Ej a jak jest z kartą kartografa ? Bo gramy z dziewczyna 1v1 i wczoraj wykupiłem wszystkich 3 kartografów i dobierałem nim 2 karty potem dobierałem kolejnego i tak w nieszkonczonosc do tego stopnia, ze niekiedy w ręku miałem 3 kartografów to trochę nie miało sensu. Ale szukałem w instrukcji i chyba nie ma na to żadnych ograniczeń czy ktoś wie coś na ten temat ?
Pytanie o kupowanie, turystka kupuje inna karte za 1 zloto czy za pol? Tak jak reszta z tali podstawowej? Milionerka - kupujemy ja za 5 ale pozniej mozemy ja uzywac jako 4 zlota do kupowania? Zwiadowca kosztuje 1 zloto (dwie maczety) - czy jak nie uzywam maczet w swoim ruchu na planszy to moge kupic cos za niego jako 1 zloto z rynku?
Lepiej późno niż wcale (może innym się przyda): 1) "turystka kupuje inna karte za 1 zloto czy za pol?" - turyska, jako ze ma [dużą] ikonę monety jest warta tyle złota ile ma symboli monet, tj: 1 złoto. 2) "Milionerka - kupujemy ja za 5 ale pozniej mozemy ja uzywac jako 4 zlota do kupowania?" - tak, ponieważ spełnia zasadę że ma na sobie [duży] symbol monety, więc jest warta 4 złota. 3) "Zwiadowca kosztuje 1 zloto (dwie maczety) - czy jak nie uzywam maczet w swoim ruchu na planszy to moge kupic cos za niego jako 1 zloto z rynku?" - Nie, ponieważ nie ma symbolu monety (dużej monety, koszt karty się nie liczy). A każda karta, bez symbolu monety jest warta 0,5 golda, niezależnie od tego ile ma na sobie symboli innych.
musimy, musimy :) chodziło mi oczywiście o to, że dzięki wejściu na takie pole możemy pozbyć się karty z ręki (wyrzucić słabszą żeby częściej nam wracały te silniejsze), ale chyba użyłem zbyt dużego skrótu myślowego. dzięki za wyłapanie tego :)
Uff. A już zwątpiłem w swoją interpretację zasad. Dzięki też za wyjaśnienie "zdejmowania blokad". Myślałem, że trzeba mieć dwie karty aby ją zdjąć. Tę co jest na blokadzie i tę co jest na kolejnym polu jakie chcemy zająć. I jeszcze jedno pytanie o pkt za blokady. Serio to są pkt? A nie tylko ich numer? Tak jak literki na głównych planszach? Podobny system opisu plansz jest w "Wielkiej pętli ".
Tak, cyfry na blokadach mają znaczenie przy remisach. A co do ich zdejmowania, to początkowo uważałem tak jak Ty, że trzeba mieć również kartę na przejście za blokadę. Ale na szczęście można zakończyć swój ruch na jej zdjęciu i nie ma obowiązku wchodzenia na kolejne pole.
Hejka! Mam pytanie odnośnie znacznika pierwszego gracza! Czy po akcjach każdego gracza, znacznik przechodzi na kolejną osobę i cała runda zaczyna się od innej osoby czy jak na początku gry ktoś dostanie znacznik to już tak gramy do końca ciągle według ruchu wskazówek zegara? 😉 Bo jakoś nie ma tego nigdzie i nie wiemy czy dobrze sobie zinterpretowaliśmy instrukcje. 😅 Będę wdzięczna za pomoc. 😁🙏🏼
Hej! :) Masz rację, że nie ma tego wyjaśnione, ale znacznik - o ile dobrze rozumiem - jest przydzielany tylko na początku (i ten gracz kładzie swój pionek na polu startowym 1). Z racji tego, że mamy do czynienia z wyścigiem, to zakładam, że każdy gracz musi mieć tę samą liczbę ruchów, więc znacznik zostaje do końca rozgrywki u tej samej osoby. :) Tak ja to rozumiem. :)
@@AroundTheBoardPL no właśnie niby tak, ale zmyliło nas to, bo przeważnie w grach w których jest znacznik to jest on przekazywany co rundę, a tutaj skoro się go nie przekazuje to po co ten znacznik. I to nas tak zbiło z tropu. 😜 Dzięki za odpowiedź. 🥰
w sumie w ferworze walki o zwycięstwo można byłoby zapomnieć kto grę zaczynał, zwłaszcza że każdy wykona w niej mnóstwo ruchów ;) więc może jednak lepiej oznaczyć gracza rozpoczynającego :P ps. nie ma za co dziękować, to ja dziękuję za wizytę i ciesze się, że mogłem pomóc :)
Ciągle nie rozumiem zachwytu wielu recenzentów nad tą grą. Gra mechanicznie zgrzyta co wychodzi już po kilku próbach jej ogrania. W trakcie gry w ogóle nie czułem potrzeby budowania talii. Fajnie tworzysz materiały ale z Twoją recenzja zupełnie się nie zgadzam.
