@@ArtMacabre197 W szczególności, że kanałów komputerowo-laptopowo-konsolowych jest znaczna ilość na polskim YT, a takie komputery sprzętów przemysłowych są unikatowe w swoich funkcjach i rozwiązaniach.
Dla elektronika to żyła złota, ponieważ za takie naprawy można zarobić w setkach i tysiącach złotych, a nie babranie się po kilka godzin w sprzętach które nowe kosztują parę stów i mniej
Ooooo Rakowiecki wraca na dobre tory podkladów audio. Tak trzymac . Bez znaczenia czy to sa trance'owe podklady czy jakis mocniejszy rock - ale to jest to co sie oglada! Musi byc dobra beat podczas timelapsa
Serwis: "Łooo .. Paaanie... tego się nie da naprawić..." Daniel: "Potrzymaj mi Pan kamerę" Program złoto. Łapię klimat jak wtedy kiedy w dzieciństwie ogladalem Sondę że świętej pamięci redaktorami Kurkiem i Kamińskim 👍👏
W takich serwisach się nie babrze z elektroniką tego typu bo się nie opłaca, tylko wymienia od razu cały komponent, klient serwisu najwyraźniej szukał tańszej opcji niż wymiana wyświetlacza
żaden autoryzowany serwis nie będzie naprawiał podzespołów , bo nikt za naprawę na zasadzie uda się / nie uda .. nie weźmie gwarancji i rękojmi. Wymienia się na nowe części i tyle.
Tak naprawdę do UDT trzeba wołać na badanie doraźne tylko po wymianie istotnych elementów (np. rama, łańcuch, elementy bezp.) wtedy jeżeli było coś wymienione to musi to podpisać konserwator ze było to zrobione zgodnie ze sztuką i przedstawić atesty nowych elementów ze są to takie same elementy oryginalne, jeżeli są inne to UDT musi wyrazić zgodę (czyli pisze się kwity z dokumentacją techniczna do UDT i oni wyrażają zgodę albo nie) Końcowo za urządzenie odpowiada właściciel urządzenia i jeżeli cos będzie nie tak na badaniu okresowym to po prostu dostaje negatywną decyzje o dopuszczeniu do użytku i tyle. Chyba ze zdąży się wypadek, wtedy jest komisja z UDT i jak cos jest nie tak z urządzaniem (cos nie zgodnego z dokumentacją albo brak decyzji zezwalającej na użytkowanie) no to wchodzi już Prokurator Ogólnie na co dzień serwisuje windy i schody ruchome i tam działa to identycznie
@@marcin4323 jeżeli będziesz kiedyś zdawać na uprawnienia konserwatorskie w TDT czy UDT, to jednym z częstych pytań na egzaminie jest właśnie pytanie o to kto może wykonywać naprawy urządzenia technicznego objętego dozorem. Poprawna odpowiedź to nie konserwator, a uprawniony przez dany dozór zakład. Taki pro tip
@@marcin4323 naprawę może wykonywać tylko zakład uprawniony, konserwator może drobne naprawy wykonywać, jestem konserwatorem i z większymi serwis producenta musiał być wzywany, bo nie mógł przejść badania czy to doraźnego eksploatacyjnego czy po awaryjnego. Ogólnie co inny oddział UDT to inne zasady np. Poznań nie wymaga jednostokowego nacisku podestu ruchomego, ale pod Łodzią już wymagają. Jako konserwator wielu maszyn UDT trzeba patrzeć się na przepisy, a naprawa komputera w takim wózku jeśli by została opisana w decyzji wstrzymującej eksploatacyjnej, to taka naprawa jaką Daniel zrobił już by nie przeszła bez uprawnień do naprawy takich urządzeń. Konserwator nie jest od wszystkiego. Dlatego mamy operator, konserwatora, inspektora i jeszcze zakład uprawniony do naprawy. A do koparki wystarczy pojętny operator i może naprawiać i operować, jak chce, bo przepisy tam są zdecydowanie lepsze.
Dokładnie, jak spawalismy wysięgnik w ładowarce teleskopowej to udt wysłał nas do politechniki na opracowanie metody naprawy a potem zgodnie z nią musieliśmy naprawić ale nie chcieli konserwatora tylko zakład uprawniony. Po naprawie badanie z całą teczka dokumentów z każdej strony i dopiero decyzja. Jeśli chodzi o wymianę cięgien nośnych to na poczekaniu się takie rzeczy wymienia bez zbędnych problemów ze strony UDT tylko podbić dziennik konserwatora.
@@pikley8061 Ale przecież uprawnienia nie dostaje zakład tylko konserwator i to on odpowiada za jego stan techniczny a nie zakład. Chętnie przeczytam odpowiedź.
Damianie. Mam do czynienia z UDT zarówno wózków jak i suwnic (jestem Kierownikiem Utrzymania Ruchu). I zasada jest taka. Jeśli naprawiasz rzeczy elektroniczne ale bez układów bezpieczeństwa - MOŻESZ ŚMIAŁO NAPRAWIAĆ, bez informowania urzędu dozoru (jeśli nawet wymiana jest elementu (całego układu) 1:1. W przypadku wymiany tego elementu ale innego - to już modernizacja). Ale jeśli dodajesz coś dodatkowego do instalacji elektrycznej/automatyki - to już jest MODERNIZACJA i użytkownik musi to zgłosić. A modernizację dokonuje firma, która wpisana jest do rejestru firm, mających certyfikat UDT. I wtedy musiałbyś starać się o certyfikację. Jedynie konserwator musi umieścić wpis w dzienniku konserwacji, że była dokonana naprawa takiego i takiego elementu przez firmę zewnętrzą, wstawa datę i podpis i wózek jeździ dalej.
Potwierdzam. Pracuję w potężnej firmie i dokładnie tak samo naprawia, lub konserwuje się u nas suwnice oraz wózki widłowe, dźwigi osobowe, towarowe itd, itp.
@@dareckzet Generalnie zgadzam się z Panami. Pracowałem przy naprawie układnic 12 lat. Nie wiem jak to konkretnie jest z wózkami widłowymi. Układnice to też temat rzeka, ale generalna zasada jest taka - wykonywać jakiekolwiek prace na samej układnicy, musi ktoś kto posiada uprawnienia UDT do naprawy i konserwacji. Same elementy elektroniki mogą być naprawiane zewnętrznie. Montowane na miejscu ponownie były przez nas.
Po Twoich filmach pozostaje taki klimat, że w całym moim domu czuć kalafonię... Oglądamy Cię we 3 z synami (9, 13 lat) i nasz pierwszy zakup na banggood, to nie żadna zabawka a mikroskop cyfrowy😉 Oj będzie lutowane😋
18:13 - „Bo tego nie można nigdzie zamówić…” - nieprawda, takie rzeczy robią np. firmy LC Elektronik czy też Frontica PL na podstawie rysunku technicznego do dowolnego urządzenia.
Daniel jestem za serią przemysłową, ale tygodniowo + jeden standardowy film z laptopem ! A ta urwana dioda to było mistrzostwo na początku ktoś gadał że elektryk pociągnął i urwał taśme a potem ale urwał było grotem i nóżka została. A tak w ogóle bardzo dobra robota. Pozdrawiam.
Taką klawiaturę można zamówić w firmach produkujących takie klawiatury. Jednak koszt jednej sztuki będzie dość wysoki. Na przykład firma Frontica z Łodzi, która wykonuje takie zamienniki.
Super :) Ja do klejenia takich rzeczy jak ten wyświetlacz używam sylikonu do szkła, bardzo dobrze trzyma i awaryjnie jest możliwość w miarę bezbolesnego demontażu, no i szczelność jest, wózek pewnie stał na polu i go podlało. jedyna wada to długo schnie. i jeszcze apropo plecionki do lutowania, miałem taką co wogule nie wciągała cyny choć bym nie wiadomo ile topnika podlał więc wykąpałem ją w kalafoni rozpuszczonej w izopropanolu, jak wyschła to teraz jest to najlepsza plecionka jaką mam, teraz polecam wszystkim ten wspaniały wynalazek sprzed lat 😀🦊😀🦊
Cześć, Zajmuję się produkcją urządzeń przemysłowych i popełniłem kilka specjalizowanych wózków o napędzie elektrycznym (sterowanym poprzez dyszel jak paleciak). Jako, że wózek jest dość specyficznym urządzeniem jeżeli chodzi o bezpieczeństwo funkcjonalne skorzystaliśmy z gotowych sterowników jazdy (były to Zapi). Sterowniki te (które są również inwerterem bo napędy mieliśmy AC, a zasilanie akumulatorowe) miały zintegrowane bezpieczeństwo: nadzór prędkości, funkcje takie jak żółw, prędkość obniżona przy danym pochyleniu dyszla (enkoder), prędkość obniżona przy zbyt dużym skręcie dyszla, wyłącznik brzuszny ( uruchamiał na krótko jazdę do przodu jak operator cofał i chciało go przygnieść do ściany) i jeszcze kilka innych możliwości na rozbudowę systemu. Jako producent dajemy na zestaw deklarację WE i papierologię do rejestracji w UDT. Jest to sprawdzane na odbiorze. I teraz się zastanawiam, czy naprawa falownika (który posiada zintegrowane bezpieczeństwo) nie powinna jednak podlegać wpisaniu w książkę i ponownemu sprawdzeniu. Podejrzewam, że Inspektor miał na myśli (podczas rozmowy) hydrauliczne zabezpieczenia przed opadnięciem wideł, ale chyba mu się zapomniało, że jeszcze są inne systemy bezpieczeństwa. Nie chcę wyjść na defetystę ale na co dzień borykam się z tymi problemami i szkoda by było aby ktoś się do Ciebie doczepił bo wykonujesz genialną robotę poświęcając masę swojego cennego czasu. Wg mnie Użytkownik powinien zgłosić fakt naprawy do UDT z opisem naprawy i zgłosić wózek do wcześniejszego przeglądu. Lepiej mieć spokojny sen Pozdrawiam serdecznie!
Naprawa takiej elektroniki to grząski temat. To samo dotyczy np. elektroniki stosowanej w zabezpieczeniach ppoż. (moja dziedzina). Producenci przeważnie wprost piszą o zakazie naprawiania takich urządzeń poza serwisem producenta (tylko wymiana modułów w całości). W przypadku awarii / nieszczęścia zawsze osoba naprawiająca będzie ścigana przez prokuratora z walnym udziałem producenta / użytkownika, którzy będą chcieli zrzucić z siebie odpowiedzialność. Ze względu na bezpieczeństwo procesowe wymieniać, nie naprawiać. Rozmowa z inspektorem UDT nie stanowi podstawy prawnej, byłbym bardzo ostrożny. Konserwator / urzędnik nie będzie ingerował w taką naprawę ale prokurator będzie czepiał się wszystkiego. Wymiana dowolnej części (na część o tych samych parametrach) w urządzeniu posiadającym certyfikat odpowiedniej jednostki certyfikującej wiąże się z utratą takiego certyfikatu, to samo dotyczy np. zmiany wersji oprogramowania. Co do stwierdzenia, że element nie jest częścią układu bezpieczeństwa, w przypadku nieszczęścia prokurator może próbować forsować tezę o tym, że element mógł mieć wpływ na pracę układu bezpieczeństwa, gdyż nie jest od niego w pełni odseparowany. Podsumowując - trzeba nastawić się na starcie biegłych sądowych i być OSTROŻNYM!
Aaa zawsze tam jemy jak jesteśmy na urlopie. Od 4 lat zawsze wysoka jakość tego lokalu. Super odcinek, i super doświadczenie. Dzięki i czekam na kolejny odcineczek
Mówi się, że elektronika z PRL oparta na kabelkach była patologiczna, ale ta przynajmniej dała się naprawić w prosty sposób, jak widzę zaawansowany sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, oparty na napylanych tasiemkach to aż scyzoryk w kieszeni się otwiera 😅.
tu żeś prawdę prawdziwą napisałeś- należy ci się prawdziwa ŻYTNIA z prl-u. dziś to chooj nie alkohol. ursus 360 tak zaprojektowany że remont kapitalny na polu zrobisz. dzisiejsze ciągniki bez serwisu to strach paliwo tankować. o jedzeniu to już nie wspominam- dziś a kiedyś.
@@Michalc4 ale panie kochany nie o to tu chodzi, przegapiasz. 360ka była zaprojektowana niby do 20Ha i porównywać ją do yyy 435 konnego Case-a jest debilizmem. dzisiaj Chiny trzymają w ryzach elektronikę, tak samo jak produkcja substancji czynnych do leków. nie ma elektroniki- niema tych twoich "nowoczesnych" ciągników. i umierasz z głodu, no chyba że wyklepiesz se kosę do koszenia trawy.
Danielu, skoro ten element wpływał na pracę wózka, jest to element, który współpracuje z elementami bezpieczeństwa i razem tworzy całość, może dojść do takiej sytuacji, oby nie, wózkiem zacznie szarpać lub nie będzie miał mocy do podniesienia przewożonego ciężaru i ładunek spadnie wyżądzając krzywdę człowiekowi , wtedy do gry wchodzi UDT, policja , prokurator i biegli sądowi , dlatego możemy naprawiać takie urządzenia pasiadając uprawnienia eksplatacyjne i konserwacyjne mechaniczne i konserwacyjne elektryczne na dane urządzenie, wymieniając elementy na takie same, pochodzące od producenta, nie wolno samemu ingerować w te elementy, sam właściciel urządzenia podszedł do tematu lekceważąco , on udostępnił nie sprawny wózek widłowy i to właśnie on stoi w pierwszej lini do odpowiedzialności , potem TY. Oglądam Cię, uczę się z filmów, i fajnie,że umiesz. Urządzenia UDT i inne pod nadzorem zostaw. Pozdrawiam serdecznie !!!
Polska i biurokracja te połączenie nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Jak miałem egzamin na wózki z UDT, to było pytanie; kto może naprawiać wózek widłowy? Odpowiedź; konserwator z papierami UDT. Jak teraz tego słucham, to wszystko się kupy nie trzyma. Czyli biurokracja po Polsku.
Chodzi o naprawde mechaniczna. Tymbardziej elementow ruchomych i bezpieczenstwa urazu przez te elemety. UDT jest powazne. Nie zajmuje sie pierdolami Typu wymiana zarowki, czy lampy, czy wyswietlacza, czy dywanika. Ludzie, powagi !
UDT nie prowadzi kursów ani szkoleń z obsługi wózków, więc jakaś prywatna firma wciskała ci kit. Co to ma wspólnego z polską biurokracją? Przecież widać na przykładzie filmu, że jej nie ma, naprawiasz i tyle.
Bo to jeszcze jak zwykle zależy od tego kto pyta - interpretacja przepisów to jest temat rzeka. Są firmy które mają siedziby w konkretnym mieście żeby podlegać pod konkretną skarbówkę.
@@mleczakm Kurs swoją drogą, a egzamin z UDT za który firma musi zapłacić swoją drogą. Oni nie prowadzą kursów, ale ich egzamin musisz przejść jeżeli chcesz jeździć legalnie w fabryce wózkiem.
Takie klawiatury membranowe można zamówić, jest w PL kilka firm, które je robią, nawet pojedyncze sztuki na zamówienie. Można też w JLCPCB albo PCB Way... a taką prostą to przerobić na microswitche i po bólu.
Również pracuje na wózkach, prawie wszystkich typów w Anglii. W jednym z nich, typ VNA był problem również wyświetlacza. Firma, niestety musiała wydać na nowy wyświetlacz, który był bardzo drogi. Nikt niestety nie był wstanie podjąć się naprawy elektroniki, ponieważ nie miał takie pojęcia, jak ty Danielu. Brawa za naprawę :)
"I nie straszcie mnie więcej!" - i kto tu kogo straszy? Nie no, żartuję. Świetny filmik. Sprawdzenia działania od prawnej strony u źrółeł, w UDT! Podziwiam i dziękuję za film i dostarczoną rozrywkę!
Racja. UDT jest powazne. Nie zajmuje sie pierdolami Typu wymiana zarowki, czy lampy, czy wyswietlacza, czy dywanika. Dzieki Danielowi mamy rozwiane watpliwosci.
