Dziękuję za udostępnienie, ktoś kto tego nie przeżył nie będzie wierzył, niech nie wierzy, póki sam tego nie doświadczy. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy i autorkę kanału.
Jak byłem mały zmarł mój dziadek, miał on niezwykle przywiązanego do siebie psa który tylko jego słuchał. Jak dziadek trafił do szpitala to pies nic nie jadł, ciągle piszczał i siedział pod drzwiami. Bardzo tęsknił... Po kilku dniach w nocy się zerwał zaczął szczekać, cieszyć się i skakać z radości. Wszystko miało miejsce w pokoju dziadka. Obudził cały dom. Po jakiejś godzinie babcia dostała telefon ze szpitala, że dziadek zmarł. To z jednej strony bardzo dziwne a z drugiej jasne...
Nic w tym dziwnego ,ok 35 lat temu gdy byłam z koleżankami w Zakopanem Ok tygodnia. Pies właścicieli bardzo łagodny w przedostatnią noc naszego pobytu wył pod naszymi drzwiami prawie rzucał się na nie ,skrobał piszczał właściciel kilka razy go odganiał. Gdy wróciłam do domu pierwsze słowa,które usłyszałam to słowa mamy dziadek zmarł odpowiedziałam wiem.
Autorka wspomniała o trójkącie czy chodzi o główke gitary? Bo jeśli przed każdym z tych duchów leżała jakaś rzecz i przed nią gitara, to może chodzi o to, że od uderzenia gitary zginie, a liczba 12 mogła symbolizować ile dziewczyna będzie miała wcieleń, a te czarne duchy to wcielenia które jeszcze nie istnieją bo ma teraz te.
Myślę, że dziewczyna, która opowiada o wcieleniach, może nie właściwie to interpretowac. Co jeśli to nie są jej wcielenia, a przodkowie? Może chcą jej coś pokazać, prosić o pomoc, ponieważ ma zdolności, które to umożliwiają.
Może kiedyś się skuszę i wyślę Tobie moje historie. Całe moje dzieciństwo stoi pod hasłem ,,nawiedzony dom” 🙈 Obecnie jestem po 30, ale nadal spotykają mnie różne rzeczy… najczęściej widzenie kątem oka ciemnych postaci.
Do dziewczyny co wspominała o poprzednich wcieleniach. Masz bardzo ciekawe predyspozycje do magii a zwłaszcza do dywinacji i jesteś bardzo wrażliwa na podróże astralne :) Super dar ! To co z tym zrobisz Twoja broszka ale polecam zainteresować się ochroną duchową w razie astralnego Niemca:)
Cześć Karolina mega odcinek bardzo mi się podoba i Bardzo Tęsknią za tobą na RUclips i mam dziś Imieniny pozdrawiam serdecznie miłego piątku i wieczoru dla ciebie Karolina😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇
Też tego doświadczam. W snach pokazały mi się 2 wcielenia. W 1 zostałam wygnana z grodu przez złośliwą hrabinę w samej białej halce. Błąkałam się po lesie, w którym zmarłam. W 2 wcieleniu byłam Azjatką, uciekłam z nastoletnim synem od męża który nas bił i się znęcał. Jakaś kobieta przygarnęła nas i dała nam schronienie. Za każdym razem po przebudzeniu wiedziałam podswiadomie, wiedziałam że to moje poprzednie życia. Jak widać życia w których przechodziłam przez pieklo
