Dokładnie zgadzam sie z Tobą. Golym okiem było widać że kolano było nie wyleczone tak samo jak i Pirulo. Pisalem tez o tym w ktoryms komentarzu. Niestety jest to skutek zarzadzania prze ekipe z Miadta Świetej Wieży. Mamy stracony kolejny sezon. Natomiast została rozwinieta propaganda czyli w obecnen nowomowie marketing. Nagrywanie filmików nie zastapi GRY na boisku a robienie akcji wszyscy na mecz etc nic nie da jak bedziemy grali padlinę którą gramy. Nie dziwie się ludziom ze nie chca przyjsc i wychodzić wk..ni. Czasy sie zmieniaja ito trzeba widzieć, szczegolnie mlodzi ludzie rzadzacy klubem. Nie pisze o sobie i swoich kolegach bo my chodzimy na każdy mecz od wielu lat. Ale bedzie gra bedzie i publika. Ambicja walka...
Mi już brak słów. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć dobrego o naszym klubie w ostatnim czasie. Podziwiam cie że masz siłę I chęci to wszystko jeszcze komentować.. ale nie zatrzymuj się oglądam tylko ciebie bo potrafisz powiedzieć prawdę nawet tą złą a dość mam oglądać materiałów ŁKSu na oficjalnym profilu które tylko mydlą oczy. Trzymaj się pozdrawiam !
Cóż, ci piłkarze byli kupowani z przeceny. Niby gdzieś grali i słyszeliśmy o nich, ale gdy ŁKS ich brał, to siedzieli na ławce, stracili formę, byli po kontuzji etc. i taka oferta klubu z Łodzi była wybawieniem i jakąś kasą. Pan trener również z niezbyt wygórowaną pensją, ale niestety bez doświadczenia i dopiero się uczący jak taki zespół się prowadzi. To i efekty są takie a nie inne. Inni mają więcej pieniędzy, lepszą organizację i konkretne plany na ekstraklasę!
Kolejne kuriozum to Feiertag i jego latanie gdzie się tylko da, między innymi do waszej redakcji, by go promować w konkursie na piłkarza kolejki czy miesiąca. Znacie takiego drugiego dzb@na? Jak myślicie, dlaczego tak mu zależało na śmiesznym konkursie o którym kilka dni później nikt już nie będzie pamiętał? Po prostu pan Stefan już sobie układa życie po grze w ŁKSie i koniecznie chce mieć czym się pochwalić w CV. Nie ma innego wytłumaczenia. Gościu już jest myślami gdzie indziej, czyli jak większość zawodników ŁKS, prawie wszyscy, zerowe przywiązanie do klubu. Dlaczego o tym piszę? Dlatego, że w przypadku ŁKS, ostatnio bardzo często wypowiadane jest słowo "budowa". Jeśli ktoś chce budować klub na najemnikach, którzy tylko patrzą jak stąd czmychnąć, to życzę szczęścia.
Dokładnie zgadzam sie z Tobą. Golym okiem było widać że kolano było nie wyleczone tak samo jak i Pirulo. Pisalem tez o tym w ktoryms komentarzu. Niestety jest to skutek zarzadzania prze ekipe z Miadta Świetej Wieży. Mamy stracony kolejny sezon. Natomiast została rozwinieta propaganda czyli w obecnen nowomowie marketing. Nagrywanie filmików nie zastapi GRY na boisku a robienie akcji wszyscy na mecz etc nic nie da jak bedziemy grali padlinę którą gramy. Nie dziwie się ludziom ze nie chca przyjsc i wychodzić wk..ni. Czasy sie zmieniaja ito trzeba widzieć, szczegolnie mlodzi ludzie rzadzacy klubem. Nie pisze o sobie i swoich kolegach bo my chodzimy na każdy mecz od wielu lat. Ale bedzie gra bedzie i publika. Ambicja walka...
Mi już brak słów. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć dobrego o naszym klubie w ostatnim czasie. Podziwiam cie że masz siłę I chęci to wszystko jeszcze komentować.. ale nie zatrzymuj się oglądam tylko ciebie bo potrafisz powiedzieć prawdę nawet tą złą a dość mam oglądać materiałów ŁKSu na oficjalnym profilu które tylko mydlą oczy.
Trzymaj się pozdrawiam !
Cóż, ci piłkarze byli kupowani z przeceny. Niby gdzieś grali i słyszeliśmy o nich, ale gdy ŁKS ich brał, to siedzieli na ławce, stracili formę, byli po kontuzji etc. i taka oferta klubu z Łodzi była wybawieniem i jakąś kasą. Pan trener również z niezbyt wygórowaną pensją, ale niestety bez doświadczenia i dopiero się uczący jak taki zespół się prowadzi. To i efekty są takie a nie inne. Inni mają więcej pieniędzy, lepszą organizację i konkretne plany na ekstraklasę!
Kolejne kuriozum to Feiertag i jego latanie gdzie się tylko da, między innymi do waszej redakcji, by go promować w konkursie na piłkarza kolejki czy miesiąca. Znacie takiego drugiego dzb@na? Jak myślicie, dlaczego tak mu zależało na śmiesznym konkursie o którym kilka dni później nikt już nie będzie pamiętał? Po prostu pan Stefan już sobie układa życie po grze w ŁKSie i koniecznie chce mieć czym się pochwalić w CV. Nie ma innego wytłumaczenia. Gościu już jest myślami gdzie indziej, czyli jak większość zawodników ŁKS, prawie wszyscy, zerowe przywiązanie do klubu. Dlaczego o tym piszę? Dlatego, że w przypadku ŁKS, ostatnio bardzo często wypowiadane jest słowo "budowa". Jeśli ktoś chce budować klub na najemnikach, którzy tylko patrzą jak stąd czmychnąć, to życzę szczęścia.
👍
Amatorka w zarządzaniu klubem pokazuje swoje nowe oblicze 😢 szkoda tylko Balicia