Bo jak Daniel wspominał, w poprzednim filmie dostał mase komentarzy o legalność naprawy, brak udt. A tak naprawde nikt nie zna tych formalności, napisać łatwo ale nikt nie rozumie sensu udt, tak to wygląda :P Jak eksperci z elektrody normalnie, lutownica z czarnej listy zamykamy kanał Daniela :)
A tak dodatkowo, to muszę powiedzieć i to nie tylko ja, że na kazdy odcinek czeka się z niecierpliwością.. naprawdę potrafisz wciągnąć w temat widzą. Także z wielkim elektronikiem możecie sobie ręce podać. Oboje robicie zajebista robotę. Miłego kolejnego tygodnia w pracy.
Daniel podziwiam pracę, oraz twórczość. W maszynach typu: przemysłowe, rolnicze, budowlane wyświetlacz to moduł bazowy. Zazwyczaj łączy On dwie linie CAN. Powertrain silnik jazda. Vehicle obsługa maszyny. W bazowym module pojazdu zawarta jest cała konfiguracja maszyny, oraz parametryzacja poszczególnych komponentów. Pozdrawiam i do zobaczenia ;)
Żaden ze mnie elektronik a jednak oglądam wszystkie odcinki, podziwiam za kunszt i pełną profeskę, osobowość i inne.. ale również szanuje tą zawsze wykwitną muzykę techniczną, znam się na tym i słychać że masz ucho, chyba musisz lubić ją również na co dzień.. ciekawe czy chodzisz czasem na imprezy tego typu, ale praca, rodzina, kanał moze być ciężko ;) Pozdrawiam Serdecznie!
32:00 tak jak pan inspektor powiedział, wszyscy naprawiają i nie pytają, i tego nalezy się trzymać. Moja firma tez naprawia przemysłowe rzeczy i nie wnika, oczywiście po naprawie wraz ze zlecającym wszytko razem sprawdzamy i on podpisuje papier że wszytko jest ok, a coroczne czy wyrywkowe testy to weryfikują. Równie dobrze możesz nie naprawiać, ale poprzestawiać w nastawach zabezpieczeń i coś się może stać. Jak właściciel wspomniał, ważne są rzeczy które się zużywaja i pracują, opony łańcuchy siłowniki. Wózek musi sie odstawić z "grzybka" . Sprzęt może się zepsuć dzień po wizycie inspektora, a pieczątka będzie. Ważne żeby co jakiś czas dla własnego bezpieczeństwa sprawdzać czy wszystko jest ok niż działać na patentach. Moga nie działać jakieś bajery, ale sprawy krytyczne musza być sprawne.
Naprawiać to sobie można naprawiać, dopóki taki wózek się nie zepsuje, albo nie spowoduje szkody lub uszczerbku na zdrowiu. Audyt inspektoratu wykaże, że sprzęt był naprawiany bez autoryzacji, przez co nie spełnia norm CE i co wtedy? Każdy sprzęt, który służy do wykonywania obowiązków z tytułu świadczenia pracy, podlega certyfikacji i wyznaczonym standardom. Naprawy nieautoryzowane, tego nie gwarantują. Więc jak najbardziej można, dopóki się nie zepsuje, i nie będzie trzeba wskazać palcem, kto zawinił.
pracuje w serwisie od ponad 20 lat i wszystko jest zapisane w DTR , jeżeli jest napisane w DTR że nie wolno naprawiać tylko wymiana na nowy to inspektor dozoru może nie dopuścić takiego urządzenia do ruchu. Zazwyczaj w wyświetlaczach są pamięci eprom które zapisują logi z pracy urządzenia i w sytuacji kiedy powstaje jakiś wypadek wytwórca w tym wypadku Toyota może odczytać logi i i stwierdzić z jakiej przyczyny doszło do wypadku. cały problem z UDT zaczyna sie wtedy kiedy coś się ,,stanie"
Z tą klawiaturą membranową to niezła rzeźba. Oby działało jak nadłużej :D Naprawiłem kilkadziesiąt takich klawiatur coś takiego nie wpadło by mi do głowy. Wystarczyło wyczyścić zalane ścieżki i uzupełnić klejem przewodzącym. Przecięcie tej taśmy również można było podkleić i naprawić w ten sam sposób o ile nie były goldpiny zjedzony. Jeśli faktycznie podkleiłeś "kropelką" ta maskownicą to już następa naprawa może być bardzo utrudniona o ile niemożliwa. Do tego kropelka nie daje takiej pewności odnośnie dobrej izolacji od wody. Zawsze podklejam taśmą dwustronną do LCD lub klejem jednoskładnikowym fakt schnie dłużej jednak mam pewność dobrego rozprowadzenia i wiem, że jest szansa na ewentualna naprawę w przyszłości. Dodatkowo warto dać warswę folii bezbarwnej na front co dodatkowo zabezpieczy przed wilgocią :D
Cyjanoakryl w pobliżu jakichkolwiek połączeń i styków metalowych to bardzo zły wybór, bo parując podczas wiązania robi się nalot na okolicznych elementach.
@@SlaVoy Dokładnie o tym samym pomyślałem jednak nie dopisałem tego w komentarzu bo Danielowi się udało i klawiatura dziala. Ja staram się jak najmniej używać cyjanoakryli. Kojarzą mi się z grzebkami po których bardzo często mam okazję poprawiać sprzęty. Kiedys prawie narobiłem sobie kłopotu po poprawie jakiegoś modułu od pralki gdzie poprzedni kowal przykleił przekaźnik do pcb kropelka. Nie było to widoczne, dopiero podczas wylutu chciałem zobaczyć co tam trzyma przewód i nagle poczułem ból w oku dodatkowo charakterystyczną woń domyśliłem się o co chodzi i szybko odsunąłem w tył. Kompletnie nie byłem na to gotowy. Na szczęście obyło się bez wizyty u okulisty... Klient gratis dostał opierdziel za dawanie sprzętu byle komu.
Trochę sie znam na tym, to sie wypowiem: P. Danielu, ta naprawa powinna zakończyć się wpisem w dziennik konserwacji wózka z podaniem rodzaju naprawy, orzeczeniem czy wózek jest sprawny czy nie, podaniem ilosci mth, z czytelnym podpisem i podaniem swoich numerów uprawnień do konserwacji wózka. A tak to mamy przykład czego nie wolno robić jeśli się nie chce sobie narobić problemów z prawem. Krótko mówiąc: urządzenie pod dozorem - bez uprawień nie dotykaj.
Przykład z życia. Jestem konserwatorem, akurat zajmuję się dźwignikami, a dokładniej podnośnikami do podnoszenia pojazdów w warsztatach samochodowych. Podnośnik Consul 2.30 SL i wiele innych na danym obiekcie. Na badaniu informuję inspektora, że Consula dziś nie "robimy" bo potencjometr który czuwa nad tym żeby auto było równo podnoszone jest do wymiany. Inspektor - " ok, nie ma sprawy", za tydzień telefon do inspektora, "działa można robić badanie", termin, wizyta, decyzja pozytywna i żadnych wpisów że było coś wymieniane, żadnych pytań, problemów. No i nasuwa się pytanie, JAK ???
@@norbertdugosz4381 , ale wpis w dzienniku konserwacji że urządzenie sprawne jest Twój - Twoim nazwiskiem i numerami uprawnień, czyli że bierzesz pełną odpowiedzialność swoją osobą za jego stan i wszystkie naprawy w nim wykonywane. Także na pytanie: JAK???, odpowiadam: WŁAŚNIE TAK. A jeśli wydarzy się zdarzenie losowe lub wypadek i okaże się że ten element był naprawiany/modyfikowany to odnajdzie się tego kto tego dokonał i czy zrobił to prawidłowo czy "drutował".
@@norbertdugosz4381 Dwóch inspektorów z różnych regionów w Polsce i obydwaj będą mieli nieco inne podejście. Jeden sprawdzi czy urządzenie X działa poprawnie, drugi sprawdzi czy urządzenie X działa poprawnie + będzie chciał kwity aby w nich grzebać. Generalnie zasada jak wszystko jest dobrze, to jest dobrze ale..... jakby np. auto spadło z podnośnika, komuś stała by się krzywda wtedy wjeżdżają inspekcje i zaczyna się kopanie w dokumentacji, kto co kiedy robił czy był papier, czasami do tego wchodzi biegły sądowy itp. Jak zaczyna się kopanie w papierach i szuka się winnego - zaczyna się cyrk. Konserwator aby chronić dup*ę wyśpiewa że urządzenie było naprawiane przez firmę X i nawet jak naprawa przez firmę X nie miała nic wspólnego z usterką która doprowadziła do wypadku to jest "mało" ciekawie. Duża część firm w Polsce ( szczególnie z rodowodem z USA) jest na punkcie "papierów" i przestrzegania BHP w zakładzie wyczulona i wszystko musi być TIP-TOP. Często przed podjęciem pracy trzeba wypełnić tonę papierów, uzyskać pozwolenia na wykonywaną pracę + przed rozpoczęciem pracy trzeba wypełnić kartę oceny ryzyka. Przykład z mojej rodziny od strony żony: -wiele lat temu wujek mojej żony był kierownikiem na budowie, jeden z kierowców wywrotki pracował kilkadziesiąt metrów od jakiejś linii napięcia, dostał instrukcję gdzie ma wysypać, został poinformowany że po wysypaniu piachu ma opuścić kiper i dopiero odjechać, oczywiście nie opuścił kipra, zaczął jechać do przodu i doszło do zwarcia, facet nie przeżył. Wujek dostał zawiasy, inspekcje, biegły sądowy, kilka lat ciągania po sądach. Tak więc latami wszystko może się kręcić i być OK ale jak dojdzie do wypadku trzeba znaleźć kozła ofiarnego.
Kolejny super odcinek. Seria przemyslowa jest świetna. A o dzialaniu polskich urzędów szkoda słów. Pewnie ktoś zaraz wpadnie na pomysl wprowadzenia zakazu albo kosmicznej oplaty do urzędu za taką naprawe. Nie ważne. Super odcinek, czekam na więcej:)
Daniel od kilku lat zajmuje się nadzorem flotą wózków- znanych dużych marek. Najprościej rzecz ujmując jeśli naprawa dotyczy elementów konstrukcyjnych oraz bezpieczeństwa Urządzeń transportu bliskiego należy zgłosić to do odpowiedniego UDT. Jeśli elektronika ma wpływ na pracę np elementów sterowania, podnoszenia, jazdy etc należy to zgłosić do UDT. Przygotowujesz raport, opis co zostało naprawione, eksploatujący wózek zgłasza o badanie doraźne i po kłopocie. Nie wszystko trzeba zgłaszać. Sporo można bezpiecznie i legalnie naprawiać ale są elementy które należy zgłosić.
Konserwację wózków widłowych powinna wykonać osoba, która posiada odpowiednie kwalifikacje. Kwalifikacje takie nadaje właściwy Urząd Dozoru Technicznego. Może to być zarówno wykwalifikowany pracownik firmy jak i serwisanci z zewnętrznej firmy. To rozwiej Twoje wątpliwości.
Bo właśnie Polska, niestety, w kwestiach bezpieczeństwa jest jeszcze daleko za tzw afroamerykaninami. Dlatego jest "konkurencyjna" cenowo, bo u nas się idzie w takich sprawach na skróty. A te sprawy kosztują.
@@chceszbyc Akurat pan inspektor dobrze się wypowiedział, że interesują go elementy związane z bezpieczeństwem i tyle. I nie ma tu jakiś "skrótów". Naprawa wykonana profesjonalnie. Wstyd dla Toyoty, że element wystawiony na zewnątrz nie jest odpowiednio zabezpieczony i uległ zalaniu. Wstyd. Powinni wymienić za darmo.
UDT nie rozumie dokumentów, które samo wydało np. 10 lat temu! Jest teraz akcja, że stare świadectwa bezterminowe już takie nie będą (od 2024 r.). Trzeba składać wnioski o przedłużenie ważności. Jak ktoś przepisze dokładnie kategorię urządzenia ze starego papieru, to dostaje odpowiedź, że "nie ma takiej kategorii" (bo zmienili nazewnictwo nieco). To petent ma "tłumaczyć" stare typy na nowe (urząd sam nie potrafi/nie chce).
Seria przemysłowa super! A co do klawiatur, to przed laty były dwie firmy, jedna w Warszawie a druga w Łodzi, robiłem z nimi projekty, minis taki, że się długo czekało na realizację, ale jednak co nowa klawiatura to nowa, a nie takie trochę druciarstwo. Ale zawsze to milej pooglądać niż kolejny laptop. Pozdro!
Daniel, sam mam zaświadczenia kwalifikacyjne z UDT na wózki i podesty ruchome i z tego co pamiętam z obsługi i szkoleń to trzeba było zgłaszać do UDT jak serwisowane były elementy hydrauliczne, części masztu itp. Były wykonywane testy obciążeniowe i nie mogło opaść więcej niż kilka cm po godzinie. Wiem też, że zawsze sprawdzali sygnały ostrzegawcze (kogut, klakson) oraz tryby prędkości czy nie podwyższaliśmy sobie prędkości przy rutynowych kontrolach. Potwierdzam to co ten Pan powiedział od wózka pod koniec filmu.
Wszystko ładnie pięknie tylko mam wątpliwości co do trwałości tej naprawy. Klejenie na kropelkę nie zapobiegnie wnikaniu wilgoci i problemy mogą się powtórzyć. Wózek przemieszcza się między halami na terenie otwartym, kiedy czasem pada. To było chyba powodem zalania. Wątpię, czy osoby obsługujące będą na to zwracać uwagę. A jeżeli nie będą, to kolejna awaria jest pewna. I taka uwaga natury filozoficznej, kiedy z powodu wadliwego panelu wózek nagle przyśpiesza albo opuszcza widły z towarem, to jednak jest to kwestia bezpieczeństwa - przynajmniej moim zdaniem.
Zgodnie z ust o Dt to nie naprawa. Można traktować jako konserwacja. Więc wpisem o sprawności zatwierdzić naprawę. Badani przeprowadza się po wymianie np ogranicznika udźwigu, zgodnie z rozp w sprawie warunków technicznych DT. Nie demonizujmy UDT. Takie prace powinien sprawdzić konserwator.😊 Właściciel sprzedał konserwatora. Hehe. Konserwator ma obowiązek sprawdzić inst. elektr. Pod kątem ochrony p. Poż. Nie trafiłeś na człowieka z wiedzą o DT. A węży, wideł, nawet żarówki nie można samemu wymienić. To robi konserwator. To proste zasady.
UDT, temat 'żeka' jestem operatorem zwyżek i wózków z wysięgiem(manitou/merlo roto), mam w pamięci wypadki sporej ilości kolegów po fachu, przytoczę te związane z elektroniką. 1.firma zewnętrzna zamontowała sterowanie radiowe do zwyżki teleskopowej na pojeździe 33m wysokości, (efekt, dwa trupy), powód: instalacja nie pełna, nie uruchomiono modułu odpowiedzialnego za klucze potwierdzające (swój/obcy) maszyna reagowała na wszystkie odebrane sygnały i rozsmarowała operatorów po ścianie po odebraniu sygnału od pilota do samochodu osobowego, UDT wprowadził zakaz instalacji sterowania radiowego na terenie RP, 2. zwyżka nożycówka sprowadzona uszkodzona, wymiana elektroniki, przy sprawdzaniu poprawności działania zabezpieczeń maszyny przez inspektora UDT doszło do jej wywrócenia i śmierci 2ch osób. Na rynku jest masa elektroniki do naprawy od maszyn wartych setki tyś/mln PLN, ale temat jest bardzo grząski, uprawnienia na konserwatora WÓZKÓW zrób( i traktuj je jako dupochron dla ciebie i twojej rodziny), ale pamiętaj dotykaj tylko wózków! Jeżeli trafi się elektronika od np. dźwigu: NAJPIERW WYRÓB KONSERWATORA OD DŹWIGÓW, dopiero dotykaj. O co chodzi, wszystko jest dobrze do czasu wypadku, gdy giną ludzie sprawdzany jest "ślad papierowy" badań, uprawnień, odbiorów, każda anomalia to konkretny wyrok, robi się bardzo nie przyjemnie.
