Ciekawi mnie czemu ten pan ma tak mało subow. Ogrom wiedzy przekazuje jeszcze nie spotkałem się na RUclips i ogólnie żeby ktoś tak dokładnie i obszernie tłumaczył niesamowitych wiadomości tak bardzo istotnych.
Jestem I już tu K... zostaje . Bardzo fajne merytoryczne treści z których wyciągam własne wnioski. Atakuje cały kanał film po filmie. Pozdrawiam z uk kolego, dzięki że chciało ci się tłumaczyć i robić taki materiał. Dla mnie to encyklopedia PWN.
@@orybach3966 dziś luźno w pracy także odpalam poraz kolejny wszystkie podcasty. Zależy mi głównie na tym żeby nauczyć się lokalizować te miejsca i pory. Głównie streetfishing ale juz zauważyłem spójne wątki o których opowiadasz. Wałkujemy temat od początku. Pozdrawiam serdecznie, Dam znać jak osiągnę zamierzony efekt.
Kolejny fajny materiał. Byłem wczoraj na nocnych sandaczach, przez 5 godzin miałem 2 delikatne pukniecia na gumę. Szukać innego miejsca czy próbować w tym miejscu?
Skoro są, to szukaj sposobu i czasu, nie miejsca moim zdaniem. Jeśli łowisz na duże gumy sprawdź system z dozbrojką mam sporo sygnałów ze ostatnio chłopakom siadają fajne ryby ale właśnie na dozbrojki przy 5-6 calowych gumach, pobaw się z obciążeniem może bardzo lekko spróbuj i pozmieniam sposób animacji od bardzo anemicznego do agresywnego. Może warto postawić pływającą gumę na czeburaszce na dnie na chwilę. Musisz już sam na łowisku to sprawdzić.
@@mateuszs4055 nic nie stoi na przeszkodzie, sprawdź je podczas kolejnego wyjazdu, ja gumą w nocy o tej porze łowię głównie na lekko na wymiale między klatkami i główki obławiam dość szybko bo to są miejsca gdzie ryby są również w ciągu dnia więc jeśli po zmianie prowadzenia i kilku przynęt nie mam brań przez pół godziny zazwyczaj zmieniam miejsce. Bo u mnie akurat sprawdza się że jak są to dość szybko dają o sobie znać.
Ciekawi mnie czemu ten pan ma tak mało subow. Ogrom wiedzy przekazuje jeszcze nie spotkałem się na RUclips i ogólnie żeby ktoś tak dokładnie i obszernie tłumaczył niesamowitych wiadomości tak bardzo istotnych.
Dzięki cieszę, że się podoba. Połamania.
Z takim spokojem mówione 😉 fajnie się słucha i zagarnia wiedzę 👊👍
Miło słyszeć.
Jestem I już tu K... zostaje . Bardzo fajne merytoryczne treści z których wyciągam własne wnioski. Atakuje cały kanał film po filmie. Pozdrawiam z uk kolego, dzięki że chciało ci się tłumaczyć i robić taki materiał. Dla mnie to encyklopedia PWN.
Cieszę się, że się podoba. Testuj u siebie i daj znać jak poszło👍
@@orybach3966 dziś luźno w pracy także odpalam poraz kolejny wszystkie podcasty. Zależy mi głównie na tym żeby nauczyć się lokalizować te miejsca i pory. Głównie streetfishing ale juz zauważyłem spójne wątki o których opowiadasz. Wałkujemy temat od początku. Pozdrawiam serdecznie, Dam znać jak osiągnę zamierzony efekt.
@@CRAZYPIKETEAMPOLAND nie Ty jeden:p
Odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku!!
Noc jeszcze młoda, jedź sprawdzić co u Ciebie się sprawdza😉
Kolejny fajny materiał. Byłem wczoraj na nocnych sandaczach, przez 5 godzin miałem 2 delikatne pukniecia na gumę. Szukać innego miejsca czy próbować w tym miejscu?
Skoro są, to szukaj sposobu i czasu, nie miejsca moim zdaniem. Jeśli łowisz na duże gumy sprawdź system z dozbrojką mam sporo sygnałów ze ostatnio chłopakom siadają fajne ryby ale właśnie na dozbrojki przy 5-6 calowych gumach, pobaw się z obciążeniem może bardzo lekko spróbuj i pozmieniam sposób animacji od bardzo anemicznego do agresywnego. Może warto postawić pływającą gumę na czeburaszce na dnie na chwilę. Musisz już sam na łowisku to sprawdzić.
Dzięki za odpowiedź, pokompinuje zobaczę co z tego wyjdzie
Używam gum zazwyczaj do 12.5cm bez dozbrojki na głowkach od 5 do 20g
Te brania miałem na płytkim blacie, a niedaleko mam dwie małe główki i myślałem że może bardziej na nich się skupić
@@mateuszs4055 nic nie stoi na przeszkodzie, sprawdź je podczas kolejnego wyjazdu, ja gumą w nocy o tej porze łowię głównie na lekko na wymiale między klatkami i główki obławiam dość szybko bo to są miejsca gdzie ryby są również w ciągu dnia więc jeśli po zmianie prowadzenia i kilku przynęt nie mam brań przez pół godziny zazwyczaj zmieniam miejsce. Bo u mnie akurat sprawdza się że jak są to dość szybko dają o sobie znać.