Kochana siostrzyczko..dziękuję za tak piękne tłumaczenie SŁOWA BOŻEGO. ..bardzo ciepło się siostry słucha. ..NIECH PAN BOG BŁOGOSŁAWI I PROWADZI..BÓG ZAPŁAĆ 🌹🌹🌹
Kult złotego cielca kojarzy mi się z kultem ludzkiej techne-mozliwości ujarzmienia rzeczywistości i poddania swojej woli. Ten kult rodzi technokrację-przewartościowanie środków nad cel ich uzycia(choć celem jest tu ostatecznie egotyczna samorealizacja). Technokracja posługuje się sugestywnym hasłem "pragmatyzmu" i "konkretu-ciepłej wody w kranie". Ale ten "pragmatyzm"(egotyczny w swej istocie) może być zabójczy: czasami zamiast ciepłej wody, może pojawić się trujący gaz, jako rozwiązanie "problemu", jakim jest drugi człowiek (przykład komór gazowych KL Auschwiz funkcjonujących jako łaźnie). Kult cielca znalazł swą kontynuację w ideologii darwinizmu społecznego, gdzie chrześcijańskie podniesienie człowieka przez Boga, zastąpiono selekcją na drodze powszechnej walki wszystkich ze wszystkimi (lub walczących kolektywów). Strzeżmy się retoryki wolności zredukowanej do wolności "od", w której nie ma wskazania dla wolności, ku czemu ma służyć (brak aksjomatu uniwersalnego dobra)
Pod moją wizją szczęścia,jest inne o które chodzi i z którym ja wejdę w kontakt wtedy ,kiedy spadnę,kiedy to się przedziurawi.Jak długo ja chcę utrzymać się na powierzchni,nigdy nie poznam Tego,co jest skalą,oparciem.Więc trzeba, żeby czasem coś się urwało,żebym ja spadła,zbiła nos,żeby inni zobaczyli że nie jestem takim bohaterem czy taką świętą.W takich momentach najczęściej człowiek szuka pomocy.Chwyci się tego sznurka,leci do takiej Matki Boskiej,czy takiego wróżbity.A tymczasem chodzi o to ,żeby wpaść.Bo dopiero wtedy kiedy wpadnie,jeśli jest Bóg który ukochał mnie,jeśli wierzę i On wie,że ja tego oczyszczenia potrzebuję,tej wpadki,to będę Go błogosławiła.Pozwolę,niech się spełni to,co ma się spełnić.To przymierze,jak patrzymy na chronologię wydarzeń Starego i Nowego Testamentu,dla tych co spotkali Jezusa Chrystusa trwa od Synaju,czyli poznania Prawa,poznania tego jakim ja powinienem być,do ukrzyżowania Jezusa Chrystusa.Wtedy to przymierze kończy się,gdy ja zobaczę,że chcąc wypełnić Prawo,chcąc być pobożnym po mojemu.chcąc przeprowadzić moją wolę przy pomocy Pana Boga.Ja niby służąc Panu Bogu,chcę żeby realizowało się to co ja chcę.Chcę mieć ładną rodzinę,dzieci takie i takie i ja Panie Boże proszę,żeby to się spełniło.Ja tak postępując de facto krzyżuję plany Pana Boga.Bo u mnie pobożnego faryzeusza nie ma miejsca na przekroczenie Prawa,nie ma miejsca na niepoprawność.Nie powinno być żadnej choroby,nie powinno być dziecka upośledzonego,nie powinno być żadnego nieszczęścia.Bo krzyż dla faryzeusza jest zgorszeniem.Dopiero gdy ja zobaczę,że ten krzyż przyjęty przez Jezusa Chrystusa jest kluczem otwierającym moje życie,zaczynam być wolny od logiki Prawa,od przykazań.Ja to otrzymałam,zrozumiałam,przerobiłam w sobie i wiem ,że mój syn czy moja córka musi tak postępować.To Pan Bóg jest u władzy.Będziesz doświadczać,że twój syn,twoja córka jest tak inna od ciebie,że będzie w pewnym sensie wymiotował to wszystko ,co ty mu będziesz dawać jako przykład twojego chrześcijańskiego życia.I po części ma rację,bo ty mówisz jak ma być,a nie czynisz.To dotyczy rodziców,duszpasterzy.Zobaczysz,że ty chcąc dobrze,tak jak czynili faryzeusze,krzyżujesz kogoś - obraz Jezusa Chrystusa i zaczniesz wołać:Boże przebacz mi i wejdziesz w przyjęcie prawdy - „Tego Jezusa wyście ukrzyżowali i Bóg Go wskrzesił”.Wtedy kończy się czas Prawa.Ty zaczniesz czynić mając moc Ducha,który cię uzdalnia do tego ,żeby żyć dla drugiego,nawet jeśli on jest grzesznikiem.Boże przebacz,bo nie wie co czyni na najróżniejszy sposób.Kto kocha w ten sposób,wypełni całe Prawo.Dekalog ma sens,tylko my nie wypełnimy go z naszego punktu widzenia,z naszymi siłami.Wypełnimy,gdy pozwolimy żeby został rozbity cielec,to co my chcemy zrobić i pozwolimy niech się dzieje to co Ty Panie Boże chcesz.To prowadzi do pokory.Tą wiedzę otrzymałam od bp.Z.Kiernikowskiego i dzielę się nią.Doświadczyłam na sobie,że tak to „działa”.