Dokładnie to samo chciałem wczoraj napisać Danielowi , aby go kolejny raz przestrzec . Nie straszyć tylko uzmysłowić ! W materiale są dwie sprzeczne informacje to że hydraulika przy niesprawnym panelu fiksowała oraz ze raz jedne a raz drugie funkcje działały ! Z wypowiedzi inspektora UDT wynika że jego wiedza na temat tej wersji była niewystarczająca ! Ale też nie jego rolą jest znane szczegółów konstrukcyjnych i schematów wszystkich urządzeń . Jego zadaniem jest okresowa kontrola minimalnych wymagań . Lecz niestety w przypadku jakiegokolwiek wypadku będą czepiać się wszystkiego i nie inspektor tylko prokurator ! A nawet sam operator będzie przytaczał fakt takiej naprawy by wybronić się z ewidentnej winy ! Reasumując aby w odpowiedzialny sposób naprawiać tego typu urządzenia trzeba rozumieć i posiadać pełną dokumentacje techniczna + schematy i przejść szkolenie np. przez producenta lub jego autoryzowany serwis ! W laptopie w razie braku informacji schematu przypuszczenia w najgorszym przypadku mogą prowadzić do większego uszkodzenia komputera , ale nigdy do zagrożenia życia czy zdrowia użytkownika ! Aby troche rozładować emocje proponuje ten film mający na celu uzmysłowienie ile wiedza operatorzy o wózkach bezpośrednio po zdanym egzaminie ;) ruclips.net/video/GoI_CA4WpKs/видео.html
Pierwsze słyszę żeby UDT był uprawniony do wydawania jakichkolwiek zakazów na terenie całego kraju. Ustawa bardzo wyraźnie precyzuje, że UDT wydaje jednorazowe decyzje wyłącznie dla konkretnego urządzenia technicznego. Rada Ministrów oraz minister właściwy ds. gospodarki mogą tworzyć przepisy, w tym rozporządzenia, które jak wiadomo mają krótszy proces legislacji, które opierają się o prace, badania i zalecenia UDT. Sam urząd nie ma takich kompetencji. Mówią o tym Art. 37 ustawy, rozdział 2, art. 8, pkt 4 - 5 o dozorze technicznym - bezpośrednio, oraz pośrednio wynika to z całej ustawy. Instalacja sterownika radiowego jest modernizacją urządzenia podlegającemu dozorowi technicznemu (Art. 4, p.pkt. 5) ). Modernizacja uzgadniana jest każdorazowo i indywidualnie dla danego urządzenia, art. 17 ustawy. Więc jeżeli twierdzisz, że tak jest, to poproszę o wskazanie konkretnego rozporządzenia do ustawy, który zakazuje modernizacji o drogę sterowania radiowego w urządzeniach podlegających pod kategorię I WJO (bo do takiej należą Manitou i podobne).
@@KSnakeW Krzysztofie, widzę że żyjesz w świecie równoległym do mojego i super, w moim świecie juz od bardzo dawna nie ma czegoś takiego jak IWJO, a prawo/nawet konstytucja jest traktowana wybiórczo/uznaniowo, przykład moje bezterminowe uprawnienia zostaną mi odebrane i zamienione na terminowe z pogwałceniem nie tylko konstytucji tego bantustanu, ale zasadami cywilizacji łacińskiej (prawo nie działa wstecz)
Odpowiadzialnym za ewentualne katastrofalne skutki naprawy nie będzie Daniel, ale właściciel wózka/zlecający robotę. To on ma pilnować, by naprawa odbyła się zgodnie z prawem.
Jak zobaczyłem tą tasiemkę to od razu przypomniał mi się znany ale już słaby tekst "ale urwał". Poza tym jak zawsze bardzo dobra jakość filmu, pomimo że oglądam na zastępczym monitorze lcd, bo mój półroczny monitor 165hz poszedł do naprawy w ramach gwarancji i czekam już 2 tygodnie mając nadzieje że naprawią......Pozdrawiam :)
Jak zawsze świetna robota! Ogląda się z ogromnym zaciekawieniem i czeka na moment, w którym wszystko odpala i działa bez zarzutu :D P. S. Muza też mega, a szczególnie spodobał mi się ten track Goa / PsyTrance. Jako, że osobiście jestem fanem takiej muzyki, to chciałbym podpytać w jaki sposób zdobywasz muzę do swoich filmów ? Chodzi mi o to czy jest to jakaś subskrypcja na portalu czy kupujesz licencję pojedynczych utworów? Pytam, bo poszukuję fajnej muzy do swoich filmów z napraw, a o darmową, fajną muzykę bez praw autorskich (lub na licencji CC) nie łatwo.
Ostatnio sam brałem się za przeprowadzanie badań przed UDT i przeglądem technicznym wózków na magazynie firmowym i w temacie to nikt nic nie wie XD Ta Twoja rozmowa dała mi nadzieję że coś się dowiem a tu widzę że jest tak jak wszędzie
Tzn jak ogarniasz technika przed badaniem UDT i on się stwierdzi że wszystko jest cacy to przejdzie gorzej jak prowadzisz firmę masz dwa wózki i nikt nie ma uprawnień xd a przy badaniu musisz mieć taką osobę xd
Jak zdawałeś na konserwatora to normy zużycia poszczególnych podzespołów znasz, reszta zapisana w DTRce urządzenia, również terminy przeglądów co 30 dni lub jak zalecił producent urządzenia i tyle w temacie.
Czy na obiad była ryba? 🤔😉 Obejrzałem odcinek i trochę mnie zastanowiła sprawa podejścia urzędu. Jak widać urzędnikowi fajnie się odpowiada kiedy nie musi nic podpisać. Na Twoim miejscu i znając upierdliwość niektórych urzędników wystąpiłbym o opinię na piśmie z tego względu, że urzędnik z którym rozmawiałeś miał dość proste podejście. Z mojego doświadczenia wynika, że wystarczy zmiana urzędnika, a całe stanowisko możne ulec zmianie. Pozdrawiam.
Gdyby wózek nie chciał się zatrzymać i ktoś by ucierpiał to i tak prokurator by się sprawą zajął odpowiednio podejrzewam. Daniel nadal powinie uważać bo potem jak przyjdzie co do czego to inspektor się wszystkiego wyprze i powie że nawet kolor farby musi być zgłoszony.
Jak dla mnie, to bardzo ciekawy odcinek.. możesz dawać więcej takich odcinków :) . A przy okazji moze inni tez się czegoś nauczą. Jak na przyklad na chama nie ciągnąć tasiemki bo spierdzielą jeszcze bardziej.. pozdrowienia dla wszystkich.
2:55 z tą folią tasiemką łączącą klawiaturę nie ma problemu bo można ją wywalić jeżeli jest popękane i zastąpić to kablami. Inaczej inną tasiemką którą można zrobić z taśmy elastycznej jakieś ścieżki na folii bawiąc się w to co i tak nie jest potrzebne skoro można zastąpić całą taśmę czymś innym
Jak tak to słuchałem początek to aż się zastanawiam czy to przypadkiem nie wózek widłowy z mojego ostatniego w którym to kolega pojechał kupić tokarkę a właściciel podczas ładowania wjechał z tą tokarką w właśnie wózek coś ześwirował. W każdym razie kiedy takie sytuacje są zgłaszane to zalecam jednak od razu i wycofać wózek z eksploatacji do czasu naprawy ponieważ może dojść do nieszczęśliwego wypadku właśnie jak z powyższą tokarką tylko że koledzy zdążyli odskoczyć (ale tokarka ucierpiała)
Spokojnie spokojnie. Jest zgodna z prawem. Po naprawach musi przejść przegląd i tyle. To zwykła naprawa bieżąca, konserwator powinien wyłączyć go z ruchu, dać Ci zdemontowaną część, zamontować naprawioną, wbic pieczątkę, dopuścić do eksploatacji i gotowe. Konserwuje inne urządzenia ale niebawem robię uprawnienia jak będę mieć chwilę na konserwacje wózków to dokładnie się dowiem ale raczej nic się nie zmieni. 😉 PS poza tym to czy coś jest zgodne z prawem czy zależy tylko od tego co zostanie wpisane w książkę😂😂😂
Jako konserwator uczono mnie że zadaniem konserwatora jest dbanie o stan techniczny danej maszyny czy urządzenia. Więc w przypadku wózków widłowych trzeba wykonywać co 28 dni teraz to 30 dni kontrolę urządzenia z odpowiednimi wpisami do dziennika konserwacji urządzenia, i uczono mnie też że można naprawiać i wymieniać wszystko w urządzeniu byle by spełniało te same parametry co oryginał. Jeżeli nie ingerujemy w parametry zabezpieczeń i konstrukcji maszyny to śmiało można naprawiać , bo i tak konserwator musi sprawdzić urządzenie i taką naprawę wpisać do dziennika. Pozdrowionka i czekam na kolejny odcinek😃👍
5:20 No, w końcu zobaczyłem fantomowe porażenie u kogoś innego. XD Często jestem ofiarą takich "nerwów". Jest to odruch warunkowy - "wyuczony" w praktyce. Kto grzebie w elektronice, ten zna temat. :) Całkiem niedawno naprawiałem zasilacz, kiedy do serwisu weszła klientka. Zaczęliśmy rozmowę, w trakcie której dotknąłem nóżek nierozładowanego kondensatora i krzyknąłem "AAAAAAAA.... KUR!@@#$$%WAAAA!!!". Pani była w szoku. Jakoś to jej wytłumaczyłem, choć uśmiech z czasu początku naszej rozmowy już nie wystąpił na jej twarzy. XD Właśnie takie doświadczenia wyrabiają w nas ten odruch, występujący nawet w sytuacji "chrupnięcia" kostek w nadgarstku w czasie grzebania w elektronice.
I znowu musze czekać cały tydzień na nowy odcinek ;(.jestem ciekaw na ile wystatczy naprawa tej tasiemki przy takich warunkach pracy ,dzieki ze jestes Daniel❤
Ciekawy film ale, żeby to zrobić jeszcze lepiej można by stworzyć flex taśmę dać do zrobienia, i wtedy było by bardziej wytrzymałe. W przypadku drutowania trwałość to około 3 lat i wróci z powrotem do Ciebie. Konstrukcja foliowych przycisków nie udana producent nie przewidział warunków atmosferycznych. W JLCPCB jest taka opcja. Pewnie nie zrobiłeś skanu taśmy, żeby chwycić wymiary? To będzie częsta usterka tych wózków. Poświęcić chwilę na wyrysowanie tego i później szybka naprawa. Słowa, że czegoś nie ma nie oznaczają że nie można tego zrobić. Wyrysowanie elementu foliowego to czas krótszy niż drutowanie.
Danielu napisz pismo do UDT z oficjalnym zapytaniem odnośnie tej naprawy jak i innych . Dostaniesz odpowiedź czy potrzebne są uprawnienia i kto może naprawiać.
Człowieku .Inspektor UDT wyraził się dosyć jasno..Po co tworzysz te idiotyczne komentarze skoro cała ta afera jest wywołana przez tzw konserwatorów wózków widłowych którzy nie maja pojęcia o elektronice? Daniel ma szkołę ma wiedzę i ma umiejętności i nawet inspektor UDT powiedział że robić i nie ma co sie pytać..Bo na tym polega system nauczania że jak ktos jest elektronikiem i ma takie wykształcenie to może to robić bez pytania jakichś konserwatorów o zdanie..Czego ty jeszcze nie rozumiesz i o co chciałbyŚ dopytać UDT?
ładna robota ale 1 minus: czemu nie tasma dwustronna jak do lcd w tel? cyjanoakryl w tym przypadku to nawet nie druciarstwo lecz partactwo i niemozliwosc demontażu w przyszłości. zakup mocną cienką tasme, robisz unikalne naprawy i szybko przyda sie ponownie
Ja myślałem że; puściłem sobie film z naprawy elektroniki, a tu mi wyskoczył KABARET z UDT 😂😂😂. Na wózku silnie rosa siada, jedyne wyjście to żywicą zalać. Nie ma to jak ; WIDZOWIE NADGORLIWCE 🤣
Mimo wszystko ja bym biorąc się za naprawy zrobił bym sobie papiery Konserwatora. ( w/w jakby ktoś dokonał przeróbki po moich naprawach .... skutki tej przeróbki mogły by wpaść na wokandę sądu.) Jak masz dokumentację filmową to masz meksykańską obronę :) ( 4 liter ) Fajny materiał dzięki. PS : Też chciałem pisać UDT itd.. ale w komentarzach.. Dobrze świadczy to o UDT że tak solidna była odezwa ... bezpieczeństwo jest najważniejsze.
No żeby naprawiać rzeczy pod UDT musisz mieć papiery konserwatorskie UDT ;) A dla osób co mają bezterminowe papiery UDT to musicie złożyć wniosek do końca roku by wam nie przepadły.
Robilem takie panele przyciskowe tak jak Ty. Po czasie i tak gniło. Jedyna skuteczna metoda to montaz przycisków przeziernych i instalacja na pajączka 😀
Zgodnie z prawem to wózek widłowy powinien mieć książkę eksploatacji. I powinien się tam pojawić wpis że uszkodzenie np. wyświetlacza i że niesprawny. Wpisujesz się jako technik kto dokonał naprawy. Jak pamiętam jest lista czynności na które trzeba mieć uprawnienia UDT. Ps. Ostatnio naprawiałem sterownik układu paliwowego LPG dostępny tylko w USA.
Książeczki eksploatacji już nie obowiązują, przynajmniej w zakresie, że każdy operator wpisuje od kiedy do kiedy używał wózka. Od bodajże 3 lat nie stosuje się ich w sklepie, w którym pracuję. Wszystkie kontrole UDT wózki przechodzą bez tych książeczek. A uszkodzenia zgłasza się do działu technicznego i oni już dalej przeprowadzają procedurę. Obowiązkiem operatora po stwierdzeniu prawdopodobnej usterki jest jeszcze oznaczenie wózka w sposób widoczny, że jest niesprawny. Możliwe, że dział techniczny ma gdzieś u siebie taką książkę, gdzie wprowadza adnotacje dotyczące napraw.
Niestety jeżeli przepisy nie są jasne i precyzyjne a nie są, to w tym państwie z gówna i dykty w razie ciężkiego wypadku czy śmierci każdy będzie odbijał piłeczkę i stosował klasyczną spychologię odpowiedzialności. Wtedy może się to odbić właśnie na takim serwisie, który pomimo zastosowania sztuki naprawy i tak oberwie.
Teraz napiszę Ci lepszy nr. Znana firma produkująca wózki nie oferuje zestawów naprawczych do parownika😂. Tylko nowy żeby mogła być zachowana odpowiednia emisja spalin. Parownik jest fabrycznie ustawiony i na tym koniec regulacji i grzebaniu.
W ustawie o dozorze technicznym jest napisane kto moze naprawiac UTB ktore podlegaja dozorowi technicznemu z dnia 21.12.2000.i dobrze by bylo zebys mial uprawnienia do konserwacji utb, oraz jesli wymieniasz elementy na te same to nie trzeba zglaszac, ale jesli wymieniasz na inne to juz tak, czyli mozna by sie przyczepic tych przewodow na tasmiemce, a najlepiej jak by ci ta naprawe zlecil serwis toyoty. Wszystko sie sprowadza do tego ze jesli nik nie zginie to nie ma tematu, ale jesli dojdzie do wypadku z tym urzadzeniem i ktos zginie i wejdzie prokurator, to bedzie problem.i jezeli jest wymiana 1 do 1, to nie ma problemu, ale jezeli element wymienia sie na inny to jest to juz modernizacja, a w tym panelu jest sterowanie predkoscia i to jest juz ingerancja w mechanizm jazdy wozka.
Zaczynał od laptopów i drobnej elektroniki po przez konsole później statki / promy a teraz maszyny przemysłowe i wózki widłowe. Czekam na serię rakiet kosmicznych może NASA albo SpaceX się do Ciebie odezwie xD. Dobra robota aż miło się ogląda 💜💜
Hej, jak robiłem uprawnienia UDT na wózki to musisz zdać ze wszsystkich elementów bezpieczeństwa. są one zdefiniowane. po uszkodzeniu jakiegokolwiek elemnt bezpieczeństwa należy to zgłosić do |UDT. powinno się o także odnotować w książce wózka. następnie po naprawie (tutaj UDT nie wnika jak to naprawiłeś) następuje tzw specjalny odbiór (doraźny w nomenklaturze UDT).. wymiana tapicerki wentyla, baterii, czy innych nie będących odpowiedzialne za bezpieczeństwo UDT nie obchodzi. Jedyny problem to, że oprócz codziennych obsługowych spraw naprawy urządzen pod UDT (w tym przypadku wózków) powinien dokonywać ktoś z uprawnieniami do konserwacji. Ty takich nie masz. dlatego serwisant powinien odnotować że wymienił panel po naprawie i po testach wszelkie systemu pracują. wtedy już nie ma problemu. jednak serwisant mże odmówić takiego wpisu bo nie jest to autoryzowana naprawa. wtedy można poprosić o wpis: założono używany ekrandostarczony przez właściciela wózka. po testach wszystkie systemy sprawne. BTW wózki do jazdy wenątrz jeżdżą na zewnątrz. ten daszek z folii niestety nie spełnia zdania i na panel pada deszcz lub śnieg, może sie kondensowac para wodna.. i to spowodowało korozję tasiemek i zalania. może warto zafoliować jakoś ten ekran lub doszczelnić? pozdro
UDT nie pyta jak naprawiłeś,bo konserwator wziął na siebie odpowiedzialność,Daniel nie ma uprawnień jako firma na naprawę takich rzeczy i nie może wystawić Poświadczenia Naprawy,wiec konserwator musi ratować swoja skórę wpisem w Dziennik konserwacji "wymieniono na panel sprawny używany".Po tego typu naprawie nie trzeba przeprowadzać "badania nadzwyczajnego" , ale też nie wiem jak istotny jest w systemie ten panel.
