Historia tamtejszych tranwajów to klasyczne wrogie przejęcie. Także dlatego prawie wszyscy jeżdżą w USA własnymi autami. Kryzys klimatyczny w dużej mierze ludzkość zawdzięcza Ameryce.
Dziś tramwaje kursują w 14 miastach Polski: Gdańsku, Elblągu, Olsztynie, Grudziądzu, Bydgoszczy, Toruniu, Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim, Poznaniu, Łodzi, Warszawie, Wrocławiu, Częstochowie i Krakowie oraz na terenie Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego
Przeprowadziłam się z Łodzi do Gdyni kilka lat temu i tramwaj stał się dla mnie egzotyczną atrakcją xD W Gdyni są tylko trolejbusy, które z perspektywy pasażera niczym się nie różnią od zwykłego autobusu, zwłaszcza teraz kiedy większość jest elektryczna i tak.
Ja z kolei przeniosłam się na studia do Łodzi i jeździłam tramwajem codziennie na uczelnię. I lubiłam to. Teraz mieszkam na obrzeżach Łodzi i jeżdżę wyłącznie rowerem. Z tramwaju ostatnio korzystałam chyba przed Wielkanocą. 🙈
Mieszkam w Gdyni od urodzenia i wówczas jedynym środkiem lokomocji , który bez problemów wjeżdżał na Oksywie w latach 60 tych był trolejbus. Zaznaczam , że ta linie zlikwidowano w latach 70 tych kiedy autobusy miały już mocniejsze silniki i kierowca nie musiał prosić pasażerów o opuszczenie pojazdu przed wjazdem na ulicę Bosmańską.. Pasażerowie ten jeden przystanek szli pieszo aby potem wsiąść z powrotem i kontynuować jazdę.
Trolejbus wg mnie lepszy... o ile jest na niego miejsce. No i właśnie, tu jest sendo tematu. Wg mnie największą zaletą tramwaju jest to, że śmiga po pasie zielenii i w ten sposób jest odporny na korki. Z trolejbusem możę być tak samo, jeśli tylko ma dedykowane pasy, ale sama budowa będzie droższa, jak i obecne trolejbusy są szersze od tramwaju, więc i miejsca na te pasy potrzeba znacznie więcej (+ tramwaje mając szyny mogą wręcz mijać się na żyletki bez ryzyka poważnej kolizji). Ale tak to trolejbus przede wszystkim generuje znacznie, znacznie mniej hałasu, nie smrodzi jak autobus, nie ma problemów z ładowaniem jak przy elektrycznych busach, no i nie zakorkuje całego miasta, bo ktoś zaparkował na torach. Spoko opcja, tylko wszystko jest kwestią infrastruktury. Kolej też w Polsce kuleje i cały transport idzie ciężarówkami, bo nie odpowiedniego zaplecza.
@@netuserist W Poznaniu są wyciszone torowiska. Tramwaje jeżdżą teraz bardzo cicho, nie to co kiedyś. Kolej w Polsce od kilkunastu lat jest bardzo mocno modernizowana i raczej już nie kuleje, a wręcz przeciwnie, co roku zwiększa się liczba pasażerów. Również przewozy towarowe koleją są z roku na rok coraz większe.
Etykieta którą opisujesz w tramwajach dotyczy nie tylko tramwajów a wszystkiego i wynika to bardziej z dobrego wychowania i tzw. common sense. To że najpierw się wysiada a potem wsiada to zwykła logika mająca na celu optymalizować tłum.
To samo w każdych innych drzwiach, najpierw się wychodzi i nie stoi się w nich blokując ruch. Wszędzie, gdzie się siedzi (np. poczekalnia) też można ustąpić miejsca. To nie jest domena transportu, a dobrego wychowania.
To mnie strasznie wkurza - ludzie nie znają takich podstaw dobrego wychowania. I to jest nagminne. Wychodzę ze sklepu, a ktoś z zewnątrz włazi prosto na mnie. Ostatnio zwróciłam uwagę jakiejś babci: "Szanowna pani, pierwszeństwo ma wychodzący". Usłyszałam w odpowiedzi "nie mądruj się". xD 🤦🏼♀️ Ta babcia żyje na świecie chyba już wystarczająco długo i powinna o tym wiedzieć. Bo o tym, że młodzi wpieprzają się w wychodzącego już nawet nie wspominam.
@@Nina_random-internet-user mogła nawet przeżyć Powstanie Warszawskie (chociaż takich ludzi zostało niewiele) albo wojnę ogólnie ale drzwi do Biedry ją przerastają pod kątem "organizacji ruchu pieszych w miejscach użyteczności publicznej". Lekko chore.
@@Nina_random-internet-user Ale że wychodzący ze sklepu ma pierwszeństwo? A czemu? Często tak jest po prostu wygodniej, zwłaszcza gdy jakiś budynek ma normalne drzwi, otwierane na zewnątrz. W komunikacji miejskiej też najlogiczniej jest wypuścić tych co chcą wysiąść i dopiero wsiadać. Przecież odwrotnie byłoby bez sensu, zwłaszcza w godzinach szczytu. A tak przy okazji, o ustępowanie miejsca siedzącego zawsze jest dużo krzyku, zwłaszcza wśród bardzo młodych osób. Naturalnie to dla nich stresujące i powoduje dyskomfort, że człowiek nie wie jak się do końca zachować, trochę się jeszcze wszystkiego wstydzi itd. Jednak nasza przyjęta zasada, aby proponować (bo nie trzeba przecież wymuszać) miejsce siedzące komuś starszemu (czy w ciąży) ma tyle sensu, że z wiekiem niektórzy mają naprawdę poważne dolegliwości i zmagają się z bólem. Możliwość dania odpoczynku nogom ma dla nich znaczenie, a głupio trochę chodzić po całym busie i pytać wszystkich po kolei. Lepiej, gdy ta jedna osoba wyjdzie z propozycją, a jeśli spotka się z odmową, to i tak zadziała tylko na jej plus.
Na początku 20 wieku w USA było wiele miast, które miały tramwaje i to rozbudowane lepiej od miast w Europie wówczas, potem pojawiło sie potężne lobby samochodowe i tramwaje zacżęły z Ameryki systematycznie znikać.
Nie sądze ze lepiej inż w Europie. Takie np metro wynaleźli Brytyjczycy a USA własne miały dopiero ok 30 lat później. Z resztą u nich wypadki kolejowe w których ginęły dziesiątki pasażerów były na porządku dziennym żeby tylko kilka przytoczyć np Flatbush 1918 (93-102), Nashville 1918 (101) Ashtabula 1876 (~92) Rennert 1943 (74) Frankford Junction 1943 (79), Near Hammond 1918 (86). Jazda u nich koleją nie należała do najbezpieczniejszych zajęć
@@maciejlublin829 Tu se poczytać można. Miasteczka wielkości Słupska i dużo mniejsze miały tramwaje. Des Moines miało kilkanaście linii, zelektyfikowanych jeszcze w XIX wieku. I to nie jest wyjątek, tylko przykład. Długość torów w Los Angeles wynosiła 1600 km. en.m.wikipedia.org/wiki/Streetcars_in_North_America#:~:text=History%20of%20trams-,Omnibuses%20and%20horsecars,New%20York%20City%20in%201832
@@Nik00000-z Ten tramwaj to już zabytek. Teraz popularne są Pesy z Bydgoszczy i Gammy z Poznania. Konstale produkowane były w Chorzowie, ale od ponad 30 lat tej fabryki już nie ma.
@@aleksandrab7768 ale ich legenda jest nieunikniona fakt były przestarzałe i były tak popularne bo były dostępne ale nie można im ujmować że są legendą
Ba, to że ludzie potrafią mieć... "kiełbie we łbie", to już nigdzie sie nic nie poradzi. Na drodze, w autobusie, sklepie, czy urzędzie. 🤷♂Pozostaje jedynie współczuć trafienia na taką osobę. A co do ustepowania miejsca, to w sumie warto też wspomnieć, że nie ma co być nadgorliwym. Później dzieci są straumatyzowane, bo czują presję, że każdemu starszemu od siebie muszą ustąpić. Ja jak jeździłem autobusami do szkoły, to ograniczałem się przede wszystkim do sytuacji, gdize widać było, że ktoś może chcieć usiąść. Przede wszystkim jakaś ledwo idąca kobita z połową biedronki w reklamówkach, babcie 80+, czy ludzie z problemami z poruszaniem. Oczywiście nie zawsze i czasami ktoś odmawiał. Wszystko jest ok, dopóki obie strony mają luz i dystans, a tego u nas (jak widać po Twoim przykładzie) czasami brakuje.
W Polsce 14 miast posiada tramwaje (Bydgoszcz, Częstochowa, Elbląg, Gdańsk, Gorzów Wielkopolski, Grudziądz, Kraków, Łódź, Olsztyn, Poznań, Szczecin, Toruń, Warszawa, Wrocław) i Aglomeracja śląska (Bytom, Katowice, Zabrze, Będzin, Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec, Chorzów, Czeladź, Ruda Śląska, Świętochłowice, Siemianowice Śląskie, Gliwice) Trochę tego jednak jest. W Nowym Orleanie jest podobno najstarsza linia tramwajowa działająca do dziś od 1835 roku.
Pruszków przecinają tory techniczne kolejki WKD i co kilka lat pojawia się temat puszczenia nimi tramwaju. Do tej pory spółka WKD przeprowadzała inne konieczne inwestycje i nie była zainteresowana, ale jest szansa, że temat znów powróci i nasze 60-cio tysięczne miasto dołączy do tramwajowej rodziny.
nie do końca się zgodzę, teraz w USA sporo miast buduje tramwaje, nazywają to często light rail są np w takich miastach: Portland, New Jersey, Waszyngton, Tampa, Detroit, Seattle, Filadelfia, Boston,
@@dorisd1460 W Poznaniu jest teraz dużo rozjazdów tramwajowych, więc jak tramwaj utknie, to pozostałe tramwaje od razu zjeżdżają tymi rozjazdami i inną trasą omijają nieczynny odcinek i jadą dalej.