Dekalogiem problem to zawsze sie zdarza bo to samo zycie a czlowiek grzeszny dlatego chodze do spowiedzi Milosierny Bóg przebacza slucham siostre z wielkim szacunkiem tak piekne wytłumaczenie 💝
Warto przypomnieć,że przymierze z Abrahamem było oparte na jednej stronie,Boga.Zobowiązanie ze strony człowieka było tylko odpowiedzią.Przymierze pod Synajem jest przymierzem dwustronnym.Człowiek staje przed Panem Bogiem i mówi - ja spełnię to, co Ty Panie Boże mówisz i Pan Bóg się na to godzi.Zawiera,wiedząc ,że jest to przymierze z grzesznikiem.Chodzi Mu o to,żeby ten grzesznik przekonał się,że jest grzesznikiem.„Uczynimy wszystko co Pan nakazał”. Ile razy myśmy to przyrzekali?Przy pierwszej Komunii Świętej,przy bierzmowaniu,przy każdej spowiedzi itd.To wszystko prowadzi do tego,by przygotować człowieka do gotowości przyjęcia łaski.Tę łaskę może przyjąć ten,kto uzna,że jest sam z siebie pomylony.Musimy przeżyć wiele elementów drogi,doświadczyć upokorzenia,by zobaczyć,że jesteśmy pomyleni i dopiero wtedy zaczęlibyśmy przyjmować to co jest darem i łaską.Prawo nie jest w stanie mnie naprawić skoro ja mam błąd w sobie,który polega na moim „ja”.Jak długo człowiek mówi - ja potrafię sam - Pan Bóg może tylko cierpliwie czekać.
Morze czcin??? To jak tam potonelo wojsko faraona???? Bóg dokonal codu. W zatoce Akaba na polwyskie Noweba znajduja sie koralowce w ktorych sa szczatki rydwanow. Jezus powoluje sie tez na ksiegi Mojzesza...Jezus jako tez Bóg powolywal by sie na nieprawde??? Ludzie !!! To jest Pismo Święte! A nie bajki.
No jasne, dlaczego mialabym Cie nie szanowac. Nawet teraz czesciej bede o Tobie myslec i prosic Boga, zeby nie pozwolil Ci zginac na wieki. Pozdrowionka Czlowieku!😉
Dziękuję ❤
Super dziękuję😁
Siostra ma rzadki dar przekazywania istoty rzeczy w sposob niezwykle klarowny .....mogłabym słuchać tego wykładu w nieskończoność 👏!
Kochana siostrzyczko..dziękuję za tak piękne tłumaczenie SŁOWA BOŻEGO. ..bardzo ciepło się siostry słucha. ..NIECH PAN BOG BŁOGOSŁAWI I PROWADZI..BÓG ZAPŁAĆ 🌹🌹🌹
❤❤❤❤❤🙏❤💐
Bóg zapłać :-)
Dziękuję Duchu Święty, że uzdolniłeś mnie do zrozumienia tego słowa 🤗
Piękna konferencja, jak i pozostałe z tej serii. Pozdrawiam i błogosławię
Bóg zapłać ! Jak zwykle pięknie rozkminione ! :)
Po takich komentarzach już nic nie da się tu więcej powiedzieć. Tej serii słucha się z naprawdę wielką przyjemnością.