Dostałem wiadomość zza grobu w liście od swojej Babki Zofii ( 1935-2010 ) i Ciotki Celiny ( 1938-1999 ) z 1988 roku, który znalazłem /przypadkowo/ w starej wyniesionej szafie kuchennej. Moi rodzice ( siostra i brat ojca również ) nie chcieli co było napisane w jego treści dobrowolnie wrócić na gospodarstwo rolne, a zwolnieni z pracy w 1991 roku chcąc nie chcąc musieli to zrobić. Przodkinie mnie ostrzegły przed nimi w ten sposób??? Srogo to mną wstrząsnęło. Jak zmarł mój Wuja Dariusz w 2020 roku we wrześniu czyli kuzyn ojca to jak byłem w drzwiach kotłowni przyleciało wiele motyli, a jeden siadł mi na palcu i uparcie nie chciał odlecieć. Czyżby to było pożegnanie??? W 1998 roku na pogrzebie mojego Dziadka Bernarda ( 1928-1998 ) mając 7 lat rzuciłem na jego trumnę różę, która spadła obok. Ponad 20 lat później na jego grobie zaniosłem znicz z różą. Zrozumiałem ten znak. Myślałem, ze mnie nie kochał, a byłem w błędzie. Drugi Dziadek Edward ( 1927-2001 ) do pewnego momentu uważał mnie za śmierdzącego lenia, ba, powiedział mi to za plecami, a jak wróciłem z Legolandu wyszedł z szopy na drewno z toporkiem w ręce, zapytał Jak było w Legolandzie? i spojrzał na mnie z uśmiechem na twarzy. Nie mogłem po wyjściu ze szkolnego autobusu, a w tamtej chwili stojąc na podwórku przy studni się ruszyć. W ogóle. Jakbym w mgnieniu oka został zamrożony. Jego tęczówki były niebieskie ( parę razy widzialem jak u ich nader zirytowanych posiadaczy i posiadaczek robią sie jasne do oporu, a u zmarłego Chrzestnego Andrzeja w 2021 roku, któremu pęknięty tętniak zalał krwią mózg staly sie az nieprzezroczysto stalowe, gdy nieopatrznie bez namysłu podważyłem jego autorytet ), a moje są piwne. Pomyślałem, iż chce mnie zabić. Zamknąłem oczy. Podszedł do mnie i pogłaskał po głowie. Czy zdarzylo się Wam drodzy internauci i internautki, że jak chcieliście zrobić jakiś naprawdę śmiertelny błąd to odczuliście na sobie wyraźne zatrzymanie w miejscu, które Was przed tym wzbraniało???
Ta pierwsza osoba, która w pierwszym wcieleniu była wiedźmą i spłonęła na stosie. Jakkolwiek to nie zabrzmi, ale chyba ją pamiętam. Trzymałyśmy się blisko. Razem spłonęłyśmy. Jeśli jest jakaś szansa na kontakt z tą osobą, to będę wdzięczna 🖤
Dziękuję za udostępnienie, ktoś kto tego nie przeżył nie będzie wierzył, niech nie wierzy, póki sam tego nie doświadczy.
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy i autorkę kanału.
Ja najbardziej chciałbym poznać moje przyszłe wcielenia.
Kaczka...
To max co może z ciebie byc
Ty tutaj?
@@1000sirAlex już wiadomo co z ciebie będzie Xd
@@Lindunia yyy tak i basta Xd
nie chciałbyś uwierz mi
Jak byłem mały zmarł mój dziadek, miał on niezwykle przywiązanego do siebie psa który tylko jego słuchał. Jak dziadek trafił do szpitala to pies nic nie jadł, ciągle piszczał i siedział pod drzwiami. Bardzo tęsknił... Po kilku dniach w nocy się zerwał zaczął szczekać, cieszyć się i skakać z radości. Wszystko miało miejsce w pokoju dziadka. Obudził cały dom. Po jakiejś godzinie babcia dostała telefon ze szpitala, że dziadek zmarł. To z jednej strony bardzo dziwne a z drugiej jasne...
Ojej… 🥺🥺
Nic w tym dziwnego ,ok 35 lat temu gdy byłam z koleżankami w Zakopanem Ok tygodnia. Pies właścicieli bardzo łagodny w przedostatnią noc naszego pobytu wył pod naszymi drzwiami prawie rzucał się na nie ,skrobał piszczał właściciel kilka razy go odganiał. Gdy wróciłam do domu pierwsze słowa,które usłyszałam to słowa mamy dziadek zmarł odpowiedziałam wiem.