@@davidsanders9058 Właśnie to jest piękne że pan haha nie potrafił dać żadnego argumentu za tym że ma rację. W jakikolwiek sposób spróbować przekonać że jest inaczej jako osoby związane z UTB piszą. Maży mi się tylko jedno. Żeby pan Daniel wyjaśnił sprawę z UDT ale z kompetentną osobą. Wtedy niektórzy zamkną dziub raz na zawsze. Szkoda że Daniel trafił na takiego inspektora.
Witam, Jestem konserwatorem wielu urządzeń UDT (suwnic, wózków, zwyżek itp.). Naprawiam wózki również Toyoty i wygląda to tak że jeżeli zepsuje się elektronika to serwis wymienia ja na nową bo nikt się nie Zagłębia co się tam zepsuło, a jeżeli klient chce to wysyła sobie to do serwisu elektroniki i jest to dopuszczalne przez UDT. Konserwator wymienia i kontroluje zużycie wideł, rozciągnięcie łańcuchów, zużycie opon (Czyli elementy bezpieczeństwa) oraz inne usterki które występują w wózku. jeżeli wymienię łańcuch na nowy lub np. linę w suwnicy wtedy konserwator powinien zgłosić wózek lub np suwnice do badania doraźnego eksploatacyjnego. Odnośnie wypowiedzi urzędnika elektronika np. w wizjach toyoty jest system elektroniki odpowiadający za bezpieczeństwo... System poziomowania wózka na zakrętach Sas, mało skomplikowany. A motogodzinę faktycznie są ważne aby obliczyć zużycie wózka (Resurs).
No i tak to jest w tym naszym kochanym kraju "na niby"... mamy wysyp jak grzyby po deszczu różnej maści urzędników, inspektorów i innych "torów", którym co miesiąc płacimy grube pensje. A kiedy już przyjdzie co do czego i "zwykły Kowalski" chce uzyskać od nich odpowiedź na nurtujące go pytania to oni się śmieją pod nosem i się dziwią, o co ten człowiek ich pyta?! Naprawdę, połowa tych ludzi powinna wylecieć z roboty, bo ciepłe etaciki jak widać nie bardzo im sprzyjają ;-)
Wiesz Daniel 🤣🤣🤣 chwila na refleksje teraz, bo na jednym filmie przedstawiona jest mentalność polskich pracodawców , stan polityki i przepisów w polsce , stan gospodarki oraz firm w polsce :). Napraw newralgicznych części w takich urządzeniach jak wózki widłowe dźwigi itp. się nie przeprowadza. Element należy wymienić !!! a jeżeli nie ma dostępu części to sprzęt jest zapewne tak stary że należy przemyśleć czy elementy konstrukcyjne takie jak rama, wszelkie łączenia i spawy jeszcze się do czegoś nadają i czy należy takiego trupa reanimować gdyż jest zbyt stary i coś sie może w końcu urwać pod wpływem sil, wibracji itp.(trzeba pamiętać ze to podnosi tony , praca jest liczona w moto godzinach i przy tym wszystkim porusza się tym i steruje człowiek którego życie np. przy piętrowaniu palet zależy od maszyny, w dodatku norma wyśrubowana ten wózek nie toczy sie 3km/h) Dobrze że ci ludzie powiedzieli o tym i ze to sprawdziłeś. Przykładowo naprawiasz cały moduł wózka odpowiedzialny za sterowanie i ładowanie dokładnie taki jak pokazałeś. Wszystko zrobiłeś według kunsztu ale inne elementy na płytce byly stare, bateria wózka tez byla w słabej kondycji(bo oczywiście oszczędność janusza biznesuu na skóre i fure musi być stać) i powodowała duże obciążenie doszło do zapłonu(bateria w takim widlaku nawet 3 razy dziennie jest rozładowywana i ładowana widlak pracy nie przerywa tylko kierowca się zmienia) przez prace na 3 zmiany przez cały tydzien doszło do przegrzania czegoś i zapłonu 😁W takiej sytuacji Janusz Biznesu A) będzie czuł sie winny że sprzęt na którym oszczędzał doprowadził do wypadku? B) stwierdzi że naprawa była wykonana źle i będzie szukał winnego :). Na koniec mentalność polaków/ pracodawców + czysta dedukcja. Spójrz na firmę gość powiedział ci że wózek pracuje przy przetwórstwie ryb podkreślam wyliczył szereg usterek jakie ten wózek ma od długiego czasu jak sam stwierdził mimo to pracownik zapierdalał i jeździ pomiędzy halami jak i również w hali czy w deszcz czy w śnieg zapewne jeździ bo normę masz wyrobić a kabiny nawet szyby przedniej brak(było zalanie nie?). Ale sam wózek jak ten na filmie jest przeznaczony do hal krytych ogumienie niby jest wielosezonowe ale sam wózek jest przeznaczony do powierzchni zupełnie płaskich takich jak hala magazynowa a nie betony pochyłości i doły już samo to moze doprowadzić do np. przewrócenia sie palety/wysypania towaru Do takiej pracy są odpowiednie wózki wyobraź sobie pracownika piątek noc trzecia zmiana załadunek i -15 na termometrze bo jest grudzień , spierdolony wózek w którym wyświetlacz nie działa widły się blokują i ledwo skręca przejebane :) skóre ma zajebistą grubą złotą obrączkę kasa sie na filmie leje a pracownik zapierdala w warunkach jak na filmie :) pracownik i jego maszyna to wizytówka firmy :) widać jaki jest stosunek i szacunek do pracownika w firmie więc jak myślisz jaki będzie stosunek do ciebie jeśli się coś w tym wózku wydarzy po twojej naprawie ? inspektor w sądzie jeśli pracownikowi coś się stanie to inspektor bez udokumentowanej rozmowy z tobą w sadzie powie to samo co tobie przez słuchawkę czy łatwiej się wyprzeć ? już jeden inspektor zatwierdził wózek do użytku pod zadaszeniem do pracy na zewnątrz 😁(zalanie było ? 😁) przemyślenia zostawiam dla ciebie Pozdrawiam Daniel mega robotę robisz.
Dodam od siebie , taką ciekawostkę. 6:40 przelotki są specjalnie zaklejane jeszcze przed nałożeniem soldermaski. Ma to na celu kilka rzeczy. Podczas maszynowego lutowania "na fali" albo podczas lutowania selektywnego. Cyna może takimi przelotkami przedostać się na przeciwną stronę i narobić szkód - przede wszystkim zwarcia na końcówkach elementów, ale także niepotrzebnie zalutowuje punkty testowe. Robią się takie mikrokulki/wzniesienia które też mają bardzo negatywny wpływ podczas FPT (Flying Probe Test).
Rozwala mnie coś takiego zero zabezpieczeń przed zalaniem gdzie sprzęt zostawiany jest pod chmurką. Żeby to jeszcze zalali jakimś lakierem izolującym czy cuś ale nie na UJ zyebie się to koleś kupi nowy wózeczek lub części zamienne które kosztują krocie. 4:40 Szarpał bo woda i korozja zrobiły swoje i nie dało się tego odczepić swobodnie to darł na siłę.
spróbuj w urzedzie skarbowym spytac się jaki podatek zapłacić xd Jak zaczynałem swoją "karierę" i poszedłem, że chce opłacić podatek za umowe o dzieło wykonaną innej osobie fizycznej to babka w okienku do mnie "a to tak w ogóle można?" xd
nie jest element bezpieczeństwa do momentu jak się nic nie stanie , później przychodzi prorok i pyta kto to zrobił , dodatkowo jak ichni ekspert nie ogarnia pytają producenta czy dopuszcza naprawę modułu , i przez nieautoryzowany serwis .... wiecie jaka jest odpowiedz, badanie udt nie zawsze ujawnia wady urządzeń a żaden inspektor nie powie w razie wypadku że czegoś się nie dopatrzył na badaniu , przez cały czas za sprzęt odpowiada właściciel albo osoba upoważniona przez niego .... temat trochę śliski i zawsze są winni
UDT to jedno ale zmiany w systemie należy przeanalizować pod kątem wymagań dyrektywy maszynowej (2006/42/WE). Powinna być w instrukcji eksploatacji wózka informacja, czy nieautoryzowana naprawy może spowodować, że traci ważność deklaracja zgodności producenta wózka. W punktu widzenia urządzeń i systemu sterowania, w których określony jest poziom niezawodności pl lub SIL ingerencja w takie układu powoduje, że taki element staje się urządzeniem z nieokreślonym poziomem niezawodności. Temat ten nawet nie końca jest zrozumiany w UDT - zajmuje się nim kilka osób w Polsce. Po za tym szacunek za twoje naprawy w systemach przemysłowych.
Oooo i jaka ładna muzyczka w okolicach 7 min ;) swoją droą, dla mnie ulubione zajęcie na serwisie to właśnie takie reanimacje, to daje chyba najwięcej radochy z roboty. pozdro
Witam Panie Danielu, po serii filmów o naprawię instrumentów pomiarowych na statku i wózków widłowych czy nadal jest Pan zainteresowany naprawą tak przyziemnych urządzeń jak sprzęt audio? Pacjent to Sony GTK-XB5, prawdopodobnie przepalony procesor dźwięku bo daje oznaki życia jeśli chodzi o zasilanie
Serwis bierze na siebie odpowiedzialność (zarówno OC jak i karną) za poprawność usunięcia usterki. Nikt nie zgłasza napraw, nawet poważnych. Po co komuś problem z homologacją, i to na własną prośbę. Teoretycznie naprawy muszą być wykonywane przez wykwalifikowany personel więc pan Janusz Drut po taniości, może i skuteczny ale może być drogi. Przy wymianie części widocznych i szczególnie ważnych, jak kontrolki:) żarówki lub hamulce należy zachować funkcjonalność i parametry, najlepiej na oryginalne części. Dotyczy to zarówno dźwigów, wind, podnośników jak i wszelakich pojazdów. Zresztą te kontrole są by nie nadużywać trytytek i taśmy klejącej... pozdrawiam
@@tomilixxx Ale czy to nie jest tak że jak wózek nagle ruszy i nie będzie chciał się zatrzymać przez zwarcie w naprawionym sterowniku to prokurator pomimo wszystko się nie doczepi ?
Nie znam się na wózkach i nie miałem z nimi styczności ale, na logikę - wózek powinien chyba mieć zabezpieczenie by nie dźwignąć więcej niż może ? Napęd wózka może być kluczowym jeśli chodzi o bezpieczeństwo - przykładowo może w trakcie załadunku nagle samowolnie, wbrew woli operatora pojechać przód / tył i przygnieść kogoś z obsługi. Miałem styczność z koparkami gdzie urwana tasiemka potrafiła skutecznie unieruchomić koparkę. Co gorsza to producent koparki wołał niebotyczne kwoty za serwis / wymianę. Uważam, że takie naprawy powinny być dozwolone. Jak widać - UDT jest od tego by brać pieniądze, bo chyba nie za bardzo wiedzą co i jak mają kontrolować. Taka klasyka gatunku ;)
Ta seria przemysłowa to złoto, będę to pisał pod każdym filmem. Czekam zawsze i mam nadzieję, że kolejny też będzie z tej serii.
Tak, nawet jak kontunuacje poprosimy, ten odc. Sztos, dziękuję za miły niedzielny wieczór
Bardziej mnie ciekawią takie przemysłowe perełki,niż laptopy❤
@@ArtMacabre197 W szczególności, że kanałów komputerowo-laptopowo-konsolowych jest znaczna ilość na polskim YT, a takie komputery sprzętów przemysłowych są unikatowe w swoich funkcjach i rozwiązaniach.
Dla elektronika to żyła złota, ponieważ za takie naprawy można zarobić w setkach i tysiącach złotych, a nie babranie się po kilka godzin w sprzętach które nowe kosztują parę stów i mniej
Ooooo Rakowiecki wraca na dobre tory podkladów audio. Tak trzymac . Bez znaczenia czy to sa trance'owe podklady czy jakis mocniejszy rock - ale to jest to co sie oglada! Musi byc dobra beat podczas timelapsa
Serwis: "Łooo .. Paaanie... tego się nie da naprawić..." Daniel: "Potrzymaj mi Pan kamerę"
Program złoto. Łapię klimat jak wtedy kiedy w dzieciństwie ogladalem Sondę że świętej pamięci redaktorami Kurkiem i Kamińskim 👍👏
W takich serwisach się nie babrze z elektroniką tego typu bo się nie opłaca, tylko wymienia od razu cały komponent, klient serwisu najwyraźniej szukał tańszej opcji niż wymiana wyświetlacza
żaden autoryzowany serwis nie będzie naprawiał podzespołów , bo nikt za naprawę na zasadzie uda się / nie uda .. nie weźmie gwarancji i rękojmi. Wymienia się na nowe części i tyle.
Przemysłowe tematy są najciekawsze. Wincej takich odcinków.
Tak naprawdę do UDT trzeba wołać na badanie doraźne tylko po wymianie istotnych elementów (np. rama, łańcuch, elementy bezp.) wtedy jeżeli było coś wymienione to musi to podpisać konserwator ze było to zrobione zgodnie ze sztuką i przedstawić atesty nowych elementów ze są to takie same elementy oryginalne, jeżeli są inne to UDT musi wyrazić zgodę (czyli pisze się kwity z dokumentacją techniczna do UDT i oni wyrażają zgodę albo nie)
Końcowo za urządzenie odpowiada właściciel urządzenia i jeżeli cos będzie nie tak na badaniu okresowym to po prostu dostaje negatywną decyzje o dopuszczeniu do użytku i tyle.
Chyba ze zdąży się wypadek, wtedy jest komisja z UDT i jak cos jest nie tak z urządzaniem (cos nie zgodnego z dokumentacją albo brak decyzji zezwalającej na użytkowanie) no to wchodzi już Prokurator
Ogólnie na co dzień serwisuje windy i schody ruchome i tam działa to identycznie
Samą naprawę, niezależnie jak drobną może wykonać tylko osoba z uprawnieniami konserwatora
@@marcin4323 jeżeli będziesz kiedyś zdawać na uprawnienia konserwatorskie w TDT czy UDT, to jednym z częstych pytań na egzaminie jest właśnie pytanie o to kto może wykonywać naprawy urządzenia technicznego objętego dozorem. Poprawna odpowiedź to nie konserwator, a uprawniony przez dany dozór zakład. Taki pro tip
@@marcin4323 naprawę może wykonywać tylko zakład uprawniony, konserwator może drobne naprawy wykonywać, jestem konserwatorem i z większymi serwis producenta musiał być wzywany, bo nie mógł przejść badania czy to doraźnego eksploatacyjnego czy po awaryjnego. Ogólnie co inny oddział UDT to inne zasady np. Poznań nie wymaga jednostokowego nacisku podestu ruchomego, ale pod Łodzią już wymagają. Jako konserwator wielu maszyn UDT trzeba patrzeć się na przepisy, a naprawa komputera w takim wózku jeśli by została opisana w decyzji wstrzymującej eksploatacyjnej, to taka naprawa jaką Daniel zrobił już by nie przeszła bez uprawnień do naprawy takich urządzeń. Konserwator nie jest od wszystkiego. Dlatego mamy operator, konserwatora, inspektora i jeszcze zakład uprawniony do naprawy. A do koparki wystarczy pojętny operator i może naprawiać i operować, jak chce, bo przepisy tam są zdecydowanie lepsze.
