Jeżeli recenzja na spontanie to bardzo dobrze wyszła! Mały komentarz do filmu 1.Zmieniacz biegów działa z każdego biegu ale trzeba nauczyć się wrzucania biegów za jego pomocą, robić to zdecydowanie i na wyższych obrotach(używa się podczas jazdy dynamicznej, a nie turlania turystycznego). 2. Schowek ma funkcje ładowania i przechowania telefonu, ale nie każdego! Chcesz używać to zmień telefon na trochę mniejszy. 3. Guziki, pełna zgoda- porażka producenta. 4. Kufer centralny, w tej klasie motocykli raczej się go nie demontuje nigdy. Do tego są szyte torby na wymiar. Wyciągasz torbę z gratami i idziesz na hotel. Pozdrawiam. Bardzo fajnie się oglądało!
Cześć. Ad. 1 - Zapewne temat zmieniacza biegów, to temat "rzeka" i różnice w działaniu mogą występować w ramach jednego modelu. Nie mam wielkiego doświadczenia w tym temacie ( to mój drugi motocykl z takim systemem ), jednak w poprzednim sprzęcie tzn. KTM-ie działał zauważalnie lepiej. Dlatego działanie w RT-ku oceniłem jako - tylko wystarczające. Ad. 2 - Wzrost rozmiaru telefonów komórkowych z generacji na generację od kilkunastu lat jest faktem. Jeżeli takiej oczywistości nie dostrzegli konstruktorzy, to nie najlepiej o nich świadczy. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której wybierając dla siebie kolejny telefon najważniejszym aspektem decydującym o wyborze modelu nie jest jakość wyświetlacza, rodzaj procesora czy jakość matryc w aparatach foto, tylko wielkość obudowy określony rozmiarem schowka w motocyklu. Dla mnie - absurd. Ad. 3 - Pełna zgodność. Ad. 4 - Co do moich (lekko złośliwych) uwag dotyczących kufra centralnego. Modę zrozumieć, że brak użytecznego przyłączenia zasilania może wynikać z faktu, że kufer centralny NIE WYSTĘPUE W KONFIGURATORZE tego modelu. Co samo w sobie jest nieco dziwne - mowa przecież o sprzęcie wybitnie turystycznym. Jednak takie są fakty. Najwidoczniej firma BMW pozostawiła tą kwestie w rękach dilerów i nie przygotowała "systemowych rozwiązań". Jeszcze jedno moje spostrzeżenie w tym temacie. Myślę, że firma była świadoma problemów z zasilaniem w kufrach, gdyż w najnowszym GS-ie 1300 fabryczne skrzynki mają ten problem rozwiązany w bardzo fajny sposób. Dzięki za merytoryczne uwagi do mojego materiału.
W 100% Cię rozumiem w zakresie niedociągnięć, które przedstawiłeś. Uważam, że przy tak drogim sprzęcie popełnianie tego typu błądów ( niedociągnięć ) nie powinno mieć miejsca.
Tym bardziej, że mowa o linii modelowej obecnej w gamie firmy od kilkudziesięciu lat. Nie wspominając najstarszych generacji to "nowożytna" historia serii RT ma swój początek w 1995 rodu od debiutu modelu 1100 RT. Najbardziej zadziwia mnie upór z jakim marka trzyma się swoich nietypowych rozwiązań. Mam na myśli gniazda do ładowania które obecnie są anachronizmem. Kiedyś jeszcze firma miała swój pomysł na niepowtarzalny system przełączników kierunkowskazów - dobrze to znałem z swojego GS-a 1200. Można było się do niego przyzwyczaić i z tym żyć ale po co na siłę wywarzać otwarte drzwi? Dopiero po latach i niezliczonych słowach krytyki firma powróciła do klasycznego rozwiązania.
apropos tego gniazda zapalniczki to kiedyś mi mechanik powiedział, że beemka to daje bo można ten typ gniazdka dużo bardziej prądowo obciążyć niż usb i np. przenośny kompresor zasili się z czegoś takiego a z usb niekoniecznie. Jeśli mnie kłamał to ja też kłamię,
Bardzo dobrze Pan powiedział, ze ten schowek na telefon to jest krótko mówiąc klapa totalna. Na papierze super sprawa, a w rzeczywistości prawie żaden obecny telefon się nie zmieści.
Temat schowka na telefon jest dla mnie mocno irytujący ze względu na rodzaj kierownicy z odlewu aluminium, który mocno utrudnia zamocowanie akcesoryjnego uchwytu. Po kilku kombinacjach udało mi się coś zainstalować. Jednak całe to "patenciarstwo" wymuszone jest przez brak dopasowania fabrycznego rozwiązania do współczesnych czasów.
@@motocyklowewedrowki6865 teoretycznie chyba można zamienić kierownicę na rurową ale zapewnie za kolejną dopłatą :D ciekawe czy skoro jest nowy GS to czy RT też niedługo zrobią nowszego i zaadresują opinie użytkowników. Wesołych Świąt!
@@DukeJohnny Nawet widziałem tą rurową kierownicę na żywo - to ja już wolę męczyć się z aluminiową. Na mojego nosa w roku 2024 zadebiutuje GS w odmianie Adventure a na RT-ka trzeba będzie poczekać jeszcze kolejny rok. Sam jestem ciekaw premiery. Wesołych Świąt.
Bardzo profesjonalnie Pan zrecenzował ten model przyjemnie się oglądało.Ja posiadam K1300S i zmiana biegów bez sprzęgła działa dobrze od trójki w zwyż ale obroty silnika muszą być ok 5tyś wtedy wchodzi jak w masło.Pozdrawiam
Jeżdżę Triumhem Explorerem GT, gdzie akurat QS jest niesamowicie udany i można zmieniać biegi góra dół na miękko bez żadnych problemów i liczenia biegów. Natomiast serwis Triumpha doprowadza mnie do rozpaczy. Koło RT chodzę już jakiś czas i bardzo dziękuję za ten materiał. Jeżdżę turystycznie i te wszystkie uwagi są na wagę złota. Proszę się kompletnie nie przejmować komentarzami negatywnymi, bo w większości one nie są merytoryczne i dowodzą tylko tego, że ktoś bardzo chce zaistnieć w sieci - np nie używam ABS, bo doceńcie mnie, zginę jak prawdziwy mężczyzna, 20 tysięcy to żaden przebieg w siedem miesięcy, prawdziwy motocyklista umie to, co ja umiem, a że nie możecie sprawdzić, to jestem w domyśle dobry itd itd. Podziwiam cierpliwość z jaką Pan odpowiada na te komentarze. Mnie osobiście Pana materiał zniechęcił do RT, ale i tak się nim przejadę. Z ciekawością wysłucham kolejnych opinii. Gratuluję przebiegów, pasji i chęci dzielenia sią nią. LwG
Dzięki za komentarz. Tych kilka krytycznych komentarzy pod filmem nie odbieram negatywnie. Mam świadomość, że sposób i styl mojej "opowieści" o motocyklu jest mało "medialny" i ten format może męczyć oglądającego, który jest przyzwyczajony do dynamicznej i skondensowanej treści. Sam oglądam np. LuCzyna i jestem pod wrażeniem jego umiejętności montażu i edycji filmów (mistrzostwo). Mimo to w wielkim "YouTubowym" świecie znajdzie się odrobina przestrzeni w której ktoś taki jak ja może coś powiedzieć "po swojemu". A nawet przy odrobinie szczęścia trafić na osoby które taką treścią się zainteresują i cokolwiek z niej wyniosą dla siebie. Za co wszystkim bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
4 месяца назад
@@motocyklowewedrowki6865 A mnie właśnie ten sposób opowiadania bardzo odpowiada. Cenne spostrzeżenia dotyczące QS, kufra, lusterek, nieszczęsnego schowka na telefon. Ktoś jeszcze słusznie dopisał o nawigacji, szkoda, że brak jest systemu android auto. Jeszcze mam dwa pytania - jaka jest pojemność wszystkich kufrów razem i gdzie pasażer ma lepiej - na GS, czy RT?
Dopiero po pytaniu o wielkość kufrów uświadomiłem sobie, że sam nie mam pojęcia jaką mają pojemności. W dodatku nie przypominam sobie by producent podawał gdzieś te wartości (choć mogę się mylić). Przed zakupem sprawdziłem tylko czy mój kask mieści się do kufra i to wszystko. Co do miejsca pasażera, to małżonka bardziej chwali sobie RT - lepsza ochrona przed wiatrem. Jednak muszę zaznaczyć, że porównanie dotyczy GS-a 1200 (olejaka). Na koniec zostawiłem sobie temat nawigacji a właściwie aplikacji Connected. W skrócie. Z aplikacją jest jak z schowkiem na telefon - bardzo dobry pomysł i przemyślana funkcjonalność z jedną wadą która niweczy całość i czyni ją nieużyteczną. Tak przy okazji ciekawy pomysł na filmik dotyczący tego tematu, może się zmobilizuję i coś nakręcę. Pozdrawiam.
Świetny filmik. Rozważam w przyszłości ten model lub podobny (1600GTL) a co do skrzyni mam dokładnie ten sam problem. To chyba cechą tych skrzyń 😂. LWG
Cześć, w tym roku zmieniłem R1200RS na 1250 RT więc tym bardziej z uwagą obejrzałem film z Twoimi uwagami. Quikshifter to poważne zastrzeżenie choć w moim RT działa lepiej niż w poprzednim RS. Chyba warto na to zwrócić uwagę podczas serwisu. Jeżeli chodzi o wieszanie kasku to wykorzystuje uchwyty po oby stronach przy bocznych kufrach. To chyba jest pewniejsze niż wieszanie na lusterkach. Jeżeli chodzi o gniazda w standardzie „BMW” to są wykorzystywane np do ładowania akumulatora w czasie przerwy zimowej (ładowarka ma końcówki pasujące do gniazda). Do tego dokupiłem ładowarkę z wtykiem typu „BMW” a wyjście ma dwa gniazda USB. Ładowarka ma zamknięcie chroniące przed zamoknięciem (koszt ładowarki to był kilkanaście zł). Jeżeli chodzi o wielkość schowka na telefon to na to nie zwróciłem uwagi ponieważ mam standardowego appla i mieści się w schowku gdzie jest system ładowania indukcyjnego i dodatkowo gniazdo USB. Pozdrawiam i życzę wielu podróży motocyklowych oraz miłych wrażeń w 2024 roku
Cześć. Dzięki za dobre słowo. Dobrze, że są inni którzy przynajmniej w części podzielają moje uwagi na temat motocykla. Już myślałem, że jestem "jakiś dziwny". Mam nadzieję, że sezon 2024 będzie dla wszystkich udany.
Generalnie boxery Bmw sa bezproblemowe do przebiegu 50tys km.Z seria K sa jeszcze grubsze problemy-czesto wczesniej.Poki jezdza-swietne sprzety. Oto relacja kumpla po 100tys km GSem1250.Dokupil do niego 5l gwarancje.I zeby nie bylo 95% jego przebiegu to asfalt; Podsumowanie około 100,00 tysięcy Odbiór styczeń 2020r - 5 lat gwarancji Poza przeglądami serwisowymi usterki na koszt BMW: - wymiana pompy tylnego hamulca zapowietrzał się tylni hamulec 50 tysięcy naprawa gwarancyjna - uszczelniacz tylnej przekładni puścił około 70 tysięcy naprawa gwarancyjna - Quickshifter się rozleciał 70 tysięcy naprawa gwarancyjna - 73 tysięcy uszkodzona skrzynia biegów wymiana naprawa gwarancyjna - zacięty zapieczony zawór exup a że zintegrowany z kolektorem to i kolektor do wymiany + tłumik wymiana naprawa gwarancyjna - 90 tysięcy kłopoty z korkiem wlewu paliwa wymiana naprawa gwarancyjna - 90 tysięcy gaśnie często silnik - błędy lewej przepustnicy czyszczenie naprawa gwarancyjna - 99 tysięcy sporadycznie gaśnie silnik - wymiana czujnika stopki ( z uwagi że nie wczytały się inne błędy) - 99 tysięcy zacięty zawór exup - czyszczenie zaworu. Serwisówka nie przewiduje takiej czynności ale że nie chcą wymieniać mi układu wydechowego to przewidzieli tę czynność. Zawór źle znoście jazdę w deszczu. -99 tysięcy wymiana wału i odwodnienie obudowy naprawa gwarancyjna Po za kosztami serwisu BMW - wymiana uszczelek pod pokrywami zaworów 40 tysięcy pociły się na mój koszt - eksploatacja opona tylna co 12tysięcy zmian przednia co 25-28 tysięcy -continentale - klocki tył co 8-10 tysięcy przód co 25-30tysęcy - spalanie 6-9l/100km - tylna tarcza hamulcowa - 70 tysięcy wymiana sprzęgła - spalone tarcze. Wymiana na mój koszt - ale uważam że się spaliły z uwagi na uszkodzoną skrzynię biegów -70 tysięcy nowy akumulator Zostało jeszcze dwa lata gwarancji :D I pol roku pozniej dalsza relacja kolegi; I tu się uśmiejecie zorganizowaliśmy z kumplami wypad do Albani pod koniec września (aktualny przebieg GS 1250 to 128000,00km) moja trasa skończyła się w środku Rumuni. Motocykl gaśnie w czasie jazdy z choinką błędów na czerwono na tablecie. Przy średnio szybkiej jeździe wyprzedzanie łuki agrafki itp po wyłączeniu silnika i dużym momencie hamowania boksera w gaciach nie było sraczki tylko cała zawartość jelit. Szybka decyzja powrót do polski, laweta i motocykl ląduje w serwisie. Naprawa trwa do dnia dzisiejszego motocykl nie wykazuje żadnych błędów a gaśnie. Po miesiącu i rozebraniu połowy wiązki elektryczne przetarte i uszkodzony komputer sterowania silnikiem. Instalacja elektryczna do wymiany łącznie z jednostką sterującą. Jak by nie gwarancja prawdopodobnie naprawa przekroczyła by wartość motocykla, nie będę pisał co już wymienili bo to znajdziecie na forum. Rozumując nikt nie projektuje i wykonuje już motocykli na takie przebiegi (motocykle mają się psuć). Wszystkie motocykle serwisuje na bieżąco ale one u mnie się rozpadają. Przy moich przebiegach rzędu 40 tysięcy rocznie wszystko się rozpada buty, kaski ,rękawice i motocykle. Po analizie że muszę czymś jeździć do roboty decyzja GS 1250 do sprzedania (oczywiście jak go naprawią będzie miał jeszcze rok fabrycznej gwarancji) Kupiłem Hondę atas 1100 zwykły zawias,skrzynia zwykła. Tyle kumpel.Ale zeby nie bylo;Africa sluzy mu jako sprzet zapasowy gdy zdechnie Bmw bo zamowil...GSa1300😅 Kto bogatemu zabroni... Jednak ja bogaty nie jestem i wiem jedno;Bmw jak juz to kupic nowe a po gwarancji szybko sprzedac.Uzywanego Bmw nie kupie nigdy.