M9
Dziękuję
Bóg zapłać
Bóg zapłać:)
♥️👍👌♥️
Kult złotego cielca kojarzy mi się z kultem ludzkiej techne-mozliwości ujarzmienia rzeczywistości i poddania swojej woli. Ten kult rodzi technokrację-przewartościowanie środków nad cel ich uzycia(choć celem jest tu ostatecznie egotyczna samorealizacja). Technokracja posługuje się sugestywnym hasłem "pragmatyzmu" i "konkretu-ciepłej wody w kranie". Ale ten "pragmatyzm"(egotyczny w swej istocie) może być zabójczy: czasami zamiast ciepłej wody, może pojawić się trujący gaz, jako rozwiązanie "problemu", jakim jest drugi człowiek (przykład komór gazowych KL Auschwiz funkcjonujących jako łaźnie). Kult cielca znalazł swą kontynuację w ideologii darwinizmu społecznego, gdzie chrześcijańskie podniesienie człowieka przez Boga, zastąpiono selekcją na drodze powszechnej walki wszystkich ze wszystkimi (lub walczących kolektywów). Strzeżmy się retoryki wolności zredukowanej do wolności "od", w której nie ma wskazania dla wolności, ku czemu ma służyć (brak aksjomatu uniwersalnego dobra)
Pod moją wizją szczęścia,jest inne o które chodzi i z którym ja wejdę w kontakt wtedy ,kiedy spadnę,kiedy to się przedziurawi.Jak długo ja chcę utrzymać się na powierzchni,nigdy nie poznam Tego,co jest skalą,oparciem.Więc trzeba, żeby czasem coś się urwało,żebym ja spadła,zbiła nos,żeby inni zobaczyli że nie jestem takim bohaterem czy taką świętą.W takich momentach najczęściej człowiek szuka pomocy.Chwyci się tego sznurka,leci do takiej Matki Boskiej,czy takiego wróżbity.A tymczasem chodzi o to ,żeby wpaść.Bo dopiero wtedy kiedy wpadnie,jeśli jest Bóg który ukochał mnie,jeśli wierzę i On wie,że ja tego oczyszczenia potrzebuję,tej wpadki,to będę Go błogosławiła.Pozwolę,niech się spełni to,co ma się spełnić.To przymierze,jak patrzymy na chronologię wydarzeń Starego i Nowego Testamentu,dla tych co spotkali Jezusa Chrystusa trwa od Synaju,czyli poznania Prawa,poznania tego jakim ja powinienem być,do ukrzyżowania Jezusa Chrystusa.Wtedy to przymierze kończy się,gdy ja zobaczę,że chcąc wypełnić Prawo,chcąc być pobożnym po mojemu.chcąc przeprowadzić moją wolę przy pomocy Pana Boga.Ja niby służąc Panu Bogu,chcę żeby realizowało się to co ja chcę.Chcę mieć ładną rodzinę,dzieci takie i takie i ja Panie Boże proszę,żeby to się spełniło.Ja tak postępując de facto krzyżuję plany Pana Boga.Bo u mnie pobożnego faryzeusza nie ma miejsca na przekroczenie Prawa,nie ma miejsca na niepoprawność.Nie powinno być żadnej choroby,nie powinno być dziecka upośledzonego,nie powinno być żadnego nieszczęścia.Bo krzyż dla faryzeusza jest zgorszeniem.Dopiero gdy ja zobaczę,że ten krzyż przyjęty przez Jezusa Chrystusa jest kluczem otwierającym moje życie,zaczynam być wolny od logiki Prawa,od przykazań.Ja to otrzymałam,zrozumiałam,przerobiłam w sobie i wiem ,że mój syn czy moja córka musi tak postępować.To Pan Bóg jest u władzy.Będziesz doświadczać,że twój syn,twoja córka jest tak inna od ciebie,że będzie w pewnym sensie wymiotował to wszystko ,co ty mu będziesz dawać jako przykład twojego chrześcijańskiego życia.I po części ma rację,bo ty mówisz jak ma być,a nie czynisz.To dotyczy rodziców,duszpasterzy.Zobaczysz,że ty chcąc dobrze,tak jak czynili faryzeusze,krzyżujesz kogoś - obraz Jezusa Chrystusa i zaczniesz wołać:Boże przebacz mi i wejdziesz w przyjęcie prawdy - „Tego Jezusa wyście ukrzyżowali i Bóg Go wskrzesił”.Wtedy kończy się czas Prawa.Ty zaczniesz czynić mając moc Ducha,który cię uzdalnia do tego ,żeby żyć dla drugiego,nawet jeśli on jest grzesznikiem.Boże przebacz,bo nie wie co czyni na najróżniejszy sposób.Kto kocha w ten sposób,wypełni całe Prawo.Dekalog ma sens,tylko my nie wypełnimy go z naszego punktu widzenia,z naszymi siłami.Wypełnimy,gdy pozwolimy żeby został rozbity cielec,to co my chcemy zrobić i pozwolimy niech się dzieje to co Ty Panie Boże chcesz.To prowadzi do pokory.Tą wiedzę otrzymałam od bp.Z.Kiernikowskiego i dzielę się nią.Doświadczyłam na sobie,że tak to „działa”.
