Witam. Od jesieni 1988r do lutego 1990 spędzałem darmowe wakacje tzn. odbywałem służbę wojskową w jednostce 1961 na cyplu. W lutym 1990r. jednostkę rozformowano. Potem podobno zainstalowali się tam nurkowie do jakoś 1996-97r. za moich czasów wszystkie stanowiska ogniowe (4) od strony zatoki i (4) od strony morza były kompletne. W 1989r. latem malowaliśmy działa 100mm od strony zatoki. Armaty miały zaspawane zamki, a ogólnie można było obracać działo na boki i lufę do góry podnosić, Była tam jeszcze masa bunkrów, dalmierz, bunkier stanowiska dowodzenia gdzie mieliśmy ćwiczenia za planszetami, elektrownia, zipownia i wiele innych. Stanowiska ogniowe były połączone przejściami podziemnymi. Często stała tam woda. Zakwaterowani byliśmy w dwóch budynkach (1 i 2 bateria w jednym budynku, którego już nie ma, natomiast 3 bateria była na piętrze budynku, a na parterze mieszkało WZW. Obecnie obiekt jest przebudowany na wypasiony hotel. Tak samo budynki sztabowe, kuchnia i inne pomieszczenia zostały zlikwidowane i budowane są pensjonaty. Pozdrawiam serdecznie, i dziękuję za bardzo ciekawe filmy z wypraw motocyklowych. Sam mam też motorek i lubię pokręcić się tu i tam. Pozdrawiam.
Jesień 88-90 ostatni rocznik z dwuletnimi „wakacjami” Wiosna 89 wyszła zaraz po nas. Również pozdrawiam i dziękuję za podzielenie się wspomnieniami. LWG! ✋🏻🙂
Rozczaruję cię ... WIększość budowli w Helu tych " po niemieckich" nie są ani po niemieckie ani przedwojenne - większosc była budowana w wojnie i w latach 50tych bateria BAS 27 i 13 to są budowle powojenne BAN i w większości nie brały w ogole udzału . Te co wiadać ,te co przetrwały to nie te same co te wojenne co strzelały do ,Szlezwika czy do junkersów bo tych dzał już nie ma... ale to wiedza która NIE działa na turystów więc nie jest to tam nigdzie napisane na tablicach i nei mówią tego wprost w muzeum. Te muzeum to tylko jesz bażantów, małpy, osła... tam brakuje oscypka i poduszki"foki" Tam jest historyczny bałagan pozbierany z czego się da... Głupio gadać ale z 30 lat temu ( jak się miło przepustkę do wjazdu na hel - ba takie były) to dało sie zobaczyć jeszcze fajne rzeczy a teraz.... tylko turystyka i zeby sprzedać bilecik , rybkę itp. 19:00 NIGDY ta armata nie dojechała na hel " suwnica" nie do armaty montowania tylko do zmiany lufu miało być zresztą sama "suwnica" też nei dzałąła bo armaty nigdy nie było . Sama armata stanęła na lini maginota ( o ile pamiętam - pisze z głowy)
![PIESZO WZDŁUŻ BAŁTYKU - ŚWINOUJŚCIE - HEL - PIASKI [4/4] + WSZYSTKIE LATARNIE MORSKIE](http://i.ytimg.com/vi/eNhoVw-LgEQ/mqdefault.jpg)
![Exploring Georgia | The world's most dangerous road | Travel to Omalo [EP.7].](http://i.ytimg.com/vi/IywLjlPHHzg/mqdefault.jpg)
Witam. Od jesieni 1988r do lutego 1990 spędzałem darmowe wakacje tzn. odbywałem służbę wojskową w jednostce 1961 na cyplu. W lutym 1990r. jednostkę rozformowano. Potem podobno zainstalowali się tam nurkowie do jakoś 1996-97r. za moich czasów wszystkie stanowiska ogniowe (4) od strony zatoki i (4) od strony morza były kompletne. W 1989r. latem malowaliśmy działa 100mm od strony zatoki. Armaty miały zaspawane zamki, a ogólnie można było obracać działo na boki i lufę do góry podnosić, Była tam jeszcze masa bunkrów, dalmierz, bunkier stanowiska dowodzenia gdzie mieliśmy ćwiczenia za planszetami, elektrownia, zipownia i wiele innych. Stanowiska ogniowe były połączone przejściami podziemnymi. Często stała tam woda. Zakwaterowani byliśmy w dwóch budynkach (1 i 2 bateria w jednym budynku, którego już nie ma, natomiast 3 bateria była na piętrze budynku, a na parterze mieszkało WZW. Obecnie obiekt jest przebudowany na wypasiony hotel. Tak samo budynki sztabowe, kuchnia i inne pomieszczenia zostały zlikwidowane i budowane są pensjonaty. Pozdrawiam serdecznie, i dziękuję za bardzo ciekawe filmy z wypraw motocyklowych. Sam mam też motorek i lubię pokręcić się tu i tam. Pozdrawiam.
