Nic dodać, nic ująć. Puerto Rico świetnie sprawdza się jako gateway, tłumaczy się szybko i prosto, nawet jak ktoś do końca nie zrozumie to po pierwszej rundzie jest już wszystko jasne i można się świetnie bawić. Mam starą wersję (tę z dwoma dodatkami) i jest to moja najlepsza wymiana na mathandlu ever. Gramy regularnie 6-8 razy w roku i zawsze jest to wielka przyjemność rozegrać partyjkę Puerto Rico. Dzięki Gambit za materiał. PS temat na topkę: top gier rywalizacyjnych w których to nie punkty decydują o wygranej (czasami człowiek rzyga tymi punktami, wszędzie tylko punkty i punkty... 😊)
Uwielbiamy. Oryginalna mechanika, nadal niezbyt popularna, notoryczna interakcja sprawiająca że cały czas patrzysz na innych, proste zasady, no i przede wszystkim w zasadzie zerowy downtime: mechanika podążania za rolą sprawia, że jest tam w zasadzie caly czas "moja tura" (tyle że raz na jakiś czas sam sobie wybierasz akcję, ale najczęściej wybierają ci ją inni gracze). Jedyny minus to dość bezrefleksyjne podejście do tematu, czyli niewolnictwo (udający kolonistów niewolnicy) - to się słabo zestarzało.
dzięki za materiał :) Kiedyś, po latach grania w chińczyka i eurobiznes znajomi z akademika wyciągnęli ten tytuł i pamiętam jak dziś mój zachwyt produkcją, statkami, budynkami :D ta gra wciągnęła mnie w nasze piękne hobby. Teraz czekam na wersję z Gamefounda żeby wzbogacić kolekcję o tytuł od którego wszystko się zaczęło :)
Ja w PR mam za sobą kilkadziesiąt partii. Obecnie na półce stoi New Frontiers. O ile PR to klasyk który uwielbiam, na dłuższą metę NF jest bardziej dopracowane. Gra jest nieco bardziej regrywalna i na razie nie widzę jednej najskuteczniejszej metody zwycięstwa(w przeciwieństwie do PR).
Ja wiem, że wolisz Star Trek Ascenadancy - sam czekam na KSa all in - ale jednak chyba powinieneś wspomnieć, że grą, która mocno wykorzystała mechanikę follow (i inspirowała się dokładnie Puerto Rico!) była trzecia edycja (no a obecnie czwarta) Twilight Imperium :)
Nie licząc Talizman i Magia i miecz i Ryzyko, to Puerto Rico to była pierwsza nowoczesna gra planszowa w jaką grałem. Kupiłem ją na prezent dla kolegi w małym sklepiku po schodkach w dół w Gdańsk Wrzeszcz... Sklepik nazywał się Rebel 🙂. Cały czas uwielbiam i kilka razy w roku jest grane
Mam tę samą edycję (z monetą na okładce) i mam identyczne zdanie nt. kampanii na GF - Zamków nie wsparłem j trochę żałuję (bo mam pierwszą wersję i nie mam każdej mapy 4x), ale w przypadku Puerto Rico nie widzę sensu kupować nowej wersji. Przerost formy nad treścią.
Spoko. Ale ja po obejrzeniu filmiku z zasad i samej rozgrywki tej gry w wersji na której będzie bazować wersja z GF, stwierdziłem, że może gra fajna ale jednak dla mnie zbyt nudna, za mało emocji w rozgrywce ot taki porządny suchy eurasek ale nie w moim guście. Tym bardziej po tym zrezygnowałem z pledge'a w wersji deluxe na GF. Jednak w tych pieniądzach wolę kupić coś innego ;). A wersje wcześniejsze Puerto Rico cenowo wychodzą dużo korzystniej i owszem zgadzam się, opłaca się kupić jak komuś się podoba rozgrywka. Bo estetycznie, wizualnie hmmm no jest biednie, surowo dość, nie ukrywajmy. No ale to też kwestia gustu, zmysłu estetycznego ;) P.S Jest taka gra Fall of Lumen, gra dużo czerpiąca z takich gier jak Zaginiona Wyspa Arnak i Res Arcana ale wg mnie lepsza, ciekawsza od wspomnianych. Moim zdaniem jeden z lepszych deckbuilderów jakie znam, światowa czołówka. O ile przebrnie się przez trudny początek, ogarnie masę ikon i poradzi sobie z angielską instrukcją, która jest bardzo dobrze napisana swoją drogą. @Gambit czy słyszałeś o tej grze? Byłaby szansa na recenzję? Póki co na polskim YT jest jedyny materiał o tej grze na kanale Planszówki Online i wypadło to bardzo pozytywnie :).
