ZTROLOWANY - ŻYCIE Z CHOROBĄ. Konferencja Clout MMA.
HTML-код
- Опубликовано: 11 май 2024
- Sponsorami programu są www.locoenergy.pl oraz www.srodowiskomiejskie.pl
Sebastian Ztrolowany Nowak - jutuber, streamer i freak fighter. Zawodnik Fame MMA, Prime MMA, a obecnie Clout MMA, który zmierzy się na przyszłej gali z Piotrem Bestia Piechowiakiem. Rozmowa o życiu i chorobie, z którą zmaga się obecnie Sebastian i jej trywializacji przez jego przeciwnika.
0:00 - Wstęp
0:43 - Ztrolowany vs. Piotr Bestia Piechowiak
2:22 - Pojedynek z Tarzanem
2:53 - Bagatelizowanie depresji
6:33 - Do walk freak fight często dokładałem pieniądze
7:33 - Kanał na youtubie zarabiał kilkadzesiąt tysięcy miesięcznie
8:28 - Derealizacja
9:15 - Jak to jest możliwe, że depresja dopada z dnia na dzień
10:55 - Starsze pokolenia a podejście do chorób psychicznych
13:08 - Przykłady derealizacji w życiu codziennym
13:43 - Strach przed śmiercią
14:33 - SkyeN
15:36 - Czy dzisiaj jest już lepiej
16:42 - Dlaczego RUclips a nie Twitch
17:38 - Kanał comentery
18:44 - Z czego utrzymuje się Sebastian?
19:42 - Stawki za pierwsze walki na Fame
20:08 - Skąd wziął się w Fame MMA
21:02 - Zawsze chciałem być inny
22:40 - Związek z Olivią
23:31 - Piechowiak i słynny filmik
25:30 - Dobry mental Ztrolowanego przed walką z Bestią
26:35 - Niebieski pas w BJJ
39:25 - Problem z nadwagą
30:31 - Analityka RUclips
33:04 - Niepokojące myśli Sebastiana
34:13 - Moment przed trafieniem do psychiatry
Tomku jakby to nie byl problem to podepnij ten komentarz.
Dla wszystkich osob cierpiacych na zaburzenia lekowe. Stowarzyszenie psychologiczne zaburzeni odburzeni. Jest kanal na yt i grupa na fb. Tam jest tak duza wiedza na temat tego zaburzenia mysle ze dużej ilosci osob by pomogla ta wiedza.
Przypięte. Dziękuję.
@@szalonypodcast Super , mam nadzieję że komuś to pomoże
To jest pierdolenie jakie on może mieć zaburzenia
Kur. aaaaaaa nie rozumiem:/ proszę was zbadajcie typa
@@szalonypodcast przebadajcie go zobaczysz co wyjdzie
Dzięki za zaproszenie Tomku!
Dzięki za poświęcony czas.
Jesteś bardzo fajny. Dobrze że zostawiłeś Prime tam jest straszna patologia. Ty tam nie pasujesz. Pozdrowionka
Ty pilnuj depresji 😊
Powodzenia w walce 😁💪
Pokaż że grubasek pokona steryda prowadź walkę w stójce nie daj się obalić i wygrasz
Ponad pół roku temu została u mnie zdiagnozowana depresja, leki biore. Ale nigdy nie zapomne momentu, w którym ból sprawiało mi wstanie z łożka , umycie zębow. Straszny czas. Teraz każdy krok do przodu kiedy zaczęłam robic normalne czynności, cieszyłam sie z kazdego kroku.
Ztrolowany mądry, fajny chłopak. Dużo zdrowia przede wszystkim. Człowiek mijając drugiego człowieka na ulicy, pozornie myśląc że to ktoś normalny itd może mieć w głowie taki mętlik przez chorobę psychiczną że tylko on to wie. Ludzie, którzy dużo się uśmiechają tak naprawdę wewnątrz siebie mogą płakać. Sam zmagam się z tym ponad 12 lat i wiem o czym mówię, badajcie się, dbajcie o siebie i nie gońcie za stadem, za pieniądzem bo naoglądałeś się instagrama ( gdzie większośc to fałsz i obłuda) bo to doprowadzi tylko do zguby.... "Tylko strach nas ogranicza".
Depresja, to choroba, ktora leczy sie latami i wymaga wiele pracy nad soba.
Mnie dopadla w wieku 21 lat, a mam 51 i nadal z tym walcze. To duzo pracy nad soba.
Bardzo cienkie jest to co zrobil twoj przeciwnik do walki.
