już w samym tytule używasz dwóch różnych terminów; nazizm i faszyzm. i do tego parodia rzeczywistości Quentina T. może napisz trochę prawdy o ukronazistach próbujących wywołać trzecią WŚ szarpiąc Misia za wąsy. Twoi zcweleni politycy już polskojęzycznej armii zabrali zabawki. i kto cię obroni? a WY influenserskie prostytutki tylko się o nią prosicie. internet nie zapomni komu się sprzedawałyście.
Najlepszą rzeczą w filmie Bękarty Wojny jest to,że każda z nacji porozumiewa się w swoim ojczystym języku - Niemcy po niemiecku,Francuzi po francusku,Anglicy i Amerykanie po angielsku.
Nie wiem jak wy, ale jak dla mnie to, co odwalił Waltz w tym filmie to, no ciężko sobie wyobrazić, że można się jeszcze na "wyższe wyżyny" w swoim fachu wspiąć. Najgorsze jest to, że zagrał to tak dobrze, że przez cały film, człowiek mu "kibicuje"!
Znakomity scenariusz pomógł mu. I Tarantino! Wyobraź sobie, że nie ma tego filmu. Jak możesz sobie wyobrazić te sytuacje, sceny, role, dialogi! To jest petarta, a jeśli ktokolwiek chce Waltza krytykować, zapraszam na seans Rzezi. Dziękuję.
Przystojny, inteligentny, na pozycji, idzie po trupach, ma elementy bestialstwa, Peterson coś wspominał o tych cechach, tak bardzo pożądanych przez niektóre osoby ;)
Biedna Shosannka, podczas oglądania "Bękartów Wojny" chciałam wyć razem z nią. A Hans to jeden z najlepszych złoczyńców w historii kina. Soundtrack towarzyszący Hansowi po dziś dzień wywołuje u mnie dreszcze i napięcie. Pamiętam jeszcze scenę, w której Landa pocałował w rękę Shosannę. Aż mi się wtedy niedobrze zrobiło.
Na tym polega geniusz Tarantino,on kreuje charaktery stulecia!!!!Czy to gangster,czy płatny zabójca czy nawet rewolwerowiec jak i wyzwolony niewolnik te postacie żyją wśród nas widzów dawno po premierze filmów.Fakt ,że Waltz to aktor fenomenalny i pomyśleć iż zdążył już zagrać w 2 polskich filmach!
Bękarty Wojny to świetny film jeden z moich ulubionych wyreżyserowanych przez Tarantino. I muszę przyznać że mimo kilkukrotnego oglądania tego filmu nie zauważyłem połączenia z tym strudlem :) ciekawe
Świetny film i wspaniała rola Christopha Waltza 🔥 A w tematykę filmu wpasowuje się również Jeffrey Dean Morgan jako Negan w serialu The Walking Dead, grający charyzmatycznego sadystę-gentelmena 😁
nastepny odcinek o neganie to dobrey pomysl z tym ze on nie pozowal na gentelemna raczej probowal racjonalizowac i usprawiedliwiac swoja brutalnosc mowil np ze sami mnie do tego zmuszacie
@@gypsykking1970 zgadzam się, myślę że można byłoby zrobić jego analizę na zasadzie np. przemiany postaci dynamicznej oraz jego niepowtarzalnego humoru
JDM ma talent do grania psycholi. Wcześniej Komediant, potem Negan, a już podobno ma dołączyć do Boys'ów. Co zaś do samego Negana- to jedyny powód dla którego ogląda się The Walkind Dead.
Oglądałem ten film wiele razy i jak dla mnie jest to istny majstersztyk jeśli chodzi o kino. Z każdym kolejnym oglądaniem filmu dostrzegałem w nim kolejne aspekty i ciekawostki, które widziałem wcześniej ale ta sytuacja z zamawianiem strudla mnie totalnie zdziwiła, bo dopiero po obejrzeniu tego filmiku zrozumiałem cały przekaz tej sceny.
Może i Landa t oskur%$#@! ale nie oszukujmy się... Kochaliśmy kreację Waltza. Mimo wszystkiego co uczynił... Kochaliśmy tą postać, która skradła całe show w tym filmie.
Ja podejrzewam że widzowie lubili tę postać za jej profesjonalizm i entuzjazm w podejściu do swoich obowiązków... szkoda że polegających za polowaniu na ludzi. Jakby to był fryzjer albo szewc z takim samym podejściem to byłby wzór do naśladowania.
Nie wiedziałem nawet że w scenie z ciastkiem chodziło o świński smalec 👍Dla mnie najlepsza scena z filmu była w knajpie, gdy aktor August Diehl wyczuł inny akcent porucznika Michaela Fassbendera , po prostu ta scena to reżyserski majstersztyk i mógłbym ją stale oglądać...
A w tamtej scenie nie rozchodzilo się przypadkiem o pokazanie trójki trzema "niewłaściwymi" palcami, dlatego rozpoznał, że to nie są prawdziwi niemcy? Xd
Ja chciałbym takiego fachowca ale w jakimś pożytecznym zawodzie a nie jako łowcę ludzi. Jednak wykazuje się profesjonalizmem i tryska entuzjazmem, chciałbym żeby ktoś taki układał mi kafelki albo był sprzedawca w sklepie bo zazwyczaj trafiam na ciamajdy albo gburów.
Moim zdaniem tu bardziej chodzi o to ze Landa absolutnie wierzy w to co robi, wierzy w prawo zgodnie z którym żydzi nie maja prawa żyć i zgodnie z tą zasadą sumiennie wykonuje swoją pracę, a ze jest człowiekiem inteligentnym i taktownym to robi to właśnie taktownie i inteligentnie. On się się nie znęcą nad ludźmi w jego rozumieniu, on uważa ze jak odpowiednio dobrze uargumentuje swoje stanowisko i bezcelowość oporu to dzięki temu uniknie krzyków, bicia i tortur. To po prostu kat który ścina głowę z gracją tak by jak najmniej bolało, ale kat zawsze jest przerażający bez względu na to czy tnie głowę jednym cięciem (jak Landa) czy może gdy uderza wielokrotnie męcząc się i torturując skazańca.
Ja się z tym nie zgodzę. Landa najprawdopodobniej robiłby to samo, gdyby jego pracą było mordowanie jakiej kolwiek innej grupy etnicznej. Jego światopogląd opierał się na tym, że to on jest w centrum wydarzeń, a inni nie znaczyli dla niego nic. Jeśli nie chciał sprawiać cierpienia, to po co zmuszał dziewczynę, o której wiedział, że jest Żydówką, do jedzenia niekoszernego posiłku? Po prostu lubił czuć dominację nad innymi. Taka jest moja opinia. Należy jednak pamiętać, że nie ma co analizować tej postaci jakoś bardzo wnikliwie, bo jest ona bardzo groteskowa. To nie jest rzetelny film o kacie, bo nie nigdy nie miał nim być.
Dokładnie mamy tu po prostu dobrze wychowanego faceta służącemu krajowi i przestrzegającego prawa a od razu zachodnią propaganda to i z niego psychola....
Hans Landa musiał także stacjonować w Polsce. Świadczy o tym fakt że gdy Szoszana ucieka z domu La Paditte, a Landa mierzy do niej z pistoletu, skończyły się naboje, a Landa wypowiada po polsku "pusty".
@@jurassicboy2344 słuchałem wiele razy co powiedział hanslanda i wyraźnie na początku słychać literę P. Zresztą Hans próbuje oddać strzał i okazuje się że w komorze nie ma naboju ponieważ wszystkie mu się skończyły.
@Wojna Idei, Nakreśliłeś w nagraniu że Hans Landa sam w sobie nie był potworem co bardziej tego potwora wykreowała w nim III Rzesza. Myślę że było tak z wieloma ludźmi w trakcie 2 wś, wielu ludzi miało wybór opowiedzieć się czy będą stali po stronie dobra czy zła. Dokonali świadomych decyzji i konsekwencje tych decyzji prześladują nas do dzisiaj. "linia podziału między dobrem a złem przecina serce każdego człowieka". Zawsze w pewnym sensie przeraża mnie ta możliwość że każdy z nas jest skłonny do zła i myślę, że największym zwycięstwem jest to kiedy sami z sobą wygramy i nie damy się przejąć przez wszystkie złe aspekty które manifestują się w naszym życiu i są dla nas kuszące. Taki jest mój pogląd na to i w sumie jest to nic nie warty komentarz w internecie :|
Landa to osobowość dyssocjalna - morduje von Hammersmark, ponieważ perfidia z jaką ta próbowała go oszukać stanowi oznakę braku respektu dla jego inteligencji. Innymi słowy, aktorka miała zbyt małe mniemanie o swoim "znajomym", dlatego zginęła. Pure narcissism at work.