Jesień 88-90 ostatni rocznik z dwuletnimi „wakacjami” Wiosna 89 wyszła zaraz po nas. Również pozdrawiam i dziękuję za podzielenie się wspomnieniami. LWG! ✋🏻🙂
I do dziś szanowne Niemcy nie rozliczyli się że swoich zbrodni, zniszczeń i kradzieży.
🏍️👍
Kłodzko w terenie 💪💪💪
Polecam dębki :)
Kurcze trzeba było jeszcze bunkry w Jastarni oblecieć
Trzeba coś zostawić na następny raz :)
@@jojosw jak to mówią im dalej w las tym więcej drzew. Zawsze wychodzi coś nowego. A tak spytam w zeszłym tygodniu nie byli
Panowie w Przemyślu?
Witam.Jakiej nawigacji używasz w tel. do szukania takich fajnych miejsc jak bunkry? Pozdrawiam
W terenie Mapy.cz i Targeo. Na komputerze wyszukuję linie umocnień i intersujące miejsca wrzucam jako poi do nawigacji. Pozdrawiam!
Jakie masz średnie spalanie z takiej wyprawy przy takiej jeździe?
Z całej wyprawy 4,5 l/100 wyszło.
@@jojosw dzięki, w przyszłym roku też planuje taki objazd na AT 1100. Super się oglądało Twoje filmy. Czekam na więcej, Pozdro 😉
git
Rozczaruję cię ... WIększość budowli w Helu tych " po niemieckich" nie są ani po niemieckie ani przedwojenne - większosc była budowana w wojnie i w latach 50tych bateria BAS 27 i 13 to są budowle powojenne BAN i w większości nie brały w ogole udzału . Te co wiadać ,te co przetrwały to nie te same co te wojenne co strzelały do ,Szlezwika czy do junkersów bo tych dzał już nie ma... ale to wiedza która NIE działa na turystów więc nie jest to tam nigdzie napisane na tablicach i nei mówią tego wprost w muzeum.
Te muzeum to tylko jesz bażantów, małpy, osła... tam brakuje oscypka i poduszki"foki" Tam jest historyczny bałagan pozbierany z czego się da...
Głupio gadać ale z 30 lat temu ( jak się miło przepustkę do wjazdu na hel - ba takie były) to dało sie zobaczyć jeszcze fajne rzeczy a teraz.... tylko turystyka i zeby sprzedać bilecik , rybkę itp.
19:00 NIGDY ta armata nie dojechała na hel " suwnica" nie do armaty montowania tylko do zmiany lufu miało być zresztą sama "suwnica" też nei dzałąła bo armaty nigdy nie było . Sama armata stanęła na lini maginota ( o ile pamiętam - pisze z głowy)
co za radyjek używacie do komunikacji ? A u tych Panow na hellu to zostawiamy kaski w kanciapie u nich i nigdy nie ma problemu
Pół roku po wyprawie włączacie? , bez sensu