Wowww... co za materiał !!! Nie ma się co oszukiwać i gloryfikować jakiejkolwiek marki - niemieckiej, japońskiej czy włoskiej. Każdy na problemy. Ale faktycznie, takich historii jest w sieci całkiem sporo - teraz piszę konkretnie o BMW. Na pewno współczuję właścicielowi takich przeżyć z maszyną. Sprzęt powinien ganiać po drogach a nie błąkać się po serwisach. Jedyny pozytyw to częściowe wsparcie ochroną gwarancyjną. Jednak co gość się nawku#wiał, to tylko on wie. Od siebie dodam taką ogólną uwagę dotyczącą nowych modeli. Firmę dość często dotyka "problem wieku dziecięcego". Teraz mieliśmy premierę GS-a 1300 - zapowiada się bardzo fajny sprzęt ale za nic w świecie nie zdecydowałbym się na zakup w pierwszym roku od debiutu. Oczywiście piszę przykładowo o tym modelu ale podejrzewam, że ta zasada może dotyczyć wszystkich premier. Na koniec taka ciekawostka. Mój braciszek ma serwis motocyklowy i wiem, że dla siebie nie kupiłby beemki. Teraz ma polewkę ze mnie. Całe szczęście moja sztuka nadal jeździ. Jakby coś, to będę miał o czym robić filmy :)
witam,niezle przeboje z tym moto , ja co prawda jezdze r1200rt LC z z 2015 roku mam go jeden pelny sezon jak narazie zrobilem ponad 20.000 Trasy, mialem 2 problemy : poluzowal sie kabelel na akumulatorze i wyskoczyl blad przebitego kola,(bateria w sensorze cisnienia),moze kolega jakis felerny moto kupil albo technika jazdy zbyt agresywna ?. Pozdro . PS. No Chyba ze kiedys BMW lepsze i trwalsze motocykle robilo.
Super recenzja i zapewne świetny motocykl. Brałem go pod uwagę, bo chcialem coś nowszego,.a mialem Yamahę FJR1300 z.2009 roku. Skończyło sie jednak tym, że kupilem FJR ale z.2019 roku i jestem super zadowolony. Pozdrawiam i szerokości!
Ja mam FJR 2006 i niestety nie widzę za bardzo konkurenta, po głowie już mi myszkuje pomysł zmiany i o ile wcześniej wiedziałem na co zmienić tak teraz nie mam pojęcia. Naturalnym konkurentem oczywiści jest GTR i RT. Jak poszukiwałem turystyka nr 1 był RT 1200 niestety do jazdy próbnej, jechałem dwoma egzemplarzami i niestety ten motocykl nie jedzie, na tą masę jest za słaby. Oczywiście to moje subiektywne odczucie i dla tego wybrałem FJR. Co będzie teraz, cały czas RT mi chodzi po głowie co wygra serce czy rozum nie mam pojęcia. Może jak ty nowsza FJR.🙃😉
Przyznaję się bez bicia, że FJR to ścisła czołówka tego segmentu a od czasu jak w końcu dołożyli do skrzyni biegów szósty bieg - to prawie ideał. Mocny i pancerny silnik oraz napęd wałkiem, nawet stylistyka modelu broni się po latach. Jedynie co do mnie nie trafiało, to kombinowanie z "automatyczną" skrzynią biegów pod koniec produkcji. No i oczywiście Kawasaki GTR, do dzisiaj oglądam się za tym sprzętem. Szkoda, że zaostrzenie norm czystości spalin wycięło te modele z rynku.
@@motocyklowewedrowki6865 ta niby automatyczna skrzynia to tylko automatyczne sprzęgło, i w fjr było od 2000 któregoś roku, coś przed 2010. I ja właśnie mam z tym półautomatem. I nie zamieniłbym się na zwykłą skrzynię. Działa to coś jak quick shifter, ale ma normalne sprzęgło, tylko uruchamiane elektrycznie, musisz odpuścić lekko gaz tak jak w manuału. Mam u siebie kilka filmików z.moją FJRem, możesz zerknąć jak masz ochotę. Śmigam jeszcze Yamaha Stratoliner z 2006 r. I to był jeden z powodów, że nie chciałem RTka, bo musiałbym sprzedać Stratka. A tak udało się zatrzymać oba :)
Takie czasy, że rynek turystycznych, autostradowych zapie##laczy bardzo się skurczył. Został już tylko K 1600 GT. No może jeszcze Kawasaki H2 SX i Hayabusa, ale tam jest łańcuch a tego nie akceptuję.
@@motocyklowewedrowki6865 właśnie z reguły jak ktoś schodzi z FJRy to k1600 wydaje się jedynym następcą. Apropos łańcucha, to również nie wyobrażam sobie smarowania kilka razy dziennie, biorąc pod uwagę, że robię nieraz 1100km dziennie w dzień tranzytowy (i to z żoną;). A u Ciebie ile max.dziennie na RTku?
Ten Film oglądam już któryś raz:) i zaczynam się zastanawiać nad R 1300 RT - zobaczymy jak będzie wyglądał. Triumph Tiger 1200 GT Explorer 2023, którym jeżdżę to bardzo dobry motocykl, ale został kupiony z braku nowej Yamahy FJR 1300 AS, może będzie reaktywowana. Jeżeli BMW R 1300 RT spodoba mi się? to zmienię moto, mimo że sporo zainwestowałem w Tigera. QS bardzo mnie drażni, raz uda mi się idealnie zmieniać biegi, a czasem lekko szarpnie - niektórym QS nie stwarza problemu, wrzucają biegi nawet bez sprzęgła i QS, ale ja nie po to wydaję dużo ponad 20 tyś EUR by mieć problem z QS. Z tęsknoty za FJR 1300 AS, szukam moto z tzw. automatem w motocyklu. DCT w Hondzie jest ALE; NT 1100 - ma za małą moc i łańcuch, Gold Wing nie ma powtórzenia cyfrowej prędkości i oparcie pasażera, te wystające łokietniki mnie odrzucają. BMW K1600 GT - skrzynia działa gorzej od Triumpha. Triumph ma jeszcze dwie rzeczy, które mnie drażnią; zbiorniczki na mocz, kierownica jak w rowerze która może się obrócić, brak elektrycznej regulacji szyby - acha, to trzeci mankament. Oby lusterka w R 1300 RT (ASA) były w innym miejscu.
"Zbiorniczki na mocz" to fascynujący temat. Ja tego nie ogarniam jak np. w Multistradzie za 150 000 zl można takie "coś" fabrycznie zainstalować. Mowa o motocyklu bezapelacyjnie dopracowanym estetycznie i pełnym fajnych detali ale jednocześnie na kierownicy mamy dowalone takie "szpetne kwiatki". Oczywiście za dodatkową opłatą można zamontować coś, co aż tak nie wali po oczach. I nie trafia do mnie argument, że plastikowy zbiorniczek na płyn hamulcowy pozwala na ciągłą kontrolę jego poziomu. A wracając do głównego wątku, to sam tęsknię za sprzętami typu FJR 1300 czy GTR 1400. Ale raczej " to se ne wrati". Co do turystycznych modeli BMW. Podobno K 1600 GT/GTR nie będzie oferowany od 2025 roku. A model R 1300 RT ma mieć aktywną aerodynamikę, coś w stylu Moto Guzzi Mandello ale w znacznie większym zakresie. Najprawdopodobniej będą aktywnie regulowane całe panele boczne motocykla. Pożyjemy - zobaczymy. Pozdrawiam.
@@motocyklowewedrowki6865 Oj tak, dokładnie - wypuszczają moto za kupę kasy i cichaczem wstawiają tanie części tłumacząc taki zabieg jeszcze tańszą ideologią. Multistrada jest idealnym przykładem - jak można nazwać motocykl w obecnych czasach, turystykiem dalekiego zasięgu który nie ma kardana. Nie wyobrażam sobie jechać motocyklem 10 tyś km na urlopie, smarować łańcuch i dbać o jego naciąg - to już wolałbym jechać autem 4x4. Znów Firmy moto będą tracić nowych klientów - tak jak udane modele moto mogą być utracone bez powrotnie - tak samo czasy gdzie przymykano oczy na dręczące mankamenty w motocyklach też minęły bezpowrotnie. Motocykle są bardzo drogie i potencjalny klient szybciej zrezygnuje z motocyklizmu niż kupi motocykl droższy od auta, z którego po przejechaniu pierwszych kilometrów nie będzie zadowolony. A na dłuższą wyprawę będzie się zastanawiał; jechać moto czy autem 4x4? Nadal jest mało wypożyczalni motocyklowych, gdzie można by było sprawdzić każdy typ motocykla (chyba nie ma takich) - zresztą jak zacząłem kalkulować, to jednak taniej wychodzi kupić motocykl, pojeździć nim kilka tyś km i sprzedać jak nie podejdzie pod gust.
Witam , doskonale rozumiem czepialstwo wad tego motocykla poniewaz swoje on kosztuje i malo kto moze sobie na niego pozwolic natomiast ten kufer centralny raczej co jazde nie bedziemy sciagac i zakladac wiec nie ma co plakac nad tym . Ja w swoim Suzuki z 2022 roku musze sruby odkrecac zeby kanape sciagnac i to sa w trudno dostepnym miejscu . Pozdrawiam
W kwestii centralnego kufra. Po prostu zadziwia mnie brak prostej logiki ze strony projektantów lub inżynierów w dziale, który opracowywał centralny kufer. Potrafili zaprojektować skomplikowany mechanizm zamykania pokrywy kufra, połączonego z ryglowaniem centralnym zamkiem, dodatkowym oświetleniem wewnętrznym itp. Jednak dołożenie wypinanej kostki na zewnątrz już przerosło ich możliwości? Zdaję sobie sprawę z tego, że to czepialstwo z mojej strony i wyolbrzymianie problemu. Jednak celowo przybrałem taką postawę, by wyłapać jak najwięcej niedociągnięć producenta, które w jakiś sposób mi przeszkadzają. Przy moim stylu turystycznej jazdy zawsze korzystam z bocznych kufrów niezależnie od dystansu, natomiast centralny kufer jest mi potrzebny tylko na dalsze trasy i chciałbym go od czasu do czasu bez problemu zdjąć - tylko tyle i aż tyle. Nie byłoby żadnego problemu w sytuacji gdy sam kupuje akcesoryjny kufer i w własnym zakresie instaluje dodatkowe oświetlenie z takimi kablami. Ale mówimy o dużej firmie która ma zapewne specjalny oddział z odpowiednią kadrą do takich zadań i nie robią tego w ramach wolontariatu. Na koniec tej kwestii. BMW było raczej świadome, że nie przyłożyli się do tego tematu. Pełna rehabilitacja nastąpiła przy kufrach do najnowszego GS-a 1300. Jest tam system oryginalnych kontaktów, które rozwiązują ten problem. Jednak można !!!
Życzyłbym sobie aby wszystkie profesjonalne testy były tak obiektywne jak Twoja opinia, odnośnie skrzyni biegów: trudno jest znaleźć we współczesnych motocyklach gorszą skrzynię jak ma BMW . Żeby nie owijać w bawełnę to od kiedy pamiętam skrzynie w tej marce (z wyłączeniem starych modeli K100 K1100 a także nowe Sxxx oraz Fxx) zawsze były "rolnicze" . Jednym to przeszkadza innym nie a większość toleruje ze względu na inne walory motocykli BMW i chyba tych ostatnich jest najwięcej. Czy to jest wada? raczej nie taki to jest urok/cecha tych motocykli i albo to zaakceptujesz albo jeździsz inną marką.
Bardzo trafne stwierdzenie - "rolnicza skrzynia biegów". Całkiem dobrze oddaje charakter jej pracy na tle innych rozwiązań. Mam nadzieję, że nie obrazisz się jeżeli zapożyczę to określenie. Może w przyszłości się przydać i kiedyś je wykorzystam.
Przesiadam się na Zontesa :) A tak serio - to za około 3 lata może się okazać, że chińskie motocykle zaczną podgryzać takie marki jak BMW albo Ducati. Rozwój i postęp firm motoryzacyjnych zza Wielkiego Muru jest niesamowity.
- miałem go , po pół roku sprzedałem- mam 185 cm i plecy nie wyrmtrzymywały dluzszych tras- za krótki..ale to wyszlo w ' trasie. Konstrukcja maszyny na pewno ok, brak podświetlonych przycisków, wibracja lusterek / rozmyte tło /. Przesiadłem się na Triumph tiger 900 - i o to mi chodzilo. Pozdrawiam i szerokości życzę 👍🌲
Ja mam 188 cm i z tego powodu wybrałem wyższą kanapę kierowcy. W konfiguracji są trzy opcje: niska, standard i wysoka. Jest jeszcze możliwość regulacji wysokości wybranej opcji o (najprawdopodobniej) 2 cm. To oczywiście informacje dla osób zainteresowanych zakupem modelu. Do pełnej wygody na motocyklu brakuje mi uniesienia kierownicy o jakieś 3-4 cm i przedłużenia przedniej szyby w najwyższym położeniu o około 5 - 8 cm. W poprzednim motocyklu tzn. KTM-ie 1290 SAS miałem akcesoryjną (wysoką) szybę, podniesiony mostek kierownicy oraz kanapę w górnym położeniu. Taka konfiguracji dawała min minimalnie lepszą pozycje niż obecnie. Oczywiście mowa o finalnie niewielkich różnicach. Na RT-ku pokonanie +1000km w jeden dzień nie powoduje w moim przypadku dysfunkcji ruchowych :)
Nie zgodzę się z tym quickshifter'em. Tez mam ten motor, i owszem 1-2 działa na tle pozostałych bardziej opornie, ale jest zakres obrotów, w którym przechodzi dość płynnie. Pozostałe biegi u mnie chodzą, bez żadnego problemu. Po drugie, tak jak napisano wyraźnie w instrukcji odnośnie quickshifter, że pomaga on już teraz nie pamiętam 70-80 % zmian biegów wykonać bez sprzęgła. Nigdzie tam nie napisano, że pomaga on 100% przy zamianie biegów.
