Kolejny odcinek, który uderza w sam środek mnie. Kolejny odcinek, który uświadamia mi dziesiątki nowych, istotnych rzeczy. Kolejny odcinek skłaniający mnie do przemyśleń.
Nie umiem wytlumaczyc tego fenomenu, jakiego doswiadczam odkad powiedzialem sobie i Bogu "nie mam nic do stracenia, zaryzykuje, bo moge tylko zyskac". Rzeczywiscie sie tak dzieje, choc jeszcze pol roku temu stwierdzilbym, ze to placebo albo oszukiwanie samego siebie. Moze brak u mnie jakichs ogromnych efektow od razu, ale czuje sie inaczej, lepiej, spokojniej i pewniej. Przestalo mi zalezec na tym, zeby NA SILE robic z siebie kogos, kim nie jestem i kim nie bede, zeby dopasowywac sie do kogos pod wzgledem ubioru, kulinariow, jedzenia - czegokolwiek. Bog dziala. W sposob fenomenalny, niewytlumaczalny, nie zawsze wyczuwalny, ale dziala. Zdaje sobie sprawe z tego, ze to dopiero poczatek i bedzie troche (oby tylko "troche") pokus, ale skoro dla zatwardzialego agnostyka i cieniasa, ktory kilkanascie lat lezal odlogiem w rowie po ledwo dwoch miesiacach splywa TAKA laska, to warto dalej rozwijac ta relacje. Oby taki stan trwal jak najdluzej :)
Ja - najbardziej popularne imię demona. Prawda. Jak sobie tylko mówię dlaczego JA znów jestem sam, dlaczego JA znów zostałem odrzucony, to od razu popadam w ten niebezpieczny stan smutku i rozpaczy. Przykładowo dziś powiedziałem co czuję kobiecie, która już z kimś jest (chyba nie jestem lepszy niż Dawid, o którym była już mowa). Oczywiście jej jest teraz głupio (zupełnie niepotrzebnie) tylko dlatego, że to JA coś czułem, JA coś myślałem, MI się coś wydawało. Wilk egoizmu jest strasznym wilkiem, przed którym was przestrzegam. Proszę zatem was o modlitwę za tą wspaniałą kobietę, a także za ludzi, którzy padli ofiarą wilka egoizmu. KRÓLUJ NAM CHRYSTE!
To o Maryi i Józefie - kompletna głupota, poza tym jak zawsze spoko :) Maryja i Józef zanim się jeszcze poznali złożyli śluby czystości, takie mieli pragnienie, Bóg nie mógł lepiej ich dobrać. Nie było między nimi pożądania i dzięki temu ich miłość była tak wielka, niczym nie ograniczona. Józef był 2 razy starszy od Maryi, był jej opiekunem. Józef zastanawiał się czy oddalić Maryję, kiedy zobaczył że jest w ciąży, ona nie mogła mu powierzyć swojej tajemnicy, więc Józef był nieświadomy tego, że Maryja została wybrana. Nie mieszkali wtedy razem, bo Maryja była u Elżbiety by ją wspierać (pojechała tam zaraz po Zwiastowaniu - toż to Gabriel przyniósł jej wiadomość o ciąży Elżbiety), więc gdyby ktoś zobaczył, że Maryja jest w ciąży, oskarżono by ją i ukamienowano, Józef chciał ją chronić, mimo bólu jaki miał w sobie. Na szczęście po 3 dniach przybył anioł by mu objawić prawdę :)
Kolejny odcinek, który uderza w sam środek mnie. Kolejny odcinek, który uświadamia mi dziesiątki nowych, istotnych rzeczy. Kolejny odcinek skłaniający mnie do przemyśleń.