W USA tramwaje zarzucono, a w Europie tramwaje cały czas są rozwijane i unowocześniane. W Poznaniu mamy wyciszone torowiska tramwajowe. Tramwaj jedzie ciszej niż autobus. Seul ma 10 mln mieszkańców, Poznań 0,5 mln mieszkańców. W całym województwie Wielkopolskim mieszka 3,5 mln mieszkańców. Inna skala, inne rozwiązania.
odpowiadajac na pytanie z konca filmu. obecnie w polsce jest 15 sieci tramwajowych: warszawa, krakow, wroclaw, lodz, gdansk, poznan, szczecin, bydgoszcz, torun, olsztyn, gorzow wielkopolski, czestochowa, elblag, grudziadz i metropolia gzm. najwiekszym miastem bez sieci tramwajowej jest lublin 328k (ktory ma trolejbusy), oraz bialystok 290k (w ktorym sa tylko autobusy), najmniejszym miastem z wlasna siecia jest grudziadz 92k, a ogolnie najmniejsza miejscowoscia przez ktore przejezdzaja tramwaje jest wies ksawerow pod lodzia 3k mieszkancow. najdluzsza siecia jest ta na slasku ok. 180km dlugosci, natomiast w granicach jednego miasta najwiecej km tras ma warszawa 132km. najkrotsza siecia jest w grudziadzu (9km), natomiast miastem w ktorym znajduje sie najmniej czynnych liniowo torow sa gliwice o zatrwazajacej dlugosci 250m (zwiazku z istnieniem zajezdni tramwajowej na granicy gliwic z zabrzem oraz likwidacja linii tramwajowych w gliwicach pozostal czynny jedynie fragment od zajezdni do granicy z zabrzem). najstarsza siec w polsce jest w warszawie, a pierwsze tramwaje konne wyjechaly w 1866 roku. najmlodsza siec znajduje sie w olsztynie, pierwsze fragmenty zostaly otworzone w grudniu 2015 roku. w olsztynie wczesniej istnialy tramwaje, ale w czasach prlu siec zostala zamknieta. obecna siec z 2015 roku nie ma nic wspolnego z siecia zamknieta w latach 60.
Zgadzam sie z Toba w stu procentach. Wynika to z odpowiedniego wychowania ale w Stanach to nie istnieje poniewaz rodzina ma samochody i dzieci sie nie maja komu i gdzie ustepowac miejsce w aucie. Poza tym szacunek dla starszych/niedoleznych tez jest znikomy bo od kazdego oczekuje sie bycia niezaleznym...a starsi ludzie czesto czuja sie na "powyzu" i traktuja innych z gory...kolo sie zakreca..
Dave jak to Dave ostro generalizuje. Proponuję się przejechać czerwoną linią metra w Chicago. Pełno bezdomnych śpiących na ławkach, capi tak że się nie da wejść do tego wagonu. Do tego murzyni latający w gaciach opuszczonych do kolan wraz z jakimiś tubami z puszczoną na max muzyką. Scena kiedy murzyn podchodzi do dziewczyny czytającej książkę, zabiera jej tę książkę i wyrzuca przez akurat otwarte drzwi. Nikt nie ma odwagi zareagować. Dziewczyna udaje że nic się nie stało. Masakra i strach tam wsiadać. Natomiast autobusy w Chicago może i faktycznie jeździ nimi "lud pracujący", ale oprócz słodkawego zapachu (tego czegoś ;) ) prezentują naprawdę przyzwoity poziom. Oczywiście z ich dziwadłami jak linki z drutu wzdłuż szyb służące jako stop na przystankach... Na marginesie metro w Chicago jest w większości "napowietrzne" więc są miejsca gdzie widać, że się zbliża. Obraz biegnącej po schodach, wielkiej i grubej murzynki, nawet młodszej...tego się nie da odzobaczyć. Pozdrawiam @Dave z Ameryki :)
Pozdrawiam wszystkich fanów NotJustBikes i innych kanałów o infrastrukturze drogowej, którzy znają prawdziwą historię tramwajów w USA i jej smutne zniszczenie przez koncerny samochodowe.
Komunikacja miejska pozwala przewieźć więcej ludzi niż da się przewieźć prywatnymi samochodami. Szacunki są różne ale powiedzmy autobusy przewożą 2 razy więcej ludzi, tramwaje 2-4 razy więcej, metro 5-10 razy więcej. Amerykanie nie mają komunikacji miejskiej (poza metrem), ale mają korki mimo rozbudowanej sieci drogowej. coś za coś.
Najwięksi znawcy to ci , którzy w Ameryce nie byli , ale wszystko wiedzą. Amerykanie mają metro , autobusy miejskie , podmiejskie ,koleje podmiejskie i długodystansowe , a także autobusy dalekobieżne na odleglosci ok. 2000 km. Nie przejmuj się tak Ameryka. W każdym domu są minimum 2-3 samochody na dwoje ludzi. Poza tym z Nowego Yorku do Chicago jest 32 loty dziennie. Wszystkie duże miasta mają mnóstwo połączeń lotniczych. Nawet małe miasta mają połączenia lotnicze.
@@utahdan231 To zależy w jakim mieście - zdaje się, ze niektóre miasta wschodniego wybrzeża maja polaczenia tramwajowe (komunikację miejska ma też chicago) - spora część miast zwłaszcza w centralnej części USA ma tak luźno rozłozoną w przestrzeni zabudowę, ze korki nie są problemem. Po prostu inne uwarunkowania geograficzne (znacznie więcej przestrzeni) - większość miast w USA komunikacji miejskiej nie potrzebuje. Te które potrzebują, jakąś komunikację mają - w niektórych miastach jest za słaba do potrzeb. Ale tak samo bywa i w Polsce.
Mamy je w Cincinnati, Cambridge Ma,Seattle, San Francisco. Mielismy w 65 miastach,ale ze wzmożonym ruchem samochodowym ustąpiły miejsca nowocześniejszym rozwiazaniom przewozu.
@@aleksandrab7768oczywiscie że kazdy ma prawo do swojego zdania ,bo to Twoje zdanie , moje takie że 36 lat tu mieszkam nigdy nie jechałem komunikacją publiczną .
@@zygiusa8402 Rozumiem to. Miasta w USA wyglądają inaczej niż miasta w Europie. Życie w USA wygląda inaczej niż życie w Europie. W Poznaniu zarejestrowanych jest więcej samochodów niż mieszkańców czyli samochody są bardzo popularne. Pomimo tego jest mocno rozwinięta komunikacja miejska zarówno tramwajowa, jak i autobusowa. Tramwaje i autobusy są pełne ludzi, nie tak pełne, żeby był ścisk, ale ogólnie rzecz biorąc ludzie bardzo chętnie jeżdżą komunikacją miejską. Może ludzie w Polsce są bardziej aktywni, więcej przemieszczają się i wykorzystują do tego zarówno samochody, jak i komunikację miejską.
Kiedyś tramwaje były w dziwnych miejscach np. z Jeleniej Góry tramwaj dojeżdżał do Kowar. Teraz chyba zasadniczo tramwaje maja tylko duże miasta: Szczecin, Poznań, Wrocław Łódź, Bydgoszcz Trójmiasto, Warszawa, aglomeracja Katowicka, Kraków. W pozostałych czasem są jakieś linie zabytkowe takie jak w Tampie.
@@JaroslawMaslowski Była linia dojazdowa za czasów niemieckich z Jeleniej do Kowar, chyba zlikwidowana jeszcze przed wojną. W zasadzie to była kolejka podmiejska do Kowar, ale wagoniki były tramwajowe. Po 1989 miejscowi fascynaci rozważali przywrócenie jej jako atrakcji turystycznej, ale rozbiło się o brak pieniędzy.
@@laserraptor4411 poniżej pewnej liczby mieszkańców miasta zazwyczaj nie stać, bo budowa tramwaju wymaga postawienia pewnej początkowej infrastruktury. Za wyjątkiem Gdyni, bo z tego co kojarzę rozkład miasta - w Gdyni tramwaj nie miałby sensu.
Dla mnie jazda tramwajem to wielki ewenement - nie pamiętam, ile razy nim jechałem, ale stosunkowo rzadko, nawet bardzo (zwłaszcza w porównaniu z tym, jak często używam autobusów miejskich).
Cześć, pracowałem wiele lat jako kierowca autobusu miejskiego w dużym mieście Polski i bardzo często dyspozytor ogłaszał przez radio, że określone wozy będą jeździć "za tramwaj" bo był wypadek czy awaria, nigdy natomiast nie było sytuacji, żeby tramwaje jeździły za autobusy😉
I co w związku z tym? :DD Ja wiele razy słyszałam jak autobus stał w korkach, kiedy tramwajem jechało się bezproblemowo po torowisku. Wszystko ma plusy i minusy. Ale tramwaje są zajebiste!!!
@@filmowczynia Jeżeli autobus musi zastąpić tramwaj, no to może w efekcie będzie musiał jechać po trasie, po której dotychczas nie jeździł. Ale co jeżeli tramwaj, żeby zastąpić autobus, musiałby jeździć trasą, na której nie ma żadnych torów ani drutów tramwajowych? W takim stanie rzeczy prędzej by mi się widziała sytuacja, w której autobusem zastąpiono tramwaj niż vice versa. Po prostu więcej jest miejsc, do których można dojechać autobusem niż tramwajem (zwłaszcza jeżeli to nadal ten sam tramwaj).
Ciezko sie z tym nie zgodzic, ale tez co to za logika? Tramwaje sa najbardziej efektywnym srodkiem transportu po terenie wysokozurbanizowanym, kiedy poruszaja sie swoim torowiskiem. Dlatego przy ich planowaniu trzeba to wziac pod uwage. Autobusy sa najlepsze jak chodzi o kominikacje miedzy strefami, bo nie ogranicza ich torowisko. To ich przewaga nad tramwajami. Ale ich wada to fakt, ze stoja w korkach i kosztuja wiecej paliwa wiec nie beda mogly jezdzic tak czesto jak tramwaje, poza tym maja zwykle o wiele mniej miejsc. Obydwa srodki transportu maja swoje miejsce w komunikacji i nie wyobrazam sobie bez nich miasta! Obydwa powinny tez byc dotowane i ich dostepnosc zwiekszana, bo to zmniejsza w efekcie koszty a podwyzsza poziom zycia w miescie i ma pozytywny ekonomicznie wplyw. Jak chcesz to moge podeslac dane i ksiazki na ten temat, bo jest bardzo ciekawy ale niestety w PL bywa spłaszczany do bialo-czarnej dyskusji na zasadzie "autobusy vs tramwaje". A przeciez nie gadalibysmy w ten sposob np. o żołądku i jelitach, to sa rownowazne choc rozne czesci tego samego systemu.