Zmieniacz biegów w wydaniu BMW jest jak system multi-medialny w Toyotach. Działa ale jest jeden krok za konkurencją. Zaryzykuję stwierdzenie, że Ducati, Triumph i KTM lepiej sobie radzą w tym temacie.
@@wojobar8001 Osobiście nie miałem okazji sprawdzić nowych zmieniaczy biegów ale w V4 system zmiany jest często chwalony i stawiany jako punkt odniesienia dla innych rozwiązań.
@@motocyklowewedrowki6865 v4 to w sumie nowość. Zobaczymy co nowy silnik BMW 1300 pokaże w tej kwestii. Tam jest już zwykła skrzynia na zębach prostych jak w japońskich . W 1200/1250 skrzynia jest skośna żeby była cicha i jest cicha . Narzeką na te skrzynie ale w sumie to było bardziej zaawansowane . Teraz widzę nastąpił rozwój wsteczny ale pewnie asystent biegów będzie większość zadowalał.
Już miałem umawiać się na jazdę testową....DRAMAT!!! Dziękuję za materiał BMW RT to jednak porażka! Bardzo mi przykro, że zamienił Pan Kata na taki badziew...schowek do którego telefon sie nie mieści...;-) Kufer centralny, którego nie można szybko i sprawnie zdemontować....to jakieś kpiny z Pana pieniędzy.....współczuję. Mam R Nine T a do długodystansowej turystyki KTM Super Duke GT i przy tych maszynach pozostanę...napaliłem się na RT podczas przeglądu R Nine T.....dziękuję za schłodzenie mojego entuzjazmu...;-)
Nie jest tak najgorzej. Maszyna spełniła moje oczekiwania. Ale rozumiem, że w porównaniu do Super Duka GT, beemka jest "dziadkowa". Silnik w KTM-ie to inna liga. Jedyną alternatywą do KTM-a to chyba tylko Ninja H2 SE.
To prawda - nie ma idealnych motocykli. Każdy ma odmienny styl, charakter i właściwości (motocykl i człowiek). To tylko kwestia odpowiedniego dopasowania. Pozdrawiam.
Przeczytałem poniższe komentarze, do materiału filmowego, który rzeczowo odnosi się do modelu BMW. 1. Odnieść się chcę do tej części, wyboru między BMW GS 1300 a Hondą AT. Uważam, że wolałbym czyścić i konserwować łańcuch a cieszyć z automatu DCT Hondy. Na pewno ogromną zaletą GS jest wał Kardana(nawet do przewidzianej wymiany po 80 tys. km). Ale -jak wynika z komentarzy, upierdliwe jest sterowanie quickschifterem, choć ,,przy wysokich obrotach ma wchodzić jak w masło''. To rozwiązanie, co oczywiste, taki tak i nie wyklucza używania klamki sprzęgła-a jadąc w trasę i zwiedzając miejsca , jeździmy przez miasta, z ruchem korkowym w mieście, gdzie lewa dłoń cały czas pracuje. 2. Poza tym wielce przeraził mnie niżej umieszczony pełen raport o usterkowości GS 1250. Taka sytuacja , jak sądzę z ilością i wagą usterek, praktycznie w Hondzie nie powinna występować?! 3. Na końcu podam jeszcze( mając świadomość różnego przeznaczenia sprzętów i możliwości,czy latał sam czy z plecaczkiem, czy większość asfalt, itd) rozważam przy moim wzroście 172cm, alternatywę między GS 1300 z tym obniżającym się zawieszeniem na postoju z Hondą NT 1100(czyli Afriki tween na asfalt i lekkie szutry). I znów przewaga zalet z automatyczną DCT (choć na łańcuchu) wyklucza chyba GS 1300. 4. informacyjnie , przeciętnie jak często należy smarować , konserwować w tej NT 1100 łańcuch(w zależności od warunków pogodowych...) 500km, 1.000km??
Pozwolę sobie na pewne przemyślenie dotyczące skrzyni DCT od Hondy. Chwała inżynierom Hondy za opracowanie takiej konstrukcji, która daje możliwość wyboru klientowi sposobu przełączania biegów. Nie chcę wchodzić w dyskusję pt. czy automat jest godny, by "prawdziwy motocyklista" korzystał z tego "szatańskiego wynalazku". Bardzo dobrze, że Honda oferuje alternatywne rozwiązania i tylko to się liczy. Jak ktoś lubi samodzielnie mieszać biegami to jest to tylko i wyłącznie jego sprawa. Ta sama reguła dotyczy oczywiście grupy motocyklistów stawiający na komfort automatu. Natomiast zastanawia mnie to, że do tej pory nikt z konkurencji nie upowszechnił podobnego rozwiązania.
Tak, chwalić należy, że Honda nie ogranicza nas w wyborze rodzaju skrzyni przekładniowej. DCT to od wielu lat sprawdzone i ulepszane rozwiązanie w wielu modelach Hondy. I fajnie byłoby gdyby gdzieś w zamierzeniach inżynierów BMW zrodziła się jakaś koncepcja automatu, choćby w jakimś z modeli, np. RT.
Dodam jeszcze, że inżynierowie BMW mogliby zasugerować się rozwiązaniem pośrednim między DCT (automatyczna skrzynia) o Quickschifterem- na wzór Hondy, która wprowadziła już do pierwszych modeli, a za chwilę do pozostałych sprzęgło elektroniczne, tzw. HONDA E- CLUTCH . Polecam zapoznać się z zaletami tego rozwiązania technicznego, które wyeliminowałoby w modelach BMW wady quickschiftera.
@@krzysztofgrzybczynski8725No dobrze. Przyznam, że odrobinę (ale tylko odrobinę) "zazdraszczam" automatu. Za to Honda nadal nie potrafi wyposażyć swoich motocykli w wyświetlacz adekwatny do współczesnych czasów, tylko wzoruje się na ZX Spektrum.😁
Niestety brak podświetlanych przycisków to straszna lipa :( co do kufrów mam inne zdanie dlatego że podróżuje z torbami, jest to wygodne nie odpina się i nie dźwiga po piętrach, są do kupienia do bocznych i centralnego.
Dobry materiał. Fajna recenzja. Czy jeździsz sam czy z pasażerem? Sam uważnie przyglądam się tej maszynie ale jeżdżę zawsze sam i nie wiem czy nie byłby to za duży sprzęt dla jednej osoby, czyli dla mnie :) Jaki masz pogląd w tej sprawie?
W 95% jeżdżę solo. Może to zabrzmi bardzo egocentrycznie ale decydując się na ten model brałem pod uwagę własny komfort więc trudno mi wypowiedzieć się szerzej w tej sprawie. Pozdrawiam.
Powoli sam doszedłem do tego wnioski i mam już zestaw wewnętrznych toreb. Jednak nie zmienia to sytuacji w której dochodzi do paradoksu, gdy producent z jednej strony potrafi zaprojektować zaawansowany system (centralny zamek, oświetlenie, teleskopy itp.) jednocześnie okazuje się, że dołożenie kabelka z poręczną kostką przekracza już jego technologiczno-intelektualne możliwości.
Dzień dobry,a mnie zastanawia , dlaczego kupil Pan RTka,a nie nowego SAS . W sierpniu odebralem nowego KTMa i zakochakem się w tym moto. Posiadam tez PanEuropen,tak że mnie klasą Adventure zdecydowanie sie lepiej zwiedza. Dlaczego RT,a nie GS ? Pozdrawiam
KTM to ekstra sprzęt. W tajemnicy przyznam, że piec w KTM-ie jest prawdziwym dzikiem ( może nawet lepszym od BMW ). W swojej historii miałem GS-a 1200 i nawet ganiałem nim trochę po szutrach ( Albania, Theth ). Po GS-ie miał być pierwotnie Tiger 1200 ale skorzystałem z jazdy testowej 1290 SAS i z salonu wyjechałem KTM-em. Tylko, że w między czasie coraz rzadziej jechałem po szutrze a coraz częściej po asfalcie. Niestety na autostradach 1290 SAS z kuframi ma problem z stabilnością, od +160 km/h jazda zaczyna męczyć a to przy dalekich przelotach to przeszkadza. Dodatkowo napęd łańcuchem w turystyce nie jest najlepszym rozwiązaniem. Szukając następcy KTM-a na cały dzień wypożyczyłem RT-ka i historia się powtórzyła - z salonu wyjechałem beemką. Tak przy okazji okazuje się, że RT-ek po gruntowej drodze też jedzie - osobiście sprawdzone.
Czemu bmw upiera się na takich a nie innych łączach wyjścia zasilania? I czemu nie USB czy coś? Otóż... To nie tylko wyjście ale też wejście. Przyjdzie zima i należało by co? Podładować akumulator i można to robić przez te wtyki. Nie wiem jak wejście USB miało by wytrzymać amperaz ładowania. To raz a dwa to wyjście wysoko amperowe. Np na polu namiotowym podłącz pod to przetwornice wyjmij czajnik i zaparz kawę... Kozackie złącza moim zdaniem
SW-Motech Pro Engage. To mój drugi tankbag tego producenta. W KTM-ie ten sam model przejechał ze mną około 60 000. Tankbag przetrwał to bardzo dzielnie, nic się nie urwało ani rozpruło. Myślę, że jeszcze posłuży nowemu właścicielowi motocykla kilka sezonów. Drugi egzemplarz ten w beemce również bez zarzutu. Głównym powodem dla którego wybrałem tego producenta to system montażu. Ring przykręcany na stałe do wlewu paliwa jest dość niewielki (inne systemy zapięcia są znacznie większe) i wyposażony w elementy magnetyczne, które pozwalają na szybkie i pewne połączenie z torbą. Jedynym minusem może być sposób wypięcia za pomocą taśmy do której jest utrudniony dostęp.
Cześć, przeczytałem Twoją wiadomość, dzięki. Jeżeli byłaby szansa na wspólne plany, wymieńmy dane kontaktowe (mail, telefon…? Swoje wyślę np mailem) co zwiększyłoby prawdopodobieństwo wspólnego wyjazdu. Pozdrawiam
@@Carlo.pilot. Dzięki za odpowiedz ! Wcześniej miałem Fjr teraz GTR jest fakt moc jest straszna ciągnie do 200 bez najmniejszego problemu lekko aż ciarki przechodzą . Pomału myślę nad zmianą myślałem na d rt 1200 ale czuje że to zły kierunek ?! Jakiś pomysł może sugestia ? Lubię mocne i szybkie sport turystyki ...
Cześć, ucieszyła mnie Twoja wiadomość bo to oznacza, że przeczytałeś mój komentarz. Ja jeżdżę przeważnie sam ale gdybyś miał ochotę na wspólny wyjazd to możemy porozmawiać.W tym roku chciałbym się wybrać na Cabo da Roca np. w czerwcu. Co Ty na to? Najlepszego w Nowym Roku
O tej porze roku nie jestem w stanie nawet w zarysie stwierdzić gdzie pojadę w sezonie 2024. Ze względu na "dynamiczną sytuację urlopową" nigdy nie planuję wyjazdu z dużym wyprzedzeniem. Zazwyczaj jest to tydzień przed wyjazdem. Wtedy zapada decyzja o kierunku wyjazdu. Nie raz bywało tak, że 24 godziny przed ruszeniem całkowicie zmieniałem cel wycieczki. Kilka takich historii jest w moich filmach. Ale półwysep Iberyjski jest fajnym kierunkiem a czerwiec dobrą porą roku, upały nie powinny jeszcze bardzo dokuczać. Byłem w Hiszpanii kilka razy ale do Portugalii nigdy nie dotarłem, czyli jest pretekst i okazja do rozważania. Szansa na wspólną podróż jest niewielka ale sytuacja gdy Ty wracasz do domu a ja ruszam w trasę i na przykład mijamy się gdzieś pod Lyonem we Francji całkiem prawdopodobna. Pod koniec maja trzeba odświeżyć temat. Pozdrawiam.
Bardzo przyjemnie się oglądało, dobry materiał dla kogoś kto się zastanawia nad tym traktorem. Ja mam rocznik '22 - dla mnie najbardziej irytujące są te lusterka, ni cholery nie rozumiem dlaczego tak a nie jak w większym K1600. Są akurat na wysokości lusterek w autach więc jazda między samochodami w korku zwyczajnie odpada. Schowek na telefon faktycznie powinien być większy, ja akurat lubię telefony do 5,5 cala i takich używam. Z wad dodałbym beznadziejny system nawigacji, czyli BMW Connect z ich apikacją navi. Aż się prosiło by taki wielki ekran był możliwy do sparowania z telefonem i wyświetlał mapy googla, ale nie, nie można. I widzimy to w większości nowych rtków - ekran 10 cali i nawigacja na telefonie obok, żenada. Poza tym moto dla mnie ma same plusy - rewelacyjna osłona przed warunkami atmosferycznymi, super moc, wygodę, pojemne kufry, elektroniczne zawieszenie, bardzo mocne hample, pojemny bak. Nic tylko tankować i jeżdzić. Szerokości życzę!
Zgadzam się w 100% Może w kolejnej wersji (1300) dopracują kilka elementów. Co do aplikacji. Faktycznie ona również wymaga poprawy - całkowicie zapomniałem o niej wspomnieć. Pozdrawiam.
Jeżeli podczas wycieczek będą się trafiać autostradowe przeloty na dystansie min. 300 kilometrów, to zdecydowanie RT. Turystyk zapewnia wyraźnie wyższy komfort i stabilniejszą jazdę z ładunkiem. Im więcej potencjalnych autostradowych (szybkich) przelotów tym lepiej dla kanapowca. Natomiast, jeżeli będą to tylko drogi krajowe i lokalne, to w takiej sytuacji przewaga RT-ka maleje i trudno mi jednoznacznie wybrać faworyta. Odpowiem jeszcze w inny sposób. Przed RT-kiem był u mnie KTM 1290 a jeszcze wcześniej GS 1200 czyli sprzęty typu Adventure - to dlaczego przesiadłem się na turystyka? Gdyż 90% to były asfalty a 10% szutry i postanowiłem poprawić sobie komfort jazdy na tych 90% rezygnując z szutrów (no może nie całkiem). W dodatku zadziałał jeszcze jeden czynnik. W turystykę motocyklową bawię się już od dość dawna i w okolicy brakuje mi ciekawych miejsc. Często interesujące mnie miejsca są oddalone dość znacznie (1500 km i więcej) i na długich autostradowych dojazdówkach RT-ek jest bezkonkurencyjny. Jak na razie w ogóle nie tęsknię za "advenczerami". Ale to tylko moja subiektywna opinia. Pozdrawiam.
