Duchu Święty, który rozbudzałeś teologów w poznawaniu tajemnic wiary, daj mi wierzyć ufając w Twoje obietnice, a po śmierci daj mi tego doświadczyć! 🙏🔥☘️
Chciałbym podzielić się z Wami historią, która miała ogromny wpływ na moje życie. Może nie wszyscy to zrozumieją, ale dla mnie było to niezwykle ważne doświadczenie, które dało mi wiarę i nadzieję. Miałem wtedy 16 lat i uczęszczałem do szkoły średniej, która była bardzo daleko od mojego domu. Moja mama, osoba głęboko wierząca, dała mi medalik, aby mnie strzegł od złego. Pewnego razu, kiedy miałem wracać z internatu do domu, zgubiłem ten medalik podczas grania w piłkę na boisku, w wysokiej trawie. Byłem zrozpaczony. Wiedziałem, że moja mama będzie się bardzo martwiła, jeśli wrócę bez niego. Postanowiłem, że nie pojadę do domu, dopóki go nie odnajdę. Byłem wierzący, jednak wiara w medaliki dla mnie była pogaństwem. Wiedziałem, jak ważny był ten medalik dla mojej mamy. Postanowiłem przejść boisko po szachownicy co pół metra, aby dokładnie przeszukać każdy kawałek trawy. Moja mama zawsze mówiła, że aby coś znaleźć, trzeba się modlić do Świętego Antoniego. Niestety, moje modlitwy do niego nie przyniosły rezultatu. Nie poddawałem się jednak. Zacząłem modlić się naprzemiennie Ojcze Nasz i Zdrowaś Mario, bo medalik był z wizerunkiem Maryi i Dzieciątka Jezus. Modliłem się z całego serca, ale i Oni mi nie pomogli. Zapadał zmierzch, a ja byłem coraz bardziej zrezygnowany. Miałem do przejścia do internatu może 100 metrów, kiedy coś we mnie "powiedziało" - myśl: zmów jeszcze raz Ojcze Nasz. Walcząc z sobą, bo dla mnie to była już bzdura, postanowiłem jednak posłuchać tej wewnętrznej intuicji. Co miałem do stracenia? Nic. Więc odmówiłem jeszcze raz Ojcze Nasz i kiedy powiedziałem Amen, spojrzałem w dół i zobaczyłem medalik leżący pod moimi nogami. Byłem w szoku. To było nie do opisania. Zbiegi okoliczności? Przekazy paranormalne? Nie wiem. Wtedy zrozumiałem, że dostałem dar kotwicy - cokolwiek by się nie działo, nie mogę zwątpić w Boga! Ta historia nauczyła mnie, że wiara ma ogromną moc. Czasami wystarczy zaufać i podążać za wewnętrznym głosem, nawet jeśli wydaje się to irracjonalne. Pamiętajcie, tylko ten, kto pragnie, dostaje to! Nie bójcie się szukać Boga i wierzyć w cuda. Może to właśnie Wasze modlitwy i determinacja przyniosą Wam to, czego najbardziej potrzebujecie. Dodam jeszcze, że moja mama przeżyła już dwie śmierci kliniczne. Za każdym razem była w tunelu, widziała światło, unosiła się nad swoim ciałem, słyszała Głos i zapytanie, czy chce iść dalej. Odpowiedziała, że jak ma dla kogo żyć, to chce wrócić, i wróciła. To doświadczenie tylko utwierdziło ją w wierze i przekonaniu, że życie ma głębszy sens i cel. To wszystko sprawia, że wierzę, iż w naszym życiu nie ma przypadków. Każdy z nas ma swoją drogę, swoje wyzwania i swoje cuda. Dla przekory powiem wam, że demon mnie zwodzi, aby być bliżej Boga! Duch Chrystusa jest Duchem Słowa, a ono jest PRAWDĄ i nie utopią, nie fikcją, nie abstrakcją. Życzę Wam, abyście i Wy mogli z wiarą Go przyjąć. Kapłani, musicie to uszanować, że w takich ludziach Bóg Ojciec nie widzi grzechu, bo jest się Synem Boga!