@@GambitTV Spoko. Wspomniałem przy okazji bo, z tego co pamiętam lubisz gry z mechaniką budowania talii ;) i ogólnie z tego co pamiętam jest to jedna z ulubionych mechanik w grach planszowych wśród polskich graczy. Sam po obejrzeniu rozgrywki na kanale u Barolka i Gandalfa i zagraniu sobie solo, pomijając rozkładanie gry, które zajęło mi sporo czasu, mogę stwierdzić, że gra siadła i warto było wesprzeć ten projekt na KS. Kto wie, może jakby Fall of Lumen zdobyło większy rozgłos tutaj, to ktoś z rodzimych wydawców zdecydowałby się na wydanie w Polsce tej gry ^^.
W Puerto gram od naście lat. 150 partii na BGA i pewnie kilkadziesiąt na żywo. Nigdy nie miałem swojego egzemplarza i z wielką chęcią kupię teraz all in na gamefound, żeby z dumą położyć na półce jak pomnik :)
Dzięki za materiał. Gra bardzo fajna, choć nie wbiega co chwilę na stół. Dużo kolorowych i ślicznych argumentów za wersją na GF. Jeden przeciw - żona. Tzn cena, chciałem powiedzieć.
@@GambitTV ok, dzięki. I tak spróbujemy, bo na amazon było za 99zł i wpadł cashback 16 bodaj, więc spoko cena. Myślałem nad specialem, ale raczej odpuszczę Edit: zagrane póki co 1 raz i gra jest fajne, ale szału nie ma. W mojej ocenie (w przeciwieństwie do zamków burgundii) Nie warta przepłacania. Może za szybko po pierwszej partii na taki werdykt, ale tam jest za mało contentu w porównaniu do zamków oraz na 2 graczy faktycznie pewnie traci.
Glowny zarzut jaki o tej grze czytałam to jakis poważny problem w grze dwu osobowej. Gdzie ponoć tak jest gra skonstruowana, że gracz ktory pierwszy zdabedzie pewien budynek, czy zestaw budynkow, ma po prostu wygraną gre. Ja nie gralam wiec nie wiem... Ale Ty moze graleś na dwoch i moglbys sie na ten temat wypowiedziec?? Jakie Ty masz odczyucia z gry 2 osobowej i czy faktycznie taki problem wystepuje? I czy moze orientujesz sie czy nowa wersja cos w tym temacie naprawia?
Tryb dwuosobowy dodany mocno na siłę. Ja strasznie chciałem Puerto Rico i równie strasznie ucieszyłem się gdy Lacerta oznajmiła, że wyda tę grę. Ale nie kupiłem, bo rozsypała się ekipa do grania. Nabyłem dopiero tę wersję, która Tomek tutaj prezentuje gdy dziecko mi podrosło żeby być tym trzecim do grania.
Dzieki za reckę. U nas nie siadło. Wszyscy przy stole krecili nosami. Do tego przecietny wyglad i zbyt dlugi setup. Moze kiedys jeszcze raz podejdziemy.
Ja (z ulgą, bo sprawy związane z kolonializmem były dla mnie ciężkie do zniesienia)) kupiłem wersję 1897, ale niestety funkcjonalność tej edycji pozostawia wiele do życzenia. Tym bardziej cieszę się, że Awaken Realms poprawia większość tych bolączek (jeśli nie wszystkie). Zastanawiam się jedynie nad cena, bo nawet najtańsza wersja (figurki są dla mnie zbędne, a nawet elementem na minus) to spory wydatek.