Pewnie że chcielibyśmy mieć metro w Polsce. Problem w tym że w większości dużych polskich miast podłoże jest niestabilne, poziom wód gruntowych wysoki i jak tylko zaczniesz coś tam drążyć pod spodem to grunt będzie się zapadał. Jak masz pod spodem skałę to sobie możesz drążyć metro, a jak masz tak jak u nas gliny i piaski to albo to idzie baaardzo wolno jak w przypadku Warszawy, bo cały czas musisz monitorować stabilność gruntu żeby budynki na powierzchni ci się nie zawaliły i używać bardzo drogiej technologii żeby od razu woda nie zalała tego co wydrążyłeś, albo analiza finansowa wykazuje, że kosz będzie tak gigantyczny, że nawet się nie opłaca zaczynać.
Taka ciekawostka. 3 miasta na Ukrainie mają metro i jedno ma premetro. W Rumunii i w Czechach budują metro w drugim największym mieście: Cluj-Napoca 324k mieszkańców i Brno 400k mieszkańców. My mamy w sumie 6 miast większych niż Brno i 9 miast większych niż Cluj-Napoca a metro ma tylko Warszawa. Nawet taki Kraków który jest dwa razy większy niż Brno (800k mieszkańców) jest bez metra.
Ależ zgadam się z tym co piszesz na końcu. Warto się zastanowić, czy to jest najbardziej opłacalne i optymalne rozwiązanie. Wg mnie najciekawiej wyglądają tu trolejbusy o których ktoś wyżej pisał. Nie potrzeba specjalistycznego zaplecza, w kluczowych miejscach trzeba wyasfaltować pasy zieleni (+ zamontować trakcję), ale dużo łatwiej też taki trolejbus skierować w miejsca, gdzie budowa torów była dużo droższa i nie ma większego uzasadnienia. Trolejbus jest też znacznie cichszy. A skrzyżowania? Systemy inteligetnego zarządzania ruchem (czyli sygnalizacją przez komputery) + estakady to raczej prostsze i tańsze wyjście, niż teraz robienie czegoś podobnego pod ziemią. Najlepiej jakby rozwinęła się technologia pojazdow elektrycznych/wodorowych, by mogły robić duże przebiegi na jednym ładowaniu i były tańsze w zakupie. Ja gdybym miał obmyślać rozwiązanie komunikacyjne dla miast od 0, to metro zostawiłbym do rozważenia na sam koniec. Wg mnie metro ma sensu i uzasadnienie w przypadku takiego Londynu, gdzie wystarczy odpalić Google Maps i widać jak rozległa jest to aglomeracja i jak niską ma zabudowę. Tylko nawet dla ułatwienia przejazd z 1 końca na drugi wolałbym postawić na jakąś szybką kolej miejską, bo nawet przy obiektach ograniczających generowany hałas i estakadach/tunelach dla ruchu samochodowego, taka opcja wydaje się dużo prostsza i tańsza.
@@laserraptor4411 Chyba kwestia luźniejszego podejścia do ekonomii w przeszłości, a szczególnie w bloku wschodnim (tu kluczowe pytanie kiedy powstawały tam te inwestycje?).
Czytałem ostatnio artykuł, że w USA mają wracać tramwaje i kolej ale to są strasznie drogie inwestycje. Generalnie duże zatłoczone miasta chcą stawiać na transport zbiorowy. No ale jak Trampek doszedł do władzy to przez następne 4 lata to raczej nic się nie ruszy bo lobby paliwowe jest ciągle w USA bardzo silne i nie wiem czy nawet Musk ze swoimi elektrycznymi wynalazkami cokolwiek zdziała bo on chce nie tylko auta ale i autobusy, ciężarówki i co tam jeszcze elektryczne. Jakieś taksówki autonomiczne i cuda na kiju.
Autobusy miejskie od lat jeżdżą na gazie a nie na benzynie. Sieć kolei dalej istnieje i towarowa , i osobowa. Metro jest w wielu miastach. Duże miasta nie potrzebują tramwajów , bo autobusy i rowery poruszają się po wydzielonych pasach.
@@utahdan231 Nie o to chodzi, że nie ma tylko, że jest w formie szczątkowej i jest mało i nie ma gęstości i regularności transportu zbiorowego. Ponadto USA chce też budować koleje dużych prędkości. Tego akurat nie napisałem wcześnie bo teraz mi się przypomniało. Wydźwięk tego artykułu był taki aby uwolnić USA od zależności od auta tam gdzie ono nie musi być wymagane i transportu lotniczego bo ten się nie wyrabia...
@@matrixmannnakurat w mojej aglomeracji transport miejski i podmiejski działa bardzo dobre. Ale szybka kolej na długi dystans byłaby dobra. Wzięliśmy pociąg z Chicago do San Francisco, $600 od osoby i 36 h. Tylko dla widoków to się robi. Samolot zabiera tylko 4,5 h więc pociąg to bardzo czasowa alternatywa.
@@utahdan231 Ja się z tobą nie spieram bo piszę z Polski tylko piszę to co przeczytałem w tym opracowaniu. W tym opracowaniu były duże plany aby odetkać i odkorkować centra wielkich miast i postawić na lepszą komunikację zbiorową, w tym na szybką kolej bo np. w NY nie ma już gdzie budować lotnisk i takie tam. No i Jankesi też chcą być ekologiczni ale to tam raczej nie wypali bo nafciarze i przemysł samochodowy i zbrojeniowy bardzo dużo by na tym straciły i raczej na to nie pozwolą tym bardziej, że dla nich teraz otwierają się nowe rynki. Pozdrawiam i idę do swoich zajęć, do zaś...
Z tego co wiem to w Bostonie chyba są, w każdym razie są i to na pewno ,np amerykańskie firmy typu Orion czy New Flyer (czy jakoś tak?) i Neoplan produkuje albo produkował?(On jest oczywiście niemiecki) Więc są, ale nie wiem gdzie.
W Chicago metro jeździ nad ziemią a nie pod ziemią. Jest zaledwie kilka przystanków pod ziemią. Amerykanie likwidując tramwaje strzelili sobie w kolano. Tramwaje w USA są np. w Atlancie Dallas Detroit Washington Cincinnati Oklahoma City Portland Tampie Los Angeles San Francisco I kolejne miasta zastanawiają się nad ich przywróceniem np. New York gdzie są pozostałości linii czyli szyny w jezdni.
NYC ma swietna sieć metra w każdym borough. Ponad 470 stacji Subway. Tramwaje nie sa im potrzebne. Do tego maja dobrze kursujące autobusy. Najlepiej o transporcie świadczy fakt, ze ludzie nie potrzebują samochodów. My też nie mielismy mieszkając w NYC 14 lat.
@@utahdan231 To że mają metro i dobrze kursujące autobusy nie znaczy, że nie chcą tramwajów. Metro w większości jeździ pod ziemią na dłuższych dystansach, a autobusy planowo jeżdżą tylko w nocy i do tego smrodzą. Prędzej czy później Ameryka będzie musiała przejść na energię odnawialną i ekologiczną. Smrodzić w jednym miejscu, wietrzyć w pozostałych. Świat się zmienia w LA już wprowadzają zakaz używania urządzeń spalinowych takich jak piły, kosiarki do trawników itp. i w LA mamy najwięcej samochodów elektrycznych.
Na Mazurach wiem że tylko w Elblągu jeżdżą tramwaje. A swoją drogą fajnie jak byś zrobił odcinek na zimę, o feriach zimowych, kurortach narciarskich itp. Pozdrawiam.
@@alaiasia8284 Podobnie nie wszystkim podoba się utożsamianie Śląska z Województwem Śląskiem, a także kwestią sporną jest to, czy Szczecin leży nad morzem.
@@arturg1881 Ale coś chyba słyszałem, że de iure leży nad morzem (ze względu na ujście Odry do Zalewu Szczecińskiego), nawet jeżeli de facto jest inaczej. Jeszcze inni mówią tu o efekcie Mandeli jakoby Szczecin leżał nad morzem.
w sumie w stanach żadne ludzkie rozwiązanie z europy nie istnieje... za młody kraj i za młode społeczeństwo. Może kiedyś, za kilka wieków je odkryjecie ;)
@@profesorinkwizytor4838 Z takiej, że tylko on ma odpowiednią rozpiętość połączeń, czyli to, co pół żartem, pół serio, napisał kprolity dalej ma rację bytu.
@@aleksandrab7768 właściwie to Gammy nie królują najwięcej w Poznaniu jest bet ale zgodzę się eksploatacja Konstali jest na końcówce jednak mam nadzieję że chociaż jeden pójdzie na zabytek ten dźwięk ruszania jest po prostu zbyt piękny
@@Nik00000-z Na pewno kilka zostanie na okazjonalne przejazdy, bo taka jest w Poznaniu tradycja. Bety zaraz oddadzą koronę Gammom, bo zdaje się, że kolejnych 20 albo więcej Gamm już zostało zamówionych.
W Polsce jest tak, że bardziej na lewo od Wisły wszystkie większe miasta mają tramwaje. Czy raczej powinien napisać te największe. A na prawo od Wisły to bardziej trolejbusy. Raczej ma na wschodzie miasta z tramwajem (jeśli jest to niech mnie ktoś poprawi). Ale jeśli nawet jest to góra dwa miasta. ;) Co do samych tramwai wole te nowsze. Typu Moderus Gamma czy Pesa. Ale te starsze "wysokopodłogowe" też mają swój urok. Taki...typowo miejski. ;)
Na wschodzie kraju trolejbusy to ma tylko Lublin, a tramwai żadne miasto nie ma. Najbardziej wysunięte na wschód Polski miasto, które ma tramwaje, to Warszawa
Nie trzeba mieć doświadczenia w jeździe tramwajami, żeby wpaść na pomysł, że trzeba najpierw zrobić miejsce w tramwaju żeby następnie ludzie mogli zająć to miejsce. Wystarczy mieć mózg.
