Mam taki kombajn tylko nowsza wersje z 2019. Kombajn fajny ale usprawnilem w nim prace klawiszy, bo tam byla slaba separacja słomy. Po przerobce bajka maszyna
Z 2019 to dużo nowsza wersja :D nasz jest z 2012 roku i ma dwie wady w kukurydzy zakleja sito przed chłodnicą (jest szczotka zamontowana) i sita są za małe bo na pochyłości materiał zsuwa się na jedną stronę i sypie ale na szczęście mamy równe pola. Poza tym kombajn bardzo dobry
@@grlitwin w moim sita są duże 5.2 m kwadratowego i tam nie ma żadnych strat. Wąskim gardłem były u mnie klawisze, zbyt łagodnie obchodziły się ze słomą i słabo sparował. Do klawiszy pomimo tego, że pracują pod większym kątem niż w Twoim kombajnie zamontowaliśmy takie same grzebienie jak w bizonie. Jest ich dziesięć sztuk, agresywnie traktują przepływający materiał i problem strat został zażegnany. Minus rozwiązania jest taki, że po całym dniu potrafią się oblepić igiełkami z pszenżyta i trzeba poświęcić te 10 minut raz dziennie na czyszczenie tych grzebieni ale efekt jest super. Grzebienie wycielismy z blachy 2mm, każdy jest przymocowany na 4 śruby.
@@grlitwin ja swoim w tym roku pierwszy raz kosiłem Qq, jestem w szoku, że przenośniki ziarna w sensie łańcuchy tak szybko wymagają podciągania. W zbożu nie ma z tym problemu a tutaj jednak jest inaczej. Kukurydzy nie sieje dużo około 35 ha więc tragedii nie ma. Pozdrawiam
@@chris-k3p5r U nas z klawiszami niema problemu, sita już w w540 z 2014 roku zostały poprawione jak i chłodnica. Z tymi grzebieniami to dobry pomysł :D Pozdrawiam
Fajnie się ogląda, pozdro
Mam taki kombajn tylko nowsza wersje z 2019. Kombajn fajny ale usprawnilem w nim prace klawiszy, bo tam byla slaba separacja słomy. Po przerobce bajka maszyna
Z 2019 to dużo nowsza wersja :D nasz jest z 2012 roku i ma dwie wady w kukurydzy zakleja sito przed chłodnicą (jest szczotka zamontowana) i sita są za małe bo na pochyłości materiał zsuwa się na jedną stronę i sypie ale na szczęście mamy równe pola.
Poza tym kombajn bardzo dobry
@@grlitwin w moim sita są duże 5.2 m kwadratowego i tam nie ma żadnych strat. Wąskim gardłem były u mnie klawisze, zbyt łagodnie obchodziły się ze słomą i słabo sparował. Do klawiszy pomimo tego, że pracują pod większym kątem niż w Twoim kombajnie zamontowaliśmy takie same grzebienie jak w bizonie. Jest ich dziesięć sztuk, agresywnie traktują przepływający materiał i problem strat został zażegnany. Minus rozwiązania jest taki, że po całym dniu potrafią się oblepić igiełkami z pszenżyta i trzeba poświęcić te 10 minut raz dziennie na czyszczenie tych grzebieni ale efekt jest super. Grzebienie wycielismy z blachy 2mm, każdy jest przymocowany na 4 śruby.
@@grlitwin ja swoim w tym roku pierwszy raz kosiłem Qq, jestem w szoku, że przenośniki ziarna w sensie łańcuchy tak szybko wymagają podciągania. W zbożu nie ma z tym problemu a tutaj jednak jest inaczej. Kukurydzy nie sieje dużo około 35 ha więc tragedii nie ma. Pozdrawiam
@@chris-k3p5r U nas z klawiszami niema problemu, sita już w w540 z 2014 roku zostały poprawione jak i chłodnica.
Z tymi grzebieniami to dobry pomysł :D Pozdrawiam