku pokoju. Bardzo to było trudne doświadczenie, tej nagłej pobudce towarzyszył ogromny lęk, który czułam w całym ciele, zajęło mi dłuższą chwilę, żeby się uspokoić i zrozumieć, co się tak w ogóle odkarolowało 😱
Nigdy nie zapomnę jak spaliśmy u rodziny po weselu. Pamiętam, że spałam z moim tatą na materacu i obudziłam sie w nocy. Zobaczyłam coś dziwnego w kącie pokoju i narzuconą kołdrą... I to była moja mała siostra. Spała tam i nie wiedziala jak tam sie znalazła XD
Dzieci są czasem przerażające.
@markotnanatkapietruszki tak
7:22 u was tez tak cicho?
yeah
Też
Tak
Ta
Kurcze mialem szczera nadzieje, ze Beata sie rozwiedzie z tym mezem i będzie z Patrykiem, ale no coz, wiecej Patryka dla nas
Paweł uwielbiam twoje żarty 😂😂
Jak u Lakarnuma pojawia się nowy odcinek to dzień od razu staje się lepszy. Miłego oglądania wszystkim 💕❤️🧡🥰
potwierdzam
Ogólnie to obejrzałam 9/10 filmów lakarnuma. Mam już dość dawno Pawła geja itp, znam już wszystkie odcinki na pamięć, tak samo jak Paweł przewiduje zakończenie, ale moje dzieciństwo to lakarnum, i nie mam zamiaru przestac oglądać❤❤❤❤❤❤❤
33:56 33:56 😂😂
kiedy bylam mlodsza to pamietam że nagle zaczęłam lunatykowac i najbardziej zadziwiało mnie to jak bez problemu umialam zejść z drabinki (mialam wtedy takie 2pietrowe łóżko).
I rzeczywiście nic nie pamiętam z podczas lunatykowania tylko jakies przebłyski jak już
17:48 słucham tego grając w symulator myjki cisnieniowej
Liczyłam na to, że ta babka wyrzuci i teściową, i męża, po czym zwiąże się z tym sąsiadem xddd
Rell
+1
Ja też
53:27 Tak lunatykowanie to średnia sprawa i jest dziedziczne Ja na przykład bardzo często korzystam z toalety albo pije wodę ale zdarzały się sytuacje gdy na zielonej szkole budziłam się na podłodze w pokoju chłopaków i modliłam się żeby się nie obudzili bo jeden z nich bardzo mi się podobał albo zdarza mi się też krzyczeć, płakać, śmiać się a nawet gadać aktywnie prowadząc dyskusje więc bywa zabawnie Najgorsze jest to że często doświadczam paraliżu sennego a przez wiele zaburzeń lękowych widzę okropne rzeczy które zostają z mną podczas dnia dlatego muszę dbać o moją świadomość podczas snu i trenować świadomy sen by odzyskiwać kontrole nad ciałem aleee z tym wiąże się kolejny problem mianowicie odrealnienia Bywa tak że nie wiem czy coś dzieje się naprawdę czy to tylko sen więc staram się żeby te dwa ,,światy,, były do siebie zbliżone żeby nie pogłębiać moich zaburzeń a to prowadzi do paraliżów sennych więc koło się zamyka Są jednak zalety... potrafię rozwiązywać problemy często związane z moją głową i emocjami podczas snu ale bardzo często mówię o tym nagłos przez co jestem zmuszona do szczerości z moim partnerem co chyba wychodzi na dobre zwłaszcza jak kładziemy się pokłóceni a rano okazuje się że już się pogodziliśmy gdy on wysłuchiwał moich żalów które mamrotałam do siebie odnoszę wrażenie że zdarza mu się gadać z mną gdy śpię ale cieszy mnie to że nie jest skłonny do manipulacji i mogę mu ufać Robi się naprawdę dziwnie jeśli chodzi o temat ekhem... ,,na śpiocha,, stwierdziliśmy że żeby nie komplikować sprawy oboje ogólnie wyrażamy zgodę raczej w komentarzu nie będę kończyć jakbyś chciał dowiedzieć więcej to wyślę screena pisania tej wiadomości na insta
Ja miałam tak że wstałam wieczorem chodziłam po całym domun i nadknełam się na mame i wiecie co jej powiedziałam cytuję "gdzie jest moja mama?"xdd
Zajebista praca "opiekun pawianów" 😂😂😂
miłego oglądania życzę państwu 😘😘
również
Ja też
33:15 KOCHAM GO
KIEDY LUDZIE ZROZUMIEJA ZE CHODZENIE DO PSYCHOLOGIA TO JEST WLASNIE RATOWANIE LUDZI OD BYCIA WARIATEM 😭😭😭
mam deprecge i psychiatre z nfz, chcesz pogadac? ,_,
@@kitek1 nie potrzebuje pomocy (jesli o to chodiz...)