czyli mówisz, że pozyskiwanie nowych kart nie było konieczne? w sumie to nigdy nie próbowałem grać w ten sposób, bo praktycznie z automatu kupowało się nowe, ale chętnie zobaczę czy to tak działa :)
Bez budowania talii daleko się nie zajdzie. Grę zaczynamy ze słabymi kartami, które pozwalają wchodzić tylko na pola z 1 maczetą, 1 monetą i 1 wiosłem. Za pomocą tych kart nie wejdzie się na pola z większą liczbą tych symboli, czyli utkniemy na trasie i to dość szybko. Dlatego trzeba kupować mocniejsze karty, aby móc pokonywać trudniejsze pola.
Hej, proszę o podpowiedź, jeżeli kupię kartę KOMPAS i dobiorę +3 karty i na ręce będę miała 7, to mogę zagrać tymi wszystkimi 7?
Ej a jak jest z kartą kartografa ? Bo gramy z dziewczyna 1v1 i wczoraj wykupiłem wszystkich 3 kartografów i dobierałem nim 2 karty potem dobierałem kolejnego i tak w nieszkonczonosc do tego stopnia, ze niekiedy w ręku miałem 3 kartografów to trochę nie miało sensu. Ale szukałem w instrukcji i chyba nie ma na to żadnych ograniczeń czy ktoś wie coś na ten temat ?
Pytanie o kupowanie, turystka kupuje inna karte za 1 zloto czy za pol? Tak jak reszta z tali podstawowej? Milionerka - kupujemy ja za 5 ale pozniej mozemy ja uzywac jako 4 zlota do kupowania? Zwiadowca kosztuje 1 zloto (dwie maczety) - czy jak nie uzywam maczet w swoim ruchu na planszy to moge kupic cos za niego jako 1 zloto z rynku?
Lepiej późno niż wcale (może innym się przyda):
1) "turystka kupuje inna karte za 1 zloto czy za pol?"
- turyska, jako ze ma [dużą] ikonę monety jest warta tyle złota ile ma symboli monet, tj: 1 złoto.
2) "Milionerka - kupujemy ja za 5 ale pozniej mozemy ja uzywac jako 4 zlota do kupowania?"
- tak, ponieważ spełnia zasadę że ma na sobie [duży] symbol monety, więc jest warta 4 złota.
3) "Zwiadowca kosztuje 1 zloto (dwie maczety) - czy jak nie uzywam maczet w swoim ruchu na planszy to moge kupic cos za niego jako 1 zloto z rynku?"
- Nie, ponieważ nie ma symbolu monety (dużej monety, koszt karty się nie liczy). A każda karta, bez symbolu monety jest warta 0,5 golda, niezależnie od tego ile ma na sobie symboli innych.
5:55 "możemy" czy "musimy" aby wejść?
musimy, musimy :) chodziło mi oczywiście o to, że dzięki wejściu na takie pole możemy pozbyć się karty z ręki (wyrzucić słabszą żeby częściej nam wracały te silniejsze), ale chyba użyłem zbyt dużego skrótu myślowego. dzięki za wyłapanie tego :)
Uff. A już zwątpiłem w swoją interpretację zasad. Dzięki też za wyjaśnienie "zdejmowania blokad". Myślałem, że trzeba mieć dwie karty aby ją zdjąć. Tę co jest na blokadzie i tę co jest na kolejnym polu jakie chcemy zająć. I jeszcze jedno pytanie o pkt za blokady. Serio to są pkt? A nie tylko ich numer? Tak jak literki na głównych planszach? Podobny system opisu plansz jest w "Wielkiej pętli ".