Oczywiście każdy odbiera tę grę na swój sposób. Z jednym się jednak nie mogę zgodzić. Jak na 22 letni tytuł, Puerto Rico daje sobie znakomicie radę z obecną konkurencją. Jasne, są gry które są ciekawsze przy tym samym stopniu komplikacji. Ale jest cała masa gier, które mogą na Puerto patrzeć z zazdrością, bo mu do pięt nie dorastają.
Z dobrych kanałów polecam także MadzioraGra. Dziewczyna się rozkręca i robi naprawdę dobre materiały. Polecam. A w Puerto Rico nie grałem, mam jednak nadzieję, że kiedyś się uda. 👍😉
Bardzo dziękuję za ten matetiał! 😊
Nic dodać, nic ująć. Puerto Rico świetnie sprawdza się jako gateway, tłumaczy się szybko i prosto, nawet jak ktoś do końca nie zrozumie to po pierwszej rundzie jest już wszystko jasne i można się świetnie bawić. Mam starą wersję (tę z dwoma dodatkami) i jest to moja najlepsza wymiana na mathandlu ever. Gramy regularnie 6-8 razy w roku i zawsze jest to wielka przyjemność rozegrać partyjkę Puerto Rico. Dzięki Gambit za materiał. PS temat na topkę: top gier rywalizacyjnych w których to nie punkty decydują o wygranej (czasami człowiek rzyga tymi punktami, wszędzie tylko punkty i punkty... 😊)
Uwielbiamy. Oryginalna mechanika, nadal niezbyt popularna, notoryczna interakcja sprawiająca że cały czas patrzysz na innych, proste zasady, no i przede wszystkim w zasadzie zerowy downtime: mechanika podążania za rolą sprawia, że jest tam w zasadzie caly czas "moja tura" (tyle że raz na jakiś czas sam sobie wybierasz akcję, ale najczęściej wybierają ci ją inni gracze).
Jedyny minus to dość bezrefleksyjne podejście do tematu, czyli niewolnictwo (udający kolonistów niewolnicy) - to się słabo zestarzało.
Również dziękuję za materiał 🙂
Dzięki za świetną recenzję 🙂 Nigdy nie grałem w Puerto Rico, ale już nie mogę doczekać się wersji z Gamefounda.
dzięki za materiał :) Kiedyś, po latach grania w chińczyka i eurobiznes znajomi z akademika wyciągnęli ten tytuł i pamiętam jak dziś mój zachwyt produkcją, statkami, budynkami :D ta gra wciągnęła mnie w nasze piękne hobby. Teraz czekam na wersję z Gamefounda żeby wzbogacić kolekcję o tytuł od którego wszystko się zaczęło :)
Chyba moja ulubiona gra Euro po Diunie Powstanie :D uwielbiam ją wlasnie za tą negatywną interakcje :)
Dziekuje! :*
Wymieniłem na Brasil i nie żałuję :)
Zupełnie różne gry, ale rozumiem podejście. Mnie akurat Brasil nie siadł.
Ja w PR mam za sobą kilkadziesiąt partii. Obecnie na półce stoi New Frontiers. O ile PR to klasyk który uwielbiam, na dłuższą metę NF jest bardziej dopracowane. Gra jest nieco bardziej regrywalna i na razie nie widzę jednej najskuteczniejszej metody zwycięstwa(w przeciwieństwie do PR).
