Ile kosztują wyprawy motocyklowe? - MotoVlog#4 - Motocyklem.net
HTML-код
- Опубликовано: 1 дек 2024
- Wyprawy motocyklowe! Ile to wszystko kosztuje? W tym odcinku pokażę Wam na przykładzie swoich podróży, z jakimi mniej więcej kosztami, trzeba się zmierzyć żeby pojechać do Afryki, Ameryki Południowej lub na Bałkany.
Zachęcam do oglądania, komentowania i koniecznie zostawcie łapkę w górę.
Subskrybuj nas: goo.gl/gx6yaA
Linki:
Ceny paliw na świecie: www.globalpetrolprices.com/gasoline_prices/
Portal noclegowy: www.couchsurfing.com a nie jak w filmie powiedziałem .org ;)
Dołącz do nas!
Facebook: / motocyklemnet
Instagram: / motocyklem_. .
Blog: www.motocyklem.net
Konkret materiał, duża dawka wiedzy. Tak trzymać! 😉
Dzięki. Mam nadzieję że się przyda!
Dzięki, sporo przydatnych informacji.
Starałem się :)
Dobry temat ,jak zwykle łapka leci
Dziękuję.
Dziękuję. Inspirujący materiał!
Mam nadzieję że coś się przyda.
Pewnie! Czasami wydaje mi się, że mam 100 lat i odkryłem internet dopiero! Te wyjazdy nie są takie drogie jak mogłoby się wydawać. Te afrykańskie to już duża kasa, ale wydaje się, że warto 💪
@@Motowszystko w miejscach odległych najdroższa jest logistyka, te ceny które tam podałem można napewno jeszcze zbić, np. Szukając tańszych biletów lotniczych. Spać pod namiotem itd.
Polecam Ci filmy o organizacji wyjazdu do Tunezji i Maroka jedne z ostatnich na kanale. Wszystko wliczone co gdzie i za ile.
@@motocyklemnet jasne! Będzie do poduszeczki jak już dzieci pójdą spać 😎
Materiał rewelacyjny. Z jakimi biurami polecasz jechać na wyprawy, żeby było fajnie i w miarę niedrogo. LwG
Nie udzielę ci jednoznacznej odpowiedzi, gdyż na takiej wycieczce byłem tylko raz z www.wyprawymotocyklowe.com w Senegalu i Gambii i ich mogę polecić, było wesoło. Różne firmy jeżdżą w różne miejsca, te które jeżdżą do Afryki nie jeżdżą do Ameryki południowej. Oglądnij jeszcze te materiały w których opowiadam jak ogarnąć niektóre ciekawe miejsca samemu ruclips.net/p/PLSxPnzFjwpd13vf30295hPCLqUv8s6wF9
@@motocyklemnet Dzięki za informację. Oglądam te filmiki i zazdroszczę. Planuję w przyszłym roku wyjazd do Maroka na wyjazd zorganizowany, ew. jeszcze gdzieś po Europie.
Interesujące te Twoje filmiki i dobrze opowiedziane, niewiele jest takich na yt.
Pozdrawiam
Darek
@@darektkacz536 Dziękuję. Zerknij na ten film jak samemu ogarnąć Maroko są tego 2 części.
Konkretnie fachowo i ciekawie :)
Cieszę się że się podoba 👍
Super.
Widzę ze się przekonałeś do moich treści. Cieszę się.
Super!
Cieszę się ze się podoba
Bardzo ciekawy masz kanał. Odnośnie transportu motocykla to w zeszłym roku zapakowaliśmy 2 motocykle na mojego busa i zajechaliśmy do livorno we Włoszech skąd objechaliśmy motocyklami Korsykę i Sardynie i bus spalił 10l/100km a 2 motocykle spaliły by trochę więcej i zaoszczędziliśmy trochę czasu. Wtedy miałem jeszcze kawasaki z1000sx które było wygodne ale do 400km dziennie. Zmienialiśmy się za kierownicą i jakoś przemęczyliśmy te 1600km za jednym zamachem. A Rumunię juz objechałem na motocyklu. Jednak te dalsze wyprawy wygodniej jest zajechać busem, wypakować sprzęty i cieszyć się jazdą.
Dzięki Paweł. Widziałem film z Korsyki i Sardynii i zauważyłem że właśnie takie rozwiązanie zastosowałeś. Jest dokładnie tak jak piszesz, można zaoszczędzić czas i pieniądze na długim przylocie do miejsca docelowego. Pozdrawiam.