A mi się zawsze wydawało, że Landa coś do niej czuł i dlatego tak gwałtownie zareagował na jej zdradę. Ale Twoja interpretacja jest chyba bardziej trafna.
Myślę, że jedno nie wyklucza drugiego. W sumie ten czysto fizyczny atak, wybuch narcystycznego gniewu, miałby solidne uzasadnienie jeśli Landa czynił ku niej -nawet jeśli w wyobraźni - awanse. Zwykle jednak osoby zaburzone w ten sposób są "zbyt dumne" aby pokazać trochę brzuszka i zaryzykować bycia odrzuconym nawet w najmniejszym, symbolicznym sensie.
6:40 "Mimo braku politycznych sympatii z nazizmem" - no nie całkiem, wśród licznych odznaczeń Landa ma złotą odznakę NSDAP ( to akurat niewiele znaczy, bo i Oskar Schindler taką miał ) ale co ważniejsze nosi baretkę tzw Blutorden, za udział w monachijskim puczu Hitlera w 1923.
Wilk w owczej skórze takiego go znamy i takiego go kochamy w jego rolach Christopher Waltz który nadaje się idealnie na rolę złego człowieka lub złoczyńcy zasłużenie dostał Oskara a ty zasluzenie masz ode mnie suba. Dziękuję za takie materiały nie mogę się doczekać kolejnych takich materiałów.
Ja tam się ucieszyłem jak został "naznaczony" bo przynajmniej taką dostał karę. Brakuje mi czegoś podobnego u polityków którym każde kłamstwa niszczące ludzi uchodzą na sucho, niestety rzeczywistość to nie film :(
"Bezwstydnie gapiąc się na młode dziewczyny"? XD on tylko na nie patrzył, jak np osoba po drugiej stronie przejścia dla pieszych, co to za wymuszona demonizacja
Oczywiście film jest bajeczką, miłą dla oka, ale w rzeczywistości takie osoby jak Landa, ale przede wszystkim niemieccy naukowcy byli podczas i po wojnie masowo ściągani do USA z nowymi tożsamościami, którzy dostawali kierownicze posady, ba, nawet medale za późniejsze zasługi. Oczywiście, ludziom by takie zakończenie zgodne z operacją Paperclip by się nie spodobało, dlatego disnejowskie zakończenie z fastyką na czole.
Myślę że byli i Amerykanie rządni sprawiedliwości np. gen Patton ale i on został zabity najpewniej przez własny rząd. W rządzie nigdy nie rozumieli jego zbrodni w afekcie gdy on zabił ludzi w mundurach SS biorąc ich za SS-manów. Człowiek nie zawsze może być opanowany. Jeszcze mu prawili o konwencji genewskiej, że obowiązywałaby nawet w przypadku tych z SS
Świetna analiza, chciałbym tylko sprostować, że Hans Landa działał w warunkach "narodowego socjalizmu", a nie "faszyzmu", który jest zbyt ogólnym pojęciem w tym przypadku i może wprowadzać w błąd.
@@olafignacy3718 tak. dokladnie tak. chcialbym by Szymon jako symetrysta (czyli sensowny gosc) powiedzial rowniez o tym by inni rowniez o tym wiedzieli.
@@AWlodarczyk Lynx..symetryzm to szkodliwe podejście, i u Szymona to widać. Jeżeli chodzi o stricte symetryzm. Jeśli chodzi o zbrodniczość nazizmu i komunizmu to się zgadzam
@@tytusblixen793 tak. dokladnie o to mi chodzi w sensie, ze to nie faszyzm przyciaga ale kazdy system totalitarny przyciaga psychopatycznych dupkow (i dupkinie czego nie rozumieja feministki albo nie chca w swoim marksistowskim widzie walki plci zobaczyc). dlatego wszystko jedno co to bedzie za etatystyczny system czy faszyzm, komunizm etc zawsze tak bedzie i zawsze beda te same tlumaczenia "ja tylko wykonywalem polecenia, rozkazy, wytyczne" itd co bardzo dobrze przedstawila Arendt wlasnie opisujac zwyczajnosc zbrodni. umasowienie i unowoczesnienie biurokracji jak to bylo w systemie narodowego socjalizmu czy bolszewickiego komunizmu czy faszyzmu włoskiego tylko to dramatycznie zwielokrotniło. banda oportunistycznych dupków i dupkin zwyczajnie zobaczyła swój czas. tylko tyle. odnosnie symetryzmu - zgadzam sie ze symetryzm konczy sie tam gdzie wychodzimy poza podstawe etyki opartej na prawie naturalnym. symteryzm tak w istocie jest odmiana relatywizmu.
Ta przerośnięta fajka to nie do końca jest tak jak mówisz, tak wyglądają staromodne fajki tytoniowe których używali Niemcy, Austriacy i inne narody germańskie, i są one naturalnie takie wielkie i zdobione. Takich fajek używano i nie były one tematami żartów, wiele z nich było bardzo pożądane, zdobienia mówiły o statusie i cenie takiej fajki. Dziś wygląda to komicznie ale to nie jest 'niedorzecznie przerośnięta fajka typu sherlocka holmsa' tylko wyraz tego że Lenda lubi rzeczy wartościowe, powszechnie uważane za gustowne etc.
Był bym zachwycony gdyby pojawił się film na tema rozmów w których jedna strona manipuluje rozmową zadając pytania na które zna odpowiedź i jak to wpływa na relację
Moim zdaniem, pułkownik Landa udusił Bridget von Hammersmark dla zabezpieczenia własnych planów. Aktorka wszakże działając jako rzeczywisty agent nie popełniła żadnych zbrodni wojennych, natomiast Hans, owszem. Co więcej, on rzeczywiście agentem nie był, a jedynie kazał sobie nadać tę łatkę z końcem wojny. Do czego zmierzam? Otóż moim zdaniem Bridget von Hammersmark mogłaby wyjawić sekrety pułkownika światu utrzymując nieskazitelny obraz - ona wszakże nie stała za morserstwem choćby jednej osoby. Landa natomiast po takim działaniu zostałby wyeksponowany jako zbrodniarz wojenny i morderca, który miano szpiega zyskał nieprawdziwie i siłowo. Uważam zatem, że Hans zabił ją, aby zapobiec takiej sytuacji. Natomiast odnośnie metody morderstwa, należy się zastanowić nad dostępnymi mu wtedy środkami. Oczywistością jest, że gdzieś pod ręką miał broń. Znajdowali się jednak w niedużym kinie, w niekoniecznie dżwiękoszczelnym pokoju, a dodatkowo Landa nie miał dostępu choćby do tłumika. Oczywiście, mógł użyć choćby noża. Jednakże zadźganie Bridget byłoby ryzykowne - Hans był wszakże w mundurze galowym, w którym zaraz miał wyjść z powrotem na korytarz, nie mógł więc ryzykować ubrudzenia go krwią, do czego na pewno by doszło. Wątpię by pułkownik był w stanie w tamtych warunkach skręcić aktorce kark - to wymagałoby znacznie większej wprawy, Bridget wszakże mogła mu się wyślizgnąć z rąk i uciec. W takiej sytuacji najłatwiejszym i najpewniejszym sposobem na jej morderstwo w istocie było uduszenie. Naotmiast co do wyrazu twarzy i generalnie języku ciała Hansa podczas morderstwa, wypowiem się tak: nie zapominajmy, że Landa to oficer. Oficerów nie uczono zabijać gołymi rękami. Mogło to być nawet jego pierwsze bezpośrednie morderstwo. Nie miał zatem wprawy, ponadto wziąć należy jeszcze pod uwagę następujący czynnik: samą Bridget. Panna von Hammersmark była przypuszczalnie silną kobietą, dodatkowo szarpała się z pułkownikiem w swych ostatnich chwilach. Podsumowując zatem: wyraz twarzy, język ciała i zmęczenie Landy podczas morderstwa wynikało raczej moim zdaniem z jego braku wprawy w tym sposobie odbierania życia i oporu, stawianego przez aktorkę. Uduszenie silnej, młodej kobiety, bez wprawy w tej materii, jest zapewne męczące, wymaga pewnej siły i determinacji. Wyżej przedstawione uwagi są jednak wyłącznie moją skromną opinią, a odnoszą się do pewnych możliwych omyłek w rozumowaniu przy analizie morderstwa Bridget von Hammersmark. Jak jednak rzeczywiście było, no właśnie - możemy tylko spekulować.
Czy końcówka to nie jest przypadkiem jakiś samosąd autora. Po za tym trzeba myśleć w szerszym zakresie, a nie, żeby zaspokoić tylko swoją ambicję. Taki Landa byłby mniej wartościowy dla aliantów ze swoim znaczkiem na czole. Dla przykładu Werner von Braun też był zbrodniarzem wojennym. Gdyby go skazać na śmierć, to raz, że śmierć ludzi, którzy zginęli podczas eksperymentów poszła by na marne, a dwa, że zachodni świat technologicznie zostałby mocno w tyle za związkiem radzieckim. W ten sposób cało i bezpiecznie przetrwaliśmy zimną wojnę, bo związek radziecki był w tyle. Nie wiadomo co by się stało, gdyby to związek radziecki pierwszy zbudował swoje rakiety.