Ja wiem, że wolisz Star Trek Ascenadancy - sam czekam na KSa all in - ale jednak chyba powinieneś wspomnieć, że grą, która mocno wykorzystała mechanikę follow (i inspirowała się dokładnie Puerto Rico!) była trzecia edycja (no a obecnie czwarta) Twilight Imperium :)
Nie licząc Talizman i Magia i miecz i Ryzyko, to Puerto Rico to była pierwsza nowoczesna gra planszowa w jaką grałem. Kupiłem ją na prezent dla kolegi w małym sklepiku po schodkach w dół w Gdańsk Wrzeszcz... Sklepik nazywał się Rebel 🙂. Cały czas uwielbiam i kilka razy w roku jest grane
Pamiętam jak Rebel był po schodkach na dół. To były czasy :)
@@GambitTV pomieszczenie było bardzo małe ale zmieścili tam stół gdzie można było grać 🙂Dinozaury jesteśmy co tu dużo mówić.... To były czasy
Mam tę samą edycję (z monetą na okładce) i mam identyczne zdanie nt. kampanii na GF - Zamków nie wsparłem j trochę żałuję (bo mam pierwszą wersję i nie mam każdej mapy 4x), ale w przypadku Puerto Rico nie widzę sensu kupować nowej wersji. Przerost formy nad treścią.
Mam pierwszą edycję, ale zastanawiam się nad edycją z Ganefound bez figurek. Jest tam min. dodatek Automa.
Myślę że zamiast wydawać kilkaset złotych, to będzie można go od kogoś spokojnie odkupić, kto nie gra solo ;)
Hej, dzieki. Zaciekawiles mnie edycja z czerwonymi zaglami. Ja bym wolal taka 🏴☠️
Casus Pięciu Klanów z niewolnikami zamiast fakirów 🤷
Skalowanie?
Spoko. Ale ja po obejrzeniu filmiku z zasad i samej rozgrywki tej gry w wersji na której będzie bazować wersja z GF, stwierdziłem, że może gra fajna ale jednak dla mnie zbyt nudna, za mało emocji w rozgrywce ot taki porządny suchy eurasek ale nie w moim guście.
Tym bardziej po tym zrezygnowałem z pledge'a w wersji deluxe na GF.
Jednak w tych pieniądzach wolę kupić coś innego ;).
A wersje wcześniejsze Puerto Rico cenowo wychodzą dużo korzystniej i owszem zgadzam się, opłaca się kupić jak komuś się podoba rozgrywka.
Bo estetycznie, wizualnie hmmm no jest biednie, surowo dość, nie ukrywajmy. No ale to też kwestia gustu, zmysłu estetycznego ;)
P.S
Jest taka gra Fall of Lumen, gra dużo czerpiąca z takich gier jak Zaginiona Wyspa Arnak i Res Arcana ale wg mnie lepsza, ciekawsza od wspomnianych.
Moim zdaniem jeden z lepszych deckbuilderów jakie znam, światowa czołówka. O ile przebrnie się przez trudny początek, ogarnie masę ikon i poradzi sobie z angielską instrukcją, która jest bardzo dobrze napisana swoją drogą.
@Gambit czy słyszałeś o tej grze? Byłaby szansa na recenzję?
Póki co na polskim YT jest jedyny materiał o tej grze na kanale Planszówki Online i wypadło to bardzo pozytywnie :).
Gdzieś mi to Fall of Lumen mignęło. Odezwę się do Barolka i Gandalfa, może mi pożyczą i zobaczymy :)
@@GambitTV Spoko. Wspomniałem przy okazji bo, z tego co pamiętam lubisz gry z mechaniką budowania talii ;) i ogólnie z tego co pamiętam jest to jedna z ulubionych mechanik w grach planszowych wśród polskich graczy.
Sam po obejrzeniu rozgrywki na kanale u Barolka i Gandalfa i zagraniu sobie solo, pomijając rozkładanie gry, które zajęło mi sporo czasu, mogę stwierdzić, że gra siadła i warto było wesprzeć ten projekt na KS.
Kto wie, może jakby Fall of Lumen zdobyło większy rozgłos tutaj, to ktoś z rodzimych wydawców zdecydowałby się na wydanie w Polsce tej gry ^^.
W Puerto gram od naście lat. 150 partii na BGA i pewnie kilkadziesiąt na żywo. Nigdy nie miałem swojego egzemplarza i z wielką chęcią kupię teraz all in na gamefound, żeby z dumą położyć na półce jak pomnik :)
Puerto Rico nie było przypadkiem nawet drugie na liście BGG jakieś 15-20 lat temu?