Bardzo się podobał :) Super przydatne informacje! Zazdraszczam (tak pozytywnie) przygód. Brawo za odwagę, ale jak ktoś raz wyjedzie do kraju "niecywilizowanego" przestaje sie bać i chce więcej :) ps. subskrybcja jest po prawej dla widza ;)))) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za świetny materiał :)
Cieszę się! Brak cywilizacji wciąga to prawda Ja ogólnie jestem zajawiony, czarną Afryką zeksplorowałem już wschodnią i teraz zachodnią ale w planie mam, objechać ją całą, oczywiście miejsca które są w miarę bezpieczne. Żyją tam bardzo Przyjaźni ludzie, nigdy nie miałem żadnych niebezpiecznych akcji, nikt mi nie chciał nic ukraść bardziej Spotykałem się z chęcią pomocy niż agresją. Pozdrawiam.
@@motocyklemnet to tak jak ja z muzułmanami. Niesamowici ludzie. Jeżdżąc po świecie mam coraz częściej wrażenie, że inni są u nas demonizowani. Świat jest piękny i musimy o tym mówić. Musimy przełamywać stereotypy. Bo przecież nie każdy Polak to złodziej samochodów
Dokładnie, wychodzę z podobnego założenia!
@@motocyklemnet ja jeszcze nie wiem czy afryka, czy azja. Ale wybor nie jest łatwy
Najlepiej kolejkuj sobie obiad te destynacje 😄
Nooo 25 dolarów na jedzenie to plan dietetyczny jak mniemam pięć barów dziennie, jednym słowem turystyka kulinarna.:)) Na noclegach też zbiłbym cenę. No ale koszta w podróży pomijając zasobność portfela to kwestia osobowa - niewątpliwie. A tak na marginesie to zamieniłem samolot na motor. Nowiutki gs1250 już do mnie jedzie. Tak, że śledzę bloga i życzę dziurawych dróg:)
Serwus! Kwoty w planowaniu zawsze zawyżam, lepiej mieć budżet większy niż potem się martwić że zabraknie. Najwyżej zostanie nam kasa po powrocie.
Z tym samolotem to zrobiłeś najlepszy ruch w swoim życiu. :) Witaj zatem w grupie szczęśliwych posiadaczy motocykli adventure.
Czuwaj!
Bardzo fajne i rzeczowe opracowanie. Nie bardzo rozumiem tylko jednego: jak przy kosztach transportu motocykla rzędu 4-6 tys zł wychodzi to taniej niż wynajęcie moto na miejscu. Z podanych przykładów wynika coś wręcz odwrotnego, że taniej jest wynająć moto na miejscu niż je ciągnąć przez firmę zewnętrzną. Zależy to też pewnie od długości wyprawy i miejsca (dostępności wypożyczalni), ale przy wyprawach rzędu 3 tygodni to jakby się nie liczyło z wypożyczonym moto wychodzi tyle samo albo taniej (a mniej kłopotu z logistyką). Jeszcze raz dziękuję za fajny materiał.
Załóżmy że wynajmujemy motocykl pokroju Yamaha Tenere w Chile, koszt za dobę takiego motocykla na pewno nie będzie mniejszy niż 60, 70 €. W Ameryce Południowej spędziliśmy 35 dni 35dni x 70€ x 4,2pln = 10290pln.
Oczywiście można wziąść mniejsze 125 250cc, ale to wyjdzie troszkę mniej niż transport własnego, więc moim zdaniem lepiej dopłacić różnice i jechać pewnym motocyklem. Pozdrawiam.
Tak jeżeli masz 3 tygodnie to czasem te koszty są podobne, ale trzeba pamiętać że motocykle do wynajmu w niektórych krajach są w stanie ujmijmy to druciarskim 😁.
@@motocyklemnet Dzięki za odpowiedź. Jeszcze raz podkreślę, że to świetny materiał i mało takkicg rzeczowych filmów jest w necie. Pozdrawiam
Wychodzi że najkorzystniej rzucić wszystko i objechać całą afrykę czy co tam się chce za jednym razem, jedyna sensowna finansowo opcja. Świetnie że podajesz bez owijania info o kosztach, ps. czy to liczone jest także razem z serwisem motocykla - po drodze jakiś olej czy łańcuch czy coś takiego robiłeś?