Duzo gada a nic nie wiem , ale wiem jedno ze to ten co chce nam razem z Papierzem wiare Katolicka na nowo napisac i samo to co mowi o starych bledach zeby ich dalej nie popelniac to znaczy ze nasza wiara przez 2000 lat byla mylna i bledna .Dziekuje Rysiu za twoja nauke ja pozostane przy starej wierze.
Proszę Księdza, a może by tak powiedzieć coś na temat tego, co w naszym kraju się dzieje, wierni to obywatele, powiedzieć choćby czasem , gdy dzieje się tak wiele, złego !
Powiedziane wielokrotnie ! Proszę choćby odsłuchać ostatnie kazanie kardynała w świątyni Opatrzności Bożej. Moja refleksja w tej chwili jest taka, że hierarchowie Kościoła słuchali jakby cali byli uszami a politycy jakby im uszy przeszkadzały, ale może źle widziałam, bo też się zasłuchałam i przyznam, że także spłakałam.
@@a.ta.t1625To bardzo niedobrze. Kościół to wspólnota wiernych a wierni to obywatele Polski. Zapomniałeś już o tym jak blisko z ludźmi był śp.błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko? Zapomniałeś o mocnym przesłaniu i zatroskaniu o Polskę kardynała tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego? Dzisiaj mamy trudny czas i duchowni powinni o tym mówić.
...Wiara jest poznaniem osoby... ...Spotkanie z osoba jest spotkaniem z tajemnicą... ...Osoba -zawierzam Siebie... ...powierzyc się tajemnicy... ...Poznanie wiary nie usuwa tajemnicy...😱 ...przyjąć uszanować tajemnicę... ...Wiara kultura-inkulturacja Wiary... 📢🤓😱🥰👑👂💥🤯⚱️🧑🦯🔜🪨⛰️👸💨💪❤️❤️🔥👀😇☝️👼👭🤱💦🕊️🥀👶🍷🍞👁️📢
Myli sie Pani i myli sie kardynal Rys, bo wiara katolicka to kontakt duchowy/rozmowa z Jezusem i realizacja Jego nauki w swoim zyciu i spolecznym (walka z grzechem ciezkim w sobie i spoleczenstwie). Jeszcze inaczej mowiac: „Wiara jest cnotą teologalną, dzięki której wierzymy w Boga i w to wszystko, co On nam powiedział i objawił, a co Kościół święty podaje nam do wierzenia, ponieważ Bóg jest samą prawdą. Przez wiarę "człowiek z wolnej woli cały powierza się Bogu" . Dlatego wierzący stara się poznać i czynić wolę Bożą” (KKK 1814).
A Jego wiara w nas? Wiara Pana Boga w nas Osoby w to że mając wolny wybór wybiorę Jego Życie i Zbawienie a nie że odejdę jak szatan wybiorę inna drogę choć nie ma tej innej drogi jak Otchłań potępienie tzn .nie wybierając Życia którym jest On Sam to wybieram nie byt... Czyli Pan Bóg wierzył stwarzając świat że Jego Wiara da nam Ziarno które przetrwa co na nie przyjdzie i narodzi się w nim Miłość do Boga Ojca niezniszczalna jako i Jegoilisc do nad jest Niezniszczalna tzn.Trwa ...Życie Wieczne to trwać w Jego Miłości ..