@@zygiusa8402 Nie, w Polsce nikt się nie pcha. Ludzie czekają aż pasażerowie wysiądą i dopiero wchodzą. Nikt też nie stoi w przejściu i nie blokuje drzwi wejściowych.
Dziwne, że tramwaji tak mało tam bo przecież nawet bardzo znany hollywoodzki film był kiedyś z tramwajem w tytule. To pewnie ludzie teraz tam nawet nie wiedzą o co chodzi w tym tytule.
Tak na marginesie tematu zastanawiam się czy trolekbusy nie są lepszym rozwiązaniem niż tramwaje. Nie wymagają specjalnej linii, awaria jednego nie blokuje całej trasy, a też są na prąd
@@laggyluke5700 Trolejbusy są na prąd, nie ma spalin. Teraz trolejbusy mają dodatkową baterię. Mogą wyjechać dalej, tam gdzie nie ma sieci. Ładują się z sieci w czasie jazdy.
@@laggyluke5700 No, to oczywiste, ale porównuję je z tramwajem, nie z autobusem. Tramwaj też musi mieć sieć (co w mieście nie jest chyba takim problemem...), ale tory go istotnie ograniczają. Trolejbus może jechać po tym co samochody, w razie awarii jednego nie jest blokowana cała linia! I w odróżnieniu od elektrycznego autobusu odpadają tu mocno kłopotliwe akumulatory. No nie wiem, cały czas mam wątpliwości...
@@pawek.9178 W Poznaniu jest dużo rozjazdów tramwajowych i jak tramwaj utknie, to pozostałe zjeżdżają najbliższym rozjazdem i objazdem objeżdżają nieczynny fragment torowiska. Tramwaje mają często wydzielone torowiska. To jest plus, bo nie stoją w korkach.
Tramwaj to zawali droga najlepsze rozwiązanie to metro pod ziemią albo nad ziemią a w polsce otwiera się nowe linie no ludzie kochani ale polska i eurokołchoz jest zacofane to co się dziwić.
Lubisz chodzić po schodach. Jesteś taki nowoczesny, że musisz po schodach albo w górę albo w dół. W Europie ludzie wsiadają do tramwaju bez chodzenia po schodach. Z wózkiem dziecięcym wjeżdżają do tramwaju, a ty po schodach.
@@MokryKalitus niejedno, np. bezduszne praktyki firm ubezpieczeniowych. Podałem ten kraj jako ew. miejsce docelowe, ponieważ tam mieszka autor tego kanału.
Tramwaj to relikt przeszłości. W cywilizowanych miejscach istnieje jako atrakcja historyczna. Jest dosłownie kilka miejsc na świecie, gdzie sieci tramwajowe są rozwijane. Niestety do tych miejsc zalicza się Polska co jest urągające godności i postępowi. Ma praktycznie same wady zaczynając od kosztów (względem na przykład sieci autobusowej), wpływu na przepustowość ciągów komunikacyjnych, poziom skomplikowania i konsekwencje związane z przywróceniem pracy po awarii, wpływ na krajobraz (sieć trakcyjna) i średnia prędkość. Niedosc, że jest wolny to jeszcze MOCNO wpływa na ruch drogowy, w tym autobusowy, które dzięki niemu też są wolne. Polecam każdemu zagorzalemu zwolennikowi się nad tym zastanowić. Decyzje o rozwoju tego środka podejmuja ameby, które mają nie potrafią liczyć i myśleć analitycznie. Dobitnym przykładem jest Warszawa. Warto również przyjrzeć się innym poczynaniom magistratu jak i wyłoma stojącego na jego czele. Bez problemu można dostrzec "myśl komunistyczna"...
Po twojej wypowiedzi domyślam się, że mieszkasz w USA i masz poglądy ukształtowane przez te koncerny samochodowe, które zlikwidowały tramwaje w USA. Oni przedstawiali tramwaje jako relikt przeszłości, bo chcieli je zlikwidować. W rzeczywistości tramwaje to nowoczesny, szybki i wydajny środek transportu. Tramwaje jeżdżą nawet z prędkością 70 km/h. Tramwaje są szybsze od autobusów. Tramwaje są dłuższe od autobusów i zabierają więcej ludzi niż autobus. Możliwe, że nigdy nie widziałeś nowoczesnych tramwajów, bo te w USA wyglądają jak zabytki. W dużych miastach w Polsce autobusy są tylko uzupełnieniem tramwajów. W Polsce cały czas powstają nowe linie tramwajowe. W Polsce powstają też nowoczesne tramwaje. I to nie jest tak, że jak ktoś jeździ tramwajem, to znaczy, że nie ma samochodu. Po prostu czasami wygodniej jest pojechać tramwajem. Zamiast stać w korkach i szukać parkingu, szybciej będzie pojechać tramwajem.
Historia tamtejszych tranwajów to klasyczne wrogie przejęcie. Także dlatego prawie wszyscy jeżdżą w USA własnymi autami. Kryzys klimatyczny w dużej mierze ludzkość zawdzięcza Ameryce.
Amerykańskie miasta nie zostały zbudowane dla aut, tylko zniszczone dla aut
Dziś tramwaje kursują w 14 miastach Polski: Gdańsku, Elblągu, Olsztynie, Grudziądzu, Bydgoszczy, Toruniu, Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim, Poznaniu, Łodzi, Warszawie, Wrocławiu, Częstochowie i Krakowie oraz na terenie Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego
Jeszcze Zgierz i Konstantynów Łódzki
@@ewasaagacka6766to jako Łódź
Gliwice już nie.
Przeprowadziłam się z Łodzi do Gdyni kilka lat temu i tramwaj stał się dla mnie egzotyczną atrakcją xD W Gdyni są tylko trolejbusy, które z perspektywy pasażera niczym się nie różnią od zwykłego autobusu, zwłaszcza teraz kiedy większość jest elektryczna i tak.
Roznia sie przyspieszeniem:)
Trzeba sie mocniej trzymac jak rusza
Ja z kolei przeniosłam się na studia do Łodzi i jeździłam tramwajem codziennie na uczelnię. I lubiłam to.
Teraz mieszkam na obrzeżach Łodzi i jeżdżę wyłącznie rowerem.
Z tramwaju ostatnio korzystałam chyba przed Wielkanocą. 🙈
Mieszkam w Gdyni od urodzenia i wówczas jedynym środkiem lokomocji , który bez problemów wjeżdżał na Oksywie w latach 60 tych był trolejbus. Zaznaczam , że ta linie zlikwidowano w latach 70 tych kiedy autobusy miały już mocniejsze silniki i kierowca nie musiał prosić pasażerów o opuszczenie pojazdu przed wjazdem na ulicę Bosmańską.. Pasażerowie ten jeden przystanek szli pieszo aby potem wsiąść z powrotem i kontynuować jazdę.
Trolejbus wg mnie lepszy... o ile jest na niego miejsce. No i właśnie, tu jest sendo tematu. Wg mnie największą zaletą tramwaju jest to, że śmiga po pasie zielenii i w ten sposób jest odporny na korki. Z trolejbusem możę być tak samo, jeśli tylko ma dedykowane pasy, ale sama budowa będzie droższa, jak i obecne trolejbusy są szersze od tramwaju, więc i miejsca na te pasy potrzeba znacznie więcej (+ tramwaje mając szyny mogą wręcz mijać się na żyletki bez ryzyka poważnej kolizji).
Ale tak to trolejbus przede wszystkim generuje znacznie, znacznie mniej hałasu, nie smrodzi jak autobus, nie ma problemów z ładowaniem jak przy elektrycznych busach, no i nie zakorkuje całego miasta, bo ktoś zaparkował na torach. Spoko opcja, tylko wszystko jest kwestią infrastruktury. Kolej też w Polsce kuleje i cały transport idzie ciężarówkami, bo nie odpowiedniego zaplecza.
@@netuserist W Poznaniu są wyciszone torowiska. Tramwaje jeżdżą teraz bardzo cicho, nie to co kiedyś. Kolej w Polsce od kilkunastu lat jest bardzo mocno modernizowana i raczej już nie kuleje, a wręcz przeciwnie, co roku zwiększa się liczba pasażerów. Również przewozy towarowe koleją są z roku na rok coraz większe.
Etykieta którą opisujesz w tramwajach dotyczy nie tylko tramwajów a wszystkiego i wynika to bardziej z dobrego wychowania i tzw. common sense. To że najpierw się wysiada a potem wsiada to zwykła logika mająca na celu optymalizować tłum.
To samo w każdych innych drzwiach, najpierw się wychodzi i nie stoi się w nich blokując ruch. Wszędzie, gdzie się siedzi (np. poczekalnia) też można ustąpić miejsca. To nie jest domena transportu, a dobrego wychowania.
To mnie strasznie wkurza - ludzie nie znają takich podstaw dobrego wychowania. I to jest nagminne. Wychodzę ze sklepu, a ktoś z zewnątrz włazi prosto na mnie. Ostatnio zwróciłam uwagę jakiejś babci: "Szanowna pani, pierwszeństwo ma wychodzący". Usłyszałam w odpowiedzi "nie mądruj się". xD 🤦🏼♀️
Ta babcia żyje na świecie chyba już wystarczająco długo i powinna o tym wiedzieć.
Bo o tym, że młodzi wpieprzają się w wychodzącego już nawet nie wspominam.
@@Nina_random-internet-user mogła nawet przeżyć Powstanie Warszawskie (chociaż takich ludzi zostało niewiele) albo wojnę ogólnie ale drzwi do Biedry ją przerastają pod kątem "organizacji ruchu pieszych w miejscach użyteczności publicznej". Lekko chore.
@@Nina_random-internet-user Ale że wychodzący ze sklepu ma pierwszeństwo? A czemu? Często tak jest po prostu wygodniej, zwłaszcza gdy jakiś budynek ma normalne drzwi, otwierane na zewnątrz. W komunikacji miejskiej też najlogiczniej jest wypuścić tych co chcą wysiąść i dopiero wsiadać. Przecież odwrotnie byłoby bez sensu, zwłaszcza w godzinach szczytu.