Brnij do przodu i nie patrz na idiotow i ignorantow! Wygladasz na fajnego chlopaka. Pozdrawiam cieplo!
Tomek, dzieki za takie materialy! :)
Dzięki, wystarczy popatrzeć w kom w ile jeszcze pracy przed nami.
Mam te same problemy.. dzięki bardzo za poruszenie tak ważnego tematu!
Trzymaj się. Popatrz Olu lekarzy w komentarzach
Tez tak mam a nie wiedziałam co mi jest😏dziękuję za ten odcinek 😊
Dziwisz się? spójrz na swoją demoniczną miniaturkę - sama poprzez okultyzm otwierasz się na demoniczne rzeczy, w tym lęk, depresja itp.
hahahahahahah
Przyznam, że prawie nie znam tej persony ale to zajefajny gość! Szczery, otwarty, naturalny, mówiący od całkowicie od serca. Nie waży słów, nie stawia na pierwszym planie maski i tego aby być taki jak ludzie chcą aby był. Można śmiało powiedzieć, że to przedstawiciel gatunku który w mediach społecznościowych jest na wyginięciu i powinien być pod ochroną. Niesamowicie przyjemnie słucha się takiego człowieka. Nawet gdyby opowiadał o tym jak mrówka toczy kamyk, to siedziałoby się z otwartymi ustami i słuchało i słuchało i słuchało ... Oby więcej takich osób, dla których kierowanie się własnymi zasadami jest ważniejsze od tego aby na siłę starać się przypodobać publiczności. Życzę dużo zdrowia, wszystko inne sobie kupisz!
Miałem to samo. U mnie wzięło się to z tempa, siłownia, dwie prace, małe dzieci. Jednego dnia wziąłem o jeden spalacz za dużo i poszło,przretyralo mnie jeszcze tego samego dnia i trwało to z 2 lata. Bałem się zasypiać bo cały czas słuchałem serca czy mi bije. Całe szczęście obyło się bez leków, sam się ogarnąłem, ale ataki paniki to ciężkie gówno. Mamy takie czasy że gdzieś cały czas gonimy zapominajac o sobie. Nic nie robić też jest fajnie, odpoczynek jest bardzo ważny
Popatrz na te inne komentarzy. Wszyscy lekarze u wiedzą że to ściema
@@szalonypodcast każdy jest mądry, do czasu. Jak przypierdzieli to tylko od tego jak silny łeb masz zależy czy się ogarniesz czy nie. Mi się wydaje że ataki paniki to przebodzcowanie, szklanka napełnia się do pełnego momentu, w końcu się przeleje
dobra Strolowany jakos pominal ze jaral ziolo po 10 kublow dziennie, mowil ze tak O mu sie to stalo z dnia na dzien XD@@szalonypodcast
Ja też miałem ataki paniki i wiem jak to jest myślisz po prostu jak umierasz pierwszy raz jak mnie złapało to myślałem że zawał u mówie huj idę na tamten świat po paru latach nauczyłem się to kontrolować nie wariować już jak 2 lata nie mam żadnych ataków ale lęk zemną został 15 lat w nerwicy lękowej a mam 30 lat trenuje zero alkoholu zdrowe odżywianie zero fałszywych ludzi i da się zyć pozdrawiam ludzi z depresją i nerwicą nie dajcie się tej kurwie chorobie
Ja tez … jak zostałam mama wróciłam do pracy ii ścigałam się z czasem żeby wszystko pogodzić ze sb poczucie niepokoju w srodku nie pozwalało mi na normalne funkcjonowanie ….
+ za odwage , ztrolowany , + za to ze go zaprosiles , reporter , dobry podcast
Cześć Panowie, dzięki za wstawki z naszymi materiałami:)
Piona dla Was i Waszych widzów:)
Pozdro 🙏
Depresja to straszne g*wno… dzięki za ten podcast!
Bardzo dobry odcinek daje wiele do myślenia.
Łapka w górę za temat przewodni podcastu... Może dotrze do osób , które wyśmiewają depresję i zmienią zdanie...Trzymam kciuki za Ztrolowanego w zyciu i w oktagonie,fajny gość.
Niestety, nawet w kom widać że jest ich jeszcze wielu
sramy na niego
Boże jak czytam komentarze to mi słabo.
A co do podcastu to bardzo fajny i bardzo dobrze,że się mówi na głos o depresji. Ztrolowanego nie znam ale życzę mu zdrowia ❤
Ztrolowany spoko gość. Ma racje bo to straszna choroba najgorsze to że trzyma latami. Niby jesteś zdrowy ale czujesz ogromną nie moc życiową.