Słucham, słucham, a łzy ciurkiem lecą - znów trafili w samo sedno! Jak zwykle... :) Dobry Wilk zwycięży - muszę w to TYLKO wierzyć! :)
Nie umiem wytlumaczyc tego fenomenu, jakiego doswiadczam odkad powiedzialem sobie i Bogu "nie mam nic do stracenia, zaryzykuje, bo moge tylko zyskac". Rzeczywiscie sie tak dzieje, choc jeszcze pol roku temu stwierdzilbym, ze to placebo albo oszukiwanie samego siebie.
Moze brak u mnie jakichs ogromnych efektow od razu, ale czuje sie inaczej, lepiej, spokojniej i pewniej. Przestalo mi zalezec na tym, zeby NA SILE robic z siebie kogos, kim nie jestem i kim nie bede, zeby dopasowywac sie do kogos pod wzgledem ubioru, kulinariow, jedzenia - czegokolwiek.
Bog dziala. W sposob fenomenalny, niewytlumaczalny, nie zawsze wyczuwalny, ale dziala. Zdaje sobie sprawe z tego, ze to dopiero poczatek i bedzie troche (oby tylko "troche") pokus, ale skoro dla zatwardzialego agnostyka i cieniasa, ktory kilkanascie lat lezal odlogiem w rowie po ledwo dwoch miesiacach splywa TAKA laska, to warto dalej rozwijac ta relacje.
Oby taki stan trwal jak najdluzej :)
Wspaniałe... Dziękuję
Wspaniałe słowa ...
znowu odpowiedź akurat na moje aktualne rozmyślania... i znowu to taka trudna odpowiedź...
Ja - najbardziej popularne imię demona. Prawda. Jak sobie tylko mówię dlaczego JA znów jestem sam, dlaczego JA znów zostałem odrzucony, to od razu popadam w ten niebezpieczny stan smutku i rozpaczy. Przykładowo dziś powiedziałem co czuję kobiecie, która już z kimś jest (chyba nie jestem lepszy niż Dawid, o którym była już mowa). Oczywiście jej jest teraz głupio (zupełnie niepotrzebnie) tylko dlatego, że to JA coś czułem, JA coś myślałem, MI się coś wydawało. Wilk egoizmu jest strasznym wilkiem, przed którym was przestrzegam. Proszę zatem was o modlitwę za tą wspaniałą kobietę, a także za ludzi, którzy padli ofiarą wilka egoizmu.
KRÓLUJ NAM CHRYSTE!
Wspaniałe rekolekcje,ale ile jeszcze podszeptów złego wilka,walka będzie trudna,ale będę trwać przy Dobrym Wilku.On mi pomoże,tylko jemu ufam.
polecam!
Jest napisane, ze nie bedzie malzenstw w niebie, takze Maryja Jozefa miec nie bedzie
To o Maryi i Józefie - kompletna głupota, poza tym jak zawsze spoko :)
Maryja i Józef zanim się jeszcze poznali złożyli śluby czystości, takie mieli pragnienie, Bóg nie mógł lepiej ich dobrać. Nie było między nimi pożądania i dzięki temu ich miłość była tak wielka, niczym nie ograniczona. Józef był 2 razy starszy od Maryi, był jej opiekunem. Józef zastanawiał się czy oddalić Maryję, kiedy zobaczył że jest w ciąży, ona nie mogła mu powierzyć swojej tajemnicy, więc Józef był nieświadomy tego, że Maryja została wybrana. Nie mieszkali wtedy razem, bo Maryja była u Elżbiety by ją wspierać (pojechała tam zaraz po Zwiastowaniu - toż to Gabriel przyniósł jej wiadomość o ciąży Elżbiety), więc gdyby ktoś zobaczył, że Maryja jest w ciąży, oskarżono by ją i ukamienowano, Józef chciał ją chronić, mimo bólu jaki miał w sobie. Na szczęście po 3 dniach przybył anioł by mu objawić prawdę :)
a twierdzi tak Pani na podstawie...?
Anastazja OdMoDuRa Gdzie w Biblii jest napisane, że Józef był 2 razy starszy od Maryi? Wskaż źródło.