W kwestii fajerbola warto dodać, że przedstawiony przez Dreda podręcznik to tylko jedna z wielu gier z tej serii. Na mechanice fajerbola powstało jeszcze sporo innych gier np. pulpowa Terra Incognita, science fiction Fajerstar, ponury Kruczy strych itp. Opcji jest bardzo dużo, więc każdy może znaleźć coś dla siebie (ja szczególnie polecam utrzymany w dalekowschodnim kilmacie Hinotame). Jednocześnie wciąż mechanika jest dość prosta, zaś światy opierają się na paru fajnych pomysłach. www.drivethrurpg.com/browse/pub/9394/Skavenloft?term=skavenlof
Ja zacząłem od neuroshimy i dobrze mi się to prowadziło. Oczywiście nie prowadziłem bez błędów, ale neuro jest dobra na początek do prowadzenia. Dodam jeszcze, że gram na zasadach podstawowych nie na rozszerzonych.
Niektórych z tych systemów nie kojarzyłem, więc dzięki za oświecenie. I tematyka filmu zainspirowała mnie do zadania pewnego pytania. Może nie powinienem się wypowiadać w towarzystwie ludzi bardziej zorientowanych w temacie, ale częściowo z powodu pandemii i z racji że lubię takie rzeczy zacząłem się interesować właśnie systemami tabletop rpg. Moje doświadczenie jako gracz jest dosyć małe, ale z racji swoich niezdrowych nawyków i zapędów, oczywiście zacząłem skokiem na głęboka wodę i jestem teraz w trackie procesu tworzenia własnego systemu, poniekąd stworzonego tak aby grało się w niego najlepiej przez internet(albo raczej bez możliwości losowania z nieregularnego zakresu liczb jest prawie nie do ogrania). System posiada już wychudzony szkielet który pozwala na grę, choż wciąż jest bardzo daleko od bycia skończonym. Własnie dlatego postanowiłem wychylić się z pytaniem do ludzi bardziej doświadczonych, czy jest coś na co powinienem szczególnie zwrócić uwagę, albo czego powieniem szczególnie się wystrzegać?
Pytanie od dwóch lat bez odzewu, ale trudno się dziwić, z tego co się orientuję to mało kto bawi się w robienie własnych systemów. Szacun że ci się chce. Jak idą prace?
Myślę, że przydałby się taki osobny odcinek o Jesiennej Gawędzie.
Nie obiecam kiedy, ale obiecam, że będzie. /Dredu
Może aktualizacja materiału? ;)
W kwestii fajerbola warto dodać, że przedstawiony przez Dreda podręcznik to tylko jedna z wielu gier z tej serii. Na mechanice fajerbola powstało jeszcze sporo innych gier np. pulpowa Terra Incognita, science fiction Fajerstar, ponury Kruczy strych itp. Opcji jest bardzo dużo, więc każdy może znaleźć coś dla siebie (ja szczególnie polecam utrzymany w dalekowschodnim kilmacie Hinotame). Jednocześnie wciąż mechanika jest dość prosta, zaś światy opierają się na paru fajnych pomysłach. www.drivethrurpg.com/browse/pub/9394/Skavenloft?term=skavenlof
Komentarz dla zasięgu. Dredu dobra robota!
Dzięki za komentarz. Dredu jest mistrzem w swojej działce;)
Ja zacząłem od neuroshimy i dobrze mi się to prowadziło. Oczywiście nie prowadziłem bez błędów, ale neuro jest dobra na początek do prowadzenia. Dodam jeszcze, że gram na zasadach podstawowych nie na rozszerzonych.
Wiesz, swoje w Nerkę przegrałem i miałem sporo frajdy, ale jako system "na start" dla "świeżaka" nigdy nie polecę. ale będzie odcinek o tym. /Dredu
@@erpegowek W takim razie czekam. Chętnie usłyszę twoje przeciw wobec tego systemu dla świeżaka.
dzięki za poradnik
edit: jednak nie
Propozycje super, tylko takiego OHETa czy polską wersję Fate'a ciężko znaleźć do zamówienia w fizycznej formie :/
Niektórych z tych systemów nie kojarzyłem, więc dzięki za oświecenie. I tematyka filmu zainspirowała mnie do zadania pewnego pytania.
Może nie powinienem się wypowiadać w towarzystwie ludzi bardziej zorientowanych w temacie, ale częściowo z powodu pandemii i z racji że lubię takie rzeczy zacząłem się interesować właśnie systemami tabletop rpg. Moje doświadczenie jako gracz jest dosyć małe, ale z racji swoich niezdrowych nawyków i zapędów, oczywiście zacząłem skokiem na głęboka wodę i jestem teraz w trackie procesu tworzenia własnego systemu, poniekąd stworzonego tak aby grało się w niego najlepiej przez internet(albo raczej bez możliwości losowania z nieregularnego zakresu liczb jest prawie nie do ogrania). System posiada już wychudzony szkielet który pozwala na grę, choż wciąż jest bardzo daleko od bycia skończonym.
Własnie dlatego postanowiłem wychylić się z pytaniem do ludzi bardziej doświadczonych, czy jest coś na co powinienem szczególnie zwrócić uwagę, albo czego powieniem szczególnie się wystrzegać?
Pytanie od dwóch lat bez odzewu, ale trudno się dziwić, z tego co się orientuję to mało kto bawi się w robienie własnych systemów. Szacun że ci się chce. Jak idą prace?
dziękuję proszępanu
Good Job
Obejrzałem i dalej nie wiem w co mogę zagrać z dziećmi....
Cześć pysiu
Talizman!