Ostatnia droga księdza Arkadiusza Pietuszewskiego
HTML-код
- Опубликовано: 3 ноя 2024
- Rodzina, licznie zgromadzeni księża, parafianie, leśnicy, myśliwi, samorządowcy i wiele innych osób żegnało dziś księdza Arkadiusza Pietuszewskiego, proboszcza parafii w Studzienicznej.
Kapłan zginął tydzień temu w tragicznym wypadku samochodowym. Auto, którym kierował, zjechało na lewy pas drogi i czołowo zderzyło się z ciężarówką. Okoliczności zdarzenia ustala policja.
Dziś w kościele w Studzienicznej odbyła się msza pogrzebowa pod przewodnictwem księdza biskupa pomocniczego diecezji ełckiej Adriana Galbasa.
Przed liturgią głos zabrały osoby, które znały zmarłego kapłana. Księdza żegnali między innymi Andrzej Józef Nowak, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości i Mirosław Karolczuk, burmistrz Augustowa.
Mówili o życzliwości księdza i jego zaangażowaniu w służbę duszpasterską, ale też podkreślali, że 50-letni kapłan odszedł przedwcześnie i trudno jest pogodzić się z jego śmiercią.
Arku, do zobaczenia w Niebie ! Bla bla czy mozna bylo tej smierci uniknac? Nie byl w dobrym stanie psychicznym a takowe nie spadaja z nieba , kto zawinil, Bog osadzi , zal tylko ... Bog tak i tego na pewno nie chcial.