Smutne że inni nawet nie chcą tego zrozumieć. Wszystkie objawy depresji podciągają pod lenistwo co jest meega krzywdzące.
PS: Mimo że jestem realistą i wiem że z tym osiłkiem nie wygrasz to fajnie że taki temat został mocno nagłośniony.
Pozdrawiam Was.
Kozak podcast
Kurde szkoda ze tak krótko mega ciekawy i otwierający oczy temat😌
Jak ja to dobrze znam😔 Sześć lat lecze sie na nerwice lękową i napady paniki.Był okres,gdzie byłam stałą bywalczynią SORu,bo "zawał"dopadał mnie kilka razy w tygodniu.Oprócz tych wizyt nigdzie nie wychodziłam,zrezygnowałam z pracy i życia towarzyskiego.MASAKRA.
Dopada niespodziewanie.Mimo,że od 6 lat sie leczę i ataki są sporadyczne,nie odważyłam się wrócić do pracy i z domu nigdy nie wyjdę sama.Jak juz jestem na miejscu,np u fryzjera,czy u znajomych,to wszystko jest ok i jestem duszą towarzystwa.Biedni moi domownicy,którzy wszędzie muszą mnie "dostarczyć"😁 Paskudna,podstępna choroba.Współczuje wszystkim nam.
Pozdrawiam❤
Polecam stowarzyszenie psychologiczne zaburzeni.
W maju zeszłego roku byłem o krok od ostatecznej decyzji. Mama najkochańsza mnie zaprowadziła do psychiatry który uratował córkę jej koleżanki. Zamknąłem firmę (wykończyli mnie pracownicy, a że robię wszystko na 110% to nie mogłem sobie pozwolić na ich błędy które bardzo mnie dotykały) w czerwcu i dziś jestem szczęśliwym człowiekiem z depresja. Mam 33 lata. Pracuję dalej w branży u przyjaciela który tyle lat słuchał mojego pierdzielenia i zawsze przy mnie był. Ale potrafiłem rzucić pracę w ciągu dnia i iść do niej płakać. Jechałem do pracy i płakałem. Robiła mi zdjęcia bo bała się że widzi mnie ostatni raz. Niewiele pamiętam z tamtych chwil bo to amok. Gdy o tym nie rozmawiasz bądź nie masz z kim to koniec. Wstydem jest nie dać sobie pomóc. A nie prosić o pomoc. To gorsza choroba niż rak. Mój tata w 2018 odebrał sobie życie. A bym niesamowicie mądrym i ciężko pracującym człowiekiem. Sam go odcinałem. Nie bójcie się prosić o pomoc.
Bardzo fajny chłopak. Całe życie przed Nim. Powodzenia w wyjściu z tego syfu !
🤷♂️🙏🙏
w porzadku chlopak ja mu zycze wszystkiego dobrego i wszystkim w ogole
Super chłopak i mega odważny bo mówi o tym o czym inni sie boją:) wykupie dla ciebie tą gale:) moj kolega miał 120kg wagi 56cm w bicepsie nagle coś strzeliło w głowie sam nie wie co i po roku 76kg i problemy z wyjściem z domu dzisiaj jest ok ale wierzę w to i sam boje sie żeby mnie nie dopadło
Dziękuję za ten temat to jest właśnie ten stereotyp ,że facet nie może być wrażliwy , nie mieć depresji i nie uronić łzy a jak kobieta to pewnie chce zwrócić na siebie uwagę. Kiedy ludzie zrozumią ,że depresja jest chorobą i to nieuleczalną można mieć kilka lat przerwy po dobrym leczeniu a ona znów wraca. Mnie wzięło 6 lat temu po pierwszym udarze nagle gdy człowiek traci sprawność i bycie od kogoś zależnym a potem jak domino poszło utrata pracy , przyjaciół o relacji.3 nieudane próby samobójcze a potem taki sterydiarz krzyczy ,że to wymysł trzeba na siłownie serio w depresji nie masz sił wstać z łóżka , wziąć prysznic już nie mówię o pojawiających się znikąd lękach poczuć odrzucenie i wyrzucenie po za margines społeczeństwa.Jak gość mówi strata własnej wartośći i godności szczęście ,że ma obok kogoś kto go motywuje i dla kogo chce się starać ale są tacy jak ja tracą wszystko i wszystkich wtedy zostaje tylko jedno wyjście dlatego w statystykach samobójstw przewagę mają mężczyźni ale Piechowiak gotów iść na pogrzeb i krzyczeć ,że facet był pizdą bo zamiast skoczyć z okna mógł zapodać teścia i lecieć na siłownię.