Chciałem RTka, ale gdy się przymierzyłem to bardzo byłem zdziwiony, że mam ugięte kolana i opieram się na nadgarstkach. Poczułem dyskomfort, dużo wygodniejszy pod tym względem okazał się GS. Przyznać muszę, że siedzenie w tym egzemplarzu było obniżone a ja mam 182cm wzrostu. Być może wyższe siedzenie plus jakieś obniżenie podnóżków i podwyższenie kierownicy by tutaj pomogło? Można uzyskać wyprostowaną pozycję, czy ten motocykl już ma taką naturę i siedzi się na nim trochę sportowo?
@@dieged3065 Faktycznie, nogi w RT-ku są dość mocno ugięte w kolanach jak na motocykl turystyczny. Ja mam 189 cm i z tego względu mam u siebie wysoką kanapę co odrobinę poprawia sytuację. Myślę, że jest to wynik kompromisu pomiędzy zachowaniem rozsądnego prześwitu, który pozwoli na bezpieczną jazdę po nierównościach (co osobiście potwierdzam ) i względnie niską kanapą, pozwalającą na pewne podparcie nogami maszyny przez nie najwyższych "bajkerów".
Cześć, czy mógłbyś bliżej sprecyzować co masz za gniazdo do ładowania na kierownicy (obok pojemnika na płyn hamulcowy). Jeszcze takiego nie widziałem...
Niestety nie jestem w stanie podać żadnych konkretów. Nawet nie pamiętam gdzie kupiłem ten element i kto był jego producentem. To gniazdo oryginalnie posiadało mocowanie na kierownicę a ja ten element odciąłem (albo odpiąłem) i wykorzystałem samą "obudowę" którą przykleiłem do kierownicy. Całość wyszła dość zgrabnie jednak to wynik mojego "patenciarstwa".
Każdy widzę ma to samo pytanie. Przesiadka z dużego motocykla ADV "z dużym kołem", na niską maszynę typowo szosową ... Czy to nie ogranicza funkcjolności zestawu? Mniej możliwości zjechania z Asfaltu? Widzę że film na bocznej drodze, czy to norma? Czy raczej jeździsz po asfalcie? Jeżdzę KTM 790ADVR.
Współczesne duże ADV-y to wyjątkowo uniwersalne maszyny na najwyższym poziomie. Sam miałem przyjemność na takich sprzętach zrobić łącznie około 100 000 km ( GS 1200 i KTM 1290 ). Jednak z wiekiem przychodzi tak zwana "peseloza" i jakoś tak człowiek zaczyna bardziej doceniać wygodę. Najprawdopodobniej jestem ofiarą tego zjawiska. Jednocześnie przyznaje, że od czasu do czasu pojechałbym jakimś skrótem :) Odrobinę bardziej rozpisałem się na ten temat pod pytaniem poniżej.
Fajna ta elektronika. Taka pomagająca, wyręczająca i zwalniająca z myslenia. Ale czy jesteś jeszcze motocyklistą czy już może operatorem pojazdu jednośladowego? A gdzie tu przyjemność z jazdy? Gdzie świadomość ze to Ty kontolujesz moto a nie ono Ciebie.
Dobrze zestrojona elektronika jest bardzo fajna i nie zwalnia z myślenia. Pozwala nawet lepiej się skupić nad sytuacją na drodze lub dostrzec i docenić trasę którą się podąża. Zmienna charakterystyka zawieszenia pozwoli na wyboistej drodze odpocząć odrobinę kręgosłupowi a na zakrętach poprawić kontrolę nad sprzętem. Aktywny tempomat po szóstej lub ósmej godzinie jazdy zapobiegnie przykurczą w nadgarstku zachowując bezpieczny dystans pomiędzy pojazdami. Zintegrowany układ hamulcowy pozwoli bezpiecznie zatrzymać się niezależnie, czy jadę załadowany na maksa czy solo. Aktywnie stabilizowany reflektor z automatycznym włącznikiem rodzaju oświetlenia pozwoli być zawsze widocznym niezależnie o zmiennych warunków pogodowych a na krętej drodze sprawnie oświetlać pobocze. To tylko kilka przykładów, które nie tylko poprawiają bezpieczeństwo ale również zwiększają przyjemność z jazdy. Kiedyś, jak wszystkie auta miały szyby na korbkę to pierwsze "okna w prądzie" też były postrzegane jako zbędny gadżet, który zaraz się popsuje. Podobnie z centralnym zamkiem, automatycznym włącznikiem wycieraczek, kontrolą trakcji itp. Mam niezwykły szacunek do klasycznej motoryzacji a w szczególności do ludzi z ogromną wiedzą, którzy potrafią "tchnąć nowe życie" w coś, co np. przez dziesięciolecia rdzewiało gdzieś w szopie. I sam czasami mam okazję przejechać się starym Simsonem lub Jawą ale w daleką trasę (Grecja) wolę ruszyć na nowoczesnej maszynie. Szerokości.
Ten motocykl jest w swojej klasie bezkonkurencyjny niestety albo stety , stosunek komfortu do mocy i wagi , nie znam nic konkurencyjnego w tej wadze . Hamulce petarda .
Niemcy jako jedyni na dzień dzisiejszy rozwijają klasę dużych turystyków. Szkoda, że producenci z Japonii odpuścili ten temat, oczywiście z wyjątkiem GoldWinga ( NT 1100 jest w innej klasie ). A mieli się kiedyś czym chwalić: FJR 1300, GTR 1400, ST 1300, VFR 1200 "to se ne wrati".
@@motocyklowewedrowki6865 FJR.GTR poza Europa sa ciagle w sprzedazy ale nawet tam ich japonczycy nie rozwijaja bo to gatunek na wymarciu-ADV je wyparly.Wreszcie trzeba brac pod uwage skale produkcji.Bmw czy Triumph produkuja po ok.200tys moto rocznie i z przeznaczeniem glownie na bogate kraje Europy i Ameryk.A Honda...14milionow!!!I dla niej ulokowanie kilku tys ciezkich maszyn w ww.kontynentach to nie interes.Interes jest w Azji,Afryce,Ameryce Poludniowej i glownie w tanszych maszynach.
Wady konstrukcyjne które wymieniłeś są zrozumiałe , natomiast zastanawiam się dlaczego ich nie dostrzegłeś już w salonie, a jak sam mówisz to nie pierwszy Twój motocykl?Ludzie marudzą zwykle na słabą ochronę przed wiatrem bo chcą się czuć jak w samochodzie , tobie za mało wieje😄zmień kurtkę na siatkowa w upalne dni .Jeśli chodzi o quick shifter spróbuj zmieniać biegi od 3 a najlepiej 4 tys obr. Tego się nie używa przy wolnej miejskiej jeździe i dlatego twierdzisz że słabo działa 1-2,3-4.
Przed podjęciem decyzji o kupnie tego motocykla wypożyczyłem taki model na cały dzień i kilka z tych minusów już wtedy wyłapałem (oczywiście nie wszystkie). W mojej ocenie najważniejsze przy wyborze konkretnej maszyny jest dokładne określenie własnych potrzeb i oczekiwań co do sprzętu i na podstawie tych "wytycznych" podjąć decyzję zakupową. Ja po pierwszym sezonie uważam, że udało mi się trafić w samą "dychę". Na początku filmu stwierdziłem, że jestem całkowicie zadowolony z wyboru i dziś mając aktualną wiedzą o tym motocyklu powtórzyłbym swój wybór - mimo wszystkich wytkniętych niedoróbek. Moje "narzekanie" wynika z prostego faktu. Nie ma motocykli IDEALNYCH. Moja opinia nie jest prawdą objawioną tylko subiektywną oceną tej konkretnej sztuki. Nawet w ramach jednego modelu z tego samego rocznika mogą wystąpić różne cechy. Mam tylko nadzieję, że moje spostrzeżenia i oceny pomogą innym w wyrobieniu sobie własnego zdania na temat tej maszyny. Oczywiście rozumiem, że każdy może mieć inną ocenę tego motocykla.
Warunkowo tak. Sprzęt musiałby mieć udokumentowaną przeszłość z krajowej dystrybucji i od osoby (nie handlarza) która osobiście korzystała z motocykla przez ostatnie 2-3 sezony.
@@motocyklowewedrowki6865 mam to samo :0) ale znając bmw prędzej się wysypie łożysko/napinacz/wałek, który nie występuje, jako cześć zamienna. p. s. w uk użytkownicy skarżyli się na niemożność sparowania moto/telefon, bo zapłacili za bajery, które nie działają (jakieś problem ze softem)
@@bearowaty1 Firmowa aplikacja ma pewną dziwną przypadłość. Są dwa tryby wyświetlania nawigacji na kokpicie. Tryb uproszczony, który wyświetla na podzielonym ekranie proste wskazówki i od działania wymaga połączenia po Bluetooth - to działa Ok. Tryb pełny, który wyświetla kolorowy widok na pełnym ekranie kokpitu i do działania trzeba połączyć po Wi-Fi i tu zaczyna się kłopot. Po nawiązaniu połączenia wystarczy, że na telefon przyjdzie SMS albo połączenie i momentalnie zrywa parowanie z komórką i tracimy nawigację. Taka dziwna przypadłość. Inne funkcjonalności systemu są bez uwag.
Najlepszy motocykl jakim jeździłem !!! zap w zakrętach jak ścigacz, wygodny jak gold wing,, to schowek na telefon a nie na tablet ! kup sobie chiński motocykl tam jest wszystko i kosztuje tylko 30 tys !!!!!! jaki hejter !!! :D :D :D
Oj tam, oj tam - zaraz hejter. Tylko trochę marudziłem na swój motocykl :) Jak mu nikt nic nie powie, to może się nie obrazi i będzie mnie nadal woził w trasy. O chińskich sprzętach też nic nie wspominać przy mojej beemce bo jak się dowie ile one kosztują, to sam będzie w szoku i co wyjazd będzie łapał gumę😃
Prawdziwy? Ktoś tu dzieli motocyklistów na prawdziwych i ... maruderów. A 20000 km w kilka miesięcy na motocyklu każdego uczynią prawdziwym a tu mamy jeszcze doświadczenie.
@@stonoga4772 To nie jest jego pierwsze moto a z wiekem potrzeba komfortu jest większa niż iskry na winklach. Ja doceniam ocenę różnych aspektów tego BMW . No i motor też.
Skrzynie w bmw sa specyficzne kto jedził ten wie, quick shifter dziala dobrze w wyzszych zakresach obrotów i ruch zmiany musi byc zdecydowany inaczej to faktycznie słabo działa. Kufra sie nie wyczepia!! tylko kupuje się wklady takie jakby walizki w kształcie kufra i je sie wyjmuje. Juz widze jak paradujecie do pokoju w hotelu z tymi kuframi plastikowymi 😂😂. Co do pokrowca na telefon to faktycznie dali dupy. Kask ktory upadł na ziemię nie powinien byc juz uzywany bo struktura skorupy jest juz naruszona. Reszta to jakies pierdoły. Lwg
Chyba najlepszy film z oceną tego modelu jaki widziałem. Ten facet powinien być testerem
Jeżeli recenzja na spontanie to bardzo dobrze wyszła! Mały komentarz do filmu 1.Zmieniacz biegów działa z każdego biegu ale trzeba nauczyć się wrzucania biegów za jego pomocą, robić to zdecydowanie i na wyższych obrotach(używa się podczas jazdy dynamicznej, a nie turlania turystycznego). 2. Schowek ma funkcje ładowania i przechowania telefonu, ale nie każdego! Chcesz używać to zmień telefon na trochę mniejszy. 3. Guziki, pełna zgoda- porażka producenta. 4. Kufer centralny, w tej klasie motocykli raczej się go nie demontuje nigdy. Do tego są szyte torby na wymiar. Wyciągasz torbę z gratami i idziesz na hotel. Pozdrawiam. Bardzo fajnie się oglądało!
Cześć.
Ad. 1 - Zapewne temat zmieniacza biegów, to temat "rzeka" i różnice w działaniu mogą występować w ramach jednego modelu. Nie mam wielkiego doświadczenia w tym temacie ( to mój drugi motocykl z takim systemem ), jednak w poprzednim sprzęcie tzn. KTM-ie działał zauważalnie lepiej. Dlatego działanie w RT-ku oceniłem jako - tylko wystarczające.
Ad. 2 - Wzrost rozmiaru telefonów komórkowych z generacji na generację od kilkunastu lat jest faktem. Jeżeli takiej oczywistości nie dostrzegli konstruktorzy, to nie najlepiej o nich świadczy. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której wybierając dla siebie kolejny telefon najważniejszym aspektem decydującym o wyborze modelu nie jest jakość wyświetlacza, rodzaj procesora czy jakość matryc w aparatach foto, tylko wielkość obudowy określony rozmiarem schowka w motocyklu. Dla mnie - absurd.
Ad. 3 - Pełna zgodność.
Ad. 4 - Co do moich (lekko złośliwych) uwag dotyczących kufra centralnego. Modę zrozumieć, że brak użytecznego przyłączenia zasilania może wynikać z faktu, że kufer centralny NIE WYSTĘPUE W KONFIGURATORZE tego modelu. Co samo w sobie jest nieco dziwne - mowa przecież o sprzęcie wybitnie turystycznym. Jednak takie są fakty. Najwidoczniej firma BMW pozostawiła tą kwestie w rękach dilerów i nie przygotowała "systemowych rozwiązań".
Jeszcze jedno moje spostrzeżenie w tym temacie. Myślę, że firma była świadoma problemów z zasilaniem w kufrach, gdyż w najnowszym GS-ie 1300 fabryczne skrzynki mają ten problem rozwiązany w bardzo fajny sposób.
Dzięki za merytoryczne uwagi do mojego materiału.
