Przecież to ma tyle wspólnego z alfredo, że wcale. Zgadzają się tylko składniki. Po co brudzić naczynia jeśli do rozpuszczenia masła i sera wykorzystuje się jedynie ciepły makaron (nie pogrzewa się tego sosu), a konsystencję tworzy się przez pozostałą z gotowania makaronu wodą. W tym przypadku thermomix to tylko utrudnienie gotowania niż ułatwienie.
Nie widzę tu utrudnienia. Zarówno w tradycyjnym gotowaniu jak i w Thermomix brudzi się garnek aby ugotować makaron .Dodatkowo w Thermomix mogę dokładnie wymieszać Składniki do sosu właśnie wykorzystując gorącą wodę po gotowaniu makaronu . Według mnie jest tak jak powinno i jak mam na to ochotę.
@@PaulitaWitawybacz, ale już sama konsystencja sosu jest nie do przyjęcia. Po filmiku widać, że albo się rozwarstwił, albo ser nie do końca się rozpuścił. Do tego konieczność większego zużycia prądu, bo sosu do alfredo nie powinno się gotować / podgrzewać. Dodatkowo, jak już pisałem, to stopniowe rozpuszczanie masła + sera w makaronie i wykorzystywanie wody po gotowaniu makaronu, tworzą aksamitny sos, który nie ma prawa się rozwarstwić i daje olbrzymią kontrolę nad tym, jak danie wygląda. To podstawy. Dlatego to się robi w tej, a nie innej kolejności. Dodatkowo - czas, który jest potrzebny na przygotowanie tego dania w thermomixie, a normalnymi siłami jest dłuższy o kilka minut.
@@PaulitaWita miałem styczność, testowałem, ludzie w otoczeniu posiadają. Znam możliwości sprzętu. Dodatkowo akurat ten kanał oglądam dość systematycznie - głównie dla jakiś inspiracji. Dużo gotuję i piekę na co dzień, więc widzę wady i zalety sprzętu. Akurat w przypadku tego przepisu nie ma zalet.
Dziękuję bardzo makaron pyszny poproszę o więcej dań dwudaniowych pozdrawiam serdecznie😀
Oooo
Nowa fryzura👍👍 Pozdrawiam ❤❤
Gotowałam w zeszłym tygodniu, rodzinie smakowało 😊
Smacznego
👍👍👍 Pozdrawiam serdecznie ❤
Przecież to ma tyle wspólnego z alfredo, że wcale. Zgadzają się tylko składniki. Po co brudzić naczynia jeśli do rozpuszczenia masła i sera wykorzystuje się jedynie ciepły makaron (nie pogrzewa się tego sosu), a konsystencję tworzy się przez pozostałą z gotowania makaronu wodą. W tym przypadku thermomix to tylko utrudnienie gotowania niż ułatwienie.
Nie widzę tu utrudnienia.
Zarówno w tradycyjnym gotowaniu jak i w Thermomix brudzi się garnek aby ugotować makaron .Dodatkowo w Thermomix mogę dokładnie wymieszać Składniki do sosu właśnie wykorzystując gorącą wodę po gotowaniu makaronu .
Według mnie jest tak jak powinno i jak mam na to ochotę.
@@PaulitaWitawybacz, ale już sama konsystencja sosu jest nie do przyjęcia. Po filmiku widać, że albo się rozwarstwił, albo ser nie do końca się rozpuścił. Do tego konieczność większego zużycia prądu, bo sosu do alfredo nie powinno się gotować / podgrzewać. Dodatkowo, jak już pisałem, to stopniowe rozpuszczanie masła + sera w makaronie i wykorzystywanie wody po gotowaniu makaronu, tworzą aksamitny sos, który nie ma prawa się rozwarstwić i daje olbrzymią kontrolę nad tym, jak danie wygląda. To podstawy. Dlatego to się robi w tej, a nie innej kolejności. Dodatkowo - czas, który jest potrzebny na przygotowanie tego dania w thermomixie, a normalnymi siłami jest dłuższy o kilka minut.
@karol9217 nie wiem czy posiadasz Thermomix?
@@PaulitaWita miałem styczność, testowałem, ludzie w otoczeniu posiadają. Znam możliwości sprzętu. Dodatkowo akurat ten kanał oglądam dość systematycznie - głównie dla jakiś inspiracji. Dużo gotuję i piekę na co dzień, więc widzę wady i zalety sprzętu. Akurat w przypadku tego przepisu nie ma zalet.