Jeżeli będziesz uznawał że nieuczciwe czy chamskie zagrywki są dobre bo dzięki nim wygrywasz doraźne cele to nie zdziw się jak skończysz w zakłamanym świecie gdzie standardem jest kłamstwo czy kradzież. To trochę taka zasada wzajemności; jak ty dasz komuś pięścią w twarz to dajesz mu prawo żeby on zrobił coś podobnego a może i mocniejszego. Poza tym Polska wcale nie przetrwała cało i bezpiecznie zimnej wojny bo związek radziecki rozwalił nam gospodarkę a to co zostało dobiły potem dobiły zachodnie korporacje. Może lepiej byśmy wyszyli na tym jakby związek radziecki nas tak nie wyzyskiwał w wyścigu zbrojeń bo szybko miałby swoje rakiety?
@@jnfdsojknfdsioujkadf Super zgrany duet to oni by zrobili w rządzie III Rzeszy. Gdyby tak inteligentne osobniki homo sapiens rządziły narodem aryjskim, mówilibyśmy dzisiaj po niemiecku. (Albo po polsku, bo jak powszechnie wiadomo Lars Rainer studiował polonistykę ;))
Po przeczytanych komentarzach aż smutno się robi jak wielu ludzi podoba się ten film a nawet piszą że to jeden z ich ulubionych itd. Taki gniot, mający na celu wmawiać ludzio dosłownie w łopatologiczny sposób jakieś bajki na temat odwagi pewnego narodu. Jedyny plus tego filmu że nie udaje że to film historyczny jak Lista Schindlera
Super film Czy będzie analiza lub k o mentarz do filmu "nie martw się kochanie" przez pryzmat konfliktu Olivia Wild i Jordan Petersen i stworzenie głównego antagonisty na wzór Petersena(co reżyserka sama stwierdza)¿
Wiedząc jak ochoczo Francuzi "udzielali" schronienia Żydom (szczególnie ci z Vichy) mam wątpliwości czy scena z Żydami pod podłogą nie jest zbyt mocno naciągana, czy nie przypisuje się zbyt dużego bohaterstwa Francuzom. Rola Waltza bezdyskusyjna. Mistrzostwo
scena z Landą powinna być nakręcona w Polsce, gdyż tylko tutaj groziła kara śmierci za ukrywanie żydów, a nie w tej wszawej, tchórzliwej jak Tarantino Francyji
Bo Francuzi wiedzieli, że ich gospodarka nie wygra wyścigu zbrojeń z Niemcami, stąd budowa linii Maginota. Tchórzliwi Francuzi to mit, walczyli dzielnie, jednak dowodzenie było tragiczne. Dobry przykład np. szarża francuskich czołgów pod stonne 🥳
6:49 - i nie ma za grosz honoru zamiast poprosić aktorkę o autograf to sprawił jest cierpienie facet powinien szanować kobiety. np. ja piszę z taką piękną dziewczyną RUclipsrką którą uważam za swój ideał kobiety serio ona jesteś idealna
Tak właśnie Szymon kojarzy i rozróżnia idee. Dlatego jest idolem prawicowej młodzieży , która np. nie odróżnia anarchosyndykalistow od syndykalizmu faszystowskiego itp
@@starygrzechotnik8387 a takie dyskusje jak wasza pokazują, że wiele osób nadal ma kisiel z mózgu. Czy serio rozróżnianie jakiś hermetycznych ideologii które wyznaje z 1% społeczeństwa jest tak ważne, a praktyka ich wyznawania to kłótnie na internetowych forach?
@@Daniel-xj4rh Daniel .tu się mylisz bo jest tak jak pisze Grzechotnik. Jeżeli Szymon robi z siebie znawcę idei..religii ..opisuje procesy kulturowe itp. to nie powinien mylić faszysty z nazista. Jak np.ktos skończył technikum spożywcze , to powinien odróżniać maślanke od kefiru
Nigdy nie lubiłem tego filmu ... jest bardzo amerykański ... sztuczny. Sceny są mistrzowsko zagrane ale historja, którą opowiada ten film jest groteskowa. Nawet jeśli potraktujemy to tylko jako rozrywkę, łyknąć to może tylko, ktoś kto ma bardzo pobieżnie zrozumienie historji. Widzę go w tych samych kategorjach co sowieckie filmy wojenne ... propaganda ... tylko że za wielkiej wody a nie za buga.
Twórca był Q.Tarantino, ten sam który wpadł na pomysł wampirów w barze na granicy który przypadkowo wybrali gangsterzy na miejsce spotkania... wiec czego się spodziewać jak nie pewnej groteski.
Jak dla mnie bardzo poważnym problemem tego filmiku i opisu postaci Landy jest to że próbuje się filozofować "na serio" na jego (Landy) temat i z tej bardzo przerysowanej konwencji Tarantino wyciągać "głębokie" wnioski. Tymczasem Landa jest karykaturą nade wszystko komiczną, spójność jego psychologii jest żadna, bo efekt komiczny opiera się tu wielokrotnie na zachowaniach groteskowych, skrajnych i absurdalnych. Uważam że autor tej analizy trafia kulą w płot gdy np. próbuje tymi dwoma teoriami rzekomej psychologii Landy uzasadnić uduszenie aktorki. Tak naprawdę ta scena ma po prostu rozśmieszyć i zaszokować swoją gwałtownością widza - i żadnej psychologicznej spójności tu nie ma (moim zdaniem). Podobnie jest z wieloma innymi elementami podjętej analizy - tzn autor usiłuje zinterpretować jej elementy fabularne jako elementy opowieści na serio, gdy nad wszystkim ciąży przecież filtr formalnego komizmu. I to właśnie - formę, konwencję - możnaby interpretować serio, ale intelektualizowanie nad samym Landą, bez tego zastrzeżenia formalnego jest może i klikalne ale zupełnie nierzeczowe. Żeby jednak całkiem nie marudzić to filmik wyjaśnił mi dowcip sceny ze strudlem 😉
Niekoniecznie.Tarantino w tej formie komediowej chciał dać do myślenia na temat tej tzw banalności zła.Autentyczni mordercy byli czasem tego typu,może nie w tych przerysowanych pasywno-agresywnych zachowaniach w obecności ofiar,ale w dialogach wobec współpracowników.Paul Blobel po masakrach w Babim Jarze jadąc samochodem obok pagórków pod którymi leżały jego ofiary zażartował do współpracownika,że tutaj leży 30tysięcy "jego Żydów",typ humoru jaki wyłania się z żartów Hansa Franka np tych z jego prywatnego dziennika i wypowiedzi,zachowania przejawiane pod koniec wojny przez Himmlera gdy po prostu uznał,że przyda się aliantom do nowej walki z Sowietami i ujawnił się sam a ponadto przebrał się za oficera i przez to wpadł.Zachowania typu elegancki ludobójca były wcale nie tak rzadkie,w Sowietach za Stalina szło się w górę gdy było się gotowym wykonać bez pytania każdy rozkaz,Abakumow,Beria awansowali w taki sposób,Błochin-kat który przez 25lat miał zabić własnoręcznie 40.000ludzi interesował się końmi a los ofiar to nie była jego sprawa.Z analiz psychologicznych jakie rząd USA zlecił podczas procesu norymberskiego dotyczących przywódców nazistowskich wynikało,że "zło to brak współczucia",był to typ człowieka który je kawior i naśmiewa się z tego,że Żydzi-których sam w tej sytuacji postawił-śmierdzą.Dla morderców z SS praca nie była sprawą osobistą tylko czymś co im zlecono i co oni wykonywali bo taki był rozkaz.Niektórzy pękali,w personelu einsatzgruppen wykonującym rozstrzelania były częste prośby o przeniesienie do innych formacji i załamania,był to powód dla którego wyżsi stopiem planiści zaczęli eksperymentować z zabijaniem bezkontaktowym za pomocą gazu.W filmie Tarantino nie ma sceny gdzie by taki Landa osobiście rozstrzeliwał większą grupę,ma do tego ludzi.W SS jednak musiałeś ubrudzić sobie ręce przynajmniej raz na jakiś czas.W postaci Landy masz studium człowieka bez skrupułów,który radzi sobie z sumieniem przez napawanie się swoją przewagą wobec odczłowieczonych ofiar-w tym,że praca nie jest dla niego sprawą osobistą trzeba widzieć technikę psychologiczną która pozwala mu pozostać spokojnym,potrzebuje widzieć jak ci ludzie wiją się z lęku bo to daje mu coś czego może się uczepić aby wyprzeć niepokój związany z poczuciem winy.Większość wykonawców rzezi nie była nieprzemakalna na odczucie,że czynią zło,raczej robili sobie azyl w innej sferze np byli czuli dla własnych dzieci czy uprzejmi.Himmler dla współpracowników był uprzedzająco uprzejmy i czytał Bhagawadgitę aby rozwiązać sobie ręce do walki,Krishna nakazuje Ardżunie udział w wojnie mimo,że Ardżuna ma skrupuły.Himmler potrzebował swego rodzaju "boga" czy siły,które by go upewniły,że to co robi jest słuszne dla jego rasy-i jakkolwiek to popierdolone to jego zainteresowanie okultyzmem,starymi zamkami,wiedźmami,bzdurami o starożytnych teutonach itd trzeba rozumieć jako formację psychologiczną,która mu pozwalała po prostu zabijać czy zlecać zabijanie.Myślenie typu "zlecam zabijanie" ale jestem jak starożytny bohater i służę swojej rasie wykonując nieprzyjemne obowiązki..potrzebowali więc(niektórzy)antycznego volkistowskiego mitu o wyższości rasowej i o bezwartościowych niższych rasach do tego aby odczłowieczyć swoje ofiary i zwyczajnie sobie samemu zezwolić na zabijanie.Również Hitler był wegetarianinem i nie lubił polowań-wg Fromma w psychice Hitlera była to czyli był wegetarianinem po to aby jakaś część jego osoby mogła uważać się za osobę nie okrutną i delikatną.To jest popierdolne oczywiście,ale wszystko co wiemy o ludobójcach i mordercach wydaje się wspierać pogląd,że wielu z nich miało drobne nawyki związane z byciem dobrym po to aby łatwiej móc mordować w pracy.Uprzejmość Landy i jego sznyt gentlemana może być rozumiana w tym kluczu.