A tak przy okazji, o ustępowanie miejsca siedzącego zawsze jest dużo krzyku, zwłaszcza wśród bardzo młodych osób. Naturalnie to dla nich stresujące i powoduje dyskomfort, że człowiek nie wie jak się do końca zachować, trochę się jeszcze wszystkiego wstydzi itd. Jednak nasza przyjęta zasada, aby proponować (bo nie trzeba przecież wymuszać) miejsce siedzące komuś starszemu (czy w ciąży) ma tyle sensu, że z wiekiem niektórzy mają naprawdę poważne dolegliwości i zmagają się z bólem. Możliwość dania odpoczynku nogom ma dla nich znaczenie, a głupio trochę chodzić po całym busie i pytać wszystkich po kolei. Lepiej, gdy ta jedna osoba wyjdzie z propozycją, a jeśli spotka się z odmową, to i tak zadziała tylko na jej plus.
Na początku 20 wieku w USA było wiele miast, które miały tramwaje i to rozbudowane lepiej od miast w Europie wówczas, potem pojawiło sie potężne lobby samochodowe i tramwaje zacżęły z Ameryki systematycznie znikać.
Nie sądze ze lepiej inż w Europie. Takie np metro wynaleźli Brytyjczycy a USA własne miały dopiero ok 30 lat później. Z resztą u nich wypadki kolejowe w których ginęły dziesiątki pasażerów były na porządku dziennym żeby tylko kilka przytoczyć np Flatbush 1918 (93-102), Nashville 1918 (101) Ashtabula 1876 (~92) Rennert 1943 (74) Frankford Junction 1943 (79), Near Hammond 1918 (86). Jazda u nich koleją nie należała do najbezpieczniejszych zajęć
@@maciejlublin829
Tu se poczytać można. Miasteczka wielkości Słupska i dużo mniejsze miały tramwaje. Des Moines miało kilkanaście linii, zelektyfikowanych jeszcze w XIX wieku. I to nie jest wyjątek, tylko przykład. Długość torów w Los Angeles wynosiła 1600 km.
en.m.wikipedia.org/wiki/Streetcars_in_North_America#:~:text=History%20of%20trams-,Omnibuses%20and%20horsecars,New%20York%20City%20in%201832
Fun fact najpopularniejszy tramwaj w Polsce to Konstal 105Na który jest oparty na technologii z lat 20 ubiegłego wieku tramwajów PCC z USA
@@Nik00000-z Ten tramwaj to już zabytek. Teraz popularne są Pesy z Bydgoszczy i Gammy z Poznania. Konstale produkowane były w Chorzowie, ale od ponad 30 lat tej fabryki już nie ma.
@@aleksandrab7768 ale ich legenda jest nieunikniona fakt były przestarzałe i były tak popularne bo były dostępne ale nie można im ujmować że są legendą
Z tym ustępowaniem miejsca to trzeba uważać, bo niejedna starsza pani może się oburzyć, że jeszcze nie jest taka stara, że musi siedzieć😅 tak miałam!
Ty się starasz, a ona nie taka stara
Ba, to że ludzie potrafią mieć... "kiełbie we łbie", to już nigdzie sie nic nie poradzi. Na drodze, w autobusie, sklepie, czy urzędzie. 🤷♂Pozostaje jedynie współczuć trafienia na taką osobę.
A co do ustepowania miejsca, to w sumie warto też wspomnieć, że nie ma co być nadgorliwym. Później dzieci są straumatyzowane, bo czują presję, że każdemu starszemu od siebie muszą ustąpić. Ja jak jeździłem autobusami do szkoły, to ograniczałem się przede wszystkim do sytuacji, gdize widać było, że ktoś może chcieć usiąść. Przede wszystkim jakaś ledwo idąca kobita z połową biedronki w reklamówkach, babcie 80+, czy ludzie z problemami z poruszaniem. Oczywiście nie zawsze i czasami ktoś odmawiał. Wszystko jest ok, dopóki obie strony mają luz i dystans, a tego u nas (jak widać po Twoim przykładzie) czasami brakuje.
W Polsce 14 miast posiada tramwaje (Bydgoszcz, Częstochowa, Elbląg, Gdańsk, Gorzów Wielkopolski, Grudziądz, Kraków, Łódź, Olsztyn, Poznań, Szczecin, Toruń, Warszawa, Wrocław) i Aglomeracja śląska (Bytom, Katowice, Zabrze, Będzin, Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec, Chorzów, Czeladź, Ruda Śląska, Świętochłowice, Siemianowice Śląskie, Gliwice) Trochę tego jednak jest.
W Nowym Orleanie jest podobno najstarsza linia tramwajowa działająca do dziś od 1835 roku.
Przecież tramwaje z Łodzi dojeżdżają też do Pabianic, Konstantynowa Łódzkiego i Zgierza
Pruszków przecinają tory techniczne kolejki WKD i co kilka lat pojawia się temat puszczenia nimi tramwaju. Do tej pory spółka WKD przeprowadzała inne konieczne inwestycje i nie była zainteresowana, ale jest szansa, że temat znów powróci i nasze 60-cio tysięczne miasto dołączy do tramwajowej rodziny.
W Gliwicach pozostały tylko tory, a tramwaje dojeżdżają tylko do zajezdni na granicy z Zabrzem
Jeszcze Zgierz i Konstantynów Łódzki.
Great American Streetcar Scandal - GM, Firestone Tire, Standard Oil California przyczyniły się do upadku tramwajów w USA.
nie do końca się zgodzę, teraz w USA sporo miast buduje tramwaje, nazywają to często light rail są np w takich miastach: Portland, New Jersey, Waszyngton, Tampa, Detroit, Seattle, Filadelfia, Boston,
Tramwaj to super sprawa, omijasz korki, ma swoją linie poza jezdnią często.
No chyba, że jakiś się zepsuje i kolejne za nim też stoją.
@@dorisd1460 W Poznaniu jest teraz dużo rozjazdów tramwajowych, więc jak tramwaj utknie, to pozostałe tramwaje od razu zjeżdżają tymi rozjazdami i inną trasą omijają nieczynny odcinek i jadą dalej.
Nikt nie dorówna Seulowi w Korei Pd w transporcie metrem. System jest fenomenalny, spokojne ulice bez spalin, zgiełku i hałasu tramwajów.
W USA tramwaje zarzucono, a w Europie tramwaje cały czas są rozwijane i unowocześniane. W Poznaniu mamy wyciszone torowiska tramwajowe. Tramwaj jedzie ciszej niż autobus.
Seul ma 10 mln mieszkańców, Poznań 0,5 mln mieszkańców. W całym województwie Wielkopolskim mieszka 3,5 mln mieszkańców. Inna skala, inne rozwiązania.
A ten tramwaj w SF nie nazywają czasem cable car?
Zależy który. Tramwaj kablowy (napędzany liną biegnąca między torami, pod asfaltem) to cable car. A ten z pobierakiem prądu na dachu to trolley.
odpowiadajac na pytanie z konca filmu.
obecnie w polsce jest 15 sieci tramwajowych: warszawa, krakow, wroclaw, lodz, gdansk, poznan, szczecin, bydgoszcz, torun, olsztyn, gorzow wielkopolski, czestochowa, elblag, grudziadz i metropolia gzm.
najwiekszym miastem bez sieci tramwajowej jest lublin 328k (ktory ma trolejbusy), oraz bialystok 290k (w ktorym sa tylko autobusy), najmniejszym miastem z wlasna siecia jest grudziadz 92k, a ogolnie najmniejsza miejscowoscia przez ktore przejezdzaja tramwaje jest wies ksawerow pod lodzia 3k mieszkancow.
najdluzsza siecia jest ta na slasku ok. 180km dlugosci, natomiast w granicach jednego miasta najwiecej km tras ma warszawa 132km. najkrotsza siecia jest w grudziadzu (9km), natomiast miastem w ktorym znajduje sie najmniej czynnych liniowo torow sa gliwice o zatrwazajacej dlugosci 250m (zwiazku z istnieniem zajezdni tramwajowej na granicy gliwic z zabrzem oraz likwidacja linii tramwajowych w gliwicach pozostal czynny jedynie fragment od zajezdni do granicy z zabrzem).
najstarsza siec w polsce jest w warszawie, a pierwsze tramwaje konne wyjechaly w 1866 roku. najmlodsza siec znajduje sie w olsztynie, pierwsze fragmenty zostaly otworzone w grudniu 2015 roku. w olsztynie wczesniej istnialy tramwaje, ale w czasach prlu siec zostala zamknieta. obecna siec z 2015 roku nie ma nic wspolnego z siecia zamknieta w latach 60.
Jesteś maniakiem tramwajowym 😊
W Poznaniu tramwaje konne zaczęły jeździć 31 lipca 1880 roku, a tramwaje elektryczne w marcu 1898 roku.
Wczoraj w tramwaju widziałem jak dziadek podszedł do siedzącego typka wpatrzonego w ekran telefonu i strzelił go w łeb, że ma mu ustąpić miejsca 😅
grubo
@@dominikkurek1155 Przecież to jest zmyślone. Koleś trolluje.
@@aleksandrab7768 Co w tym zmyślonego?
@@aleksandrab7768 raczej nie
Zrób film o prawach jazdy .
Na jaki okres są wydawane , jak wygląda kurs , egzamin itp.
Koleś to nie chodzi o jakieś zasady tylko czy jesteś dobrym człowiekiem dlatego ustąpisz starszej osobie miejsce albo kobiecie w ciąży
Zgadzam sie z Toba w stu procentach. Wynika to z odpowiedniego wychowania ale w Stanach to nie istnieje poniewaz rodzina ma samochody i dzieci sie nie maja komu i gdzie ustepowac miejsce w aucie.
Poza tym szacunek dla starszych/niedoleznych tez jest znikomy bo od kazdego oczekuje sie bycia niezaleznym...a starsi ludzie czesto czuja sie na "powyzu" i traktuja innych z gory...kolo sie zakreca..
Tak z ciekawostek: kilka lat temu spóźniłem się do pracy, bo na rondzie pod Kielcami utknął tramwaj. A w Kielcach nawet Ne ma tramwajów
Jak się tam znalazł?