@@kitek1 Też mam depresję i psychiatrę oraz psychologa na NFZ - polecam bardzo.
Nie demonizujmy psychiatry ani psychologa z NFZ tak bardzo
@@majalenartowicz5994 mhmmm w takim razie ja mam psychiatre do dupy
@@kitek1 no to bardzo mi przykro ale nie mów, że każdy psychiatra na NFZ jest zły XD
Oglądam to 3 września koniec wakacjii było warto
Mi raz sie zdarzylo lunatykowac jak bylam mala, poszlam w nocy do kuchni, wzielam koszyczek z pomidorami i zanioslam go rodzicom i pytalam czy chca pomidorki XD Jak powiedzieli ze nie to bylam jak okej i poszlam z nimi do swojego pokoju, polozylam sobie na szafce i zasnelam
44:58 ja pieniczę, muzyka jak w finale RDR 2 jak John Marston chodził po górach XD
Młody sąsiad najlepszy, pogchamp.
Prawda
Ja kilka lat temu na koloniach obudziłam się na skraju lasu to chyba najdziwniejsze miejsca w którym się obudziłam.
rzadko kiedy boje sie czegokolwiek ale bym sie chyba zesrała ze strachu wtedy xd
Był budynek dyskoteki, oboje wleźli na dach i tam się poznali.
Odcinek 10/10, tak samo jak chumor komentatora. A jeśli chodzi o lunatykowanie to ja pamiętam tylko raz. Miałam wtedy koszmar, pamiętam że w nim uciekałam przed kimś do toalety i nagle się obudziłam dokładnie w tym miejscu co byłam w śnie. Zawał poprostu.
Ja za dzieciaka we śnie chciałam iść do toalety, ale skręciłam w złą stronę. Mama obudziła mnie chwilę przed katastrofą.
Chmurmor
@@markotnanatkapietruszkimogę wiedzieć co to za katastrofa
@@kapibara47pewnie już miał szczać do szafy czy w zlew w kuchni xdddd
ortografia za to 9/10
53:31 Moja przyjaciółka (lunatykuje zawsze jak jestem na nocowaniu. Teraz bierze melatonine) Zawsze wiedziała jak się "obudziła" ale często nie pamiętała co mówiła lub robiła. Np. Podczas nocowania w randomowo siadałaby i się rozglądała później coś mówiła i spowrotem w pełni usypiała. Jak była młodsza to nawet chodziła po domu ale z wiekiem lunatykowanie stało się coraz lżejsze.
Nie śmiej się, ja raz serio obudziłem się na wytrzeźwiałce nie wiedząc gdzie ja jestem i co ja tu robie XD
Jak nie spać całą noc oglądać lakarnuma
Fajny odcinek 🤙,ja pamiętam jak raz lunatykowałem to wstałem z łóżka wziąłem klocki lego jakieś(akurat one gdzieś leżały na półce,biurku) i je wyjebałem na brata XDDD
Mam nadzieję że to prawdziwa historia a brat się nie obraził. XD
@@the_witcher2137 prawdziwa,brat się wkurzył trochę i jeszcze musiał zbierać klocki bo po tym poszedłem jakby nigdy nic spać XDD ja tego nie pamiętam i mi o tym mama z bratem powiedzieli gdy już byłem świadomy XD
Ja też kiedyś lunatykowałem mówił mi o tym też brat i tata że we szedłem to pokoju brata i chciałem włączyć komputer XDDDDD
@@Kosiarka38261 biedny braciszek. Też bym się wściekła
kocham prawie godzinne filmiki idealne do np robienia czegos i słcuania w tle lakarnuma😍
Ehhhh. Skoro pytasz Pawełku... xd. Lunatykowałem raz w życiu, w momencie kiedy spadło na mnie dość dużo stresu na raz. Tak naprawdę wyglądało to tak, że poszedłem spać, nagle budzę się w środku nocy (wsm jak co noc xdd) i nagle widzę moją kołdrę równiótko położoną na krześle. Moja pierwsza reakcja: Wyjąłem nóż z szuflady bo myślałem że ktoś jest w domu. Osobiście nie polecam.