Patrzę na tego chłopaka i widze pewnego siebie i ogarniętego gościa. W życiu bym nie pomyślał, że zmaga się z demonami duszy, Ja też się zmagałem i pierwsze co to odstawiłem alkohol. Po miesiącu 70% objawów odeszło, resztę przepracowałem z psychoterapeutą. Pamiętajcie; alkohol to mega depresant, króey potęguję Wasze lęki czy fobię.
Alkohol to w ogóle narkotyk bo spełnia dokładnie te same kryteria, tylko na świecie, a szczególnie w Polsce nie jest tak postrzegany i dlatego potrafi tak łatwo wkradać się w nasze życie nawet w bardzo młodym wieku.
Nigdy tego nie widac na zewnątrz. Ja nauczylam się udawac przy ludziach bo zawsze było to bagatelizowane u mnie..
@@Bolemir_Bolemirowicz może spójrz na to z innej strony, że specjalnie komuś zależy na tym, żeby był tak postrzegany. Pójdź do pracy, wróć wypij pare piwek i się nie stresuj :)
@@MrChinlock Ale w przypadku Europy ma to bardziej uwarunkowanie kulturowe znaczenie niż to, że jak rozumiem dużym koncernom alkoholowym zależy na tym aby alkohol był lepiej postrzegany.
@@Bolemir_Bolemirowicz bardziej chodzi mi o to, że alkohol specjalnie jest wpojony w naszą kulturę po to żeby nas ogłupiać.
Dziękuję bardzo za waszą rozmowę ,bardzo mi pomogła. Pozdrawiam !
Dawaj kolejny odcinek ze Ztrolowanym bo fajnie się was słucha.
Czemu nie
Bardzo ważny temat Ztrolowany diagnozowany jest jako osoba z depresja przebiegającą z lękiem lub jako osoba z zaburzeniami lękowymi (derealizacja, depersonalizacja, anhedonia są w tym stanie jak najbardziej normalne NIE WYSTĘPUJE PSYCHOZA!), SKYEN zaś jest klasyfikowany jako osoba w psychozie diagnozowaną choroba jest SCHIZOFRENIA, prosiłbym aby uważać na porównywanie zaburzeń do choroby jaką jest schizofrenia bo jest to skrajnie niebezpieczne dla osób doświadczających po raz pierwszy zaburzeń lękowych lub będących na samym początku drogi rozumienia co im dolega. Osoby te na początku drogi mają tendencje do przypisywania sobie objawów innych chorób co drastycznie pogarsza ich samopoczucie.
Leki SSRI jak i leki o działaniu stricte przeciwlękowym jak benzodiazepiny lub barbiturany ( te mniej używane już w psychiatrii) nie leczą zaburzeń lękowych a są stosowane na objawy a nie skutek zaburzenia, aby wyciszyć lub też w pełni przejść przez stany lękowe nie jest wymagane korzystanie z leków. Dlatego wszystkie osoby zastanawiające sie czy muszą przyjmować leki i tylko w polączeniu terapi z lekami można wyjść z tych stanów - odpowiedź jest jedna, nie jest to niezbędne.
WSZYSTKIE OSOBY ZMAGAJĄCE SIĘ Z DEPRESJA PRZEBIEGAJĄCĄ Z LĘKIEM LUB BEZ SERDECZNIE ZAPRASZAM NA FORUM www.zaburzeni.pl , JAK RÓWNIEŻ NA KANAŁ RUclips KTÓRY PROWADZI OSOBA WCZESNIEJ DOSWIADCZAJĄCA ZABURZEŃ LĘKOWYCH "
Stowarzyszenie Psychologiczne Zaburzeni&Odburzeni" DBAJCIE O SIEBIE I NIE LEKCEWAŻCIE SWOJEJ PSYCHIKI JAK RÓWNIEŻ PSYCHIKI SWOICH DZIECI
P.S. nie jestem właścicielem ani forum ani kanału YT, osoba w moim bliskim otoczeniu zmagała się od dłuższego czasu z takimi stanami co zmotywowało mnie do poszukiwań pomocy dla niej, a co za tym poszło, znalezienie kanału YT na którym wytłumaczony jest każdy etap zaburzenia, dlaczego występuje, jak sobie z tym radzić, jakie są objawy itd.