Dobry material
Dzięki.
bardzo dobry materiał, merytoryczna recenzja i nie robiona dla dealera, super i szerokiej drogi, LWG
Dziękuję za opinię. Szerokości.
Uwielbiam takie krążowniki to takie S-klasy wśród motocykli
Szukając samochodowej analogii do RT-ka, to przypisałbym mu BMW 540i. Trzeba pamiętać, że w motocyklowej ofercie BMW jest jeszcze K 1600 GTL.
W 100% Cię rozumiem w zakresie niedociągnięć, które przedstawiłeś.
Uważam, że przy tak drogim sprzęcie popełnianie tego typu błądów ( niedociągnięć ) nie powinno mieć miejsca.
Tym bardziej, że mowa o linii modelowej obecnej w gamie firmy od kilkudziesięciu lat.
Nie wspominając najstarszych generacji to "nowożytna" historia serii RT ma swój początek w 1995 rodu od debiutu modelu 1100 RT.
Najbardziej zadziwia mnie upór z jakim marka trzyma się swoich nietypowych rozwiązań. Mam na myśli gniazda do ładowania które obecnie są anachronizmem.
Kiedyś jeszcze firma miała swój pomysł na niepowtarzalny system przełączników kierunkowskazów - dobrze to znałem z swojego GS-a 1200. Można było się do niego przyzwyczaić i z tym żyć ale po co na siłę wywarzać otwarte drzwi? Dopiero po latach i niezliczonych słowach krytyki firma powróciła do klasycznego rozwiązania.
Dokładnie. To trochę chyba wynika z tego, że oni nie lubią zmian 🙂
Bardzo cenne uwagi. Pozdrawiam.
Dziękuję.
apropos tego gniazda zapalniczki to kiedyś mi mechanik powiedział, że beemka to daje bo można ten typ gniazdka dużo bardziej prądowo obciążyć niż usb i np. przenośny kompresor zasili się z czegoś takiego a z usb niekoniecznie. Jeśli mnie kłamał to ja też kłamię,
Bardzo dobrze Pan powiedział, ze ten schowek na telefon to jest krótko mówiąc klapa totalna. Na papierze super sprawa, a w rzeczywistości prawie żaden obecny telefon się nie zmieści.
Temat schowka na telefon jest dla mnie mocno irytujący ze względu na rodzaj kierownicy z odlewu aluminium, który mocno utrudnia zamocowanie akcesoryjnego uchwytu. Po kilku kombinacjach udało mi się coś zainstalować. Jednak całe to "patenciarstwo" wymuszone jest przez brak dopasowania fabrycznego rozwiązania do współczesnych czasów.
@@motocyklowewedrowki6865 teoretycznie chyba można zamienić kierownicę na rurową ale zapewnie za kolejną dopłatą :D ciekawe czy skoro jest nowy GS to czy RT też niedługo zrobią nowszego i zaadresują opinie użytkowników. Wesołych Świąt!
@@DukeJohnny Nawet widziałem tą rurową kierownicę na żywo - to ja już wolę męczyć się z aluminiową. Na mojego nosa w roku 2024 zadebiutuje GS w odmianie Adventure a na RT-ka trzeba będzie poczekać jeszcze kolejny rok. Sam jestem ciekaw premiery. Wesołych Świąt.
Bardzo profesjonalnie Pan zrecenzował ten model przyjemnie się oglądało.Ja posiadam K1300S i zmiana biegów bez sprzęgła działa dobrze od trójki w zwyż ale obroty silnika muszą być ok 5tyś wtedy wchodzi jak w masło.Pozdrawiam
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam.
Jeżdżę Triumhem Explorerem GT, gdzie akurat QS jest niesamowicie udany i można zmieniać biegi góra dół na miękko bez żadnych problemów i liczenia biegów. Natomiast serwis Triumpha doprowadza mnie do rozpaczy. Koło RT chodzę już jakiś czas i bardzo dziękuję za ten materiał. Jeżdżę turystycznie i te wszystkie uwagi są na wagę złota. Proszę się kompletnie nie przejmować komentarzami negatywnymi, bo w większości one nie są merytoryczne i dowodzą tylko tego, że ktoś bardzo chce zaistnieć w sieci - np nie używam ABS, bo doceńcie mnie, zginę jak prawdziwy mężczyzna, 20 tysięcy to żaden przebieg w siedem miesięcy, prawdziwy motocyklista umie to, co ja umiem, a że nie możecie sprawdzić, to jestem w domyśle dobry itd itd. Podziwiam cierpliwość z jaką Pan odpowiada na te komentarze. Mnie osobiście Pana materiał zniechęcił do RT, ale i tak się nim przejadę. Z ciekawością wysłucham kolejnych opinii. Gratuluję przebiegów, pasji i chęci dzielenia sią nią. LwG
Dzięki za komentarz.
Tych kilka krytycznych komentarzy pod filmem nie odbieram negatywnie. Mam świadomość, że sposób i styl mojej "opowieści" o motocyklu jest mało "medialny" i ten format może męczyć oglądającego, który jest przyzwyczajony do dynamicznej i skondensowanej treści. Sam oglądam np. LuCzyna i jestem pod wrażeniem jego umiejętności montażu i edycji filmów (mistrzostwo). Mimo to w wielkim "YouTubowym" świecie znajdzie się odrobina przestrzeni w której ktoś taki jak ja może coś powiedzieć "po swojemu". A nawet przy odrobinie szczęścia trafić na osoby które taką treścią się zainteresują i cokolwiek z niej wyniosą dla siebie.
Za co wszystkim bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
@@motocyklowewedrowki6865 A mnie właśnie ten sposób opowiadania bardzo odpowiada. Cenne spostrzeżenia dotyczące QS, kufra, lusterek, nieszczęsnego schowka na telefon. Ktoś jeszcze słusznie dopisał o nawigacji, szkoda, że brak jest systemu android auto. Jeszcze mam dwa pytania - jaka jest pojemność wszystkich kufrów razem i gdzie pasażer ma lepiej - na GS, czy RT?
Dopiero po pytaniu o wielkość kufrów uświadomiłem sobie, że sam nie mam pojęcia jaką mają pojemności. W dodatku nie przypominam sobie by producent podawał gdzieś te wartości (choć mogę się mylić). Przed zakupem sprawdziłem tylko czy mój kask mieści się do kufra i to wszystko. Co do miejsca pasażera, to małżonka bardziej chwali sobie RT - lepsza ochrona przed wiatrem. Jednak muszę zaznaczyć, że porównanie dotyczy GS-a 1200 (olejaka). Na koniec zostawiłem sobie temat nawigacji a właściwie aplikacji Connected. W skrócie. Z aplikacją jest jak z schowkiem na telefon - bardzo dobry pomysł i przemyślana funkcjonalność z jedną wadą która niweczy całość i czyni ją nieużyteczną. Tak przy okazji ciekawy pomysł na filmik dotyczący tego tematu, może się zmobilizuję i coś nakręcę.
Pozdrawiam.
Świetny filmik. Rozważam w przyszłości ten model lub podobny (1600GTL) a co do skrzyni mam dokładnie ten sam problem. To chyba cechą tych skrzyń 😂. LWG
Jeśli chodzi o kufer to rozwiążesz sobie problem torbami wewnętrznymi do danego modelu kufra.
Cześć, w tym roku zmieniłem R1200RS na 1250 RT więc tym bardziej z uwagą obejrzałem film z Twoimi uwagami. Quikshifter to poważne zastrzeżenie choć w moim RT działa lepiej niż w poprzednim RS. Chyba warto na to zwrócić uwagę podczas serwisu. Jeżeli chodzi o wieszanie kasku to wykorzystuje uchwyty po oby stronach przy bocznych kufrach. To chyba jest pewniejsze niż wieszanie na lusterkach. Jeżeli chodzi o gniazda w standardzie „BMW” to są wykorzystywane np do ładowania akumulatora w czasie przerwy zimowej (ładowarka ma końcówki pasujące do gniazda). Do tego dokupiłem ładowarkę z wtykiem typu „BMW” a wyjście ma dwa gniazda USB. Ładowarka ma zamknięcie chroniące przed zamoknięciem (koszt ładowarki to był kilkanaście zł). Jeżeli chodzi o wielkość schowka na telefon to na to nie zwróciłem uwagi ponieważ mam standardowego appla i mieści się w schowku gdzie jest system ładowania indukcyjnego i dodatkowo gniazdo USB. Pozdrawiam i życzę wielu podróży motocyklowych oraz miłych wrażeń w 2024 roku
Cześć. Dzięki za dobre słowo.
Dobrze, że są inni którzy przynajmniej w części podzielają moje uwagi na temat motocykla. Już myślałem, że jestem "jakiś dziwny".
Mam nadzieję, że sezon 2024 będzie dla wszystkich udany.
Generalnie boxery Bmw sa bezproblemowe do przebiegu 50tys km.Z seria K sa jeszcze grubsze problemy-czesto wczesniej.Poki jezdza-swietne sprzety.
Oto relacja kumpla po 100tys km GSem1250.Dokupil do niego 5l gwarancje.I zeby nie bylo 95% jego przebiegu to asfalt;
Podsumowanie około 100,00 tysięcy
Odbiór styczeń 2020r - 5 lat gwarancji
Poza przeglądami serwisowymi usterki na koszt BMW:
- wymiana pompy tylnego hamulca zapowietrzał się tylni hamulec 50 tysięcy naprawa gwarancyjna
- uszczelniacz tylnej przekładni puścił około 70 tysięcy naprawa gwarancyjna
- Quickshifter się rozleciał 70 tysięcy naprawa gwarancyjna
- 73 tysięcy uszkodzona skrzynia biegów wymiana naprawa gwarancyjna
- zacięty zapieczony zawór exup a że zintegrowany z kolektorem to i kolektor do wymiany + tłumik wymiana naprawa gwarancyjna
- 90 tysięcy kłopoty z korkiem wlewu paliwa wymiana naprawa gwarancyjna
- 90 tysięcy gaśnie często silnik - błędy lewej przepustnicy czyszczenie naprawa gwarancyjna
- 99 tysięcy sporadycznie gaśnie silnik - wymiana czujnika stopki ( z uwagi że nie wczytały się inne błędy)
- 99 tysięcy zacięty zawór exup - czyszczenie zaworu. Serwisówka nie przewiduje takiej czynności ale że nie chcą wymieniać mi układu wydechowego to przewidzieli tę czynność. Zawór źle znoście jazdę w deszczu.
-99 tysięcy wymiana wału i odwodnienie obudowy naprawa gwarancyjna
Po za kosztami serwisu BMW
- wymiana uszczelek pod pokrywami zaworów 40 tysięcy pociły się na mój koszt
- eksploatacja opona tylna co 12tysięcy zmian przednia co 25-28 tysięcy -continentale
- klocki tył co 8-10 tysięcy przód co 25-30tysęcy
- spalanie 6-9l/100km
- tylna tarcza hamulcowa
- 70 tysięcy wymiana sprzęgła - spalone tarcze. Wymiana na mój koszt - ale uważam że się spaliły z uwagi na uszkodzoną skrzynię biegów
-70 tysięcy nowy akumulator
Zostało jeszcze dwa lata gwarancji :D
I pol roku pozniej dalsza relacja kolegi;
I tu się uśmiejecie zorganizowaliśmy z kumplami wypad do Albani pod koniec września (aktualny przebieg GS 1250 to 128000,00km) moja trasa skończyła się w środku Rumuni. Motocykl gaśnie w czasie jazdy z choinką błędów na czerwono na tablecie. Przy średnio szybkiej jeździe wyprzedzanie łuki agrafki itp po wyłączeniu silnika i dużym momencie hamowania boksera w gaciach nie było sraczki tylko cała zawartość jelit. Szybka decyzja powrót do polski, laweta i motocykl ląduje w serwisie. Naprawa trwa do dnia dzisiejszego motocykl nie wykazuje żadnych błędów a gaśnie. Po miesiącu i rozebraniu połowy wiązki elektryczne przetarte i uszkodzony komputer sterowania silnikiem. Instalacja elektryczna do wymiany łącznie z jednostką sterującą. Jak by nie gwarancja prawdopodobnie naprawa przekroczyła by wartość motocykla, nie będę pisał co już wymienili bo to znajdziecie na forum. Rozumując nikt nie projektuje i wykonuje już motocykli na takie przebiegi (motocykle mają się psuć). Wszystkie motocykle serwisuje na bieżąco ale one u mnie się rozpadają. Przy moich przebiegach rzędu 40 tysięcy rocznie wszystko się rozpada buty, kaski ,rękawice i motocykle.
Po analizie że muszę czymś jeździć do roboty decyzja GS 1250 do sprzedania (oczywiście jak go naprawią będzie miał jeszcze rok fabrycznej gwarancji)
Kupiłem Hondę atas 1100 zwykły zawias,skrzynia zwykła.
Tyle kumpel.Ale zeby nie bylo;Africa sluzy mu jako sprzet zapasowy gdy zdechnie Bmw bo zamowil...GSa1300😅
Kto bogatemu zabroni...
Jednak ja bogaty nie jestem i wiem jedno;Bmw jak juz to kupic nowe a po gwarancji szybko sprzedac.Uzywanego Bmw nie kupie nigdy.
Wowww... co za materiał !!!
Nie ma się co oszukiwać i gloryfikować jakiejkolwiek marki - niemieckiej, japońskiej czy włoskiej. Każdy na problemy.
Ale faktycznie, takich historii jest w sieci całkiem sporo - teraz piszę konkretnie o BMW.
Na pewno współczuję właścicielowi takich przeżyć z maszyną. Sprzęt powinien ganiać po drogach a nie błąkać się po serwisach. Jedyny pozytyw to częściowe wsparcie ochroną gwarancyjną. Jednak co gość się nawku#wiał, to tylko on wie.
Od siebie dodam taką ogólną uwagę dotyczącą nowych modeli. Firmę dość często dotyka "problem wieku dziecięcego".
Teraz mieliśmy premierę GS-a 1300 - zapowiada się bardzo fajny sprzęt ale za nic w świecie nie zdecydowałbym się na zakup w pierwszym roku od debiutu. Oczywiście piszę przykładowo o tym modelu ale podejrzewam, że ta zasada może dotyczyć wszystkich premier.
Na koniec taka ciekawostka.