Tyle lat słucham i nadal mam ciarki jak słucham tych historii😊
Autorka wspomniała o trójkącie czy chodzi o główke gitary? Bo jeśli przed każdym z tych duchów leżała jakaś rzecz i przed nią gitara, to może chodzi o to, że od uderzenia gitary zginie, a liczba 12 mogła symbolizować ile dziewczyna będzie miała wcieleń, a te czarne duchy to wcielenia które jeszcze nie istnieją bo ma teraz te.
Myślę, że mogło chodzić o piórko do gitary.
Myślę, że dziewczyna, która opowiada o wcieleniach, może nie właściwie to interpretowac. Co jeśli to nie są jej wcielenia, a przodkowie?
Może chcą jej coś pokazać, prosić o pomoc, ponieważ ma zdolności, które to umożliwiają.
Może kiedyś się skuszę i wyślę Tobie moje historie. Całe moje dzieciństwo stoi pod hasłem ,,nawiedzony dom” 🙈 Obecnie jestem po 30, ale nadal spotykają mnie różne rzeczy… najczęściej widzenie kątem oka ciemnych postaci.
Nie krępuj się, brzmi interesująco :D
Ja tez mam dziwne sny i dobrze rozumiem autorke opowieści... Dzięki za nowy odcinek, mam nadzieję że naładowaliście akumulatory ❤
Czekałam jestem z Tobą praktycznie od początku 💙💙💙 pozdrawiam
Ja zasypiam przy twoich filmach, szkoda ze nie jestesmy parą fajnie by mi sie z Toba zasypiało
Do dziewczyny co wspominała o poprzednich wcieleniach. Masz bardzo ciekawe predyspozycje do magii a zwłaszcza do dywinacji i jesteś bardzo wrażliwa na podróże astralne :) Super dar ! To co z tym zrobisz Twoja broszka ale polecam zainteresować się ochroną duchową w razie astralnego Niemca:)
Tyle lat cie słucham i potrzbuje wiecej ❤
Wow. Zazdroszczę: ja kiedyś próbowałam takich seansów ku przypomnieniu poprzednich wcieleń, ale nic zbytnio nie zobaczyłam.
Uwielbiam Twoje filmy :D
Kocham twoje filmy
Ty zawsze wiesz kiedy wrzucić film❤
Od paru lat cie slucham i potrzbuje więcen ❤
Cześć Karolina mega odcinek bardzo mi się podoba i Bardzo Tęsknią za tobą na RUclips i mam dziś Imieniny pozdrawiam serdecznie miłego piątku i wieczoru dla ciebie Karolina😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇
Dziękujemy.
Dziękuję również 😊
Ten udawany glos dziecka jest do bani...straszy bardziej niz same historie😂😂
Też tego doświadczam. W snach pokazały mi się 2 wcielenia. W 1 zostałam wygnana z grodu przez złośliwą hrabinę w samej białej halce. Błąkałam się po lesie, w którym zmarłam. W 2 wcieleniu byłam Azjatką, uciekłam z nastoletnim synem od męża który nas bił i się znęcał. Jakaś kobieta przygarnęła nas i dała nam schronienie. Za każdym razem po przebudzeniu wiedziałam podswiadomie, wiedziałam że to moje poprzednie życia. Jak widać życia w których przechodziłam przez pieklo
Tez nam podobnie jak ta dziewczyna 😮
Już 2 lata temu miałem Ci wysłać swoje historie. Nadal oglądam. Pzdr
Jeżeli ktoś chce potrafię każdy sen urzeczywistnić w realia. Tak jak w tym filmie.