Tak, cyfry na blokadach mają znaczenie przy remisach. A co do ich zdejmowania, to początkowo uważałem tak jak Ty, że trzeba mieć również kartę na przejście za blokadę. Ale na szczęście można zakończyć swój ruch na jej zdjęciu i nie ma obowiązku wchodzenia na kolejne pole.
@@AroundTheBoardPL Dziękuję! Życzę kolejnych subów bo dobrą robotę robisz 💪
Dziękuję również i polecam się na przyszłość :)
Pytanie z innej beczki... W co masz zafoliowane karty? :)
to są koszulki na karty, nie pamiętam rozmiaru akurat do tej konkretnej gry, ale można te informacje gdzieś wyszukać :)
@@AroundTheBoardPL dziękuję za.odpowiedz :)))
@@_Wer Nie ma za co :)
@@AroundTheBoardPL 44 x 68mm to jest rozmiar kart.
Głos jak kaniowski trochę:D
cholera myślałem , że jestem nienormalny haha
Hejka! Mam pytanie odnośnie znacznika pierwszego gracza! Czy po akcjach każdego gracza, znacznik przechodzi na kolejną osobę i cała runda zaczyna się od innej osoby czy jak na początku gry ktoś dostanie znacznik to już tak gramy do końca ciągle według ruchu wskazówek zegara? 😉 Bo jakoś nie ma tego nigdzie i nie wiemy czy dobrze sobie zinterpretowaliśmy instrukcje. 😅 Będę wdzięczna za pomoc. 😁🙏🏼
Hej! :) Masz rację, że nie ma tego wyjaśnione, ale znacznik - o ile dobrze rozumiem - jest przydzielany tylko na początku (i ten gracz kładzie swój pionek na polu startowym 1). Z racji tego, że mamy do czynienia z wyścigiem, to zakładam, że każdy gracz musi mieć tę samą liczbę ruchów, więc znacznik zostaje do końca rozgrywki u tej samej osoby. :) Tak ja to rozumiem. :)
@@AroundTheBoardPL no właśnie niby tak, ale zmyliło nas to, bo przeważnie w grach w których jest znacznik to jest on przekazywany co rundę, a tutaj skoro się go nie przekazuje to po co ten znacznik. I to nas tak zbiło z tropu. 😜 Dzięki za odpowiedź. 🥰
w sumie w ferworze walki o zwycięstwo można byłoby zapomnieć kto grę zaczynał, zwłaszcza że każdy wykona w niej mnóstwo ruchów ;) więc może jednak lepiej oznaczyć gracza rozpoczynającego :P ps. nie ma za co dziękować, to ja dziękuję za wizytę i ciesze się, że mogłem pomóc :)
Ciągle nie rozumiem zachwytu wielu recenzentów nad tą grą. Gra mechanicznie zgrzyta co wychodzi już po kilku próbach jej ogrania. W trakcie gry w ogóle nie czułem potrzeby budowania talii. Fajnie tworzysz materiały ale z Twoją recenzja zupełnie się nie zgadzam.
czyli mówisz, że pozyskiwanie nowych kart nie było konieczne? w sumie to nigdy nie próbowałem grać w ten sposób, bo praktycznie z automatu kupowało się nowe, ale chętnie zobaczę czy to tak działa :)
Bez budowania talii daleko się nie zajdzie. Grę zaczynamy ze słabymi kartami, które pozwalają wchodzić tylko na pola z 1 maczetą, 1 monetą i 1 wiosłem. Za pomocą tych kart nie wejdzie się na pola z większą liczbą tych symboli, czyli utkniemy na trasie i to dość szybko. Dlatego trzeba kupować mocniejsze karty, aby móc pokonywać trudniejsze pola.