Dlaczego zatem w KK jest tak szeroko rozpowszechiony kult obrazow i figur, skoro Bog tego zakazal?
Dekalogiem problem to zawsze sie zdarza bo to samo zycie a czlowiek grzeszny dlatego chodze do spowiedzi Milosierny Bóg przebacza slucham siostre z wielkim szacunkiem tak piekne wytłumaczenie 💝
❤
Dobrze, dobrze ale kilka tysięcy zginęło, tych którzy się sprzeniewierzyli.
Warto przypomnieć,że przymierze z Abrahamem było oparte na jednej stronie,Boga.Zobowiązanie ze strony człowieka było tylko odpowiedzią.Przymierze pod Synajem jest przymierzem dwustronnym.Człowiek staje przed Panem Bogiem i mówi - ja spełnię to, co Ty Panie Boże mówisz i Pan Bóg się na to godzi.Zawiera,wiedząc ,że jest to przymierze z grzesznikiem.Chodzi Mu o to,żeby ten grzesznik przekonał się,że jest grzesznikiem.„Uczynimy wszystko co Pan nakazał”. Ile razy myśmy to przyrzekali?Przy pierwszej Komunii Świętej,przy bierzmowaniu,przy każdej spowiedzi itd.To wszystko prowadzi do tego,by przygotować człowieka do gotowości przyjęcia łaski.Tę łaskę może przyjąć ten,kto uzna,że jest sam z siebie pomylony.Musimy przeżyć wiele elementów drogi,doświadczyć upokorzenia,by zobaczyć,że jesteśmy pomyleni i dopiero wtedy zaczęlibyśmy przyjmować to co jest darem i łaską.Prawo nie jest w stanie mnie naprawić skoro ja mam błąd w sobie,który polega na moim „ja”.Jak długo człowiek mówi - ja potrafię sam - Pan Bóg może tylko cierpliwie czekać.
Wszystko ok. tylko kościół powinien nauczać w 100 procentach dekalogu
Nie zakazywał tylko proponował źle przetłumaczone
Morze czcin???
To jak tam potonelo wojsko faraona????
Bóg dokonal codu. W zatoce Akaba na polwyskie Noweba znajduja sie koralowce w ktorych sa szczatki rydwanow.
Jezus powoluje sie tez na ksiegi Mojzesza...Jezus jako tez Bóg powolywal by sie na nieprawde??? Ludzie !!! To jest Pismo Święte! A nie bajki.
A ja jestem ateistą i czy mnie szanujecie drodzy Chrześcijanie?
GUNWO 2.0 Szanujemy !!!!!!!! tylko serca nasze zalewa smutek że tak piękna dusza nie chce poznać Jezusa
No jasne, dlaczego mialabym Cie nie szanowac. Nawet teraz czesciej bede o Tobie myslec i prosic Boga, zeby nie pozwolil Ci zginac na wieki. Pozdrowionka Czlowieku!😉
Jesli tu jesteś to znaczy że szukasz ;)
Szanuję każdego człowieka, drogi Ateisto!