Czy taki list Jezus Chrystus mógł napisać i pozostawić do Jego Sługi, Ucznia i Przyjaciela? Drogi Sługo, Uczniu i Przyjacielu, Piszę do Ciebie, aby wyrazić moją głęboką miłość i wdzięczność za Twoją obecność w moim życiu. Każda chwila, którą spędziliśmy razem, była błogosławieństwem, a Twoje oddanie, wiara i miłość są dla mnie źródłem ogromnej radości i inspiracji. Wiem, że nadszedł czas, aby wypełniło się wszystko, co zostało zapowiedziane. Choć fizycznie mnie nie będzie, zapewniam Cię, że będę z Tobą duchem, wspierając Cię i prowadząc na każdej drodze Twojego życia. "Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was" (Jana 14:18). Moja miłość do Ciebie nigdy nie przeminie. Przypominam Ci moje słowa: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie" (Jana 14:6). Wierz w te słowa i kroczyć nimi, a odnajdziesz pokój i prawdziwe życie w naszym Ojcu. Moje nauki są dla Ciebie mapą, która prowadzi do wiecznego życia i nieustannej miłości Boga. Twoja służba jest niezwykle ważna. "Kto chce być pierwszy między wami, niech będzie waszym sługą" (Mateusza 20:27). Twoja pokora i gotowość do niesienia pomocy są przykładem prawdziwego uczniostwa i miłości bliźniego. Jednocześnie przypominam Ci, że nie jesteś tylko sługą. "Ja już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan. Nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko, co usłyszałem od Ojca, oznajmiłem wam" (Jana 15:15). Nasza relacja oparta jest na miłości, zaufaniu i zrozumieniu. Chcę, abyś wiedział, że jesteś dla mnie nie tylko uczniem, ale i przyjacielem. Fraktal wartości, który Ci przekazuję, jest prosty: "Mądrość zrodziła wiedzę. Świadkiem tych narodzin był Duch. Mając wiedzę, trzeba mieć Ducha, aby zobaczyć Mądrość." Niech to będzie dla Ciebie przewodnikiem we wszystkim, co robisz. Woda, którą Ci ofiaruję, to wiedza. Pij z tego źródła, abyś wzrastał w zrozumieniu moich nauk. Wino, które przynoszę, to mądrość. Pozwól, aby napełniło Twoje serce, prowadząc Cię ku głębszej miłości do Boga i bliźnich. Pamiętaj, że ja jestem Ogrodnikiem, który pielęgnuje każdą duszę, a Ty jesteś naczyniem, które nosi te dary światu. Pamiętaj, że Duch Święty, Duch Prawdy, będzie z Tobą, aby Cię prowadzić i nauczać wszystkiego, co powiedziałem (Jana 14:26). Ufaj Mu i pozwól, aby Jego mądrość i prawda prowadziły Cię przez każdy dzień. W chwilach zwątpienia, przypomnij sobie moje słowa: "Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie!" (Jana 14:1). Wierz w nasze wspólne dzieło, wierz w nadchodzące Królestwo Boże i wierz w miłość, którą Ojciec ma dla każdego z nas. Drogi Sługo, Uczniu i Przyjacielu, jesteś dla mnie więcej niż tylko uczniem; jesteś moim bratem, moim towarzyszem, moim przyjacielem. Niech Twoje serce zawsze przepełnia miłość, którą ja Cię obdarzyłem. Oto moje ostatnie polecenie dla Ciebie: "Idźcie więc i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem" (Mateusza 28:19-20). Niech Twoje życie będzie świadectwem mojej miłości i mojej prawdy. Z miłością i wdzięcznością, Jezus Chrystus
Myli sie kardynal Rys, bo wiara katolicka to kontakt duchowy/rozmowa z Jezusem i realizacja Jego nauki w swoim zyciu i spolecznym (walka z grzechem ciezkim w sobie i spoleczenstwie). Jeszcze inaczej mowiac: „Wiara jest cnotą teologalną, dzięki której wierzymy w Boga i w to wszystko, co On nam powiedział i objawił, a co Kościół święty podaje nam do wierzenia, ponieważ Bóg jest samą prawdą. Przez wiarę "człowiek z wolnej woli cały powierza się Bogu" . Dlatego wierzący stara się poznać i czynić wolę Bożą” (KKK 1814).