Kwoty podane są od wyjścia z domu do powrotu plus ewentualne bilety, także jeżeli zmieniałem gdzieś olej lub coś naprawiałam to jest to wliczone.
Dobry temat. Jedna uwaga: trochę za cicho. Może odcinek o motocyklach którymi jeździłeś - jeździsz? Rozumiem że wcześniej był trampek a teraz tenerka, co Cię skłoniło do zmiany i jak oceniasz obydwa motocykle w kontekście dalekich wyjazdów?
Dziękuję za uwagę, spróbuję to poprawić, choć nie jestem pewien czy da się to zrobić po publikacji :/
Odcinek o motocyklach nie wiem czy ma sens, jak już zauważyłeś miałem ich dwa, nie licząc Virago 535 i tych które wynająłem w Afryce.
Transalpa kupiłem żeby pojechać nim na swoją pierwszą wyprawę do Gruzji, wyszło z tego Morze Czarne dookoła (więcej o tym wyjeździe znajdziesz tutaj www.motocyklem.net/tag/gruzja/ )
Trampek to bardzo wygodny motocykl na dalekie trasy, wybaczający sporo błędów początkującemu motocykliście, bardzo elastyczny, nawet jak zapomniałem zredukować na niższy bieg, to i tak się napędzał. Na tamtejszych szutrach też dawał sobie radę.
Potem pojechałem nim do Maroka i robiliśmy odcinek pustynny z Merzugi do Zagory, tu już nie było tak kolorowo, trochę się umęczyłem, generalnie motocykl za ciężki, i za słaby, ciężko było odkręcić go tak żeby odciążyć przednie koło gdy zaczynało się kopać, oczywiście przy prędkościach 90-100km/h po tym piachu szedł, ale człowiek nie był na tyle odważny żeby jeździć tak nonstop. Po powrocie stwierdziłem że chcę jakiś nowszy motocykl i kupiłem Teresę, chwilę potem byłem już w parku Jebil w Tunezji i jazda w piachu Teresą a Trampkiem to niebo a ziemia, mimo podobnej wagi, przy odkręcaniu Teresy łatwo odciążyć przednie koło co za tym idzie motocykl staje się bardziej stabilny na piasku.
Teresa podobnie jak Trampek jest wygodna na dalekie trasy, lubię pozycję w jakiej się ją prowadzi. Maksymalnie zrobiłem nią dystans 1100km za dzień, nie powiem że nie byłem zmęczony, ale nie było to jakieś wielkie zmęczenie, bardziej zmęczony byłem koncentracją niż samą jazdą. Jednocylindrowy silnik w Teresie niestety nie jest już tak elastyczny, trzeba się naprawdę namieszać biegami, ale to kwestia przyzwyczajenia. Z Tereską jestem od 4 lat i póki co raczej się nie rozwiedziemy. Planuję w niej zmodyfikować tylko zawiasy i myślę że posłuży jeszcze kilka lat.
Reasumując Trampek jak najbardziej ok na asfalt i na lekkie szutry, Teresa podobnie, aczkolwiek moim zdaniem w terenie sprawdza się o wiele lepiej.
Pozdrawiam!
@@motocyklemnet Bardzo dziękuję za obszerną odpowiedź! Sam bardzo poważnie zastanawiam się nad Tenerą 660, jestem przyzwyczajony do 1 cylindra i 48KM niestety na gaźnikach - Suzuki XF650. Wcześniej też posiadałem Trampka 650 ale jakoś nie podchodził mi z tym wysoko położonym środkiem ciężkości.
@@krzysztof6469 o widzisz zapomniałem o środku ciężkości w trampku i o wrażeniu gdy się składasz w zakręcie, jakby miał cię zaraz pociągnąć w dół :)
Leci sub za same tripy 💪🏍️
Dziękuję!
Czlowieku z nieba mi spadles. Ja tez wybieram sie motorem dookola swiata i tez mam duzy problem z transportem moto ALE ... nie z polski tylko na trasie:
Sydney-san fransisco oraz Rio-Madryt. Nie wiem co wybrac. Samolot czy statek choc wiem ze statkiem podobno miesiac lekko trzeba liczyc. Niestety na samolot mnie chyba nie stac :(
Doradzisz cos? Jakby co to bede jechal swoim moto.