Sam film "Bękarty wojny" jest w mojej opinii żałosny i zasługuje na 3/10, warto go obejrzeć tylko i wyłącznie dla postaci Hansa Landy. Była to praktycznie jedyna dająca się lubić w tym filmie. Jeszcze Shosanna, jej kochanek murzyn i Frederick Zoller byli OK, reszta postaci to tragedia. Kibicowałem w filmie Landzie, zwłaszcza że według mnie traktował swoje ofiary bardziej humanitarnie niż tytułowi bękarci. Owszem znęcał się psychicznie ale nie przysparzał zbędnego bólu przy egzekucji i nie bezcześcił zwłok w przeciwieństwie do Amerykanów
@@prawdziwypolak8725 tymczasem polska gra z tekstami typu "mowa nienawiści, mowa nienawiści kurwy" Albo symulator księdza prawda jest taka że aktywiści i inne płaczki z Twittera mogą wydawcą najwyżej opi*rdolić pałe bo oni zazwyczaj nie są nawet potencjalnymi konsumentami
Po koszulki i kubki z ciekawym wzorem zapraszam do sklepu: zalezy.pl/
już w samym tytule używasz dwóch różnych terminów; nazizm i faszyzm. i do tego parodia rzeczywistości Quentina T.
może napisz trochę prawdy o ukronazistach próbujących wywołać trzecią WŚ szarpiąc Misia za wąsy.
Twoi zcweleni politycy już polskojęzycznej armii zabrali zabawki. i kto cię obroni? a WY influenserskie prostytutki tylko się o nią prosicie. internet nie zapomni komu się sprzedawałyście.
Faszyzm w tytule i nazizm na miniaturce ehhh polecam poczytać troszkę więcej potem robić filmy :v
Wiesz że pułkownik Hans Landa był wzorowany na SS Reinhardzie Hedrichu???
Oscar za tą rolę całkowicie zasłużony.
Zdecydowanie
nikt nie uważa inaczej
Najlepszą rzeczą w filmie Bękarty Wojny jest to,że każda z nacji porozumiewa się w swoim ojczystym języku - Niemcy po niemiecku,Francuzi po francusku,Anglicy i Amerykanie po angielsku.
Ale i tak film promuje fałszywą wersję historii. Tylko w Polsce była kara śmierci za ukrywanie Żydów w domu
@@karolinakuc4783 trafne spostrzeżenie, jednak cały film raczej trzeba traktować z dystansem, w szczególności zakończenie :)
no poza Żydami ale to oczywiste
@@karolinakuc4783 nigdzie nie jest pokazdane że człowiek przetrzymujący Żydów ginie
@@karolinakuc4783 I potem nam zydzi ,,podziękowali,, Po dzis dzien zresztą.
Nie wiem jak wy, ale jak dla mnie to, co odwalił Waltz w tym filmie to, no ciężko sobie wyobrazić, że można się jeszcze na "wyższe wyżyny" w swoim fachu wspiąć. Najgorsze jest to, że zagrał to tak dobrze, że przez cały film, człowiek mu "kibicuje"!
przecież on tu chujowo nazistę odgrywał w the strain było to znacznie lepiej odegrane i bardziej neutralnie niż w komediowym benkartach wojny
Sadysta w Gestapo wydaję mi się, że byłby raczej charyzmatyczny i okrutny jak Hans Landa, także popieram, świetnie zagrał.
Do grona tak genialnie odegranych postaci mogą aspirować tylko nieliczni aktorzy, jak np. dwaj odtwórcy Jokera - Heath Ledger czy Joaquin Phoenix
@@Tesserakt_ to żart?
Znakomity scenariusz pomógł mu. I Tarantino! Wyobraź sobie, że nie ma tego filmu.
Jak możesz sobie wyobrazić te sytuacje, sceny, role, dialogi! To jest petarta, a jeśli ktokolwiek chce Waltza krytykować, zapraszam na seans Rzezi. Dziękuję.
Przystojny, inteligentny, na pozycji, idzie po trupach, ma elementy bestialstwa, Peterson coś wspominał o tych cechach, tak bardzo pożądanych przez niektóre osoby ;)
Nie tylko Peterson..
@Krzysztof Milański a ty o czym? Po prostu wspomniał o tym, o czym wspominał Peterson płaczku
Czyli na przykład Hitler?
@@kanapkuba4072 Hitler - fizycznie wadliwy ale umysłem przenikliwy! 😁
dodajmy, że to cechy niezależne od płci ;)
Landa jak Landa, ale grający go Christoph Waltz jest genialnym aktorem
w Django to potwierdził, uwielbiem te dwie postacie, bez dwóch zdań zasłużone dwa oscary i inne nagrody
@@matizek666 Polecam również Rzeź - ale to trzeba lubić filmy z pewnym teatralnym sznytem :)
Niestety jako przeciwnik Bonda no zmarnowali go ale tylko dlatego bo dostał kiepski scenariusz
Biedna Shosannka, podczas oglądania "Bękartów Wojny" chciałam wyć razem z nią. A Hans to jeden z najlepszych złoczyńców w historii kina. Soundtrack towarzyszący Hansowi po dziś dzień wywołuje u mnie dreszcze i napięcie. Pamiętam jeszcze scenę, w której Landa pocałował w rękę Shosannę. Aż mi się wtedy niedobrze zrobiło.
Dzięki za film, zwłaszcza za wyjaśnienie sceny z ciastkiem (strudlem) i bitą śmietaną. Na to że ciastko jest nie koszerne nie wpadłbym.
Nadal najlepsza rola tego aktora po dziś dzień. Niesamowicie wysoka poprzeczka do pobicia..
Na tym polega geniusz Tarantino,on kreuje charaktery stulecia!!!!Czy to gangster,czy płatny zabójca czy nawet rewolwerowiec jak i wyzwolony niewolnik te postacie żyją wśród nas widzów dawno po premierze filmów.Fakt ,że Waltz to aktor fenomenalny i pomyśleć iż zdążył już zagrać w 2 polskich filmach!
Dzięki za wyjaśnienie sceny w restauracji. Nie wiedziałem, że zamówiony deser i bita śmietana mają takie znaczenie :)
Wszyscy mówią o Landzie, ale w kontekście tego filmu zapomina się też o kapitalnej roli Augusta Diehla jako Majora Gestapo Dietera Hellstroma.
Prawda
Bękarty Wojny to świetny film jeden z moich ulubionych wyreżyserowanych przez Tarantino. I muszę przyznać że mimo kilkukrotnego oglądania tego filmu nie zauważyłem połączenia z tym strudlem :) ciekawe
Jak ładnie, jak mi się spodobało, że podłożyłeś pod te sceny mordowania taką klimatyczną, śródziemnomorską gitarę. Pozdrawiam serdecznie, tak trzymaj!