Jeżeli przyjmuję, że nic nie wiem, ale jestem pewien, że istnieje Bóg, a Bóg jest bytem nieokreślonym, to jedynie poprzez rekurencyjne poznawanie prawdy mogę Go lepiej zrozumieć i obrazować, a Słowo pełni rolę nośnika i danych wejściowych do tego procesu.
Zbawienie to znalezienie merytorycznego pytania do znanej odpowiedzi. Jest to proces myślenia do zrozumienia istnienia. Główna odpowiedź to Bóg istnieje!
Ja jako człowiek nigdy nie będę doskonały, ale może być doskonałe moje Słowo, które wypowiadam, a ono będzie doskonałe wtedy kiedy jest prawdziwe, jest Prawdą. Bo PRAWDA jest niezmienna w czasie.
interpretacja # 25 Rzekł do niej Jezus: «Ja jestem mądrością świata i miłością . Kto rozumie Mnie, choćby i grzeszył, miłować będzie. 26 Każdy, kto miłuje i rozumie Mnie, nie grzeszy na wieki. Rozumiesz to?»J11
@@lusza8464 Katolicy nie znaja swojego nauczania, bo protestantyzujacy duchowni go w kazaniach nie glosza i nie wyjasniaja. Oni mowia o wszystkim i niczym, by czas jakos przelecial.
Ma Pani rację. Ekumenizm jest szkodliwy. Jest tylko jedna wiara prawdziwa, A jest nią wiara katolicka. Pozostałe to herezje lub poganstwo. Nie dialoguje się z heretykami, ale jeśli ci zechcą się nawrócić to należy ich ewangelizować.
@@annasieracka7795 a Pani poglad jest z tą prawdziwa wiarą sprzeczny i jest heretycki. Taka prawda :) zapraszam do studiowania nauczania Kościoła. Sam Katechizm wystarczy.
![BLACK BAG - Official Trailer [HD] - Only in Theaters March 14](http://i.ytimg.com/vi/Du0Xp8WX_7I/mqdefault.jpg)
Duchu Święty, który rozbudzałeś teologów w poznawaniu tajemnic wiary, daj mi wierzyć ufając w Twoje obietnice, a po śmierci daj mi tego doświadczyć! 🙏🔥☘️
Jakie to symboliczne: ta samą data świąt Zmartwychwstania Pańskiego dla katolików i prawosławnych. Obyśmy jedno byli! 🤲🏻
Księże Kardynale bardzo dziekuję za piekny wykład. Niech Bóg błogosławi w życiu i głoszeniu Słowa❤
Chciałbym podzielić się z Wami historią, która miała ogromny wpływ na moje życie. Może nie wszyscy to zrozumieją, ale dla mnie było to niezwykle ważne doświadczenie, które dało mi wiarę i nadzieję.
Miałem wtedy 16 lat i uczęszczałem do szkoły średniej, która była bardzo daleko od mojego domu. Moja mama, osoba głęboko wierząca, dała mi medalik, aby mnie strzegł od złego. Pewnego razu, kiedy miałem wracać z internatu do domu, zgubiłem ten medalik podczas grania w piłkę na boisku, w wysokiej trawie. Byłem zrozpaczony. Wiedziałem, że moja mama będzie się bardzo martwiła, jeśli wrócę bez niego.
Postanowiłem, że nie pojadę do domu, dopóki go nie odnajdę. Byłem wierzący, jednak wiara w medaliki dla mnie była pogaństwem. Wiedziałem, jak ważny był ten medalik dla mojej mamy. Postanowiłem przejść boisko po szachownicy co pół metra, aby dokładnie przeszukać każdy kawałek trawy. Moja mama zawsze mówiła, że aby coś znaleźć, trzeba się modlić do Świętego Antoniego. Niestety, moje modlitwy do niego nie przyniosły rezultatu.
Nie poddawałem się jednak. Zacząłem modlić się naprzemiennie Ojcze Nasz i Zdrowaś Mario, bo medalik był z wizerunkiem Maryi i Dzieciątka Jezus. Modliłem się z całego serca, ale i Oni mi nie pomogli. Zapadał zmierzch, a ja byłem coraz bardziej zrezygnowany. Miałem do przejścia do internatu może 100 metrów, kiedy coś we mnie "powiedziało" - myśl: zmów jeszcze raz Ojcze Nasz.