Mój braciszek ma serwis motocyklowy i wiem, że dla siebie nie kupiłby beemki. Teraz ma polewkę ze mnie. Całe szczęście moja sztuka nadal jeździ.
Jakby coś, to będę miał o czym robić filmy :)
witam,niezle przeboje z tym moto ,
ja co prawda jezdze r1200rt LC z z 2015 roku mam go jeden pelny sezon jak narazie zrobilem ponad 20.000 Trasy, mialem 2 problemy : poluzowal sie kabelel na akumulatorze i wyskoczyl blad przebitego kola,(bateria w sensorze cisnienia),moze kolega jakis felerny moto kupil albo technika jazdy zbyt agresywna ?. Pozdro .
PS. No Chyba ze kiedys BMW lepsze i trwalsze motocykle robilo.
Super recenzja i zapewne świetny motocykl. Brałem go pod uwagę, bo chcialem coś nowszego,.a mialem Yamahę FJR1300 z.2009 roku. Skończyło sie jednak tym, że kupilem FJR ale z.2019 roku i jestem super zadowolony. Pozdrawiam i szerokości!
Ja mam FJR 2006 i niestety nie widzę za bardzo konkurenta, po głowie już mi myszkuje pomysł zmiany i o ile wcześniej wiedziałem na co zmienić tak teraz nie mam pojęcia. Naturalnym konkurentem oczywiści jest GTR i RT. Jak poszukiwałem turystyka nr 1 był RT 1200 niestety do jazdy próbnej, jechałem dwoma egzemplarzami i niestety ten motocykl nie jedzie, na tą masę jest za słaby. Oczywiście to moje subiektywne odczucie i dla tego wybrałem FJR. Co będzie teraz, cały czas RT mi chodzi po głowie co wygra serce czy rozum nie mam pojęcia. Może jak ty nowsza FJR.🙃😉
Przyznaję się bez bicia, że FJR to ścisła czołówka tego segmentu a od czasu jak w końcu dołożyli do skrzyni biegów szósty bieg - to prawie ideał. Mocny i pancerny silnik oraz napęd wałkiem, nawet stylistyka modelu broni się po latach. Jedynie co do mnie nie trafiało, to kombinowanie z "automatyczną" skrzynią biegów pod koniec produkcji. No i oczywiście Kawasaki GTR, do dzisiaj oglądam się za tym sprzętem. Szkoda, że zaostrzenie norm czystości spalin wycięło te modele z rynku.
@@motocyklowewedrowki6865 ta niby automatyczna skrzynia to tylko automatyczne sprzęgło, i w fjr było od 2000 któregoś roku, coś przed 2010. I ja właśnie mam z tym półautomatem. I nie zamieniłbym się na zwykłą skrzynię. Działa to coś jak quick shifter, ale ma normalne sprzęgło, tylko uruchamiane elektrycznie, musisz odpuścić lekko gaz tak jak w manuału. Mam u siebie kilka filmików z.moją FJRem, możesz zerknąć jak masz ochotę. Śmigam jeszcze Yamaha Stratoliner z 2006 r. I to był jeden z powodów, że nie chciałem RTka, bo musiałbym sprzedać Stratka. A tak udało się zatrzymać oba :)
Takie czasy, że rynek turystycznych, autostradowych zapie##laczy bardzo się skurczył. Został już tylko K 1600 GT.
No może jeszcze Kawasaki H2 SX i Hayabusa, ale tam jest łańcuch a tego nie akceptuję.
@@motocyklowewedrowki6865 właśnie z reguły jak ktoś schodzi z FJRy to k1600 wydaje się jedynym następcą. Apropos łańcucha, to również nie wyobrażam sobie smarowania kilka razy dziennie, biorąc pod uwagę, że robię nieraz 1100km dziennie w dzień tranzytowy (i to z żoną;). A u Ciebie ile max.dziennie na RTku?
Ten Film oglądam już któryś raz:) i zaczynam się zastanawiać nad R 1300 RT - zobaczymy jak będzie wyglądał. Triumph Tiger 1200 GT Explorer 2023, którym jeżdżę to bardzo dobry motocykl, ale został kupiony z braku nowej Yamahy FJR 1300 AS, może będzie reaktywowana.
Jeżeli BMW R 1300 RT spodoba mi się? to zmienię moto, mimo że sporo zainwestowałem w Tigera. QS bardzo mnie drażni, raz uda mi się idealnie zmieniać biegi, a czasem lekko szarpnie - niektórym QS nie stwarza problemu, wrzucają biegi nawet bez sprzęgła i QS, ale ja nie po to wydaję dużo ponad 20 tyś EUR by mieć problem z QS.
Z tęsknoty za FJR 1300 AS, szukam moto z tzw. automatem w motocyklu. DCT w Hondzie jest ALE; NT 1100 - ma za małą moc i łańcuch, Gold Wing nie ma powtórzenia cyfrowej prędkości i oparcie pasażera, te wystające łokietniki mnie odrzucają. BMW K1600 GT - skrzynia działa gorzej od Triumpha. Triumph ma jeszcze dwie rzeczy, które mnie drażnią; zbiorniczki na mocz, kierownica jak w rowerze która może się obrócić, brak elektrycznej regulacji szyby - acha, to trzeci mankament. Oby lusterka w R 1300 RT (ASA) były w innym miejscu.
"Zbiorniczki na mocz" to fascynujący temat. Ja tego nie ogarniam jak np. w Multistradzie za 150 000 zl można takie "coś" fabrycznie zainstalować. Mowa o motocyklu bezapelacyjnie dopracowanym estetycznie i pełnym fajnych detali ale jednocześnie na kierownicy mamy dowalone takie "szpetne kwiatki". Oczywiście za dodatkową opłatą można zamontować coś, co aż tak nie wali po oczach. I nie trafia do mnie argument, że plastikowy zbiorniczek na płyn hamulcowy pozwala na ciągłą kontrolę jego poziomu. A wracając do głównego wątku, to sam tęsknię za sprzętami typu FJR 1300 czy GTR 1400. Ale raczej " to se ne wrati". Co do turystycznych modeli BMW. Podobno K 1600 GT/GTR nie będzie oferowany od 2025 roku. A model R 1300 RT ma mieć aktywną aerodynamikę, coś w stylu Moto Guzzi Mandello ale w znacznie większym zakresie. Najprawdopodobniej będą aktywnie regulowane całe panele boczne motocykla. Pożyjemy - zobaczymy. Pozdrawiam.
@@motocyklowewedrowki6865 Oj tak, dokładnie - wypuszczają moto za kupę kasy i cichaczem wstawiają tanie części tłumacząc taki zabieg jeszcze tańszą ideologią. Multistrada jest idealnym przykładem - jak można nazwać motocykl w obecnych czasach, turystykiem dalekiego zasięgu który nie ma kardana. Nie wyobrażam sobie jechać motocyklem 10 tyś km na urlopie, smarować łańcuch i dbać o jego naciąg - to już wolałbym jechać autem 4x4.
Znów Firmy moto będą tracić nowych klientów - tak jak udane modele moto mogą być utracone bez powrotnie - tak samo czasy gdzie przymykano oczy na dręczące mankamenty w motocyklach też minęły bezpowrotnie.
Motocykle są bardzo drogie i potencjalny klient szybciej zrezygnuje z motocyklizmu niż kupi motocykl droższy od auta, z którego po przejechaniu pierwszych kilometrów nie będzie zadowolony. A na dłuższą wyprawę będzie się zastanawiał; jechać moto czy autem 4x4?
Nadal jest mało wypożyczalni motocyklowych, gdzie można by było sprawdzić każdy typ motocykla (chyba nie ma takich) - zresztą jak zacząłem kalkulować, to jednak taniej wychodzi kupić motocykl, pojeździć nim kilka tyś km i sprzedać jak nie podejdzie pod gust.
Witam , doskonale rozumiem czepialstwo wad tego motocykla poniewaz swoje on kosztuje i malo kto moze sobie na niego pozwolic natomiast ten kufer centralny raczej co jazde nie bedziemy sciagac i zakladac wiec nie ma co plakac nad tym . Ja w swoim Suzuki z 2022 roku musze sruby odkrecac zeby kanape sciagnac i to sa w trudno dostepnym miejscu . Pozdrawiam
W kwestii centralnego kufra. Po prostu zadziwia mnie brak prostej logiki ze strony projektantów lub inżynierów w dziale, który opracowywał centralny kufer. Potrafili zaprojektować skomplikowany mechanizm zamykania pokrywy kufra, połączonego z ryglowaniem centralnym zamkiem, dodatkowym oświetleniem wewnętrznym itp.
Jednak dołożenie wypinanej kostki na zewnątrz już przerosło ich możliwości?
Zdaję sobie sprawę z tego, że to czepialstwo z mojej strony i wyolbrzymianie problemu.
Jednak celowo przybrałem taką postawę, by wyłapać jak najwięcej niedociągnięć producenta, które w jakiś sposób mi przeszkadzają. Przy moim stylu turystycznej jazdy zawsze korzystam z bocznych kufrów niezależnie od dystansu, natomiast centralny kufer jest mi potrzebny tylko na dalsze trasy i chciałbym go od czasu do czasu bez problemu zdjąć - tylko tyle i aż tyle.
Nie byłoby żadnego problemu w sytuacji gdy sam kupuje akcesoryjny kufer i w własnym zakresie instaluje dodatkowe oświetlenie z takimi kablami.
Ale mówimy o dużej firmie która ma zapewne specjalny oddział z odpowiednią kadrą do takich zadań i nie robią tego w ramach wolontariatu.
Na koniec tej kwestii.
BMW było raczej świadome, że nie przyłożyli się do tego tematu.
Pełna rehabilitacja nastąpiła przy kufrach do najnowszego GS-a 1300. Jest tam system oryginalnych kontaktów, które rozwiązują ten problem.
Jednak można !!!
dzieki za ten test. motocykl jak najbardziej znakomity
Życzyłbym sobie aby wszystkie profesjonalne testy były tak obiektywne jak Twoja opinia, odnośnie skrzyni biegów: trudno jest znaleźć we współczesnych motocyklach gorszą skrzynię jak ma BMW . Żeby nie owijać w bawełnę to od kiedy pamiętam skrzynie w tej marce (z wyłączeniem starych modeli K100 K1100 a także nowe Sxxx oraz Fxx) zawsze były "rolnicze" . Jednym to przeszkadza innym nie a większość toleruje ze względu na inne walory motocykli BMW i chyba tych ostatnich jest najwięcej. Czy to jest wada? raczej nie taki to jest urok/cecha tych motocykli i albo to zaakceptujesz albo jeździsz inną marką.
Bardzo trafne stwierdzenie - "rolnicza skrzynia biegów". Całkiem dobrze oddaje charakter jej pracy na tle innych rozwiązań.
Mam nadzieję, że nie obrazisz się jeżeli zapożyczę to określenie. Może w przyszłości się przydać i kiedyś je wykorzystam.
ladnie powiedziales pozdrowka
Dzięki. Pozdrawiam.
Bardzo dobry materiał ! pozdrawiam
Dzięki za dobre słowo.
Cześć. Czy odczuwasz wibrację przy dużych predkościach i po odpuszczeniu gazu ?
Podświetlane przyciski są już kolego w chińskim Zontes za 15k PLN 😉
Przesiadam się na Zontesa :)
A tak serio - to za około 3 lata może się okazać, że chińskie motocykle zaczną podgryzać takie marki jak BMW albo Ducati.
Rozwój i postęp firm motoryzacyjnych zza Wielkiego Muru jest niesamowity.
- miałem go , po pół roku sprzedałem- mam 185 cm i plecy nie wyrmtrzymywały dluzszych tras- za krótki..ale to wyszlo w ' trasie.
Konstrukcja maszyny na pewno ok, brak podświetlonych przycisków, wibracja lusterek / rozmyte tło /. Przesiadłem się na Triumph tiger 900 - i o to mi chodzilo.
Pozdrawiam i szerokości życzę 👍🌲
Ja mam 188 cm i z tego powodu wybrałem wyższą kanapę kierowcy. W konfiguracji są trzy opcje: niska, standard i wysoka. Jest jeszcze możliwość regulacji wysokości wybranej opcji o (najprawdopodobniej) 2 cm. To oczywiście informacje dla osób zainteresowanych zakupem modelu.
Do pełnej wygody na motocyklu brakuje mi uniesienia kierownicy o jakieś 3-4 cm i przedłużenia przedniej szyby w najwyższym położeniu o około 5 - 8 cm.
W poprzednim motocyklu tzn. KTM-ie 1290 SAS miałem akcesoryjną (wysoką) szybę, podniesiony mostek kierownicy oraz kanapę w górnym położeniu. Taka konfiguracji dawała min minimalnie lepszą pozycje niż obecnie. Oczywiście mowa o finalnie niewielkich różnicach. Na RT-ku pokonanie +1000km w jeden dzień nie powoduje w moim przypadku dysfunkcji ruchowych :)
Super film
Jest jeszcze mały kufer 28 l. Bez przewodów. Niestety nie ma tych wszystkich bajerów co duży😊.
Nie zgodzę się z tym quickshifter'em. Tez mam ten motor, i owszem 1-2 działa na tle pozostałych bardziej opornie, ale jest zakres obrotów, w którym przechodzi dość płynnie. Pozostałe biegi u mnie chodzą, bez żadnego problemu. Po drugie, tak jak napisano wyraźnie w instrukcji odnośnie quickshifter, że pomaga on już teraz nie pamiętam 70-80 % zmian biegów wykonać bez sprzęgła. Nigdzie tam nie napisano, że pomaga on 100% przy zamianie biegów.
Zmieniacz biegów w wydaniu BMW jest jak system multi-medialny w Toyotach. Działa ale jest jeden krok za konkurencją.
Zaryzykuję stwierdzenie, że Ducati, Triumph i KTM lepiej sobie radzą w tym temacie.
@@motocyklowewedrowki6865 Ducati? chyba jak zmieniasz przy 6tyś w górę w multi 1260 bo o taki heblu piszę (tak hebel przy tym bmw)
@@wojobar8001 Osobiście nie miałem okazji sprawdzić nowych zmieniaczy biegów ale w V4 system zmiany jest często chwalony i stawiany jako punkt odniesienia dla innych rozwiązań.