@dominikkurek1155 Transport członu do Krakowa, w googlach szukaj jako tramwaj na rondzie w Cedzynie.
U mnie są trolejbusy w mieście jechałeś Dave trajtkiem?
U mnie w Lublinie są trolejbusy, w Gdyni i w Tychach też.
Jakby w trolejbusie sprzedawali cebularze i Perłę to byłaby to najbardziej lubelska rzecz na świecie 😜
@@jakubgregorowicz6002 To w Gdyni w trolejbusie powinni sprzedawać śledzie i byłaby to najbardziej gdyńska rzecz na świecie
David , nie widziales tramwajów
w Filadelfii?
Dave jak to Dave ostro generalizuje. Proponuję się przejechać czerwoną linią metra w Chicago. Pełno bezdomnych śpiących na ławkach, capi tak że się nie da wejść do tego wagonu. Do tego murzyni latający w gaciach opuszczonych do kolan wraz z jakimiś tubami z puszczoną na max muzyką. Scena kiedy murzyn podchodzi do dziewczyny czytającej książkę, zabiera jej tę książkę i wyrzuca przez akurat otwarte drzwi. Nikt nie ma odwagi zareagować. Dziewczyna udaje że nic się nie stało. Masakra i strach tam wsiadać. Natomiast autobusy w Chicago może i faktycznie jeździ nimi "lud pracujący", ale oprócz słodkawego zapachu (tego czegoś ;) ) prezentują naprawdę przyzwoity poziom. Oczywiście z ich dziwadłami jak linki z drutu wzdłuż szyb służące jako stop na przystankach... Na marginesie metro w Chicago jest w większości "napowietrzne" więc są miejsca gdzie widać, że się zbliża. Obraz biegnącej po schodach, wielkiej i grubej murzynki, nawet młodszej...tego się nie da odzobaczyć. Pozdrawiam @Dave z Ameryki :)
Pozdrawiam wszystkich fanów NotJustBikes i innych kanałów o infrastrukturze drogowej, którzy znają prawdziwą historię tramwajów w USA i jej smutne zniszczenie przez koncerny samochodowe.
A tramwaj zwany pożądaniem?
Dla amerykańskich ekologów
Amerykańskie miasta miały kiedyś wspaniałe sieci tramwajowe i kolej.
Komunikacja miejska pozwala przewieźć więcej ludzi niż da się przewieźć prywatnymi samochodami. Szacunki są różne ale powiedzmy autobusy przewożą 2 razy więcej ludzi, tramwaje 2-4 razy więcej, metro 5-10 razy więcej. Amerykanie nie mają komunikacji miejskiej (poza metrem), ale mają korki mimo rozbudowanej sieci drogowej. coś za coś.
Najwięksi znawcy to ci , którzy w Ameryce nie byli , ale wszystko wiedzą. Amerykanie mają metro , autobusy miejskie , podmiejskie ,koleje podmiejskie i długodystansowe , a także autobusy dalekobieżne na odleglosci ok. 2000 km. Nie przejmuj się tak Ameryka. W każdym domu są minimum 2-3 samochody na dwoje ludzi.
Poza tym z Nowego Yorku do Chicago jest 32 loty dziennie. Wszystkie duże miasta mają mnóstwo połączeń lotniczych. Nawet małe miasta mają połączenia lotnicze.
@@utahdan231 I tak trzymać. Dobra komunikacja ułatwia rozwój.
@@utahdan231 To zależy w jakim mieście - zdaje się, ze niektóre miasta wschodniego wybrzeża maja polaczenia tramwajowe (komunikację miejska ma też chicago) - spora część miast zwłaszcza w centralnej części USA ma tak luźno rozłozoną w przestrzeni zabudowę, ze korki nie są problemem. Po prostu inne uwarunkowania geograficzne (znacznie więcej przestrzeni) - większość miast w USA komunikacji miejskiej nie potrzebuje. Te które potrzebują, jakąś komunikację mają - w niektórych miastach jest za słaba do potrzeb. Ale tak samo bywa i w Polsce.
A w Lublinie są trolejbusy.
Co ty na to, Ameryko?
Mamy je w Cincinnati, Cambridge Ma,Seattle, San Francisco. Mielismy w 65 miastach,ale ze wzmożonym ruchem samochodowym ustąpiły miejsca nowocześniejszym rozwiazaniom przewozu.
@@utahdan231 Ha! Samochody osobowe to są te 'nowocześniejsze' rozwiązania przewozu? W Europie mamy inne zdanie.
@@aleksandrab7768oczywiscie że kazdy ma prawo do swojego zdania ,bo to Twoje zdanie , moje takie że 36 lat tu mieszkam nigdy nie jechałem komunikacją publiczną .
@@zygiusa8402 Rozumiem to. Miasta w USA wyglądają inaczej niż miasta w Europie. Życie w USA wygląda inaczej niż życie w Europie. W Poznaniu zarejestrowanych jest więcej samochodów niż mieszkańców czyli samochody są bardzo popularne. Pomimo tego jest mocno rozwinięta komunikacja miejska zarówno tramwajowa, jak i autobusowa. Tramwaje i autobusy są pełne ludzi, nie tak pełne, żeby był ścisk, ale ogólnie rzecz biorąc ludzie bardzo chętnie jeżdżą komunikacją miejską. Może ludzie w Polsce są bardziej aktywni, więcej przemieszczają się i wykorzystują do tego zarówno samochody, jak i komunikację miejską.
@@aleksandrab7768 i dlatego Europa upada. Samochód to jedyny gwarant wolności osobistej i dobrobytu spolecznego
Na Dolnym Śląsku w tym województwie tramwaje tylko w Wrocławiu. Na Podlasiu nie ma wogóle. A na górnym Śląsku jest w pary miastach....
W LA do Campton jeździ coś w rodzaju tramwaju, choć to niby metro jest.
Korek tramwajowy. To powoduje spowolnienie.
Mnie ciekawi czy w kanadzie jest podobnie, czy jednak stan komunikacji jest bliższy do europy
Kiedyś tramwaje były w dziwnych miejscach np. z Jeleniej Góry tramwaj dojeżdżał do Kowar. Teraz chyba zasadniczo tramwaje maja tylko duże miasta: Szczecin, Poznań, Wrocław Łódź, Bydgoszcz Trójmiasto, Warszawa, aglomeracja Katowicka, Kraków. W pozostałych czasem są jakieś linie zabytkowe takie jak w Tampie.
W Kowarach nie było tramwajów.
@@JaroslawMaslowski Była linia dojazdowa za czasów niemieckich z Jeleniej do Kowar, chyba zlikwidowana jeszcze przed wojną. W zasadzie to była kolejka podmiejska do Kowar, ale wagoniki były tramwajowe. Po 1989 miejscowi fascynaci rozważali przywrócenie jej jako atrakcji turystycznej, ale rozbiło się o brak pieniędzy.
@@longinzaczek5857 a może to była kolej wąskotorowa, a nie tramwaj
Lublin, Białystok, Gdynia i Radom nie mają Tramwaju i mają więcej niż 200 tysięcy mieszkańców.
@@laserraptor4411 poniżej pewnej liczby mieszkańców miasta zazwyczaj nie stać, bo budowa tramwaju wymaga postawienia pewnej początkowej infrastruktury. Za wyjątkiem Gdyni, bo z tego co kojarzę rozkład miasta - w Gdyni tramwaj nie miałby sensu.
Strzelam że 10 miast ma tramwaje, każde z największych miast ma tramwaj to na pewno
Dla mnie jazda tramwajem to wielki ewenement - nie pamiętam, ile razy nim jechałem, ale stosunkowo rzadko, nawet bardzo (zwłaszcza w porównaniu z tym, jak często używam autobusów miejskich).
Może mieszkasz w mieście gdzie nie ma tramwajów
@@aleksandrab7768 Najwyraźniej.
Cześć, pracowałem wiele lat jako kierowca autobusu miejskiego w dużym mieście Polski i bardzo często dyspozytor ogłaszał przez radio, że określone wozy będą jeździć "za tramwaj" bo był wypadek czy awaria, nigdy natomiast nie było sytuacji, żeby tramwaje jeździły za autobusy😉
Może dlatego, że trasę tramwaju trudniej jest zmienić ze względu na szyny i druty
@@profesorinkwizytor4838 kurcze cóż za przenikliwa diagnoza 😂
I co w związku z tym? :DD Ja wiele razy słyszałam jak autobus stał w korkach, kiedy tramwajem jechało się bezproblemowo po torowisku. Wszystko ma plusy i minusy. Ale tramwaje są zajebiste!!!
@@filmowczynia Jeżeli autobus musi zastąpić tramwaj, no to może w efekcie będzie musiał jechać po trasie, po której dotychczas nie jeździł.
Ale co jeżeli tramwaj, żeby zastąpić autobus, musiałby jeździć trasą, na której nie ma żadnych torów ani drutów tramwajowych?
W takim stanie rzeczy prędzej by mi się widziała sytuacja, w której autobusem zastąpiono tramwaj niż vice versa. Po prostu więcej jest miejsc, do których można dojechać autobusem niż tramwajem (zwłaszcza jeżeli to nadal ten sam tramwaj).
Ciezko sie z tym nie zgodzic, ale tez co to za logika? Tramwaje sa najbardziej efektywnym srodkiem transportu po terenie wysokozurbanizowanym, kiedy poruszaja sie swoim torowiskiem. Dlatego przy ich planowaniu trzeba to wziac pod uwage. Autobusy sa najlepsze jak chodzi o kominikacje miedzy strefami, bo nie ogranicza ich torowisko. To ich przewaga nad tramwajami. Ale ich wada to fakt, ze stoja w korkach i kosztuja wiecej paliwa wiec nie beda mogly jezdzic tak czesto jak tramwaje, poza tym maja zwykle o wiele mniej miejsc. Obydwa srodki transportu maja swoje miejsce w komunikacji i nie wyobrazam sobie bez nich miasta! Obydwa powinny tez byc dotowane i ich dostepnosc zwiekszana, bo to zmniejsza w efekcie koszty a podwyzsza poziom zycia w miescie i ma pozytywny ekonomicznie wplyw. Jak chcesz to moge podeslac dane i ksiazki na ten temat, bo jest bardzo ciekawy ale niestety w PL bywa spłaszczany do bialo-czarnej dyskusji na zasadzie "autobusy vs tramwaje". A przeciez nie gadalibysmy w ten sposob np. o żołądku i jelitach, to sa rownowazne choc rozne czesci tego samego systemu.