Było przez wieeeele lat pierwsze. Chyba nawet najdłużej ze wszystkich gier.
Dzięki za materiał. Gra bardzo fajna, choć nie wbiega co chwilę na stół. Dużo kolorowych i ślicznych argumentów za wersją na GF. Jeden przeciw - żona. Tzn cena, chciałem powiedzieć.
22 lata! :) coś nowszego z "follow" ?
Coś nowszego? Carnegie, Eminent Domain, Twilight Imperium 4, chyba Rising Sun
Nie jestem pewny od kiedy ta zmiana, ale światełka skierowane na drugi plan na +
To drugi materiał z takim setupem.
A jak działa ta gra na 2 osoby?
Na dwie osoby raczej bym nie brał.
@@GambitTV ok, dzięki. I tak spróbujemy, bo na amazon było za 99zł i wpadł cashback 16 bodaj, więc spoko cena. Myślałem nad specialem, ale raczej odpuszczę
Edit: zagrane póki co 1 raz i gra jest fajne, ale szału nie ma. W mojej ocenie (w przeciwieństwie do zamków burgundii) Nie warta przepłacania. Może za szybko po pierwszej partii na taki werdykt, ale tam jest za mało contentu w porównaniu do zamków oraz na 2 graczy faktycznie pewnie traci.
Glowny zarzut jaki o tej grze czytałam to jakis poważny problem w grze dwu osobowej. Gdzie ponoć tak jest gra skonstruowana, że gracz ktory pierwszy zdabedzie pewien budynek, czy zestaw budynkow, ma po prostu wygraną gre. Ja nie gralam wiec nie wiem... Ale Ty moze graleś na dwoch i moglbys sie na ten temat wypowiedziec?? Jakie Ty masz odczyucia z gry 2 osobowej i czy faktycznie taki problem wystepuje? I czy moze orientujesz sie czy nowa wersja cos w tym temacie naprawia?
Grałem na dwie osoby, ale lata temu. Nie pamiętam, czy taki problem wtedy występował.
Tryb dwuosobowy dodany mocno na siłę. Ja strasznie chciałem Puerto Rico i równie strasznie ucieszyłem się gdy Lacerta oznajmiła, że wyda tę grę. Ale nie kupiłem, bo rozsypała się ekipa do grania. Nabyłem dopiero tę wersję, która Tomek tutaj prezentuje gdy dziecko mi podrosło żeby być tym trzecim do grania.
5-6 lat? stare? Dla mnie są to gry zupełnie nowe :)
Dzieki za reckę. U nas nie siadło. Wszyscy przy stole krecili nosami. Do tego przecietny wyglad i zbyt dlugi setup. Moze kiedys jeszcze raz podejdziemy.
Ja (z ulgą, bo sprawy związane z kolonializmem były dla mnie ciężkie do zniesienia)) kupiłem wersję 1897, ale niestety funkcjonalność tej edycji pozostawia wiele do życzenia. Tym bardziej cieszę się, że Awaken Realms poprawia większość tych bolączek (jeśli nie wszystkie). Zastanawiam się jedynie nad cena, bo nawet najtańsza wersja (figurki są dla mnie zbędne, a nawet elementem na minus) to spory wydatek.
Gamefound pozwala rozłożyć płatność za Puerto Rico na 7 rat.
9 to za dużo. Gra jest stara i nie daje rady z obecną konkurencją.
Oczywiście każdy odbiera tę grę na swój sposób. Z jednym się jednak nie mogę zgodzić. Jak na 22 letni tytuł, Puerto Rico daje sobie znakomicie radę z obecną konkurencją. Jasne, są gry które są ciekawsze przy tym samym stopniu komplikacji. Ale jest cała masa gier, które mogą na Puerto patrzeć z zazdrością, bo mu do pięt nie dorastają.
Z dobrych kanałów polecam także MadzioraGra. Dziewczyna się rozkręca i robi naprawdę dobre materiały. Polecam. A w Puerto Rico nie grałem, mam jednak nadzieję, że kiedyś się uda. 👍😉