Dokładnie, jak spawalismy wysięgnik w ładowarce teleskopowej to udt wysłał nas do politechniki na opracowanie metody naprawy a potem zgodnie z nią musieliśmy naprawić ale nie chcieli konserwatora tylko zakład uprawniony. Po naprawie badanie z całą teczka dokumentów z każdej strony i dopiero decyzja. Jeśli chodzi o wymianę cięgien nośnych to na poczekaniu się takie rzeczy wymienia bez zbędnych problemów ze strony UDT tylko podbić dziennik konserwatora.
@@pikley8061
Ale przecież uprawnienia nie dostaje zakład tylko konserwator i to on odpowiada za jego stan techniczny a nie zakład.
Chętnie przeczytam odpowiedź.
Przez Ciebie i znajomego, z pracy zacząłem ponownie interesować się elektroniką. Aż zaczynam rozważać stanowisko do drutowania, w chacie
Zachęcam ;)
U mnie tak samo, po latach przerwy, Dawid z Spoxem rozbuchali znowu żar ;)
Damianie. Mam do czynienia z UDT zarówno wózków jak i suwnic (jestem Kierownikiem Utrzymania Ruchu). I zasada jest taka. Jeśli naprawiasz rzeczy elektroniczne ale bez układów bezpieczeństwa - MOŻESZ ŚMIAŁO NAPRAWIAĆ, bez informowania urzędu dozoru (jeśli nawet wymiana jest elementu (całego układu) 1:1. W przypadku wymiany tego elementu ale innego - to już modernizacja). Ale jeśli dodajesz coś dodatkowego do instalacji elektrycznej/automatyki - to już jest MODERNIZACJA i użytkownik musi to zgłosić. A modernizację dokonuje firma, która wpisana jest do rejestru firm, mających certyfikat UDT. I wtedy musiałbyś starać się o certyfikację.
Jedynie konserwator musi umieścić wpis w dzienniku konserwacji, że była dokonana naprawa takiego i takiego elementu przez firmę zewnętrzą, wstawa datę i podpis i wózek jeździ dalej.
Ten wózek zamiast dachu ochronnego ma folię położoną, więc bhp leży i kwiczy.
Potwierdzam. Pracuję w potężnej firmie i dokładnie tak samo naprawia, lub konserwuje się u nas suwnice oraz wózki widłowe, dźwigi osobowe, towarowe itd, itp.
Ale to wiedzą ci co przy tym pracuje.
Reszta niestety na takie rzeczy nie zwróci uwagi ale pisać głupoty to hoho.
@@dareckzet Generalnie zgadzam się z Panami. Pracowałem przy naprawie układnic 12 lat. Nie wiem jak to konkretnie jest z wózkami widłowymi. Układnice to też temat rzeka, ale generalna zasada jest taka - wykonywać jakiekolwiek prace na samej układnicy, musi ktoś kto posiada uprawnienia UDT do naprawy i konserwacji. Same elementy elektroniki mogą być naprawiane zewnętrznie. Montowane na miejscu ponownie były przez nas.
Jeden robi jak się patrzy - tysiące patrzą jak się robi. Jest i Goa Trance więc jedziemy Panowie (i Panie).
A może tytuł tego utworu będziesz wiedzieć? 😀
@@solek81 pewnie Astral Projection
604 dla wtajemniczonych😅
oj tak, nuta na tych filmach jest zawsze dobra :D
Goa zawsze na propsie :)
Po Twoich filmach pozostaje taki klimat, że w całym moim domu czuć kalafonię... Oglądamy Cię we 3 z synami (9, 13 lat) i nasz pierwszy zakup na banggood, to nie żadna zabawka a mikroskop cyfrowy😉 Oj będzie lutowane😋
Super zajecie cala rodzina oglada youtibe
18:13 - „Bo tego nie można nigdzie zamówić…” - nieprawda, takie rzeczy robią np. firmy LC Elektronik czy też Frontica PL na podstawie rysunku technicznego do dowolnego urządzenia.
Daniel jestem za serią przemysłową, ale tygodniowo + jeden standardowy film z laptopem ! A ta urwana dioda to było mistrzostwo na początku ktoś gadał że elektryk pociągnął i urwał taśme a potem ale urwał było grotem i nóżka została. A tak w ogóle bardzo dobra robota. Pozdrawiam.
Taką klawiaturę można zamówić w firmach produkujących takie klawiatury. Jednak koszt jednej sztuki będzie dość wysoki. Na przykład firma Frontica z Łodzi, która wykonuje takie zamienniki.
Fajnie, że jest ktoś taki komu się chce dodatkowo nagrywać :)
Super :)
Ja do klejenia takich rzeczy jak ten wyświetlacz używam sylikonu do szkła, bardzo dobrze trzyma i awaryjnie jest możliwość w miarę bezbolesnego demontażu, no i szczelność jest, wózek pewnie stał na polu i go podlało. jedyna wada to długo schnie. i jeszcze apropo plecionki do lutowania, miałem taką co wogule nie wciągała cyny choć bym nie wiadomo ile topnika podlał więc wykąpałem ją w kalafoni rozpuszczonej w izopropanolu, jak wyschła to teraz jest to najlepsza plecionka jaką mam, teraz polecam wszystkim ten wspaniały wynalazek sprzed lat 😀🦊😀🦊
Cześć,
Zajmuję się produkcją urządzeń przemysłowych i popełniłem kilka specjalizowanych wózków o napędzie elektrycznym (sterowanym poprzez dyszel jak paleciak). Jako, że wózek jest dość specyficznym urządzeniem jeżeli chodzi o bezpieczeństwo funkcjonalne skorzystaliśmy z gotowych sterowników jazdy (były to Zapi). Sterowniki te (które są również inwerterem bo napędy mieliśmy AC, a zasilanie akumulatorowe) miały zintegrowane bezpieczeństwo: nadzór prędkości, funkcje takie jak żółw, prędkość obniżona przy danym pochyleniu dyszla (enkoder), prędkość obniżona przy zbyt dużym skręcie dyszla, wyłącznik brzuszny ( uruchamiał na krótko jazdę do przodu jak operator cofał i chciało go przygnieść do ściany) i jeszcze kilka innych możliwości na rozbudowę systemu. Jako producent dajemy na zestaw deklarację WE i papierologię do rejestracji w UDT. Jest to sprawdzane na odbiorze. I teraz się zastanawiam, czy naprawa falownika (który posiada zintegrowane bezpieczeństwo) nie powinna jednak podlegać wpisaniu w książkę i ponownemu sprawdzeniu. Podejrzewam, że Inspektor miał na myśli (podczas rozmowy) hydrauliczne zabezpieczenia przed opadnięciem wideł, ale chyba mu się zapomniało, że jeszcze są inne systemy bezpieczeństwa. Nie chcę wyjść na defetystę ale na co dzień borykam się z tymi problemami i szkoda by było aby ktoś się do Ciebie doczepił bo wykonujesz genialną robotę poświęcając masę swojego cennego czasu.
Wg mnie Użytkownik powinien zgłosić fakt naprawy do UDT z opisem naprawy i zgłosić wózek do wcześniejszego przeglądu. Lepiej mieć spokojny sen
Pozdrawiam serdecznie!
Naprawa takiej elektroniki to grząski temat. To samo dotyczy np. elektroniki stosowanej w zabezpieczeniach ppoż. (moja dziedzina). Producenci przeważnie wprost piszą o zakazie naprawiania takich urządzeń poza serwisem producenta (tylko wymiana modułów w całości). W przypadku awarii / nieszczęścia zawsze osoba naprawiająca będzie ścigana przez prokuratora z walnym udziałem producenta / użytkownika, którzy będą chcieli zrzucić z siebie odpowiedzialność. Ze względu na bezpieczeństwo procesowe wymieniać, nie naprawiać. Rozmowa z inspektorem UDT nie stanowi podstawy prawnej, byłbym bardzo ostrożny. Konserwator / urzędnik nie będzie ingerował w taką naprawę ale prokurator będzie czepiał się wszystkiego. Wymiana dowolnej części (na część o tych samych parametrach) w urządzeniu posiadającym certyfikat odpowiedniej jednostki certyfikującej wiąże się z utratą takiego certyfikatu, to samo dotyczy np. zmiany wersji oprogramowania. Co do stwierdzenia, że element nie jest częścią układu bezpieczeństwa, w przypadku nieszczęścia prokurator może próbować forsować tezę o tym, że element mógł mieć wpływ na pracę układu bezpieczeństwa, gdyż nie jest od niego w pełni odseparowany. Podsumowując - trzeba nastawić się na starcie biegłych sądowych i być OSTROŻNYM!
Aaa zawsze tam jemy jak jesteśmy na urlopie. Od 4 lat zawsze wysoka jakość tego lokalu. Super odcinek, i super doświadczenie. Dzięki i czekam na kolejny odcineczek
Mówi się, że elektronika z PRL oparta na kabelkach była patologiczna, ale ta przynajmniej dała się naprawić w prosty sposób, jak widzę zaawansowany sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, oparty na napylanych tasiemkach to aż scyzoryk w kieszeni się otwiera 😅.
Taaa, przyponij sobie malucha lub dużego "fiata". Takie były super?
tu żeś prawdę prawdziwą napisałeś- należy ci się prawdziwa ŻYTNIA z prl-u. dziś to chooj nie alkohol. ursus 360 tak zaprojektowany że remont kapitalny na polu zrobisz. dzisiejsze ciągniki bez serwisu to strach paliwo tankować. o jedzeniu to już nie wspominam- dziś a kiedyś.
@@stalkermalina9494 tylko tym nowym ciagnikiem rozerwiesz na pol tego ursusa
@@Michalc4 ale panie kochany nie o to tu chodzi, przegapiasz. 360ka była zaprojektowana niby do 20Ha i porównywać ją do yyy 435 konnego Case-a jest debilizmem. dzisiaj Chiny trzymają w ryzach elektronikę, tak samo jak produkcja substancji czynnych do leków. nie ma elektroniki- niema tych twoich "nowoczesnych" ciągników. i umierasz z głodu, no chyba że wyklepiesz se kosę do koszenia trawy.
No fakt, mogliby to na takich tasiemkach drucianych dać, albo zwykłe flex-y jak w laptopach czy aparatorach cyfrowych się stosuje...
Danielu, skoro ten element wpływał na pracę wózka, jest to element, który współpracuje z elementami bezpieczeństwa i razem tworzy całość, może dojść do takiej sytuacji, oby nie, wózkiem zacznie szarpać lub nie będzie miał mocy do podniesienia przewożonego ciężaru i ładunek spadnie wyżądzając krzywdę człowiekowi , wtedy do gry wchodzi UDT, policja , prokurator i biegli sądowi , dlatego możemy naprawiać takie urządzenia pasiadając uprawnienia eksplatacyjne i konserwacyjne mechaniczne i konserwacyjne elektryczne na dane urządzenie, wymieniając elementy na takie same, pochodzące od producenta, nie wolno samemu ingerować w te elementy,
sam właściciel urządzenia podszedł do tematu lekceważąco , on udostępnił nie sprawny wózek widłowy i to właśnie on stoi w pierwszej lini do odpowiedzialności , potem TY.
Oglądam Cię, uczę się z filmów, i fajnie,że umiesz. Urządzenia UDT i inne pod nadzorem zostaw.
Pozdrawiam serdecznie !!!
Polska i biurokracja te połączenie nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Jak miałem egzamin na wózki z UDT, to było pytanie; kto może naprawiać wózek widłowy? Odpowiedź; konserwator z papierami UDT. Jak teraz tego słucham, to wszystko się kupy nie trzyma. Czyli biurokracja po Polsku.
Chodzi o naprawde mechaniczna.
Tymbardziej elementow ruchomych i bezpieczenstwa urazu przez te elemety.
UDT jest powazne.
Nie zajmuje sie pierdolami Typu wymiana zarowki, czy lampy, czy wyswietlacza, czy dywanika.
Ludzie, powagi !
UDT nie prowadzi kursów ani szkoleń z obsługi wózków, więc jakaś prywatna firma wciskała ci kit. Co to ma wspólnego z polską biurokracją? Przecież widać na przykładzie filmu, że jej nie ma, naprawiasz i tyle.
Dwie podstawowe zasady BHP:
Głowa chroniona odpowiednim kaskiem
D..a chroniona odpowiednimi papierami
Bo to jeszcze jak zwykle zależy od tego kto pyta - interpretacja przepisów to jest temat rzeka. Są firmy które mają siedziby w konkretnym mieście żeby podlegać pod konkretną skarbówkę.
@@mleczakm Kurs swoją drogą, a egzamin z UDT za który firma musi zapłacić swoją drogą. Oni nie prowadzą kursów, ale ich egzamin musisz przejść jeżeli chcesz jeździć legalnie w fabryce wózkiem.
Takie klawiatury membranowe można zamówić, jest w PL kilka firm, które je robią, nawet pojedyncze sztuki na zamówienie. Można też w JLCPCB albo PCB Way... a taką prostą to przerobić na microswitche i po bólu.
Sam jakiś czas temu skopiowałem sobie folię klawiatury od Amigi, tylko że wykonana była na laminacie 0,6 mm. Działa elegancko.
Up, miałem to wspomnieć. Są firmy, które robią takie klawiatury na zamówienie, pewnie nawet że zdjęcia zrobią.
Również pracuje na wózkach, prawie wszystkich typów w Anglii. W jednym z nich, typ VNA był problem również wyświetlacza. Firma, niestety musiała wydać na nowy wyświetlacz, który był bardzo drogi. Nikt niestety nie był wstanie podjąć się naprawy elektroniki, ponieważ nie miał takie pojęcia, jak ty Danielu. Brawa za naprawę :)
"I nie straszcie mnie więcej!" - i kto tu kogo straszy? Nie no, żartuję. Świetny filmik. Sprawdzenia działania od prawnej strony u źrółeł, w UDT! Podziwiam i dziękuję za film i dostarczoną rozrywkę!
Racja.
UDT jest powazne.
Nie zajmuje sie pierdolami Typu wymiana zarowki, czy lampy, czy wyswietlacza, czy dywanika.
Dzieki Danielowi mamy rozwiane watpliwosci.
@@wypluty_z_polski
Oj mylisz się bo uwiezyłeś w głupoty wypowiedziane przez inspektora.
Bo jak Daniel wspominał, w poprzednim filmie dostał mase komentarzy o legalność naprawy, brak udt. A tak naprawde nikt nie zna tych formalności, napisać łatwo ale nikt nie rozumie sensu udt, tak to wygląda :P
Jak eksperci z elektrody normalnie, lutownica z czarnej listy zamykamy kanał Daniela :)
A tak dodatkowo, to muszę powiedzieć i to nie tylko ja, że na kazdy odcinek czeka się z niecierpliwością.. naprawdę potrafisz wciągnąć w temat widzą. Także z wielkim elektronikiem możecie sobie ręce podać. Oboje robicie zajebista robotę. Miłego kolejnego tygodnia w pracy.
Napisać nie powiedzieć. Inni czytają, nie słyszą.
Daniel podziwiam pracę, oraz twórczość. W maszynach typu: przemysłowe, rolnicze, budowlane wyświetlacz to moduł bazowy. Zazwyczaj łączy On dwie linie CAN. Powertrain silnik jazda. Vehicle obsługa maszyny. W bazowym module pojazdu zawarta jest cała konfiguracja maszyny, oraz parametryzacja poszczególnych komponentów. Pozdrawiam i do zobaczenia ;)
Danielu, Dobrą praktyką byłoby wklejenie tej klawiatury membranowej do obudowy na kleju typu B7000, pomógłby uszczelnić ją i naprawa przetrwa dłużej.
Żaden ze mnie elektronik a jednak oglądam wszystkie odcinki, podziwiam za kunszt i pełną profeskę, osobowość i inne.. ale również szanuje tą zawsze wykwitną muzykę techniczną, znam się na tym i słychać że masz ucho, chyba musisz lubić ją również na co dzień.. ciekawe czy chodzisz czasem na imprezy tego typu, ale praca, rodzina, kanał moze być ciężko ;) Pozdrawiam Serdecznie!
takie naprawy zawsze fajnie sie oglada. Fajnie widziec osoby firmy ktorym faktycznie sie pomoglo i ich reakcje.