Benelli trk 502x
514312556
Zazdroszczę planów. Myślę że w twoim przypadku Powinieneś omijać pośredników. Skoro planujesz taką podróż to myślę że masz czas nieograniczony więc najtaniej będzie to pakować na statek. W wolnym czasie będziesz mógł odpocząć albo znaleźć jakąś robotę żeby nareperować budżet.
Przez Atlantyk motor płynął około 5 tygodni z czego myślę trzeba odjąć tydzień na kwestia transferowe i pakowanie.
@@motocyklemnet hmm... Z ta praca to moze byc ciezko bo na turystycznej wizie to troche lipa chyba ze na czarno ale moje plany tez biora to pod uwage choc malo prawdopodobne... Dzieki za pomoc.
może być tanio może być drogo- tyle kosztują
Dokładnie wszystko zależy od formy i destynacji.
Kraje Kaukazu za 3700 zł to wyszło mega tanio. Przy 10000 km to samo paliwo robi koszty. Rozumiem, że spanie tylko w namiocie?
Cześć Robert. W tamtym czasie uprawialiśmy dziading w pełnym tego słowa znaczeniu. Oczywiście 90% to był namiot lub jakieś darmowe spanie po ludziach.
Trasa prowadziła przez rosję, gdzie paliwo kosztowało wtedy około 2 zł. Większość trasy prowadziła też przez Kaukaz, gdzie ludzie są bardzo gościni, wszyscy nas częstowali jedzeniem i gościli tak poprostu, za darmo.
Pozdrawiam.
@@motocyklemnet gościnności Wschodu zaznałem w Rosji i Azji Środkowej. W przyszłym roku ruszam do Gruzji i okolic stąd zbieram info ile $$ szykować :)
Hmm jak najdroższy jak wynajem motocykla 1200 nawet niechby było 2k a transportu podawałem po 5k.
Byś to motocykl wyższe klasy to czasem może wyjść drożej a jak chcesz jakiegoś strucla to zawsze wyjdzie taniej
@@motocyklemnet a nie była mowa o dl chyba 1000? Zresztą pisze o kilku waszych przykładach chyba że samymi struclami jezdziliscie. Tak pytam bo mi się te kalkulacje rozjechały lekko.
@@Gulgozaur DL 1000 dostałem od kumpla z Kampali. Tutaj było po pieniądzach bo dałem po prostu tyle ile bym zapłacił za 250
Fajny materiał, ale mówisz tak powoli, że bez przyśpieszenia na 1.5x cięzko się tego słuchało. Szerokości!
To początki były teraz już jest lepiej 😁
Widzę, że będzie konkretnie. Chętnie zobaczę jakąś wyprawę motocyklową 🙂 Lajk i sub ode mnie 👍 W wolnej chwili zapraszam też do siebie 😉 Powodzenia i pozdrawiam !
Montuję zachodnią Afrykę, już wkrótce się pojawi.
@@motocyklemnet Świetnie ! Zostaje na kanale. Jest merytorycznie 👍
Czesc chlopaku - ale masz zajebista brode
Jacek o takim samym nazwisku bez polskiego znaku 😀 . Czyli kuzyn z Kanady? 😉
Jacek stare dzieje, zgoliłem bo mnie mocno irytowała pod kaskiem, szczególnie w cieplejszym klimacie.
Korzystasz z WhatsApp??
Tobie by sie przydaly wyprawy rowerowe, bo w razie ataku zombie daleko bys nie uciekl bez motocykla.
Pomyślę o tym
Te ceny proponuję pomnożyć razy dwa
Kolego popatrz na publikacje filmu
Ameryka Południowa teraz wyniesie 38k i reszta pewnie tez odpowiednio w górę
@@motocyklemnet Też troszkę jeżdżę .Jakoś mi osobiście to dużo drożej wychodzi . Ale z całym szacunkiem super ,bardzo pomocne .Wielkie dzięki .
@@arturblan533 można uprawiać dziading wtedy jest taniej 😂
@@motocyklemnet Za dziadingiem nie jestem. Fajne filmy wciągające .
10tys km i wydałeś tak mało, aż nie idzie uwierzyć
uprawialiśmy z kumplem dziading
Super filmik. Dam subskrybuj za subskrybuj :-)
👍
Ciekawe tylko skont on ma piniondze na te wyprawy? Pewnie ukrat. To pewnie pijak i złodziej!
Każdy pijak to złodziej 😂