@@kolejushubertus41109 Gramofon nie ma nic wspólengo z radiem oprócz lampowego wzmacniacza i tym że gra. Były oczywiscie radia z gramofonem, ale było to wlasciwie radio z mechanizmem gramofonu i wkladka do odtwarzania płyt. Prawie wszystkie radia bez gramofonu miały wejscie do podlaczenia gramofonu, bo początkowo gramofony nie miały kolumn głosnikowych, a wlasciwie to takich kolumn w ogóle nie było. Kolumny glosnikowe to własnie wynalazek związany z gramofonem. Adapter z wkladką plus wzmacniacz z kolumnami czyli razem gramofon.
Ten element nie ma trzymać klapy w górze, tylko to bolec do zmiany płyt, bo ten gramofon to zmieniarka :) A te nakładki na talerz często pękają, ja mam sam G-500 i mam cała, czasem były gumowe ale kilka lat temu miałem Bambino 4 do przeglądu i konserwacji bo nie kręcił sie talerz, przyczyną był stary smar który działał jak klej ale nakładka na talerz, nie tylko popękała poprzez stanie w pionie przez upalne lata w szafie wypaczyła sie jak naleśnik... dociąłem nową z filcowej maty na duży talerz :)
Świetny zestaw - zazdrość mnie bierze - szczególnie jeśli chodzi o kolumny do tego zestawu, ale patefon też rewelacja. Od razu sobie przejrzałem czy gdzieś coś takiego podobnego jest w ogłoszeniach i tu dobra wiadomość - jeśli chodzi o połamany talerz to poszukaj WG 550 - ma chyba taki sam tylko bez metalowego pierścienia - można znaleźć całkiem tanio jako dawcę i pierścień tylko przeszczepić albo zostawić bez.
👍👍👍
Pozazdrościć.
Kurierzy paczkami grają w rugby :)
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam również - i w sumie 1,5 wata mocy nie umiem ogarnąć. 😀😀😀
@@liseu :)
Co do lamp to ta jedna to podwójna trioda, czyli dwie triody w jednej bańce :)
Ciekawe radyjko. Pozdrawiam 😁
radyjko? a co gramofon ma wspólnego z radiem? Chyba to że gra.
@@annabella2244 Gramofon ma dużo wspólnego z radami z lat 50tych i 60 tych.
@@kolejushubertus41109 Gramofon nie ma nic wspólengo z radiem oprócz lampowego wzmacniacza i tym że gra. Były oczywiscie radia z gramofonem, ale było to wlasciwie radio z mechanizmem gramofonu i wkladka do odtwarzania płyt. Prawie wszystkie radia bez gramofonu miały wejscie do podlaczenia gramofonu, bo początkowo gramofony nie miały kolumn głosnikowych, a wlasciwie to takich kolumn w ogóle nie było.
Kolumny glosnikowe to własnie wynalazek związany z gramofonem. Adapter z wkladką plus wzmacniacz z kolumnami czyli razem gramofon.
Ten element nie ma trzymać klapy w górze, tylko to bolec do zmiany płyt, bo ten gramofon to zmieniarka :) A te nakładki na talerz często pękają, ja mam sam G-500 i mam cała, czasem były gumowe ale kilka lat temu miałem Bambino 4 do przeglądu i konserwacji bo nie kręcił sie talerz, przyczyną był stary smar który działał jak klej ale nakładka na talerz, nie tylko popękała poprzez stanie w pionie przez upalne lata w szafie wypaczyła sie jak naleśnik... dociąłem nową z filcowej maty na duży talerz :)
Świetny zestaw - zazdrość mnie bierze - szczególnie jeśli chodzi o kolumny do tego zestawu, ale patefon też rewelacja. Od razu sobie przejrzałem czy gdzieś coś takiego podobnego jest w ogłoszeniach i tu dobra wiadomość - jeśli chodzi o połamany talerz to poszukaj WG 550 - ma chyba taki sam tylko bez metalowego pierścienia - można znaleźć całkiem tanio jako dawcę i pierścień tylko przeszczepić albo zostawić bez.
ELO KIEDY NOWY FILMIK.
Panie - W sumie zaraz mogę xD
Pierwszy 🦊🤪
Drugi
Trzeci