Świetny film i wspaniała rola Christopha Waltza 🔥
A w tematykę filmu wpasowuje się również Jeffrey Dean Morgan jako Negan w serialu The Walking Dead, grający charyzmatycznego sadystę-gentelmena 😁
musimy zobaczyć film o nim w wykonaniu wojny idei albo nwasd
nastepny odcinek o neganie to dobrey pomysl
z tym ze on nie pozowal na gentelemna
raczej probowal racjonalizowac i usprawiedliwiac swoja brutalnosc
mowil np ze sami mnie do tego zmuszacie
@@gypsykking1970 zgadzam się, myślę że można byłoby zrobić jego analizę na zasadzie np. przemiany postaci dynamicznej oraz jego niepowtarzalnego humoru
JDM ma talent do grania psycholi. Wcześniej Komediant, potem Negan, a już podobno ma dołączyć do Boys'ów. Co zaś do samego Negana- to jedyny powód dla którego ogląda się The Walkind Dead.
@@czarnysm0k no i Daryl 😎
Pierwsza scena Bękartów Wojny, to jest mistrzostwo kina.
Waltz jest poprostu wspaniałym aktorem, w Django też zagrał rewelacyjnie.
Oglądałem ten film wiele razy i jak dla mnie jest to istny majstersztyk jeśli chodzi o kino. Z każdym kolejnym oglądaniem filmu dostrzegałem w nim kolejne aspekty i ciekawostki, które widziałem wcześniej ale ta sytuacja z zamawianiem strudla mnie totalnie zdziwiła, bo dopiero po obejrzeniu tego filmiku zrozumiałem cały przekaz tej sceny.
Może i Landa t oskur%$#@! ale nie oszukujmy się... Kochaliśmy kreację Waltza. Mimo wszystkiego co uczynił... Kochaliśmy tą postać, która skradła całe show w tym filmie.
Landa to Sigma Male w czystej postaci.
wspaniały aktor
@@yayeti1500 no Christopher Waltz to genialny aktor
Ja podejrzewam że widzowie lubili tę postać za jej profesjonalizm i entuzjazm w podejściu do swoich obowiązków... szkoda że polegających za polowaniu na ludzi. Jakby to był fryzjer albo szewc z takim samym podejściem to byłby wzór do naśladowania.
Ty ale tu się zebraliśmy żeby opisać ustrój który istnieje postacią która nie istnieje i to omówić ❤❤❤❤
Idealnie
Film genialny, powiem wam, kiedyś go muszę zobaczyć ponownie.
Nie wiedziałem nawet że w scenie z ciastkiem chodziło o świński smalec 👍Dla mnie najlepsza scena z filmu była w knajpie, gdy aktor August Diehl wyczuł inny akcent porucznika Michaela Fassbendera , po prostu ta scena to reżyserski majstersztyk i mógłbym ją stale oglądać...
A w tamtej scenie nie rozchodzilo się przypadkiem o pokazanie trójki trzema "niewłaściwymi" palcami, dlatego rozpoznał, że to nie są prawdziwi niemcy? Xd
@@RybstonPonte Tak tak to prawda, na tym się zdradził także, ale pierwszym impulsem inny akcent, który zwabił ss mana...
Uwielbiam ten film za atmosferę, ale nie chciałabym spotkać takiego Lando w prawdziwym życiu.
Ja chciałbym takiego fachowca ale w jakimś pożytecznym zawodzie a nie jako łowcę ludzi. Jednak wykazuje się profesjonalizmem i tryska entuzjazmem, chciałbym żeby ktoś taki układał mi kafelki albo był sprzedawca w sklepie bo zazwyczaj trafiam na ciamajdy albo gburów.
Wspaniały film. Dzięki W I 💪
Zainteresował mnie ten film, obejżę go sobie. Dzięki! ;)
Bardzo polecam
postaraj się jednak obejrzeć ;-)
Dzięki, obejżę :) Szykuje mi się podróż pociągiem przez pół Polski, więc będzie okazja ;)
@@jakubmalicki6357 fajnie Ale postaraj się go Obejrzeć
Moim zdaniem tu bardziej chodzi o to ze Landa absolutnie wierzy w to co robi, wierzy w prawo zgodnie z którym żydzi nie maja prawa żyć i zgodnie z tą zasadą sumiennie wykonuje swoją pracę, a ze jest człowiekiem inteligentnym i taktownym to robi to właśnie taktownie i inteligentnie. On się się nie znęcą nad ludźmi w jego rozumieniu, on uważa ze jak odpowiednio dobrze uargumentuje swoje stanowisko i bezcelowość oporu to dzięki temu uniknie krzyków, bicia i tortur. To po prostu kat który ścina głowę z gracją tak by jak najmniej bolało, ale kat zawsze jest przerażający bez względu na to czy tnie głowę jednym cięciem (jak Landa) czy może gdy uderza wielokrotnie męcząc się i torturując skazańca.
Ja się z tym nie zgodzę. Landa najprawdopodobniej robiłby to samo, gdyby jego pracą było mordowanie jakiej kolwiek innej grupy etnicznej. Jego światopogląd opierał się na tym, że to on jest w centrum wydarzeń, a inni nie znaczyli dla niego nic. Jeśli nie chciał sprawiać cierpienia, to po co zmuszał dziewczynę, o której wiedział, że jest Żydówką, do jedzenia niekoszernego posiłku? Po prostu lubił czuć dominację nad innymi. Taka jest moja opinia. Należy jednak pamiętać, że nie ma co analizować tej postaci jakoś bardzo wnikliwie, bo jest ona bardzo groteskowa. To nie jest rzetelny film o kacie, bo nie nigdy nie miał nim być.
Dokładnie mamy tu po prostu dobrze wychowanego faceta służącemu krajowi i przestrzegającego prawa a od razu zachodnią propaganda to i z niego psychola....
Quentin potrafi tworzyć wspaniałych psycholi.
A gdzie jeszcze tak zrobił?
W którym innym swoim filmie?
@@kanapkuba4072 Pierwszy z brzegu Django i postać czarnego sługi granego przez Samuela L Jacksona
@@filipgawronski4364 Samuel L Jackson ogólnie gra takich twardych gości którzy umieją walczyć
@@kanapkuba4072 na przykład wściekłe psy i scena znęcania się nad porwanym policjantem
Poproszę o analizę czarnego charakteru Normana Stansfielda z "Leona Zawodowca" odegranego wybitnie przez Gary'ego Oldmana ;)
Oldmand grał też w "Air Force One"
hah akurat oglądałem ten film ostatnio, no nie pogardziłbym analizą na kanale
Benny, bring me everyone
Oldman powinien za tą rolę zgarnac każda możliwa nagrodę,... you dont like Beethoven
Hans Landa musiał także stacjonować w Polsce. Świadczy o tym fakt że gdy Szoszana ucieka z domu La Paditte, a Landa mierzy do niej z pistoletu, skończyły się naboje, a Landa wypowiada po polsku "pusty".
On powiedział,, boopstie" odpowiednik od oopsie
@@jurassicboy2344 słuchałem wiele razy co powiedział hanslanda i wyraźnie na początku słychać literę P. Zresztą Hans próbuje oddać strzał i okazuje się że w komorze nie ma naboju ponieważ wszystkie mu się skończyły.
@Wojna Idei, Nakreśliłeś w nagraniu że Hans Landa sam w sobie nie był potworem co bardziej tego potwora wykreowała w nim III Rzesza. Myślę że było tak z wieloma ludźmi w trakcie 2 wś, wielu ludzi miało wybór opowiedzieć się czy będą stali po stronie dobra czy zła. Dokonali świadomych decyzji i konsekwencje tych decyzji prześladują nas do dzisiaj. "linia podziału między dobrem a złem przecina serce każdego człowieka". Zawsze w pewnym sensie przeraża mnie ta możliwość że każdy z nas jest skłonny do zła i myślę, że największym zwycięstwem jest to kiedy sami z sobą wygramy i nie damy się przejąć przez wszystkie złe aspekty które manifestują się w naszym życiu i są dla nas kuszące. Taki jest mój pogląd na to i w sumie jest to nic nie warty komentarz w internecie :|
Bardzo dobry komentarz, nie jest "nic nie warty" 🙂
Witam.
Wspaniałe. Wspaniałe.
Dobra analiza, widziałem wiele takich materiałów ale wciąż wiele można się dowiedzieć.
Wspaniały film, wspaniały aktor
Landa to osobowość dyssocjalna - morduje von Hammersmark, ponieważ perfidia z jaką ta próbowała go oszukać stanowi oznakę braku respektu dla jego inteligencji. Innymi słowy, aktorka miała zbyt małe mniemanie o swoim "znajomym", dlatego zginęła. Pure narcissism at work.
A mi się zawsze wydawało, że Landa coś do niej czuł i dlatego tak gwałtownie zareagował na jej zdradę. Ale Twoja interpretacja jest chyba bardziej trafna.