Pozdrawiam i dbajcie o swoje rodziny !
W końcu ktoś rozsądny 🙏
Bardzo się cieszę,że faceci nie boją się o tym mówić,nie boją się okazywać słabości w tych trudniejszych momentach i nie boją się prosić o pomoc. Trzymam za każdego kciuki. ❤️ Zawsze po burzy słońce. ❤️
❤️❤️❤️
Nadrabiam i jestem pozytywnie zaskoczony. Pozdro dla was
Pozdro, miłego nadrabiania.
*Dziekuje Ztrolowany, dziękuję Szalony, za poruszanie tak ważnych tematów*
Dziesiec lat temu dostałam pierwszego ataku paniki, potem zaburzeń lękowych przeplatanych lekką depresją. Kochani, jest światło w tym tunelu! :) To jest wyleczalne. Szczera terapia, wgląd w siebie, życzliwość, leki jeśli trzeba. Dużo czytajcie, edukujcie sie! Zeby taki kretyn jak Piechowiak nie zniszczył nikomu rekonwalescencji. To bardzo powszechne zaburzenia, które potrafimy z każdym rokiem leczyć coraz skuteczniej, jeśli bedziemy o nich otwarcie rozmawiać ♥
Ztrolowany jest ważną osobą w świecie internetu. Bardzo mądrze mówi
Sama to samo przeżyłam i bardzo współczuje bo walczyłam z tym ciężko. Na szczęście udało mi się samemu z tego wyjść ale to tylko dlatego że zrozumiałam co mnie dręczy i czego się boje. Trzymam kciuki żeby Ci się udało i wszystkim innym którzy borykają się z tym schorzeniem!❤
Sebastian trzymaj sie mordo rozumiem cie az za dobrze damy rade z tego wyjsc praca nad sobą trzeba poznac siebie
Fajny odcinek i nie wiedziałam ze ztrolowany to taki spoko gość . I uświadomiłam sobie ze tez musze wziąć się za siebie i wrócić do lekarza i leków bo jednak nie daje sobie tak super rady a czas ucieka , a ja jak w zawieszeniu....
ważny temat, szacun Szalony ze na tym wątku się pochyliłeś.... chyba jako jedyny z tego co widziałam
Siemasz Tomaszu 💪 progresos caly czas auu 💪
Super rozmowa
Dużo Zdrówka ❤ dla Każdego Z Problemami
29 dni do wiosny
Dokładnie
Fajnie, ze o tym mowisz. Ja juz 8 rok od pierwszego ataku, 6 lat od diagnozy. X lat temu nie mówiło się o tym. Kilkadziesiąt ataków w ciągu dnia, kilka wizyt na SOR w tygodniu, nikt z lekarzy nawet nie zasugerował. Moja przyjaciółka będąca w trakcie studiów to zasugerowała...Zaburzenia niestety dalej są bagatelizowane przez starsze pokolenia.
Szanuje 👊
🙏
Seba dużo ludzi ma ✌️jesteśmy z Tobą jak i wy ze mną 💪
Tomek świetny czlowiek ztrolowany mocno trzymam kciuki żeby wszystko mu się poukładało TEAM PAJĄK
Uwielbiam tych panów ❤️
Najlepszy odcinek na kanale
Zgadzam sie Nim, alemam 38 lat i zmagam sie z depresją od 15 lat. Wiecie co teraz wpedza mlodych w depresje? Wlasnie Wasze kanały... jakby zniknal YT i TT..nie byloby problemoow mlodych ludzi
Ztrolek dobry chłopak, szalony też spoko pozdro 👊
Bardzo fajny, przyjemny chłopak:-) miło słuchało się tego ! Życzę powodzenia w walce i dużo sił 💪🏽
Szalony pozdrawiam 👋
Trzymam kciuki za Sebastiana ❤. Bardzo ważny i potrzebny temat👍
Ztrolowany im ciężej masz pod górkę tym później masz lepsze widoki pamiętaj. Trzymam kciuki
🙏🙏🙏
Tomek może wywiad z tede?
@@Filip-jw5ue już był niedawno
Bardzo sympatyczny czlowiek Trzymam kciuki za wszystkich ktorzy walcza z depresja i zaburzeniami roznego typu ✊️✊️✊️
Uważam jeden z najlepszych odcinków 💪
Na hajsy nie narzekam, za gotówkę postawiłem dom za 3 bańki, jeżdżę czym chcę. Firma się kręci. Może się wydawać, że super, wygrałem życie, no nie?