Walcząc z sobą, bo dla mnie to była już bzdura, postanowiłem jednak posłuchać tej wewnętrznej intuicji. Co miałem do stracenia? Nic. Więc odmówiłem jeszcze raz Ojcze Nasz i kiedy powiedziałem Amen, spojrzałem w dół i zobaczyłem medalik leżący pod moimi nogami. Byłem w szoku. To było nie do opisania. Zbiegi okoliczności? Przekazy paranormalne? Nie wiem. Wtedy zrozumiałem, że dostałem dar kotwicy - cokolwiek by się nie działo, nie mogę zwątpić w Boga!
Ta historia nauczyła mnie, że wiara ma ogromną moc. Czasami wystarczy zaufać i podążać za wewnętrznym głosem, nawet jeśli wydaje się to irracjonalne. Pamiętajcie, tylko ten, kto pragnie, dostaje to! Nie bójcie się szukać Boga i wierzyć w cuda. Może to właśnie Wasze modlitwy i determinacja przyniosą Wam to, czego najbardziej potrzebujecie.
Dodam jeszcze, że moja mama przeżyła już dwie śmierci kliniczne. Za każdym razem była w tunelu, widziała światło, unosiła się nad swoim ciałem, słyszała Głos i zapytanie, czy chce iść dalej. Odpowiedziała, że jak ma dla kogo żyć, to chce wrócić, i wróciła. To doświadczenie tylko utwierdziło ją w wierze i przekonaniu, że życie ma głębszy sens i cel.
To wszystko sprawia, że wierzę, iż w naszym życiu nie ma przypadków. Każdy z nas ma swoją drogę, swoje wyzwania i swoje cuda. Dla przekory powiem wam, że demon mnie zwodzi, aby być bliżej Boga! Duch Chrystusa jest Duchem Słowa, a ono jest PRAWDĄ i nie utopią, nie fikcją, nie abstrakcją. Życzę Wam, abyście i Wy mogli z wiarą Go przyjąć. Kapłani, musicie to uszanować, że w takich ludziach Bóg Ojciec nie widzi grzechu, bo jest się Synem Boga!
DZIĘKUJEMY @MARCUS_WOJOWNIK BÓG ZAPŁAĆ I NIECH CIĘ PAN BÓG PROWADZI AMEN!!!!!!! NADAL !!!!!!!
Dodam tylko, że nie wierzy się w medaliki.
Są one symbolem.
Dzięki nim zaznaczamy swoją przynależność do Kościoła.
@@beata6593 może dla Pani, cały paradoks polega na tym, że nie może Pani zabierać innym wiary a ją wzmacniać w Prawdzie i w dążeniu do Niej
@@beata6593 dodam, nie wierzy się w miedziane węże
Ale Mojżesz dal Izraelitom weza miedzianego na Bozy nakaz @@MARCUS_Wojownik
Ty otwierasz swą rękę
i wszystko, co żyje, nasycasz do woli.
Ps 145, 16
Dziękuję Kardynale Grzegorzu
Cudowny/ inspirujący wykład - dziękuję 💖💖
Wielka mądrość. Głęboko inspirujący i ubogacający wykład. Bóg zapłać.
Duzo gada a nic nie wiem , ale wiem jedno ze to ten co chce nam razem z Papierzem wiare Katolicka na nowo napisac i samo to co mowi o starych bledach zeby ich dalej nie popelniac to znaczy ze nasza wiara przez 2000 lat byla mylna i bledna .Dziekuje Rysiu za twoja nauke ja pozostane przy starej wierze.