Myślę, że jedno nie wyklucza drugiego. W sumie ten czysto fizyczny atak, wybuch narcystycznego gniewu, miałby solidne uzasadnienie jeśli Landa czynił ku niej -nawet jeśli w wyobraźni - awanse. Zwykle jednak osoby zaburzone w ten sposób są "zbyt dumne" aby pokazać trochę brzuszka i zaryzykować bycia odrzuconym nawet w najmniejszym, symbolicznym sensie.
Dziękuję. 🙏😇
Quality content. Lubie sluchac. Daje lapki
Nie wydaje mi się że Hans wiedział kim jest ta dziewczyna, tym bardziej że nie widział jej twarzy parę lat wcześniej
6:40 "Mimo braku politycznych sympatii z nazizmem" - no nie całkiem, wśród licznych odznaczeń Landa ma złotą odznakę NSDAP ( to akurat niewiele znaczy, bo i Oskar Schindler taką miał ) ale co ważniejsze nosi baretkę tzw Blutorden, za udział w monachijskim puczu Hitlera w 1923.
Najlepszy antagonista kina
Wilk w owczej skórze takiego go znamy i takiego go kochamy w jego rolach Christopher Waltz który nadaje się idealnie na rolę złego człowieka lub złoczyńcy zasłużenie dostał Oskara a ty zasluzenie masz ode mnie suba. Dziękuję za takie materiały nie mogę się doczekać kolejnych takich materiałów.
“Fikcyjny ale historycznie możliwe”!!! Ło panie!!!!
Hans Landa to dla mnie wzór chce być taki jak on
jeszcze jak@Anty-Marksista
tak, literally me
Jeden ze złych,,którym kibicowaliśmy".
Ja tam się ucieszyłem jak został "naznaczony" bo przynajmniej taką dostał karę. Brakuje mi czegoś podobnego u polityków którym każde kłamstwa niszczące ludzi uchodzą na sucho, niestety rzeczywistość to nie film :(
Hans Landa - wizyta urzędnika skarbówki w mojej firmie.
Też jest taki przystojny? Jeżeli tak, chcę znać adres tej skarbówki 😉
Kapitalny odcinek o świetnym filmie pokazującym co zrobili Niemcy.
Dokładnie, chociaż szkoda, że tytuł sugeruje Włochów...
Świetny odcinek.
"Bezwstydnie gapiąc się na młode dziewczyny"? XD on tylko na nie patrzył, jak np osoba po drugiej stronie przejścia dla pieszych, co to za wymuszona demonizacja
Jak to jest, ze od kilku dni przychodzą mi proponowane w YT filmiki z "Bękartów Wojny" i nagle BOOM!!! Twój materiał.
Hans Landa - Samotny IQ+180 pułkownik armi Rzeszy
dziki za informacje odnośnie strudlla, teraz ta scena nabiera głębszego sensu
Najśmieszniejszy moment to ten jak mu swastykę wycieli
Oczywiście film jest bajeczką, miłą dla oka, ale w rzeczywistości takie osoby jak Landa, ale przede wszystkim niemieccy naukowcy byli podczas i po wojnie masowo ściągani do USA z nowymi tożsamościami, którzy dostawali kierownicze posady, ba, nawet medale za późniejsze zasługi. Oczywiście, ludziom by takie zakończenie zgodne z operacją Paperclip by się nie spodobało, dlatego disnejowskie zakończenie z fastyką na czole.
To Prawda. Swiat jest zaklamany.
Myślę że byli i Amerykanie rządni sprawiedliwości np. gen Patton ale i on został zabity najpewniej przez własny rząd. W rządzie nigdy nie rozumieli jego zbrodni w afekcie gdy on zabił ludzi w mundurach SS biorąc ich za SS-manów. Człowiek nie zawsze może być opanowany. Jeszcze mu prawili o konwencji genewskiej, że obowiązywałaby nawet w przypadku tych z SS
Czytając to rozumiem, że nie oglądałeś tego filmu.
Świetna analiza, chciałbym tylko sprostować, że Hans Landa działał w warunkach "narodowego socjalizmu", a nie "faszyzmu", który jest zbyt ogólnym pojęciem w tym przypadku i może wprowadzać w błąd.
Dokładnie. Nazizm i faszyzm, to dwie różne sprawy.
Waltz rozjebał system tą rolą ❤️
Francuskie filmy o II wojnie😁 Wojna Idei❤
00:43 niech ktoś mi powie, co to za soundtrack? Był chyba w jakimś horroże, jest cudowny, ale nie mogę go znaleźć.
to teraz historia o tym jak komunizm zaprasza sadystow
Jorg Baberowski Czerwony terror .czytaj i ci sie wlos bedzie jeżył na glowie
@@olafignacy3718 tak. dokladnie tak.
chcialbym by Szymon jako symetrysta (czyli sensowny gosc) powiedzial rowniez o tym by inni rowniez o tym wiedzieli.
@@olafignacy3718 a swoja droga tak wlasciwie to tytul odcinka powinien brzmiec narodowy socjalizm. ;)
@@AWlodarczyk Lynx..symetryzm to szkodliwe podejście, i u Szymona to widać. Jeżeli chodzi o stricte symetryzm. Jeśli chodzi o zbrodniczość nazizmu i komunizmu to się zgadzam
@@tytusblixen793 tak. dokladnie o to mi chodzi w sensie, ze to nie faszyzm przyciaga ale kazdy system totalitarny przyciaga psychopatycznych dupkow (i dupkinie czego nie rozumieja feministki albo nie chca w swoim marksistowskim widzie walki plci zobaczyc).
dlatego wszystko jedno co to bedzie za etatystyczny system czy faszyzm, komunizm etc zawsze tak bedzie i zawsze beda te same tlumaczenia "ja tylko wykonywalem polecenia, rozkazy, wytyczne" itd
co bardzo dobrze przedstawila Arendt wlasnie opisujac zwyczajnosc zbrodni. umasowienie i unowoczesnienie biurokracji jak to bylo w systemie narodowego socjalizmu czy bolszewickiego komunizmu czy faszyzmu włoskiego tylko to dramatycznie zwielokrotniło.
banda oportunistycznych dupków i dupkin zwyczajnie zobaczyła swój czas. tylko tyle.
odnosnie symetryzmu - zgadzam sie ze symetryzm konczy sie tam gdzie wychodzimy poza podstawe etyki opartej na prawie naturalnym. symteryzm tak w istocie jest odmiana relatywizmu.
Genialny aktor, świetnie napisana postać
Postacią o (podkreślam) podobnej koncepcji jest Bondrewd z anime "Made in Abyss". Fajnie by było zobaczyć taką analizę tejże postaci.
Ta przerośnięta fajka to nie do końca jest tak jak mówisz, tak wyglądają staromodne fajki tytoniowe których używali Niemcy, Austriacy i inne narody germańskie, i są one naturalnie takie wielkie i zdobione. Takich fajek używano i nie były one tematami żartów, wiele z nich było bardzo pożądane, zdobienia mówiły o statusie i cenie takiej fajki. Dziś wygląda to komicznie ale to nie jest 'niedorzecznie przerośnięta fajka typu sherlocka holmsa' tylko wyraz tego że Lenda lubi rzeczy wartościowe, powszechnie uważane za gustowne etc.
Był bym zachwycony gdyby pojawił się film na tema rozmów w których jedna strona manipuluje rozmową zadając pytania na które zna odpowiedź i jak to wpływa na relację
Moim zdaniem, pułkownik Landa udusił Bridget von Hammersmark dla zabezpieczenia własnych planów. Aktorka wszakże działając jako rzeczywisty agent nie popełniła żadnych zbrodni wojennych, natomiast Hans, owszem. Co więcej, on rzeczywiście agentem nie był, a jedynie kazał sobie nadać tę łatkę z końcem wojny.
Do czego zmierzam? Otóż moim zdaniem Bridget von Hammersmark mogłaby wyjawić sekrety pułkownika światu utrzymując nieskazitelny obraz - ona wszakże nie stała za morserstwem choćby jednej osoby. Landa natomiast po takim działaniu zostałby wyeksponowany jako zbrodniarz wojenny i morderca, który miano szpiega zyskał nieprawdziwie i siłowo. Uważam zatem, że Hans zabił ją, aby zapobiec takiej sytuacji.
Natomiast odnośnie metody morderstwa, należy się zastanowić nad dostępnymi mu wtedy środkami. Oczywistością jest, że gdzieś pod ręką miał broń. Znajdowali się jednak w niedużym kinie, w niekoniecznie dżwiękoszczelnym pokoju, a dodatkowo Landa nie miał dostępu choćby do tłumika.
Oczywiście, mógł użyć choćby noża. Jednakże zadźganie Bridget byłoby ryzykowne - Hans był wszakże w mundurze galowym, w którym zaraz miał wyjść z powrotem na korytarz, nie mógł więc ryzykować ubrudzenia go krwią, do czego na pewno by doszło.
Wątpię by pułkownik był w stanie w tamtych warunkach skręcić aktorce kark - to wymagałoby znacznie większej wprawy, Bridget wszakże mogła mu się wyślizgnąć z rąk i uciec.