A prawda jest taka, że ostatnie dwa lata to psychiczny koszmar i już nie dawałem rady, żona mnie namówiła na lekarza i od 2mc sobie łykam escitalopram i pramolan, jest lepiej ale przychodzą momenty, że w środku dalej mnie gniecie. Zdaję sobie sprawę, że długa droga przede mną ale te tabsy od psychiatry dały mi światełko w tunelu, serio.
Zawsze problem depresji był gdzieś poza mną i wydawało mi się to śmieszne i trywializowałem problem jak Piechowiak, dopóty dopóki mnie nie dopadła. Każdemu kto czołga się przy dnie polecam zawalczyć o siebie u psychiatry.
Dobrze, że temat został tu poruszony, bo kanał ma posłuch i może wielu młodych się na psychiatrę zdecyduje, nie ma co czekać bo niestety - bez opieki doświadczonego lekarza lepiej nie będzie
Heh, też zawsze żartowałem, kocham czarny humor od małolata. Depresja mnie dopadła już na serio 6lat temu, nie mam środków na nic, jedyne co mnie trzyma przy życiu to narzeczona, bo rodzinę dawno straciłem praktycznie, w łóżku 99% czasu, atak paniki/derealizacja/ciągle stany lękowe, od lekarki poz dostaje ciągle receptę tylko escitalopram, alprazolam i pregabalina od lat. Potrafię po 72h nie spać, potem 3h snu i powtórka. Byłem moment na terapii, czytam dużo, jednak właśnie brak środków robi swoje, bo lekarza dobrego na nfz znaleźć do ciężkiego przypadku to jak igła w stogu siana. Cieszę się, że dajesz radę, zdrowia
Jakos 3 miesiace temu mialem tak samo pewnego dnia wracam od znajomego zrobilo mi sie slabo zakuło mnie w klatce piersiowej przyspieszyło tetno myslalem ze mam jakis zawal zadzwonilem na karetke wyszlo wszystko dobrze . 3 tygodnie pozniej mialem to samo i od tego momentu wystepowalo to codziennie przebadalem cale serce i wszystko bylo perfekcyjnie . Za 7 dni mam wizyte u lekarza ktory najprawdopodobniej potwierdzi ze to nerwica . Po uświadomieniu sobie ze nie moze stac ci sie nic zlego i ze to nerwica psycha działa 100x lepiej nie mam zadnych atakow leku i oprocz nerwobólów w klatce piersiowej jest wszystko okej . Nigdy w zyciu nie sadzilem ze bede potrzebowal psychologs czy psychiatry i uwazalem ze to nic nie daje, a zycie potoczylo sie tak ze najprawdopodobniej po wizycie u kardiologa dostane skierowanie do psychologa . Pozdro ta choroba jest pojebana 97% dnia jestes zwyklym czlowiekiem a 3% myslisz dzien w dzien ze umierasz
Mega pozytywny, skromny , inteligenty chłopak
Znam Ztrollowanego jedynie z występów w Prime i w sumie nie miałem o nim żadnego zdania. Wydaje się być bardzo w porządku gościem z przeogromnymi problemami, mam nadzieję, że uda mu się z tego pozbierać żeby mógł żyć pełnią życia, szczególnie skoro tak mu się w nim układa poza tym strasznym problemem w głowie.
Nie można nigdy umniejszać problemom z ludzką psychiką. Dobrze, że o tym porozmawialiście. Kawał dobrego odcinka. Dzięki!
Dużo siły Sebastian! Przeszłam przez to również! Wiem, że dasz radę ❤
Naprawdę wporządku mordeczka ! Pozdrawiam Cię stary i trzymaj się dzielnie 🙌🏼
Zdrowka , pozdrawiam ✌️
Ztrolowany powodzenia na walce💪
no i fajnie =) elo pozdro
Pamiętajcie, że stan derealizacji to jest moment w którym organizm przestawia się na tryb awaryjny. Wykorzystajcie ten czas na odpoczynek i nie bójcie się tego. Jeżeli nauczycie się podchodzić do stanu derealizacji jak do sygnału od organizmu aby teraz zadbać o wyciszenie i nie będziecie wpadać w panikę kiedy czujecie się „dziwnie” to gwarantuje, że 1,2 dni i przejdzie. Mówi to osoba która przez rok żyła w stanie derealizacji a teraz od wielu lat jej nie ma. Raz do mnie „zapukała” jak się kilka dni zajechałem w pracy i nerwowo przekroczyłem granicę, ale po latach nauczyłem się, że ten stan mi pomaga zejść ze szczytu napięcia emocjonalnego i wyregulować emocje i kiedy to zrozumiałem to mnie oświeciło. Następnego dnia wstałem i wszystko wróciło do normy.
lubię go.. nie wiem czemu.. bije prawdziwość jakaś..