27:10 Przepiekny fryz
Miłego oglądania
Kochamy lakarnuma❤🎉
Nawzajem
Mega masz filmiki udowodniłeś
Daje suba
Ja potrafię lunatykować i mówić przez sen w sytuacjach bardzo stresowych, bądź w nowym środowisku. Kiedyś gdy chodziłam jeszcze do podstawówki pojechałam na wycieczkę szkolną z noclegiem. Ponieważ było to dla mnie nowe doświadczenie w nocy zaczęłam lunatykować. Podobno chodziłam po pokoju i korytarzu a gdy chciałam wrócić spać to pomyliłam łóżka. Obudziłam się dopiero wtedy gdy dziewczyna z mojej klasy, której weszłam do łóżka kopnęła mnie z całej siły w nos, bo zaczęłam się z nią kłócić, że to moje miejsce.
Morał z tej historii jest taki: Nie polecam lunatykowania!
XDDDD
Proszę nagraj Ukrytą Prawdę odcinek 1330
proszęęęęę
ps. dla czytających.
27:10 Pawełek wygląda jak Einstein
Z moich lunarykowych doświadczeń to raz obudziłem się u sąsiadów wchodząc do ich domu przez okno, przez okno, dosłownie przebiłem się przez okno podczas lunatykowanie + mieszamy w mieszkaniach podzielone płotem, więc jakimś cudem przeskoczyłem przez płot weszłam na posiadłość sąsiada i weszłam do ich domu rozbijając szybę, i tak obudziłem się od razu po przebiciu się przez szybę nic nie czułem
53:25, tak, ja lunatykuję czasami, i wtedy albo np idę do łazienki, otwieram drzwi i z kimś rozmawiam, albo raz otworzyłem okno na oścież, a było na dworze -5 stopni. Ale się nie budzę po lunatykowaniu właśnie w środku nocy jak w paradokumencie. Więc tak, masz wśród widzów co najmniej 1 osobę która lunatykuje
Michałek został znaleziony na tej samej imprezie pił mleko i podrywał laski cukierkowe
53:27 Ja na przykład😁 czasami sobie chodzę idę do kuchni biorę nóż i... a tak na serio to jest jak spanie i albo budzisz się w swoim łóżku (bo poprostu do niego wracasz) albo się budzisz. Ja NAJCZĘŚCIEJ mam tak że budzę się w łóżku. Miałam raz taką sytuację że na zielonej szkole (w podstawówce) wstałam i poszłam do pokoju moich koleżanek ( wsumie to mieliśmy 1 pokój podzielony na 2, taki że wchodzi się, jest korytarz taki już nasz, w naszym pokoju i po lewej stronie znajdują się 2 drzwi a na przeciwko łazienka. Nwm czy to ma sens jak to napisałam ale tak było) zaczęłam grzebać i po szafkach i siadłam na łóżku jednej z nich i zaczęłam ją głaskać po głgłowie xd
Miłego oglądania mordeczki!!!!