W takiej sytuacji najłatwiejszym i najpewniejszym sposobem na jej morderstwo w istocie było uduszenie.
Naotmiast co do wyrazu twarzy i generalnie języku ciała Hansa podczas morderstwa, wypowiem się tak: nie zapominajmy, że Landa to oficer. Oficerów nie uczono zabijać gołymi rękami. Mogło to być nawet jego pierwsze bezpośrednie morderstwo. Nie miał zatem wprawy, ponadto wziąć należy jeszcze pod uwagę następujący czynnik: samą Bridget. Panna von Hammersmark była przypuszczalnie silną kobietą, dodatkowo szarpała się z pułkownikiem w swych ostatnich chwilach. Podsumowując zatem: wyraz twarzy, język ciała i zmęczenie Landy podczas morderstwa wynikało raczej moim zdaniem z jego braku wprawy w tym sposobie odbierania życia i oporu, stawianego przez aktorkę. Uduszenie silnej, młodej kobiety, bez wprawy w tej materii, jest zapewne męczące, wymaga pewnej siły i determinacji.
Wyżej przedstawione uwagi są jednak wyłącznie moją skromną opinią, a odnoszą się do pewnych możliwych omyłek w rozumowaniu przy analizie morderstwa Bridget von Hammersmark.
Jak jednak rzeczywiście było, no właśnie - możemy tylko spekulować.
No nie wierzę. Dopiero co skończyłem 4 raz to ogladac
Martwi mnie że ludzie też mnie tak określają.
Czy końcówka to nie jest przypadkiem jakiś samosąd autora. Po za tym trzeba myśleć w szerszym zakresie, a nie, żeby zaspokoić tylko swoją ambicję. Taki Landa byłby mniej wartościowy dla aliantów ze swoim znaczkiem na czole. Dla przykładu Werner von Braun też był zbrodniarzem wojennym. Gdyby go skazać na śmierć, to raz, że śmierć ludzi, którzy zginęli podczas eksperymentów poszła by na marne, a dwa, że zachodni świat technologicznie zostałby mocno w tyle za związkiem radzieckim. W ten sposób cało i bezpiecznie przetrwaliśmy zimną wojnę, bo związek radziecki był w tyle. Nie wiadomo co by się stało, gdyby to związek radziecki pierwszy zbudował swoje rakiety.
Jeżeli będziesz uznawał że nieuczciwe czy chamskie zagrywki są dobre bo dzięki nim wygrywasz doraźne cele to nie zdziw się jak skończysz w zakłamanym świecie gdzie standardem jest kłamstwo czy kradzież. To trochę taka zasada wzajemności; jak ty dasz komuś pięścią w twarz to dajesz mu prawo żeby on zrobił coś podobnego a może i mocniejszego. Poza tym Polska wcale nie przetrwała cało i bezpiecznie zimnej wojny bo związek radziecki rozwalił nam gospodarkę a to co zostało dobiły potem dobiły zachodnie korporacje. Może lepiej byśmy wyszyli na tym jakby związek radziecki nas tak nie wyzyskiwał w wyścigu zbrojeń bo szybko miałby swoje rakiety?
Pozdrawiam.#
Zobaczyłbym analizę Larsa Rainera z "Czasu Honoru" :)
Pomysł wyborny niczym umiejętności Rappkego podczas przesłuchiwań ;)
O tak ! :) Moim zdaniem Rainer i Landa, zrobili by super zgrany duet w Cz H ! ;)
@@jnfdsojknfdsioujkadf Super zgrany duet to oni by zrobili w rządzie III Rzeszy. Gdyby tak inteligentne osobniki homo sapiens rządziły narodem aryjskim, mówilibyśmy dzisiaj po niemiecku. (Albo po polsku, bo jak powszechnie wiadomo Lars Rainer studiował polonistykę ;))
@@herrschulz7269 ;)
witam i pozdrawiam
Bondziorno!
Gorlami
Buondżorno
@@michal55935 Buongiorno.
0.40 Mój wzór do naśladowania ❤Półkownik SS Hans Land
Świetny materiał
Po przeczytanych komentarzach aż smutno się robi jak wielu ludzi podoba się ten film a nawet piszą że to jeden z ich ulubionych itd. Taki gniot, mający na celu wmawiać ludzio dosłownie w łopatologiczny sposób jakieś bajki na temat odwagi pewnego narodu. Jedyny plus tego filmu że nie udaje że to film historyczny jak Lista Schindlera
To jest film ideowy. Antynazi i jest doskonały. Po tym filmie polubiłem Tarantino
@@tytusblixen793 Fakt ale i tak nie pokazuje w pełni prawdy historycznej. We Francji nie było kary za ukrywanie Żydów.
@@karolinakuc4783 Była, tylko nie kara śmierci a najczęściej wyjazd do obozu koncentracyjnego.
@@karolinakuc4783 Ludzie się bali we Francji ukrywać Żydów nie mniej niż w Polsce
Może następnym razem analiza postaci Amona Gotha z Listy Schindlera?
Proponuję zmienić muzykę z planszy końcowej. Jest niedopasowana do treści.
8:28
Czy "satysfakcja" to odowiednie słowo?
Ah, wspaniale
Super film
Czy będzie analiza lub k o mentarz do filmu "nie martw się kochanie" przez pryzmat konfliktu Olivia Wild i Jordan Petersen i stworzenie głównego antagonisty na wzór Petersena(co reżyserka sama stwierdza)¿
Świetny film
Nie zapominajmy o roli w Django za która również dostał Oskara 👍
Wiedząc jak ochoczo Francuzi "udzielali" schronienia Żydom (szczególnie ci z Vichy) mam wątpliwości czy scena z Żydami pod podłogą nie jest zbyt mocno naciągana, czy nie przypisuje się zbyt dużego bohaterstwa Francuzom.
Rola Waltza bezdyskusyjna. Mistrzostwo
Dokładnie tak samo jak w przypadku KOMUNISTÓW
scena z Landą powinna być nakręcona w Polsce, gdyż tylko tutaj groziła kara śmierci za ukrywanie żydów, a nie w tej wszawej, tchórzliwej jak Tarantino Francyji
Czy są poza Napoleonem jakieś wygrane przez Francję wojny?
@@kanapkuba4072 fun fact: Francja ma najwięcej wygranych bitew w historii. Dopiero w 2 Wojnie Światowej zszargali sobie reputacje
@@brendo1143 Czemu Francuzi wierzyli że Linia Maginota ich uratuje?
@@brendo1143 a jak wypada Polska pod względem zwycięstw w porównaniu do Francji?
Bo Francuzi wiedzieli, że ich gospodarka nie wygra wyścigu zbrojeń z Niemcami, stąd budowa linii Maginota.
Tchórzliwi Francuzi to mit, walczyli dzielnie, jednak dowodzenie było tragiczne. Dobry przykład np. szarża francuskich czołgów pod stonne 🥳
Waltz to wybitny aktor. No i mój ulubiony. Szkoda, że gra w tak niewielu filmach.
Brak wspomnienia o radiotelegrafiście Hansa :(
6:49 - i nie ma za grosz honoru zamiast poprosić aktorkę o autograf to sprawił jest cierpienie facet powinien szanować kobiety. np. ja piszę z taką piękną dziewczyną RUclipsrką którą uważam za swój ideał kobiety serio ona jesteś idealna
Weź się uspokój spermiarzu xD.
Nie wiem czy się śmiać czy płakać
Hans Landa to jedna z moich ulubionych postaci
Nie faszystowski ale nazistowski autorze 👍
Tak właśnie Szymon kojarzy i rozróżnia idee. Dlatego jest idolem prawicowej młodzieży , która np. nie odróżnia anarchosyndykalistow od syndykalizmu faszystowskiego itp
@@tytusblixen793 ...to jest właśnie kolejny dowód na to że ogromna większość wszelakiego contentu w internetach to zwykle gówno robiące wodę z mózgu
@@starygrzechotnik8387 a takie dyskusje jak wasza pokazują, że wiele osób nadal ma kisiel z mózgu. Czy serio rozróżnianie jakiś hermetycznych ideologii które wyznaje z 1% społeczeństwa jest tak ważne, a praktyka ich wyznawania to kłótnie na internetowych forach?
@@Daniel-xj4rh ja nie uznaje żadnych ideologii dla mnie człowiek jest albo mądry albo głupi a fakty mówią same za siebie i tyle 😊
@@Daniel-xj4rh Daniel .tu się mylisz bo jest tak jak pisze Grzechotnik. Jeżeli Szymon robi z siebie znawcę idei..religii ..opisuje procesy kulturowe itp. to nie powinien mylić faszysty z nazista. Jak np.ktos skończył technikum spożywcze , to powinien odróżniać maślanke od kefiru
Najlepszy film Tarantino moim zdaniem!