Pewnie że chcielibyśmy mieć metro w Polsce. Problem w tym że w większości dużych polskich miast podłoże jest niestabilne, poziom wód gruntowych wysoki i jak tylko zaczniesz coś tam drążyć pod spodem to grunt będzie się zapadał. Jak masz pod spodem skałę to sobie możesz drążyć metro, a jak masz tak jak u nas gliny i piaski to albo to idzie baaardzo wolno jak w przypadku Warszawy, bo cały czas musisz monitorować stabilność gruntu żeby budynki na powierzchni ci się nie zawaliły i używać bardzo drogiej technologii żeby od razu woda nie zalała tego co wydrążyłeś, albo analiza finansowa wykazuje, że kosz będzie tak gigantyczny, że nawet się nie opłaca zaczynać.
Taka ciekawostka. 3 miasta na Ukrainie mają metro i jedno ma premetro. W Rumunii i w Czechach budują metro w drugim największym mieście: Cluj-Napoca 324k mieszkańców i Brno 400k mieszkańców. My mamy w sumie 6 miast większych niż Brno i 9 miast większych niż Cluj-Napoca a metro ma tylko Warszawa. Nawet taki Kraków który jest dwa razy większy niż Brno (800k mieszkańców) jest bez metra.
@@laserraptor4411 Metro nie zastępuje tramwajów. To może być najwyżej dodatkowy element komunikacji miejskiej.
niestety
Ależ zgadam się z tym co piszesz na końcu. Warto się zastanowić, czy to jest najbardziej opłacalne i optymalne rozwiązanie. Wg mnie najciekawiej wyglądają tu trolejbusy o których ktoś wyżej pisał. Nie potrzeba specjalistycznego zaplecza, w kluczowych miejscach trzeba wyasfaltować pasy zieleni (+ zamontować trakcję), ale dużo łatwiej też taki trolejbus skierować w miejsca, gdzie budowa torów była dużo droższa i nie ma większego uzasadnienia. Trolejbus jest też znacznie cichszy.
A skrzyżowania? Systemy inteligetnego zarządzania ruchem (czyli sygnalizacją przez komputery) + estakady to raczej prostsze i tańsze wyjście, niż teraz robienie czegoś podobnego pod ziemią. Najlepiej jakby rozwinęła się technologia pojazdow elektrycznych/wodorowych, by mogły robić duże przebiegi na jednym ładowaniu i były tańsze w zakupie. Ja gdybym miał obmyślać rozwiązanie komunikacyjne dla miast od 0, to metro zostawiłbym do rozważenia na sam koniec.
Wg mnie metro ma sensu i uzasadnienie w przypadku takiego Londynu, gdzie wystarczy odpalić Google Maps i widać jak rozległa jest to aglomeracja i jak niską ma zabudowę. Tylko nawet dla ułatwienia przejazd z 1 końca na drugi wolałbym postawić na jakąś szybką kolej miejską, bo nawet przy obiektach ograniczających generowany hałas i estakadach/tunelach dla ruchu samochodowego, taka opcja wydaje się dużo prostsza i tańsza.
@@laserraptor4411 Chyba kwestia luźniejszego podejścia do ekonomii w przeszłości, a szczególnie w bloku wschodnim (tu kluczowe pytanie kiedy powstawały tam te inwestycje?).
Czytałem ostatnio artykuł, że w USA mają wracać tramwaje i kolej ale to są strasznie drogie inwestycje. Generalnie duże zatłoczone miasta chcą stawiać na transport zbiorowy. No ale jak Trampek doszedł do władzy to przez następne 4 lata to raczej nic się nie ruszy bo lobby paliwowe jest ciągle w USA bardzo silne i nie wiem czy nawet Musk ze swoimi elektrycznymi wynalazkami cokolwiek zdziała bo on chce nie tylko auta ale i autobusy, ciężarówki i co tam jeszcze elektryczne. Jakieś taksówki autonomiczne i cuda na kiju.
Autobusy miejskie od lat jeżdżą na gazie a nie na benzynie. Sieć kolei dalej istnieje i towarowa , i osobowa. Metro jest w wielu miastach. Duże miasta nie potrzebują tramwajów , bo autobusy i rowery poruszają się po wydzielonych pasach.
@@utahdan231 Nie o to chodzi, że nie ma tylko, że jest w formie szczątkowej i jest mało i nie ma gęstości i regularności transportu zbiorowego. Ponadto USA chce też budować koleje dużych prędkości. Tego akurat nie napisałem wcześnie bo teraz mi się przypomniało. Wydźwięk tego artykułu był taki aby uwolnić USA od zależności od auta tam gdzie ono nie musi być wymagane i transportu lotniczego bo ten się nie wyrabia...
@@matrixmannnakurat w mojej aglomeracji transport miejski
i podmiejski działa bardzo dobre. Ale szybka kolej na długi dystans byłaby dobra. Wzięliśmy pociąg z Chicago do San Francisco, $600 od osoby i 36 h. Tylko dla widoków to się robi. Samolot zabiera tylko 4,5 h więc pociąg to bardzo czasowa alternatywa.
@@utahdan231 Ja się z tobą nie spieram bo piszę z Polski tylko piszę to co przeczytałem w tym opracowaniu. W tym opracowaniu były duże plany aby odetkać i odkorkować centra wielkich miast i postawić na lepszą komunikację zbiorową, w tym na szybką kolej bo np. w NY nie ma już gdzie budować lotnisk i takie tam. No i Jankesi też chcą być ekologiczni ale to tam raczej nie wypali bo nafciarze i przemysł samochodowy i zbrojeniowy bardzo dużo by na tym straciły i raczej na to nie pozwolą tym bardziej, że dla nich teraz otwierają się nowe rynki. Pozdrawiam i idę do swoich zajęć, do zaś...
@@matrixmannnrozumiem. Wymieniamy opinie na dany temat.
Mnie ciekawi czy w Stanach są trolejbusy ;) zakładam że pewnie nie ale może są. ;)
Z tego co wiem to w Bostonie chyba są, w każdym razie są i to na pewno ,np amerykańskie firmy typu Orion czy New Flyer (czy jakoś tak?) i Neoplan produkuje albo produkował?(On jest oczywiście niemiecki) Więc są, ale nie wiem gdzie.
Tak, od +100 lat , Seattle z okolicami.
@@esski-1 teraz wyczytałem jeszcze ze trolejbusy (działające sieci) są jeszcze w Filadelfii, SF i w Dayton, a te Bostońskie zlikwidowali rok temu
Tak są w San Francisco 🚃
😅 jeszcze lepsze są trolejbusy
Chyba ktoś nowy edytował film bo korekcja koloru się zmienia jak pojawiają się napisy.
mieszkalem w Chicago czesto bylem w Sant Luis i tam widzialem tranwaje
Widziałem sarnę
Noż kurwa jego mać, jaki fajny filmik! 😀
Ja nie lubie jeżdzić samochodem ,stać w korkach.Wole rowerem albo autobusem czasem,tylko nie za daleko bo to męczy.
W Chicago metro jeździ nad ziemią a nie pod ziemią. Jest zaledwie kilka przystanków pod ziemią.
Amerykanie likwidując tramwaje strzelili sobie w kolano.
Tramwaje w USA są np. w
Atlancie
Dallas
Detroit
Washington
Cincinnati
Oklahoma City
Portland
Tampie
Los Angeles
San Francisco
I kolejne miasta zastanawiają się nad ich przywróceniem np. New York gdzie są pozostałości linii czyli szyny w jezdni.
i jeszcze zapomniales o miescie Charlot
NYC ma swietna sieć metra w każdym borough. Ponad 470 stacji Subway. Tramwaje nie sa im potrzebne. Do tego maja
dobrze kursujące autobusy. Najlepiej o transporcie świadczy fakt, ze ludzie nie potrzebują samochodów. My też nie mielismy mieszkając w NYC 14 lat.
@@utahdan231 To że mają metro i dobrze kursujące autobusy nie znaczy, że nie chcą tramwajów. Metro w większości jeździ pod ziemią na dłuższych dystansach, a autobusy planowo jeżdżą tylko w nocy i do tego smrodzą. Prędzej czy później Ameryka będzie musiała przejść na energię odnawialną i ekologiczną. Smrodzić w jednym miejscu, wietrzyć w pozostałych. Świat się zmienia w LA już wprowadzają zakaz używania urządzeń spalinowych takich jak piły, kosiarki do trawników itp. i w LA mamy najwięcej samochodów elektrycznych.
Salt Lake City
Na Mazurach wiem że tylko w Elblągu jeżdżą tramwaje. A swoją drogą fajnie jak byś zrobił odcinek na zimę, o feriach zimowych, kurortach narciarskich itp. Pozdrawiam.
Gdzie Mazury a gdzie Elbląg...
@@dunoxik4880 nie jasno się wyraziłam, chodziło mi o województwo warmińsko-mazurskie.
@@alaiasia8284 Podobnie nie wszystkim podoba się utożsamianie Śląska z Województwem Śląskiem, a także kwestią sporną jest to, czy Szczecin leży nad morzem.
@profesorinkwizytor4838 Jaką sporną 😅? Szczecin ma około 70 km do morza w linii prostej.
@@arturg1881 Ale coś chyba słyszałem, że de iure leży nad morzem (ze względu na ujście Odry do Zalewu Szczecińskiego), nawet jeżeli de facto jest inaczej.
Jeszcze inni mówią tu o efekcie Mandeli jakoby Szczecin leżał nad morzem.
w sumie w stanach żadne ludzkie rozwiązanie z europy nie istnieje...
za młody kraj i za młode społeczeństwo. Może kiedyś, za kilka wieków je odkryjecie ;)
Tramwaj to takie polskie metro.
Ty jesteś sztuczną inteligencją stary
Tymczasem w Warszawie...
@@profesorinkwizytor4838...dopiero co dorobili się drugiej nitki metra, a prawdziwe metro to dla warszawiaków tramwaj.
@@netuserist Z jakiej racji, skoro jeździ na powierzchni?