Cześć dziewczyno, dziękuja za historyjki bo dziś ciekawego nie widze na youtube
Czym jest ciemny pokój bez ścian? 🤔
Nie wiem czemu ale wyobraziłam sobie czarną dziurę w kosmosie ..może o to chodziło 🤔
Może przeczytasz jakieś fajne, niezbyt wymyślne creepy pasty? :v
Nie jest wymyślona :)
Twój głos ❤
Kocham ten klimat ,wyobraźnia tak działa hah ps.mnie też się często śni wojna że w niej uczestniczę ale to tak realna i to 2 wojna sw.
te z loon hell mi sie skojarzylo z loona hell bo mam podobny nick-
Dostałem wiadomość zza grobu w liście od swojej Babki Zofii ( 1935-2010 ) i Ciotki Celiny ( 1938-1999 ) z 1988 roku, który znalazłem /przypadkowo/ w starej wyniesionej szafie kuchennej. Moi rodzice ( siostra i brat ojca również ) nie chcieli co było napisane w jego treści dobrowolnie wrócić na gospodarstwo rolne, a zwolnieni z pracy w 1991 roku chcąc nie chcąc musieli to zrobić. Przodkinie mnie ostrzegły przed nimi w ten sposób??? Srogo to mną wstrząsnęło. Jak zmarł mój Wuja Dariusz w 2020 roku we wrześniu czyli kuzyn ojca to jak byłem w drzwiach kotłowni przyleciało wiele motyli, a jeden siadł mi na palcu i uparcie nie chciał odlecieć. Czyżby to było pożegnanie??? W 1998 roku na pogrzebie mojego Dziadka Bernarda ( 1928-1998 ) mając 7 lat rzuciłem na jego trumnę różę, która spadła obok. Ponad 20 lat później na jego grobie zaniosłem znicz z różą. Zrozumiałem ten znak. Myślałem, ze mnie nie kochał, a byłem w błędzie. Drugi Dziadek Edward ( 1927-2001 ) do pewnego momentu uważał mnie za śmierdzącego lenia, ba, powiedział mi to za plecami, a jak wróciłem z Legolandu wyszedł z szopy na drewno z toporkiem w ręce, zapytał Jak było w Legolandzie? i spojrzał na mnie z uśmiechem na twarzy. Nie mogłem po wyjściu ze szkolnego autobusu, a w tamtej chwili stojąc na podwórku przy studni się ruszyć. W ogóle. Jakbym w mgnieniu oka został zamrożony. Jego tęczówki były niebieskie ( parę razy widzialem jak u ich nader zirytowanych posiadaczy i posiadaczek robią sie jasne do oporu, a u zmarłego Chrzestnego Andrzeja w 2021 roku, któremu pęknięty tętniak zalał krwią mózg staly sie az nieprzezroczysto stalowe, gdy nieopatrznie bez namysłu podważyłem jego autorytet ), a moje są piwne. Pomyślałem, iż chce mnie zabić. Zamknąłem oczy. Podszedł do mnie i pogłaskał po głowie. Czy zdarzylo się Wam drodzy internauci i internautki, że jak chcieliście zrobić jakiś naprawdę śmiertelny błąd to odczuliście na sobie wyraźne zatrzymanie w miejscu, które Was przed tym wzbraniało???
Kieszkam w zegrzu
Ta pierwsza osoba, która w pierwszym wcieleniu była wiedźmą i spłonęła na stosie. Jakkolwiek to nie zabrzmi, ale chyba ją pamiętam. Trzymałyśmy się blisko. Razem spłonęłyśmy. Jeśli jest jakaś szansa na kontakt z tą osobą, to będę wdzięczna 🖤
👍👍👍
❤❤
🤦♀️
nic ciekawego '
Nie ma żadnych wcieleń. CZLOWIEKOWI JEST DANE JEDNO ZYCIE SMIERC A POTEM SAD
Sprawdzała Pani?
Przeszła Pani smierc kliniczną, że Pani to wie?
Moim zdaniem trochę ciężko sądzić trupa
Na szczęście wszyscy się kiedyś przekonamy jak jest naprawdę
❤❤❤