32:00 tak jak pan inspektor powiedział, wszyscy naprawiają i nie pytają, i tego nalezy się trzymać. Moja firma tez naprawia przemysłowe rzeczy i nie wnika, oczywiście po naprawie wraz ze zlecającym wszytko razem sprawdzamy i on podpisuje papier że wszytko jest ok, a coroczne czy wyrywkowe testy to weryfikują. Równie dobrze możesz nie naprawiać, ale poprzestawiać w nastawach zabezpieczeń i coś się może stać. Jak właściciel wspomniał, ważne są rzeczy które się zużywaja i pracują, opony łańcuchy siłowniki. Wózek musi sie odstawić z "grzybka" . Sprzęt może się zepsuć dzień po wizycie inspektora, a pieczątka będzie. Ważne żeby co jakiś czas dla własnego bezpieczeństwa sprawdzać czy wszystko jest ok niż działać na patentach. Moga nie działać jakieś bajery, ale sprawy krytyczne musza być sprawne.
Naprawiać to sobie można naprawiać, dopóki taki wózek się nie zepsuje, albo nie spowoduje szkody lub uszczerbku na zdrowiu.
Audyt inspektoratu wykaże, że sprzęt był naprawiany bez autoryzacji, przez co nie spełnia norm CE i co wtedy? Każdy sprzęt, który służy do wykonywania obowiązków z tytułu świadczenia pracy, podlega certyfikacji i wyznaczonym standardom. Naprawy nieautoryzowane, tego nie gwarantują.
Więc jak najbardziej można, dopóki się nie zepsuje, i nie będzie trzeba wskazać palcem, kto zawinił.
pracuje w serwisie od ponad 20 lat i wszystko jest zapisane w DTR , jeżeli jest napisane w DTR że nie wolno naprawiać tylko wymiana na nowy to inspektor dozoru może nie dopuścić takiego urządzenia do ruchu. Zazwyczaj w wyświetlaczach są pamięci eprom które zapisują logi z pracy urządzenia i w sytuacji kiedy powstaje jakiś wypadek wytwórca w tym wypadku Toyota może odczytać logi i i stwierdzić z jakiej przyczyny doszło do wypadku. cały problem z UDT zaczyna sie wtedy kiedy coś się ,,stanie"
Z tą klawiaturą membranową to niezła rzeźba. Oby działało jak nadłużej :D Naprawiłem kilkadziesiąt takich klawiatur coś takiego nie wpadło by mi do głowy. Wystarczyło wyczyścić zalane ścieżki i uzupełnić klejem przewodzącym. Przecięcie tej taśmy również można było podkleić i naprawić w ten sam sposób o ile nie były goldpiny zjedzony. Jeśli faktycznie podkleiłeś "kropelką" ta maskownicą to już następa naprawa może być bardzo utrudniona o ile niemożliwa. Do tego kropelka nie daje takiej pewności odnośnie dobrej izolacji od wody. Zawsze podklejam taśmą dwustronną do LCD lub klejem jednoskładnikowym fakt schnie dłużej jednak mam pewność dobrego rozprowadzenia i wiem, że jest szansa na ewentualna naprawę w przyszłości. Dodatkowo warto dać warswę folii bezbarwnej na front co dodatkowo zabezpieczy przed wilgocią :D
Cyjanoakryl w pobliżu jakichkolwiek połączeń i styków metalowych to bardzo zły wybór, bo parując podczas wiązania robi się nalot na okolicznych elementach.
@@SlaVoy Dokładnie o tym samym pomyślałem jednak nie dopisałem tego w komentarzu bo Danielowi się udało i klawiatura dziala. Ja staram się jak najmniej używać cyjanoakryli. Kojarzą mi się z grzebkami po których bardzo często mam okazję poprawiać sprzęty. Kiedys prawie narobiłem sobie kłopotu po poprawie jakiegoś modułu od pralki gdzie poprzedni kowal przykleił przekaźnik do pcb kropelka. Nie było to widoczne, dopiero podczas wylutu chciałem zobaczyć co tam trzyma przewód i nagle poczułem ból w oku dodatkowo charakterystyczną woń domyśliłem się o co chodzi i szybko odsunąłem w tył. Kompletnie nie byłem na to gotowy. Na szczęście obyło się bez wizyty u okulisty... Klient gratis dostał opierdziel za dawanie sprzętu byle komu.
Trochę sie znam na tym, to sie wypowiem: P. Danielu, ta naprawa powinna zakończyć się wpisem w dziennik konserwacji wózka z podaniem rodzaju naprawy, orzeczeniem czy wózek jest sprawny czy nie, podaniem ilosci mth, z czytelnym podpisem i podaniem swoich numerów uprawnień do konserwacji wózka. A tak to mamy przykład czego nie wolno robić jeśli się nie chce sobie narobić problemów z prawem.
Krótko mówiąc: urządzenie pod dozorem - bez uprawień nie dotykaj.
Przykład z życia. Jestem konserwatorem, akurat zajmuję się dźwignikami, a dokładniej podnośnikami do podnoszenia pojazdów w warsztatach samochodowych.
Podnośnik Consul 2.30 SL i wiele innych na danym obiekcie. Na badaniu informuję inspektora, że Consula dziś nie "robimy" bo potencjometr który czuwa nad tym żeby auto było równo podnoszone jest do wymiany. Inspektor - " ok, nie ma sprawy", za tydzień telefon do inspektora, "działa można robić badanie", termin, wizyta, decyzja pozytywna i żadnych wpisów że było coś wymieniane, żadnych pytań, problemów. No i nasuwa się pytanie, JAK ???
@@norbertdugosz4381 , ale wpis w dzienniku konserwacji że urządzenie sprawne jest Twój - Twoim nazwiskiem i numerami uprawnień, czyli że bierzesz pełną odpowiedzialność swoją osobą za jego stan i wszystkie naprawy w nim wykonywane. Także na pytanie: JAK???, odpowiadam: WŁAŚNIE TAK. A jeśli wydarzy się zdarzenie losowe lub wypadek i okaże się że ten element był naprawiany/modyfikowany to odnajdzie się tego kto tego dokonał i czy zrobił to prawidłowo czy "drutował".
@@norbertdugosz4381 Dwóch inspektorów z różnych regionów w Polsce i obydwaj będą mieli nieco inne podejście.
Jeden sprawdzi czy urządzenie X działa poprawnie, drugi sprawdzi czy urządzenie X działa poprawnie + będzie chciał kwity aby w nich grzebać.
Generalnie zasada jak wszystko jest dobrze, to jest dobrze ale..... jakby np. auto spadło z podnośnika, komuś stała by się krzywda wtedy wjeżdżają inspekcje i zaczyna się kopanie w dokumentacji, kto co kiedy robił czy był papier, czasami do tego wchodzi biegły sądowy itp.
Jak zaczyna się kopanie w papierach i szuka się winnego - zaczyna się cyrk. Konserwator aby chronić dup*ę wyśpiewa że urządzenie było naprawiane przez firmę X i nawet jak naprawa przez firmę X nie miała nic wspólnego z usterką która doprowadziła do wypadku to jest "mało" ciekawie.
Duża część firm w Polsce ( szczególnie z rodowodem z USA) jest na punkcie "papierów" i przestrzegania BHP w zakładzie wyczulona i wszystko musi być TIP-TOP.
Często przed podjęciem pracy trzeba wypełnić tonę papierów, uzyskać pozwolenia na wykonywaną pracę + przed rozpoczęciem pracy trzeba wypełnić kartę oceny ryzyka.
Przykład z mojej rodziny od strony żony:
-wiele lat temu wujek mojej żony był kierownikiem na budowie, jeden z kierowców wywrotki pracował kilkadziesiąt metrów od jakiejś linii napięcia, dostał instrukcję gdzie ma wysypać, został poinformowany że po wysypaniu piachu ma opuścić kiper i dopiero odjechać, oczywiście nie opuścił kipra, zaczął jechać do przodu i doszło do zwarcia, facet nie przeżył.
Wujek dostał zawiasy, inspekcje, biegły sądowy, kilka lat ciągania po sądach.
Tak więc latami wszystko może się kręcić i być OK ale jak dojdzie do wypadku trzeba znaleźć kozła ofiarnego.
Kolejny super odcinek. Seria przemyslowa jest świetna.
A o dzialaniu polskich urzędów szkoda słów. Pewnie ktoś zaraz wpadnie na pomysl wprowadzenia zakazu albo kosmicznej oplaty do urzędu za taką naprawe. Nie ważne.
Super odcinek, czekam na więcej:)
Daniel od kilku lat zajmuje się nadzorem flotą wózków- znanych dużych marek. Najprościej rzecz ujmując jeśli naprawa dotyczy elementów konstrukcyjnych oraz bezpieczeństwa Urządzeń transportu bliskiego należy zgłosić to do odpowiedniego UDT. Jeśli elektronika ma wpływ na pracę np elementów sterowania, podnoszenia, jazdy etc należy to zgłosić do UDT. Przygotowujesz raport, opis co zostało naprawione, eksploatujący wózek zgłasza o badanie doraźne i po kłopocie. Nie wszystko trzeba zgłaszać. Sporo można bezpiecznie i legalnie naprawiać ale są elementy które należy zgłosić.
Czyli chcesz powiedzieć że można naprawiać wózki nie mając do tego uprawnień?
Masakra.
Konserwację wózków widłowych powinna wykonać osoba, która posiada odpowiednie kwalifikacje. Kwalifikacje takie nadaje właściwy Urząd Dozoru Technicznego. Może to być zarówno wykwalifikowany pracownik firmy jak i serwisanci z zewnętrznej firmy.
To rozwiej Twoje wątpliwości.
O matko jak mnie relaksuje po ciężkim dniu pracy patrzenie jak On lutuje to wszystko 🥰
Polski klimat urzędów jest cudowny.
"Panie ja mam pierwszy raz taki telefon, z takim pytaniem"
Ja nic nie wiem ahahhhahahahha
moze niech zapytają chat gpt :D Będzie od razu wiadomo xd
Bo ludzie siedzący w temacie (konserwatorzy) wiedzą jak to jest w praktyce i nie pytają o takie rzeczy
Bo właśnie Polska, niestety, w kwestiach bezpieczeństwa jest jeszcze daleko za tzw afroamerykaninami. Dlatego jest "konkurencyjna" cenowo, bo u nas się idzie w takich sprawach na skróty. A te sprawy kosztują.
@@chceszbyc Akurat pan inspektor dobrze się wypowiedział, że interesują go elementy związane z bezpieczeństwem i tyle. I nie ma tu jakiś "skrótów". Naprawa wykonana profesjonalnie. Wstyd dla Toyoty, że element wystawiony na zewnątrz nie jest odpowiednio zabezpieczony i uległ zalaniu. Wstyd. Powinni wymienić za darmo.
UDT nie rozumie dokumentów, które samo wydało np. 10 lat temu! Jest teraz akcja, że stare świadectwa bezterminowe już takie nie będą (od 2024 r.). Trzeba składać wnioski o przedłużenie ważności. Jak ktoś przepisze dokładnie kategorię urządzenia ze starego papieru, to dostaje odpowiedź, że "nie ma takiej kategorii" (bo zmienili nazewnictwo nieco). To petent ma "tłumaczyć" stare typy na nowe (urząd sam nie potrafi/nie chce).
Seria przemysłowa super! A co do klawiatur, to przed laty były dwie firmy, jedna w Warszawie a druga w Łodzi, robiłem z nimi projekty, minis taki, że się długo czekało na realizację, ale jednak co nowa klawiatura to nowa, a nie takie trochę druciarstwo. Ale zawsze to milej pooglądać niż kolejny laptop. Pozdro!
Daniel, sam mam zaświadczenia kwalifikacyjne z UDT na wózki i podesty ruchome i z tego co pamiętam z obsługi i szkoleń to trzeba było zgłaszać do UDT jak serwisowane były elementy hydrauliczne, części masztu itp. Były wykonywane testy obciążeniowe i nie mogło opaść więcej niż kilka cm po godzinie. Wiem też, że zawsze sprawdzali sygnały ostrzegawcze (kogut, klakson) oraz tryby prędkości czy nie podwyższaliśmy sobie prędkości przy rutynowych kontrolach. Potwierdzam to co ten Pan powiedział od wózka pod koniec filmu.
Wszystko ładnie pięknie tylko mam wątpliwości co do trwałości tej naprawy. Klejenie na kropelkę nie zapobiegnie wnikaniu wilgoci i problemy mogą się powtórzyć. Wózek przemieszcza się między halami na terenie otwartym, kiedy czasem pada. To było chyba powodem zalania. Wątpię, czy osoby obsługujące będą na to zwracać uwagę. A jeżeli nie będą, to kolejna awaria jest pewna.
I taka uwaga natury filozoficznej, kiedy z powodu wadliwego panelu wózek nagle przyśpiesza albo opuszcza widły z towarem, to jednak jest to kwestia bezpieczeństwa - przynajmniej moim zdaniem.
to sie kwalifikuje do natychmiastowego wycofania na przegląd. Ale kto tak robi a potem jest wypadek i jeden topi drugiego aby uratować du..ę
filmy "przemysłowe" od Daniela zawsze pierwsza klasa !
Nie ma to jak Smaczny Obiad na mieście...a co na to Szanowna Żona. Kolejny interesujący odcinek 😀
Zgodnie z ust o Dt to nie naprawa. Można traktować jako konserwacja. Więc wpisem o sprawności zatwierdzić naprawę. Badani przeprowadza się po wymianie np ogranicznika udźwigu, zgodnie z rozp w sprawie warunków technicznych DT. Nie demonizujmy UDT. Takie prace powinien sprawdzić konserwator.😊 Właściciel sprzedał konserwatora. Hehe. Konserwator ma obowiązek sprawdzić inst. elektr. Pod kątem ochrony p. Poż. Nie trafiłeś na człowieka z wiedzą o DT. A węży, wideł, nawet żarówki nie można samemu wymienić. To robi konserwator. To proste zasady.
UDT, temat 'żeka' jestem operatorem zwyżek i wózków z wysięgiem(manitou/merlo roto), mam w pamięci wypadki sporej ilości kolegów po fachu, przytoczę te związane z elektroniką. 1.firma zewnętrzna zamontowała sterowanie radiowe do zwyżki teleskopowej na pojeździe 33m wysokości, (efekt, dwa trupy), powód: instalacja nie pełna, nie uruchomiono modułu odpowiedzialnego za klucze potwierdzające (swój/obcy) maszyna reagowała na wszystkie odebrane sygnały i rozsmarowała operatorów po ścianie po odebraniu sygnału od pilota do samochodu osobowego, UDT wprowadził zakaz instalacji sterowania radiowego na terenie RP, 2. zwyżka nożycówka sprowadzona uszkodzona, wymiana elektroniki, przy sprawdzaniu poprawności działania zabezpieczeń maszyny przez inspektora UDT doszło do jej wywrócenia i śmierci 2ch osób. Na rynku jest masa elektroniki do naprawy od maszyn wartych setki tyś/mln PLN, ale temat jest bardzo grząski, uprawnienia na konserwatora WÓZKÓW zrób( i traktuj je jako dupochron dla ciebie i twojej rodziny), ale pamiętaj dotykaj tylko wózków! Jeżeli trafi się elektronika od np. dźwigu: NAJPIERW WYRÓB KONSERWATORA OD DŹWIGÓW, dopiero dotykaj. O co chodzi, wszystko jest dobrze do czasu wypadku, gdy giną ludzie sprawdzany jest "ślad papierowy" badań, uprawnień, odbiorów, każda anomalia to konkretny wyrok, robi się bardzo nie przyjemnie.