53:38 miałam taki epizod raz, obudziłam się chwilę przed tragedią, stałam w oknie w kuchni a mieszkanie w którym się to działo jest na 6 piętrze
Gdy ci smutno, gdy ci źle włącz Pawelka pośmiej się
BŁAGAM o kolejny odcinek pamiętników z wakacji i pozdrawiam wszystkich❤️
Tytuł mnie zaciekawił jak i miniaturka. Miłego oglądania wszystkim ;)
Tutorial jak nie budzic sie poza domem: 1. Wez kajdanki z pod lozka (W przypadku klejenia sie najpierw umyj) 2. Przypnij dlon do przedmiotu lub partnera przy pomocy tych kajdanek 3. Twoj partner obodzi sie razem z toba poprzez pociagniecie za reke i bedzie w stanie cie poprowadzic lub obudzic
Mi jedyne co to mama mówiła, że w nocy zaczęłam gadać o kosmitach XDD
O tych fajerwerkach😂😂 Typowy jeden szalony wujek😅
ja lunatykowałam kilka razy w życiu, nie czułam kompletnie nic, tak jakbym dalej leżała w łóżku i spała. Jeden raz gdy lunatykowałam i chodziłam po korytarzu to tak jakby przez chwilę widziałam wszystko i byłam świadoma, że tam jestem ale nie mogłam nic zrobić - chciałam też coś powiedzieć ale wychodziło tylko seplenienie
zdarzyło mi się lunatykować kilka razy, lata temu. w dużej mierze sprowadzało się to do siadania na łóżku i rozmawiania z kimś przez kilka, kilkadziesiąt minut, na różne tematy, nawet takie, o których nie mam pojęcia. raz zdarzyło mi się wstać, zjeść śniadanie i wrócić do łóżka, obudzić się 3 godziny później bez żadnego wspomnienia z tego - także prawdziwe lunatykowanie jest totalnie hardkorowe, jak widać
prawie godzinny odcinek u Pawełka, to najlepsze co mogliśmy dzisiaj dostać
Rel
Oj,oj nie chcialabym miec takiego glosnego?😂 ale lubie ten podkast🎉
ja lunatykująca w nocy ostatnio obudziłam się zamknięta w szafie. nie wiem jak to działa ale nic nie czułam xdd
Oj Paweł... Za mną kiedyś lekarz wybiegł z gabinetu mówiąc, że zapomniałam wyników badań prostaty, oczywiście przy całym korytarzu staruszek, a ja tak na niego spojrzałam jakby był nawiedzony i powiedziałam, że mam dwa pytania. Ogólnie jak wykonał mi badanie prostaty skoro jestem kobietą i po drugie jak zdobył wyniki takich badań, skoro przyszłam do niego z podejrzeniem zapalenia spojówki? Staruszek spojrzał na mnie, na papiery i powiedział, że faktycznie to nie moje, ale zbieżność imienia i nazwiska niesamowita. I po prostu wrócił do gabinetu i się zamknął, a ja tak przez chwilę stałam i zastanawiałam się czy nie powinnam pójść do innego lekarza, by potwierdził diagnozę. No i oczywiście musiałam potem miesiącami słuchać jak staruchy na ławeczkach o tym mówią, aż któryś raz dobitnie spytałam czy są tak tępe, by nie wiedzieć, że prostata występuje tylko u mężczyzn i czy chciałyby, bym ja opowiedziała coś o ich dzieciach i wnukach?
Jako że wszyscy to uwielbiają to miłego oglądania ❤
czy ty jesteś kpop stan?
@@Hyunjin.loves.stays.yup
Dziękuję
Ja tego nienawidzę i co teraz
Dzięki, Tobie również :D
Drogie kobiety w połogu (jeśli tu jakieś są) - jeśli nie czujecie sie dobrze, warto pójść do psychologa. Pojawienie sie dziecka to zupełnie nowa sytuacja i musicie zadbać w pierwszej kolejnosci o siebie, by moc zadbać o dziecko. Naprawdę dacie radę i z każdym dniem bedzie wam łatwiej ❤❤❤
kiedy pawelek wrzuca film odrazu dzien staje sie lepszy
Jeszcze jak
Najgorzej jak już widziałeś ten odc
@@monikastokrotka2345to nie oglądaj
29:53 rozwiązanie kajdanki 😂😅
Ja mówiąc szczerze kiedyś lunatykowałam, zdarzyło się to tylko kilka razy. Ostatni raz jak lunatykowałam to obudziłam się w szkole...tak w szkole, miałam wtedy lekcje w-f, dostałam wtedy nieźle piłką po mordzie i się obudziłam.Nie wiem jak to w ogóle możliwe, ale jakoś się to stało. Ja miałam wtedy takiego laga, gdzie ja jestem. To było naprawdę, naprawdę dziwne. Z opowiadań osób z klasy , wtedy normalnie się zachowywałam tylko się nie odzywałam.Od tamtej pory chyba nie lunatykuje , a jak tak to wracam wtedy z powrotem do łóżka.