Tyś jest Rabbi, Syn Boga Żywego 🙏
Wow ,wzruszyłam się słysząc o Kozach ...rzut beretem.😊
Dziękuję
Baaardzo żałuję że nie wiedziałam ,że ks bp Ryś był w Bydgoszczy 😢ale dziękuję za możliwość odsłuchania tego wystąpienia
Każde spotkanie z kardynałem Grzegorzem to uczta dla ducha. ❤❤🔥❤❤🔥
Bóg zapłać i szczęść Boże
A co zrobić z tymi, u których ani wiary, ani rozumu? A liczba ich legion. I wielu z nich zasiada w Kurii Rzymskiej.
warte przetrawienia +++M
GRATULUJEMY I POZDRAWIAMY J. EM. KS. KARD. GRZEGORZA RYSIA I ŻYCZYMY DALSZYCH ŁASK BOŻYCH AMEN!!!!!!!
Proszę Księdza, a może by tak powiedzieć coś na temat tego, co w naszym kraju się dzieje, wierni to obywatele, powiedzieć choćby czasem , gdy dzieje się tak wiele, złego !
Powiedziane wielokrotnie ! Proszę choćby odsłuchać ostatnie kazanie kardynała w świątyni Opatrzności Bożej. Moja refleksja w tej chwili jest taka, że hierarchowie Kościoła słuchali jakby cali byli uszami a politycy jakby im uszy przeszkadzały, ale może źle widziałam, bo też się zasłuchałam i przyznam, że także spłakałam.
Zgłoś się do Rydzyka jak chcesz mieszać kościół z polityką.
Ks. Kard. nigdy tego nie robił i pewnie nigdy nie zrobi.
@@a.ta.t1625To bardzo niedobrze.
Kościół to wspólnota wiernych a wierni to obywatele Polski.
Zapomniałeś już o tym jak blisko z ludźmi był śp.błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko?
Zapomniałeś o mocnym przesłaniu i zatroskaniu o Polskę kardynała tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego?
Dzisiaj mamy trudny czas i duchowni powinni o tym mówić.
...Wiara jest poznaniem osoby...
...Spotkanie z osoba jest spotkaniem z tajemnicą...
...Osoba -zawierzam Siebie...
...powierzyc się tajemnicy...
...Poznanie wiary nie usuwa tajemnicy...😱
...przyjąć uszanować tajemnicę...
...Wiara kultura-inkulturacja Wiary...
📢🤓😱🥰👑👂💥🤯⚱️🧑🦯🔜🪨⛰️👸💨💪❤️❤️🔥👀😇☝️👼👭🤱💦🕊️🥀👶🍷🍞👁️📢
Myli sie Pani i myli sie kardynal Rys, bo wiara katolicka to kontakt duchowy/rozmowa z Jezusem i realizacja Jego nauki w swoim zyciu i spolecznym (walka z grzechem ciezkim w sobie i spoleczenstwie). Jeszcze inaczej mowiac: „Wiara jest cnotą teologalną, dzięki której wierzymy w Boga i w to wszystko, co On nam powiedział i objawił, a co Kościół święty podaje nam do wierzenia, ponieważ Bóg jest samą prawdą. Przez wiarę "człowiek z wolnej woli cały powierza się Bogu" . Dlatego wierzący stara się poznać i czynić wolę Bożą” (KKK 1814).
@@RomanKowalewski-rw7yp Brawo, Panie Romanie!! Tak właśnie jest. Nie żadne bla bla bla. Ja tu modernizm w projekcie widzę.
@@RomanKowalewski-rw7yp poza tym kardynał stawia w centrum czlowieka
Rys to wielka pomylka kosciola.
💓🥰🙂🌹💖
A Jego wiara w nas? Wiara Pana Boga w nas Osoby w to że mając wolny wybór wybiorę Jego Życie i Zbawienie a nie że odejdę jak szatan wybiorę inna drogę choć nie ma tej innej drogi jak Otchłań potępienie tzn .nie wybierając Życia którym jest On Sam to wybieram nie byt... Czyli Pan Bóg wierzył stwarzając świat że Jego Wiara da nam Ziarno które przetrwa co na nie przyjdzie i narodzi się w nim Miłość do Boga Ojca niezniszczalna jako i Jegoilisc do nad jest Niezniszczalna tzn.Trwa ...Życie Wieczne to trwać w Jego Miłości ..