Bardzo ciekawy podcast, ja wiem, że Ty zapraszasz różnych gości i to oczywiście Twoja sprawa, ale fajnie jakby było więcej takich wartościowych jak ten. Pozdro
Mega ❤
Ja tam wziąłem małą dawkę testosteronu i od razu lepiej po prostu świat jest wspaniały
Obecnie największym problemem jest obecnie brak dziecięcych psychiatrów.
Jak tak słucham to mam wrażenie, że słucham o sobie. Nie byłam nigdy u lekarza ale po urodzeniu dziecka, przytłoczyło mnie życie, teraz myślę że to była depresja. Nie miałam ochoty wychodzić z domu, iść do pracy, na zakupy, na spacer z dzieckiem przez co spędziłam 6 lat w domu, bałam się ludzi, jeździć samochodem, nie chciałam żyć, trzymało mnie przy życiu dziecko. Myślałam że to hormony po ciąży ale chyba nie. To był najgorszy czas w moim życiu.
Co tak krótko? Muszę pooglądać jego filmiki, dobrze się chłopak zaprezentował
Bardzo spoko gość ten Ztrolowany. Pozdro Byku i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Trzymam kciuki za Sebastiana❤
Ten piechowiak na filmiku, to jest taki typowy stary któremu mówisz ze masz depresje a on każe ci się zamknąć i wsiąść w garść 🤣
Dokładnie
I ma racje
Przecież on mówił do osób które mają "gorsze dni".... Depresja a gorsze dni to duża różnica.
O zgrozo nie kazdy lekarz zaleca na początku badania hormonow tylko od razu leci w SSRI....
totalnie czuje to samo
ten odcinek zmotywował mnie do szybszego pójścia do psychiatry
Dla zasięgu
A ja lubię gościa życzę mu dużo zdrowia ❤
Sebek elegancki gość jest, chodziliśmy razem do szkoły😃
Mam depresję i spektrum autyzmu i zacząłem się leczyć bardzo późno(diagnoza autyzmu też późno dopiero rok temu). W tej chwili jestem na dziennym oddziale psychiatrycznym, bo tymczasowo nie jestem w stanie podjąć pracy. Depresja i podobne zaburzenia to niestety częste.
Team ztrolowany!!
Ludzie którzy piszą bzdury pod tym podcastem strasznie się zdziwią gdy zaburzenia zapukają z nienacka do ich drzwi. Słuchając Sebastiana miałam wrażenie że w większości mamy te same problemy. Nie mam stanów depresyjnych ale ataki na tle nerwowym mam identyczne. Często towarzyszy mi derealizacja, nerwobóle, strach przed śmiercią, ciągłe myślenie o śmierci… fajnie że ktoś mówi publicznie o tym z czym boryka się mnóstwo ludzi… powodzenia Sebastian, mam nadzieję że uda ci się kiedyś z tym kurewstwem wygrać
Sebek fajny gość💪
Zdrowia !!!!
Deprecha to straszna rzecz....
ja Z TYM WALCZE OD 10 LAT. TRZEBA NAUCZYĆ SIE Z TYM ŻYĆ NERWICA> POWODZENIA RAZ JEST LEPIEJ RAZ GORZEKJ
Jest I mój ulubiony populista 😂
Nom
Dobrze że o tym powiedział teraz mniej więcej wiem co mi się dzieje
Pozdro Seba!!
Pozdrowienia
Od siebie dodam, ze warto przed rozpoczeciem leczenia psychiatrycznego, przebadac sie z gory na dol, szczegolnie nadnercza, tarczyca, hormony itd. Wsrod znajomych mialem osoby, ktore zdiagnozowano z depresja, a mieli problemy z hormonami lub chora tarczyce, a niestety ich psychiatrzy jakos nie wysylali na badania, bo lepiej kroic hajs za wizyty i leki. Tacy sa najgorsi, trzeba dobrze trafic. Niestety u mnie wyniki sa dobre, a bania zryta i tak wlacze od 4 lat. Pozdrawiam wszystkich, ktorzy maja podobne problemy. Trzymajcie sie.