Dokładnie to samo chciałem wczoraj napisać Danielowi , aby go kolejny raz przestrzec . Nie straszyć tylko uzmysłowić ! W materiale są dwie sprzeczne informacje to że hydraulika przy niesprawnym panelu fiksowała oraz ze raz jedne a raz drugie funkcje działały ! Z wypowiedzi inspektora UDT wynika że jego wiedza na temat tej wersji była niewystarczająca ! Ale też nie jego rolą jest znane szczegółów konstrukcyjnych i schematów wszystkich urządzeń . Jego zadaniem jest okresowa kontrola minimalnych wymagań . Lecz niestety w przypadku jakiegokolwiek wypadku będą czepiać się wszystkiego i nie inspektor tylko prokurator ! A nawet sam operator będzie przytaczał fakt takiej naprawy by wybronić się z ewidentnej winy ! Reasumując aby w odpowiedzialny sposób naprawiać tego typu urządzenia trzeba rozumieć i posiadać pełną dokumentacje techniczna + schematy i przejść szkolenie np. przez producenta lub jego autoryzowany serwis ! W laptopie w razie braku informacji schematu przypuszczenia w najgorszym przypadku mogą prowadzić do większego uszkodzenia komputera , ale nigdy do zagrożenia życia czy zdrowia użytkownika ! Aby troche rozładować emocje proponuje ten film mający na celu uzmysłowienie ile wiedza operatorzy o wózkach bezpośrednio po zdanym egzaminie ;) ruclips.net/video/GoI_CA4WpKs/видео.html
Pierwsze słyszę żeby UDT był uprawniony do wydawania jakichkolwiek zakazów na terenie całego kraju. Ustawa bardzo wyraźnie precyzuje, że UDT wydaje jednorazowe decyzje wyłącznie dla konkretnego urządzenia technicznego. Rada Ministrów oraz minister właściwy ds. gospodarki mogą tworzyć przepisy, w tym rozporządzenia, które jak wiadomo mają krótszy proces legislacji, które opierają się o prace, badania i zalecenia UDT. Sam urząd nie ma takich kompetencji. Mówią o tym Art. 37 ustawy, rozdział 2, art. 8, pkt 4 - 5 o dozorze technicznym - bezpośrednio, oraz pośrednio wynika to z całej ustawy. Instalacja sterownika radiowego jest modernizacją urządzenia podlegającemu dozorowi technicznemu (Art. 4, p.pkt. 5) ). Modernizacja uzgadniana jest każdorazowo i indywidualnie dla danego urządzenia, art. 17 ustawy.
Więc jeżeli twierdzisz, że tak jest, to poproszę o wskazanie konkretnego rozporządzenia do ustawy, który zakazuje modernizacji o drogę sterowania radiowego w urządzeniach podlegających pod kategorię I WJO (bo do takiej należą Manitou i podobne).
@@KSnakeW Krzysztofie, widzę że żyjesz w świecie równoległym do mojego i super, w moim świecie juz od bardzo dawna nie ma czegoś takiego jak IWJO, a prawo/nawet konstytucja jest traktowana wybiórczo/uznaniowo, przykład moje bezterminowe uprawnienia zostaną mi odebrane i zamienione na terminowe z pogwałceniem nie tylko konstytucji tego bantustanu, ale zasadami cywilizacji łacińskiej (prawo nie działa wstecz)
Odpowiadzialnym za ewentualne katastrofalne skutki naprawy nie będzie Daniel, ale właściciel wózka/zlecający robotę. To on ma pilnować, by naprawa odbyła się zgodnie z prawem.
@@lucynam9973 masz rację, ale! Pomijasz POZEW CYWILNY, w którym pozywa się wszystkich i wszystko.
Jak zobaczyłem tą tasiemkę to od razu przypomniał mi się znany ale już słaby tekst "ale urwał". Poza tym jak zawsze bardzo dobra jakość filmu, pomimo że oglądam na zastępczym monitorze lcd, bo mój półroczny monitor 165hz poszedł do naprawy w ramach gwarancji i czekam już 2 tygodnie mając nadzieje że naprawią......Pozdrawiam :)
Jak zawsze świetna robota! Ogląda się z ogromnym zaciekawieniem i czeka na moment, w którym wszystko odpala i działa bez zarzutu :D P. S. Muza też mega, a szczególnie spodobał mi się ten track Goa / PsyTrance. Jako, że osobiście jestem fanem takiej muzyki, to chciałbym podpytać w jaki sposób zdobywasz muzę do swoich filmów ? Chodzi mi o to czy jest to jakaś subskrypcja na portalu czy kupujesz licencję pojedynczych utworów? Pytam, bo poszukuję fajnej muzy do swoich filmów z napraw, a o darmową, fajną muzykę bez praw autorskich (lub na licencji CC) nie łatwo.
Ostatnio sam brałem się za przeprowadzanie badań przed UDT i przeglądem technicznym wózków na magazynie firmowym i w temacie to nikt nic nie wie XD Ta Twoja rozmowa dała mi nadzieję że coś się dowiem a tu widzę że jest tak jak wszędzie
Masz wszystko zapisane w dtr. Tam pisze co i w jakim zakresie można naprawiać a co należy wymieniać.
Bo takie pytania są za trudne dla urzędników. Większość nie wykracza poza schemat działania zapisanych w ustawie i rozporządzeniu.
Tzn jak ogarniasz technika przed badaniem UDT i on się stwierdzi że wszystko jest cacy to przejdzie gorzej jak prowadzisz firmę masz dwa wózki i nikt nie ma uprawnień xd a przy badaniu musisz mieć taką osobę xd
Dowiesz się jak coś się stanie wtedy jak znajdą takie naprawy to się okaże że trzeba był coś zgłosić.
Jak zdawałeś na konserwatora to normy zużycia poszczególnych podzespołów znasz, reszta zapisana w DTRce urządzenia, również terminy przeglądów co 30 dni lub jak zalecił producent urządzenia i tyle w temacie.
Świetna naprawa, złapałeś super niszę - niech się niesie! Naprawiać a nie wymieniać!
Czy na obiad była ryba? 🤔😉
Obejrzałem odcinek i trochę mnie zastanowiła sprawa podejścia urzędu. Jak widać urzędnikowi fajnie się odpowiada kiedy nie musi nic podpisać. Na Twoim miejscu i znając upierdliwość niektórych urzędników wystąpiłbym o opinię na piśmie z tego względu, że urzędnik z którym rozmawiałeś miał dość proste podejście. Z mojego doświadczenia wynika, że wystarczy zmiana urzędnika, a całe stanowisko możne ulec zmianie. Pozdrawiam.
Gdyby wózek nie chciał się zatrzymać i ktoś by ucierpiał to i tak prokurator by się sprawą zajął odpowiednio podejrzewam. Daniel nadal powinie uważać bo potem jak przyjdzie co do czego to inspektor się wszystkiego wyprze i powie że nawet kolor farby musi być zgłoszony.
Jak dla mnie, to bardzo ciekawy odcinek.. możesz dawać więcej takich odcinków :) . A przy okazji moze inni tez się czegoś nauczą. Jak na przyklad na chama nie ciągnąć tasiemki bo spierdzielą jeszcze bardziej.. pozdrowienia dla wszystkich.
2:55 z tą folią tasiemką łączącą klawiaturę nie ma problemu bo można ją wywalić jeżeli jest popękane i zastąpić to kablami.
Inaczej inną tasiemką którą można zrobić z taśmy elastycznej jakieś ścieżki na folii bawiąc się w to co i tak nie jest potrzebne skoro można zastąpić całą taśmę czymś innym
Jak tak to słuchałem początek to aż się zastanawiam czy to przypadkiem nie wózek widłowy z mojego ostatniego w którym to kolega pojechał kupić tokarkę a właściciel podczas ładowania wjechał z tą tokarką w właśnie wózek coś ześwirował. W każdym razie kiedy takie sytuacje są zgłaszane to zalecam jednak od razu i wycofać wózek z eksploatacji do czasu naprawy ponieważ może dojść do nieszczęśliwego wypadku właśnie jak z powyższą tokarką tylko że koledzy zdążyli odskoczyć (ale tokarka ucierpiała)
Spokojnie spokojnie. Jest zgodna z prawem. Po naprawach musi przejść przegląd i tyle. To zwykła naprawa bieżąca, konserwator powinien wyłączyć go z ruchu, dać Ci zdemontowaną część, zamontować naprawioną, wbic pieczątkę, dopuścić do eksploatacji i gotowe. Konserwuje inne urządzenia ale niebawem robię uprawnienia jak będę mieć chwilę na konserwacje wózków to dokładnie się dowiem ale raczej nic się nie zmieni. 😉
PS poza tym to czy coś jest zgodne z prawem czy zależy tylko od tego co zostanie wpisane w książkę😂😂😂
jest bardzo mało/brak na polskim YT napraw dużych maszyn przemysłowych, wiec to pewnie najlepszy sposób na zdobycie nowej publiki
Jako konserwator uczono mnie że zadaniem konserwatora jest dbanie o stan techniczny danej maszyny czy urządzenia. Więc w przypadku wózków widłowych trzeba wykonywać co 28 dni teraz to 30 dni kontrolę urządzenia z odpowiednimi wpisami do dziennika konserwacji urządzenia, i uczono mnie też że można naprawiać i wymieniać wszystko w urządzeniu byle by spełniało te same parametry co oryginał. Jeżeli nie ingerujemy w parametry zabezpieczeń i konstrukcji maszyny to śmiało można naprawiać , bo i tak konserwator musi sprawdzić urządzenie i taką naprawę wpisać do dziennika. Pozdrowionka i czekam na kolejny odcinek😃👍
uwielbiam patrzec jak cos lutujesz :) idzie ci to super sprawnie, jak sobie przypomne jak mi to idzie to bardziej jak slon w sklepie z porcelana :DDDD
5:20 No, w końcu zobaczyłem fantomowe porażenie u kogoś innego. XD Często jestem ofiarą takich "nerwów". Jest to odruch warunkowy - "wyuczony" w praktyce. Kto grzebie w elektronice, ten zna temat. :)
Całkiem niedawno naprawiałem zasilacz, kiedy do serwisu weszła klientka. Zaczęliśmy rozmowę, w trakcie której dotknąłem nóżek nierozładowanego kondensatora i krzyknąłem "AAAAAAAA.... KUR!@@#$$%WAAAA!!!". Pani była w szoku. Jakoś to jej wytłumaczyłem, choć uśmiech z czasu początku naszej rozmowy już nie wystąpił na jej twarzy. XD
Właśnie takie doświadczenia wyrabiają w nas ten odruch, występujący nawet w sytuacji "chrupnięcia" kostek w nadgarstku w czasie grzebania w elektronice.
I znowu musze czekać cały tydzień na nowy odcinek ;(.jestem ciekaw na ile wystatczy naprawa tej tasiemki przy takich warunkach pracy ,dzieki ze jestes Daniel❤
Ciekawy film ale, żeby to zrobić jeszcze lepiej można by stworzyć flex taśmę dać do zrobienia, i wtedy było by bardziej wytrzymałe. W przypadku drutowania trwałość to około 3 lat i wróci z powrotem do Ciebie. Konstrukcja foliowych przycisków nie udana producent nie przewidział warunków atmosferycznych. W JLCPCB jest taka opcja. Pewnie nie zrobiłeś skanu taśmy, żeby chwycić wymiary? To będzie częsta usterka tych wózków. Poświęcić chwilę na wyrysowanie tego i później szybka naprawa. Słowa, że czegoś nie ma nie oznaczają że nie można tego zrobić. Wyrysowanie elementu foliowego to czas krótszy niż drutowanie.
Danielu napisz pismo do UDT z oficjalnym zapytaniem odnośnie tej naprawy jak i innych . Dostaniesz odpowiedź czy potrzebne są uprawnienia i kto może naprawiać.
Człowieku .Inspektor UDT wyraził się dosyć jasno..Po co tworzysz te idiotyczne komentarze skoro cała ta afera jest wywołana przez tzw konserwatorów wózków widłowych którzy nie maja pojęcia o elektronice? Daniel ma szkołę ma wiedzę i ma umiejętności i nawet inspektor UDT powiedział że robić i nie ma co sie pytać..Bo na tym polega system nauczania że jak ktos jest elektronikiem i ma takie wykształcenie to może to robić bez pytania jakichś konserwatorów o zdanie..Czego ty jeszcze nie rozumiesz i o co chciałbyŚ dopytać UDT?
ładna robota ale 1 minus: czemu nie tasma dwustronna jak do lcd w tel? cyjanoakryl w tym przypadku to nawet nie druciarstwo lecz partactwo i niemozliwosc demontażu w przyszłości. zakup mocną cienką tasme, robisz unikalne naprawy i szybko przyda sie ponownie
Ja myślałem że; puściłem sobie film z naprawy elektroniki, a tu mi wyskoczył KABARET z UDT 😂😂😂.
Na wózku silnie rosa siada, jedyne wyjście to żywicą zalać.
Nie ma to jak ; WIDZOWIE NADGORLIWCE 🤣
Mimo wszystko ja bym biorąc się za naprawy zrobił bym sobie papiery Konserwatora. ( w/w jakby ktoś dokonał przeróbki po moich naprawach .... skutki tej przeróbki mogły by wpaść na wokandę sądu.)
Jak masz dokumentację filmową to masz meksykańską obronę :) ( 4 liter )
Fajny materiał dzięki.
PS : Też chciałem pisać UDT itd.. ale w komentarzach..
Dobrze świadczy to o UDT że tak solidna była odezwa ... bezpieczeństwo jest najważniejsze.
W imieniu wszystkich rybożerców dzięki Ci za ratunek tej firmy! Pozdro! 👍👍👍
Jak zwykle super się ogląda. Nawet nie chodzi o sam efekt, ale praca nad usterką jest warta oglądania.
No żeby naprawiać rzeczy pod UDT musisz mieć papiery konserwatorskie UDT ;) A dla osób co mają bezterminowe papiery UDT to musicie złożyć wniosek do końca roku by wam nie przepadły.
Do 30 września trzeba złożyć wniosek, po tym terminie uprawnienia ważne do końca roku i nowy egzamin .
Na elektronice w ch.j sie nie znam ale lutuje jak profesjonalista dzięki Tobie serio.
Robilem takie panele przyciskowe tak jak Ty. Po czasie i tak gniło. Jedyna skuteczna metoda to montaz przycisków przeziernych i instalacja na pajączka 😀
Zgodnie z prawem to wózek widłowy powinien mieć książkę eksploatacji. I powinien się tam pojawić wpis że uszkodzenie np. wyświetlacza i że niesprawny. Wpisujesz się jako technik kto dokonał naprawy. Jak pamiętam jest lista czynności na które trzeba mieć uprawnienia UDT. Ps. Ostatnio naprawiałem sterownik układu paliwowego LPG dostępny tylko w USA.
Książeczki eksploatacji już nie obowiązują, przynajmniej w zakresie, że każdy operator wpisuje od kiedy do kiedy używał wózka. Od bodajże 3 lat nie stosuje się ich w sklepie, w którym pracuję. Wszystkie kontrole UDT wózki przechodzą bez tych książeczek. A uszkodzenia zgłasza się do działu technicznego i oni już dalej przeprowadzają procedurę. Obowiązkiem operatora po stwierdzeniu prawdopodobnej usterki jest jeszcze oznaczenie wózka w sposób widoczny, że jest niesprawny. Możliwe, że dział techniczny ma gdzieś u siebie taką książkę, gdzie wprowadza adnotacje dotyczące napraw.
Niestety jeżeli przepisy nie są jasne i precyzyjne a nie są, to w tym państwie z gówna i dykty w razie ciężkiego wypadku czy śmierci każdy będzie odbijał piłeczkę i stosował klasyczną spychologię odpowiedzialności. Wtedy może się to odbić właśnie na takim serwisie, który pomimo zastosowania sztuki naprawy i tak oberwie.
Zgodnie z prawem to urządzenia podlegające pod UDT powinny miedź dziennik konserwacji w którym uprawniony konserwator dokonuje wpisów.
Teraz napiszę Ci lepszy nr.
Znana firma produkująca wózki nie oferuje zestawów naprawczych do parownika😂.
Tylko nowy żeby mogła być zachowana odpowiednia emisja spalin.
Parownik jest fabrycznie ustawiony i na tym koniec regulacji i grzebaniu.
W ustawie o dozorze technicznym jest napisane kto moze naprawiac UTB ktore podlegaja dozorowi technicznemu z dnia 21.12.2000.i dobrze by bylo zebys mial uprawnienia do konserwacji utb, oraz jesli wymieniasz elementy na te same to nie trzeba zglaszac, ale jesli wymieniasz na inne to juz tak, czyli mozna by sie przyczepic tych przewodow na tasmiemce, a najlepiej jak by ci ta naprawe zlecil serwis toyoty. Wszystko sie sprowadza do tego ze jesli nik nie zginie to nie ma tematu, ale jesli dojdzie do wypadku z tym urzadzeniem i ktos zginie i wejdzie prokurator, to bedzie problem.i jezeli jest wymiana 1 do 1, to nie ma problemu, ale jezeli element wymienia sie na inny to jest to juz modernizacja, a w tym panelu jest sterowanie predkoscia i to jest juz ingerancja w mechanizm jazdy wozka.
Co z tego skoro niektórzy nie chcą tego przeczytać.
A wypowiadają się już jak naprawiać.