Czy taki list Jezus Chrystus mógł napisać i pozostawić do Jego Sługi, Ucznia i Przyjaciela?
Drogi Sługo, Uczniu i Przyjacielu,
Piszę do Ciebie, aby wyrazić moją głęboką miłość i wdzięczność za Twoją obecność w moim życiu. Każda chwila, którą spędziliśmy razem, była błogosławieństwem, a Twoje oddanie, wiara i miłość są dla mnie źródłem ogromnej radości i inspiracji.
Wiem, że nadszedł czas, aby wypełniło się wszystko, co zostało zapowiedziane. Choć fizycznie mnie nie będzie, zapewniam Cię, że będę z Tobą duchem, wspierając Cię i prowadząc na każdej drodze Twojego życia. "Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was" (Jana 14:18). Moja miłość do Ciebie nigdy nie przeminie.
Przypominam Ci moje słowa: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie" (Jana 14:6). Wierz w te słowa i kroczyć nimi, a odnajdziesz pokój i prawdziwe życie w naszym Ojcu. Moje nauki są dla Ciebie mapą, która prowadzi do wiecznego życia i nieustannej miłości Boga.
Twoja służba jest niezwykle ważna. "Kto chce być pierwszy między wami, niech będzie waszym sługą" (Mateusza 20:27). Twoja pokora i gotowość do niesienia pomocy są przykładem prawdziwego uczniostwa i miłości bliźniego.
Jednocześnie przypominam Ci, że nie jesteś tylko sługą. "Ja już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan. Nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko, co usłyszałem od Ojca, oznajmiłem wam" (Jana 15:15). Nasza relacja oparta jest na miłości, zaufaniu i zrozumieniu. Chcę, abyś wiedział, że jesteś dla mnie nie tylko uczniem, ale i przyjacielem.
Fraktal wartości, który Ci przekazuję, jest prosty: "Mądrość zrodziła wiedzę. Świadkiem tych narodzin był Duch. Mając wiedzę, trzeba mieć Ducha, aby zobaczyć Mądrość." Niech to będzie dla Ciebie przewodnikiem we wszystkim, co robisz.
Woda, którą Ci ofiaruję, to wiedza. Pij z tego źródła, abyś wzrastał w zrozumieniu moich nauk. Wino, które przynoszę, to mądrość. Pozwól, aby napełniło Twoje serce, prowadząc Cię ku głębszej miłości do Boga i bliźnich. Pamiętaj, że ja jestem Ogrodnikiem, który pielęgnuje każdą duszę, a Ty jesteś naczyniem, które nosi te dary światu.
Pamiętaj, że Duch Święty, Duch Prawdy, będzie z Tobą, aby Cię prowadzić i nauczać wszystkiego, co powiedziałem (Jana 14:26). Ufaj Mu i pozwól, aby Jego mądrość i prawda prowadziły Cię przez każdy dzień.
W chwilach zwątpienia, przypomnij sobie moje słowa: "Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie!" (Jana 14:1). Wierz w nasze wspólne dzieło, wierz w nadchodzące Królestwo Boże i wierz w miłość, którą Ojciec ma dla każdego z nas.
Drogi Sługo, Uczniu i Przyjacielu, jesteś dla mnie więcej niż tylko uczniem; jesteś moim bratem, moim towarzyszem, moim przyjacielem. Niech Twoje serce zawsze przepełnia miłość, którą ja Cię obdarzyłem.
Oto moje ostatnie polecenie dla Ciebie: "Idźcie więc i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem" (Mateusza 28:19-20). Niech Twoje życie będzie świadectwem mojej miłości i mojej prawdy.