@@motocyklowewedrowki6865 v4 to w sumie nowość. Zobaczymy co nowy silnik BMW 1300 pokaże w tej kwestii. Tam jest już zwykła skrzynia na zębach prostych jak w japońskich . W 1200/1250 skrzynia jest skośna żeby była cicha i jest cicha . Narzeką na te skrzynie ale w sumie to było bardziej zaawansowane . Teraz widzę nastąpił rozwój wsteczny ale pewnie asystent biegów będzie większość zadowalał.
Już miałem umawiać się na jazdę testową....DRAMAT!!! Dziękuję za materiał BMW RT to jednak porażka! Bardzo mi przykro, że zamienił Pan Kata na taki badziew...schowek do którego telefon sie nie mieści...;-) Kufer centralny, którego nie można szybko i sprawnie zdemontować....to jakieś kpiny z Pana pieniędzy.....współczuję. Mam R Nine T a do długodystansowej turystyki KTM Super Duke GT i przy tych maszynach pozostanę...napaliłem się na RT podczas przeglądu R Nine T.....dziękuję za schłodzenie mojego entuzjazmu...;-)
Nie jest tak najgorzej. Maszyna spełniła moje oczekiwania.
Ale rozumiem, że w porównaniu do Super Duka GT, beemka jest "dziadkowa". Silnik w KTM-ie to inna liga.
Jedyną alternatywą do KTM-a to chyba tylko Ninja H2 SE.
Dzięki za film potwierdza że RT motocyklem FAJNYM jest! A że nie ma rzeczy idealnych to małe bolączki są do przeżycia 😁👌👍 pozdrawiam
To prawda - nie ma idealnych motocykli. Każdy ma odmienny styl, charakter i właściwości (motocykl i człowiek). To tylko kwestia odpowiedniego dopasowania. Pozdrawiam.
Przeczytałem poniższe komentarze, do materiału filmowego, który rzeczowo odnosi się do modelu BMW.
1. Odnieść się chcę do tej części, wyboru między BMW GS 1300 a Hondą AT. Uważam, że wolałbym czyścić i konserwować łańcuch a cieszyć z automatu DCT Hondy. Na pewno ogromną zaletą GS jest wał Kardana(nawet do przewidzianej wymiany po 80 tys. km). Ale -jak wynika z komentarzy, upierdliwe jest sterowanie quickschifterem, choć ,,przy wysokich obrotach ma wchodzić jak w masło''. To rozwiązanie, co oczywiste, taki tak i nie wyklucza używania klamki sprzęgła-a jadąc w trasę i zwiedzając miejsca , jeździmy przez miasta, z ruchem korkowym w mieście, gdzie lewa dłoń cały czas pracuje.
2. Poza tym wielce przeraził mnie niżej umieszczony pełen raport o usterkowości GS 1250. Taka sytuacja , jak sądzę z ilością i wagą usterek, praktycznie w Hondzie nie powinna występować?!
3. Na końcu podam jeszcze( mając świadomość różnego przeznaczenia sprzętów i możliwości,czy latał sam czy z plecaczkiem, czy większość asfalt, itd) rozważam przy moim wzroście 172cm, alternatywę między GS 1300 z tym obniżającym się zawieszeniem na postoju z Hondą NT 1100(czyli Afriki tween na asfalt i lekkie szutry). I znów przewaga zalet z automatyczną DCT (choć na łańcuchu) wyklucza chyba GS 1300.
4. informacyjnie , przeciętnie jak często należy smarować , konserwować w tej NT 1100 łańcuch(w zależności od warunków pogodowych...) 500km, 1.000km??
Pozwolę sobie na pewne przemyślenie dotyczące skrzyni DCT od Hondy.
Chwała inżynierom Hondy za opracowanie takiej konstrukcji, która daje możliwość wyboru klientowi sposobu przełączania biegów. Nie chcę wchodzić w dyskusję pt. czy automat jest godny, by "prawdziwy motocyklista" korzystał z tego "szatańskiego wynalazku". Bardzo dobrze, że Honda oferuje alternatywne rozwiązania i tylko to się liczy. Jak ktoś lubi samodzielnie mieszać biegami to jest to tylko i wyłącznie jego sprawa. Ta sama reguła dotyczy oczywiście grupy motocyklistów stawiający na komfort automatu.
Natomiast zastanawia mnie to, że do tej pory nikt z konkurencji nie upowszechnił podobnego rozwiązania.
Tak, chwalić należy, że Honda nie ogranicza nas w wyborze rodzaju skrzyni przekładniowej. DCT to od wielu lat sprawdzone i ulepszane rozwiązanie w wielu modelach Hondy. I fajnie byłoby gdyby gdzieś w zamierzeniach inżynierów BMW zrodziła się jakaś koncepcja automatu, choćby w jakimś z modeli, np. RT.
Dodam jeszcze, że inżynierowie BMW mogliby zasugerować się rozwiązaniem pośrednim między DCT (automatyczna skrzynia) o Quickschifterem- na wzór Hondy, która wprowadziła już do pierwszych modeli, a za chwilę do pozostałych sprzęgło elektroniczne, tzw. HONDA E- CLUTCH . Polecam zapoznać się z zaletami tego rozwiązania technicznego, które wyeliminowałoby w modelach BMW wady quickschiftera.
@@krzysztofgrzybczynski8725No dobrze. Przyznam, że odrobinę (ale tylko odrobinę) "zazdraszczam" automatu. Za to Honda nadal nie potrafi wyposażyć swoich motocykli w wyświetlacz adekwatny do współczesnych czasów, tylko wzoruje się na ZX Spektrum.😁
@@motocyklowewedrowki6865 Zgadzam się w pełni. To mnie też ,,odraża"😒
Żeby zamiast tych głośników, były pojemne schowki. Fajna recenzja jak zawsze.
Niestety brak podświetlanych przycisków to straszna lipa :( co do kufrów mam inne zdanie dlatego że podróżuje z torbami, jest to wygodne nie odpina się i nie dźwiga po piętrach, są do kupienia do bocznych i centralnego.
Tak się składa, że po nagraniu filmu odebrałem zamówiony wcześniej zestaw toreb do kufrów :)
@@motocyklowewedrowki6865 i po problemie :)
Dobry materiał. Fajna recenzja. Czy jeździsz sam czy z pasażerem? Sam uważnie przyglądam się tej maszynie ale jeżdżę zawsze sam i nie wiem czy nie byłby to za duży sprzęt dla jednej osoby, czyli dla mnie :) Jaki masz pogląd w tej sprawie?
W 95% jeżdżę solo. Może to zabrzmi bardzo egocentrycznie ale decydując się na ten model brałem pod uwagę własny komfort więc trudno mi wypowiedzieć się szerzej w tej sprawie. Pozdrawiam.
Jaki sens jest chodzić z kuframi, skoro można bez problemu dostać dopasowane torby wewnętrzne?
Powoli sam doszedłem do tego wnioski i mam już zestaw wewnętrznych toreb.
Jednak nie zmienia to sytuacji w której dochodzi do paradoksu, gdy producent z jednej strony potrafi zaprojektować zaawansowany system
(centralny zamek, oświetlenie, teleskopy itp.) jednocześnie okazuje się, że dołożenie kabelka z poręczną kostką przekracza już jego technologiczno-intelektualne możliwości.
Dzień dobry,a mnie zastanawia , dlaczego kupil Pan RTka,a nie nowego SAS . W sierpniu odebralem nowego KTMa i zakochakem się w tym moto. Posiadam tez PanEuropen,tak że mnie klasą Adventure zdecydowanie sie lepiej zwiedza. Dlaczego RT,a nie GS ? Pozdrawiam
KTM to ekstra sprzęt. W tajemnicy przyznam, że piec w KTM-ie jest prawdziwym dzikiem ( może nawet lepszym od BMW ). W swojej historii miałem GS-a 1200 i nawet ganiałem nim trochę po szutrach ( Albania, Theth ). Po GS-ie miał być pierwotnie Tiger 1200 ale skorzystałem z jazdy testowej 1290 SAS i z salonu wyjechałem KTM-em. Tylko, że w między czasie coraz rzadziej jechałem po szutrze a coraz częściej po asfalcie. Niestety na autostradach 1290 SAS z kuframi ma problem z stabilnością, od +160 km/h jazda zaczyna męczyć a to przy dalekich przelotach to przeszkadza. Dodatkowo napęd łańcuchem w turystyce nie jest najlepszym rozwiązaniem. Szukając następcy KTM-a na cały dzień wypożyczyłem RT-ka i historia się powtórzyła - z salonu wyjechałem beemką. Tak przy okazji okazuje się, że RT-ek po gruntowej drodze też jedzie - osobiście sprawdzone.
@@motocyklowewedrowki6865 dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Życzę udanego sezonu,w nadchodzącym nowym roku 👍
@@Maciek.C Dzięki i pozdrawiam.
Czemu bmw upiera się na takich a nie innych łączach wyjścia zasilania? I czemu nie USB czy coś?
Otóż... To nie tylko wyjście ale też wejście. Przyjdzie zima i należało by co? Podładować akumulator i można to robić przez te wtyki.
Nie wiem jak wejście USB miało by wytrzymać amperaz ładowania. To raz a dwa to wyjście wysoko amperowe. Np na polu namiotowym podłącz pod to przetwornice wyjmij czajnik i zaparz kawę... Kozackie złącza moim zdaniem
Super sprawa , ja zapytam z innej beczki , jak sprawuje się tank bag i jaką pojemność masz ? Ja mam gtl i chcę sobie dobrać tanka 👍👀
SW-Motech Pro Engage. To mój drugi tankbag tego producenta. W KTM-ie ten sam model przejechał ze mną około 60 000. Tankbag przetrwał to bardzo dzielnie, nic się nie urwało ani rozpruło. Myślę, że jeszcze posłuży nowemu właścicielowi motocykla kilka sezonów. Drugi egzemplarz ten w beemce również bez zarzutu. Głównym powodem dla którego wybrałem tego producenta to system montażu. Ring przykręcany na stałe do wlewu paliwa jest dość niewielki (inne systemy zapięcia są znacznie większe) i wyposażony w elementy magnetyczne, które pozwalają na szybkie i pewne połączenie z torbą. Jedynym minusem może być sposób wypięcia za pomocą taśmy do której jest utrudniony dostęp.
@@motocyklowewedrowki6865
Dziękuję bardzo za podpowiedź . Zastanawiałem się jeszcze nad Wunderlichem , mają dedykowany do GTL -a 👌👍
Kask na odkładanie idealnie pasuje na kierownicę chyba, że tankbag przeszkadza.
Niestety przeszkadza. Właśnie założyłem do kasku nowy wizjer, więc będę miał co rysować od nowego sezonu :)
Cześć, przeczytałem Twoją wiadomość, dzięki. Jeżeli byłaby szansa na wspólne plany, wymieńmy dane kontaktowe (mail, telefon…? Swoje wyślę np mailem) co zwiększyłoby prawdopodobieństwo wspólnego wyjazdu. Pozdrawiam
Kontakt jest w info o kanale.
Jak się taka maszyna odnosi do GTR 1400 ? Ma ktoś porównanie ?
GTR ma inną pozycje, bardziej sportową, nie ma tylu udogodnień, ale silnik i skrzynia o wiele lepsza. GTRem latasz, RTkiem zwiedzasz.
@@Carlo.pilot. Dzięki za odpowiedz ! Wcześniej miałem Fjr teraz GTR jest fakt moc jest straszna ciągnie do 200 bez najmniejszego problemu lekko aż ciarki przechodzą . Pomału myślę nad zmianą myślałem na d rt 1200 ale czuje że to zły kierunek ?! Jakiś pomysł może sugestia ? Lubię mocne i szybkie sport turystyki ...
@@michalmajerowski9488 jak się nie boisz to Multistrada V4S albo H2SX
@@Carlo.pilot. Mierzyłem się do H2sx mała jest ja mam 96 kg panterka 85 kg ciano w h##
@@Carlo.pilot.Ktm 1290 super adventure s lub r.
Cześć, ucieszyła mnie Twoja wiadomość bo to oznacza, że przeczytałeś mój komentarz. Ja jeżdżę przeważnie sam ale gdybyś miał ochotę na wspólny wyjazd to możemy porozmawiać.W tym roku chciałbym się wybrać na Cabo da Roca np. w czerwcu. Co Ty na to?
Najlepszego w Nowym Roku
O tej porze roku nie jestem w stanie nawet w zarysie stwierdzić gdzie pojadę w sezonie 2024. Ze względu na "dynamiczną sytuację urlopową" nigdy nie planuję wyjazdu z dużym wyprzedzeniem. Zazwyczaj jest to tydzień przed wyjazdem. Wtedy zapada decyzja o kierunku wyjazdu. Nie raz bywało tak, że 24 godziny przed ruszeniem całkowicie zmieniałem cel wycieczki. Kilka takich historii jest w moich filmach.
Ale półwysep Iberyjski jest fajnym kierunkiem a czerwiec dobrą porą roku, upały nie powinny jeszcze bardzo dokuczać.
Byłem w Hiszpanii kilka razy ale do Portugalii nigdy nie dotarłem, czyli jest pretekst i okazja do rozważania.
Szansa na wspólną podróż jest niewielka ale sytuacja gdy Ty wracasz do domu a ja ruszam w trasę i na przykład mijamy się gdzieś pod Lyonem we Francji całkiem prawdopodobna.
Pod koniec maja trzeba odświeżyć temat.
Pozdrawiam.
Bardzo przyjemnie się oglądało, dobry materiał dla kogoś kto się zastanawia nad tym traktorem. Ja mam rocznik '22 - dla mnie najbardziej irytujące są te lusterka, ni cholery nie rozumiem dlaczego tak a nie jak w większym K1600. Są akurat na wysokości lusterek w autach więc jazda między samochodami w korku zwyczajnie odpada.
Schowek na telefon faktycznie powinien być większy, ja akurat lubię telefony do 5,5 cala i takich używam.
Z wad dodałbym beznadziejny system nawigacji, czyli BMW Connect z ich apikacją navi. Aż się prosiło by taki wielki ekran był możliwy do sparowania z telefonem i wyświetlał mapy googla, ale nie, nie można. I widzimy to w większości nowych rtków - ekran 10 cali i nawigacja na telefonie obok, żenada.
Poza tym moto dla mnie ma same plusy - rewelacyjna osłona przed warunkami atmosferycznymi, super moc, wygodę, pojemne kufry, elektroniczne zawieszenie, bardzo mocne hample, pojemny bak. Nic tylko tankować i jeżdzić.