btw znowu zajebales w cudzyslowiu :P
Ztrolowany mądry człowiek widac ze zycie go zmienilo ale tez wiele nauczylo, za to szacun bo sam za dzieciaka jak ojciec matce klamal prosto w oczy ze idzie tylko do sklepu nie wrocil przez trzy dni a juz wtedy mial z inna baba dziecko, matka cale dni plakala bo jej odcial karte, nie placil nic... szkoda gadac ale wyciagnalem sie z tego i jestem z siebie dumny
3 lata z tym walczę nerwica lękowa, lęki człowiek boi się samego siebie. Masakryczna sprawa, nigdy nikomu nie życzyłem takiej choroby, ale piechowiak powinien chociaż dostać taki stan chociaż na tydzień, jak by sznura sobie nie uwiązał to może by się wypowiedział i zmienił zdanie. Palant zastany, tablica Mendelejewa. Team zrolowany!
Izolowanie się od ludzi i znajomych i problemy z jelitami od stresu czy diety a od tego już niedaleko do depresji. Nie ważne jak ktoś by nienawidził ludzi i był introwertyczny to człowiek jest tak zaprojektowany że musi mieć do kogo morde odezwać i się uśmiechnąć od czasu do czasu...
Wszystkich nie wierzących zapraszam do ośrodków, szpitali, placówek pomocy albo żeby znaleźli wolny termin u specjalisty. Przed pandemią w szpitalu na Banacha w Warszawie oczekiwanie na łóżko to ponad miesiąc. Teraz na pewno dłużej. A człowieczek ze strzykawki lepiej żeby się zastanowił
JA TEZ MIALEM STANTY LEKOWE,TEZ BRALEM SRII,PAMIETAM ZE DOSTALEM ATAKU NERWICY,NIE MOGLEM JESC,PAMIETAM ZE POJECHALEM DO GALERI HANDLOWEJ,CZULEM SIE DZIWNIE,TEZ MIALEM DEREALIZACJE,NIEWIEDZIALEM GDZIE JESTEM JAKBYM BYL W INNYM SWIECIE,JAKBYM BYL W INNEJ RZECZYWISTOSCI,TO JEST CIEZKA CHOROBA PSYCHICZNA NERWICA LEKOWA,NAJLEPIEJ ZGLOSIC SIE DO PSYCHIATRY,NAPEWNO POMOZE,JA W CHWILI OBECNEJ CZUJE SIE DOBRZE,MAM NADZIEJE ZE TA CHOROBA JUZ NIE WROCI,POZDRAWIAM SERDECZNIE
To nie jest ciężka choroba psychiczna o czym Ty mowisz? To zaburzenie psychiczne a nie CHOROBA CIEZKA PSYCHICZNA
To nie jest ani pokolenie ani problemy psychiczne tylko a kwestia prowadzenia się całe życie i pogodzenia z samym soba, siła, wylracowywujesz nie rodzisz się z nią
Pod filmem z papitv podpisałem, że to właśnie derealizacja jest Twoim problemem, na tamtym filmie nie wspomniałeś o tym ani słowa a dzisiaj prawie od tego zacząłeś. Tyle dobrze, że już wiesz w czym problem. Pozdrawiam
Świetnie że zaprosiłeś taką osobę która mówi wprost o tej chorobie. Mam nadzieję że wyjdzie z tego i dalej będzie wyjaśniał takich ludzi jak Piechowiak👌
Współczuję bo mam nerwice lękowa i wzielo się z dnia na dzień (3lata temu) poszlam na drzemke popołudniowa i obudzil mnie brak możności złapania oddechu i panika. Na szczęście od roku bez ataku. I tak jak Ztrolowany mam tez halo na punkcie śmierci, braku oddechu i zawału 😢 3maj sie ❤
Biorę dulsevię. Mam depresję od lat to piekło. Mam wszystko, zajebista laskę, 3 dzieci, kasę wszystko o czym marzyłem i mrok w sobie, potworna depresje i PSD koszmar. Myśli samobójcze, nastrój mroczny i smutny. Nie mogę spać, zawsze smutny i bez uśmiechu. Choroby głowy to najgorsze co może nas spotkać.
Choroba pod tytułem najarałem się i jadłem jak prosie. Siedział na dupie i mi smutno było bo nie chciało mi się nic robić. Teraz jestem grubasem ale znalazłem nareszcie sposób na pajacowanie w internecie i wyduszanie hajsu z małolatów na marnych opowieściach.
Miałem to samo brałem leki, Jezus mi pomógł i treningi
Szalony teraz my mówimy witaj w naszym Świecie 😢😢😢
3mam kciuki trolus