A wiecie ze WALTZ gral razem z Francieszkiem Pieczka w Polskim filmie, ''ZYCIE ZA ZYCIE - MAKSYMILIAN KOLBE?
Nie jestem pewien czy scena z bita smietana miala akurat taki zamiar jak to przedstawil Szymon.
Oczywiście, że tak.
Nigdy nie lubiłem tego filmu ... jest bardzo amerykański ... sztuczny.
Sceny są mistrzowsko zagrane ale historja, którą opowiada ten film jest groteskowa.
Nawet jeśli potraktujemy to tylko jako rozrywkę, łyknąć to może tylko, ktoś kto ma bardzo pobieżnie zrozumienie historji.
Widzę go w tych samych kategorjach co sowieckie filmy wojenne ... propaganda ... tylko że za wielkiej wody a nie za buga.
Twórca był Q.Tarantino, ten sam który wpadł na pomysł wampirów w barze na granicy który przypadkowo wybrali gangsterzy na miejsce spotkania... wiec czego się spodziewać jak nie pewnej groteski.
Ogladalem ten film
Jak dla mnie bardzo poważnym problemem tego filmiku i opisu postaci Landy jest to że próbuje się filozofować "na serio" na jego (Landy) temat i z tej bardzo przerysowanej konwencji Tarantino wyciągać "głębokie" wnioski. Tymczasem Landa jest karykaturą nade wszystko komiczną, spójność jego psychologii jest żadna, bo efekt komiczny opiera się tu wielokrotnie na zachowaniach groteskowych, skrajnych i absurdalnych. Uważam że autor tej analizy trafia kulą w płot gdy np. próbuje tymi dwoma teoriami rzekomej psychologii Landy uzasadnić uduszenie aktorki. Tak naprawdę ta scena ma po prostu rozśmieszyć i zaszokować swoją gwałtownością widza - i żadnej psychologicznej spójności tu nie ma (moim zdaniem). Podobnie jest z wieloma innymi elementami podjętej analizy - tzn autor usiłuje zinterpretować jej elementy fabularne jako elementy opowieści na serio, gdy nad wszystkim ciąży przecież filtr formalnego komizmu. I to właśnie - formę, konwencję - możnaby interpretować serio, ale intelektualizowanie nad samym Landą, bez tego zastrzeżenia formalnego jest może i klikalne ale zupełnie nierzeczowe. Żeby jednak całkiem nie marudzić to filmik wyjaśnił mi dowcip sceny ze strudlem 😉
Niekoniecznie.Tarantino w tej formie komediowej chciał dać do myślenia na temat tej tzw banalności zła.Autentyczni mordercy byli czasem tego typu,może nie w tych przerysowanych pasywno-agresywnych zachowaniach w obecności ofiar,ale w dialogach wobec współpracowników.Paul Blobel po masakrach w Babim Jarze jadąc samochodem obok pagórków pod którymi leżały jego ofiary zażartował do współpracownika,że tutaj leży 30tysięcy "jego Żydów",typ humoru jaki wyłania się z żartów Hansa Franka np tych z jego prywatnego dziennika i wypowiedzi,zachowania przejawiane pod koniec wojny przez Himmlera gdy po prostu uznał,że przyda się aliantom do nowej walki z Sowietami i ujawnił się sam a ponadto przebrał się za oficera i przez to wpadł.Zachowania typu elegancki ludobójca były wcale nie tak rzadkie,w Sowietach za Stalina szło się w górę gdy było się gotowym wykonać bez pytania każdy rozkaz,Abakumow,Beria awansowali w taki sposób,Błochin-kat który przez 25lat miał zabić własnoręcznie 40.000ludzi interesował się końmi a los ofiar to nie była jego sprawa.Z analiz psychologicznych jakie rząd USA zlecił podczas procesu norymberskiego dotyczących przywódców nazistowskich wynikało,że "zło to brak współczucia",był to typ człowieka który je kawior i naśmiewa się z tego,że Żydzi-których sam w tej sytuacji postawił-śmierdzą.Dla morderców z SS praca nie była sprawą osobistą tylko czymś co im zlecono i co oni wykonywali bo taki był rozkaz.Niektórzy pękali,w personelu einsatzgruppen wykonującym rozstrzelania były częste prośby o przeniesienie do innych formacji i załamania,był to powód dla którego wyżsi stopiem planiści zaczęli eksperymentować z zabijaniem bezkontaktowym za pomocą gazu.W filmie Tarantino nie ma sceny gdzie by taki Landa osobiście rozstrzeliwał większą grupę,ma do tego ludzi.W SS jednak musiałeś ubrudzić sobie ręce przynajmniej raz na jakiś czas.W postaci Landy masz studium człowieka bez skrupułów,który radzi sobie z sumieniem przez napawanie się swoją przewagą wobec odczłowieczonych ofiar-w tym,że praca nie jest dla niego sprawą osobistą trzeba widzieć technikę psychologiczną która pozwala mu pozostać spokojnym,potrzebuje widzieć jak ci ludzie wiją się z lęku bo to daje mu coś czego może się uczepić aby wyprzeć niepokój związany z poczuciem winy.Większość wykonawców rzezi nie była nieprzemakalna na odczucie,że czynią zło,raczej robili sobie azyl w innej sferze np byli czuli dla własnych dzieci czy uprzejmi.Himmler dla współpracowników był uprzedzająco uprzejmy i czytał Bhagawadgitę aby rozwiązać sobie ręce do walki,Krishna nakazuje Ardżunie udział w wojnie mimo,że Ardżuna ma skrupuły.Himmler potrzebował swego rodzaju "boga" czy siły,które by go upewniły,że to co robi jest słuszne dla jego rasy-i jakkolwiek to popierdolone to jego zainteresowanie okultyzmem,starymi zamkami,wiedźmami,bzdurami o starożytnych teutonach itd trzeba rozumieć jako formację psychologiczną,która mu pozwalała po prostu zabijać czy zlecać zabijanie.Myślenie typu "zlecam zabijanie" ale jestem jak starożytny bohater i służę swojej rasie wykonując nieprzyjemne obowiązki..potrzebowali więc(niektórzy)antycznego volkistowskiego mitu o wyższości rasowej i o bezwartościowych niższych rasach do tego aby odczłowieczyć swoje ofiary i zwyczajnie sobie samemu zezwolić na zabijanie.Również Hitler był wegetarianinem i nie lubił polowań-wg Fromma w psychice Hitlera była to czyli był wegetarianinem po to aby jakaś część jego osoby mogła uważać się za osobę nie okrutną i delikatną.To jest popierdolne oczywiście,ale wszystko co wiemy o ludobójcach i mordercach wydaje się wspierać pogląd,że wielu z nich miało drobne nawyki związane z byciem dobrym po to aby łatwiej móc mordować w pracy.Uprzejmość Landy i jego sznyt gentlemana może być rozumiana w tym kluczu.
@@cheswawA może Landa to psychopata, a uprzejmość jest jedynie po to by sprawiać dobre wrażenie
@@karolinakuc4783 Każdy kto jest zdolny zabijać ot tak jest psychopatą,zwłaszcza gdy to robi masowo i na ludziach(nie mówię o rzeźnikach zwierząt).
Wybitny aktor
Ah Landa! Da sind Sie!
Nie wyobrażam sobie jako Landa innego aktora niż Waltz.
Sam film "Bękarty wojny" jest w mojej opinii żałosny i zasługuje na 3/10, warto go obejrzeć tylko i wyłącznie dla postaci Hansa Landy. Była to praktycznie jedyna dająca się lubić w tym filmie. Jeszcze Shosanna, jej kochanek murzyn i Frederick Zoller byli OK, reszta postaci to tragedia. Kibicowałem w filmie Landzie, zwłaszcza że według mnie traktował swoje ofiary bardziej humanitarnie niż tytułowi bękarci. Owszem znęcał się psychicznie ale nie przysparzał zbędnego bólu przy egzekucji i nie bezcześcił zwłok w przeciwieństwie do Amerykanów
fajnie byłoby zagrać w grę w której jest się ss-manem xd
też o tym myślałem alw nigdy to nie powstanie bo taka gra byłaby zbombardowana przez media a może nawet zakazana przez państwo :(
@@prawdziwypolak8725 tymczasem polska gra z tekstami typu
"mowa nienawiści, mowa nienawiści kurwy"
Albo symulator księdza
prawda jest taka że aktywiści i inne płaczki z Twittera mogą wydawcą najwyżej opi*rdolić pałe bo oni zazwyczaj nie są nawet potencjalnymi konsumentami
ciekawą tego typu postacią jest też Herman Brunner
Dobry film, nawet lepszy od "Pulp fiction", ale realia historyczne, to jedyne, co w tej produkcji leży.
Chcialbym widziec filmik o opisie generala grivesa z gwiezdnych wojen