Szerokości życzę!
Zgadzam się w 100%
Może w kolejnej wersji (1300) dopracują kilka elementów.
Co do aplikacji. Faktycznie ona również wymaga poprawy - całkowicie zapomniałem o niej wspomnieć.
Pozdrawiam.
Czy do wypraw asfaltowych jest sens sie zastanawiać nad wyborem gs czy pana zdaniem rt ma zdecydowana przewagę?
Jeżeli podczas wycieczek będą się trafiać autostradowe przeloty na dystansie min. 300 kilometrów, to zdecydowanie RT. Turystyk zapewnia wyraźnie wyższy komfort i stabilniejszą jazdę z ładunkiem. Im więcej potencjalnych autostradowych (szybkich) przelotów tym lepiej dla kanapowca. Natomiast, jeżeli będą to tylko drogi krajowe i lokalne, to w takiej sytuacji przewaga RT-ka maleje i trudno mi jednoznacznie wybrać faworyta.
Odpowiem jeszcze w inny sposób.
Przed RT-kiem był u mnie KTM 1290 a jeszcze wcześniej GS 1200 czyli sprzęty typu Adventure - to dlaczego przesiadłem się na turystyka?
Gdyż 90% to były asfalty a 10% szutry i postanowiłem poprawić sobie komfort jazdy na tych 90% rezygnując z szutrów (no może nie całkiem). W dodatku zadziałał jeszcze jeden czynnik. W turystykę motocyklową bawię się już od dość dawna i w okolicy brakuje mi ciekawych miejsc. Często interesujące mnie miejsca są oddalone dość znacznie (1500 km i więcej) i na długich autostradowych dojazdówkach RT-ek jest bezkonkurencyjny. Jak na razie w ogóle nie tęsknię za "advenczerami".
Ale to tylko moja subiektywna opinia. Pozdrawiam.
Chciałem RTka, ale gdy się przymierzyłem to bardzo byłem zdziwiony, że mam ugięte kolana i opieram się na nadgarstkach. Poczułem dyskomfort, dużo wygodniejszy pod tym względem okazał się GS. Przyznać muszę, że siedzenie w tym egzemplarzu było obniżone a ja mam 182cm wzrostu. Być może wyższe siedzenie plus jakieś obniżenie podnóżków i podwyższenie kierownicy by tutaj pomogło? Można uzyskać wyprostowaną pozycję, czy ten motocykl już ma taką naturę i siedzi się na nim trochę sportowo?
@@dieged3065 Faktycznie, nogi w RT-ku są dość mocno ugięte w kolanach jak na motocykl turystyczny. Ja mam 189 cm i z tego względu mam u siebie wysoką kanapę co odrobinę poprawia sytuację. Myślę, że jest to wynik kompromisu pomiędzy zachowaniem rozsądnego prześwitu, który pozwoli na bezpieczną jazdę po nierównościach (co osobiście potwierdzam ) i względnie niską kanapą, pozwalającą na pewne podparcie nogami maszyny przez nie najwyższych "bajkerów".
Cześć, czy mógłbyś bliżej sprecyzować co masz za gniazdo do ładowania na kierownicy (obok pojemnika na płyn hamulcowy). Jeszcze takiego nie widziałem...
Niestety nie jestem w stanie podać żadnych konkretów. Nawet nie pamiętam gdzie kupiłem ten element i kto był jego producentem. To gniazdo oryginalnie posiadało mocowanie na kierownicę a ja ten element odciąłem (albo odpiąłem) i wykorzystałem samą "obudowę" którą przykleiłem do kierownicy. Całość wyszła dość zgrabnie jednak to wynik mojego "patenciarstwa".
@@motocyklowewedrowki6865 dzieki za info. Super to wygląda i jest w dobrym miejscu. Musze też cos podobnego wymysleć. Miłego dnia
Sp Connect jak się nie mylę bardzo fajnie działa
Hej, jaki masz tankbag? Czy nie trabi na pelnym skrecie?
SW-Motech Pro Engage
Jest na styk. Punkt mocowania można przesuwać wzdłuż baku - to ratuje sytuację.
Każdy widzę ma to samo pytanie. Przesiadka z dużego motocykla ADV "z dużym kołem", na niską maszynę typowo szosową ...
Czy to nie ogranicza funkcjolności zestawu? Mniej możliwości zjechania z Asfaltu? Widzę że film na bocznej drodze, czy to norma? Czy raczej jeździsz po asfalcie? Jeżdzę KTM 790ADVR.
Współczesne duże ADV-y to wyjątkowo uniwersalne maszyny na najwyższym poziomie. Sam miałem przyjemność na takich sprzętach zrobić łącznie około 100 000 km ( GS 1200 i KTM 1290 ). Jednak z wiekiem przychodzi tak zwana "peseloza" i jakoś tak człowiek zaczyna bardziej doceniać wygodę. Najprawdopodobniej jestem ofiarą tego zjawiska. Jednocześnie przyznaje, że od czasu do czasu pojechałbym jakimś skrótem :) Odrobinę bardziej rozpisałem się na ten temat pod pytaniem poniżej.
Fajna ta elektronika. Taka pomagająca, wyręczająca i zwalniająca z myslenia.
Ale czy jesteś jeszcze motocyklistą czy już może operatorem pojazdu jednośladowego?
A gdzie tu przyjemność z jazdy?
Gdzie świadomość ze to Ty kontolujesz moto a nie ono Ciebie.
Dobrze zestrojona elektronika jest bardzo fajna i nie zwalnia z myślenia.
Pozwala nawet lepiej się skupić nad sytuacją na drodze lub dostrzec i docenić trasę którą się podąża.
Zmienna charakterystyka zawieszenia pozwoli na wyboistej drodze odpocząć odrobinę kręgosłupowi a na zakrętach poprawić kontrolę nad sprzętem.
Aktywny tempomat po szóstej lub ósmej godzinie jazdy zapobiegnie przykurczą w nadgarstku zachowując bezpieczny dystans pomiędzy pojazdami.
Zintegrowany układ hamulcowy pozwoli bezpiecznie zatrzymać się niezależnie, czy jadę załadowany na maksa czy solo.
Aktywnie stabilizowany reflektor z automatycznym włącznikiem rodzaju oświetlenia pozwoli być zawsze widocznym niezależnie o zmiennych warunków pogodowych a na krętej drodze sprawnie oświetlać pobocze.
To tylko kilka przykładów, które nie tylko poprawiają bezpieczeństwo ale również zwiększają przyjemność z jazdy.
Kiedyś, jak wszystkie auta miały szyby na korbkę to pierwsze "okna w prądzie" też były postrzegane jako zbędny gadżet, który zaraz się popsuje. Podobnie z centralnym zamkiem, automatycznym włącznikiem wycieraczek, kontrolą trakcji itp.
Mam niezwykły szacunek do klasycznej motoryzacji a w szczególności do ludzi z ogromną wiedzą, którzy potrafią "tchnąć nowe życie" w coś, co np. przez dziesięciolecia rdzewiało gdzieś w szopie. I sam czasami mam okazję przejechać się starym Simsonem lub Jawą ale w daleką trasę (Grecja) wolę ruszyć na nowoczesnej maszynie.
Szerokości.
Ten motocykl jest w swojej klasie bezkonkurencyjny niestety albo stety , stosunek komfortu do mocy i wagi , nie znam nic konkurencyjnego w tej wadze . Hamulce petarda .
Niemcy jako jedyni na dzień dzisiejszy rozwijają klasę dużych turystyków.
Szkoda, że producenci z Japonii odpuścili ten temat, oczywiście z wyjątkiem GoldWinga ( NT 1100 jest w innej klasie ).
A mieli się kiedyś czym chwalić: FJR 1300, GTR 1400, ST 1300, VFR 1200 "to se ne wrati".
@@motocyklowewedrowki6865 FJR.GTR poza Europa sa ciagle w sprzedazy ale nawet tam ich japonczycy nie rozwijaja bo to gatunek na wymarciu-ADV je wyparly.Wreszcie trzeba brac pod uwage skale produkcji.Bmw czy Triumph produkuja po ok.200tys moto rocznie i z przeznaczeniem glownie na bogate kraje Europy i Ameryk.A Honda...14milionow!!!I dla niej ulokowanie kilku tys ciezkich maszyn w ww.kontynentach to nie interes.Interes jest w Azji,Afryce,Ameryce Poludniowej i glownie w tanszych maszynach.
Wady konstrukcyjne które wymieniłeś są zrozumiałe , natomiast zastanawiam się dlaczego ich nie dostrzegłeś już w salonie, a jak sam mówisz to nie pierwszy Twój motocykl?Ludzie marudzą zwykle na słabą ochronę przed wiatrem bo chcą się czuć jak w samochodzie , tobie za mało wieje😄zmień kurtkę na siatkowa w upalne dni .Jeśli chodzi o quick shifter spróbuj zmieniać biegi od 3 a najlepiej 4 tys obr. Tego się nie używa przy wolnej miejskiej jeździe i dlatego twierdzisz że słabo działa 1-2,3-4.
Przed podjęciem decyzji o kupnie tego motocykla wypożyczyłem taki model na cały dzień i kilka z tych minusów już wtedy wyłapałem (oczywiście nie wszystkie).
W mojej ocenie najważniejsze przy wyborze konkretnej maszyny jest dokładne określenie własnych potrzeb i oczekiwań co do sprzętu i na podstawie tych "wytycznych" podjąć decyzję zakupową.
Ja po pierwszym sezonie uważam, że udało mi się trafić w samą "dychę". Na początku filmu stwierdziłem, że jestem całkowicie zadowolony z wyboru i dziś mając aktualną wiedzą o tym motocyklu powtórzyłbym swój wybór - mimo wszystkich wytkniętych niedoróbek.
Moje "narzekanie" wynika z prostego faktu. Nie ma motocykli IDEALNYCH.
Moja opinia nie jest prawdą objawioną tylko subiektywną oceną tej konkretnej sztuki. Nawet w ramach jednego modelu z tego samego rocznika mogą wystąpić różne cechy.
Mam tylko nadzieję, że moje spostrzeżenia i oceny pomogą innym w wyrobieniu sobie własnego zdania na temat tej maszyny.
Oczywiście rozumiem, że każdy może mieć inną ocenę tego motocykla.
Powieść sobie kask na podnóżkiu przednim Pozdrawiam właściciel RT ✌️
Kupił byś taki bez gwarancji??
Warunkowo tak. Sprzęt musiałby mieć udokumentowaną przeszłość z krajowej dystrybucji i od osoby (nie handlarza) która osobiście korzystała z motocykla przez ostatnie 2-3 sezony.
nawet w głupim KTM 390 przyciski są podświetlane... tak, jeżdżę R1250R nie krytykuję dla zasady...
Ile to kosztuje?
Żona może przeczytać komentarze :)
ok,ale...dla tego typu sprzetu 20tys km to tyle co nic.
Mam taką nadzieję.
Bmw się psują, ale dopiero po gwarancji :0) taki przebieg, to faktycznie nic.
@@bearowaty1 Żarty, żartami ale serio, nie wyobrażam sobie motocykla z takim nasyceniem elektroniką jako np. 15-letnią używkę.
@@motocyklowewedrowki6865 mam to samo :0) ale znając bmw prędzej się wysypie łożysko/napinacz/wałek, który nie występuje, jako cześć zamienna.
p. s.
w uk użytkownicy skarżyli się na niemożność sparowania moto/telefon, bo zapłacili za bajery, które nie działają (jakieś problem ze softem)
@@bearowaty1 Firmowa aplikacja ma pewną dziwną przypadłość.
Są dwa tryby wyświetlania nawigacji na kokpicie.
Tryb uproszczony, który wyświetla na podzielonym ekranie proste wskazówki i od działania wymaga połączenia po Bluetooth - to działa Ok.
Tryb pełny, który wyświetla kolorowy widok na pełnym ekranie kokpitu i do działania trzeba połączyć po Wi-Fi i tu zaczyna się kłopot. Po nawiązaniu połączenia wystarczy, że na telefon przyjdzie SMS albo połączenie i momentalnie zrywa parowanie z komórką i tracimy nawigację. Taka dziwna przypadłość. Inne funkcjonalności systemu są bez uwag.
Like🌲✌️
Dzięki.
Najlepszy motocykl jakim jeździłem !!! zap w zakrętach jak ścigacz, wygodny jak gold wing,, to schowek na telefon a nie na tablet ! kup sobie chiński motocykl tam jest wszystko i kosztuje tylko 30 tys !!!!!! jaki hejter !!! :D :D :D
Oj tam, oj tam - zaraz hejter. Tylko trochę marudziłem na swój motocykl :)
Jak mu nikt nic nie powie, to może się nie obrazi i będzie mnie nadal woził w trasy.
O chińskich sprzętach też nic nie wspominać przy mojej beemce bo jak się dowie ile one kosztują, to sam będzie w szoku i co wyjazd będzie łapał gumę😃
Marudzenie o aspektach, które dla prawdziwego motocyklisty nie mają znaczenia.
Widocznie nie jestem prawdziwym motocyklistą.
Prawdziwy? Ktoś tu dzieli motocyklistów na prawdziwych i ... maruderów. A 20000 km w kilka miesięcy na motocyklu każdego uczynią prawdziwym a tu mamy jeszcze doświadczenie.
@@tobiasharis3278 20tyś km na motocyklu to żaden przebieg , wtedy dopiero dowiesz się jak wiele nie potrafisz .
@@stonoga4772 To nie jest jego pierwsze moto a z wiekem potrzeba komfortu jest większa niż iskry na winklach. Ja doceniam ocenę różnych aspektów tego BMW . No i motor też.
@@tobiasharis3278 jasne , spoko
Skrzynie w bmw sa specyficzne kto jedził ten wie, quick shifter dziala dobrze w wyzszych zakresach obrotów i ruch zmiany musi byc zdecydowany inaczej to faktycznie słabo działa. Kufra sie nie wyczepia!! tylko kupuje się wklady takie jakby walizki w kształcie kufra i je sie wyjmuje. Juz widze jak paradujecie do pokoju w hotelu z tymi kuframi plastikowymi 😂😂. Co do pokrowca na telefon to faktycznie dali dupy. Kask ktory upadł na ziemię nie powinien byc juz uzywany bo struktura skorupy jest juz naruszona. Reszta to jakies pierdoły. Lwg