@@profesorinkwizytor4838 Z takiej, że tylko on ma odpowiednią rozpiętość połączeń, czyli to, co pół żartem, pół serio, napisał kprolity dalej ma rację bytu.
Fun fact najpopularniejszy tramwaj w Polsce to Konstal 105Na jest on oparty na technologii z lat 20 ubiegłego wieku tramwajów PCC z USA
Ten tramwaj był w Polsce popularny kilkadziesiąt lat temu. Teraz to już chyba tylko w muzeum można go zobaczyć.
@@aleksandrab7768 chodzi mi o wersję 105Na nie 105N jeżdżą one do dzisiaj po np Poznaniu
@@Nik00000-z To już końcówka użytkowania Konstala 105Na. Prawdopodobnie w przyszłym roku już znikną. Teraz w Poznaniu królują Gammy.
@@aleksandrab7768 właściwie to Gammy nie królują najwięcej w Poznaniu jest bet ale zgodzę się eksploatacja Konstali jest na końcówce jednak mam nadzieję że chociaż jeden pójdzie na zabytek ten dźwięk ruszania jest po prostu zbyt piękny
@@Nik00000-z Na pewno kilka zostanie na okazjonalne przejazdy, bo taka jest w Poznaniu tradycja. Bety zaraz oddadzą koronę Gammom, bo zdaje się, że kolejnych 20 albo więcej Gamm już zostało zamówionych.
W Waszyngtonie jest tramwaj, ale nie udało mi się nim przejechać :/
W Filadelfii też są reraz tramwaje
W Krakowie może nie mamy metra, za to bilety komunikacji miejskiej są droższe niż w Warszawie
Nie wiem jak teraz, ale w 2007 w Olsztynie też były droższe niż w Warszawie.
Nadal tańsze niż w Poznaniu.
A bardzo by się tam przydało
W 14 polskich miastach są tramwaje
W Sosnowcu jeżdżą tramwaje
W Polsce jest tak, że bardziej na lewo od Wisły wszystkie większe miasta mają tramwaje. Czy raczej powinien napisać te największe. A na prawo od Wisły to bardziej trolejbusy. Raczej ma na wschodzie miasta z tramwajem (jeśli jest to niech mnie ktoś poprawi). Ale jeśli nawet jest to góra dwa miasta. ;) Co do samych tramwai wole te nowsze. Typu Moderus Gamma czy Pesa. Ale te starsze "wysokopodłogowe" też mają swój urok. Taki...typowo miejski. ;)
Na wschodzie kraju trolejbusy to ma tylko Lublin, a tramwai żadne miasto nie ma. Najbardziej wysunięte na wschód Polski miasto, które ma tramwaje, to Warszawa
Trolejbusy są w Lublinie , Gdyni i Tychach , tramwaje zaś na wschód od Wisły tylko w Olsztynie i Elblągu.
A jak jest np. w Białymstoku? Bo w tamtym mieście akurat nigdy nie byłem. A zakładałem zawsze, że są trolejbusy.
@@piotrgoebiowski1262
w Białymstoku są tylko autobusy
Czego stoisz na torach? Czego stoisz na torach?
W jednym filmie twierdziłeś że w usa nie ma tramwaju. Teraz mówisz że wszyscy mają auta. To bzdura zapoznaj się sam potem mów.
Mkną po szynach niebieskie tramwaje.... przez wrocławskich ulic sto ........
Nie trzeba mieć doświadczenia w jeździe tramwajami, żeby wpaść na pomysł, że trzeba najpierw zrobić miejsce w tramwaju żeby następnie ludzie mogli zająć to miejsce. Wystarczy mieć mózg.
Często mózgu brakuje , gdy ludzie stoją w kolejce a potem się pchają na hura.
@@utahdan231 Gdzie tak jest? w USA?
@@aleksandrab7768w Polsce tak jest , kto pierwszy ten lepszy , tu ludzie nie pchają się na siebie , każdy ustępuje każdemu tak samo z kulturą jazdy .
@@zygiusa8402 Nie, w Polsce nikt się nie pcha. Ludzie czekają aż pasażerowie wysiądą i dopiero wchodzą. Nikt też nie stoi w przejściu i nie blokuje drzwi wejściowych.
@@aleksandrab7768😂dobre.
Więcej ruch a nie tylko wszędzie autami, to zguba ludzkości.
Bardzo ciekawy przykład to: OLSZTYN. Tam odbudowano linie tramwaje od nowa po długich latach bez tramwajów w tym mieście. SZACUNEK !!!!!!!!!!
Ale za co szacunek, bo nie kumam? Dużo było przy tym kontrowersji, że megalomanię przekłada się ponad rachunek ekonomiczny.
Love your amazing videos, thanks for everything. 🇺🇦🇺🇦🇺🇦❤❤❤🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Ja tam zawsze autem
Dziwne, że tramwaji tak mało tam bo przecież nawet bardzo znany hollywoodzki film był kiedyś z tramwajem w tytule. To pewnie ludzie teraz tam nawet nie wiedzą o co chodzi w tym tytule.
wiedzą wiedzą, bez przesady.. w wielu aglomeracjach miejskich wykorzystuje się tramwaje..
Moja siostrzenica z Florydy mówi na tramwaj "srajtaśma".
na Florydzie są tramwaje?
Jak do Krakowa przyjeżdżają
Tak na marginesie tematu zastanawiam się czy trolekbusy nie są lepszym rozwiązaniem niż tramwaje. Nie wymagają specjalnej linii, awaria jednego nie blokuje całej trasy, a też są na prąd
są mniejsze
No i jeżdżą tylko tam, gdzie jest rozpięta sieć. Zwykły autobus jest bardziej uniwersalny.
@@laggyluke5700 Trolejbusy są na prąd, nie ma spalin. Teraz trolejbusy mają dodatkową baterię. Mogą wyjechać dalej, tam gdzie nie ma sieci. Ładują się z sieci w czasie jazdy.
@@laggyluke5700 No, to oczywiste, ale porównuję je z tramwajem, nie z autobusem. Tramwaj też musi mieć sieć (co w mieście nie jest chyba takim problemem...), ale tory go istotnie ograniczają. Trolejbus może jechać po tym co samochody, w razie awarii jednego nie jest blokowana cała linia! I w odróżnieniu od elektrycznego autobusu odpadają tu mocno kłopotliwe akumulatory. No nie wiem, cały czas mam wątpliwości...
@@pawek.9178 W Poznaniu jest dużo rozjazdów tramwajowych i jak tramwaj utknie, to pozostałe zjeżdżają najbliższym rozjazdem i objazdem objeżdżają nieczynny fragment torowiska. Tramwaje mają często wydzielone torowiska. To jest plus, bo nie stoją w korkach.
Tramwaj to zawali droga najlepsze rozwiązanie to metro pod ziemią albo nad ziemią a w polsce otwiera się nowe linie no ludzie kochani ale polska i eurokołchoz jest zacofane to co się dziwić.
Lubisz chodzić po schodach. Jesteś taki nowoczesny, że musisz po schodach albo w górę albo w dół. W Europie ludzie wsiadają do tramwaju bez chodzenia po schodach. Z wózkiem dziecięcym wjeżdżają do tramwaju, a ty po schodach.
Eurokołchoz? Wyjedź do USA, Rosji czy Afryki
@@dominikkurek1155 Ale co ci się w USA nie podoba?
@@MokryKalitus niejedno, np. bezduszne praktyki firm ubezpieczeniowych. Podałem ten kraj jako ew. miejsce docelowe, ponieważ tam mieszka autor tego kanału.
Tramwaj to relikt przeszłości. W cywilizowanych miejscach istnieje jako atrakcja historyczna. Jest dosłownie kilka miejsc na świecie, gdzie sieci tramwajowe są rozwijane. Niestety do tych miejsc zalicza się Polska co jest urągające godności i postępowi.
Ma praktycznie same wady zaczynając od kosztów (względem na przykład sieci autobusowej), wpływu na przepustowość ciągów komunikacyjnych, poziom skomplikowania i konsekwencje związane z przywróceniem pracy po awarii, wpływ na krajobraz (sieć trakcyjna) i średnia prędkość. Niedosc, że jest wolny to jeszcze MOCNO wpływa na ruch drogowy, w tym autobusowy, które dzięki niemu też są wolne.
Polecam każdemu zagorzalemu zwolennikowi się nad tym zastanowić. Decyzje o rozwoju tego środka podejmuja ameby, które mają nie potrafią liczyć i myśleć analitycznie. Dobitnym przykładem jest Warszawa. Warto również przyjrzeć się innym poczynaniom magistratu jak i wyłoma stojącego na jego czele. Bez problemu można dostrzec "myśl komunistyczna"...
W Krakowie działa świetnie 👌
Samochody spalinowe to również relikt przeszłości ;).
Nic tak głośno nie krzyczy samochodziarz jak ten komentarz
Po twojej wypowiedzi domyślam się, że mieszkasz w USA i masz poglądy ukształtowane przez te koncerny samochodowe, które zlikwidowały tramwaje w USA. Oni przedstawiali tramwaje jako relikt przeszłości, bo chcieli je zlikwidować. W rzeczywistości tramwaje to nowoczesny, szybki i wydajny środek transportu. Tramwaje jeżdżą nawet z prędkością 70 km/h. Tramwaje są szybsze od autobusów. Tramwaje są dłuższe od autobusów i zabierają więcej ludzi niż autobus. Możliwe, że nigdy nie widziałeś nowoczesnych tramwajów, bo te w USA wyglądają jak zabytki. W dużych miastach w Polsce autobusy są tylko uzupełnieniem tramwajów. W Polsce cały czas powstają nowe linie tramwajowe. W Polsce powstają też nowoczesne tramwaje. I to nie jest tak, że jak ktoś jeździ tramwajem, to znaczy, że nie ma samochodu. Po prostu czasami wygodniej jest pojechać tramwajem. Zamiast stać w korkach i szukać parkingu, szybciej będzie pojechać tramwajem.
Bzdury wypisujesz.
Koleś to nie chodzi o jakieś zasady tylko czy jesteś dobrym człowiekiem dlatego ustąpisz starszej osobie miejsce albo kobiecie w ciąży