Nie no, Daniel. Weź nie chowaj przed nami wózków, tylko kolejny chcemy zobaczyć
Zaczynał od laptopów i drobnej elektroniki po przez konsole później statki / promy a teraz maszyny przemysłowe i wózki widłowe. Czekam na serię rakiet kosmicznych może NASA albo SpaceX się do Ciebie odezwie xD. Dobra robota aż miło się ogląda 💜💜
Hej, jak robiłem uprawnienia UDT na wózki to musisz zdać ze wszsystkich elementów bezpieczeństwa. są one zdefiniowane. po uszkodzeniu jakiegokolwiek elemnt bezpieczeństwa należy to zgłosić do |UDT. powinno się o także odnotować w książce wózka. następnie po naprawie (tutaj UDT nie wnika jak to naprawiłeś) następuje tzw specjalny odbiór (doraźny w nomenklaturze UDT).. wymiana tapicerki wentyla, baterii, czy innych nie będących odpowiedzialne za bezpieczeństwo UDT nie obchodzi. Jedyny problem to, że oprócz codziennych obsługowych spraw naprawy urządzen pod UDT (w tym przypadku wózków) powinien dokonywać ktoś z uprawnieniami do konserwacji. Ty takich nie masz. dlatego serwisant powinien odnotować że wymienił panel po naprawie i po testach wszelkie systemu pracują. wtedy już nie ma problemu. jednak serwisant mże odmówić takiego wpisu bo nie jest to autoryzowana naprawa. wtedy można poprosić o wpis: założono używany ekrandostarczony przez właściciela wózka. po testach wszystkie systemy sprawne. BTW wózki do jazdy wenątrz jeżdżą na zewnątrz. ten daszek z folii niestety nie spełnia zdania i na panel pada deszcz lub śnieg, może sie kondensowac para wodna.. i to spowodowało korozję tasiemek i zalania. może warto zafoliować jakoś ten ekran lub doszczelnić? pozdro
UDT nie pyta jak naprawiłeś,bo konserwator wziął na siebie odpowiedzialność,Daniel nie ma uprawnień jako firma na naprawę takich rzeczy i nie może wystawić Poświadczenia Naprawy,wiec konserwator musi ratować swoja skórę wpisem w Dziennik konserwacji "wymieniono na panel sprawny używany".Po tego typu naprawie nie trzeba przeprowadzać "badania nadzwyczajnego" , ale też nie wiem jak istotny jest w systemie ten panel.
@@davidsanders9058
Pytanie czy myślący konserwator podłoży się pod taką naprawę.
Choć była wykonana profesjonalnie.
@@davidsanders9058
Właśnie to jest piękne że pan haha nie potrafił dać żadnego argumentu za tym że ma rację.
W jakikolwiek sposób spróbować przekonać że jest inaczej jako osoby związane z UTB piszą.
Maży mi się tylko jedno.
Żeby pan Daniel wyjaśnił sprawę z UDT ale z kompetentną osobą.
Wtedy niektórzy zamkną dziub raz na zawsze.
Szkoda że Daniel trafił na takiego inspektora.
Witam,
Jestem konserwatorem wielu urządzeń UDT (suwnic, wózków, zwyżek itp.). Naprawiam wózki również Toyoty i wygląda to tak że jeżeli zepsuje się elektronika to serwis wymienia ja na nową bo nikt się nie Zagłębia co się tam zepsuło, a jeżeli klient chce to wysyła sobie to do serwisu elektroniki i jest to dopuszczalne przez UDT. Konserwator wymienia i kontroluje zużycie wideł, rozciągnięcie łańcuchów, zużycie opon (Czyli elementy bezpieczeństwa) oraz inne usterki które występują w wózku. jeżeli wymienię łańcuch na nowy lub np. linę w suwnicy wtedy konserwator powinien zgłosić wózek lub np suwnice do badania doraźnego eksploatacyjnego.
Odnośnie wypowiedzi urzędnika elektronika np. w wizjach toyoty jest system elektroniki odpowiadający za bezpieczeństwo... System poziomowania wózka na zakrętach Sas, mało skomplikowany. A motogodzinę faktycznie są ważne aby obliczyć zużycie wózka (Resurs).
Dawaj mistrzu następny odcinek na temat wózka. Zawsze to serwis wyjazdowy i coś innego. Pozdrawiam
No i tak to jest w tym naszym kochanym kraju "na niby"... mamy wysyp jak grzyby po deszczu różnej maści urzędników, inspektorów i innych "torów", którym co miesiąc płacimy grube pensje. A kiedy już przyjdzie co do czego i "zwykły Kowalski" chce uzyskać od nich odpowiedź na nurtujące go pytania to oni się śmieją pod nosem i się dziwią, o co ten człowiek ich pyta?! Naprawdę, połowa tych ludzi powinna wylecieć z roboty, bo ciepłe etaciki jak widać nie bardzo im sprzyjają ;-)
Wiesz Daniel 🤣🤣🤣 chwila na refleksje teraz, bo na jednym filmie przedstawiona jest mentalność polskich pracodawców , stan polityki i przepisów w polsce , stan gospodarki oraz firm w polsce :). Napraw newralgicznych części w takich urządzeniach jak wózki widłowe dźwigi itp. się nie przeprowadza. Element należy wymienić !!! a jeżeli nie ma dostępu części to sprzęt jest zapewne tak stary że należy przemyśleć czy elementy konstrukcyjne takie jak rama, wszelkie łączenia i spawy jeszcze się do czegoś nadają i czy należy takiego trupa reanimować gdyż jest zbyt stary i coś sie może w końcu urwać pod wpływem sil, wibracji itp.(trzeba pamiętać ze to podnosi tony , praca jest liczona w moto godzinach i przy tym wszystkim porusza się tym i steruje człowiek którego życie np. przy piętrowaniu palet zależy od maszyny, w dodatku norma wyśrubowana ten wózek nie toczy sie 3km/h) Dobrze że ci ludzie powiedzieli o tym i ze to sprawdziłeś. Przykładowo naprawiasz cały moduł wózka odpowiedzialny za sterowanie i ładowanie dokładnie taki jak pokazałeś. Wszystko zrobiłeś według kunsztu ale inne elementy na płytce byly stare, bateria wózka tez byla w słabej kondycji(bo oczywiście oszczędność janusza biznesuu na skóre i fure musi być stać) i powodowała duże obciążenie doszło do zapłonu(bateria w takim widlaku nawet 3 razy dziennie jest rozładowywana i ładowana widlak pracy nie przerywa tylko kierowca się zmienia) przez prace na 3 zmiany przez cały tydzien doszło do przegrzania czegoś i zapłonu 😁W takiej sytuacji Janusz Biznesu A) będzie czuł sie winny że sprzęt na którym oszczędzał doprowadził do wypadku? B) stwierdzi że naprawa była wykonana źle i będzie szukał winnego :). Na koniec mentalność polaków/ pracodawców + czysta dedukcja. Spójrz na firmę gość powiedział ci że wózek pracuje przy przetwórstwie ryb podkreślam wyliczył szereg usterek jakie ten wózek ma od długiego czasu jak sam stwierdził mimo to pracownik zapierdalał i jeździ pomiędzy halami jak i również w hali czy w deszcz czy w śnieg zapewne jeździ bo normę masz wyrobić a kabiny nawet szyby przedniej brak(było zalanie nie?). Ale sam wózek jak ten na filmie jest przeznaczony do hal krytych ogumienie niby jest wielosezonowe ale sam wózek jest przeznaczony do powierzchni zupełnie płaskich takich jak hala magazynowa a nie betony pochyłości i doły już samo to moze doprowadzić do np. przewrócenia sie palety/wysypania towaru Do takiej pracy są odpowiednie wózki wyobraź sobie pracownika piątek noc trzecia zmiana załadunek i -15 na termometrze bo jest grudzień , spierdolony wózek w którym wyświetlacz nie działa widły się blokują i ledwo skręca przejebane :) skóre ma zajebistą grubą złotą obrączkę kasa sie na filmie leje a pracownik zapierdala w warunkach jak na filmie :) pracownik i jego maszyna to wizytówka firmy :) widać jaki jest stosunek i szacunek do pracownika w firmie więc jak myślisz jaki będzie stosunek do ciebie jeśli się coś w tym wózku wydarzy po twojej naprawie ? inspektor w sądzie jeśli pracownikowi coś się stanie to inspektor bez udokumentowanej rozmowy z tobą w sadzie powie to samo co tobie przez słuchawkę czy łatwiej się wyprzeć ? już jeden inspektor zatwierdził wózek do użytku pod zadaszeniem do pracy na zewnątrz 😁(zalanie było ? 😁) przemyślenia zostawiam dla ciebie Pozdrawiam Daniel mega robotę robisz.
Po prostu piękne podsumowanie tematu.
👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
Zacząłem cie oglądać od wczoraj :) filmy bardzo instruktażowe bardzo mi pomagają fajnie tlumaczusz dużo nauki i poczucia humoru pozdrawiam serdecznie
Dzięki za fajny film, czekam na kolejne z serii napraw przemysłowych!
Dodam od siebie , taką ciekawostkę. 6:40 przelotki są specjalnie zaklejane jeszcze przed nałożeniem soldermaski. Ma to na celu kilka rzeczy. Podczas maszynowego lutowania "na fali" albo podczas lutowania selektywnego. Cyna może takimi przelotkami przedostać się na przeciwną stronę i narobić szkód - przede wszystkim zwarcia na końcówkach elementów, ale także niepotrzebnie zalutowuje punkty testowe. Robią się takie mikrokulki/wzniesienia które też mają bardzo negatywny wpływ podczas FPT (Flying Probe Test).
Ale się zdenerwował. Mi prawie serce staneło.
Rozwala mnie coś takiego zero zabezpieczeń przed zalaniem gdzie sprzęt zostawiany jest pod chmurką. Żeby to jeszcze zalali jakimś lakierem izolującym czy cuś ale nie na UJ zyebie się to koleś kupi nowy wózeczek lub części zamienne które kosztują krocie. 4:40 Szarpał bo woda i korozja zrobiły swoje i nie dało się tego odczepić swobodnie to darł na siłę.
Kuśwa w tym kartonowym kraju nie spodziewałem się niczego innego. Urząd Dozoru NIC nie wie, bo nikt nie pytał :DDD
spróbuj w urzedzie skarbowym spytac się jaki podatek zapłacić xd Jak zaczynałem swoją "karierę" i poszedłem, że chce opłacić podatek za umowe o dzieło wykonaną innej osobie fizycznej to babka w okienku do mnie "a to tak w ogóle można?" xd
i tewraz się dowiedzieli, i zaczną pytać😂
żałosne, że aż żopa boli :)
Z jednej strony to dobrze, bo byś musiał zatrudnić specjalistę, który za każdym razem wypełniałby tony papieru.
W Większości urzędach nikt nic nie wie albo się tam dodzwonić graniczy z cudem
nie jest element bezpieczeństwa do momentu jak się nic nie stanie , później przychodzi prorok i pyta kto to zrobił , dodatkowo jak ichni ekspert nie ogarnia pytają producenta czy dopuszcza naprawę modułu , i przez nieautoryzowany serwis .... wiecie jaka jest odpowiedz, badanie udt nie zawsze ujawnia wady urządzeń a żaden inspektor nie powie w razie wypadku że czegoś się nie dopatrzył na badaniu , przez cały czas za sprzęt odpowiada właściciel albo osoba upoważniona przez niego .... temat trochę śliski i zawsze są winni
Super filmik, elektronika przemyslowa fajna rzecz.
Bardzo ważny odcinek, gratulacje!
Powiem tak Jeteś Zajebisty...a jak puszczasz z ta muza te x8 to to wymiata...nie ma takiego kanału na yt...
Muza to 2Minds - Anomaly (Skizologic Remix)
UDT to jedno ale zmiany w systemie należy przeanalizować pod kątem wymagań dyrektywy maszynowej (2006/42/WE).
Powinna być w instrukcji eksploatacji wózka informacja, czy nieautoryzowana naprawy może spowodować, że traci ważność deklaracja zgodności producenta wózka.
W punktu widzenia urządzeń i systemu sterowania, w których określony jest poziom niezawodności pl lub SIL ingerencja w takie układu powoduje, że taki element staje się urządzeniem z nieokreślonym poziomem niezawodności.
Temat ten nawet nie końca jest zrozumiany w UDT - zajmuje się nim kilka osób w Polsce.
Po za tym szacunek za twoje naprawy w systemach przemysłowych.
W tym odcinku dużo zrozumiałem nie było mocno skomplikowanego dobry odcinek przyjemny
Oooo i jaka ładna muzyczka w okolicach 7 min ;) swoją droą, dla mnie ulubione zajęcie na serwisie to właśnie takie reanimacje, to daje chyba najwięcej radochy z roboty. pozdro
Zajebisty odcinek, dużo ciekawostek, dawaj ten drugi wózek w przyszłym tygodniu a później coś z programowaniem układów :D płacę wymagam :D
Witam Panie Danielu, po serii filmów o naprawię instrumentów pomiarowych na statku i wózków widłowych czy nadal jest Pan zainteresowany naprawą tak przyziemnych urządzeń jak sprzęt audio? Pacjent to Sony GTK-XB5, prawdopodobnie przepalony procesor dźwięku bo daje oznaki życia jeśli chodzi o zasilanie
Zrob uprawnienia konserwtora wozkow widlowych w UDT i bedziesz mogł leglnie kazda naprawe wpisac w dzienniku konserwacji wozka
Serwis bierze na siebie odpowiedzialność (zarówno OC jak i karną) za poprawność usunięcia usterki. Nikt nie zgłasza napraw, nawet poważnych. Po co komuś problem z homologacją, i to na własną prośbę. Teoretycznie naprawy muszą być wykonywane przez wykwalifikowany personel więc pan Janusz Drut po taniości, może i skuteczny ale może być drogi. Przy wymianie części widocznych i szczególnie ważnych, jak kontrolki:) żarówki lub hamulce należy zachować funkcjonalność i parametry, najlepiej na oryginalne części. Dotyczy to zarówno dźwigów, wind, podnośników jak i wszelakich pojazdów. Zresztą te kontrole są by nie nadużywać trytytek i taśmy klejącej... pozdrawiam
Jak pamietam ze szkolenia, pod dozorem jest hydraulika, widły i hamulce.
a na zdrowy chłopski rozum czy np. sterownik silnika trakcyjnego ma wpływ na bezpieczeństwo? słuchając tych dziwnych interpretacji NIEEEE w ogóle :D
@@tomilixxx Ale czy to nie jest tak że jak wózek nagle ruszy i nie będzie chciał się zatrzymać przez zwarcie w naprawionym sterowniku to prokurator pomimo wszystko się nie doczepi ?
Sas w przypadku toyoty też. Pozdro dla kumatych.
@@gregorg9437 pozdro
@@gregorg9437 podczas badania okresowego, zdarzało mi się, że inspektor prosił o sprawdzenie Sas w Toyotach
Oooo będzie ciekawie. Miłego 💪
Dawaj wózki, super temat :)
Bardzo ciekawy odcinek. Aż mnie zainteresowało od jak dawna zajmujesz się lutowaniem i naprawą elektroniki. Pozdrawiam
Film z kategorii 40+ minut, cudownie... ❤
Nie znam się na wózkach i nie miałem z nimi styczności ale, na logikę - wózek powinien chyba mieć zabezpieczenie by nie dźwignąć więcej niż może ? Napęd wózka może być kluczowym jeśli chodzi o bezpieczeństwo - przykładowo może w trakcie załadunku nagle samowolnie, wbrew woli operatora pojechać przód / tył i przygnieść kogoś z obsługi. Miałem styczność z koparkami gdzie urwana tasiemka potrafiła skutecznie unieruchomić koparkę. Co gorsza to producent koparki wołał niebotyczne kwoty za serwis / wymianę. Uważam, że takie naprawy powinny być dozwolone. Jak widać - UDT jest od tego by brać pieniądze, bo chyba nie za bardzo wiedzą co i jak mają kontrolować. Taka klasyka gatunku ;)
Inspektor nagadał głupot i jak czytam komentarze to ludzie to łyknęli.
I kolejny kapitalny odcinek zrobiłeś kawał dobrej roboty. Ostatnio pytałem skąd Danielu kupiłeś takie świetne sondy do multimetru?
A nie są to BST-050-JP? Są na Ali jak i na allegro.
@@marcinp.8108 są są już znalazłem