Ja ogulnie lunatuje i gady mialam chb z 6 lat zaczelam lunatykowac i zaczelam bawic sie lalkami a w jeszcze innej sytuacji ZJEZDZALAM ZE SCHODOW XDD
51:23 IDZCIE PO TEGO MICHAŁKA!!! 👶🏻
Pawełku my dalej czekamy na 4h odcinek bez ciec
niestety nie będzie mówił😢
Po co wy to piszecie przecież sam mówił że nie będzie
@@TherianInCov1dMaskbędzie, Paweł czy tam Rafał sam jeszcze o tym nie wie
@@Frostbyte052 kurwa on się nazywa Paweł a nie żaden Rafał widać że wierzysz w jego żarty
52:55 Michałek nadal siedzi u sąsiada
2 razy musiałem lunatykować w szpitalu: leże sobie na sali operacyjnej i nagle urwanie filmu jestem w innej sali 🤕
7:00 najlepsza scena
kolega na obozie z 15 lat temu zasnal w nocy jak kazdy inny, a rano nagle zniknal, poszukiwania trwaly dlugo az znalezlismy go spiacego na srodku stada owiec, pozdro Laka!
co....
jako osoba która miała etap lunatykowania w życiu, chce przedstawic jak to wygladało z mojej strony. Miałam problemy z zasypianiem, a w nocy dużo koszmarów, zaczełam lunatykować, nie miałąm o tym pojecia, moi rodzice to zauważyli, z otwartymi oczami chodzilam po piętrze. wchodzilam im do łóżka, wchodzilam do łazienki albo do pokoju brata. Rodzice zamontowali mi czujkę w pokoju która ich alarmowala ze wychodzę, od lekarki psychiatry dostalam melatoninkę i zaczełam spać jak dziecko, potem sie okazalo ze mialam tezproblemy z dotlenieniem ale to juz załątwione. W skrócie nie polecam
Bardzo głupie pytanie. Hmm czy tylko mi się dziwnie ogląda te odcinki gdzie Paweł woła Julkę po ich rozstaniu? 😅
Oni się rozstali?
Mogę być jego nową Julką, jeśli to prawda 😂
@@nataliax5015 tak jakiś czas temu, na instagramie oboje ogłosili
COOOOOOOOO
Ci sie chyba z m jak milosc pojebalo
ja kiedyś lunatykowałam jak spałam u kuzynki, to było około 3 w nocy. Wstaje a kuzynka nie wiedząca co sie dzieje za mną. Zaczełam iść w strone wyjscia z domu. Moja kuzynka cały czas w szoku ale nie odudziła mnie bo beka. Poszłam do parku, który był niedaleko. Stanełam na ławce i się obudziłam. Moim oczom ukazała się kuzynka, która nie migła wytrzymać ze śmiechu
Miłego oglądania kochani
31:57 gdy mój brat był młodszy, nasi rodzice zamykali go na trampolinie w ogródku i zabierali drabinkę, żeby nie mógł wyjść.
Ja jestem lunatyczką najczęściej budze się w łóżku ale często z podrapanymi nogami zdartymi kolanami itp. Chodź czasami budziłam się w łóżku moich rodziców lub na balkonie albo na ziemi. Jeśli chodzi co ja czuję to nie dam rady opisać tego uczucia gdy się budżecie w innym miejscu. Jeśli ktoś ma jakieś pytania może pisać postaram się odpisać
Najczęściej lunatycy budzą się w łóżku w którym się zasnęło ❤
Miłego oglądania pozdrawiam
54:54 to akurat objaw autyzmu ale spoko XD
Ja lunatykowałem będąc nastolatkiem w okolicy 13-16 lat ale nigdy się nie obudziłem w trakcie. Wiem jedynie od rodziny i dlatego że jak spędzałem wakacje u cioci w USA to ciocia się przestraszyła. 😅
25:25 ciężarówki są hell yeah akurat tu sie zgadzam