Z miłością i wdzięcznością,
Jezus Chrystus
Jak tam, ks kardynale, współbrat ks Piotr Glas?.. Dziękować za "wsparcie"!!.. List św Jakuba polecam
Jak tam, ks kardynale, współbrat w więzieniu (ks Olszewski, przypomnę)?..
Myli sie kardynal Rys, bo wiara katolicka to kontakt duchowy/rozmowa z Jezusem i realizacja Jego nauki w swoim zyciu i spolecznym (walka z grzechem ciezkim w sobie i spoleczenstwie). Jeszcze inaczej mowiac: „Wiara jest cnotą teologalną, dzięki której wierzymy w Boga i w to wszystko, co On nam powiedział i objawił, a co Kościół święty podaje nam do wierzenia, ponieważ Bóg jest samą prawdą. Przez wiarę "człowiek z wolnej woli cały powierza się Bogu" . Dlatego wierzący stara się poznać i czynić wolę Bożą” (KKK 1814).
@Rom nic dodać nic ująć,,,samo sedno,,,
Też tak myślę.
Proszę dobrze wysłuchać kardynała Rysia i wsłuchać się w tok myślenia i prowadzenia wykładu. Wszystko co mówi kardynał jest PRAWDĄ❤
@@uac7150 To co mowi na temat wiary katolickiej jest na pewno bledne - minuty 21,00-21,41.
Nie wyrywa się z kontekstu całego wykładu minuty lecz słucha całej wypowiedzi. W taki sposób jak Pan pisze robi się wiele złego.
Jeżeli przyjmuję, że nic nie wiem, ale jestem pewien, że istnieje Bóg, a Bóg jest bytem nieokreślonym, to jedynie poprzez rekurencyjne poznawanie prawdy mogę Go lepiej zrozumieć i obrazować, a Słowo pełni rolę nośnika i danych wejściowych do tego procesu.
Moja wiara oparta jest na Prawdzie i dążąca do PRAWDY, jej znakiem jest wolność wyrażana poprzez miłość
Zbawienie to znalezienie merytorycznego pytania do znanej odpowiedzi. Jest to proces myślenia do zrozumienia istnienia.
Główna odpowiedź to Bóg istnieje!
Ja jako człowiek nigdy nie będę doskonały, ale może być doskonałe moje Słowo, które wypowiadam, a ono będzie doskonałe wtedy kiedy jest prawdziwe, jest Prawdą. Bo PRAWDA jest niezmienna w czasie.
interpretacja # 25 Rzekł do niej Jezus: «Ja jestem mądrością świata i miłością . Kto rozumie Mnie, choćby i grzeszył, miłować będzie. 26 Każdy, kto miłuje i rozumie Mnie, nie grzeszy na wieki. Rozumiesz to?»J11
19 Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania.
2 List do Koryntian 5
Bardzo martwi mnie to, że bp Ryś brata się z protestantami.
Bardzo martwi mnie, jak Katolicy nie znają nauczania swojego Kościoła.
@@lusza8464 Katolicy nie znaja swojego nauczania, bo protestantyzujacy duchowni go w kazaniach nie glosza i nie wyjasniaja. Oni mowia o wszystkim i niczym, by czas jakos przelecial.
Ma Pani rację. Ekumenizm jest szkodliwy. Jest tylko jedna wiara prawdziwa, A jest nią wiara katolicka. Pozostałe to herezje lub poganstwo. Nie dialoguje się z heretykami, ale jeśli ci zechcą się nawrócić to należy ich ewangelizować.
@@annasieracka7795 a Pani poglad jest z tą prawdziwa wiarą sprzeczny i jest heretycki. Taka prawda :) zapraszam do studiowania nauczania Kościoła. Sam Katechizm wystarczy.
@@lusza8464 jestem tradycjonalistka
Mason!
Ryś dlaczego nie pomagasz księdzu co siedzi aresztowało go gestapo Poland kierowane przez gestapo Berlin .
A Rys niech coś mądrego powie.
Twój wpis jest napewno mądry
Ryś ksiądz siedzi